Nasza_Gmina_nr_6_styczeń-marzec_2018.pdf
|
A | e n n ica 4 Óż G | n G | Egzemplarz bezpłatny
Nr 6 styczeń - marzec 2016 Kwartalnik wydawany przez Gminę Siennica Różana ISSN 2543-6007
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych mieszkańcom Gminy Siennica Różana składamy wszystkim najserdeczniejsze życzenia, zdrowych i pogodnych świąt Wielkiej Nocy, wiary, nadziei i radości
jakie niesie ze sobą ten niezwykły czas, mnóstwa wiosennego słońca,
dobrych chwil w gronie bliskich
oraz samych sukcesów.
Wójt Gminy Siennica Różana Przewodniczący Rady Gminy Siennica Różana Sekretarz Gminy Siennica Różana Leszek Proskura Waldemar Nowosad Dariusz Turzyniecki
oraz pracownicy Urzędu Gminy w Siennicy Różanej
Siennicki konwent yskretarz
urzędu
j LN |
20 marca m w sali konferencyjnej naszego Urzędu Gminy odbył się konwent Przedstawiamy sylwetkę nowego starosty, burmistrza i wójtów powiatu krasnostawskiego. Poruszano na nim sekretarza gminy Siennica Różana sprawy istotne dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. str. 2 - Dariusza Turzynieckiego. str. 2
Świętowaliśmy IT Dzień Kobiet ... Ję zl |
4 4
D— RZ «w =
Siennicki konwent |
Ja) oi — af „ia Pe
20 marca br., w sali konferencyjnej naszego Urzędu Gminy odbył się kon- went starosty, burmistrza i wójtów powiatu krasnostawskiego. Porusza- no na nim kilka istotnych spraw do- tyczących kwestii ważnych dla zdro- wia i bezpieczeństwa mieszkańców powiatu.
Siennicki konwent skupił się przede wszyst- kim na problemach, które w najbliższych miesiącach będą zyskiwały na znaczeniu w kontekście dobra i funkcjonowania miesz- kańców. Pierwszym z takich tematów, jedno- cześnie już kilkukrotnie omawianym wcze- śniej na różnego rodzaju spotkaniach, był problem ASF, czyli Afrykańskiego Pomoru Świń. Na spotkaniu, które prowadziła Mał- gorzata Kalinowska - powiatowy lekarz wete- rynarii, nakreślono konkretne ramy czasowe dotyczące bezpośredniego zagrożenia, jakie dotyczy hodowli trzody chlewnej. Ze wzglę- du na to, iż już w poprzednich miesiącach w sąsiednim powiecie chełmskim pojawiły się przypadki tejże choroby, oszacowano, iż na terenie powiatu krasnostawskiego istnieje znaczne prawdopodobieństwo wystąpienia pierwszych zachorowań już w okresie miesię- cy letnich (czerwiec - lipiec). Dyskutowano zatem nad aspektem konkretnego zagrożenia dla rolników oraz kwestiami kontroli i bioase- kuracji. O zagadnieniach tych pisaliśmy już w 4. numerze naszego kwartalnika. Drugim po-
AdLN ruszanym tematem, była kwestia nowelizacji ustawy o ochronie danych osobowych, jaka ma wejść w życie pod koniec maja br. oraz wpływu nowych zapisów na funkcjonowanie urzędów. Innym zagadnieniem, jaki poruszo- no, było rosnące zagrożenie związane z roz- przestrzenianiem się Barszczu Sosnowskiego. Ta trudna w neutralizacji, a zarazem bardzo ekspansywna roślina sprowadza istotne nie- bezpieczeństwo dla zdrowia ludzi i zwie- rząt, wynikające z jej właściwości parzących i alergizujących. Dyskutowano również nad współpracą poszczególnych gmin w sprawie dofinansowań, jakie mogą być przeznaczone na cele publiczne, m.in. na pojazdy dla służb mundurowych. Spotkano się także z dyrekto- rem Ochotniczego Hufca Pracy w Chełmie, Mariuszem Ostrowskim, który przedstawił m.in. program szkoleń i aktywizacji zawodo- wej skierowanych dla osób młodych, ale tak- że dla innych osób bezrobotnych, absolwen- tów szkół, czy nawet nauczycieli i doradców zawodowych.
W omawianym spotkaniu uczestniczyli: starosta — Janusz Szpak, burmistrz Kra- snostawu - Hanna Mazurkiewicz oraz wój- towie gmin wchodzących w skład powiatu krasnostawskiego. Na koniec siennickiego konwentu przedyskutowano ustalenia doty- czące następnego spotkania, a także wyzna- czono termin i miejsce konwentu. Odbędzie się on 20 kwietnia w Starostwie Powiatowym w Krasnystawie. (red)
Nowy sekretarz urzędu
Na początku tego roku, po ponad 28 latach na zasłużoną emeryturę ode- szła sekretarz Krystyna Skóra. W wy- niku konkursu wyłoniono nowego sekretarza gminy. Został nim Dariusz Turzyniecki, doświadczony i znany w regionie samorządowiec. Dla tych jednak, którzy chcieliby wiedzieć o nowym sekretarzu więcej, postano- wiliśmy przybliżyć jego sylwetkę.
Dariusz Turzyniecki poprzednio był za- trudniony na analogicznym stanowisku — se- kretarza gminy w Opolu Lubelskim. Pracował tam od maja 2015 roku. W latach 2002-2015 pełnił funkcję zastępcy burmistrza Krasne- gostawu, gdzie był odpowiedzialny m.in. za pozyskiwanie środków finansowych z fundu- szy zewnętrznych, czy też przygotowywanie i realizację zadań inwestycyjnych i remonto- wych na terenie miasta. Wcześniej, przez pra- wie 10 lat pracował na stanowisku sekretarza miasta Krasnegostawu. Natomiast przed tą funkcją w krasnostawskim urzędzie miejskim pracował jako referent, a potem podinspektor w Wydziale Ochrony Srodowiska i Leśnictwa.
Ponadto nowy sekretarz od lat udziela się społecznie w różnych formach. Był on m.in. radnym rady miasta i powiatu, prezesem stowarzyszenia Porozumienie Ziemi Kra- snostawskiej (posiadającej od 2004 roku status Organizacji Pożytku Publicznego, prowadzącego szeroką działalność społecz- ną, w tym Uniwersytet Trzeciego Wieku). Z, Porozumieniem jest związany do dziś, zaś obecnie pełni w nim funkcję wiceprezesa. Dariusz Turzyniecki w latach 2010-2014 był także członkiem Zarządu Unii Miasteczek Polskich, a w latach 2015-2017 członkiem Ze- społu ds. Edukacji, Kultury i Sportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego właśnie z ramienia Unii Miasteczek Polskich.
Nowy sekretarz ma 53 lata, jest żonaty i ma dwoje dzieci. Prywatnie interesuje się sportem (zwłaszcza piłką nożną i biegami długodystan- sowymi), turystyką i motoryzacją. (red)
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Po latach pracy przeszły na emeryturę...
Czasem ciężko jest wyobrazić sobie funkcjonowanie niektórych instytucji bez określonych osób, które pracują PTA w nich od lat i stają się w pewnym 4 Sac, | sensie symbolami danego urzędu. rf Te Podobna sytuacja miała miejsce ji w przypadku Urzędu Gminy Siennica Różana, kiedy przyszło nam poże- gnać dwie panie, które przez lata sta- ły się kimś na miarę lokalnych ikon siennickiej administracji. Na emery- turę przeszły panie Krystyna Skóra i Barbara Brzyszko.
Ponownie przyszło nam zmierzyć się z mie- szanymi uczuciami, ponieważ z jednej strony wielką stratą jest odejście tak doświadczo- nych i biegłych urzędników, którzy przez lata służyli naszej lokalnej społeczności.
Z drugiej strony zaś niepodważalnym faktem , f—NĘ
jest to, że panie Krystyna Skóra i Barbara Brzyszko z całą pewnością zasłużyły sobie na odpoczynek.
Barbara Brzyszko pracę w siennickim Urzędzie Gminy rozpoczęła w połowie sierpnia 1976 roku. Przepracowała w nim ponad 41 lat, z czego ostatnich 14 (od 2003 roku) jako kierownik referatu gospodarki komunalnej, ochrony środowiska i rolnictwa. Wcześniej była inspektorem, czy referentem w referacie kultury i zatrudnienia. Pani Basia przez wiele lat sprawowała również funkcję przewodniczącej komisji socjalnej w naszym urzędzie gminy.
Krystyna Skóra z kolei pracowała w siennic- kim urzędzie w latach 1982 — 2018, czyli nie- spełna 36 lat. Najpierw piastowała stanowisko inspektora do spraw planowania i statystyki, zaś funkcję sekretarza gminy pełniła nieprze- rwanie od maja 1989 roku, czyli ponad 28 lat. Warto również wspomnieć o tym, iż pani Krystyna dodatkowo zajmowała się koordyno- waniem prac Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Siennicy Różanej od samego początku jego funkcjonowania, czyli od 2012 roku.
Wykorzystując nadarzającą się sposobność, chcielibyśmy raz jeszcze podziękować za wie- loletnie oddanie, efektywną i owocną pra- cę oraz wzorowe wypełnianie obowiązków służbowych. Dziękujemy także za wszystkie te kwestie, które wyróżniały panie nie tylko jako w pełni profesjonalnych pracowników, ale i wspaniałych ludzi — za przychylność, szacunek, empatię i ogromną życzliwość. Jednocześnie pragniemy życzyć długich lat życia w zdrowiu, radości z dnia codziennego i pomyślności w życiu rodzinnym. Wójt gmi- ny, sekretarz oraz pracownicy urzędu gmi- ny i GOPS, mają nadzieję, że mimo zmian, jakie nastąpią w życiu obu pań, w związku z zakończeniem pracy zawodowej, obie panie w dalszym ciągu będą aktywne w życiu spo- łecznym naszej małej ojczyzny. (red)
ro u "BRZ e"!
Nr 6 — styczeń - marzec 2018
Współpraca z Uniwersytetem Przyrodniczym
W ostatnich latach w szkolnictwie
coraz powszechniej uwidocznia się
słuszny skądinąd trend współpracy
szkół na różnych szczeblach, a naj-
częściej uczelni wyższych ze szkołami
a ŚĆ średnimi. Na początku br. podobną
J M kooperację zainicjowano pomiędzy
siennickim Zespołem Szkół Centrum
Kształcenia Rolniczego, a Uniwersy- tetem Przyrodniczym w Lublinie.
19 stycznia br. Siennica Różana gościła bardzo znamienitych gości świata nauki. Na- szą gminę odwiedziła delegacja lubelskiego Uniwersytetu Przyrodniczego w osobach samego rektora, Jego Magnificencji prof. dr hab. Zygmunta Litwińczuka oraz Dzie- kan Wydziału Biologii, Nauk o Zwierzę- tach i Biogospodarki — prof. dr hab. Joanny Barłowskiej. Przybyli oni w celu nawiązania współpracy z ZS CKR, czego efektem było podpisanie listu intencyjnego przez obie stro- ny. Swoimi podpisami zatwierdzili go rektor Litwińczuk i dyrektor Zespołu Szkół CKR, Jacek Jagiełło.
W ramach podpisanej umowy została za- inicjowana wielopłaszczyznowa umowa do- tycząca m.in. wymiany wiedzy i doświadczeń naukowych w zakresie realizowanych w CKR kierunkach kształcenia: technik mechaniza- cji rolnictwa i agrotroniki, technik żywienia i usług gastronomicznych, mechanik-opera- tor pojazdów i maszyn rolniczych oraz świeżo wprowadzony technik hodowca koni. W akcie uroczystego podpisania porozumienia wzię- ły udział nie tylko dyrekcje wspominanych szkół i uczelni, ale również przedstawiciele samorządu: wójt gminy Siennica Różana, Le- szek Proskura i przewodniczący rady gminy, Waldemar Nowosad. Inną zaletą będzie moż- liwość wspólnego ubiegania się © współfinan- sowanie ze środków europejskich.
Dużą rolę w porozumieniu pomiędzy stro- nami odegrały wieloletnie przyjacielskie rela- cje, jakie istnieją pomiędzy naszymi władzami lokalnymi samorządowymi, a funkcjonującym pod egidą Uniwersytetu Przyrodniczego Ze- społem Pieśni i Tańca „Jawor”, wraz z jego dyrektorem Zbigniewem Romanowiczem.
Nawiązana przez obie szkoły relacja może przysłużyć się nie tylko obu instytucjom (i podwyższeniu poziomu dydaktyki), ale przede wszystkim uczniom. Po pierwsze, da im możliwość „posmakowania” specyfi- ki uniwersyteckiej jeszcze na etapie szkoły średniej. Przede wszystkim jednak współ- praca szkół w zakresie dostosowania progra- mu i sposobów nauczania do wymogów ryn- ku pracy i specyfiki konkretnych zawodów w Sposób znaczący może przyczynić się do lepszego przygotowania wykonywania danej pracy lub wcześniej — podjęcia studiów wyż- szych w tym zakresie. (red)
4 Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Przygotowujemy stulecie
: > CH ( ZZ Y PACZLAC
Rok 2018 zapowiada się bardzo uroczyście. Dzieje się tak przede wszystkim z powodu setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodle- głości. Pomimo tego, że w roku tym przypadają również okrągłe rocznice wielu innych wydarzeń związanych z historią Polski, to właśnie upamięt- nienie wieku od ponownego powsta- nia suwerennego państwa polskiego dla Samorządu Siennicy Różanej sta- nowi pierwszy tegoroczny priorytet.
Pomimo tego, że m.in. w ramach progra- mu „Niepodległa” w latach 2017-2021 reali- zowane będą różnorodne przedsięwzięcia upamiętniające rocznicę — od odsłaniania nowych pomników, wspierania publikacji hi- storycznych, przez koncerty, czy wystawy, to właśnie w bieżącym roku większość władz lo- kalnych zamierza zrealizować znaczny odse- tek planowanych wydarzeń. I trudno się temu dziwić, wszak okrągła rocznica przypada wła- śnie na 2018 r.
Plany upamiętnienia tego wspaniałego ju- bileuszu dotyczą również gminy Siennica Ró- żana. Dlatego też w pierwszych tygodniach nowego roku zawiązano lokalny komitet do spraw organizacji obchodów stulecia odzy- skania niepodległości. Jego członkami są przedstawiciele wszystkich organizacji spo- łecznych działających na terenie naszej gmi- ny: Leszek Proskura — wójt gminy Siennica Różana, Dariusz Turzyniecki — sekretarz gminy Siennica Różana, Waldemar Nowo- sad — przewodniczący rady gminy Siennica Różana, Ryszard Stasiuk — wiceprzewodni- czący rady gminy Siennica Różana i przed- stawiciel gminny OSP — Maria Jeleń, repre- zentująca lokalne koła gospodyń wiejskich, Marian Manachiewicz — przedstawiciel soł- tysów, Regina Banach — wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Synów Pułku w Siennicy Różanej, Janusz Dobosz — komendant gminny ZS OSP RP, Adam Bojarski - RSP Zagroda, panie: Felik- sa Głowacka, Aneta Kister-Kiełb i Ma- riola Niewiadomska ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Siennickiej, Janusz Pawlicha, Anna Fornal i Krystyna Skóra — Uniwersytet Trzeciego Wie- ku w Siennicy Różanej, Jacek Jagieł- ło — dyrektor Zespołu Szkół Centrum : Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej, ks. Ryszard Siedlecki — pro boszcz parafii pw. Wniebowzięcia Naj-
Nr 6 — styczeń - marzec 2018
świętszej Marii Panny w Siennicy Różanej, Andrzej Misiura — dyrektor Centrum Kul- tury w Siennicy Różanej, Julian Kubina — prezes gminnego oddziału Związku Komba- tantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Sławomir Cypryański — kierownik posterun- ku policji w Siennicy Różanej oraz pracownik Urzędu Gminy Siennica Różana — Tomasz Kliszcz. Uczestnictwo w tych działaniach jest dobrowolne, a formuła komitetu otwarta. Pierwsze zebranie komitetu miało miejsce 5 lutego br. w sali konferencyjnej Urzędu Gmi- ny w Siennicy Różanej. Po powitaniu i przed- stawieniu celu spotkań wójt Leszek Proskura zaznaczył, że ideą powołania komitetu jest odpowiednie przygotowanie obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości i ze wzglę- du na rangę tego święta należałoby nadać mu wyjątkową oprawę. Na spotkaniu dyskutowa- no nad wstępną koncepcją, jaką mają przyjąć obchody. Ostatecznie zdecydowano, iż będą one podzielone na kilka części. Pierwszą z nich ma być radosny festyn odbywający się w Siennicy Różanej, a skierowany do całych rodzin. Ze względu na terminy dostępności gwiazd wieczoru — przewidziany jest on na 13 maja, zaś główną atrakcją będzie występ Re- prezentacyjnego Zespołu Artystycznego Woj- ska Polskiego. Druga część obchodów gmin- nych ma odbyć się 9 listopada i ponownie data ta nie jest przypadkowa. Zgodnie z odgórnym założeniem niepokrywania się obchodów nie można było wybrać samego 11 listopada, gdyż na ten dzień są przewidziane uroczysto- ści powiatowe. Ponadto w różnych terminach na przestrzeni całego roku mają odbywać się „sołeckie pikniki niepodległościowe”. Na- stępnie debatowano nad koncepcją scena- riusza najbliższego z planowanych wydarzeń. Przewiduje on m.in. uroczystą mszę świętą w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przemarsz do amfiteatru, różnorakie
h
koncerty i występy artystyczne (m.in. w wy- konaniu Młodzieżowej Orkiestry Dętej, Ka- peli Ludowej Siennica, zespołu „Sienniczan- ki” i innych), a także widowiska historyczne w wykonaniu uczniów z obu siennickich szkół. W dalszej części nastąpiła dyskusja, a także formułowanie wniosków i sugestii. Zwrócono m.in. uwagę na to, iż warto przeznaczyć wię- cej czasu na inscenizacje uczniów, gdyż za- zwyczaj są one bardzo ciekawe i stoją na wy- sokim poziomie. Rozważano zmiany godzin poszczególnych części obchodów określonych w harmonogramie. Dyskutowano także nad kwestiami cateringu i wyżywienia. Zywą debatę prowadzono również nad aspektem wprowadzenia elementu upamiętniającego planowane obchody, który na stałe wpisałby się w krajobraz Siennicy, nad symbolicznymi elementami wystroju krajobrazu i ludzi świę- tujących w czasie poszczególnych etapów ob- chodów, nad odpowiednim uhonorowaniem najbardziej zasłużonych obywateli gminy oraz nad wieloma innymi technicznymi aspektami organizacji tego typu przedsięwzięć.
Jednym z najważniejszych celów przyświe- cających organizacji jubileuszowych obcho- dów odzyskania niepodległości jest włącze- nie włączenia wszystkich mieszkańców do wspólnego świętowania „ponad podziałami”, a tym samym wzmocnienie poczucia wspól- noty, oraz wspieranie tradycyjnych wartości i postaw patriotycznych.
Korzystając z możliwości — pragniemy za- prosić wszystkich mieszkańców, którzy chcie- liby się zaangażować w upamiętnienie tego wspaniałego narodowego jubileuszu. Będzie- my wdzięczni za wszelką pomoc, w tym po- mysły i sugestie, które sprawią, że planowane uroczystości spełnią oczekiwania mieszkań- ców i przybiorą formę godną rangi upamięt- nianej okazji. Zapraszamy także wszystkich na samo świętowanie w tych radosnych oko- licznościach, gdyż warto cieszyć się tak doniosłą i wspaniałą rocznicą.
Jednocześnie z dumą informuje- my, iż w tym jubileuszowym roku, tak symbolicznym dla Niepodległej Rzeczpospolitej, Siennica Różana bę- dzie miała zaszczyt być gospodarzem | dożynek powiatowych, na które już te- raz serdecznie wszystkich zapraszamy. Bieżący rok zatem zapowiada się dla mieszkańców naszej gminy na pełny atrakcji i możliwości wspaniałej za- bawy i świętowania, czego wszystkim życzymy. (red)
5
Świętowaliśmy Dzień Kobiet
8 marca br. w sali konferencyjnej na- szego Urzędu Gminy zorganizowano obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet. W święcie udział wzięły pa- nie, których wkładu w życie społecz- ne i kulturalne naszej lokalnej spo- łeczności nie sposób nie docenić.
towskiego nie była bynaj- mniej wypełniona wyłącz- nie przedstawicielkami płci pięknej. Wręcz przeciwnie — w uroczystościach uczest- niczyło wielu znamienitych | gości, włącznie z Arkadiu- szem Bratkowskim - człon- kiem zarządu województwa lubelskiego, pełniącym rolę gospodarza wójtem gminy Siennica Różana - Lesz- kiem Proskurą, starostą krasnostawskim - Januszem Szpakiem, przewodniczą- cym rady gminy - Waldema- rem Nowosadem, wiceprze- wodniczącym — Ryszardem Stasiukiem, komendantem gminnych ochotniczych straży pożarnych - Janu- szem Doboszem oraz dy- rektorami, Centrum Kul- tury - Andrzejem Misiurą (który uczestniczył także w części artystycznej całej uroczystości) i Centrum Kształcenia Rolniczego -— Jackiem Jagiełło. Spotkanie rozpoczęło się od życzeń | i przemówień okoliczno- ściowych wygłaszanych przez panów. Głos kolejno zabierali: Leszek Proskura, Arkadiusz Bratkowski, Janusz Szpak oraz wiceprzewodniczący Stasiuk, a na końcu kilka słów dodał Waldemar Nowosad. Na- stępnie wszystkich zebranych zaproszono na poczęstunek i obejrzenie przedpremierowej sztuki Teatru Pokoleń. Warto wspomnieć, że poprzedzający oficjalną premierę pokaz przedstawienia naszego lokalnego teatru już po raz kolejny przypada na Święto Kobiet.
6
Sala im. Janusza Trzebia- | | | l
4
Tym razem była to adaptacja ośmiu saty- rycznych opowiadań Antoniego Czechowa, wybitnego rosyjskiego dramaturga. Podobny spektakl był realizowany przed siedmiu laty, ale obecna sztuka jest bogatsza o kolejne akty i przedstawiana w nowej, interesującej obsadzie.
„Końskie nazwisko czyli druga próba Cze- chowa” - to seria opowiadań połączonych wspólnym tytułem. Akcja przedstawienia odbywa się w teatrze podczas próby gene- ralnej. Poszczególne sceny połączył zupeł- nie inny dialog niż w poprzedniej realizacji. Występuje m.in. nowa zabawna postać pra- cownika technicznego, w którego wcielił się sam reżyser i choreograf — Tadeusz Kiciński,
4
| %» )
ZN
a w postać dyrektora teatru — scenarzysta Andrzej David Misiura. Humorystyczny dialog, lub piosenki ilustrujące wydarzenia na scenie nadają przedstawieniu charakteru wodewilu, czyli lekkiego muzycznego utworu scenicznego o cechach farsy. Czechow, jako doświadczony obserwator, utrwalił wiele zabawnych historii z ży- cia dziewiętnastowiecz- nej Rosji. Ośmiesza on przywary i _ słabostki różnych grup społecz- nych. Puenty, jak to za- | zwyczaj z satyrą bywa, można dopasować także do współczesnej polskiej rzeczywistości. _ Warto przypomnieć, że autor- ką muzyki jest wokalist- ka jazzowa Bogna Kiciń- ska, a realizacją nagrań zajął się Zbigniew Wola- nin. Oficjalna premiera spektaklu „Końskie na- | zwisko, czyli druga pró- ba Czechowa” plano- | wana jest 8 kwietnia br. Przedstawieniu towa- rzyszyły śmiech i zainte- resowanie oglądających gości i jubilatek, Cały spektakl zaś skwitowa- no gromkimi brawami. Bezpośrednio po jego zakończeniu wójt Pro- skura wręczył aktorom kwiaty i upominki.
W . dziesięcioletniej działalności Teatr Po- koleń doczekał się jede- nastu premier teatral- nych i dwóch filmowych. Uczestniczył w nagra- niach reklamowych oraz plenerowych re- konstrukcjach historycznych. Łącznie wziął udział w przeszło stu działaniach teatralnych.
Korzystając z okazji, także i redakcja „Naszej Gminy” wszystkim Czytelniczkom pragnie życzyć zdrowia, samych pogodnych dni w życiu, dużo uśmiechu oraz wiele ra- dości i satysfakcji z każdej przeżytej chwili. Wszystkiego dobrego! (red)
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Królowały pączki i i jaworki
Organizowany przez Lokalną Grupę Działania Krasnystaw Plus we współ- pracy z Gminnym Centrum Kultury w Siennicy Nadolnej „Festiwal Pączka i Faworka” doczekał się w tym roku już szóstej swej edycji. Miała ona miejsce 8 lutego. W tym radosnym, ostatko- wym spotkaniu uczestniczyły dele- gacje gmin i miasta z terenu powiatu krasnostawskiego.
Ze względu na swój stan zdrowia zebranych nie mogła osobiście przywitać Dorota Sawa, prezes LGD. Przesłała ona list, który odczyta- no zebranym. Zrelacjonowano także działania LGD w 2017 roku i przedstawiono plan działań na bieżący rok. Podczas festiwalu tradycyjnie rozstrzygnięto „Konkurs na Najsmaczniej- szy Pączek”, w którym w tym roku zwyciężyła reprezentacja gminy Żółkiewka. Na drugim miejscu wybrano wypieki z KGW z Majdanu Surhowskiego (Gmina Kraśniczyn), zaś trze- cie miejsce przypadło KGW z Bzitego (Gmina Krasnystaw). Uroczym reprezentantkom na- szej gminy z KGW Lawenda z Siennicy Kró- lewskiej Dużej zostało przyznane wyróżnienie. Uczestnikom wręczono pamiątkowe dyplomy oraz nagrody.
Zgodnie z wcześniej przyjętą koncepcją jury konkursowe składało się z przedstawicieli KGW zwszystkich części naszego powiatu. Ko- misja ta oceniała nie tylko walory smakowe, ale również estetyczne jakie prezentowały konkur- sowe pączki. O oprawę artystyczną dbało kilka zespołów ludowych: zespół Śpiewaczy „Faj- sławianki”, zespół „Siedliszczaki” z Siedlisk, a także kapele ludowe z Gorzkowa i „Łopień- czacy” z Łopiennika. Zebranych do tańca po- rwała również nasza niezawodna Kapela Ludo- wa „Siennica”. Wszyscy bawili się wyśmienicie w rytm jednego z najwykwintniejszych „arty- stycznych towarów eksportowych” naszej gmi- ny. Nim jednak na scenie rozbrzmiały dźwięki i akordy zebranych gości swoim przedstawie- niem uraczyła amatorska grupa teatralna z Bzi- tego, działająca pod kierownictwem Andrzeja Woźniaka. Przedstawiła ona czarną komedię autorstwa Izabeli Degórskiej, pod wiele mówią- cym tytułem „Mąż zmarł, ale już mu lepiej”. To satyra na ludzkie relacje panujące w niewiel- kich społecznościach, oraz egoistyczne popędy, jakie niekiedy kierują ludźmi.
W zastępstwie prezes Sawy całość imprezy poprowadzili wspólnie: Edyta Gajowiak-Po- wroźnik — wiceprezes LGD, Wojciech Hus — animator LGD oraz Dorota Rybczyńska — dyrektor GCK. To wyjątkowe ostatkowe wy- darzenie zgromadziło delegacje ze wszystkich gmin naszego powiatu, które przywiozły ze sobą nie tylko „konkurencyjne” pączki, ale również lokalne specjały i frykasy własnego wyrobu. Organizatorzy imprezy mogą czuć się zadowoleni. Patrząc na to, jakie humory dopi- sywały uczestnikom od początku do końca im- prezy, ostatkowe święto LGD Krasnystaw Plus odniosło spektakularny sukces. (red)
Nr 6 — styczeń - marzec 2018
Młodzież zapobiega pożarom
Na przełomie lutego i marca br. odbył się 21. już gminny etap ogólnopol- skiego turnieju wiedzy pożarniczej. Najpierw w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej odbyły się eliminacje dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, potem w Zespole Szkół - dla gimna- zjum i szkoły podstawowej.
Konkurs ten w całej Polsce odbywa się pod hasłem „Młodzież Zapobiega Poża- rom”. Jak podkreślał dyrektor Zespołu Szkół w Siennicy Różanej, Dariusz Micha- lak, najważniejszym pozytywem wynikają- cym z uczestnictwa i przygotowywania się do zmagań jest wzrost świadomości uczniów, który przyczynia się do działalności prewen- cyjnej i jest tym samym bezcennym rezulta- tem tego typu inicjatyw. Turniej, organizo- wany wspólnie z miejscową OSP, ma na celu popularyzowanie przepisów i kształtowanie umiejętności w zakresie ochrony ludności, ekologii, ratownictwa i ochrony przeciwpo- żarowej.
Jak wyglądała rywalizacja? Można ją opi- sać na przykładzie eliminacji w dwóch naj- młodszych kategoriach wiekowych. Uczest- nicy zebrali się w jednej z sal ZS, gdzie o godzinie 10.00 rozpoczął się konkurs. Najpierw dyrektor wygłosił krótką przemo- wę, w której podkreślał rolę wiedzy w pro- filaktyce zagrożeń pożarowych i istotną rolę takich konkursów w podwyższaniu świado- mości młodych ludzi. Następnie prowadzący przeszli do wyjaśnienia wszystkich zasad, włącznie z tymi, które dotyczą kwalifikacji do następnego etapu oraz przypomnienia nagród, jakie czekają na laureatów. Przewi- dziany czas na wypełnienie testu wynosił 40 minut. Test nie należał do najłatwiejszych, jednak wszyscy sobie z nim poradzili. Jak co roku, turniej cieszył się dużym zainteresowa- niem, nawet pomimo tego, że zakres wiedzy potrzebnej do konkurowania jest naprawdę ogromny. W tym roku na etapie gminnym w turnieju wzięło udział 42 uczniów, w tym
10 dzieci ze szkoły podstawowej, 12 z gim- nazjum i 20 osób reprezentujących szkołę ponadgimnazjalną. W zależności od ro- dzaju szkoły uczestnicy wypełniali różne wersje testu. Eliminacje pozwoliły na wyło- nienie następujących laureatów w kolejnych grupach wiekowych (pierwsze trzy miejsca w grupie ponadgimnazjalnej zajęli kolejno): 1. Łukasz Palat, 2. Agata Jagniątkowska i Dawid Dobosz (ex aequo).
W grupie młodzieży gimnazjalnej na po- dium stanęli: 1. Gabriela Dubaj, 2. Ewelina Suska, 3. Natalia Górna.
W najmłodszej grupie wiekowej (uczniów szkoły podstawowej) pierwsza trójka przed- stawia się następująco: 1. Kornelia Krzyża- nowska, 2. Emilia Bobel i Nikola Kubik (ex aequo).
Pomysłodawcy organizacji turnieju od po- czątku jego tworzenia podkreślali istotność nagradzania najlepszych spośród uczest- ników, doceniając tym samym ich wysiłki w przyswojeniu sobie niełatwego i obszer- nego materiału z zakresu zagadnień bez- pieczeństwa pożarowego, pierwszej pomocy oraz innych tematów powiązanych z działal- nością straży pożarnej. W tym roku na lau-
| SĄ
zz
NETEEL m
reatów szczebla gminnego czekały zestawy oświetlenia rowerowego — dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, wśród gimnazjalistów torba sportowa dla zwyciężczyni i dwie pił- ki za 2 1 3 miejsce, zaś zwycięzcy ze szkoły podstawowej otrzymali zestawy rowerowe składające się ze specjalnych plecaków ro- werowych i bidonów.
Organizatorem ogólnopolskiego turnie- ju wiedzy pożarniczej jest Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej przy współpra- cy z Komendą Główną, Komendami Wo- jewódzkimi, Komendami Powiatowymi Państwowej Straży Pożarnej, Zarządami Oddziałów Związku OSP PR, Minister- stwem Edukacji Narodowej, władzami samorządowymi oraz wieloma innymi instytucjami i podmiotami związanymi z ochroną środowiska, czy też zwalcza- niem klęsk żywiołowych. Turniej odby- wa się w formie eliminacji — do kolejnych etapów przechodzą nieliczni uczestnicy (laureaci poszczególnych poprzednich szczebli konkursu). Pierwszy sprawdzian wiedzy uczniów startujących w turnieju odbywa się już w szkole, bądź miejsco- wości, gdzie rozgrywane są eliminacje na szczeblu szkolnym, bądź środowiskowym. Zwycięzcy konkursu na tym poziomie przechodzą do etapu gminnego, w którym odpowiedzialność za przygotowanie tur- nieju spoczywa na oddziałach gminnych i Miejsko-Gminnym Związku OSP RP. Ponadto aktywny udział w przygotowaniu tych eliminacji mają zazwyczaj urzędy gmin i same szkoły. Triumfatorzy gminne- go poziomu konkursu przechodzą do ko- lejnego etapu, jakim są eliminacje szczebla powiatowego, a następnie wojewódzkiego. Ostatnim, centralnym szczeblem konkur- su, są kwalifikacje ogólnopolskie, na co wskazuje sama nazwa turnieju.
Wszystkim uczestnikom serdecznie gra- tulujemy, a zwycięzcom życzymy sukcesów podczas kolejnych etapów turnieju. (red)
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Wystawa
21 stycznia br. odbył się wernisaż fotograficzny i spotkanie z autorem zdjęć - księdzem kanonikiem Hen- rykiem Kapicą. Zgromadzeni mogli obejrzeć ponad 120 fotografii, z któ- rych wszystkie zostały wykonane
w podkrasnostawskim rezerwacie przyrody - tzw. „Wodnym Dole”. Stąd też wzięła swą nazwę cała wy- stawa autorstwa proboszcza Para- fii Świętego Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie.
Rezerwat przyrody „Wodny Dół” położony jest w oddalonej o około 3 km od granic Kra- snegostawu miejscowości Niemienice. Zajmu- je on całkowitą powierzchnię 186 hektarów. „Wodny dół” to krajobrazowo-leśny obszar uznany za rezerwat przyrody na podstawie Za- rządzenia Ministra Ochrony Środowiska, Za- sobów Naturalnych i Leśnictwa z 14.06.1996 r. Jego cechą charakterystyczną są malownicze wąwozy, będące w istocie rozcięciami erozy- jnymi pokrytymi lessem. Do tego w miejscu tym można spotkać wyjątkowo rzadko wystę- pujące i chronione gatunki roślin. Należą do nich m.in. cieszynianka wiosenna, niezwykle rzadka roślina pasma Karpat, objęta ścisłą ochroną, a także inne cenne gatunki: pa- protka zwyczajna, parzydełko leśne, wawrzy-
Nr 6 — styczeń - marzec 2018
nek szerokolistny, buławiak wielkokwiatowy, gnieźnik leśny, omieg górski, czy skrzyp pstry. Aby zachować niepowtarzalny charakter te- renów Wyniosłości Giełczewskiej na terenie opisywanego parku prowadzi się zróżnicowa- ne działania ochronne, w których uczestniczą m.in. specjaliści z lubelskiego UMCS.
Paradoksalnie, wbrew temu, że „Wodny dół” potrafi zachwycać swym pięknem i nie- tuzinkową florą, czy ukształtowaniem terenu, jest on wciąż nieznany wielu mieszkańcom ziemi krasnostawskiej. Fotografie z tego zjawi- | skowego miejsca autor- stwa księdza kanonika | pokazują jednak, że mamy w swej okolicy prawdziwą perłę natu- ralnego piękna. A sam dziekan Kapica nie tylko poprzez zdjęcia, ale i słownie namawiał wszystkich zgromadzonych do zwiedzania uroczego zakątku.
Ksiądz dziekan Kapica w swoim wystą- pieniu wspominał także o nieznanych i jak dotychczas nieczęsto odwiedzanych pomni- kach przyrody w naszym regionie, m.in. o za- bytkowym drzewie w Siennicy Królewskiej Dużej, zachęcając jednocześnie do aktyw-
mi Ao wTN ©
zdjęć księdza kanonika
nego poznawania atrakcji przyrodniczych znajdujących się w naszej okolicy. Kanonik wypowiadał się także o lokalnych bohaterach takich jak księża - męczennicy z okresu II wojny światowej, krasnostawianin Zygmunt Pisarski oraz Stanisław Galecki, który służył i zginął na ziemi siennickiej.
Wernisaż fotografii autorstwa księdza dziekana Henryka Kapicy pt. „Rezerwat przyrody - Wodny Dół” zbiegł się z innymi uroczystościami zorganizowanymi przez siennicki Uniwersytet Trzeciego Wieku. Główną z nich było nadanie księdzu kanoni- kowi Ryszardowi Siedleckiemu - proboszczo- wi parafii pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Siennicy Różanej tytułu asystenta kościelnego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Siennicy Różanej. Do prośby wystosowanej przez zespół organizacyjny naszego lokalne- go UTW pozytywnie odniósł się Metropolita Lubelski, abp Stanisław Budzik, przesyłając pismo o nadaniu tytułu księdzu proboszczo- wi. Odczytała je Krystyna Skóra - koordyna- tor prac uniwersyteckich. Jedną z form oka- zania wdzięczności przez słuchaczy UTW było wspólne zaśpiewanie kilku pięknych ko- lęd przez członków chóru uniwersyteckiego. Sam ksiądz Ryszard dołączył do kolędowa- nia, odbywającego się w akompaniamencie autorstwa Janusza Pawlichy i jego akorde- onu. Całą uroczystość zwieńczył obiad za-
kończony słodkim poczęstunkiem w postaci tortu, o który osobiście zadbał nowy asystent kościelny Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Mimo że wernisaż zgromadził głównie słu- chaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Sien- nicy Różanej, wystawę mogli podziwiać wszy- scy, którzy w ciągu następnych dwóch tygodni wybrali się do Centrum Kultury. (red)
|
| Ch
3
Zawsze miło jest, gdy człowiek powiązany z gminną społecznością zostaje gdzieś doceniony i uzyskuje jakieś wyróżnienie. Tym bardziej, jeśli jest to tak zaszczytny tytuł, jak Człowiek Roku. Właśnie takim wyróżnieniem został nagro- dzony Janusz Jutrzenka-Trzebiatowski, który został „Człowiekiem Roku 2017” w Małopolsce.
Wspomniany plebiscyt jest organizowany przez „Gazetę Krakowską”. Od początku jego ideą było wyróżnienie ludzi zasłu- żonych dla województwa małopolskiego w różnych dziedzinach, którzy swoimi do- konaniami rozsławiają ten region w kra- ju, a często również poza jego granicami. Wręczanie nagród tegorocznej edycji miało miejsce w Muzeum Sztuki i Techniki Ja- pońskiej Manggha w Krakowie. Jednym z uhonorowanych był Janusz Jutrzenka -Trzebiatowski, który jest związany z na- szą gminą już od kilkunastu lat. Pełnił on wielokrotnie funkcję komisarza wystaw poplenerowych na organizowanych przez Teresę Chomik-Kazarian i Oganesa Ka- zariana z Uhra oraz wójta gminy, Leszka Proskurę plenerach malarskich. Ponadto sala konferencyjna Urzędu Gminy w Sien- nicy Różanej nosi jego imię. Zdobi ją zresz- tą przekazana przez artystę kolekcja ob- razów olejnych z cyklu „Pejzaż siana”, Jak
twierdzi sam artysta, ta kolekcja pokazuje jego miłość do ziemi siennickiej, w której „zostawił swoje sny”. Co więcej, 13 czerw- ca 2014 r. po raz pierwszy w historii gmi- ny uchwalono Akt Nadania Honorowego Obywatela Gminy Siennica Różana. Wójt Leszek Proskura wraz z przewodniczącym rady gminy, Waldemarem Nowosadem wrę- czyli ów Akt właśnie Januszowi Jutrzence -Trzebiatowskiemu, który tym samym stał się honorowym obywatelem naszej gminy. W swoim wystąpieniu nie krył on emocji i wzruszenia, jakie towarzyszyły mu w tej wyjątkowej chwili.
Janusz Jutrzenka-Trzebiatowski jest człowiekiem znanym nie tylko w artystycz- nych kręgach związanych z Lubelszczyzną czy Małopolską. Jego renoma wykracza da- leko poza europejskie granice. W Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Szanghaju wystawa jego dzieł zajmuje trzy piętra o łącznej powierzchni przekraczającej 1300 m kw.
Janusz Jutrzenka-Trzebiatowski urodził się 9 lipca 1936 roku w Chojnicach na Pomorzu, w rodzinie zasłużonego dla Polski pomorskiego rodu szlacheckiego. Jego ojciec Józef, działający w Chojnicach, w 1922 roku tworzył polską administrację. W 1939 roku ro- dzina Trzebiatowskich wraz z trzyletnim wów- czas Januszem, została wysiedlona z Chojnic. W tym samym roku Józef Trzebiatowski trafił do hitlerowskiego obozu w Matthausen. Arty- sty nie ominęły więc doświadczenia związane z brutalnością wojny. Po jej zakończeniu wraz z rodziną powrócił do Chojnic, gdzie ukończył Liceum Ogólnokształcące. Następnie w 1954 roku wyjechał do Krakowa, rozpoczynając studia na Akademii Sztuk Pięknych, które ukończył uzyskując wielopłaszczyznowe wy- kształcenie artystyczne. W Krakowie osiadł na stałe, tam żyje, pracuje i tworzy. Boga- ta i złożona osobowość Artysty nie pozwala mu skupić się wyłącznie na jednej dziedzinie sztuki, dlatego też tworzy on równocześnie i równolegle w kilku jej dziedzinach. Jest ma- larzem, plakacistą, rzeźbiarzem, scenografem, medalierem i poetą. Na niepowtarzalny cha- rakter i wysoki poziom jego twórczości składa się niewątpliwie wiele czynników: wrażliwość, pracowitość, wielki talent, solidne wykształce- nie, ale także trudne doświadczenia wojenne, które dominowały w okresie jego dzieciństwa. Malarstwo Janusza Jutrzenki-Trzebiatow- skiego należy do nurtu sztuki intelektualnej. Cechuje je wielowartościowość, którą artysta uzyskuje za pomocą umiejętnego tworzenia nastroju, trafnego użycia koloru i światła, oraz harmonii barw. Swoje obrazy sam ar- tysta opisuje jako „nurt abstrakcji biologicz- nej. Dodaje do tego opinię, że jego dzieła odzwierciedlają jego system wartości, pogląd na życie i sposób postrzegania otaczającej rzeczywistości. Dzieła, które sygnuje Janusz Jutrzenka-Trzebiatowski powstają jako efekt przeżytych emocji i doświadczeń, przez co nabiera charakteru prawdziwości, różno- rodności oraz uniwersalności dla odbiorcy.
Na otwarcie owej wystawy w Szanghaju przybyły tłumy, wśród których znalazł się m.in. chiński minister kultury. Chińczycy uważają z resztą, że Jutrzenka-Trzebia- towski jest jednym z najważniejszych eu- ropejskich artystów. Jednak jego sztuka trafia nie tylko do gustu koneserów z tzw. Państwa Środka. Bynajmniej, dzieła arty- sty, których liczba jak dotąd przekroczyła trzy tysiące, znajdują się w ponad stu mu- zeach na całym świecie. (red)
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Gminny opłatek
2017 rok przyniósł szczególną i nietuzinkową sytuację, po- nieważ w jego czasie odbyły się aż dwa spotkania opłat- kowe. Stało się tak dlatego, że w standardowym terminie, w jakim zazwyczaj miał miej- sce gminny „opłatek” - czyli w pierwszą sobotę nowego roku - przypadało Święto Trzech Króli. Zdecydowano, że ta szczególna uroczystość zostanie zorganizowana o ty- dzień wcześniej, 30 grudnia 2017 roku.
XVI edycja Ludowego Spotkania Opłatkowego prócz nietypowej daty uległa przeobrażeniom także pod względem przyjętej formy wyda- rzenia, gdyż w tym roku przybrała postać Koncertu Noworocznego. Zmianie nie uległa natomiast scene- ria, czyli miejsce obchodów tej sym- bolicznej uroczystości. Nieformalną tradycją jest już to, że w okresie oko- łoświątecznym opłatkowe „szaty” przybiera hala sportowa Centrum Kształcenia Rolniczego, stając się areną całej uroczystości. Spotkanie rozpoczął wójt gminy Siennica Ró- żana - Leszek Proskura, który naj- pierw serdecznie przywitał wszyst- kich zebranych, a następnie w kilku zdaniach podsumował mijający 2017 rok, zestawiając przedsięwzięte przed rokiem plany z wszystkimi działaniami, które udało się zre- alizować, a także z zamierzeniami przyjętymi do wprowadzenia w 2018 r. Po zwięzłym podsumowaniu przez wójta nastąpiła chwila na wystąpie- nia okolicznościowe. Każdy z zebra- nych miał możliwość zabrania głosu, z czego skorzystali niektórzy spo- śród znamienitych gości, m.in. wice- marszałek województwa lubelskiego — Krzysztof Grabczuk, poseł Teresa Hałas, starosta krasnostawski — Ja-
Nr 6 — styczeń - marzec 2018
nusz Szpak oraz przedstawiciele po- seł Agaty Borowiec, którzy przeczy- tali list od posłanki z Biłgoraja.
Jak zwykle bogata była oprawa ar- tystyczna, w którą swój wkład wnieśli zarówno nasi lokalni artyści, jak i za- proszeni goście. Zebranych bawili ko- lejno: chór składający się z członków lokalnych zespołów (,„Sienniczanek”, „Echa”, „Słowianek” i „Wrzosa”), soliści Strefy Wokalnej miejscowego Centrum Kultury, niezawodna Kape- la Ludowa „Siennica”, a także gwiaz- dy wieczoru — artyści Filharmonii Lubelskiej. Występujący goście z Lu- blina przedstawili okolicznościowy program noworoczny, który popro- wadziła Ewa Kuszewska.
Po potężnej dawce wrażeń kultu- ralnych nastąpił czas na podzielenie się opłatkiem. Poświęcił go jeden z gości — wikariusz biskupi ks. dr Ta- deusz Pajurek. Każdy z każdym miał możliwość przełamać się opłatkiem i złożyć życzenia. Warto dodać, że w tym czasie uroczy akompaniament w postaci śpiewania popularnych ko- lęd zapewnił Zespół Pieśni i Tańca „Jawor”, którego obecność i zaanga- żowanie się w „opłatek” stanowiło piękną niespodziankę, a jednocze- śnie symbol przywiązania do ziemi siennickiej. Po dzieleniu się opłat- kiem miał miejsce poczęstunek, tym razem w zmienionej formie bufetu szwedzkiego.
W nietypowym, bo drugim w tym roku spotkaniu opłatkowym, które odbyło się tuż przed zakończeniem 2017 roku wzięło udział ponad 350 osób i to pomimo terminu przypada- jącego tuż przed zabawą sylwestrową. Z drugiej strony — wszyscy obecni mieli szansę odpowiednio nastroić się do celebrowania końca roku w at- mosferze życzliwości i wzajemnych życzeń, okraszonej dodatkowo opra- wą artystyczną na naprawdę wysokim poziomie. (red)
Kiermasz świąteczny i inne atrakcje
Organizacja kiermaszu bożonaro- dzeniowego pod egidą Centrum Kul- tury stała się nieformalną tradycją poprzedzającą bodaj najprzyjemniej- sze święta w kalendarzu liturgicz- nym. Kiermasz odbył się 12 grud- nia, oczywiście w sali CK. Znacznym urozmaiceniem były dodatkowe uro- czystości, które towarzyszyły moż- liwości zakupu świątecznych ozdób i innych rękodzieł.
Kiermasz bożonarodzeniowy prócz moż- liwości nabycia pięknych, ręcznie wykona- nych ozdób i artykułów w swoim programie zawierał niezwykłe atrakcje. Pierwszą z nich była promocja debiutanckiego tomiku po- etyckiego pt. „Zielone serenady” autorstwa Jana Miszczaka.
Pan Jan zaskoczył wielu swoim hobby, któ- re jak sam podkreślił w czasie opowiadania o tajnikach swej twórczości — ukrywał przez wiele lat pisząc do przysłowiowej szufłady. Lektura kilku strof, lub tym bardziej wsłu- chanie się w recytację dzieł w wykonaniu sa- mego autora udowadniały jednak pełne emo- cji i wrażliwości zaangażowanie się w lirykę przez pana Jana. Zainteresowanie pisaniem wierszy objawiło się jeszcze w okresie mło- dzieńczym - tuż po wyjeździe do Świdnika, gdzie trafił jako szesnastolatek, rozpoczyna- jąc pracę zawodową w miejscowych zakła- dach PZL. Również dalsze losy pana Jana, zwłaszcza związane z rozłąką z domem ro- dzinnym i lokalnymi stronami, odcisnęły swe piętno na postrzeganiu rzeczywistości przez młodego poetę, a w konsekwencji na jego twórczości. Jednak jak już wspomnieli- śmy — przez wiele lat niewiele osób zdawało sobie sprawę z artystycznego zaangażowania pana Miszczaka. Dopiero pod koniec 2015 roku poprzez publikację na łamach „Ziarna” talent lokalnego poety objawił się szerszej publiczności. A było co przedstawiać, gdyż z jednej strony to twórczość bogata i zróż- nicowana, z drugiej strony charakteryzuję ją spójny, wypracowany najwyraźniej przez lata sznyt poetycki pana Jana.
Drugim wydarzeniem uświetniającym przedświąteczny kiermasz był występ za- przyjaźnionych członków krasnostawskiej
filii Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, którzy zaprezentowali spektakl kabaretowo-muzyczny oparty na szlagie- rach okresu międzywojennego XX wieku. Przedstawienie pod tytułem „Powróćmy jak za dawnych lat...”, było oparte na scenariu- szu będącym wspólnym dziełem członków uniwersytetu. Wyreżyserował go Hovhan- nes Aleksanyan, choreografię do niego opracowała Krystyna Kobylańska, zaś za
aranżację muzyczną odpowiedzialna była Małgorzata Lulek. Spektakl, prócz dużej dozy nostalgii za niezwykle klimatycznym okresem dziejów i kultury, zachwycał rewią barw salonowych kreacji, elegancją i stono- wanym poczuciem humoru, niejednokrotnie wywołując u niektórych widzów salwy śmie- chu, lub w innych momentach wyciskając łzę tęsknoty za czasami minionymi, które pełne były stylu. (red)
Nasza Gmina WYDAWCA: GMINA SIENNICA RÓŻANA, Siennica Różana 265 A, 22-304 Siennica Różana
Siennica Różana
tel. 82 575-92-81
www.siennica.pl
e-mail: siennicarozanaQ© gmail.com ISSN 2543-6007
|
Nasza_Gmina_nr_5_październik-grudzień_2017.pdf
|
Nr 5 październik - grudzień 2017
Kwartalnik wydawany przez Gminę Siennica Różana
ISSN 2543-6007
Od 11 października do 16 listopada naszą gminę kontrolowała Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie. Pod lupę wzięto nie tylko sam Urząd Gminy, ale i dwie podległe mu jednostki, Szkołę Podstawową w Siennicy Różanej oraz Gminny Ośrodek
Pomocy Społecznej.
Już po raz ósmy w Siennicy Różanej rozegrano Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego o Puchar Wójta Gminy. Jak tym razem wyglądały taneczne zmagania?
str. 8-9
10 listopada miały miejsce gminne obchody Dnia Nie- podległości. Z okazji 99. rocznicy odbył się pochód upamiętniający ofiary walki za wolność i niepodległość Rzeczpospolitej. Odprawiono też mszę świętą w tej inten- cji, a także zainscenizowano odświętny apel w sali gim- nastycznej szkoły CKR. str. 6-7
str. 2
str. 5
Serdecznie zapraszam
na XVI Gminne Spotkanie Opłatkowe, które odbędzie się w hali sportowej Zespołu Szkół Centrum
Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej 30 grudnia 2017 roku o godzinie 107".
Ważnym punktem naszego Spotkania będzie Koncert Galowy w wykonaniu muzyków Filharmonii Lubelskiej.
W tym szczególnie radosnym czasie zechcemy podziękować wszystkim, którzy przysłużyli się dobru społeczności Naszej Gminy, oraz dokonamy krótkiego
podsumowania 2017 roku.
Leszek Proskura Wójt Gminy Siennica Różana
Od 11 października do 16 listopada gminę Siennica Różana kontrolowa- ła Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie. 27 listopada br. na spe- cjalnie zorganizowanym w tym celu zebraniu członkowie komisji dokonu- jącej kontroli przedstawili podsumo- wanie wyników swojej pracy.
W opisywanej kontroli pod lupę wzięto nie tylko sam Urząd Gminy, ale i dwie podległe mu jednostki — Szkołę Podstawową w Sienni- cy Różanej oraz Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Siennicy Różanej. W związku z tym na spotkaniu, na którym przedstawiano wyniki przeprowadzonego audytu byli obec- ni przedstawiciele lokalnego Urzędu Gminy z wójtem Leszkiem Proskurą, skarbnik Elż- bietą Kargul i sekretarz Krystyną Skórą na czele oraz kierownik GOPS - Sylwia Wolska i główna księgowa - Barbara Jagiełło, a także dyrektor szkoły - Dariusz Michalak wraz z główną księgową, Janiną Staszak. W omó- wieniu wyników kontroli uczestniczyli też przewodniczący rady gminy, Waldemar No- wosad i przewodniczący komisji rewizyjnej, Piotr Banach.
Już na samym początku spotkania wyjaśnio- no, iż tego typu inspekcje są przeprowadzane systemowo, co najmniej raz na cztery lata. Pro- wadzi się je metodą wyrywkową na podstawie analizy pobranych prób za wybrane okresy. Kontrole są przeprowadzane na podstawie kryterium legalności, czyli zgodności zarówno z przepisami prawa, jak i pokrywaniem się do- kumentacji ze stanem faktycznym.
Na podstawie inspekcji we wszystkich trzech jednostkach zostały sporządzone od-
2
życzy
dzielne protokoły z przeprowadzonego au- dytu, W każdym z nich szczegółowo opisano zakres kontroli, objęte badaniem dokumenty, okres w jakim została przeprowadzona, spo- sób w jaki poddano analizie wszystkie dane oraz wynik kontroli.
Następnie omówiono kontrole przeprowa- dzone w poszczególnych jednostkach. Rozpo- częto od Szkoły Podstawowej i jej kontroli w zakresie zamówień publicznych. Objęła ona dwa okresy, lata 2016-2017. Analizowano za- mówienia publiczne dotyczące dostarczania artykułów spożywczych do stołówki szkolnej oraz umowę na dowożenie uczniów w roku szkolnym 2016/17. Nieprawidłowości nie stwierdzono. W 2017 roku nastąpiła sytuacja analogiczna, badano te same aspekty i efekt kontroli był taki sam - wszystko odbywało się zgodnie z literą prawa,
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej z ko- lei skontrolowano w zakresie rachunkowości i realizacji planu finansowego. W ramach do- konanych czynności zdecydowano się m.in. na przejrzenie ksiąg rachunkowych (głów- nie za 2016 rok i część 2017 r.), ale również kontrolowano prawidłowość sporządzenia sprawozdań budżetowych i finansowych. W badanym zakresie nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Nasz lokalny GOPS został tym samym określony jednostką samorządo- wą działającą w sposób prawidłowy.
Ostatnim z kontrolowanych podmiotów był sam Urząd Gminy w Siennicy Różanej, Pobrane do analizy próby danych obejmo- wały trzy zasadnicze zagadnienia: po pierw- sze kwestie związane z rachunkowością i sprawozdawczością, po drugie prawidłowość pobierania dochodów budżetowych oraz pra-
KK
Niech magia Świąt przetrwa przez cały nadchodzący 2018 rok, który niechaj przyniesie Państwu zdrowie, radość, pomyślność, nowe możliwości
i spełnienie wszystkich marzeń!
Leszek Proskura Wójt Gminy Siennica Różana
RIO kontrolowała gminę
W imieniu swoim, Rady Gminy i wszystkich pracowników Urzędu Gminy, składam Państwu najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Życzę Państwu, aby były one okazją do zadumy, radością z rodzinnego spotkania przeżytego w cudownej, iepłej atmosferze, niech przyniosą wytchnienie od zmartwień i trosk, a błask gwiazdy betlejemskiej wzmocni wiarę w pokonywanie codziennych trudności.
widłowość dokonywanych wydatków. W tym pierwszym aspekcie szczególnie interesowa- no się księgami rachunkowymi i rzetelnością ich prowadzenia, a także adekwatnością po- zostałych dokumentów finansowych i tym, czy pokrywają się z danymi z ksiąg. Spraw- dzano też m.in. terminowość regulowania zobowiązań. Pod lupę wzięto także prawi- dłowość sporządzenia Wieloletniej Prognozy Finansowej gminy. W zakresie dochodów gminy analizowano takie aspekty, jak: po- bieranie podatków, czy czerpanie zysków z tytułu opłat (np. za wodę i śmieci), ale też np. najmów i dzierżaw. W kwestii wydatków skupiono się nad takimi zagadnieniami jak: wynagrodzenia, nagrody, odprawy itp. Kon- trolowano także wydatki określone w planie finansowym urzędu gminy, kwestie związane z zamówieniami publicznymi (od określenia specyfikacji, aż po wybór oferty i podpisanie umowy), po gospodarowanie mieniem komu- nalnym i sprzedaż nieruchomości. Wyniki kontroli ukazały, iż nasza gmina prawidłowo realizuje swoje zadania, oraz działa zgodnie z obowiązującym prawem i uchwałami podej- mowanymi przez lokalną Radę Gminy. Kontrola działania instytucji samorzą- dowych jest czymś zupełnie normalnym w każdym praworządnym kraju. Inspekcje ana- logiczne do tych, które zostały przeprowa- dzone w naszej gminie, są niezbędne do tego, by utrzymywać odpowiedni porządek, nawet przy uwzględnieniu popularnej maksymy mówiącej, że „ludzką rzeczą jest popełniać błędy”. Tym bardziej jednak cieszy zachowy- wany przez naszych lokalnych urzędników poziom samokontroli, rzetelności i skrupu- latności. m
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Paulina ze stypendium Prezesa Rady Ministrów
W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim odbyła się wyjątkowa uroczystość. W tzw. „Sali Błękitnej” miało miejsce wręczenie dyplomów dla najlepszych uczniów województwa lubelskiego. Wśród nich znalazła się Paulina Re- peć, uczennica III klasy technikum, kształcąca się w zawodzie technika żywienia i usług gastronomicznych.
O stypendium Prezesa Rady Ministrów mogą ubiegać się uczniowie szkół dla mło- dzieży, których ukończenie umożliwia uzy- skanie świadectwa dojrzałości. Muszą oni ponadto otrzymać promocję z wyróżnieniem, uzyskując przy tym najwyższą w danej szko- le średnią ocen lub wykazywać szczególne uzdolnienia w co najmniej jednej dziedzinie
| Europejski Fandusz Rolny a rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich
Nazwa Operacji:
wiedzy, uzyskując w niej najwyższe wyniki, a w pozostałych dziedzinach wiedzy, wyniki co najmniej dobre.
Procedura ubiegania się o ten uczniowski grant jest dość skomplikowana. Wniosek o przyznanie stypendium jest sporządzany przez samorząd uczniowski, a jeżeli nie zo- stał on utworzony — przez komisję, w skład której wchodzi od 3 do $ uczniów wybranych przez ogół uczniów danej szkoły. Wnioski są przedstawiane radzie szkoły, a jeżeli rada nie została powołana — radzie pedagogicznej, w terminie do 24 czerwca roku szkolnego po- przedzającego rok szkolny, w którym ma być przyznane stypendium.
Stypendium przyznaje się jednemu uczniowi danej szkoły na okres od wrze- śnia do czerwca w danym roku szkolnym.
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: | Europa inwestująca w obszary wiejskie”
| „Budowa świetlicy wiejskiej w miejscowości Boruń”
Cel operacji:
| | | | | | |
Nr 5 = październik - grudzień 2017
wzmocnienie kapitału społecznego poprzez budowę Świetlicy wiejskiej w miejscowości Boruń
W wyniku realizacji operacji wybudowana zostanie nowa świetlica wiejska w miejscowości Boruń, z której rocznie skorzysta około 300 osób.
Operacja współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach działania „Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER" w ramach poddziałania „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność" Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020
Przyznaje je Prezes Rady Ministrów. W siennickim Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego najlepszymi wynika- mi w nauce, które pozwoliły na otrzymanie opisywanego stypendium, może poszczycić się Paulina Repeć. Jest ona uczennicą III kla- sy Technikum im. Augusta Cieszkowskiego, kształcącą się w zawodzie technika żywienia i usług gastronomicznych. Na wspomnianej wcześniej gali wręczenia dyplomów Paulina pojawiła się wspólnie z dyrektorem CKR, Jackiem Jagiełło.
Naszej stypendystce gratulujemy niebana|- nego osiągnięcia, wynagradzającego ciężką pracę i poniesione wyrzeczenia. Nauczycie- lom i wychowawcom zaś winszujemy sukce- sów w postaci tak uzdolnionych wychowan- ków. a
Ewakuacja! Na niby, ale ważna... FP: *
W Szkole Podstawowej w Siennicy Różanej miejsce miały ćwiczenia ewa- kuacyjne dla dzieci i młodzieży szkol- nej oraz dla pracowników. Były one próbą przygotowania się do ewen- tualnej sytuacji awaryjnej związanej z pożarem szkoły.
Ćwiczenia miały miejsce 18 października. Przed dokonaniem praktycznego sprawdze- nia organizacji oraz warunków ewakuacji odbył się instruktaż z pracownikami. Po- przedzał on właściwe ćwiczenia i polegał na krótkim omówieniu celu ewakuacji, zadań pracowników i osób funkcyjnych, znajomości sygnałów alarmowych, dróg ewakuacji i miej- sca ewakuacji.
Scenariusz przeprowadzanych ćwiczeń zakładał dwa poziomy ewakuacji. Pierw- szy poziom ewakuacji odnosił się do użycia podręcznego sprzętu gaśniczego (lub innego ratowniczego), powiadomienia Państwowej Straży Pożarnej, działań przygotowawczych do ewakuacji i podjęcia decyzji o ewakuacji w przypadku zagrożenia. W tej fazie dzia- łaniami miał kierować dyrektor szkoły lub osoba przez niego wyznaczona. Całość planu opierała się zaś na precyzyjnym rozdzieleniu obowiązków konkretnym osobom i w kon- kretnym porządku (harmonogramie), który ma gwarantować najwyższą możliwą efek- tywność działań, a w konsekwencji zminima- lizowanie zagrożenia ewakuowanych.
Drugi poziom działań związanych z ewa- kuacją przewidziany w scenariuszu odnosił się do zdarzeń, podczas których zachodzi konieczność skoordynowanych działań profe- sjonalnych służb ratowniczych. Następuje tu
go”
przekazanie kierownictwa nad akcją dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej przybyłej do akcji. Wraz z zakończeniem ćwiczeń rozpo- częto ewaluację przeprowadzonych działań, która również ustrukturalizowana jest według przyjętego scenariusza. Najpierw następuje przyjęcie meldunku o zakończeniu działań oraz informacji Kierującego Akcją Ratowni- czą o przekazaniu obiektu do dalszego nad- zoru dyrektorowi, po czym przeprowadza się czynności mające na celu powrót do poprzed- niego porządku (np. włączenie dopływu prądu i gazu wraz z powiadomieniem użytkowników obu sieci) oraz cały szereg innych czynności: ewidencja zdarzenia, powrót pracowników na miejsca pracy, czy odwołanie ćwiczeń w Miej- skim Stanowisku Kierowania PSP. Następnie ma miejsce szczegółowe omówienie przepro- wadzonego ćwiczenia wraz z dokonaniem ocen i wskazaniem błędów, sporządzeniem pi- semnego protokołu z przeprowadzonych ćwi- czeń i załączeniem go do dokumentacji obiek-
tu związanej z ochroną przeciwpożarową.
Po realizacji trenowanego zadania bojo- wego uczestniczące zastępy OSP przystąpiły do prezentacji sprzętu stanowiącego wypo- sażenie pojazdów ratowniczych. Pokaz zo- stał przeprowadzony dla uczniów i stanowił atrakcyjne urozmaicenie i tak nietypowego przecież dnia szkolnego.
Celem przeprowadzenia ćwiczeń było przede wszystkim doskonalenie umiejętności współpracy służb ratowniczych, a także prak- tyczne sprawdzenie możliwości ewakuacji szkoły. Ćwiczenie wykazało dobre przygoto- wanie zarówno kadry szkoły jak i strażaków do podobnych zdarzeń. Jednak nawet pomi- mo tego z działań ratowniczych wyciągnięto konkretne wnioski, które zostały omówione z podmiotami realizującymi poszczególne zadania, tak, aby w przyszłości (a przede wszystkim w obliczu realnego zagrożenia) współdziałanie służb i kadry kierowniczej szkoły było jeszcze bardziej efektywne. m
Gminy Siennica R
Festiwal pełen smakowitości
16 peźłówika e siennickie Żdżan- ne było gospodarzem niecodzien- nych zmagań, na których w kulinarne szranki stanęła cała śmietanka na- szych lokalnych Pań - członkiń po- szczególnych Kół Gospodyń Wiejskich naszej gminy oraz uczniowie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolnicze- go w Siennicy Różanej z klas żywienia i usług gastronomicznych.
II Festiwal Siennickich Smaków, bo 0 tej kulinarnej olimpiadzie mowa, stał w tym roku pod symbolem królewskiej rywalizacji. Wszak konkurowano ze sobą w trzech głównych ka- tegoriach, które zostały chrzczone kolejno: Królowa Dynia, Król Ziemniak i Królewska Nalewka. Trzeba szczerze przyznać, że po- ziom konkursów stał na najwyższym pozio- mie, o czym może świadczyć choćby długość obrad komisji wyłaniającej zwycięzców. Skład jury opierał się na zaproszonych na opisywaną mocyaię © gościach. Potrawy i specjały oce-
Nr 5 — październik - grudzień 2017
niały: Hanna Mazur- kiewicz, Dorota Sawa, Helena Nowosadzka, Mariola Niewiadom- ska, a także specjalista od nalewek — Marian Betiuk. Czternaście re- prezentacji, które sta- nowiło wspomnianych 13 KGW i przedsta- wiciele Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej, postawiło jury przed nie lada kulinar- nym twardym orze- chem do zgryzienia. Ostatecznie jednak, po niezliczonych „do- grywkach”, podczas których jury ponownie próbowało i porównywało dania, postano- wiono wyłonić następujących laureatów. W kategorii Królowa Dynia zwyciężyło KGW w Woli Siennickiej, wyprzedzając kolejno re- prezentacje z Maciejowa, ZS CKR i wyróżnione: KGW Wierzchowiny i KGW Boruń. W konkurencji Król 37 Ziemniak na najwyższym stopniu podium stanęły panie z KGW w Siennicy Królewskiej Dużej, zaś za ich plecami uplasowały się koła z Baraków, Żdżannego, a także Stój- ła i Siennicy Królewskiej Małej. Za Królewską Nalewkę uznano tę przy- „ gotowaną przez KGW Siennica Ró- żana. Drugie miejsce w tej kategorii przypadło KGW w Rudce, trzecie | zaś KGW w Zagrodzie. Wyróżnio- no także nalewkę z Kozieńca. Festiwal Siennickich Smaków z edycji na edycję cieszy się rosnącym powodzeniem. Zważywszy na rosną- cy poziom konkurencji i umiejętno- 4 ści kulinarnych - taka sytuacja nie dziwi. Z pewnością trzeba przyznać, 4. iż panie uczestniczące w konkursie z £. roku na rok osiągają coraz większe _ mistrzostwo w tej dziedzinie, przy- rządzając potrawy niezwykle smacz- ne, czasem zaskakujące połączeniem
ZĘ
nie pasujących, wydawałoby się, składników i otrzymując imponujące efekty smakowe. Po- nadto zgodnie z najlepszymi prawidłami sztuki kulinarnej, przygotowane przez poszczególne reprezentacje potrawy syciły nie tylko podnie- bienie i powonienie, ale również i wzrok, wyglą- dając niekiedy jak smakowite dzieła sztuki. Świetna organizacja, znamienici goście, wspaniała atmosfera, przepyszne jedzenie, a to wszystko doprawione lekką nutą rywali- zacji — działając wedle tego „przepisu” uro-
czystość musiała się udać, A my już ostrzymy sobie apetyty na kolejną edycję Siennickich Smaków! p”
Obchodziliśmy Dzień Niepod
10 listopada miały miejsce gmin- ne obchody Dnia Niepodległości. Z okazji 99. rocznicy odbył się po- chód upamiętniający ofiary walki za wolność i niepodległość Rzeczpospo- litej. Odprawiono też mszę świętą w tej intencji, a także zainscenizowano odświętny apel w sali gimnastycznej szkoły CKR.
Obchody wypadającej w tym roku 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodle- głości były uroczyście celebrowane w gminie Siennica Różana, w piątek 10 listopada. Nie- typowa, wcześniejsza data wynikała z tego, iż święto przypadło na sobotę, zaś dyrekcja CKR, główny organizator uroczystości, chciała umożliwić swoim uczniom powrót do domu na weekend. Świętowanie rozpoczęło się od zbiórki uczestników na placu przed siennickim Centrum Kultury. Stawili się tam nie tylko uczniowie i nauczyciele z obu lokal- nych placówek oświatowych, ale także przed- stawiciele władz oraz instytucji publicznych i obywatelskich.
Aby uczcić rocznicę powrotu, powsta- łego po 123 latach w niewoli, suwerennego polskiego państwa na oficjalnych mapach ówczesnej Europy, na plac w pobliżu lo- kalnej remizy OSP przyszli przedstawiciele różnych środowisk z naszej gminy. Stawiły się też: licznie zebrana młodzież wraz ze swoimi opiekunami zarówno z gimnazjum i Szkoły Podstawowej w Siennicy Różanej, jak również z Centrum Kształcenia Rolniczego, przedstawiciele środowisk kombatanckich i przedstawiciele ugrupowań i instytucji pu- blicznych z terenu naszej gminy. Liczna była również reprezentacja strażaków-ochot- ników z różnych oddziałów gminnej OSP. Nie tylko oddawali oni cześć poległym za wolność, czy hołdowali wolnej ojczyźnie, ale również dbali o prawidłowy i bezpieczny przebieg całej uroczystości, m.in. zapew- niając asystę przy przemarszu pochodu. Po uformowaniu się zebranych w odpowiednim szyku na placu Centrum Kultury rozpoczął
się uroczysty przemarsz pod przewodnic- twem komendanta gminnego OSP, druha Janusza Dobosza, za którym maszerowały
poczty sztandarowe oraz inni uczestnicy obchodów. Pochód udał się do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
ległości
w Siennicy Różanej. Tam ksiądz kanonik Ryszard Siedlecki odprawił mszę dziękczyn- no-błagalną za odzyskanie niepodległości i dobro naszej Ojczyzny. Po jej zakończeniu przedstawiciele szkół, organizacji i władz samorządowych udali się na cmentarz, by oddać szacunek poległym w walce o wolną i suwerenną Polskę. Na symbolicznej mogile poświęconej żołnierzom Wojska Polskiego poległym w walce z Niemcami we wrześniu 1939 roku kwiaty i wieńce złożyli kolejno: Julian Kubina — prezes gminnego oddziału Związku Kombatantów RP i Byłych Więź- niów Politycznych; wójt gminy Siennica Różana - Leszek Proskura, wraz z przewod- niczącym rady gminy Waldemarem Nowo- sadem i wiceprzewodniczącym Ryszardem Stasiukiem, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Synów Pułku - Dariusz Michalak wraz z przedstawicielami uczniów, dyrektor CKR - Jacek Jagiełło, wraz z wicedyrektor - Anną Kowalik i przedstawicielami uczniów, a także dyrektor Centrum Kultury - Andrzej Misiura i kierownik lokalnego posterunku policji - Sławomir Cypryański.
Dalsza część uroczystości była zorgani- zowana w Zespole Szkół Centrum Kształ-
AMANO ©"
ZZOZ FP
cenia Rolniczego w Sienicy Różanej. Na odświętnym apelu odbywającym się w sali gimnastycznej dyrektor CKR - Jacek Jagiełło powitał wszystkich gości i zebranych. Wcze- Śniej jednak na salę wprowadzono poczty sztandarowe i uroczyście odśpiewano hymn narodowy, Mazurka Dąbrowskiego, Po prze- mowie dyrektora Jagiełło głos zabrał także wójt Leszek Proskura, który najpierw podzię- kował młodzieży i opiekunom za obecność i za oprawę święta, a następnie zaznaczył wagę
tego typu uroczystości w budowaniu odpo- wiedniej tożsamości i dobrobytu wspólnoty. Wójt przytaczając słowa wielkich mężów stanu, Józefa Piłsudskiego i Romana Dmow- skiego, przypomniał o roli pamięci, trad cji. pielęgnowania patriotycznych wart i wypełniania swojej roli w społeczeństwie, jako nowoczesnej formy patriotyzmu. Wiel- ki aplauz wywołało przemówienie Juliana Kubiny, który walki o wolność doświadczył na własnej skórze. Pan Julian podziękował za pamięć o kombatantach i wieloletnią współpracę z lokalnymi władzami. W swoich słowach zaapelował także o pewną refleksję dotyczącą współczesnych postaw i tego, jak mają się one do walki naszych przodków za polską wolność i niezależność.
Po przemowach nadszedł czas na c artystyczną przygotowaną przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Centrum Kształ- cenia Rolniczego w Siennicy Różanej. Każdy fragment tego wzruszającego apelu spotykał się z brawami zgromadzonych. Występy były różnorodne. Niektóre wzniosłe i sentymen- talne poruszały zebraną publiczni przedstawiono w sposób humoryst wywołujący uśmiech na twarzy. Na koniec dyrektor Jagiełło podziękował zgromadzo- nym, jednocześnie zapraszając ich na poczę- stunek, który odbył się w budynku szkolnego internatu. a
Roztańczona Siennica Różana
Tegoroczny Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego o Puchar Wójta Gminy Siennica Różana — to już ósma edycja tej cyklicznej imprezy, która w nasze progi sprowadza tancerzy nie tylko z okolic, ale i z dalekich zakąt- ków Polski, a nawet z zagranicy.
28 października br. hala sportowa sien- nickiego Centrum Kształcenia Rolniczego na cały dzień zamieniła się w arenę tanecz- nych zmagań VIII Ogólnopolskiego Turnieju Tańca Towarzyskiego o Puchar Wójta Gmi- ny Siennica Różana. Jednocześnie to samo wydarzenie miało rangę Mistrzostw Okręgu Lubelskiego OTTT i turnieju dla par począt- kujących.
Impreza, którą swoim oficjalnym patrona- tem objęło m.in. Województwo Lubelskie, trwała od samego rana do późnych godzin nocnych, gdyż przed doświadczonymi sę- dziami (którzy zjechali z terenu całej Polski) postawiono ciężkie wyzwanie. Poza wysokim poziomem uczestników ich frekwencja w porównaniu do zeszłorocznej edycji uległa prawie podwojeniu. W samej oficjalnej czę- Ści rywalizowało ze sobą 167 par. Przez cały dzień z kolei gościliśmy na parkiecie niemal 300 par z całej Polski oraz z Ukrainy. Ogółem tego dnia halę sportową CKR odwiedziło po- nad 1 500 osób.
Jednym ze sponsorów turnieju było Sto- warzyszenie Miłośników Ziemi Siennickiej — fundator pamiątkowych pucharów, wrę- czanych laureatom tanecznych konkurencji. Piękne, wielobarwne stroje, młodzi ludzie przepełnieni pasją i chęcią rywalizacji, a do tego piękne zmagania zarówno w na- strojowych walcach i innych tańcach stan- dardowych, jak i ognistych tańcach latyno- amerykańskich w najlepszych odmianach i takich „gatunkach” jak cha-cha, pasodoble, czy amerykański jive zrobiły duże wrażenie na widzach. Wszystkie występy nagradzane były gromkimi brawami przez licznie zgro- madzoną publiczność. Jak zwykle wypełniła
PU SZ
A TOWARZYSKIEGO % m” AE
ona wyznaczone dla gości miejsca widokowe żywo dopingując rywalizujące ze sobą pary.
Impreza podzielona była na cztery główne bloki, w których w taneczne szranki stawali zawodnicy z różnych kategorii tanecznych i grup wiekowych. Pierwsze bloki były przezna- czone na rywalizację najmłodszych uczestni- ków turnieju. Dla nich dodatkową atrakcją i nagrodą był fakt wręczenia im nagród z rąk samych sędziów — a więc najwyższej klasy specjalistów w swojej dziedzinie. Najbar ziej wyczekiwana była jednak ostatnia część całe- go turnieju, czyli tzw. Gala Wieczoru. Otwo- rzyli ją wójt gminy Siennica Różana Leszek Proskura oraz kierownik turnieju Halina Buczma. Wójt powitał licznie zgromadzo- nych gości, zaprosił publiczność do jeszcze gorętszego dopingu i ogłosił rozpoczęcie fi- nałowej rywalizacji.
Ze względu na wspomnianą liczbę uczest- ników, a także obszerność protokołów nie możemy sobie pozwolić na publikację wy- ników rywalizacji na łamach naszej gazety. Wyróżnienie niektórych klas byłoby z kolei
Kwartalnik Gminy Sienni
znacznym nietaktem. Wszystkich z Państwa zatem, których interesują wyniki zapraszamy do Internetu. Wyniki można znaleźć na stro- nie: https://baza.taniec.pl/?v=turnieje_pary- S.w=3960
Wszystkim przybyłym tancerzom, go- ściom oraz publiczności, a także sponsorom i patronom, dzięki którym impreza z każdym rokiem nabiera jeszcze w ego rozmachu, organizatorzy składają serdeczne podzięko- wania. Na kolejne podobne zmagania w tań- cu zapraszamy w przyszłym roku. a
Nr
9
Młodzież artystycznie
Siennicki Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego 17 listopada br. zorganizował specjalny wernisaż. Była to druga już edycja Jesiennych Spotkań Artystycznych, w ramach których podopieczni CKR mogli za- prezentować szerszej publiczności swoje zdolności i talenty.
Popołudniu 17 listopada sala gimnastyczna wspomnianej placówki za sprawą dekoracji i
perfekcyjnie dobranego oświetlenia zmieniła się nie do poznania. Zyskała też niezwykłą atmosferę, przez co stała się adekwatną sce- nerią dla wydarzenia o artystycznym cha- rakterze. W ramach opisywanego wernisażu swoją działalność zaprezentowało łącznie 17 autorów i wykonawców, którzy na co dzień są uczniami Technikum im. Augusta Ciesz- kowskiego. Prezentowali oni swoje talenty z różnych dziedzin sztuki, zatem nie sposób było się nudzić. Jako pierwsze zaprezento-
Pomogliśmy szpitalowi
w połowie października na terenie naszej gminy miała miejsce spe- cjalna zbiórka żywności. Jej celem było zebranie od naszych mieszkań- ców dobrowolnych darów w postaci produktów rolnych, oddawanych na rzecz Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kra- snymstawie.
Zorganizowane przedsięwzięcie było od- powiedzią na odezwę, jaką dyrektor SPZOZ Krasnystaw wystosował do okolicznej ludno- ści, w obliczu trudnej sytuacji finansowej na- szego lokalnego szpitala. Nie jest to zresztą pierwsza tego typu akcja, gdyż inicjatywa ta
10
wały się dziewczęta z grupy wokalnej przygo- towanej przez Jadwigę Litkowską. Patrycja Zaworska, Paulina Repeć, Kamila Gleń, Weronika Zakrzewska, Aleksandra Rozwał- ko, Agnieszka Lipska i Agata Jagniątkowska wykonały wspólnie trzy utwory. Część z nich zaśpiewała także solo. Następnie zaprezento- wano świeżo opublikowany tomik wierszy pt. „W mgnieniu oka” autorstwa debiutującego Sylwestra Filipczuka, który rozdano wszyst- kim zebranym. Co ciekawe wydawnictwo to zostało stworzone wyłącznie przez osoby związane z CKR. Za rysunki były odpowie- dzialne inne uczennice wspomnianego tech- nikum - Julia Chodor, Agnieszka Dąbska i Paulina Repeć, zaś jednej ze swych fotogra- fii na okładkę użyczyła Patrycja Zaworska. Opracowanie techniczne i edytorskie było z kolei dziełem opiekunów: Moniki Nagowskiej i Roberta Bobryka. Młody poeta osobiście odczytał jeden z wierszy zebranych w tomi- ku, zatytułowany „Oczy”. Wybór wiersza był nieprzypadkowy, ponieważ utwór ten zdobył trzecią nagrodę w konkursie poetyckim, a po raz pierwszy opublikowano go na łamach czasopisma „Ziarno”. Następnie skupiono się na prezentacji i omówieniu prac plastycznych autorstwa Pauliny Repeć, Weroniki Kowal- skiej, Julii Chodor, Dominiki Zaj, a także nieobecnych na wernisażu Agnieszki Dąb- skiej i Agnieszki Karczewskiej. Dzieła te były różnorodne zarówno pod względem użytych technik (od rysunków ołówkiem, poprzez ob- razy namalowane suchymi pastelami, farba- mi akrylowymi lub akwarelą, aż po linoryty) oraz tematyki. W sumie zaprezentowano 26 dzieł plastycznych.
Inną ważną częścią II Jesiennych Spotkań Artystycznych była prezentacja wystawy fotografii autorstwa Patrycji Zaworskiej, Aleksandry Rozwałko, Jakuba Żeliszczaka i Agnieszki Dąbskiej. Przedstawiono także osiem zdjęć zgłoszonych do konkursu fo- tograficznego „Krasnostawskie, jakie cud- ne...” i była to ostatnia okazja, by obejrzeć je przed przekazaniem komisji konkurso- wej. Zdjęcia te wykonały: Patrycja Zawor- ska, Aleksandra Rozwałko, Paulina Repeć i spe BR
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Ostatnim, ale równie ważnym punktem całego wieczoru były występy grupy recy- tatorskiej przygotowanej przez Ewę Do- brzańską-Mochniej. Najpierw interpretację „Świtezianki” Adama Mickiewicza zaprezen- towali Malwina Adamczuk, Paulina Repeć i Maciej Ciosek, a następnie Ewelina Sitarz przedstawiła fragment powieści Olgi Tokar- czuk pt. „Bieguni”. Prócz zaprezentowania swoich dzieł i umiejętności młodzi artyści dodali także parę słów od siebie. Stanowiło to ciekawą wartość dodaną wernisażu i po- zwalało na poznanie nastoletnich twórców z innej perspektywy. Prócz uczty duchowej zebrani mogli liczyć także na strawę dla ciała — wernisaż zakończył smaczny poczęstunek przygotowany przez uczniów pod kierunkiem nauczycieli zawodu. Wśród licznie zebranych gości znaleźli się m.in. zastępca Dyrektora Departamentu Spraw Społecznych i Oświaty Rolniczej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Jakubik, ks. dziekan Henryk Ka-
ma miejsce od kilku lat.
Prośba o wsparcie szpitala poprzez ofia- rowanie nadwyżek podstawowych płodów rolnych takich jak: ziemniaki, buraki ćwikło- we, marchewka, pietruszka, cebula, kapusta, pory. selery, czy różnego rodzaju owoce zosta- ła rozesłana do wszystkich władz gminnych w naszym powiecie. W przypadku naszej gminy przekazano ją dalej, z urzędu do obu naszych lokalnych kanoników (z Siennicy Różanej i Żdżannego), tak, aby zwiększyć liczbę jej odbiorców, a tym samym potencjalnych dar- czyńców.
Zbiórka wspomnianych produktów rol- nych odbyła się 16 października br. Ofiarowa- rwa i owoce w dniu zbiórki należało za bramę posesji, lub ewentualnie przynieść osobiście do sołtysa, remizy OSP lub do przewodniczącej KGW.
Z dumą możemy stwierdzić, że w obliczu
7
grudzień 2017
*i podzielili się po-
pica, ks. kan. Ryszard Siedlecki i ks. kan. Jó- zef Serej, wójt gminy Siennica Różana Leszek Proskura, przewodnicząca Komisji Oświaty, Maria Kiliańska, dyrektor naszego Centrum
k Kultury, Andrzej Da- , vid Misiura, dyrektor Banku Spółdzielczego w Siennicy Różanej - Anna Frańczak, Krystyna Mojska ze Stowarzyszenia Twór- ców Kultury „Paleta” z Krasnegostawu i wiele innych zacnych osób. W spotkaniu udział wzięli również przed- stawiciele Uniwersy- tetu Trzeciego Wieku, Stowarzyszenia — Mi- w Ziemi Sien- j, a także grupy
tak poważnych potrzeb opisanych w apelu wystosowanym przez władze Samodzielne- go Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w - Krasnymstawie z
mieszkańcy naszej gminy nie pozostali obojętni, stanęli na wysokości zadania
siadanymi dobrami. Uzbierano ich spek- takularną ilość. Ledwo zmieściły się do _ przyczepy. Za okazane dary w imieniu własnym a także personelu i pacjentów SPZOZ Krasnystaw, — ser- decznie dziękuje-
<AKAÓĘ
artystyczne i pracownicy instytucji kultury. Łącznie wernisaż odwiedziło około 100 osób. Na koniec głos zabrali kolejno dyrektor szko- ły Jacek Jagiełło oraz wójt Leszek Proskura, którzy podziękowali organizatorom i młodym twórcom za przygotowanie tego niezwykłego wydarzenia i wkład w rozwój kultury naszej gminnej społeczności.
W organizację LI Jesiennych Spotkań Ar- tystycznych zaangażowanych było wiele osób. Począwszy od uczniów i nauczycieli, poprzez opiekuna Samorządu Uczniowskiego Rena- tę Dyk, która koordynowała przygotowania, Elżbietę Krochmalską, która odmieniła wy- gląd sali gimnastycznej, po prowadzącą (a jednocześnie autorkę scenariusza całej im- prezy) Monikę Nagowską. Trudno wyobrazić sobie, by wernisaż doszedł do skutku bez ich pracy. Efekt był jednak tak widowiskowy, że włożony trud z pewnością zwrócił się z na- wiązką. a
my. Przeprowadzona w naszej gminie akcja pokazała dobitnie, iż jej mieszkańcom nie a
11
Pierwsze koty za płoty...
5 listopada rozegrano ostatnią w tym roku, dwunastą kolejkę w ramach zma- gań o mistrzostwo chełmskiej A-klasy w piłce nożnej. Tym samym zakończyła się pierwsza, jesienna runda tych roz- grywek. Jako, że zimowa przerwa za- wsze jest dobrą okazją do pierwszych poważnych podsumowań, pokusiliśmy się o ogólną analizę spotkań rozegra- nych przez seniorski zespół Znicza Siennica Różana.
Na łamach naszej gazety opisywaliśmy już reaktywację zespołu seniorów Znicza Siennica Różana, a także pierwsze domowe spotkanie, jakie zostało rozegrane na naszym lokalnym boisku piłkarskim. Analizując grę i osiągane przez naszych piłkarzy wyniki mo- żemy stwierdzić, że od początku do końca jesiennej rundy rozgrywek sytuacja i posta- wa drużyny wyglądała bardzo podobnie, Po pierwsze — gra Znicza jest bezkompromisowa, co obrazuje bilans meczów — jest to jedyna drużyna w tabeli, która ani razu nie zremiso- wała. Po drugie, co przyznają nie tylko sami przeciwnicy, ale i kibice śledzący spotkania naszej lokalnej drużyny, zawodnicy Znicza są mocno zaangażowani, zdeterminowani i ce- nieni za walkę, i jak to się mówi w piłkarskim żargonie — „nie odstawiają nogi”. Trzecia ob- serwacja jest dość oczywista. Z racji, że nasi lokalni gracze trenują wspólnie dopiero od niedawna, czasem w trakcie meczu widoczny jest brak wzajemnego zrozumienia. Wiadomo jednak, że taką więź trzeba najzwyczajniej w świecie wypracować, a na to potrzeba czasu, Aczkolwiek zarówno piłkarze, jak i trener Znicza od samego początku wydają się być tego świadomi, o czym mogliśmy się dowie-
ADELE |
Siennica Różana
tel. 82 575-92-81
dzieć choćby z wywiadu opublikowanego w poprzednim numerze naszego kwartalnika. Podobnie rzecz ma się z koncentracją, której chwilowy brak był główną przyczyną kilku niezasłużonych porażek w czasie „piłkarskiej jesieni”.
Cieszy natomiast fakt, że uwzględniając sy- tuację klubową i to, że gracze Znicza dopiero „uczą się siebie”, a znacznej ich części przez długi czas brakowało rygoru treningowego i rytmu meczowego, zawodnicy naszej lokalnej drużyny prezentują się naprawdę solidnie. Piłkarze trenowani przez Cezarego Kaczora potrafią stwarzać sobie sytuacje do zdobycia bramki (jeśli Znicz poprawi skuteczność, wiosna na pewno będzie lepsza), jak rów- nież rozgrywać akcje w sposób kombinacyj- ny. To cieszy, zwłaszcza mając na względzie, że A-klasa to siódmy poziom rozgrywkowy w strukturach polskiej piłki i grają tu w za- sadzie wyłącznie amatorzy. Dobrze więc, że w naszej drużynie silnemu zaangażowaniu w uprawiane hobby towarzyszą konkretne umiejętności. Dokonując jakiejkolwiek ana- lizy uczciwie trzeba przypomnieć, iż wszyst- kie osoby związane z drużyną przewidywały właśnie taki obrót spraw, mając na względzie to, że zespół jest dopiero w trakcie budowy i wymaga zarówno zgrania, jak i odpowied- niego przygotowania fizycznego. Celem była głównie konsolidacja i ustabilizowanie skła- du oraz jego jak najlepsze zgranie do czasu przerwy między rundami.
Przejdźmy do liczb. Piłkarze Znicza wygra- li co czwarte rozegrane spotkanie. Pokonali GKS Pławanice/Kamień, Astrę Leśniowice i MKS Siedliska. W pozostałych pojedyn- kach musieli uznać wyższość rywali, jednak w przypadku blisko połowy przegranych po-
www.siennica.pl
rażka opierała się na różnicy wyłącznie jed- nej bramki (tak było w spotkaniach z Bugiem Hanna, Hutnikiem Dubeczno i co istotne —w wyjazdowych meczach ze znajdującymi się w pierwszej trójce tabeli Leszkopolem Bezek i Agrosem Suchawa). Piłkarze Znicza strzelili 26 bramek (ligowa średnia na poziomie 29,69 gola - pod tym względem 9. pozycja w lidze), tracąc ich 35 (w tym aspekcie jeszcze lepsze 8. miejsce w lidze, ex-aequo ze znajdującą się na 7 miejscu w ligowej stawce Astrą). Róż- nica bramek straconych względem ligowej średniej to o 5,31 straconej bramki więcej. Połowę spotkań było rozegranych w roli go- spodarzy i nasi zawodnicy prezentowali się w nich znacznie lepiej (bilans meczów: 3 wygra- ne i 3 porażki).
Podsumowując - nie sposób oceniać do- konań piłkarzy naszej lokalnej drużyny bez uwzględnienia szerszego kontekstu, patrząc wyłącznie na miejsce w tabeli, bądź ilość zgromadzonych punktów. W przeciwieństwie do ligowych rywali Znicz jest drużyną, która w dużej mierze dopiero się kształtuje. Per- spektywy na przyszłość zdają się zmierzać w pozytywnym kierunku, o ile naszych zawod- ników dalej będzie cechować dotychczasowa determinacja i zaangażowanie względem gry. Należy pamiętać, że dla nich to hobby, które pielęgnują jako aktywność dodatkową, z gry nie osiągają żadnych profitów finanso- wych, trenują i biegają po boisku, bo po pro- stu to lubią. Nie są zobowiązani do udziału w meczach i treningach żadnymi umowami, a funkcjonowanie klubu opiera się w dużej mierze na ich woli gry. s
Nasza Gmina WYDAWCA: GMINA SIENNICA RÓŻANA, Siennica Różana 265 A, 22-304 Siennica Różana
e-mail: siennicarozanaQ© gmail.com ISSN 2543-6007
|
Nasza_Gmina_nr_4_lipiec-wrzesień_2017.pdf
|
Nr 4
lipiec - wrzesień 2017
Projekty i inwestycje
) „a c n.
Gmina Siennica Różana od lat z sukcesami wykorzystuje możliwości, jakie stwarzają różne programy europejskie. Dzięki funduszom pozyskanym z tych środków udało się zrealizować wiele ważnych inwestycji, które miały na celu zwiększenie komfortu życia wszystkich mieszkańców naszej małej ojczyzny i atrakcyjności rekreacyjnej gminy. str. 2
| p- |V 7% — N | AM
Kwartalnik wydawany przez Gminę Siennica Różana
mz
BAHIA:
ISSN 2543-6007
Kościelna „transplantacja”
23 lipca w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Pan- ny w Siennicy Różanej odbyło się uroczyste poświęcenie remontowanych organów oraz koncert inaugurujący ich funkcjonowanie. Dzień ten był podniosłym zwieńczeniem kilkumiesięcznych prac i wysiłków włożonych w to, by we wspomnianym kościele znów zabrzmiały organy z prawdzi- wego zdarzenia. str. 4-5
Siennica Różana na dożynkach powiatowych
W Rudniku odbyły się tegoroczne dożynki powia- towe. Naszą gminę reprezentowała połączona dele- gacja, w której prym wiodły Panie z KGW z Woli Siennickiej - autorki wieńca - oraz odpowiedzialne za stoisko dożynkowe i poczęstunek Panie z KGW w Zdżannem. str. 6
Jak chronić zwierzęta przed AS
ASF, czyli afrykański pomór świń, jest niezwykle groźną chorobą, z której masowym rozprzestrzenianiem się mamy w na- szym kraju do czynienia już od lutego 2014 roku. Nigdy jednak zagrożenie epidemiologiczne nie znajdowało się tak blisko... Dlatego też w urzędzie gminy w Siennicy Różanej zorganizowano spotkanie z hodowcami trzody chlewnej i wszystkimi osobami zainteresowanymi problemem ASF. str. 2-3
Projekty i inwestycje
Gmina Siennica Różana od lat z sukcesami wykorzystuje możliwości, jakie stwarzają różne programy europejskie. Dzięki funduszom pozyskanym z tych środków udało się zrealizować wiele ważnych inwestycji, które miały na celu zwiększenie komfortu życia wszystkich mieszkańców na- szej małej ojczyzny i atrakcyjności rekreacyjnej gminy.
W każdym z dotychczasowych numerów naszego kwartalnika mie- liśmy okazję napisać parę słów odnośnie realizowanych w naszej gmi- nie projektów, które były współfinansowane ze środków europejskich. Nie inaczej jest również w przypadku bieżącego wydania, w którym to krótko opiszemy kolejną z przedsięwziętych inicjatyw, której głów- nym celem jest poprawa komfortu życia mieszkańców naszej „małej ojczyzny”.
Operacja ta dotyczy przebudowy sieci kanalizacji sanitarnej, oczyszczalni ścieków oraz budowy sieci wodociągowej i przydomo- wych oczyszczalni ścieków w naszej gminie. Szczegółowym jej celem jest uregulowanie gospodarki wodno-ściekowej w gminie Siennica Różana poprzez budowę 51 sztuk przydomowych oczyszczalni ście- ków, sieci kanalizacji sanitarnej, sieci wodociągowej oraz przebudowę oczyszczalni ścieków. Omawiany projekt zakłada zmodernizowanie i usprawnienie zbiorczej oczyszczalni ścieków wraz z przebudową 2796 metrów sieci kanalizacji sanitarnej, a także budowę 208 metrów sieci wodociągowej i 337 metrów sieci kanalizacji sanitarnej oraz 51 przydomowych oczyszczalni ścieków. Efektem podjętych działań in- westycyjnych będzie wybudowanie czterech przyłączy wodociągowych i kanalizacji sanitarnej. Z, ulepszonej infrastruktury wodociągowej korzystać będzie 15 osób a z ulepszonej infrastruktury kanalizacyjnej 1128 osób.
Łączny koszt wykonania opisywanej operacji ma wynieść 3 257 965,66 zł, z czego blisko 60 proc., dokładnie 1 934 300 zł, to kwota do- finansowania pochodząca z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 — 2020. Realizowany jest on w ramach działania „Podsta- wowe usługi i odnowa wsi na obszarach wiejskich” w ramach poddzia- łania „Wsparcie inwestycji związanych z tworzeniem, ulepszaniem lub rozbudową wszystkich rodzajów infrastruktury, w tym inwestycji w energię odnawialną i oszczędzanie energii” typu „Gospodarka wod-
no-ściekowa”. Cały program jest częścią „Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”.
Korzystając z okazji chcielibyśmy nawiązać jeszcze do tematu, o którym pisaliśmy w pierwszym tegorocznym numerze gminnego kwartalnika. Otóż opisywany wtedy projekt międzynarodowy, w ra- mach którego nasza gmina współpracować będzie z ukraińską miejsco- wością Zydyczyn, zakwalifikował się do kolejnego z formalnych etapów, czego zwieńczeniem było podpisanie kompletnego wniosku (tzw. „full application”) przez obie strony. Dlatego też w siedzibie naszej gminy zjawiła się ukraińska delegacja z Julią Dashuk na czele, przewodni- czącą, czyli „głową” żydyczyńskiej Silśkiej Rady (można to tłumaczyć jako Radę Wiejską) i dopięte zostały wszelkie formalności. Dla przypo- mnienia, omawiany projekt zakłada rozwój infrastruktury turystycznej i zacieśnienie współpracy pomiędzy naszymi miejscowościami w celu usprawnienia wykorzystania potencjałów w aspekcie turystyki i dzie- dzictwa naturalnego. Inwestycja mieści się w priorytecie związanym z promowaniem i zachowaniem dziedzictwa przyrodniczego. m
Europejski Fundusz Rolny na rzecz * — się air ścii = na ata
Rozwoju Obszarów Wiejskich
Jak chronić zwierzęta przed ASF
ASF, czyli afrykański pomór świń, jest niezwykle groźną chorobą, z której ma- sowym rozprzestrzenianiem się mamy w naszym kraju do czynienia już od lu- tego 2014 roku. Nigdy jednak zagroże- nie epidemiologiczne nie znajdowało się tak blisko... Dlatego też w urzędzie gminy w Siennicy Różanej zorganizo- wano spotkanie z hodowcami trzody chlewnej i wszystkimi osobami zainte- resowanymi problemem ASF.
W spotkaniu uczestniczyli prezesi Kół Ło- wieckich Jarząbek i Szarak, reprezentanci Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubli- nie, Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Krasnymstawie, sołtysi, członkowie Gmin- nej Komisji Rolnictwa oraz hodowcy trzody chlewnej z terenu naszej Gminy.
W czasie omawiania problemu skupiono się na trzech aspektach związanych z chorobą: zagrożenia zetknięcia się z nią, postępowania w przypadku sytuacji zagrożenia, oraz zapo- biegania zaistnieniu choroby w hodowlach. W przypadku pierwszego aspektu prowadząca
2
spotkanie przedstawiła aktualną mapę obra- zującą sytuację epidemiologiczną w regionie. Zebrani mogli się z niej dowiedzieć, że nasza gmina sąsiaduje już z terenami, które zgodnie z procedurami uznane są za obszar ochronny (gmina Chełm). Analizując dotychczasowy rozwój choroby oznacza to, że w niedługim czasie również i nasza gmina zostanie obję- ta pewnymi restrykcjami. Następnie została przedstawiona dynamika całego procesu zwią- zanego z ASF w naszym regionie — od pojawie- nia się pierwszych przypadków, do chwili obec- nej — sytuacji epidemii z licznymi przypadkami choroby w niedalekich od nas obszarach (znaj- dujących się w powiecie włodawskim).
Dowiedzieć można było się także, że w naszym obszarze dziki stanowią główne zagrożenie, jako że są one jedynymi natural- nymi nosicielami choroby. W związku z tym zarządzono odstrzał sanitarny tych zwierząt. Z początku wskaźnik końcowy zagęszczenia dzików miał wynosić 0,5 sztuki na 100 km kw., lecz potem na naszym obszarze zdecydo- wano się osiągnąć próg 0,1 sztuki na 100 km kw. Ale to jednak potrwa.
Względem zasad ogólnych i tych związa- nych z bioasekuracją w obliczu nadchodzą- cego zagrożenia pamiętać należy o kilku kwestiach. Na spotkaniu przypominano, iż obecność świń w gospodarstwie zawsze jest traktowana jako ich hodowla, nie funkcjonu- je już tzw. „jedna sztuka na użytek własny”. Ponownie podkreślano, iż każda sztuka trzody musi być odpowiednio oznakowana (kolczyki). Niespełnienie tego warunku gro- zi grzywną. Należy także zgłaszać ubój świń, choć nie trzeba tłumaczyć kto i na jakie cele go dokonywał. Należy również udowodnić, że stado jest pod opieką weterynarza.
Większość wskazań związanych z bioase- kuracją opiera się na zdroworozsądkowych zasadach. Np. przy odnalezieniu padliny (czy to własnych zwierząt chlewnych, czy dzikiej zwierzyny na uprawianych gruntach) należy niezwłocznie powiadomić odpowiednie orga- ny, w tym m.in. powiatowego lekarza wetery- narii. Podobnie w przypadku zaobserwowa- nia niepokojących symptomów (o których za chwilę) i podejrzenia pojawienia się choroby w trzodzie.
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
„Ziarno” po raz 44
Wydawane od dawna przez siennickie Centrum Kultury czasopismo „Ziarno” jest na tyle rozpoznawalne, że z całą pewnością można nazwać je jedną z wizytówek naszej ma- łej ojczyzny. 22 sierpnia 2017 roku odbyła się uroczysta premiera kolejnego, czterdziestego czwartego już numeru lokalnego, społeczno-kulturalnego periodyku.
22 sierpnia w siennickim Centrum Kultury miało miejsce wyjątkowe wydarzenie kulturalne. Uroczystą promocję czterdziestego czwartego już wydania czasopisma społeczno-kulturalnego „Ziarno” uświetnił wernisaż malarstwa Marii Rutkowskiej. Zgodnie z wolą autorki, wy- stawę zatytułowano „Kwiaty i krajobrazy”.
Trudno dociekać, które z tych wydarzeń było bardziej kuszące. Faktem jest jednak to, że publiczność stawiła się licznie wykazując zainteresowanie zarówno żywymi barwami farb, jak i poszczególnymi stronicami nowego numeru siennickiego periodyku.
Zgodnie z przyjętą przez zespół redakcyjny konwencją, każde kolej- ne wydanie czasopisma prezentuje inny zespół lub grupę artystyczną działającą na terenie naszej gminy. Tym razem na okładce możemy podziwiać solistów ze Strefy Wokalnej Centrum Kultury w Siennicy Różanej, prowadzonej przez Zbigniewa Wolanina. Nieprzypadkowo też sam wernisaż i spotkanie promocyjne uświetnił wykonaniem kilku piosenek jeden z solistów Strefy Wokalnej — Wojciech Dziedzic. Nie był on jedynym mężczyzną, który na swe barki wziął odpowiedzialność za oprawę muzyczną podwójnego wydarzenia. Ujawniwszy swój uniwer- salny talent wystąpił także kontrabasista Kapeli Ludowej „Siennica”
i aktor Teatru Pokoleń, Edward Słotwiński, ze swoim recitalem gita- rowym o lekko sentymentalno-melancholijnym zabarwieniu.
Pochodząca ze Stójła malarka odpowiadała na pytania zadawane przez prowadzącego galę dyrektora CK Andrzeja Misiurę, ujawniając nie tylko swoje sympatie malarskie (m.in. „miłość” do akwareli), czy źródła inspiracji, ale również liczne powiązania z naszą gminą i jej reprezentantami. Pomimo zamieszkania w Chełmie, gdzie nie tylko pracuje, ale i jest aktywna artystycznie i organizacyjnie, pani Maria nie odcina się od swoich korzeni, czego potwierdzeniem może być przynależność do Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Siennickiej, na- szej lokalnej Grupy Plastycznej „Osiemnastka”, czy też wcześniejsza wystawa, która odbyła się przed kilkoma laty. Artystka dodatkowo urozmaiciła wernisaż częstując obecnych winem i fundując nagrody (trzy oprawione małe olejne obrazy), w odbywającej się w czasie spo- tkania loterii. Nagrody wylosowały: Jadwiga Szaron, Wanda Berbeć i Regina Marek. Malarka otrzymała także podziękowania od lokal- nego samorządu i kwiaty z rąk sekretarz gminy Krystyny Skóry oraz przewodniczącego rady gminy, Waldemara Nowosada.
Druga część wtorkowego spotkania dotyczyła promowanego nu- meru „Ziarna”. Obecnym rozdano egzemplarze periodyku, którego stronice wspólnie przewertowano i omówiono. Prowadzący (tym ra- zem jako redaktor) Andrzej Misiura odnosił się także do obecnych na sali współautorów, którzy artykułami, czy np. wierszami wzboga- cili treść czasopisma. Oczywiście zawartość czterdziestego czwartego już numeru siennickiego tytułu była omówiona tylko pobieżnie. Nie sposób było przecież przedstawić choćby wszystkich z blisko dwustu lokalnych wydarzeń, które zostały opisane i zilustrowane w najnow- szym wydaniu „Ziarna”.
Zapraszamy wszystkich czytelników do lektury Czasopisma Spo- łeczno-Kulturalnego „Ziarno”, które przez lata stało się jedną z wizy- tówek gminy Siennica Różana. u
Afrykański pomór świń jak sama nazwa wskazuje występuje głównie na terenie Afry- ki, ale nie tylko. Wywołuje go wirus o tej samej nazwie (w skrócie ASF). Jego charakterystyka powoduje, że jest on skrajnie niebezpieczny dla wszelkich zwierząt należących do rodzi- ny świniowatych. Po pierwsze — wirus ten jest niezwykle odporny na różnorodne czynniki i warunki, takie jak wysoka temperatura, wędzenie, procesy gnilne czy wysychanie. Co więcej, w zamrożonym mięsie może prze- trwać nawet do pół roku. Po drugie — jak do- tąd nie znaleziono na niego ani lekarstwa, ani szczepionek. Dlatego też mówi się o tym, że dla trzody chlewnej choroba ASF jest śmier- telna w 100 proc. Kolejną niesprzyjającą opa- nowaniu epidemii kwestią jest to, iż wirus przenosi się zarówno poprzez źródła pierwot- ne, jak i wtórne. Do tych pierwszych należą zwykli nosiciele, chore Świnie lub dziki, a tak- że wyleczone dziki. Zródła wtórne to kleszcze, które wcześniej pasożytowały na nosicielach, oraz mięso pochodzące od zarażonych świń i dzików. Dodatkowo do zarażenia może dojść zarówno w sposób pośredni jak i bezpośredni.
Konkretne objawy choroby pojawiają się za- zwyczaj pomiędzy 4 a 9 dniem po wniknięciu patogenu. Pierwszym symptomem choroby jest
Nr 4 — lipiec - wrzesień 2017
wysoka gorączka (sięgająca nawet 4200), której paradoksalnie nie towarzyszy spadek apetytu i aktywności świń. Gorączka utrzymuje się za- zwyczaj przez 3-4 dni. Po tym czasie pojawiają się inne objawy kliniczne: sinienie w okolicach uszu, brzucha i boków zwierzęcia, wybroczyny skórne, duszności, wypływ wydzieliny z nosa i worka spojówkowego, biegunka (niekiedy krwa- wa) i niedowład zadu. Śmierć zwierząt następu- je zazwyczaj kilka (rzadziej kilkanaście) dni po pojawieniu się pierwszych objawów choroby.
W wypadku zaobserwowania któregoś z wyżej wymienionych symptomów w swoim stadzie należy bezzwłocznie powiadomić po- wiatowego lekarza weterynarii — bezpośred- nio, za pośrednictwem lekarza weterynarii, czy wójta. Co niezwykle istotne — dodatkowo do czasu pojawienia się służb weterynaryj- nych należy powstrzymać się od wywożenia z gospodarstwa wszelkich produktów, zwłasz- cza mięsa, zwłok martwych zwierząt, pasz, wody, ściółki i nawozów naturalnych. Prze- bywające w gospodarstwie zwierzęta, należy odizolować od otoczenia, a także uniemożli- wić osobom postronnym dostęp do zwierząt.
Hodowca, który podejrzewa wystąpienie tej choroby musi niezwłocznie zgłosić się do powia- towego lekarza weterynarii, gdyż rozprzestrze-
nia się ona wyjątkowo szybko i jest niezwykle groźna nie tylko dla niego samego, ale też dla całego przemysłu mięsnego. Niestety, ale zgod- nie z procedurami każde zwierzę chore lub z podejrzeniem choroby musi zostać zabite.
Korzystając z okazji wspólnego spotkania omówiono także parę aspektów związanych z ptasią grypą, która ponownie stanowi za- grożenie. Wspomniano m.in. o tym, iż de facto istnieje nakaz utrzymywania ptaków w zamkniętych pomieszczeniach, tak by nie miały styczności z dzikim ptactwem. Zaleca się także oddzielenie go od innych hodowli (np. krów). Należy także zgłosić utrzymywa- nie drobiu w gospodarstwie.
Jak powiedziała prowadząca spotkanie przedstawicielka Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Krasnymstawie, o powadze problemu świadczy chociażby zaangażowanie się w sprawę Ministerstwa Rolnictwa. Dlate- go też wszyscy, których dotyczy problematy- ka chowu trzody chlewnej powinni działać wedle podanych instrukcji tak, by minimali- zować skutki i tak druzgocącej już epidemii. Przestrzeganie zaleceń, współpraca i działa- nia bioasekuracyjne mają też inną zasadniczą zaletę. Stają się podstawą do wypłaty ewentu- alnych odszkodowań za skutki ASF. m
W okresie letnim na terenie naszej gminy przeprowadzana była spek- takularna operacja, o której jednak wiedziało stosunkowo niewiele osób. Ze względu na stopień zniszczenia poprzedniego instrumentu w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Siennicy Różanej zdecydo- wano się na wykonanie skompliko- wanego zabiegu „przeszczepienia” używanych organów piszczałkowych, pozyskanych z innej parafii.
Zwieńczeniem starań była uroczysta in- auguracja w dniu 23 lipca bieżącego roku, w ramach której dokonano poświęcenia in- strumentu, oraz zorganizowano koncert in- augurujący jego funkcjonowanie.
Skąd się wziął pomysł na przeprowadzenie tak skomplikowanego zabiegu? Więcej świa- tła na tę kwestię rzucają słowa znanego lubel- skiego organmistrza, Krzysztofa Deszczaka, który nie tylko podjął się tego zadania, ale również konserwował instrument dotychczas działający we wspomnianej parafii. - Pomysł wziął się stąd, że poprzedni instrument, który tutaj istniał został zniszczony przez drewno- jady do tego stopnia, że jego odbudowa wią- załaby się z kosztem dużo wyższym, niż ten który został poniesiony. Ze względu na skalę
zniszczeń nie było już mowy o remoncie, tyl- ko trzeba by było instrument odbudować od podstaw. Decyzja zapadła więc taka, że trze- ba ten instrument po prostu wymienić na ja- kiś inny, używany, żeby nasze działanie było ekonomicznie uzasadnione - stwierdził w wy- wiadzie udzielonym naszej gazecie Krzysztof Deszczak. Względy ekonomiczne stały się też powodem pozyskania używanego instrumen- tu z Wysp Brytyjskich.
Wysokie koszty konserwacji były bezpo- średnią przyczyną decyzji poprzednich wła- ścicieli o sprzedaniu instrumentu. Znajdował się on w Golborne, w północnej części An- glii, w niewielkim przemysłowym miastecz- ku ulokowanym pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem. Miejscowa rada parafialna zdecydowała się odsprzedać go za symbo- liczną kwotę, co relacjonowała Gill, jedna z jej przedstawicielek, które zaszczyciły swoją obecnością siennicką inaugurację i również zgodziły się na udzielenie kilku słów naszemu kwartalnikowi: -Zdecydowaliśmy ze wzglę- dów finansowych. Jesteśmy małą, metody- styczną parafią (jest to odłamem protestanty- zmu) i utrzymanie organów w dobrej kondycji kosztowało nas ponad 30 tysięcy funtów rocz- nie... I gdybyśmy zdecydowali się na pozosta- wienie instrumentu, ta kwota rosłaby z roku na rok - powiedziała. Postanowiono więc wy- stawić w internecie ogłoszenie, na które trafił _ poszukujący odpowiedniego dla siennickiego kościo- ła odpowiedniego in- strumentu Krzysztof Deszczak. Jak zresz- tą sam stwierdził, takie operacje, ze względu na mniejsze koszty względem bu- dowy nowych orga- nów, są coraz częściej praktykowane: - Jest to bardzo często sto- sowane, obecnie tych | instrumentów — jest
dużo, naprawdę dużo. Kościoły na Zacho- dzie likwiduje się na potęgę, parafie są zamy- kane, bądź biednieją w ten sposób, że po pro- stu pozbywają się wszystkiego wartościowego i w ten sposób redukują koszty utrzymania.
Podczas spotkania z paniami z Golborne zapytaliśmy również, czy miało dla nich zna- czenie kto kupi instrument wystawiony na sprzedaż przez ich parafię: - Różnica obrząd- ku, czy miejsce w które trafią organy nie miały dla nas większego znaczenia. Bardziej liczyło się dla nas to, by znalazły się w miejscu, gdzie jeszcze będą służyły w liturgii. Niektórym naszym starszym parafianom ciężko było za- akceptować decyzję rady. W końcu przez dzie- siątki lat byli przyzwyczajeni do dźwięku or- ganów na mszy. Ale po jakimś czasie sytuacja się zmieniła. A najbardziej pomógł właśnie fakt, że gdzieś indziej ludzie będą się cieszyć na mszy z obecności organów i będą mogli się przy nich modlić. Ze śmiechem wtórował im K. Deszczak: - Akurat organy nie mają w pa- mięci obrządków. Ważne, że ludzie pozbywają się instrumentów w sposób można by powie- dzieć „humanitarny”, czyli taki, żeby ktoś je zabrał i gdzieś indziej dał im nowe życie.
Oficjalna inauguracja działania odrestau- rowanego instrumentu została uświetniona przez koncert Stanisława Diwiszka, wybitne- go lubelskiego organisty, na co dzień związa- nego z Katedrą Lubelską. Towarzyszyła mu Anna Barska — współpracująca z organistą śpiewaczka operowa obdarzona niezwykle li- rycznym głosem sopranowym o szlachetnym, ciepłym brzmieniu. Połączenie aksamitnego głosu pani Anny i efektownej doniosłości to- nów wydawanych przez odnowione piszczałki dało spektakularne efekty, wielokrotnie na- gradzane brawami podziwiających koncert parafian i wszystkich gości znajdujących się na opisywanej uroczystości.
Wracając jednak do samego instrumentu. W rozmowie z panem Krzysztofem zapytali- śmy o charakterystykę „wszczepianych” orga- nów, a także o to, czy zaadoptowanie instru- mentu do gry w tutejszej parafii było w jakiś szczególny sposób problematyczne. Oczy- wistym jest bowiem, że sama w sobie taka
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
operacja rozmontowania instrumentu w jed- nym miejscu, transportu, remontu i ponownej instalacji jest niezwykle skomplikowana. Or- ganmistrz odpowiedział: -Powiedzmy, że nie było jakichś szczególnych trudności. Mimo wszystko ten instrument był dość wdzięczny. Nawet pomimo tego, że jest dość skompli- kowany, bo posiada dosyć złożoną trakturę. Nie sprawiał raczej żadnych problemów, za wyjątkiem kilku kosmetycznych spraw, ta- kich jak np. to, że trzy najdłuższe piszczałki nie mieściły się pod sufitem. Trzeba było je, jak to się mówi „zgierować”, czyli zrobić tak, by były zagięte pod kątem, a potem zamasko- wać to gierowanie. Nie można bowiem tak po prostu uciąć sobie piszczałki, bo wtedy będzie ona grała innym tonem i to będzie zupełnie co innego - stwierdził pan Krzysztof, po czym dodał - Ogólnie instrument był w dobrym sta- nie, ładne drewno, dobrze technicznie, rze- mieślniczo wykonany. Wspomniana przeze mnie traktura jest skomplikowana, ale bar- dzo sprawna. W związku z tym przyjemnie się pracowało z tym instrumentem. Chociaż jest dosyć ciasny w środku. Ale ważne jest również, że ładnie się wpasował jeśli chodzi o jego formę architektoniczną do kościoła, jest taki neutralny. Nie razi współczesnością, ani jakimś przepychem, jest taki stonowany. Jest adekwatny.
I to nawet pomimo swojej wyjątkowości, gdyż w naszym kręgu kulturowym spotkać się można z instrumentami konstruowanymi w trochę odmienny sposób. Osobom pracującym nad restauracją opisywanych organów zależa- ło jednak na tym, by zachować styl brzmienia tych piszczałek: -Wartość tego instrumentu tkwi w tym, że jest on oryginalny. A przecież jak najbardziej nadaje się do naszej liturgii. Ma pewne różnice konstrukcyjne, brzmieniowe co do instrumentów z naszego niemieckiego krę- gu (ponieważ my mamy instrumenty budowa- ne w tzw. kręgu niemieckim). I chodzi właśnie oto, żebygoutrzymaćwstanie konstrukcyjnym i brzmieniowym tak, jak go tam zaplanowano kiedyś, żeby był wyjątkowy. By był trochę inny od wszystkiego co mamy wokół - skonkludował K. Deszczak. Podobnego zdania był Stanisław Diwiszek, który na opisywanym instrumencie zagrał koncert inauguracyjny: -Io doskonały, świetny instrument, obdarzony charaktery- stycznym brzmieniem, jego bardzo szczególne piękno było dzisiaj słychać w czasie koncertu - powiedział, po czym zaraz dodał: -Z angiel- skim instrumentem miałem do czynienia po raz pierwszy. Gra się na nim troszkę inaczej, niż na typowych dla polskich parafii organów. Sam się więc musiałem troszkę dokształcić odnośnie interpretacji utworów, iw ogóle całej literatury, którą mogłem tutaj zagrać.
Dzięki przeprowadzonemu remontowi udało się także tchnąć nowego ducha w in- strument, który mógł zostać skazany za zapo- mnienie. -Ien „nowy duch” jest tutaj zdecy- dowanie słyszalny. Instrument jest bardziej „Śpiewny”, jest zdecydowanie bardziej żywy w brzmieniu. Także zyskał na tych przenosi- nach — stwierdził przeprowadzający całą ope- rację lubelski organmistrz. Słuszność prze- prowadzonych działań potwierdza również słynny organista: -Wiadomo, że dużo lepszym rozwiązaniem jest ściągnięcie instrumentu, który jest pełnosprawny za koszta praktycz- nie minimalne, tylko odrestaurowanie go tu- taj na miejscu i „wtopienie” w daną rzeczywi- stość. To jest dużo celniejszym rozwiązaniem niż granie na keyboardzie albo na instrumen- cie sztucznym, który nie jest piszczałkowy, nie jest naturalny, to jest oczywiste.
Jeszcze inne światło na całą operację rzuca proboszcz siennickiej parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny: - Nowe organy są nie tylko wspaniałym ubogaceniem liturgii - powiedział nam ksiądz Ryszard Siedlecki - to także wielki gest ze strony wszystkich pa- rafian, który będzie idealnym, symbolicznym wotum złożonym przez nich z okazji przypa- dającego w przyszłym roku 550-lecia naszej parafii i gestem wobec przyszłych pokoleń.
m
Nasi docenieni na festiwalu ludowym
W Łopienniku Nadrzecznym odbył się IV Międzynarodowy Festiwal Ludo- wy, pod nazwą „Łączy nas kultura”. W Amfiteatrze znajdującym się przy miejscowym Zespole Szkół szansę na zaprezentowanie swoich umiejęt- ności mieli soliści i zespoły łączące swoją twórczość z kultywacją trady- cji ludowych. Ostatecznie zgłosiło się ich prawie 50.
Organizatorem festiwalu był Gminny Ośrodek Kultury w Łopienniku Górnym, wraz z wójtem Gminy Łopiennik Górny, Starostwem Powiatowym w Krasnymstawie, Stowarzyszeniem Lokalna Grupa Działa- nia Krasnystaw PLUS, Biblioteką Publiczną Gminy Łopiennik Górny, oraz Wojewódz- kim Ośrodkiem Kultury w Lublinie. Celem imprezy było propagowanie i kultywowanie tradycji oraz folkloru, jak również stworzenie
Nr 4 — lipiec - wrzesień 2017
możliwości skonfrontowania umiejętności i dorobku artystów, a także wyłonienie naj- lepszych spośród nich. Możliwość wspólnego spotkania miała ponadto służyć integra- cji, wymianie doświadczeń i doskonaleniu warsztatu muzycznego. Imprezę patronatem medialnym objęły Bon Ton Radio z Chełma i Super Tydzień Chełmski, zaś sponsorem był łopiennicki oddział Banku Spółdzielczego w Krasnymstawie.
Laureatów wyłoniono w kilku kategoriach: Kapeli Ludowych, Zespołów Spiewaczych oraz w dwóch klasach solistów — śpiewu trady- cyjnego i wokalu ludowego. Z dumą informu- jemy, że wśród osób wyróżnionych ponownie znaleźli się artyści z naszej gminy. Klaudia Mazurek (na zdjęciu) w kategorii śpiewu tra- dycyjnego solistów zdystansowała wszystkich
konkurentów, zaś trzecie miejsce w swojej „klasie” zajęła Kapela Ludowa „Siennica”. Zgodnie z przyjętymi zasadami festiwal jest kierowany do wszystkich grup amator- skich, które zechcą się w nim zaprezentować. Mogą w nim jednak uczestniczyć samodziel- nie istniejące kapele, a także te towarzyszą- ce zespołom oraz zespoły śpiewacze i soliści (pod warunkiem występowania przy muzyce granej na żywo, bądź acapella). Zasady wy- znaczają także ilość prezentowanych utwo- rów: kapele i zespoły śpiewacze prezentują po dwie kompozycje, a soliści jedną. Konkurso- wicze oceniani są pod kątem kilku aspektów. Przede wszystkim podstawowym kryterium jest poziom artystyczny wykonywanych utwo- rów. Znaczenie ma także dobór repertuaru, czy też wykorzystane stroje ludowe. m
Siennica Różana na dożynkach powiatowych
W Rudniku odbyły się tegoroczne dożynki powiatowe. Naszą gminę re- prezentowała połączona delegacja, w której prym wiodły Panie z KGW z Woli Siennickiej - autorki wieńca - oraz odpowiedzialne za stoisko do- żynkowe i poczęstunek Panie z KGW w Zdżannem.
Zgodnie ze swoim „przechodnim” charak- terem tegoroczne krasnostawskie dożynki powiatowe zawitały do kolejnej miejscowo- ści naszego regionu — Rudnika. Pomimo, że prognozy pogody na 27 sierpnia zapowiadały deszcz, słotę i ogólnie warunki nieprzystają- ce takiej imprezie, ostatecznie aura dopisała, przyciągając na uroczystości liczną grupę zwiedzających.
Obchody rozpoczęły się przed 11.00, kiedy to goście zebrali się na parkingu przy miej- scowym gimnazjum. Stamtąd rozpoczął się też pochód dożynkowy, w którym to wszyst- kie biorące udział w uroczystości reprezen- tacje gmin miały pierwszą okazję do zapre- zentowania swoich atutów: strojów ludowych, zdobień, a przede wszystkim — spektakular- nych wieńców dożynkowych. Punktem doce- lowym tego barwnego konduktu było boisko piłkarskie, które na czas świętowania zostało zamienione w przestrzeń dla obchodów, czyli tzw. plac żniwny. Jego granice z jednej strony naturalnie wyznaczała wyniosłość terenu, z drugiej zaś — szpaler straganów poszczegól- nych gmin i instytucji, które obfitowały w róż- norakie atrakcje.
Kolejnym istotnym punktem obchodów, była rozpoczęta o godzinie 11.00 polowa msza święta, odprawiona jako dziękczynienie za zebrane plony oraz w intencji pomyślności wszystkich rolników. Tuż po mszy Dorota Ko- ziej i Andrzej Łoński, pełniący funkcję staro- stów dożynek, publicznie przekazali pięknie wypieczony, symboliczny bochenek chleba na ręce starosty krasnostawskiego, Janusza Szpaka i wójta gminy Rudnik, Tadeusza Zdunka. Ten ostatni przeszedł następnie do uroczystego powitania licznie zebranych gości, po czym głos zabrało kilkoro spośród nich. Po wszystkich przemowach przeszedł
korowód, w którym prezentowano poszcze- gólne gminy, ich przedstawicieli, a przede wszystkim wykonane przez gminne reprezen- tacje wspaniałe wieńce dożynkowe, z których potem w drodze konkursu wybierano te naj- ładniejsze.
Wspomniane wcześniej stoiska najczęściej miały formę namiotów pawilonowych, po- łączonych ze sobą bokami. Były to stragany, gdzie oferowano rarytasy z poszczególnych gmin naszego powiatu, jak również stoiska licznych instytucji, takich jak: Nadleśnic- two Krasnystaw, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencja Rynku Rolnego, Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli, Małopolska Hodowla Roślin, KRUS, czy Banki Spółdzielcze w Krasnym- stawie i Izbicy. W przypadku tego drugiego rodzaju straganów można tam było uzyskać merytoryczną pomoc i informacje z inte- resującego nas zakresu działalności danej instytucji. Swoje stoiska miały też szkoły: Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Zółkiewce i Zespół Szkół Ponadgimnazjal- nych Nr 2 im. Bartosza Głowackiego w Kra- snymstawie. Wszystkie „namioty” cieszyły się dużym zainteresowaniem, lecz popular-
ność stoiska naszej gminy (za przygotowanie którego odpowiedzialne były panie z KGW w Zdżannem) biła wszelkie rekordy. Przygo- towane specjały i gościnność przyciągnęły tak zwykłych zwiedzających, jak i znamieni- tych gości.
W trakcie dożynek zwyczajowo przepro- wadzono kilka konkursów, wśród których najważniejszymi były rywalizacje w dwóch kategoriach: o tytuł twórców najpiękniejsze- go wieńca dożynkowego oraz o posiadaczy najlepszego stoiska. Wyniki zmagań ogło- szono zaraz po części przeznaczonej na prze- mówienia gospodarza dożynek, wójta gminy Rudnik i jego gości.
We wspomnianych konkursach padły na- stępujące rozstrzygnięcia: za najpiękniejszy wieniec uznano ten wykonany przez Stowa- rzyszenie „Sami Swoi” z Rudnika, drugie miejsce otrzymał wieniec z gminy Gorzków, zaś na trzeciej pozycji uplasowało się spekta- kularne dzieło reprezentujące naszą gminę, a stworzone przez Panie z KGW z Woli Sien- nickiej. Wszystkie pozostałe wieńce zostały równorzędnie nagrodzone wyróżnieniem. Trochę inną formę przyjęły wyniki zmagań o najlepsze stoisko, gdzie wyłoniono tylko głównego zwycięzcę (ponownie zostali nim przedstawiciele gospodarzy), zaś wszystkie pozostałe gminy otrzymały równoznaczne wyróżnienia.
Podczas obchodów święta plonów postara- no się także o odpowiednią oprawę artystycz- ną. Najpierw rozdanie nagród poprzedził obrzęd dożynkowy, który został choreogra- ficznie opracowany przez Krystynę Koby- lańską, a wykonany przez dzieci i młodzież z Zespołu Szkół w Rudniku. Od godziny 15.00 odbyła część rozrywkowa, w której miejsce miała m.in. rewia cygańska „Cygań- skie Czary”, gdzie największą gwiazdą była Elena Rutkowska, jak również program arty- styczny zespołu wokalno-choreograficznego „Galiczyna” z Ukrainy. Ponadto na scenę kolejno wchodziły zespoły i kapele ludowe z terenu powiatu krasnostawskiego. m
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Uroczyście w Rudce
W słoneczną niedzielę, 10 września, w Rudce miał miejsce Festyn Inte- gracyjny. W jego ramach odbyły się dwa ważne wydarzenia: poświęcenie odnowionej kapliczki św. Jana Nepo- mucena i miejscowego Domu Wio- skowego „Krynica”.
Pomijając lokalizację mogłoby się wyda- wać, że obie uroczystości nie mają ze sobą logicznego związku. Wbrew pozorom jednak życiorys patrona kapliczki zdradza pewne symboliczne zależności.
Uroczystość rozpoczęła się od spotkania mieszkańców i odprawienia polowej mszy świętej. Liturgię sprawował nasz dziekan, ks. prałat Henryk Kapica. Następnie pełniący rolę prowadzących uroczystość gospodarzy, przewodnicząca KGW Katarzyna Matysiak oraz radny Andrzej Korkosz przeszli do po- dziękowań wręczanych wszystkim osobom, które przyczyniły się do finalizacji obu przed- sięwzięć. Uhonorowano w ten sposób m.in.: Annę i Zbigniewa Wysockich, Annę i Andrze- ja Korkoszów, Martę i Rafała Brzyszków, Stanisława Patyrę, piekarnię Jadwigi Greli, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Siennickiej — Feliksę Głowacką, prezesa RSP Zagroda Adama Bojarskiego, burmistrz Krasnegostawu, Hannę Mazurkiewicz, wójta gminy Siennica Różana, Leszka Proskurę i starostę krasnostawskiego, Janusza Szpa- ka. Po wręczeniu podziękowań głos zabrali: starosta Szpak, wójt Proskura, Anna Kowa- lik — wicedyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej, a także Andrzej Misiura — dyrektor siennic- kiego Centrum Kultury.
Uroczystość odbywała się m.in. w świeżo wyświęconym Domu Wioskowym „Krynica”, a także w jego najbliższym otoczeniu, gdzie usytuowano scenę i kilka namiotów. O opra- wę artystyczną, czyli posilenie ducha, zadbała cała plejada osób, począwszy od Stanisława Patyry, syna Felicji Patyry, lokalnej poetki, której pośmiertny tomik z wierszami „Srebr- ną snuję nić” wraz z ostatnim numerem „Zlarna” został rozdany wszystkim obec- nym. Pan Stanisław recytował własne wiersze
Nr 4 — lipiec - wrzesień 2017
wraz z życzeniami. Na uwagę zasługują także lokalne dzieci, które wystawiły ciekawe i za- bawne przedstawienie. Wystąpili także soliści Strefy Wokalnej Centrum Kultury w Siennicy Różanej, a także Kapela Ludowa „Siennica”. O strawę dla ciała zadbały zaś wszystkie go- spodynie, które na to wydarzenie przynosiły własne potrawy.
Wspomnieliśmy już o tym, że oba święto- wane wydarzenia mają ze sobą pewien sym- boliczny związek. Jest nim osoba Świętego i jego historia. Otóż św. Jan Nepomucen, poprzez swoje działania stał się symbolem nieprzejednanej wytrwałości, nieprzekupno- ści, wierności i lojalności względem tego w co wierzył. Wyrósł zatem na istną ikonę zjedno- czenia wszystkich katolików w obliczu zagro- żenia, jakim był rozłam grożący z ramienia husyckiej herezji. Przykład i działanie świę- tego Jana pokazują, jak nieodzowna i istotna
z TERA)
jest jedność i wspólnota, na której istnienie dowodem była zarówno sama impreza, jak i wcześniejsze działania, dzięki którym odre- montowano kapliczkę i powstała „Krynica”. Po raz kolejny okazało się zatem, że wspólna praca nad obranym celem przynosi najlepsze owoce. Całości efektu dopełniła piękna po- goda, która pozwoliła na cieszenie się wszyst- kimi przygotowanymi atrakcjami. Symboliczne współdziałanie mieszkańców Rudki pokazuje jak ważna jest lokalna spo- łeczność. Dowodem na to są dwa ostatnie „owoce” wspólnej pracy — wyremontowany „Nepomuk”, jak zwykło się skrótowo nazy- wać kapliczki tego świętego, i nowopowsta- ły Dom Wioskowy. Tymczasem mieszkańcy Rudki już dziś snują wspólne plany i podobne do niedzielnej imprezy ich celebracje. Gratu- lujemy i życzymy dalszych okazji do święto- wania! m
Pod koniec sierpnia br. wszyscy miej- scowi miłośnicy folkloru mieli powo- dy do świętowania. Swój okrągły ju- bileusz celebrowały panie z żeńskiego zespołu ludowego „Sienniczanki”, które już od dwudziestu lat uświet- niają lokalne, i nie tylko, wydarzenia i imprezy oraz kultywują tradycje na- szego regionu.
Uroczystości celebrujące ten fakt odbyły się w miejscowym Centrum Kultury. Dodat- kowym powodem do świętowania była pro- mocja dwóch kolejnych wydawnictw sygno- wanych logiem CK - tomików poezji Felicji Patyry i Stanisława Chmielewskiego. Licznie zgromadzona publiczność otrzymała wspo- mniane wydawnictwo, zaś znajdujący się na
nym ich sylwetki.
| IN
SĘ N
Każdy jubileusz jest ważnym świętem, ale jedocześnie do- brą okazją do tego, by przemyśleć dotychczasowe funkcjo- nowanie i osiągnięcia. Tym bardziej tyczy się to tak okaza- łej rocznicy, jak 55-lecie. A właśnie taką świętowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Siennicy Królewskiej Małej.
Uroczystość jubileuszowa odbyła się w sobotę 26 sierpnia. Po krót- kim wprowadzeniu Pani przewodnicząca Maria Jeleń zrelacjonowała najważniejsze wydarzenia z całego przekroju i historii działalności Koła. Następnie seniorki Koła otrzymały od młodego pokolenia go- spodyń pamiątkowe dyplomy, które wręczył wójt gminy, Leszek Pro- skura. Nie zabrakło także prezentów i życzeń. List gratulacyjny od posła Jarosława Sachajko odczytała Anna Komajda. Okazały prezent podarował starosta krasnostawski, Janusz Szpak, a dyplomy od samo- rządu gminy Siennica Różana wręczył Waldemar Nowosad, przewod- =" Jo p
Zi
sali bliscy poetów bliżej przedstawili zebra-
W audytorium można było dostrzec wiele
osób, które reprezentowały nie tylko nasze lo- kalne władze, ale i organizacje pozarządowe (m.in. Uniwersytet Trzeciego Wieku, czy Sto- warzyszenie Miłośników Ziemi Siennickiej). Członkinie zespołu „Sienniczanki” otrzyma- ły także z rąk przewodniczącego rady gminy, Waldemara Nowosada symboliczne dyplomy, które zostały wręczone jubilatkom indywidu- ” alnie.
Tym razem o oprawę muzyczną postarały się inne zaprzyjaźnione zespoły, które wy- śpiewały „Sienniczankom” podziękowania za lata działalności artystycznej. Nasza redakcja również przyłącza się do życzeń, z całego ser- ca winszując dotychczasowej postawy i pro- sząc o dalsze zaangażowanie w upiększanie naszej rzeczywistości wszystkimi barwami lokalnego folkloru.
ih Z
|
niczący rady gminy oraz Andrzej Misiura, dyrektor Centrum Kultury. Zyczenia składała także reprezentacja strażaków z OSP oraz „sąsiad” Koła — Jacek Jagiełło, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego, w imieniu całej szkoły. W dalszej części trwało wspólne biesiadowanie przy pysznych kuchennych rarytasach, wykonanych przez same jubilatki i muzycznej asyście Pana Tadzia. Wszyscy skosz- towali także wspaniałego, jubileuszowego tortu.
Początkowa idea, by znaleźć sposób na przyjemne, wspólne spędza- nie ze sobą czasu przerodziła się w coś większego i mniej przyziemne- go. Wspólna praca, pasja i zaangażowanie sprawiły, że działalność pań z KGWsstała się nie tylko urozmaiceniem gminnych uroczystości, ale przede wszystkim gwarantem zachowania i krzewienia naszej lokalnej kultury, tradycji, obyczajów i wartości. I za to paniom ze wszystkich siennickich Kół, w tym z tego z Siennicy Królewskiej Małej, jesteśmy niezmiernie wdzięczni.
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
78. rocznica napaści sowieckiej na Polskę
17 września w dniu 78 rocznicy na- paści sowieckiej na Polskę w kościele św. Franciszka Ksawerego w Kra- snymstawie odbyła się szczególna uroczystość patriotyczna. Była ona ważna również z perspektywy histo- rii naszej małej ojczyzny.
„ Pamięć o wydarzeniach z okresu II Wojny Światowej jest niezwykle istotna nie tylko ze względu na aspekt edukacyjny, czy związany z poczuciem tożsamości Polaków, ale rów- nież ze względu na moralność, jako wyraz wdzięczności dla wszystkich naszych przod- ków, którzy z poświęceniem walczyli o naszą wolność i suwerenność. Dobrze więc zatem, że pewne rocznice są oficjalnie upamiętnia- ne. Podobnie było i 17 września br., w dniu 78. rocznicy napaści sowieckiej na Polskę. Przed południem, w kościele św. Franciszka Ksawe- rego w Krasnymstawie odbyła się szczególna uroczystość patriotyczna. Była ona ważna również z perspektywy historii naszej małej ojczyzny.
Jubileuszowa ceremonia rozpoczęła się w kościele. Najpierw patriotyczną insceniza- cję zaprezentowała młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 im. Bartosza Gło- wackiego w Krasnymstawie. Następnie litur- gię mszy Św. w najstarszym krasnostawskim kościele odprawił ks. dziekan Henryk Kapi- ca. Sprawowano ją w intencji wszystkich ofiar kampanii wrześniowej. Na obchodach zjawili się m.in. senator Józef Zając, Mirosław Księ- żuk (reprezentujący poseł RP Teresę Hałas), wicestarosta Henryk Czerniej, przewodniczą- cy rady powiatu Marek Nowosadzki. Nie za- brakło również przedstawicieli naszej gminy — wójta Leszka Proskury i przewodniczącego rady gminy Waldemara Nowosada, a także delegacji Centrum Kształcenia Rolnicze- go, na czele z dyrektorem Jackiem Jagiełło i wicedyrektor Anną Kowalik. Uroczystość uświetnili swą obecnością także przedstawi- ciele organizacji kombatanckich, jak również dyrektorzy szkół, szefowie służb munduro- wych, poczty sztandarowe, a także młodzież szkolna z terenu całego powiatu.
Nr 4 — lipiec - wrzesień 2017
Po mszy świętej, przy pamiątkowych tablicach upamięt- niających ofiary re- presji komunistycz- nych znajdujących się na placu kościel- nym złożono kwiaty i wieńce. Następnie uroczystość _ prze- niosła się do Ogro- du św. Jana Pawła „ II, gdzie dokona- j no symbolicznych aktów posadzenia Dębów Pamięci i | złożono kwiaty przy pomnikach upa- £— miętniających ofiary II wojny światowej.
Z perspektywy naszej gminy uroczystość ta miała szczególny wymiar, albowiem jednym z upamiętnianych poległych był ksiądz, któ- ry służył i zginął na ziemi siennickiej. Stani- sław Galecki, urodzony 30 marca 1914 roku w podkrasnostawskim Zakręciu, studia koń-
= 8
czył w Tarnowie. Tam też po niemieckiej i rosyjskiej inwazji na Polskę we wrześniu 1939 roku przyjął śluby kapłańskie, było to dokładnie 16 lipca 1941 roku. Niedługo po- tem powrócił w rodzinne strony. W Siennicy Różanej zastępował proboszcza, który ukry- wał się przed Niemcami. Współpracował rów- nież z niepodległościowymi, partyzanckimi oddziałami Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej (czyli częścią Polskiego Państwa Podziemnego). Zamordowany został niemal dokładnie w rocznicę swej mszy prymicyjnej. Kiedy na plebanii zjawili się poszukujący pro- boszcza gestapowcy, znęcając się nad młod- szym bratem proboszcza i szczując go psami, ksiądz Stanisław stanął w jego obronie. Swój sprzeciw przypłacił życiem. Zginał od po- strzałów ze strony okupanta.
Przypomniany w symboliczną rocznicę Ży- ciorys kapłana związanego z naszą małą oj- czyzną jest tragicznym symbolem poświęcenia w imię wyznawanych wartości, obrony słabsze- go, a także odważnego sprzeciwu wobec prze- mocy i agresji. Symbolem tym tragiczniejszym, iż ksiądz Stanisław miał przed sobą całe życie. Zginął w wieku ledwie 27 lat. m
Reaktywacja klubu sportowego w Siennicy Różanej
Wniedzielne popołudnie, 27 sierpnia, spotkaniem z Bugiem Hanna swoją przygodę z A-klasowymi rozgrywka- mi rozpoczęli piłkarze świeżo reakty- wowanego Znicza Siennica Różana. Był to pierwszy oficjalny mecz nasze- go lokalnego zespołu, a zarazem jego powrót na ligowe boiska po 9 latach trwania w piłkarskim niebycie.
Do chwili zamykania tego numeru pił- karze Znicza zagrali w chełmskiej A-klasie 8 spotkań, w których odnieśli dwa zwycię- stwa i zanotowali 6 porażek. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że w wielu przypadkach przebieg przegranych meczów wyglądał ana- logicznie do inauguracyjnego spotkania z Bu- giem Hanna, rozegranego jeszcze pod koniec sierpnia. Zawodnicy Znicza przeważali przez całe spotkanie grając ciekawą, kombinacyjną piłkę i wielokrotnie stwarzając sobie mniej, lub bardziej klarowne sytuacje bramkowe, ale brakowało im wykończenia. Przeciwnicy zaś wykorzystywali pojedyncze błędy i po- mimo zaangażowanej, mogącej się podobać gry i postawy naszych zawodników — strzelali przysłowiową „jedną bramkę więcej”. Cieszy natomiast sama gra, za którą piłkarzy Znicza chwalą nawet sędziowie i przeciwnicy oraz z drugiej strony duże zainteresowanie miej- scowej publiczności na meczach „domo- wych”, Wspomnieć należy również o tym, że inicjatywa reaktywowania klubu piłkarskiego Znicz Siennica Różana spotkała się z przy- chylnością wielu środowisk, od wójta gminy, Leszka Proskury, po Stowarzyszenie Miło- śników Ziemi Siennickiej, które też zdecydo- wało się wesprzeć tę akcję poprzez ufundo- wanie kompletu strojów naszym piłkarzom.
W tym numerze zamieszczamy wywiad z trenerem Znicza, Cezarym Kaczorem, w którym poruszyliśmy najważniejsze kwestie związane z reaktywowaniem zespołu Znicza Siennica Różana, sytuacją drużyny, a także planami na przyszłość. Zapraszamy do lek- tury.
10
- Skąd wziął się pomysł na reaktywację miejscowej drużyny? Kto był inicjatorem ca- łej tej operacji?
- Generalnie rzecz biorąc, to cały czas, już od kilku lat spotykały się różne grupy chęt- nych do gry w piłkę. I starszych, i młodszych. I grupa tych chłopców, którzy chcieliby grać, a gdzieś tam nie mieli możliwości, lub nie- którzy grali w innych klubach, zebrała się i doszła do wniosku, że trzeba spróbować tu- taj reaktywować klub.
- A jaka była pana reakcja, kiedy zapropo- nowano panu stanowisko trenera drużyny?
- Reakcja była pozytywna, dlatego że cały czas w tej piłce „kręcę się”, ostatnimi laty w Chełmie. Przy czym dwa ostatnie lata od- poczywałem od aktywności i obowiązków, od piłki. Zapytałem czy są chętni do gry. Zgodziłem się wstępnie, oczywiście warunek był taki, że miałem przekonać się, czy będą rzeczywiście uczestniczyć w zajęciach. To była już połowa kwietnia, więc chłopcy kilka razy się spotykali, a ja przyglądałem się temu, poznawałem zawodników. A od początku maja już spotykamy się na stadionie regu- larnie dwa razy w tygodniu. Wiadomo, że w większości są to ludzie pracujący, więc mają różne obowiązki, pracują na różne zmiany, wyjeżdżają, ale generalnie jest w porządku. Także w tej chwili, jeśli mówimy o grupie seniorskiej, to liczy ona około dwudziestu zawodników. Zagraliśmy dwa pierwsze spa- ringi, jeszcze mamy dwa przed sobą i już oficjalnie 15 sierpnia zaczniemy grę w Pucha- rze Polski. (rozmowa odbyła się wcześniej, pierwsza runda Pucharu Polski zakończyła się wygraną Znicza walkowerem, gdyż Voj- sławia Wojsławice zrezygnowała z udziału w rozgrywkach).
- Jak wygląda stan drużyny na dzień dzi- siejszy? Kadra skompletowana w stu procen- tach?
- Powiedzmy tak: dwóch zawodników, seniorów, którzy grali w Kraśniczynie iw Leśniowicach, zadeklarowali, że chcą grać u nas, no i uczestniczą w naszych zajęciach.
Natomiast oprócz tego jest jeszcze dwóch juniorów, czyli młodych graczy, też z Kraśni- czyna, którzy do nas przeszli. Ci, którzy zade- klarowali się, że chcą tutaj grać, bez żadnego problemu dostali zgodę z Kraśniczyna, tzn. bez żadnych opłat będą występować w bar- wach Znicza.
- Tylko kwestia deklaracji...
- Tak. Natomiast pozostała grupa to są chłopcy, którzy gdzieś tam kilka lat wcześniej grali, zaś w ostatnich 3-4 latach nie wystę- powali nigdzie. Oprócz tego mamy strażaka zawodowego, debiutanta, 42 lata, uczestniczy w zajęciach, mieszka za Krasnymstawem, przyjeżdża do nas na treningi, chce grać, więc nie widzę przeszkód.
- A czy pana zdaniem, jakaś formacja wy- maga wzmocnień?
- Nie patrzę na to w ten sposób. Grupa się zebrała i będziemy grali na tyle, na ile mamy umiejętności. Nie zakładamy sobie jakiś wielkich celów — naszym zadaniem jest to, aby w rundzie jesiennej zgrać się, bo wiado- mo, jesteśmy drużyną nowopowstałą, a mecz o stawkę gra się inaczej niż sparing. Zimą natomiast pomyślimy, co dalej. Sądzę zresz- tą, że ambicje będą takie, by już potrenować solidnie, bo to jest ten czas, kiedy można rze- czywiście porządnie przygotować się, przede wszystkim fizycznie, ale nie tylko. I wiosna będzie nasza!
- O cele też chciałem zapytać. A jeszcze tak względem piłkarzy, osobiście — jakie posta- wy pan docenia widząc zawodników, a jakie gani? Z tego co zauważyłem, co pan sugero- wał, to przywiązanie i przede wszystkim za- angażowanie?
- Tak. I do tego dodam koleżeństwo oraz grupę.
- Czyli taka czysto sportowa rywalizacja...
- Dokładnie. Cel grupy, to jest nadrzędna sprawa, każdy musi się podporządkować. Nie- koniecznie obrazić się, że zawodnik nie zagrał w danym meczu od pierwszej minuty, czy też nie wszedł na boisko z ławki rezerwowych. Tym bardziej, że jak widzimy, jeśli mamy 20 zawodników, toitakw kadrze meczowej może być maksimum 18. Na boisku jeden drugiemu ma pomagać. Natomiast wiadomo na dzień dzisiejszy jakie są możliwości i predyspozycje. Jeden ma trochę większe, drugi mniejsze. Ale chodzi o to, żeby każdy w maksymalny spo- sób je wykorzystał. I żeby nie było obijania się. Wiadomo, rysuje się szkielet tej drużyny. Po to są sparingi, żebyśmy sobie wyjaśnili, jakie popełniamy błędy, bo wiadomo, że jest ich więcej niż pozytywów. Te też są, np. z Kra- śniczynem strzeliliśmy dwie piękne bramki, w Izbicy stworzyliśmy kilka bardzo dobrych akcji bramkowych. Wracając jeszcze do tych postaw, to zaangażowanie. W Kraśniczynie była spora grupa naszych kibiców, kilka osób też było w Izbicy i wszyscy podkreślali, że rze- czywiście drużyna walczyła.
- Czuć było taki pazur w grze...
- Tak, drużyna rzeczywiście walczyła i o to w tym wszystkim chodzi. Po to właśnie wychodzimy na boisko. To nie jest zawodow- stwo, to jest czyste amatorstwo. Na tym pole- ga sport, to jest rywalizacja.
- Właśnie pan po części odpowiedział na
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
moje następne pytanie — jakie było pana wra- żenie, kiedy zobaczył pan na boisku swoich graczy po raz pierwszy...
- Przede wszystkim wiadomo, że jest różni- ca między tym co ostatnio grali, a tymi, któ- rzy po raz pierwszy są w drużynie. Ci pierwsi prezentują wyższe umiejętności i nazwijmy to — kulturę boiskową. Drudzy natomiast nie mogą doczekać się pierwszego meczu, oni nigdy nie grali, mimo że są seniorami. Do- piero pierwszy raz będą wychodzić na boisko. Gdzieś tam sobie kopali dla własnej przy- jemności, a to jest zupełnie co innego. Tym bardziej, że inaczej się gra między kolegami, gdzie nie dochodzi do ostrych spięć, a na bo- isku w ligowym meczu, przeciwnik atakuje, jest zorganizowany, więc to jest już zupełnie inny poziom.
- Czy założyliście sobie jakieś cele w tym nadchodzącym sezonie? I drużynowo i pan osobiście?
- Mój osobisty cel pokrywa się z drużyno- wym. Jest taki, żeby po pierwsze stworzyła się odpowiedzialna grupa i jak już wspo- mniałem, do zimy chcemy skonsolidować ze- spół, ustabilizować skład, tak by po meczach wszyscy byli zadowoleni. Czasem jest tak, że mecz się przegrywa i jest się zadowolonym z tego, co się grało. A czasem mecz wygrywa się po słabej grze i można tylko cieszyć się z punktów, ale nie z występu. Zespół potrze- buje czasu, by się zgrał. Jeśli popatrzymy na
Nr 4 — lipiec - wrzesień 2017
drużyny zawodowe — piłkarz trenujący wiele lat np. doznaje kontuzji, nie gra dwa miesiące, wraca po kontuzji i ileś czasu potrzeba, żeby on wrócił z powrotem do tego poziomu, który prezentował wcześniej. A to są przecież za- wodowcy! Więc cóż my możemy powiedzieć o amatorach, którzy albo w ogóle jeszcze nie grali, albo mieli kilkuletnie przerwy.
- Albo jeszcze pracują, czyli łączą tę swoją pasję...
- Tak. Dam przykład naszego bramkarza, który jadąc na sparing mówi: „będę miał przynajmniej trochę oddechu, bo osiem go- dzin dzisiaj pracowałem łopatą”. I on po po-
łudniu, w trzydziestokilkustopniowym upale jedzie i gra. To też trzeba mieć na względzie. Taki zawodnik nie będzie prezentował się tak, jak piłkarz wypoczęty. Będzie miał opóź- nioną reakcję i tak dalej, i tak dalej. I to są normalne sytuacje.
- Zresztą też to są w pewnym sensie inne standardy, prawda?
- Zgadza się.
- A plany względem całego klubu? Wspo- mniał je Pan, ale tylko odnośnie drużyny seniorów.
- Przede wszystkim w tej chwili komple- tuję też drużynę juniorów, żeby było to bez- pośrednie zaplecze dla zespołu seniorów. Ideałem byłoby to, gdybyśmy mieli wszystkie grupy wiekowe, począwszy od młodzików, trampkarzy, żeby był ten naturalny przepływ kadr. Bo jeżeli skupilibyśmy się, a takie było niby wstępne założenie, że na razie postawi- my tylko na seniorów, to za chwilę możemy mieć problemy kadrowe. Ktoś wyjedzie, ko- muś się nie będzie chciało i nie zbierzemy drużyny na mecz.
- Nie tylko wśród seniorów, ale także w gro- nie młodszych grup chyba jest odczuwalny głód piłki?
- Na razie to jest okres wakacyjny. Zresz- tą zauważyłem też, że jest grupa powiedzmy szesnastolatków, którzy trzymają się sami, bo gdzieś tam wcześniej grali w trampkarzach. I są też inne grupki. I teraz trzeba je wszyst- kie scementować, żeby drużyny zaczęły do- brze funkcjonować.
11
W poprzednim numerze „żegnaliśmy” dwie wieloletnie pracownice naszych lokalnych organów samorządowych, dziękując im za profesjonalną służbę miejscowej społecz- ności. Tymczasem do tego zacnego grona dołącza kolejna osoba z oddaniem spełniająca swoje obowiązki dla dobra i komfortu nas wszystkich. 18 sierpnia na zasłużoną eme- ryturę odszedł Marian Zaj.
Pan Marian od 1992 roku, a więc przez ostatnie dwadzieścia pięć lat, pracował na stanowisku konserwatora sieci wodociągowej, ce- chując się profesjonalizmem i zaangażowaniem. Niezależnie od dnia i godziny, nierzadko z poświęceniem reagował na pojawiające się pro- blemy, tak, aby mieszkańcy jak najszybciej mogli cieszyć się z pełnej sprawności powierzonej mu sieci.
W związku z przejściem na zasłużony odpoczynek wszyscy pragniemy ZSEE"
Kult św. Kiliana i organizowany z jego powodu jarmark są od setek lat nierozerwalnie złączone z historią i kulturą Skierbieszowa. W opinii niektórych historyków czczenie akurat tego świętego powiązane jest z osobą Jana Zamoy- skiego, który posiadając przyjaciół w całej Europie, „spro- wadził” kult Kiliana do Skierbieszowa.
Inni przypisują ten fakt niemieckim osadnikom, którzy onegdaj osie- dlili się na skierbieszowkiej ziemi. I choć ciężko wskazać jednoznaczną genezę takiego stanu rzeczy faktem jest, że odbywający się co roku, 8 lipca, „Kilian” (jak skrótowo nazywają święto miejscowi) na stałe „wrósł” w kalendarium, stając się istotną częścią życia społecznego.
Z racji swojego terminu odbywającego się przed żniwami od zawsze na straganach prócz wszelakiej maści zwierząt na sprzedaż domino- wały wyroby i przedmioty niezbędne do pracy w polu, czy przy zbiorze plonów. Ponadto w okresie międzywojennym odbywały się Kiliańskie Targi Końskie. W dawnych czasach jarmark był na tyle słynny, że ścią- gał do Skierbieszowa kupujących i handlarzy z odległych zakątków Rzeczpospolitej — Galicji, Podhala, Królestwa Kongresowego, Woły- nia, a nawet z regionów zagranicznych, np. ze Słowacji.
złożyć panu Marianowi serdeczne podziękowania za gorliwe pełnienie sprawowanej funkcji w naszej gminie, życząc jednocześnie spełnienia w tych kwestiach, które do tej pory może były trochę zaniedbywane z powodu pracy zawodowej. Oby następne lata przebiegały Panu w do- brym zdrowiu, pogodzie ducha i pomyślności w życiu osobistym.
Pana Mariana żegnali wójt gminy Siennica Różana, Leszek Prosku- ra, sekretarz oraz pracownicy urzędu i GOPS.
Obecnie Jarmark św. Kiliana jest jedną z największych letnich im- prez folklorystycznych w regionie. Przyciąga corocznie kilkanaście tysięcy zwiedzających, a także różnorakich twórców ludowych, rze- mieślników, artystów i właścicieli gospodarstw agroturystycznych. Zwiedzający przez trzy dni mają okazję odpocząć, zabawić się, czy też spróbować różnych gatunków piwa i specjałów kuchni. Na licznych straganach można także nabyć całe spectrum produktów: począwszy od odpustowych szczyp i dań, przez ubrania, wyroby wikliniarskie, gobeliny, sita, rzeźby, kompozycje z kwiatów i skóry, serwety, aż po wszelakiej maści narzędzia: hartowane siekiery, motyki, a nawet sier- py. Jarmark jest miejscem, gdzie kupić można przedmioty coraz rza- dziej spotykane w gospodarstwach, a niektórym znane już wyłącznie z miejsc pokroju skansenów: drewniane maselnice, ręcznie robione zabawki i ozdoby, konie na biegunach, wiklinowe kosze, koszyczki i gliniane garnki oraz kukułki.
W tegorocznej edycji skierbieszowskiego jarmarku wzięła również udział delegacja z siennickiego Centrum Kształcenia Rolniczego. Uczniowie wraz z opiekunami specjalnie na tą okazję przygotowali różnorakie przystawki i wypieki, które cieszyły się ogromną popular- nością wśród zwiedzających. Wszyscy zachwycali się smakiem raryta- sów pokroju pasztecików z soczewicą i mięsem, czy wybornej sałatki owocowej.
Współcześnie jarmark obfituje w wiele ciekawych atrakcji. Poza wspomnianymi wcześniej możliwościami zakupu niespotykanych przedmiotów, czy skosztowania pysznych potraw podziwiać można występy zespołów folklorystycznych. Przedstawiane są pokazy daw- nych zawodów, wiejskich rzemiosł i tradycyjnych zajęć połączone z możliwością ich nauki i zakupu gotowych wyrobów. Dochodzą do tego m.in. gry rodzinne i zabawy ludowe, konkursy z nagrodami, a także spotkania z twórcami, rzemieślnikami i artystami.
Jarmark św. Kiliana w Skierbieszowie jest dość unikalną imprezą w skali naszego regionu, nawiązując w swojej idei do starych targowisk tego pokroju, gdzie przeplatają się rzemiosło, taniec, muzyka i ludowa tradycja, a nawet treści religijne (stąd nawiązanie do frankońskiego świętego). Cieszymy się zatem, że przedstawiciele naszej gminy biorą udział w tak ciekawych inicjatywach.
Nasza Gmina WYDAWCA: GMINA SIENNICA RÓŻANA, Siennica Różana 265 A, 22-304 Siennica Różana
tel. 82 575-92-81
Siennica Różana
www.siennica.pl
e-mail: siennicarozanaQ© gmail.com ISSN 2543-6007
|
Nasza_Gmina_nr_3_kwiecień-czerwiec_2017.pdf
|
Nasza Gmin; j [o .mujii fre
4 4 _ B «KŻ
Siennica Rozana Nr 3 kwiecień - czerwiec 2017 Kwartalnik wydawany przez Gminę Siennica Różana ISSN 2543-6007
ze" 2) Z =P — a pe * isd "m" „P> z "Bt"
3-4 czerwca w Siennicy Różanej odbył się Rodzinny Festyn Zdrowotny zorganizowany, by uczcić kilka okazji jednocześnie: Dzień Dziecka i Zielone Swiątki. Na zwiedzających czekało wiele atrakcji, czyli duża porcja zabawy. Festyn miał też za za- danie promować wspólny, zdrowy, aktywny i rodzinny wypoczynek na świeżym powietrzu. str. 6-7
19 maja br. z okazji Dnia Działacza i Pracownika Kultury . odbył się konkurs „Kultura 2017”. Impreza ma charakter 23 kwietnia br. pod nazwą „Szach 2017”, w specjalnie za- cykliczny, lecz odbywa się w różnych miejscach, zaś w tym aranżowanej do tego celu sali naszego Centrum Kultury, roku gospodarzem obchodów była gmina Rudnik. Wyróż- odbyła się III edycja Turnieju Szachowego o Puchar Wójta niono również reprezentantów naszej gminy. str. 3 Gminy Siennica Różana. str. 4-5
18 czerwca w Siennicy Różanej rozegrano międzygminne zawody strażackie. Zmagania odbywa- ły się na miejscowym stadionie. Do rywalizacji przystąpiło 8 drużyn z dwóch gmin, które konkurowały w dwóch kategoriach wiekowych (seniorów i juniorów). str. 10
W ostatnim czasie do użytku oddano kolejne inwestycje drogowe. Część z nich planowana była już wcześniej, inne zaś są wykonane zgodnie z proś- bami i potrzebami deklarowanymi przez mieszkańców.
Pierwszą z nich jest przebudowa drogi gminnej nr 109862L pomiędzy Siennicą Kró- lewską Małą, a Siennicą Królewską Dużą. Zakres zadania obejmował przebudowę ist- niejącej drogi i dostosowanie jej parametrów do parametrów nośności dla dróg publicznych. Celem władz gminy było jednocześnie zapew- nienie poprzez przebudowę ciągłości ruchu w sieci dróg gminnych oraz połączenie z drogą powiatową nr 3133L relacji Kasjan — Siennica Różana i drogą powiatową nr 3135L relacji Krasnystaw — Siennica Różana a także po- prawę bezpieczeństwa ruchu pieszych i pojaz- dów. Nawierzchnię drogi wykonano z asfaltu o szerokości 4,000 m i długości ponad 994 m. Na inwestycję pozyskano maksymalne moż- liwe dofinansowanie, wynoszące 63,63 proc. całego zadania, pochodzące ze środków z Pro- gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, które w tym przypadku wyniosło 399745,70 zł. Reszta funduszy natomiast po- chodziła z budżetu gminy Siennica Różana.
Drugą z opisywanych inwestycji w infra- strukturę drogową jest remont drogi gminnej w miejscowości Siennica Różana (wygonu na wysokości skrzyżowania w kierunku Woli Siennickiej). W tym przypadku zakres prac remontowych obejmował wykonanie geode- zyjnego wytyczenia osi drogi, wyrównanie
powierzchni drogi równiarką oraz wyko- nanie stabilizacji z kruszywa betonowego. W ten sposób powstała nawierzchnia o dłu- gości 1,2 km i szerokości 5,0 m, stanowiąca główną drogę dojazdową do gruntów rolnych i lasów w północnej części miejscowości Sien- nica Różana.
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Dzień pracownika i działacza kultury
19 maja br. z okazji Dnia Działacza i Pracownika Kultury odbył się kon- kurs „Kultura 2017”. Impreza ma charakter cykliczny, lecz odbywa się w różnych miejscach, zaś w tym roku gospodarzem obchodów była gmina Rudnik. Wyróżniono również repre- zentantów naszej gminy.
Obchody z impetem rozpoczęła Orkie- stra Dęta z Tarnogóry, która zagrała kilka interpretacji znanych utworów. Zaraz potem prowadzący galę przedstawili organizato- rów uroczystości, czyli wójta gminy Rudnik — Tadeusza Zdunka oraz starostę krasno- stawskiego - Janusza Szpaka. Imprezę ho- norowym patronatem objęli marszałek wo- jewództwa lubelskiego Sławomir Sosnowski oraz wicemarszałek - Krzysztof Grabczuk. Po krótkich przemowach wygłoszonych przez wójta, starostę i niektórych gości (podkreśla- no w nich rolę kultury i tradycji, konieczność jej kultywowania oraz doceniania osób, zaj- mujących się tym zawodowo), prowadzący przeszli do wręczania pierwszych nagród.
Zgodnie ze sprawdzoną formułą konkursu laury przyznawano w pięciu kategoriach osób zasłużonych dla powiatu krasnostawskiego: Animator Kultury, Talent Artystyczny, Twór- ca Kultury, Zespół Artystyczny i Senior Kul- tury. Proces wyboru zwycięzców w konkur- sie „Kultura” jest dość skomplikowany. Na pierwszym szczeblu każda z dziesięciu gmin w naszym powiecie wystawia swoich kandy- datów. Następnie w sposób losowy wybiera się reprezentantów zaledwie trzech kategorii (mogą to być zarówno pojedyncze osoby, jak i zespoły). Z grona kandydatów ze wszystkich gmin zwycięzców wybiera komisja Woje- wódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie pod przewodnictwem dyrektora Artura Sępocha.
W tegorocznej edycji konkursu nastąpiła jednak wyjątkowa sytuacja, gdyż przedstawi- ciele naszej gminy uzyskali nominacje w aż czterech kategoriach. W kategorii Animator Kultury 2016 kandydatem do zwycięstwa był Janusz Pawlicha, w roli Twórcy Kultury 2016 nominowano Marię Kiełbasę, jako Zespół Artystyczny 2016 — Kapelę Ludową „Sien- nica”, zaś do kategorii Senior Kultury 2016 — Reginę Knap.
Podczas Gali w Rudniku ostatecznie oka- zało się, iż w swoich kategoriach zwyciężyli
Nr 3 — kwiecień - czerwiec 2017
Regina Knap i Kapela Ludowa „Siennica”. Warto jednak zazna- czyć, iż nie był to koniec nagród dla osób związanych z gminą Siennica Różana. Nagrodę spe- cjalną starosty krasnostawskie- go przyznano ponownie Kapeli PP Ludowej „Siennica” (a także Orkiestrze Dętej z Tarnogóry), zaś listy gratulacyjne Starosty Krasnostawskiego za wzorową pracę otrzymały pracownice na- szej gminnej Biblioteki Publicz- nej w Siennicy Różanej Elżbieta Furtak i Ewelina Matczuk. Organizatorzy zadbali rów- nież o oprawę artystyczną. Prócz wspomnianej na początku orkiestry występowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Rudniku (przedstawiły układy taneczne,
oraz muzyczną interpretację wiersza Tuwima o rzepce), uczennice Szkoły Podstawowej w Płonce (które wykonały kilka układów ta- necznych), Jagoda Hojan i Kamila Gleń (obie wychowanki Młodzieżowego Domu Kultury w Krasnymstawie zaśpiewały po dwa utwo- ry), kapela „Sami swoi” z Rudnika, zaś na końcu niezwykle dynamiczny i spektakularny układ taneczny zaprezentował zespół tanecz- ny z MDK Krasnystaw pod przewodnictwem Marzeny Darmochwał.
Finalnie głos zabrał jeszcze starosta Szpak, który rozochocony przyjazną atmosferą „w podziękowaniach” za organizację tej gali po- prosił jedną ze swoich podwładnych o zaśpie- wanie A capella - samo wykonanie wywołało powszechny aplauz. ||
Setne urodziny w Zagrodzie
Pani Anna Dyrda, zamieszkała w Za- grodzie, 9 kwietnia obchodziła 100. urodziny. Z tej okazji m.in. wójt gmi- ny Siennica Różana Leszek Proskura i starosta powiatu krasnostawskiego Janusz Szpak złożyli Jubilatce naj- serdeczniejsze życzenia i wręczyli piękne bukiety kwiatów.
Pomimo wciąż rosnącej długości życia osiągnięcie trzycyfrowego wieku wciąż robi ogromne wrażenie i jest zjawiskiem sto- sunkowo rzadko spotykanym. W przeciągu ostatnich 14 lat na terenie powiatu krasno- stawskiego znalazło się 25 osób, które prze- kroczyły magiczną granicę 100 lat. Ośmioro spośród nich żyje obecnie, zaś najstarszą jest 107-letnia Marianna Błaziak z Dobryniowa. Tym samym jest ona piętnastą wśród najstar- szych obecnie osób żyjących w Polsce.
a. ==
Na początku kwietnia do zacnego gro- na 100-latków dołączyła pani Anna Dyrda, zamieszkała w naszej gminie w miejscowo- ści Zagroda. Swój okrągły jubileusz pani Anna obchodziła 9 kwietnia br. Tego też dnia odwiedzili ją wójt gminy Siennica Ró- żana Leszek Proskura, starosta krasnostaw- ski Janusz Szpak oraz kierownik KRUS w Krasnymstawie Justyna Przysiężniak. Na ręce Pani Anny złożyli najserdeczniejsze życzenia i kwiaty, a także list gratulacyjny od premier polskiego rządu, Beaty Szydło oraz decyzję o przyznaniu z tytułu osiągnięcia tak
p"
"ca<
pięknego wieku dodatkowego Świadczenia z KRUS. Panią Anną od 16 lat opiekuje się jej chrzestny syn Marian Popik wraz z żoną Kazimierą. Niezwykle pogodna i wesoła so- lenizantka podkreśla, że rodzina dba o nią i ma zapewnione wszystko, czego potrzebuje. Ma też własny pokój wraz z telewizorem, dzięki któremu może śledzić bieżące wyda- rzenia na świecie.
Korzystając z okazji - wszystkim naszym stulatkom, w tym Pani Annie, ponownie skła- damy życzenia kolejnych wielu lat przeżytych w zdrowiu i pogodzie ducha! m
Królewska gra w Siennicy Różanej
23 kwietnia br. pod nazwą „Szach 2017”, w specjalnie zaaranżowanej do tego celu sali naszego Centrum Kultury, odbyła się III edycja Turnieju Szachowego
o Puchar Wójta Gminy Siennica Różana.
Pobudzanie rozwoju intelektualnego w wielu wymiarach, m.in. umiejętności lo- gicznego i krytycznego myślenia, zdolności poznawczych, rozwiązywania problemów a nawet zdolności matematycznych, czy czyta-
SZ"
nia ze zrozumieniem. Do tego kształtowanie takich cech jak determinacja, samodyscypli- na, systematyczność, dobra pamięć, bogata wyobraźnia, cierpliwość, koncentracja, od- powiedzialność, czy też planowanie swoich
działań. Być może powyższy spis wygląda trochę jak lista życzeń, tym bardziej jeśli odnieślibyśmy te zagadnienia do rodziców pragnących odpowiedniego rozwoju dla swo- ich dzieci. Jest jednak jedna czynność, która łączy wszystkie te zalety. Co więcej — jest ona przyjemna. Szachy, nie bez przyczyny zwane są przez niektórych królewską grą.
W Centrum Kultury w Siennicy Różanej zorganizowano trzecią już edycję Turnieju Szachowego o Puchar Wójta Gminy Siennica Różana. Do zmagań zgłosiło się 42 zawod- ników reprezentujących nie tylko najbliższy region i okolice, ale i dalsze zakątki naszego województwa, takie jak Opole Lubelskie, czy Tomaszów Lubelski. Rozgrywki odbyły się w systemie 7 rund po 15 minut na par- tię, zaś nad przepisami czuwał sędzia Piotr Liśkiewicz. Pomimo powolnego, czy wręcz niemrawego wizerunku, jaki zazwyczaj przy- pisuje się tej dyscyplinie, niektóre pojedynki wzbudzały naprawdę dużo emocji, zarówno
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Jak wygląda procedura usuwania drzew po ponownych zmianach przepisów?
Wycinać, czy nie...
W ustawie o ochronie przyrody na- stąpiły ponowne zmiany. Z dniem 17 czerwca br. wprowadzono popraw- kę do znowelizowanej z początkiem roku ustawy dotyczącej zasad wycin- ki drzew na prywatnych posesjach. Podstawowe różnice względem obo- wiązującego od paru miesięcy, często krytykowanego prawodawstwa, doty- czą dwóch kwestii: dopuszczalnych wymiarów roślin, które będzie można usuwać bez konieczności uprzednie- go uzyskania zezwolenia i po drugie - czasu, jaki mają gminy na dokona- nie oględzin działki przed aktem wy- cięcia drzewa.
1 stycznia br. weszły w życie znowelizowa- ne ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach. Ministerstwo Srodowiska tłumaczyło potrzebę wprowadzenia zmian tym, że obo- wiązujące dotychczas restrykcyjne prawo nie spełniało swojej roli i jedynie niepotrzebnie zwiększało biurokrację. Po zmianach przepi- sy miały być prostsze i bardziej przejrzyste, zaś właściciele nieruchomości mieli posiadać możliwość dokonania wycinki bez konieczno- ści uprzedniego uzyskania zezwolenia. Przy- najmniej w teorii. W praktyce, aby nie musieć ubiegać się o odpowiednią zgodę władz lokal- nych, trzeba było spełnić kilka kryteriów. We- dle wprowadzonych z początkiem roku prze- pisów o zgodę nie musiały ubiegać się osoby, które spełniały jednocześnie dwa warunki. Po pierwsze — konieczność otrzymania ze- zwolenia nie dotyczyła osób fizycznych, które chciały dokonać usunięcia drzew lub krzewów
na posiadanych przez siebie nieruchomo- ściach. Drugi warunek dotyczył celu planowa- nego działania — nie mógł on być powiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej. Spełnienie wyłącznie jednego z powyższych kryteriów nie zwalniało z ubiegania się o stosowną decyzję administracyjną. Wpro- wadziło to jednak pewien chaos (a na twórców nowelizacji falę krytyki), gdyż nowe przepisy były nieściśle sformułowane, niejednoznacz- ne i często powodowały nadinterpretowanie np. tego, co służy wyłącznie potrzebom osoby fizycznej, a co może być rozumiane już jako działanie „przedsiębiorcze”.
Powszechna krytyka doprowadziła do tego, że około pół roku po wprowadzeniu nowelizacji wprowadzono nowe prawo, które ma uściślić niejasności i zniwelować wszel- kie nieprawidłowości, jakie niosło za sobą poprzednie prawodawstwo. Nowela wprowa- dziła kilka zasadniczych zmian. Po pierwsze — zastosowano zapisy wymuszające na OSso- bach chcących dokonać wycinki zgłoszenie tego faktu do urzędu gminy. Od momentu powiadomienia urzędnicy mają 3 tygodnie (21 dni) na przeprowadzenie oględzin do- tyczących planowanej wycinki na terenie konkretnych działek. Po tym czasie gmina ma następne 2 tygodnie (14 dni) na ewentu- alny sprzeciw wobec wycinki. Gmina może zakazać zrębu, np. w przypadku gdy drzewo jest cenne przyrodniczo, tzn. nosi znamiona drzewa pomnikowego. Dokładne kryteria, na podstawie których urzędnik może wydać taki zakaz, mają zostać określone w oddzielnym rozporządzeniu ministra środowiska. Nale- ży jednak nadmienić, iż brak sprzeciwu, lub
brak zgłoszenia się na oględziny działki ozna- cza tzw. milczącą zgodę urzędników na prze- prowadzenie zgłoszonego planu wycinki.
Ustawodawca przewidział jednak sytuacje gdy nie trzeba się będzie ubiegać o zezwolenie na wycinkę. Dotyczy to sytuacji, w której ob- wód pnia na wysokości 5cm od ziemi gatunków należących do tzw. drzew szybkorosnących (takich jak topole, wierzby, klon jesionolistny i klon srebrzysty), nie będzie przekraczał 80cm. W przypadku kasztanowca zwyczajnego, ro- binii akacjowej i platanu klonolistnego ten obwód nie będzie mógł przekraczać 65 cm, a w przypadku pozostałych gatunków drzew — 50 cm. Należy nadmienić, iż jak na razie nie znowelizowano rozporządzenia dotyczącego wyceny kosztów poszczególnych zrębów. Póki nie zostanie wprowadzony odpowiedni akt prawny regulujący tę kwestię, obowiązywać będzie jednolita stawka na poziomie 500 zł za centymetr ściętego drzewa. Wprawdzie mini- ster środowiska zaproponował wprowadzenie znacznie niższych współczynników (oscylują- cych w przypadku drzew liściastych między 12 a 70 zł/em), jednak jak dotąd nie wprowadzono owych stawek i pozostają one w fazie projektu.
Nie zniknęła natomiast całkowicie relacja pomiędzy planem wycinki, a rodzajem dzia- łania, z jakim chce się tego czynu dokonać (czyli tego, czy jest on związany z działania- mi indywidualnymi, czy realizowanymi w ramach działalności gospodarczej). Nowela zakłada, że jeśli przed upływem pięciu lat od dokonania oględzin przez urzędnika gmin- nego właściciel wystąpi o pozwolenie na bu- dowę związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej i będzie ona realizowana na części nieruchomości, gdzie rosły usunięte drzewa, wtedy petent będzie musiał dodatko- wo uiścić opłatę za wcześniej przeprowadzo- ną wycinkę tych drzew.
wśród samych zawodników, jak i zgromadzo- nej publiczności.
Laureatów rozgrywek wyłoniono w czte- rech kategoriach wiekowych: szkół podsta- wowych, szkół gimnazjalnych, szkół ponad- gimnazjalnych, oraz w klasie seniorów. Na pierwszym szczeblu wiekowym na podium uplasowali się kolejno: Mikołaj Drozd, Bo- żydar Sekrecki (obaj z Chełma) i Mikołaj Dzirba (z Fajsławic). W kategorii szkół gim- nazjalnych zwyciężył Kamil Cisek z Rogóź- na, zaś miejsca za nim zajęli Daria Sawa z Fajsławic i Maciej Stańczuk z Krasnego- stawu. Triumfatorem następnej z kategorii szkolnych (etapu szkół ponadgimnazjalnych) został natomiast Daniel Sawa reprezentu- jący nasz lokalny Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej. Wśród seniorów podium laureatów przed- stawiało się następująco: pierwszą nagrodę zdobył Andrzej Sosnowski z Krasnegostawu, drugie miejsce przypadło Wojciechowi Bole- ście z Zółkiewki, zaś na najniższym stopniu podium stanął Leszek Mazurek z Fajsławic. Ponadto wręczono nagrody w dodatkowych kategoriach: puchar dla najmłodszego za-
Nr 3 — kwiecień - czerwiec 2017
wodnika turnieju powędrował do pięciolatka — Mikołaja Łozy (Chełm-Siennica Różana), zaś „najlepszym zawodnikiem gospodarzy” uznano Patryka Basa z Baraków. Przyzna- no także specjalną nagrodę za zachowanie zasad „fair play”, którą wręczył sędzia Piotr Liśkiewicz. Wszyscy uczestnicy turnieju otrzymali z rąk wójta Leszka Proskury oraz dyrektora Andrzeja Misiury pamiątkowe dy- plomy oraz wydawnictwa Centrum Kultury, zaś zwycięzcom wręczono puchary i nagrody rzeczowe.
M j 4 z k == p d a EB : : Ly ? i n_ Sp E * i nd ? ! 7 =
> |" : by Turniej zorganizowany przez Centrum Kultury w Siennicy Różanej przy wsparciu Klubu Szachowo-Warcabowego „Krasno- stawianie” miał na celu promocję tej rozwi- jającej gry wśród mieszkańców naszej gminy (i nie tylko) oraz zdrowej rywalizacji w tejże dyscyplinie. My również zachęcamy do treno- wania szachów, gdyż nie dość że rozbudzają twórcze zdolności, wpływają na rozwój inte- lektu i zwiększają aktywność umysłową, to dodatkowo są świetnym sposobem na kon- struktywne spędzanie wolnego czasu. m
Z okazji nakładających się świąt (Mię- dzynarodowego Dnia Dziecka oraz Zesłania Ducha Świętego, czyli Zielo- nych Świątek), jak również ze wzglę- du na specjalnie zorganizowaną dla mieszkańców Białą Niedzielę w Sien- nicy Różanej odbył się dwudniowy festyn. Główną ideą, jaka przyświe- cała organizacji tego wydarzenia, była promocja zdrowia jako wartości i prowadzenia aktywnego trybu życia wśród rodzin z terenu gminy, a tak- że spędzania wolnego czasu właśnie w rodzinnym gronie.
Przewidziane atrakcje były tak zaplanowa- ne, by w jak największym stopniu urozmaicić odwiedzającym uczestnictwo. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Pierwszy dzień sku- piał się na promocji aktywnego wypoczynku i wzajemnej współpracy w gronie całej ro- dziny, m.in. poprzez wieloetapowe zmagania o uzyskanie tytułu Super Rodzinki skiero- wane do rodzin z dziećmi w wieku przed- szkolnym i wczesnoszkolnym. Od samego rana dzieci wraz z rodzicami konkurowały ze sobą w różnych grach i zabawach, począwszy od zawodów wędkarskich odbywających się
ep Uk |
na zalewie, po turnieje w różnych dyscypli- nach, rozgrywane na Orliku (zawody w pił- kę nożną, dwa ognie, oraz siatkówkę w kilku kategoriach wiekowych). Każdy mógł także skorzystać z możliwości profesjonalnego ma- sażu relaksacyjnego, prowadzonego przez uczniów Medycznego Studium Zawodowego w Chełmie. Inni uczniowie tejże placówki prowadzili na zewnątrz różnorodne zabawy z zakresu terapii zajęciowej dla dzieci oraz przeprowadzali instruktaże (m.in. z zakresu pierwszej pomocy). Najmłodsi odwiedzający mogli także pobawić się w specjalnie przygo- towanych dmuchanym zamku i tzw. suchym basenie z piłkami. Strażacy z OSP propono- wali przejazdy łódkami po okolicznym zale- wie, zaś triumfatorzy konkursów i turniejów sportowych w ramach dodatkowej nagrody mieli ten przywilej, że byli przewożeni poza kolejnością. W okolicach zalewu można też było wziąć udział w profesjonalnej nauce nordic-walking, z czego skrzętnie skorzysta- [i m.in. Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Siennicy Różanej.
Na koniec, po wręczeniu okolicznościo- wych pucharów i medali dla zwycięzców poszczególnych kategorii rozgrywek sporto- wych, swój repertuar przedstawili goście z za- przyjaźnionego Łucka — młodzież z Zespołu Pieśnii Tańca „Radość” z tamtejszego Pałacu
| E > | s „E h > a (| . mi.
Młodzieży. Młodzi artyści ludowi wraz z dy- rektorem wspomnianej instytucji — Stepanem Sydorukiem, przyjechali specjalnie do nas, by uświetnić niedzielną część artystyczną Festynu. Na własną prośbę wystąpili również pierwszego dnia, korzystając z możliwości za- demonstrowania swoich umiejętności, a jed- nocześnie przećwiczenia swego programu. Wydarzenia niedzielne były z kolei ukie- runkowane na dwa główne podpunkty: za- pewnienie mieszkańcom możliwości skon- sultowania się ze specjalistami z różnych dziedzin medycyny w ramach tzw. Białej Nie- dzieli oraz na rozbudowaną część artystyczną Festynu, w której wystąpiło wielu znakomi- tych artystów (zarówno lokalnych, jak i spe- cjalnie zaproszonych). Podobnie jak pierw- szego dnia, tak i podczas Białej Niedzieli, wydarzenia rozpoczęły się od godziny 10.00. Wówczas to w salach Zespołu Szkół w Sien- nicy Różanej zaczęli przyjmować specjaliści ze szpitali w Lublinie (szpital Jana Bożego) i Krasnymstawie (SPZOZ Krasnystaw), udzielając wszystkim chętnym bezpłatnych porad i diagnoz. Wątpliwości medyczne wy- jaśniali eksperci w zakresie wielu dziedzin, takich jak chirurgia, dietetyka, ginekologia, ortopedia, reumatologia, okulistyka, pulmo- nologia, interna, urologia, czy pielęgniar- stwo. Z porad medyków z Lublina skorzystały
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
łącznie 72 osoby (23 pacjentów przyjął ortope- da, 20 dietetyk, 10 pulmonolog, 9 ginekolog, 7 chirurg, 3 urolog). Krasnostawscy lekarze natomiast przyjęli w sumie 75 osób, z czego 22 - okulista, 21 - reumatolog, 18 - ortopeda, 9 - internista i 5 - chirurg. Na pomiar ciśnie- nia tętniczego i/lub poziomu glukozy we krwi zdecydowało się 67 odwiedzających festyn. W sumie 214 razy skorzystano ze wszystkich oferowanych porad i konsultacji. Dziękując za włożony wysiłek i aktywny udział pracow- ników obu szpitali w promocji zdrowia wśród mieszkańców naszej gminy wójt Leszek Pro- skura w części artystycznej złożył na ręce przedstawicieli dyrekcji dyplomy uznania, a także zaprosił do wspólnej zabawy.
Nie były to jednak jedyne atrakcje tego dnia. Podobnie jak dzień wcześniej, na naj- młodszych czekały dmuchany zamek oraz su- chy basen. Odbyły się także pokazy strażac- kie lokalnych jednostek OSP. Poczęstunek zapewniły panie z Kół Gospodyń Wiejskich, uczniowie klas gastronomicznych Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej oraz stoisko RSP Zagroda.
Główna część artystyczna festynu rozpo- częła się w niedzielę o godzinie 15.00. Kilku- godzinny spektakl był pełny barw, dźwięków i kolorów, głównie o tradycyjnym, ludowym charakterze. Jako pierwsze wystąpiły panie z żeńskiego zespołu ludowego „Sienniczan- ki”, które A cappella wykonywały pieśni z lokalnego folkloru. Następnie ponownie wystąpili młodzi artyści z łuckiego Zespołu Pieśni i Tańca „Radość”, którzy zaprezen- towali kilka układów taneczno-wokalnych, osadzonych w tradycyjnej kulturze Ukrainy. Po młodych gościach zza wschodniej granicy, widowni swoje nieprzeciętne umiejętności zademonstrowali wokaliści ze Strefy Wokal- nej Centrum Kultury w Siennicy Różanej, a następnie wielokrotnie nagradzana Kapela Ludowa „Siennica”. Po niej na deskach am- fiteatru zawitał zespół tańca nowoczesnego „NO NAME” z gminnego Centrum Kultu- ry. Jako ostatni wystąpił długo wyczekiwany Zespół Pieśni i Tańca „Jawor” z lubelskiego Uniwersytetu Przyrodniczego.
Organizatorami Rodzinnego Festynu Zdrowotnego byli: Urząd Gminy Siennica Różana, Zespół Szkół w Siennicy Różanej, Centrum Kultury w Siennicy Różanej oraz Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Siennic- kiej. Impreza odbyła się na terenie Zespołu Szkół w Siennicy Różanej, a także w okolicy zalewu, gdzie miały miejsce m.in. wspomnia- ne zawody wędkarskie, pływanie łodziami strażackimi i nordic walking. Wszystkie atrakcje były bezpłatne.
Nr 3 — kwiecień - czerwiec 2017
|
Jak co roku gmina Siennica Róża- na świętowała rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja oraz Dzień Stra- żaka. Oba wydarzenia odbyły się jednego dnia.
Tegoroczna 226. rocznica uchwalenia Kon- stytucji 3 Maja została połączona z obchoda- mi Dnia św. Floriana, uznawanego nie tylko za patrona wykonawców zawodów wiążących się z ogniem, ale i jednego z głównych patro- nów naszej ojczyzny, obok świętych: Wojcie- cha, Stanisława i Wacława.
Tegoroczne obchody tej podwójnej uro- czystości w naszej gminie odbyły się 3 maja w Zdżannem. Rozpoczęto je od poprze- dzającego mszę świętą zgrupowania jedno- stek OSP i samochodów bojowych na placu
przy kościele. Następnie ksiądz proboszcz Józef Serej odprawił uroczyste nabożeństwo. Po skończonej liturgii nastąpił przemarsz do miejscowej remizy OSP, gdzie odbyła się dal- sza oficjalna część uroczystości. Brały w nim udział również poczty sztandarowe związku kombatantów, jak i naszych lokalnych szkół.
Po przybyciu na miejsce odbyła się część oficjalna, w której odznaczono kilku stra- żaków — ochotników, a swoje przemówienia wygłosili obecni goście, m.in. senator Józef Zając, starosta Janusz Szpak, czy wójt Le- szek Proskura. Obchody uświetniła Młodzie- żowa Orkiestra Dęta z Krasnegostawu, która muzyką akompaniowała m.in. przemarszowi i oficjalnej części uroczystości.
Następnie miała miejsce defilada oddzia- łów pieszych i zmotoryzowanych jednostek OSP, po której odbyła się część artystyczna uroczystości. Uczestniczyli w niej wokaliści ze Strefy Wokalnej działającej przy Centrum Kultury w Siennicy Różanej, Chór Mieszany „Echo” z Woli Siennickiej, Żeński Zespół Ludowy „Sienniczanki” oraz Kapela Ludowa „Siennica”, Obchody zwieńczył poczęstunek przygotowany przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich ze Żdżannego.
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Recytowali siennickich poetów
W sali widowiskowej Centrum Kultury w Siennicy Różanej 6 kwietnia odbył się III Konkurs Recytatorski Poetów Siennickich im. Krystyny Winiarczyk. Uczest- ników powitał dyrektor placówki Andrzej Misiura. Następnie roz- poczęły się zmagania w kilku ka- tegoriach wiekowych.
Trudnego zadania ocenienia uczestników podjęło się jury konkursowe, w którym zasie- dli: prezes Stowarzyszenia Miłośników Zie- mi Siennickiej - Feliksa Głowacka, sekretarz gminy - Krystyna Skóra, Krzysztof Winiar- czyk - syn poetki patronującej konkursowi, Andrzej Woźniak - animator kultury oraz reżyser Teatru Pokoleń - Tadeusz Kiciński.
Na sali obecni byli także goście honorowi, m.in. Michalina Szczupak — poetka aktual- nie tworząca na terenie naszej gminy. Za- proszenie przyjęła również synowa Krystyny Winiarczyk. Konkursantów dopingowali rów- nież starosta krasnostawski Janusz Szpak, Sławomir Kamiński - rzecznik prasowy w starostwie powiatowym w Krasnymstawie, Waldemar Nowosad — przewodniczący rady gminy oraz Dariusz Michalak - dyrektor Ze- społu Szkół w Siennicy Różanej.
Ponieważ poziom rywalizacji był wysoki i wyrównany, komisja potrzebowała sporej ilości czasu, by wyłonić laureatów. Ostatecz- nie zdecydowano o wyróżnieniach dla nastę- pujących osób. W najmłodszej kategorii (klas I-III szkoły podstawowej) nagrody główne otrzymali: Szymon Morylowski, Patryk Mróz i Klaudia Chwała, zaś wyróżnienie
- Julia Lecht. W kate- gorii klas [V-VI szkoły podstawowej nagro- dzono: Oliwię Chadaj, Patrycję Kopciowską oraz Martę Proskurę, a wyróżnienie otrzy- mała Nikola Kubik. W ostatniej kategorii - klas gimnazjalnych - laureatami zostali: Gabriela Cygańczuk, Izabela Bobel, Gabrie- la Dubaj, a wyróżnie- nie przyznano Oliwii Kargul.
Dwie pierwsze edy- cje Konkursu Recy- tatorskiego _ Poetów Siennickich _ zostały zorganizowane Sa-
modzielnie przez Zespół Szkół w Siennicy Różanej. W tegorocznej edycji inicjatywę, jako organizator, wsparło miejscowe Cen- trum Kultury, zaś patronat nad konkursem objęło Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Siennickiej, będące jednocześnie fundato- rem nagród książkowych. Poczęstunek dla uczestników zorganizował właściciel sklepu, Andrzej Fornal. Organizację całego przed- sięwzięcia koordynowała zaś Agnieszka Mróz. Wszystkim uczestnikom raz jeszcze gratulujemy, gdyż udowodnili, jak wspaniale jest kultywować pamięć o naszych lokalnych poetach i ich liryce. a
Nr 3 — kwiecień - czerwiec 2017
Zmagania strażaków
18 czerwca w Siennicy Różanej rozegrano międzygminne zawody strażackie. Zmagania odbywały się na miejscowym stadionie. Do rywalizacji przystąpiło 8 drużyn z dwóch gmin, które konkurowały w dwóch kategoriach wiekowych (seniorów i juniorów).
10
W szranki stanęli reprezentanci Kraśniczy- na (seniorzy z Bończy, Kolonii Bończa i Kra- śniczyna i juniorzy z Kraśniczyna i Surhowa) oraz gminy Siennica Różana (dwie jednost- ki OSP na szczeblu seniorskim - Siennica Różana i Wola Siennicka, a także młodzież z Siennicy Królewskiej Dużej).
Strażacy — ochotnicy współzawodniczyli ze sobą w dwóch konkurencjach: biegu w szta- fecie 4x50m oraz w tzw. bojówce. Pod nazwą tej drugiej konkurencji kryje się po prostu symulowana akcja gaśnicza, przeprowadzana na czas z wykorzystaniem pomp wodnych, z zachowaniem obowiązujących zasad i pro- cedur. Nad prawidłowością przebiegu ry- walizacji czuwali przedstawiciele Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Krasnymsta- wie, pod przewodnictwem sędziego główne- go. Rolę tę pełnił aspirant Piotr Czemerys. Ciekawostką jest fakt, iż w tym roku do zmagań po raz pierwszy wykorzystano nowe pompy zakupione przez Komendę Powiato- wą Straży Pożarnej w Krasnymstawie.
W tegorocznej edycji zawodów wyłoniono następujących laureatów. W kategorii senio- rów na najniższym stopniu podium stanęli przedstawiciele OSP w Kraśniczynie. Wice- mistrzami zostali gospodarze, czyli strażacy- ochotnicy z Siennicy Różanej, zaś zwyciężyli reprezentanci Bończy. W kategorii juniorów triumfowała młodzież z Kraśniczyna, przed młodymi strażakami z Siennicy Królewskiej Dużej i Surhowa. W zawodach na szczeblu powiatowym naszą gminę będą reprezen- tować strażacy z OSP Siennica Różana, zaś gminę Kraśniczyn — OSP Bończa.
Wszystkim uczestnikom serdecznie gratu- lujemy! A nam, mieszkańcom gminy, wypada się tylko cieszyć z tego, iż troszczący się o na- sze bezpieczeństwo strażacy dbają jednocze- śnie o własną sprawność. m
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Przez gminę Siennica Różana prze- jechali uczestnicy 61. Międzynarodo- wego Wyścigu Kolarskiego Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej im. płk. Skopenki. W ramach IV etapu wyścigu peleton przemieścił się m.in. przez następu- jące miejscowości leżące na terenie naszej gminy: Wierzchowiny, Zdżan- ne, Zagroda, Kozieniec, Siennica Ró- żana, Wola Siennicka i Boruń.
Czwarty etap, którego fragment mieliśmy możliwość obserwować, był pętlą o długości 161 kilometrów, rozpoczynającą się w Za- mościu, biegnącą kolejno przez Hrubieszów, Chełm, naszą gminę, Kraśniczyn, Skierbie- szów i powracającą do stolicy Zamojszczy- zny. Jego start miał miejsce o godzinie 10, zaś pierwszych zawodników na naszej gminnej części trasy ujrzeliśmy około 15 minut przed 13.00. Nawet postronny obserwator, niebędą- cy ekspertem w dziedzinie kolarstwa, mógł zaobserwować zaangażowanie i determina- cję zawodników. Widać było również, że trasa i warunki atmosferyczne były dość wymaga- jące. Cały etap wygrał Filip Maciejuk (KS Pogoń Mostostal Puławy) z czasem 3:51.19, przed Jakubem Jąkałą (TC Chrobry Scott Głogów I) i Tobiaszem Pawlakiem (KK Tar- novia Tarnowo Podgórne). Obaj do zwycięz- cy stracili 18 sekund.
Tegoroczna edycja Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Przyjaźni Polsko Ukra- ińskiej została zorganizowana w okresie od 30 maja do 3 czerwca 2017 roku i składała się z 6 etapów o łącznej długości prawie 700 km. Od pierwszej edycji celem imprezy, prócz idei zawartej w samej nazwie jest m.in. pro- mocja kolarstwa w Polsce, a także rozrekla-
mowanie Polski i Lubelszczyzny. Tegoroczny wyścig wygrał Mikołaj Gutek uzyskując czas 15:57.31. Dwudziestoletni kolarz jest wycho- wankiem lubelskiego Mayday Team Lublin, ale obecnie występuje w nowopowstałej zawodowej grupie Team Hurom. Gutek po triumfie w pierwszym etapie umiejętnie ro- zegrał resztę wyścigu, utrzymując koszulkę lidera do końca imprezy.
Wyniki 61. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Przyjaźni Polsko Ukraińskiej w różnych kategoriach na koniec wyścigu wy- glądały następująco: w klasyfikacji generalnej zwyciężył wspomniany już Mikołaj Gutek, który o 57 sekund wyprzedził Romana Gla- dysha z torowej reprezentacji Ukrainy. Trzeci ze stratą równo minuty, był Paweł Zaleśny z KK Tarnovia Tarnowo Podgórne. W klasyfi- kacji punktowej wygrał Zaleśny uzyskując 91 pkt, przed Gladyshem (86 pkt) i Bartoszem Rudykiem z ALKS Stali Grudziądz (79 pkt). W klasyfikacji górskiej pierwsze miejsce zajął Jakub Murias reprezentujący TC Chrobry
Siennica Różana.
Scott Głogów, drugi był Rudyk, a trzeci Da- wid Adamczyk (również Chrobry Głogów). Klasyfikację aktywnych zdominował Włady- sław Zubar z reprezentacji Ukrainy, przed Se- bastianem Matusiakiem z reprezentacji Polski i Damianem Sławkiem z GKS Cartusia. W klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zajęła Reprezentacja Polski z całkowitym cza- sem 47:56.09, druga była Tarnovia ze stratą 7.25, a trzecia Reprezentacja Ukrainy na to- rze z czasem gorszym o 8 minut i 20 sekund. Organizatorami tej szczytnej sportowo- społecznej inicjatywy są Krajowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe, Ukraińska Fede- racja Kolarska oraz Wojewódzkie Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe w Lublinie. Part- nerami wyścigu od lat są m.in.: Ministerstwo Sportu i Turystyki, Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie, Urząd Wojewódzki w Lublinie, Społeczne Towa- rzystwo Polska — Ukraina, Polski Związek Kolarski, Lubelski Okręgowy Związek Ko- larski, Miasto i Urząd Gminy w Zamościu, a także Powiaty, Miasta i Gminy goszczące 61. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Przy- jaźni Polsko — Ukraińskiej, w tym Gmina
Nr 3 — kwiecień - czerwiec 2017
11
Pani Ireno, Pani Alicjo, dziękujemy!
Po wielu latach urzędniczej pracy panie Irena Zaraza i Alicja Miszczak postano- wiły przejść na emeryturę. Uroczyste po- żegnanie obu pań odbyło się 20 kwiet- nia. Były kwiaty, życzenia, prezenty, ale i u niektórych pojawiła się łezka w oku.
Obie urzędniczki od lat służyły lokalnej spo- łeczności. Ich decyzja o przejściu na emeryturę była swego rodzaju zaskoczeniem.
- Z jednej strony cieszymy się nowymi możliwo- ściami korzystania ze wszystkich barw i smaków „jesieni życia”, jakie stoją przed świeżo upieczony- mi emerytkami, z drugiej zaś świadomi jesteśmy straty, jakiej doświadczamy tracąc tak doświad- czonych i biegłych współpracowników — mówi Leszek Proskura, wójt gminy Siennica Różana.
Pani Irena Zaraza przez 33 lata pracowała na stanowisku inspektora ds. obsługi Rady Gminy i jej organów, zaś pani Alicja Miszczak od 27 lat zajmowała stanowisko specjalisty pracy socjalnej. — Z pracy obu pań wszyscy byliśmy zadowoleni. Swoje obowiązki wykonywały najlepiej jak potra- fią, były wzorem do naśladowania dla młodszych stażem pracowników — podkreśla wójt Proskura. - Korzystając ze sposobności, chcielibyśmy jeszcze raz podziękować za wieloletnie oddanie, efek- tywną i owocną pracę oraz wzorowe wypełnianie obowiązków służbowych. Dziękujemy także za wszystkie te aspekty, które wyróżniają nie tylko wspaniałych pracowników, ale i wielkich ludzi — za przychylność, szacunek, życzliwość i profesjona- lizm. Jednocześnie pragniemy życzyć długich lat życia w zdrowiu, radości z dnia codziennego i po- myślności w życiu rodzinnym. Mamy nadzieję, że zmiany, jakie nastąpią w życiu obu Pań w związku z zakończeniem pracy zawodowej nie uniemoż- liwią paniom dalszej aktywności w życiu naszej małej wspólnoty, gdzie zawsze będziemy je witać z wdzięcznością i otwartymi ramionami.
Podziękowania za dotychczasową współprace oraz najlepsze życzenia paniom Irenie Zarazie i Alicji Miszczak składają: wójt, sekretarz i pra- cownicy Urzędu Gminy, Gminnego Ośrodka Po- mocy Społecznej w Siennicy Różanej oraz miej- scowego Centrum Kultury. u
Nasza Gmina "W'PAWCA: GMINA SIENNICA RÓŻANA, Siennica Różana 265 A, 22-304 Siennica Różana Siennica Różana tel. 82 575-92-81 www.siennica.pl e-mail: siennicarozanaQ© gmail.com ISSN 2543-6007
|
Nasza_Gmina_nr_2_styczeń-marzec_2017_2.pdf
|
Nr 2
styczeń - marzec 2017
Leszek Proskura
ma
z a =«— = — 9
Czy nasza gmina jest bezpieczna?
Waldemar Nowosad
Komenda Powiatowa Policji w Krasnymstawie cyklicznie współorganizuje spotkania informacyjne z mieszkańcami gmin wchodzących w skład powiatu krasnostawskiego. Zgromadzenia te dotyczą zazwyczaj tematu bezpieczeństwa na danym
obszarze, ale także służą celom informacyjnym, czy edukacyjnym.
str. 2-3
Siennickie Złote Gody | | i l
|
14 lutego, to jak powszechnie wiadomo międzynarodowy dzień zakochanych, czyli popularne Walentynki. Jednocze- śnie ciężko o bardziej miarodajny symbol oddania i miłości, niż tzw. Złote Gody, czyli jubileusz pięćdziesięciolecia związku małżeńskiego. Jakże pięknie się złożyło, że obie te kwestie połączyła jedna oko- liczność, jaką było uhonorowanie 14 par z terenu naszej gminy, które obchodziły tenże wspaniały jubileusz i odznacze- nie ich Medalem za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. str. 6-7
Jak działa program
Siennica Różana
Program Rodzina 500+ to jeden z fundamentalnych punk- tów polityki obecnego rządu. W tym numerze zamieszczamy informacje dotyczące korzystania z programu przez miesz- kańców Gminy Siennica Różana. str. 4
Sołtysi ostoją naszej gminy
Sołtysi, czyli przedstawiciele lokalnej społeczności wiej- skiej są bardzo ważną częścią struktury samorządu tery- torialnego. To oni wykonują „pracę u podstaw”, stanowiąc dla mieszkańców pierwszą instancję pomocy w różnych problemach, m.in. administracyjnych, a czasem wręcz „duchowych”, kiedy to potrafią wesprzeć, podnieść na duchu, czy choćby doradzić... str. 10
Czy nasza gmina jest bezpieczna?
Komenda Powiatowa Policji w Kra- snymstawie cyklicznie współorgani- zuje spotkania informacyjne z miesz- kańcami gmin wchodzących w skład powiatu krasnostawskiego. Zgroma- dzenia te dotyczą zazwyczaj tematu bezpieczeństwa na danym obszarze, ale także służą celom informacyjnym, czy edukacyjnym.
Spotkanie odbyło się 21 lutego w sali kon- ferencyjnej Urzędu Gminy w Siennicy Ró- żanej. Miało ono na celu przeanalizowanie wspomnianego zagadnienia bezpieczeństwa w naszej gminie, ale również przedyskuto- wanie problemów czy niedociągnięć w tej kwestii, które obserwują mieszkańcy. Była też możliwość rozwiania swoich wątpliwości poprzez zadawanie pytań przedstawicielom służb mundurowych.
Wśród zaproszonych prelegentów byli: kie- rownik lokalnego posterunku policji - Sławo- mir Cypryański, komendant powiatowy poli- cji w Krasnymstawie - podinspektor Mariusz Kołtun, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie - podkomisarz Piotr Wasilewski, zastępca komendanta powia- towego Państwowej Straży Pożarnej w Kra- snymstawie - brygadier Zbigniew Bojarczuk, a także inicjatorzy spotkania i przedstawicie- le lokalnych władz samorządowych, starosta krasnostawski - Janusz Szpak i wójt gminy Siennica Różana - Leszek Proskura.
Kierownik Sławomir Cypryański rozpoczął od przytoczenia statystyk działań policyjnych w ubiegłym roku i zestawienia ich z danymi za rok 2015. Okazało się, że liczba zdarzeń na przestrzeni tego czasu nie zwiększyła się, a to znaczy, że poziom bezpieczeństwa w gminie nie uległ pogorszeniu. W zakresie szczegóło- wych danych kierownik stwierdził, iż zmalała liczba przestępstw, wśród których obecnie największa ilość dotyczy pijanych kierowców — z rekordzistą mającym 3,8 promila we krwi na czele oraz tych, zaliczanych do kategorii
inne, do której należą m.in. przestępstwa go- spodarcze. Zwiększyła się za to liczba wykro- czeń (najwięcej przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi ruchu na drogach). Zanoto- wano też dwa wypadki drogowe. Co więcej, z przedstawionych danych wynika jasno, że Siennica Różana pod tym względem nie od- biega od innych okolicznych gmin. Komendant KPP podinspektor Mariusz Kołtun na początku odniósł się do słów swo- jego poprzednika. Przede wszystkim podkre- Ślił, że w przypadku przytoczonych statystyk obejmują one dwie gminy: Siennicę Różaną i Kraśniczyn, gdyż obie stanowią obszar dzia- łań tegoż posterunku. Następnie komendant potwierdził konkluzje kierownika Cypryań- skiego o nierosnącej liczbie przestępstw oraz o podobieństwie poziomu bezpieczeństwa w naszej gminie do innych, okolicznych spo- łeczności. Zestawił dotyczące nas statystyki do danych w skali całego powiatu. Komen- dant nawiązał także do zarzutów stawianych policji, jakoby stwarzała ona zagrożenie w ruchu podejmując się pościgów po drogach publicznych. Stwierdził, że policjanci nie mogą ignorować takich zagrożeń, nie wolno im unikać wykonywania obowiązków, które do nich należą, a kierowców, którzy nie sta- wiają się do kontroli drogowych najczęściej
i tak trzeba zatrzymać, gdyż często Em pod wpływem alkoholu, lub mając na sumieniu inne wykroczenia stanowią zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Oficer prasowy KPP Krasnystaw Piotr Wasilewski przedstawił wszystkim zebranym internetową aplikację pt. Krajowa Mapa Za- grożeń Społeczeństwa oraz objaśnił zasady jej działania. Na specjalnie sporządzonej pre- zentacji pokazywał krok po kroku jak z niej korzystać. Analogicznie została przedsta- wiona aplikacja o nazwie „Moja komenda”, tym razem przeznaczona na smartfony i inne urządzenia mobilne. Następnie podkomisarz Wasilewski przedstawił krótki 11 minutowy film, wykonany na zlecenie KWP Lublin, obrazujący skutki tragicznych wypadków na drogach naszego województwa.
Ostatni głos zabrał zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie brygadier Zbigniew Bojar- czuk. W swoim wystąpieniu tłumaczył m.in., że ze względu na krótszy czas reakcji i połą- czenie bezpośrednio z najbliższym oddziałem straży pożarnej lepiej dzwonić na numer 998, zaś 112 stosować w przypadku, gdy nie jeste- śmy pewni czy rodzaj zagrożenia powinien dotyczyć służb pożarniczych. Przedstawiciel PSP przytoczył również statystyki opisujące
Posłowie w naszej gminie
osobistościami polityki. SiennicaRóżanagościłaeuroposła Krzysztofa Hetmana
| W ostatnim miesiącu w naszej gminie miały miejsce spotkania z ważnymi
i posła Jarosława Sachajko. 7
e 8 37 , 4 r SN | W 2 ź o aB4 ; ( p pz k j , y «r. s f J . >
' 7,
Najpierw, 3 marca odbyło się spotkanie
byłego marszałka województwa lubelskiego, a obecnie posła do Parlamentu Europejskiego,
TEZRSETW Lg Rz P> |) "PR „AT 7 FP.
M
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
PL
3-4 * x
© * działania Straży na terenie gminy. Przedsta- wił też potencjalne zagrożenia dla mieszkań- ców gminy, które mogą w szczególny sposób dotyczyć najbliższych miesięcy (m.in. pożary i zaczadzenia podczas dogrzewania domów, czy wypalanie traw), a także podkreślił, że rów- nież z perspektywy Straży Pożarnej, podobnie jak według poprzedników, Siennica Różana może być uznana za gminę bezpieczną.
Po wystąpieniu komendanta Bojarczuka rozpoczęły się dyskusja i zadawanie pytań przez wszystkich zebranych. Pytano o wie- le zagadnień, także tych związanych z co- dziennymi problemami i niedogodnościami mieszkańców. Mieszkańcy mówili o wypala- niu traw i pytali o ewentualne skutki takiego zachowania. - Wszystko zależy od skutków działań, które w najlżejszym przypadku mogą być zakwalifikowane jako wykroczenie, ale w przypadku bardziej drastycznych następstw — zmieniają kwalifikację czynu na przestępstwo — odpowiedział komendant KPP. Kolejne py- tanie dotyczyło naruszenia dóbr osobistych, czyli pomówienia i zniesławienia w Interne- cie. — W przypadku osoby prywatnej ewentu- alne postępowanie wszczyna się z powództwa prywatnego, zaś policja i prokuratura poma- gają zidentyfikować nadawcę obraźliwych anonimów, gdy jest taka konieczność, nato- miast w przypadku osoby piastującej funkcję publiczną — sprawa powinna być prowadzona z urzędu — mówił komendant Kołtun.
Mieszkańcy chcieli też wiedzieć, czy stra- żacy mogą pomóc przy wycince drzew. - Moż- liwe jest to tylko w przypadkach, gdy drzewo, które ma być ścięte zagraża życiu lub zdrowiu ludzi, a nie wynika to jedynie z ich zachcianki powodowanej chęcią przeprowadzenia „ko- smetycznych zmian” na własnej działce — od- powiedział komendant PSP Z. Bojarczuk.
Pytaliiwypowiadali się również przedstawi- ciele różnych instytucji powiązanych z gminą, takich jak Centrum Kultury, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, czy Zespół Szkół w Sien- nicy Różanej. Dyrektor CK, Andrzej Misiura wspomniał, że w amfiteatrze nielegalnie spo- żywa się alkohole, zaś parking centrum kultu- ry traktowany jest jako śmietnik i palarnia ty- toniu. Piotr Banach, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, wspomniał o niszczeniu znaków
«
drogowych. Kierownik GOPS w Siennicy Ró- żanej, Sylwia Wolska, zwróciła uwagę na kilka zagadnień, w których współpraca pomiędzy przedstawicielami różnych służb jest niezbęd- na. Tyczy się to zarówno udzielania asysty przy wykonywaniu czynności służbowych w otoczeniu, w którym może występować za- grożenie dla pracowników cywilnych, takich jak np. pracownicy ośrodka pomocy społecz- nej; pomocy policji w nadzorze trudnych Śro- dowisk, czy też działania w interdyscyplinar- nym zespole pomocy społecznej.
Na problemy zgłaszane przez mieszkańców uwagę zwrócił także wójt gminy Leszek Pro- skura, przedstawiając je na forum wśród ze- branych. Do dyskusji przyłączali się również mieszkańcy. Wspomniano m.in. o: punkcie obsługi rowerów przy zbiorniku w Siennicy Różanej, gdzie często spożywany jest alkohol, dewastowaniu przystanków, asyście pracow- nikom społecznym, potrzebie przebudowy skrzyżowania dróg Baraki — Siennica Róża- na, gdzie dochodzi do częstych wypadków.
Wójt zadał też komendantowi KPP pytanie o skalę występowania zjawiska oszustw typu „na wnuczka” oraz o sposobach niwelowa- nia tego zagrożenia. W odpowiedzi zebrani usłyszeli, iż tego typu zdarzenia pojawiają się u nas cyklicznie całymi seriami. Raz na kil- ka miesięcy dochodzi do zmasowanych prób wyłudzeń, po czym sprawcy zmieniają obszar działań i przenoszą się dalej. Jako najlepszy
środek zapobiegawczy podinspektor Kołtun wskazał zdrowy rozsądek i kontaktowanie się z kilkoma członkami rodziny w celu skonsul- towania ewentualnych decyzji. Komendant podkreślił też wyraźnie, aby zapamiętać, że żadne służby, w tym policja, nigdy nie pro- szą o jakiekolwiek pieniądze na przeprowa- dzane przez nie działania operacyjne.
Głos zabrał również starosta Janusz Szpak, wyraźnie wzburzony zarzutami kierowa- nymi do jego osoby w Internecie. W sukurs przyszedł mu komendant Kołtun, który przypomniał poprzednie słowa dotyczące postępowania w przypadku naruszenia dóbr osobistych.
Zebrani mieszkańcy skierowali również pytanie do lokalnych przedstawicieli policji, co zamierzają zrobić, aby zwiększyć poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego w gminie. Funkcjonariusze zadeklarowali, że zwiększą liczbę kontroli i patroli drogowych w naszym regionie. Wątpliwości mieszkańców doty- czyły też pojawiających się od jakiegoś czasu problemów z oświetleniem dróg. Wójt Pro- skura tłumaczył, że prace nad rozwiązaniem problemu trwają, zaś firma odpowiedzialna za wyremontowanie latarń ma drobne kłopo- ty związane z panującą pogodą.
Dyskusję podsumował wójt, który podzię- kował zgromadzonym za udział w spotkaniu i zaangażowanie w sprawy gminy. Zasugero- wał, by podobnych spotkań było więcej. (red)
Nr 2 — styczeń-marzec 2017
AGE
Ma
Krzysztofa Hetmana. Ideą spotkania była debata na problemy szczególnie interesujące z punktu widzenia przeciętnego obywa- tela naszej typowo rolniczej gminy. Stąd też do głównych tematów poruszanych w trakcie opisywanego spotkania należała kwestia emerytur dla rolników, czy zrzeszania się w grupy producenckie. Dyskutowano także na temat ogólnej sytuacji w polskim rolnic- twie, a także możliwości, jakie stwarza wykorzystywanie środków z funduszy europejskich. W tej ostatniej kwestii eurodeputowany jako chwalebny przykład przedstawił zresztą naszą gminę, w któ- rej od dawna robimy użytek z możliwych dofinansowań. Krzysztof Hetman chciał poznać opinie na wspomniane zagadnienia, jakie wyrażają zwykli wyborcy.
Podobna idea przyświecała innemu spotkaniu, jakie miało miejsce 25 marca, również w sali konferencyjnej naszego Urzę- du Gminy. Tym razem gościliśmy posła Kukiz'15 Jarosława Sachajko. Podobnie jak to się działo w przypadku poprzednika J. Sachajko chciał porozmawiać z obywatelami naszej gminy, a za- razem wyborcami ze swego okręgu, aby poznać ich oczekiwania i problemy z którymi się zmagają.
(red)
3
©
s
2%
"©
ES
6006
w -
©
© * .
Jak działa program Rodzina 500+
Program Rodzina 500+ to jeden z fundamentalnych punktów polity- ki obecnego rządu. W tym numerze zamieszczamy informacje dotyczące korzystania z programu przez miesz- kańców Gminy Siennica Różana.
Instytucją odpowiedzialną za odpowied- nie realizowanie programu Rodzina 500+ na naszym terenie jest Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Siennicy Różanej. Pierwszy okres świadczeniowy, na który usta- lane lub weryfikowane jest prawo do przy- znania świadczenia wychowawczego trwa od 01.04.2016 roku do 30.09.2017 roku.
Jak powszechne jest korzystanie z pro- gramu 500+ w naszej gminie? W okresie od 1 kwietnia 2016 r. do 31 stycznia 2017 r. do tutejszego Ośrodka wpłynęło 287 wniosków o ustalenie prawa do świadczenia wycho- wawczego, z czego 9 zostało złożonych drogą elektroniczną. Liczba rodzin mających usta-
RODZINA
na dzień 31 stycznia 2017 r. wynosiła 240, w tym 9 rodzin z dzieckiem niepełnospraw- nym, a liczba dzieci uprawnionych do tego świadczenia wyniosła 374.
Spośród rodzin pobierających świadczenie wychowawcze, najwięcej jest tych, którym świadczenie wypłacane jest tylko na jed- no dziecko. Jest to dokładnie 144 rodziny. W przypadku, gdy liczba dzieci jest większa sytuacja wygląda następująco: na dwoje dzie- ci dofinansowanie pobiera 65 rodzin, na troje dzieci — 27, na czworo dzieci — 3 rodziny, a na
cje Siennica ROzżana
01 kwietnia 2016 r. do dnia 31 grudnia 2016 r. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sien- nicy Różanej wypłacił 3 417 świadczeń wycho- wawczych na łączną kwotę 1 702 372 zł. Wnioski o ustalenie prawa do świadcze- nia wychowawczego można pobrać ze strony http://siennica.pl/index.php/druki lub w siedzi- bie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Siennicy Różanej w godzinach pracy Ośrod- ka, czyli między 7.30 a 15.30. W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt z pracownikami GOPS pod numerem telefonu
lone prawo do świadczenia wychowawczego
pięcioro tylko 1 rodzina. W okresie od dnia
82 575 92 16, lub o wizytę w urzędzie. (red)
Pamięci Franciszka Piątkowskiego
9 marca 2016 roku zmarł Franciszek Piątkowski - wybit- ny reportażysta, publicysta, dziennikarz i nauczyciel aka- demicki. Pan Franciszek to osoba niezwykle zasłużona dla naszej gminy. 1 kwietnia Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Siennickiej zorganizowało wieczornicę ku czci i pa- mięci pana Franciszka.
Z początku związek ten zaistniał ze względu na postać Mikołaja Reja. Od 2005 roku przez kolejnych pięć lat odbywały się uroczystości, któ- rych współinicjatorem był Franciszek Piątkowski, a które były związane z XVl-wiecznym poetą, a także jego życiem i twórczością. To właśnie pan Franciszek przypominał niepodważalne fakty świadczące o silnych związkach Reja z naszą miejscowością, dzięki czemu zyskał nawet pseu- donim „Rzecznika Mikołaja Reja”. Uroczystości z cyklu „Z, Rejem do Siennicy” odbywały się między 2005 a 2009 rokiem, zaś ich chronologia przestawia się następująco: Rej tu był 2005, Rej tu grał 2006, Biesiada u Reja 2007, Rejowe sianokosy 2008, Panta Rej 2009.
Działalność pana Franciszka w Siennicy Różanej to nie tylko upa- miętnianie dawnego liryka. M.in. z jego inicjatywy, wraz z profesorem Krzysztofem Stępnikiem i Markiem Kusibą i dzięki jego zaangażo- waniu, ogromnym nakładom pracy, oraz znajomościom w środowisku dziennikarskim powstał cykl Wakacyjnej Akademii Reportażu w Sien- nicy Różanej. W ciągu pięciu edycji nasza gmina gościła wielu wybit- nych przedstawicieli sztuki reportażu, dziennikarstwa i publicystyki, wśród których wymienić można choćby Jacka Żakowskiego, Hannę Krall, Jacka Hugo-Badera, Witolda Szabłowskiego, Lidię Ostałowską
czy Krzysztofa Mroziewicza. Regularnie wydawany był także periodyk pt. „ARRKA”, który jest zbiorem reportaży, wywiadów i innych tek- stów autorstwa uczestników przeprowadzonych warsztatów.
W 2009 roku, w uznaniu zasług oddanych Gminie Siennica Różana i jej mieszkańcom pan Franciszek został odznaczony statuetką Jedno- rożca — symbolu i herbu gminy przyznawanego m.in. za szczególnej wagi wkład w jakość funkcjonowania społeczności naszej małej ojczyzny.
Wisława Szymborska, jedna z naszych najwybitniejszych współcze- snych wieszczek pisała: „umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pa- mięcią się im płaci”. Płacimy więc, z całego serca, za okazane nam dobro i zaangażowanie, za krzewienie kultury, kształtowanie tożsa- mości, szkolenie warsztatu i talentu licznych uczestników organizowa- nych przez niego inicjatyw.
Jednym z przejawów naszej pamięci było zorganizowanie specjal- nej wieczornicy ku wspomnieniu i czci pana Franciszka. Została ona zorganizowana 1 kwietnia br. przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Siennickiej. Część artystyczną, bez której ciężko byłoby sobie wyobrazić upamiętnienie człowieka renesansu, jakim był Franciszek Piątkowski, przygotowali uczniowie Zespołu Szkół w Siennicy Różanej, pod opieką nauczycielek, Anny Proskury i Maryli Rudzkiej. Za oprawę muzyczną odpowiedzialny był Zbigniew Wolanin, wraz z prowadzoną przez siebie Strefą Wokalną Centrum Kultury w Siennicy Różanej. Wokalistki wy- konywały utwory autorstwa upamiętnianego Piątkowskiego. Dodatko- wo wieczornicę uświetniły wykonywana na żywo muzyka fortepianowa, recytacja wierszy autorstwa pana Franciszka oraz emisja związanych z nim materiałów filmowych. Przypomniano także życiorys, twórczość i szeroką działalność, w tym jego związek z naszą gminą. (red)
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Świętowaliśmy Dzień Kobiet
Rz
W Sali Konferencyjnej Urzędu Gminy Siennica Różana zorganizowano uroczy- stość upamiętniającą Międzynarodowy Dzień Kobiet. Zaproszono panie, które zarówno w przeszłości, jak i dziś wnoszą istotny wkład w życie społeczne i kultu- ralne naszej lokalnej społeczności.
Zaproszenia wysłano do pań zasiadających w Radzie Gminy Siennica Różana, pań soł- tysek będących przedstawicielkami sołectw w naszej gminie, pań należących do Gminnego Związku Emerytów i Rencistów oraz Gmin- nego Związku Kombatantów, pań z Kół Go- spodyń Wiejskich z terenu naszej gminy, pań działających w ramach zespołów ludowych, twórczyń ludowych i aktorek Teatru Poko- leń działającego przy Centrum Kultury, pań - przedstawicielek Stowarzyszenia Miłośni- ków Ziemi Siennickiej oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku, pań reprezentujących służ- bę zdrowia, oświatę, Bank Spółdzielczy oraz pań pracujących (w przeszłości i obecnie) w Urzędzie Gminy, Gminnym Ośrodku Po- mocy Społecznej i Centrum Kultury.
Oprócz pełniącego rolę gospodarza wójta Leszka Proskury, zaproszono także starostę krasnostawskiego Janusza Szpaka, wiceprze- wodniczącego Rady Gminy Ryszarda Stasiu- ka, Komendanta Gminnego Ochotniczych Straży Pożarnych — Janusza Dobosza oraz dyrektora Centrum Kultury Pana Andrzeja Misiurę (który uczestniczył również w prze- widzianej części artystycznej uroczystości).
Świętowanie rozpoczęło się od przemó- wień i życzeń skierowanych do solenizantek, które wygłaszali kolejno wójt Proskura, staro- sta Szpak i wiceprzewodniczący Stasiuk, któ-
ry po swej przemowie wraz z komendantem Doboszem wręczył paniom drobny, słodki poczęstunek. Na końcu wójt gminy zaprosił wszystkich zebranych do obejrzenia przed- premierowej sztuki Teatru Pokoleń. Przedstawienie noszące nazwę „Kryminal- nie w Koziej Wólce” to dziesiąty już spektakl wystawiony przez TP w przeciągu 9 lat jego działania. Sam spektakl to komedia oparta na scenariuszu napisanym na podstawie dramatu
Nr 2 — styczeń-marzec 2017
Sławomira Franca, w reżyserii Tadeusza An- drzeja Kicińskiego. Fabuła sztuki opiera się na tajemniczym zaginięciu wójta tytułowej Koziej Wólki. W sztuce, trwającej około godzinę i 15 minut wystąpili: Sławomir Franc w roli Jaśka — komendanta policji, Mariola Sysa w roli Ma- ryśki — żony Jaśka, Edward Słotwiński — jako Stefan — teść Jaśka, Katarzyna Kondratiuk — jako Zośka — teściowa Jaśka, Stefan Zając — jako Maciej — ojciec Stefana, Andrzej David Misiura — jako ksiądz proboszcz, Marek Ka- peluszny — jako sołtys, Bogdan Kargul — jako Władek — komendant OSP, Daniel Dobosz — jako policjant Zdzisio, Halina Kargul — jako sklepowa Agata, Ewa Dziedzic — jako Balbina — gospodyni księdza, Elżbieta Furtak — jako Balbina, Maryśka, Agnieszka Zaworska — jako Jadźka — działaczka KGW, Maria Jolanta Guz — jako Kryśka — działaczka KGW, Grażyna Za-
worska — jako Basia — sekretarka z urzędu oraz Tadeusz Kiciński — jako wojewoda. Linijki dia- logów w licznych momentach przerywane były przez salwy śmiechu uczestników święta kobiet. Cały spektakl zaś skwitowano gromkimi bra- wami. Bezpośrednio po jego zakończeniu wójt i starosta wręczyli aktorom kwiaty i upominki. Po owacyjnym zejściu ze sceny i odświeżeniu się do świętujących dołączyli współbohatero- wie tego wieczoru — aktorzy Teatru Pokoleń, którzy również skorzystali z poczęstunku, a swoim wigorem i życzliwością przedłużyli świętowanie upamiętnianej uroczystości. ok *
Dzień Kobiet obchodzono nie tylko na szczeblu gminnym. Podobnie radosne spo- tkania miały miejsce także winnych częściach naszej społeczności: w Boruniu, Siennicy Królewskiej Małej, Zagrodzie, Zdżannem, Rudce, Woli Siennickiej, Siennicy Królew- skiej Dużej i Maciejowie, Siennicy Różanej, oraz dodatkowo zorganizowane przez Koło Gminne Związku Emerytów i Rencistów w Siennicy Różanej. (red)
5
Siennickie Złote Gody
14 lutego, to jak powszechnie wia- domo międzynarodowy dzień zako- chanych, czyli popularne Walentyn- ki. Jednocześnie ciężko o bardziej miarodajny symbol oddania i miłości, niż tzw. Złote Gody, czyli jubileusz pięćdziesięciolecia związku małżeń- skiego. Jakże pięknie się złożyło, że obie te kwestie połączyła jedna okoliczność, jaką było uhonorowanie 14 par z terenu naszej gminy, które obchodziły tenże wspaniały jubileusz i odznaczenie ich Medalem za Długo- letnie Pożycie Małżeńskie.
Medal ten, ustanowiony przez polskie wła- dze w 1960 roku, niezmiennie przyznaje się osobom, które spędziły w jednym małżeń- stwie pół wieku. W tym roku wyróżnienia tego dostąpiło aż 28 osób z terenu naszej gminy. W zestawieniu z ogólną liczbą miesz- kańców jest to niebagatelny wynik, z którego wszyscy mieszkańcy mogą być dumni.
Uroczystości wręczenia odznaczeń roz-
poczęły się w Sali Konferencyjnej Urzędu Gminy. Wójt Leszek Proskura w swoim przemówieniu podkreślił rolę rodziny w kształtowaniu odpowiednich wartości w spo- łeczeństwie, a także pogratulował jubilatom niebywałego osiągnięcia, będącego przeja- wem ogromnego oddania, ufności i wzajem- nego szacunku. Na końcu zaś życzył dalszej pomyślności, zdrowia i sposobności do świę- towania kolejnych rocznic. Po przemówieniu wójta przystąpiono do wręczania medali, odznaczeń i kwiatów. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej medale wręczali starosta krasnostawski Janusz Szpak i wójt Leszek Proskura. Następnie, po wręczeniu wszystkich honorowych wyróżnień, starosta wzniósł toast za zdrowie jubilatów. Po tym symbolicznym geście miała miejsceczęść arty- styczna, którą uświetniły występy wokalistek ze Strefy Wokalnej działającej przy Centrum Kultury w Siennicy Różanej, pod przewod- nictwem Zbigniewa Wolanina. Po wykonaniu kilku utworów głos zabrali przedstawiciele odznaczonych jubilatów, którzy podzięko-
wali za zorganizowaną dla nich uroczystość i podzielili się swoimi przemyśleniami na temat małżeństwa oraz roli dojrzałych ludzi w społeczeństwie. Nie zabrakło wzruszenia, a także żartów i swobodnych komentarzy. Po czasie przeznaczonym na poczęstunek i od- poczynek jubilatów, wykonano pamiątkowe zdjęcie wszystkich zebranych. Umożliwiono też zrobienie sobie indywidualnych fotografii z przedstawicielami władz lokalnych, z czego większość par chętnie skorzystało. (red)
Wspominaliśmy „Lalka”
Siennicę Różaną odwiedził Marek Franczak, syn Józefa „Lalka” Franczaka - ostatniego żołnierza polskiego podziemia antykomunistycznego i niepodległo- ściowego. Spotkał się z dziećmi i młodzieżą z miejscowego Zespołu Szkół. Spo- tkanie zorganizowała kadra ZS w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Licznie zgromadzone dzieci i młodzież chętnie słuchały
opowieści i zadawały wiele pytań.
Marek Franczak przypomniał najpierw hi- storię swojego ojca w kontekście drugiej wojny światowej, przemian ustrojowych i społecz-
nych po jej zakończeniu. Podkreślił także, że jego rodzina związana jest z Lubelszczyzną (konkretniej z Ziemią Piasecką). Następnie
opowiadał jakie skutki miała działalność ojca na życie całej jego rodziny, z nim samym na czele. Dyskryminacja i etykietowanie młodego Marka jako syna przestępcy i wywołańca skut- kowało tym, że nie miał on szans na spełnienie swoich marzeń (chciał został pilotem samolo- tu), a wszelkie próby dostania się do szkoły lotniczej były odrzucane, co argumentowano za pomocą błahych wymówek. Pan Marek opowiadał, że on i jego rodzina już od jego najmłodszych lat musieli liczyć się z represja- mi, także tymi bezpośrednimi i fizycznymi. Po szanownym gościu, pomimo trudów, szykan i niedogodności, jakich doświadczył przez całe
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
c=
/
Złote Gody obchodzili: Władysława i Józef Berbeć z Siennicy Różanej, Mieczysława i Jan Czaus z Zagrody, Lucyna i Antoni Hopko z Zagrody,
u
Krystyna i Mieczysław Kargul ze Zdżannego, Stanisława i Marian Knap z Kozieńca, Alicja i Wojciech Kondraciuk z Zagrody, Wanda i Tadeusz Kubina z Maciejowa, Aurelia i Wacław Mazurek z Borunia, Władysława i Kazimierz Miziuk z Siennicy Różanej, Janina i Aleksander Pazyna z Wierzchowin, Danuta i Mieczysław Popik ze Zwierzyńca, Marianna i Ryszard Stasiuk z Wierzchowin, Helena i Edward Tywoniuk ze Zdżannego, Anna i Wiesław Zadrąg z Rudki. Wszystkim jubilatom jeszcze raz składamy życzenia zdrowia, pomyślności, pociechy z potomków i kolejnych udanych lat wspólnego życia, opartego na wzajemnym szacunku i dojrzałej miłości!
(red)
swoje życie, widać było pogodne usposobienie, które jak sam zainteresowany przyznał, znacz- nie pomagało mu w przetrwaniu niesprzyjają- cych okoliczności i zaakceptowaniu niespra- wiedliwości władz komunistycznych.
Często podnoszonym zarzutem, do które- go odniósł się również Pan Marek, było upa- miętnianie Zołnierzy Wyklętych, jako nie- skazitelnych bohaterów, podczas gdy trzeba sobie powiedzieć jasno, że nie byli oni święci i bezgrzeszni. Historia powojennego podzie- mia niepodległościowego, tak jak i wszelkich innych działań o charakterze wojennym, zwłaszcza jeśli chodzi o ruch konspiracyjny i partyzancki, to dzieje zwykłych ludzi wal- czących swój kraj i jego suwerenność, nie zaś ludzi nieposzlakowanych. Gość potwierdzał i podkreślał, że byli normalnymi ludźmi, któ- rym los Polski nie był obojętny i którzy trafili na nienormalne czasy. Praktykowane przez nich metody częstokroć były przepełnione brutalnością i nienawiścią do ludzi popiera- jących nowe władze, których traktowali jak zdrajców i kolaborantów. Zmusiła ich do tego jednak nie zła natura, lecz wyjątkowo nie- sprzyjające okoliczności i gigantyczna dyspro- porcja sił względem obranego przeciwnika.
Nr 2 — styczeń-marzec 2017
Marek Franczak przywiózł w prezencie dla szkoły kilka publikacji na temat żołnierzy wy- klętych. Szczególne zainteresowanie wzbudził komiks, po którego wypożyczenie z biblioteki z miejsca ustawiła się kolejka uczniów.
Również młodzież z Zespołu Szkół Cen- trum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Ró- żanej wielokrotnie upamiętniała Zołnierzy Wyklętych. Najpierw 26 lutego br. zarówno uczniowie jak i nauczyciele ZS CKR wzięli udział w chełmskiej edycji ogólnopolskiego Biegu Pamięci Zołnierzy Wyklętych „Tro- pem Wilczym”. Uczestnicy zmagali się z trasą o długości 1963 m, co jest odniesieniem do roku, w którym poległ ostatni z poakowskich powstańców, wspomniany wcześniej Józef „Lalek” Franczak.
Dwa dni później w Sali Błękitnej Lubel- skiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie odbyła się sesja historyczna poświęcona Zołnierzom Wyklętym. Zarówno pracow- nicy IPN, jak i lubelskich uczelni przedsta- wiali swoje referaty o problematyce odno- szącej się do tematyki sesji. W spotkaniach i prelekcjach uczestniczyło wiele osób, w tym kilkuosobowa reprezentacja uczniów i opiekunów Zespół Szkół Centrum Kształ-
cenia Rolniczego w Siennicy Różanej.
Na początku marca zaś, ponownie w Lubli- nie Fundacja im. Kazimierza Wielkiego, IPN Lublin i Lubelski Oddział Polskiego Towarzy- stwa Turystyczno-Krajoznawczego zorgani- zowały Szlak Pamięci Zołnierzy Wyklętych w Lublinie. Rozpościerał się on między sym- bolicznymi dla powstańczych walk niepodle- głościowych miejscami na topografii stolicy naszego województwa, miejscami pochówku żołnierzy oraz najważniejszymi miejscami powiązanymi z historią Lublina na przestrze- ni lat 1944 — 1956. Szlak zwiedziła także re- prezentacja uczniów Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej.
Pamięć Żołnierzy Wyklętych uczniowie i kadra ZS CKR w Siennicy Różanej upa- miętniali nie tylko podczas wyjazdowych uroczystości, ale również poprzez zorganizo- wanie 14 marca obchodów Narodowego Dnia Pamięci Zołnierzy Wyklętych. Uczniowie podczas przygotowanej akademii przybliżyli sylwetkę Witolda Pileckiego, zaś dyrektor ZS CKR Jacek Jagiełło w swoim przemówieniu odnosił się do wartości i celów, jakie charak- teryzowały i przyświecały niezłomnym w wal- ce o całkowicie suwerenną ojczyznę. (red)
7
Zebrania sprawozdawcze
iż, ŚR
dż Ay
u strażaków - ochotników
Od 14 stycznia do 4 marca na terenie gminy Siennica Różana odbyły się ze- brania sprawozdawcze ochotniczych straży pożarnych, według następują- cej kolejności: Wierzchowiny, Sienni- ca Królewska Duża, Wola Siennicka, Siennica Królewska Mała, Zagroda, Siennica Różana, Maciejów, Zdżanne.
Wśród uczestniczących w tych zebraniach znaleźli się: starosta krasnostawski Janusz Szpak, wójt gminy Siennica Różana Leszek Proskura, komendant powiatowy Państwo- wej Straży Pożarnej w Krasnymstawie — bry- gadier Dariusz Pylak, zastępca komendanta PSP w Krasnymstawie — brygadier Zbigniew Bojarczuk, kierownik posterunku policji w Siennicy Różanej — Sławomir Cypryański, prezes Zarządu Gminnego Związek Ochot- niczych Straży Pożarnych RP — Ryszard Sta- siuk i komendant gminny Związku OSP RP Janusz Dobosz.
Podczas walnych zebrań sprawozdawczych analizowano działalność poszczególnych jed- nostek OSP. Wszystko odbywało się zgodnie z obowiązującymi procedurami i wcześniej zapowiadanymi porządkami zebrań, włącz- nie z wyborem przewodniczącego danego zebrania, protokolanta oraz komisji uchwał i wniosków.
Szczegółowe sprawozdanie z działalno- ści obejmowało bardzo drobiazgowy opis konkretnej jednostki, takich jak dane tele- adresowe, numery KRS, REGON i NIP, czy nr konta bankowego, a także skrupulatny opis posiadanego wyposażenia (obejmującego sprzęt, pojazdy, czy strażnicę), członków jed- nostki (włącznie z poziomem ich wyszkolenia) oraz opis działań (zarówno zdarzeń i inter- wencji, jak też innego rodzaju działalności, np. kulturalno-oświatowej). W opisie zawarte były też zamierzenia na przyszły rok dla danej jednostki. Szczegółowe sprawozdanie z dzia- łalności obejmowało kilka kwestii, takich jak: * stan organizacyjny OSP, w tym liczba
członków i zmiany w tym zakresie w ostat-
nim roku;
z
* posiadanie przez OSP drużyn i zespo- łów takich jak kobieca drużyna pożar- nicza, młodzieżowe drużyny pożarni- cze, orkiestra, zespoły artystyczne czy sportowe);
szczegóły organizacyjne, m.in.: liczba po- siedzeń zarządów oraz innych zebrań, liczba zmian w składzie zarządu, liczba zorganizowanych uroczystości, członkowie OSP wyróżnieni w opisywanym okresie sprawozdawczym;
opis przeprowadzonej działalności prewen- cyjnej: pogadanek, w tym skierowanych do dzieci i młodzieży, oraz innych działań za- pobiegawczych;
przeprowadzana działalność ratowniczo- szkoleniowa: szczegółowe dane dotyczące liczby i rodzaju zdarzeń, w których pomo- cy udzielali członkowie danej jednostki, udziały w zawodach, zbiórki szkoleniowe i szczegóły dotyczące posiadanych aut po- żarniczych;
aspekty związane ze sprawami gospodar- czymi: pozyskiwaniem sprzętu, działa- niami konserwatorskimi i porządkowymi, przeprowadzonymi pracami o charakterze społecznym.
działalność kulturalna, sportowa i wycho- wawcza;
opis innych działań nie mieszczących się w poprzednich kategoriach.
krę
44034
Warty odnotowania jest także fakt, iż na ze- braniu w Siennicy Różanej Pan wójt przekazał do wyposażenia OSP w Siennicy Różanej piłę mechaniczną. Kolejny, ważny punkt spotkań i analiz dotyczył kwestii finansów. W zakre- sie sporządzanego sprawozdania opisywano ipodsumowywano dochody (np. składki człon- kowskie, darowizny, dotacje otrzymywane od różnych podmiotów, dochody z działalności gospodarczej itp.) i wydatki (takie jak zakup sprzętu i umundurowania, uiszczane składki, koszty imprez i uroczystości, koszty admini- stracyjne, koszty inwestycji i remontów).
Każda z wyszczególnionych jednostek na omawianych spotkaniach sporządzała swój plan działalności na 2017 rok. Plany te w du- żej mierze wyglądały analogicznie do spra- wozdań, obejmując bardzo podobne zagad- nienia, takie jak: zmiany w działalności organizacyjno-sta- tutowej — (np. przyjęcie nowych członków, planowane: ilość posiedzeń zarządu, dzia- łania w zakresie prac społecznych na rzecz OSP i środowiska, pozyskanie sprzętu po- żarniczego, inwestycje); działalność prewencyjna; szkolenia członków OSP; działalność kulturalna, sportowa; inne formy aktywności OSP we współ- działaniu z zakładami pracy, samorządem gminnym, organizacjami społecznymi i in- stytucjami (współpraca z KGW); planowane zadania innego typu; obozy szkoleniowo-wypoczynkowe skiero- wane do członków Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych oraz dla innej młodzieży; ustalenie wysokości składki członkowskiej. Opisując temat powiązany z instytucją Ochotniczej Straży Pożarnej warto wspo- mnieć także o innej informacji, którą ogło- siło niedawno Ministerstwo Spraw We- wnętrznych i Administracji. Możemy się z niej dowiedzieć, że w tym roku ministerstwo przeznaczy na dotacje dla OSP 124 mln zł, a więc o 13 proc. (czyli 15 mln zł) więcej niż w roku ubiegłym. (red)
wychowawcza,
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Młodzież zapobiega pożarom
Na przełomie lutego i marca odbył się 21. gminny etap Ogólnopolskie- go Turnieju Wiedzy Pożarniczej. W Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Siennicy Różanej miały miejsce eliminacje dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, potem zaś dla gimnazjum i szkoły podstawowej.
Konkurs ten w całej Polsce odbywa się pod hasłem „Młodzież Zapobiega Pożarom”. Jak podkreślał dyrektor Zespołu Szkół w Sienni- cy Różanej Dariusz Michalak — najważniej- szym pozytywem wynikającym z uczestnic- twa i przygotowywania się do zmagań jest wzrost świadomości uczniów, który przyczy- nia się do działalności prewencyjnej i jest tym samym bezcennym rezultatem tego typu inicjatyw. Turniej, organizowany wspólnie z miejscową OSP, ma na celu popularyzowa- nie przepisów i kształtowanie umiejętności w zakresie ochrony ludności, ekologii, ratow- nictwa i ochrony przeciwpożarowej.
Jak wyglądała rywalizacja? Opiszemy ją na przykładzie eliminacji w dwóch najmłod- szych kategoriach wiekowych. Uczestnicy zebrali się w jednej z sal ZS, gdzie rozpo- czął się konkurs. Najpierw dyrektor wygłosił krótką przemowę, w której podkreślał rolę wiedzy w profilaktyce zagrożeń pożarowych i istotną rolę takich konkursów w podwyższa- niu świadomości młodych ludzi. Następnie prowadzący przeszli do wyjaśnienia zasad, przypomnienia nagród, jakie czekają na lau- reatów oraz zasad dotyczących kwalifikacji do następnego etapu. Przewidziany czas na wypełnienie testu wynosił 40 minut. Test nie należał do najłatwiejszych, jednak jA
TTN= „asalk”
Y Mh M
Nr 2 — styczeń-marzec 2017
sobie z nim poradzili. Jak co roku turniej cieszył się dużym zainteresowaniem, nawet pomimo tego, że zakres wiedzy potrzebnej do konkurowania jest naprawdę duży. W tym roku na etapie gminnym w turnieju wzięło udział 42 uczniów, w tym 10 dzieci ze szko- ły podstawowej, 12 z gimnazjum i 20 osób reprezentujących szkołę ponadgimnazjalną. W zależności od rodzaju szkoły uczestnicy wypełniali różne wersje testu. Eliminacje pozwoliły na wyłonienie następujących laure- atów w kolejnych grupach wiekowych:
Pierwsze trzy miejsca (drugie ex-aequo) w grupie ponadgimnazjalnej zajęli kolejno: 1. Łukasz Palat, 2. Agata Jagniątkowska, 2. Dawid Dobosz. W grupie młodzieży gim- nazjalnej na podium stanęli: 1. Gabriela Dubaj, 2. Ewelina Suska, 3. Natalia Górna. Natomiast w najmłodszej grupie wiekowej (uczniów szkoły podstawowej) ponownie wyłoniono zwycięzcę i dwie wicemistrzynie. Były to: 1. Kornelia Krzyżanowska, 2. Emilia Bobel, 3. Nikola Kubik.
Pomysłodawcy organizacji turnieju od po- czątku jego tworzenia podkreślali istotność nagradzania najlepszych spośród uczest- ników, doceniając tym samym ich wysiłki w przyswojeniu sobie niełatwego i obszer- nego materiału z zakresu zagadnień bez- pieczeństwa pożarowego, pierwszej pomocy oraz innych tematów powiązanych z działal- nością straży pożarnej. W tym roku na lau- reatów szczebla gminnego czekały zestawy oświetlenia rowerowego — dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, wśród gimnazjalistów torba sportowa dla zwyciężczyni i dwie pił- ki dla 2 i 3 miejsca, zaś zwycięzcy ze szkoły PI otrzymali zestawy rowerowe
składające się ze specjalnych plecaków ro- werowych i bidonów.
Organizatorem Ogólnopolskiego Turnie- ju Wiedzy Pożarniczej jest Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej przy współpracy z Komendą Główną, Komendami Wojewódz- kimi, Komendami Powiatowymi Państwowej Straży Pożarnej, Zarządami Oddziałów Związku OSP PR, Ministerstwem Edukacji Narodowej, władzami samorządowymi oraz wielu innymi instytucjami i podmiotami związanymi z ochroną środowiska, czy też zwalczaniem klęsk żywiołowych. Turniej odbywa się w formie eliminacji — do kolej- nych etapów przechodzą nieliczni uczestnicy (laureaci poszczególnych poprzednich szcze- bli konkursu). Pierwszy sprawdzian wiedzy uczniów startujących w turnieju odbywa się już w szkole, bądź miejscowości, gdzie roz- grywane są eliminacje na szczeblu szkolnym, bądź środowiskowym. Zwycięzcy konkursu na tym poziomie przechodzą do etapu gmin- nego, w którym odpowiedzialność za przy- gotowanie turnieju spoczywa na Oddziałach Gminnych i Miejsko-Gminnych Związku OSP RP. Ponadto aktywny udział w przy- gotowaniu tych eliminacji mają zazwyczaj urzędy gmin i same szkoły. Tryumfatorzy gminnego poziomu konkursu przechodzą do kolejnego etapu, jakim są eliminacje szczebla powiatowego, a następnie wojewódzkiego. Ostatnim, centralnym szczeblem konkursu, są kwalifikacje ogólnopolskie, na co wskazu- je sama nazwa turnieju. Wszystkim uczestni- kom serdecznie gratulujemy, a zwycięzcom życzymy sukcesów podczas kolejnych etapów turnieju. (red)
HOW
o A=
Sołtysi, czyli przedstawiciele lokalnej społeczności wiejskiej są bardzo waż- ną częścią struktury samorządu terytorialnego. To oni wykonują „pracę u podstaw”, stanowiąc dla mieszkańców pierwszą instancję pomocy w róż- nych problemach, m.in. administracyjnych, a czasem wręcz „duchowych”, kie- dy to potrafią wesprzeć, podnieść na duchu, czy choćby doradzić. Ich rola dla własnych wspólnot jest zatem nie do przecenienia.
Sołtysi mają swoje święto, które powoli zy- skuje na popularności. Ogólnopolski Dzień Sołtysa przypadający na 11 marca (najczęściej celebrowana data, aczkolwiek można spotkać się także ze świętowaniem w innych dniach), to okazja, by uczcić tych, którzy rzeczywiście
przyczyniają się do dobra danej społeczności. Ofiarowują oni swoje zaangażowanie, czas i wysiłek włożony w realizacje projektów ma- jących usprawniać, ułatwiać i uatrakcyjniać mieszkańcom funkcjonowanie. A oddanie to docenić można na wiele sposobów — jedni or-
Przy zielonych stołach
Nawet w okresie zimowym warto znaleźć takie aktywności, które za- pewnią nam niezbędną dla utrzy- mania zdrowia porcję ruchu, a któ- re nie wymagają dużych otwartych przestrzeni. Jednym z takich spor- tów, jest popularny „ping - pong”. Z podobnego założenia wyszedł Zarząd Gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Siennicy Ró- żanej - organizator dwunastego już Turnieju Tenisa Stołowego jednostek OSP gminy Siennica Różana, który odbył się w strażnicy OSP w Siennicy Królewskiej Dużej.
Przewodnim celem, jaki przyświecał ini- cjatorom opisywanego turnieju było promo- wanie sportu oraz aktywnego trybu życia wśród mieszkańców gminy, niezależnie od
L IE
"r
grupy wiekowej do jakiej przynależą. Dla- tego też uczestników rozgrywek podzielono na kilka kategorii: dzieci młodsze, młodzież, oraz zawodnicy powyżej dwudziestego roku życia. Czysta, sportowa walka pozwoliła na wyłonienie tryumfatorów poszczególnych kategorii:
W grupie młodszej pierwsze trzy miejsca zajęli: 1. Karol Żebrowski 2. Michał Misz- czak, 3. Sergiusz Zając. W grupie młodzie- ży na podium stanęli: 1. Rafał Kapeluszny, 2. Mikołaj Tryksza, 3. Alan Olszyna. W gru- pie zawodników powyżej 20 lat kolejność była następująco: 1. Tomasz Zdunek, 2. Kamil Mazurek, 3. Mateusz Mikuła. Ponadto wyło- niono trójkę najlepszych zawodników całego turnieju: 1. Tomasz Zdunek, 2. Rafał Kape- luszny, 3. Karol Żebrowski. Wybrano także najlepszą drużynę spośród jednostek OSP: 1. OSP Siennica Królewska Duża, 2. OSP
ganizują spotkania, na których omawiane są sprawozdania z dotychczasowej działalności i snute plany na przyszłość, inni np. urządza- ją niewielkie, lokalne zabawy. Czasem jed- nak urządzane są większe imprezy, również w formie plebiscytu, które mają uhonorować pracę sołtysów z szerszego okręgu. Podobna sytuacja ma od niedawna miejsce w naszym regionie, w którym to od 2015 roku Staro- stwo Powiatowe w Krasnymstawie organizuje konkurs na najlepszego sołtysa w naszym po- wiecie. Wprawdzie ma on miejsce około mie- siąc wcześniej, ale ideą jest wynagrodzenie najlepszych przedstawicieli sołectw z roku poprzedniego, zaś ewentualne wyróżnienie można świętować i podczas Dnia Sołtysa.
W tym roku laureatami Krasnostawskich Super Sołtysów 2016 była 10-osobowa grupa sołtysów, spośród których jedynym mężczy- zną był główny tryumfator — Zdzisław Gru- dzień, sołtys Czystej Dębiny. Zebrał on 236 głosów i w nagrodę otrzymał kosiarkę spali- nową. Mamy jednak duże powody do zado- wolenia, ponieważ wśród osób wyróżnionych w pierwszej czwórce plebiscytu znalazły się aż dwie reprezentantki gminy Siennica Różana. Maria Jeleń, sołtyska Siennicy Królewskiej Małej, z rezultatem 166 głosów, zajęła za- szczytne drugie miejsce, zaś tuż za podium znalazła się Grażyna Kielech, sołtyska Boru- nia. Podium uzupełniła Agnieszka Czarnecka, sołtyska ze Stężycy Nadwieprzańskiej. (red)
Maciejów, 3. OSP Siennica Królewska Mała.
Zwycięzcom i uczestnikom dwunastego turnieju tenisa stołowego jednostek OSP gminy Siennica Różana składamy serdeczne gratulacje, jednocześnie zachęcając wszyst- kich czytelników do brania z nich przykładu i aktywnego spędzania wolnego czasu. (red)
8
Kwartalnik Gminy Siennica Różana
Choinka w Żdżannem
Już po raz trzeci odbyła się noworoczna zabawa choinkowa dla dzieci w Zdżannem. Pomysł i organizacja wydarzenia należały do pań z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, a w przygotowaniach aktywnie pomagała też lokalna Rada Sołecka, oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Zdżannem.
Wiejskiej, rozpoczęły wspólne tańce, gry i zabawy, a także świąteczny poczęstunek przyrządzony przez panie z KGW. Wspólne harce przerwał przyjazd Mikołaja, który przy asyście strażaków z OSP Zdżanne zajechał na saniach. Od razu otoczyły go uradowane dzieci, zaś oblegany Mikołaj przystąpił do wręczania prezentów. Gdy już każdy odebrał swój upominek, nastąpił czas na zrobienie wspólnych pamiątkowych zdjęć z Mikoła- jem. Zarówno dzieci jak i dorośli bawili się znakomicie, zaś otrzymane prezenty pozwolą dzieciom cieszyć się i wspominać wspólnie spędzony czas. Przynajmniej do następnej zabawy choinkowej. (red)
Nr 2 — styczeń-marzec 2017 , : p 11
O projektach UE w naszej gminie
Siennica Różana od dawna wykorzystuje możliwości, jakie stwarzają różne programy funduszy europejskich. Dzięki pieniądzom pozyskanym z tych środków udało się zreali- zować wiele ważnych inwestycji. Ich efekty widzimy na co dzień, choć jak to często bywa - z czasem do nich przywy- kamy, co powoduje że stopniowo przestajemy je zauważać. Faktem jest jednak, że środki te pozwalają na poprawę jakości życia mieszkańców naszej gminy przez dofinan- sowywanie zarówno przedsięwzięć służących indywidual- nym gospodarstwom (jak np. programy refundacji nowo- czesnych instalacji grzewczych do domów), jak i ogółowi mieszkańców (np. remonty dróg, czy obiektów użyteczno- ści publicznej). W artykule tym wspomnimy krótko o kilku projektach, w które aktualnie angażuje się nasza gmina, a które znajdują się na różnych szczeblach procedury uzy- skiwania środków. Zrobimy to w formie skrótowej, gdyż w zasadzie o każdym z tych projektów można by napisać oddzielny obszerny artykuł.
1. Remont drogi na odcinku Siennica Królewska
Mała — Siennica Królewska Duża
Ze środków europejskich, a konkretnie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 — 2020 realizowanego w ramach „Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie” w prawie dwóch trzecich (a dokładniej w 63,63%) sfinansowana zostanie przebudo- wa drogi gminnej nr 109862L, pomiędzy Siennicą Królewską Małą a Siennicą Królewską Dużą na odcinku 994m. Inwestycja ta stano- wi operację typu „Budowa lub modernizacja dróg lokalnych” w ra- mach poddziałania „Wsparcie inwestycji związanych z tworzeniem, ulepszaniem lub rozbudową wszystkich rodzajów małej infrastruk- tury, w tym inwestycji w energię odnawialną i w oszczędzanie ener- gii” w ramach działania „Podstawowe usługi i odnowa wsi na ob- szarach wiejskich”, objętego PRÓW na lata 2014-2020.
Całkowity koszt inwestycji wyniesie w tym przypadku 682 772,85 zł, z czego dofinansowanie obejmuje wspomniane 63,63% kosztów kwa- lifikowalnych, a więc kwotę 434 448 zł. Budowa zostanie ukończona do końca 2017 roku.
Szczegółowe informacje o tej inwestycji zostały umieszczone także na stosownym ogłoszeniu w niniejszym numerze naszej gazety.
2. Program Rewitalizacji dla Gminy
Siennica Różana
Kolejny projekt dotyczy Lokalnego Programu Rewitalizacji Gmi- ny Siennica Różana. Nasza gmina w III edycji konkursu dotacji na działania wspierające gminy w zakresie opracowania lub aktualiza- cji programów rewitalizacji na terenie Województwa Lubelskiego otrzymała dofinansowanie na opracowanie opisywanego programu rewitalizacji w ramach projektu pod nazwą „Program Rewitalizacji dla Gminy Siennica Różana”. Na jego przygotowanie Gmina zdobyła środki zewnętrzne w wysokości 35 886,60 zł. Zadanie to współfinan- sowane jest ze środków Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna 2014-2020.
Wyjaśnijmy jednak co kryje się pod tym powtarzającym się termi- nem. Rewitalizacja to inaczej mówiąc system działań skupiających się na przywróceniu do życia i zrównoważonym rozwoju określonych te- renów i obszarów, które utraciły dotychczasowe funkcje społeczne czy gospodarcze.
Opracowany Lokalny Program Rewitalizacji Gminy Siennica Ró- żana, stanowi podstawę do ubiegania się o wsparcie na działania re- witalizacyjne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woje- wództwa Lubelskiego na lata 2014-2020.
3. Projekt międzynarodowy Siennica Różana — Zydyczyn
Jest to projekt, który w swoich fundamentalnych założeniach wy- maga współpracy z jednym z sąsiadujących z nami państw spoza Unii Europejskiej (Białorusi, lub Ukrainy). W przypadku zakładanej przez nas inwestycji partnerem będzie ukraińska miejscowość Żydyczyn.
Projekt zakłada rozwój infrastruktury turystycznej i zacieśnienie współpracy pomiędzy naszymi miejscowościami w celu usprawnienia wykorzystania potencjałów w aspekcie turystyki i dziedzictwa natura|- nego. Inwestycja mieści się w priorytecie związanym z promowaniem i zachowanie dziedzictwa przyrodniczego. Przewidywany budżet pro- jektu ma wynieść 2 228 565 euro.
4. Nowa świetlica w Boruniu
Ze Środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 — 2020 skorzystają także mieszkańcy Borunia. Zatwierdzono bowiem projekt pomocy finansowej dotyczącej budowy nowej świetlicy wiej- skiej w tej miejscowości.
Kwota dofinansowania wynosi w przypadku tej inwestycji 159 008zł. Podobnie jak w przypadku pierwszego projektu przedstawionego w tym artykule, kwota ta stanowi 63,63% całości kosztów kwalifiko- walnych projektu budowy. (red)
xf kk *, gk Program PAN Rozwoju PK obszarów * Wiejskich na lata 2014-2020
Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”
„Przebudowa drogi gminnej nr 109862L relacji Siennica Królewska Mała — Siennica Królewska Duża od 0+000,00 km do 0+994,77 km”.
Zakres inwestycji:
Inwestycja dotyczy przebudowy drogi gminnej nr 109862L Siennica Królewska Mała — Siennica Królewska Duża na odcinku 994 m. Zaprojektowano drogę o nawierzchni bitumicznej, szerokości 4.0 m oraz pobocza obustronne szerokości 0,50 m.
W ramach inwestycji planuje się wykonanie: - warstwy Ścieralnej z betonu asfaltowego,
- warstwy wiążącej z masy betonu asfaltowego, - podbudowy w kruszywa łamanego stabilizowanego mechanicznie.
Całkowity koszt inwestycji: 682 772,85 zł.
434 448 zł (63,63% kosztów kwalifikowalnych).
Poziom dofinansowania:
Planowany termin rozliczenia: grudzień 2017r.
Nasza Gmina WYDAWCA: GMINA SIENNICA RÓŻANA, Siennica Różana 265 A, 22-304 Siennica Różana
tel. 82 575-92-81
Siennica Różana
www.siennica.pl
e-mail: siennicarozanaQ©gmail.com ISSN 2543-6007
|