Wyjątkowy jubileusz Święta Owoców w Pleśnej
Za nami XV Święto Owoców i Produktów |
Pszczelich Gminy Pleśna, które odbyło się dnia
9 lipca w Pleśnej. Takiej imprezy w całej gminie
jeszcze nie było. Święto wyróżniło się na tle po-
przednich edycji pod wieloma względami.
Po raz pierwszy imprezę przeprowadzono
w innym miejscu - na placu przy Szkole Podsta-
wowej i Gimnazjum w Pleśnej. Jak podkreśla dy-
rektor Centrum Kultury, Sportu i Promocji Gmi-
ny Pleśna Jolanta Kuczera - Stankowska: „Zorga-
nizowanie imprezy masowej z zachowaniem wszelkich
przepisów i zapewnienie bezpieczeństwa wymusiły na
nas takie rozwiązanie. Dlatego w porozumieniu z Wój-
tem i Dyrektorami obu szkół postanowiliśmy o wybo-
rze tego właśnie miejsca”. Decyzja okazała się traf-
na, gdyż tereny zielone sprawdziły się jako bardzo do-
godne dla wystawców, a utwardzony plac pomieścił po-
nad dwa tysiące osób.
O wyjątkowości piętnastej edycji Święta świadczyły
także odbywające się równolegle i towarzyszące pleśnień-
skiej imprezie dodatkowe wydarzenia. Dzięki staraniom
Stowarzyszenia GRUPA ODROLNIKA udało się pozy-
skać wsparcie finansowe z Województwa Małopolskiego
na przeprowadzenie promocji i degustacji jedenastu re-
gionalnych, certyfikowanych w UE produktów z Mało-
polski. Impreza okazała się strzałem w dziesiątkę. Karp
Zatorski, Kiełbasa Lisiecka, Fasola Piękny Jaś z Doliny
Dunajca, Oscypek, Jabłka Łąckie i inne były rozchwyty-
wane. Nasze województwo wsparło finansowo także po-
kaz ginących zawodów. Do Pleśnej przyjechali kołodziej,
kowal, rzeźbiarz w drewnie i artysta grafik. Rzemieślnicy
prezentowali swój warsztat, także poprzez wykonywanie
prac „na żywo”. Trzecią, cieszącą się niezmiernym zain-
teresowaniem imprezą, był „Pleśnieński Bachus”, który
wpisuje się w cykl wydarzeń promujących ofertę eno-
turystyczną regionu. Podczas Świę-
ta Owoców prezentowało się dzie-
więć winnic: Winnica „Zadora” Zo-
fii Michałowskiej ze Szczepanowice,
Winnica „Rodziny Steców” Rafała
Steca z Tuchowa, Winnica „Jano-
wice” Wiesława Chlipały, Winnica
„Koniusza” Andrzeja Płysia z Ko-
niuszy, Winnica „Jasiel” Wiktora
Szpaka z Jareniówki k. Jasła, Winni-
ca „Vanellus” Mariusza Czajki z Ja-
reniówki k. Jasła, Winnica „Goja”
Wiesława Goja z Burowa, Winnica
„Chodorowa” Zbigniewa Krzyża-
ka z Chodorowej i Winnica „Man-
ru” Marka Zwolenika z Kąśnej
Dolnej. Degustacja i promocja
wina zorganizowana została przez
Zespół redakcyjny: Sebastian Smoleń - Redaktor Naczelny, Jolanta Kuczera - Stankowska,
A Pogórze
Pismo Samorządowe
Gminy Pleśna
Wydawca: Centrum Kultury, Sportu i Promocji Gminy Pleśna
Druk: Poligrafia Redemptorystów w Tuchowie, Nakład: 400 egzemplarzy
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania, zmiany tytułów i redagowania tekstów.
Krzysztof Sorys
Przesłane do publikacji teksty nie podlegają zwrotowi. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.
str. 2
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
aplikującą o środki
zewnętrzne na
ten cel Tarnowską
Organizację
Turystyczną.
Pleśną odwie-
dziło też po raz
pierwszy ponad 50
wystawców z re-
gionalnymi pro-
duktami spożyw-
czymi, winami czy
rękodziełem. Pod-
czas imprezy pre-
zentowały się tak-
że stoiska przemy-
słowe i informa-
cyjne. Na placu obok «Orlika» promowano bezpiecz-
ną jazdę. Organizatorzy zaprosili do siebie całe rodzi-
ny, zapewniając wiele atrakcji dla dzieci. Sekcja strzelec-
ka PTG «Sokół - Świat Pracy» z Pleśnej zorganizowała
zawody strzeleckie.
Wreszcie Święto nabrało międzynarodowego kolory-
tu za sprawą szczególnej rewizyty zaprzyjaźnionych gości
z węgierskiego miasta Bodajk. Sześcioosobowa delegacja
węgierskich samorządowców z burmistrzem Lorantem
Wurczingerem na czele otrzymała zaproszenie od wójta
Józefa Knapika. Włodarz miasta Bodajk wręczył wójto-
wi obraz przedstawiający świętą górę Kalwarię w Bodajk
oraz flagę miasta. Gest ten stał się symbolem przyjaźni
między polskim i węgierskim samorządem.
«Głównym daniem» wieczoru w Pleśnej był koncert
zespołu Pectus. Bracia Szczepanik zagrali bardzo widowi-
skowy, prawie dwugodzinny koncert ku uciesze i wspa-
niałej zabawie ponad dwutysięcznej publiczności. Show
w wykonaniu Pectusa było pierwszym tego typu wido-
wiskiem w gminie Pleśna.
Wiele działo się na scenie. Zobaczyliśmy roztańczo-
ne i rozśpiewane zespołu folklorystyczne: «Bandoskę»
z Rzeszowa, «Starosądeczan» ze Starego Sącza i Dziecię-
cy Zespół Ludowy z Siemiechowa. Pokaz walk
średniowiecznych zaprezentowali młodzi rycerze
z bractwa «Orle Gniazdo» w Pleśnej. Organizato-
rzy sprezentowali publiczności koncert Orkiestry
Dętej Szczepanowice, która w tym roku zagrała
wspólnie z Orkiestrą Dętą Grupy Azoty oraz mło-
dą, utalentowaną wokalistką z Pleśnej - Marceli-
ną Cieślik. Kolejną sceniczną atrakcją dnia był po-
kaz kulinarny Stowarzyszenia KGW «Pełna Cha-
ta» ze Szczepanowic. Panie po zakończeniu przy-
rządzania smacznych przekąsek zaprosiły publicz-
ność do degustacji. Imprezę w Pleśnej zakończyła
zabawa taneczna w rytm muzyki zespołu «Sekret».
Piętnastole-
cie imprezy stało
się pretekstem do
wspomnień i pod-
sumowań. Wójt
Gminy Pleśna po-
stanowił podzię-
kować kilkunastu
osobom, organiza-
cjom i instytucjom
za wieloletnie zaan-
gażowanie na rzecz
promocji i organi-
zacji Święta Owo-
ców. Wśród uho-
norowanych pa-
miątkowymi statu-
etkami byli: Wicemarszałek Województwa Małopolskie-
go Stanisław Sorys, który jako wójt gminy Pleśna zapo-
czątkował to wydarzenie, Posłowie na Sejm RP Michał
Wojtkiewicz, Urszula Augustyn, były Poseł, a obecnie
wiceprezes Grupy Azoty S.A. Józef Rojek, Starosta Tar-
nowski Roman Łucarz, organizator wszystkich dotych-
czasowych edycji imprezy - Centrum Kultury, Sportu
i Promocji Gminy Pleśna, pomysłodawczyni imprezy
Elżbieta Kędzior, wspierająca każdego roku organizato-
rów - Jolanta Zych - pracownik Małopolskiego Ośrod-
ka Doradztwa Rolniczego, Zarząd prężnie działającego
na rzecz promocji gminy i samego Święta Stowarzysze-
nia GRUPA ODROLNIKA - Barbara Zych i Jan Czaja,
zastępca wójta gminy Pleśna Ryszard Stankowski - tak-
że konferansjer tej imprezy, Orkiestra Dęta Szczepano-
wice oraz wieloletni sponsorzy Święta: Elżbieta i Stani-
sław Kocikowie, Jadwiga i Piotr Kajmowicz oraz Aga-
ta i Sławomir Skowron. Statuetkę otrzymał także bur-
mistrz miasta Bodajk w podzięce za chęć podtrzymania
dobrej współpracy.
Prócz wyżej wymienionych gości, Pleśną w tym dniu
zaszczycili swoją obecnością: Poseł na Sejm RP Wiesław
Krajewski, Radni Sejmiku Województwa Małopolskie-
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 3
go Anna Pieczarka, Adam Kwaśniak i Wojciech Skruch,
Przewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego Paweł
Smoleń i wielu innych.
„Pleśnieński Smak”
W piętnastej edycji konkursu kulinarnego „Pleśnień-
ski Smak” organizowanego przez Centrum Kultury,
Sportu i Promocji Gminy Pleśna we współpracy z Ma-
łopolskim Ośrodkiem Doradztwa rolniczego w Karnio-
wicach wzięło udział 11 wystawców. Komisja w składzie:
przewodniczący Eugeniusz Tadel - kierownik Powiato-
wego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Tarnowie oraz
członkowie: Urszula Nosek i Tadeusz Noskowie — wła-
Ściciele restauracji Bristol, Katarzyna Janik — właściciel
firmy cukierniczej i cateringowej „Marcepan” oraz Sła-
womir Skowron — przedsiębiorca, właściciel firmy „Al-
Capone” rozstrzygnęła konkurs następująco:
kategoria napoje wina i nalewki:
I miejsce dla Stowarzyszenia KGW „Pełna Cha-
ta” ze Szczepanowic za nalewkę „Miodowo - cytry-
nowy zawrót głowy”,
II miejsce dla Gospodarstwa rolnego Kamila
Kipieli z Łowczówka za syrop malinowy,
III miejsce dla Gospodarstwa ekologicznego
Teresy Filipowicz z Mogilna za nalewkę „Lipianka”,
kategoria desery, ciasta, wypieki:
I miejsce dla Stowarzyszenia KGW „Pod Bo-
cianim Gniazdem” ze Stróż k. Zakliczyna za stró-
ską drożdzówkę z owocami pod pierzynką,
II miejsce dla Gospodarstwa agroturystycznego
„U Zochy” Zofii Gromby za placuszki Babuni z mu-
sem owocowym,
kategoria potrawy domowe:
I miejsce dla Stowarzyszenia GRUPA ODROL-
NIKA za pasztet z fasoli „Piękny Jaś z Doliny Dunajca”
w sosie porzeczkowym,
II miejsce dla Gospodarstwa agroturystycznego
„Wimika” Jolanty i Mariusza Kramarczyków z Ko-
walowej za gomółki kowalowskie,
III miejsce dla Gospodarstwa edukacyjnego
i agroturystycznego „U Dajany” Danuty Kostrzyń-
skiej z Jastrzębi za serniczanki jarmużowe.
kategoria miody i produkty pszczele:
I miejsce dla Pasieki „Karwat” Zdzisława Kar-
wata z Tarnowa za pierzgę w miodzie,
II miejsce dla Pasieki wędrownej „Burnat” Bła-
żeja Burnata z Chojnika za miód spadziowy,
III miejsce dla Pasieki Marka Burnata z Jano-
wic za janowicki miód rzepakowy.
Tradycją Święta jest także konkurs na najpiękniej-
sze stoisko. Decyzją tego samego jury, bezkonkurencyj-
ne w tej rywalizacji było po raz kolejny Stowarzysze-
nie KGW „Pełna Chata” ze Szczepanowic.
XV Święto Owoców i Produktów Pszczelich
odbyło się 9 lipca. Organizatorem imprezy było:
Centrum Kultury, Sportu i Promocji Gminy Ple-
śna. Partnerami przedsięwzięcia zostali: Urząd Mar-
szałkowski Województwa Małopolskiego, Powiat
Tarnowski oraz Małopolska Izba Rolnicza. W tym
roku Święto wsparli następujący sponsorzy: firma
„AlCapone” - Agata i Sławomir Skowron, firma
„PIOTRANS” - Piotr Kajmowicz, firma „El-Stach”
- Elżbieta i Stanisław Kocik, firma „WODNIKTS”
- Tomasz Socha, Bank Spółdzielczy „Rzemiosła”
w Krakowie O/Pleśna, firma „Ju-Mar” Marta i Je-
rzy Rzepa. Wydarzenie uzyskało wsparcie medial-
ne Telewizji Polskiej Oddział w Krakowie, RDN
Małopolska, Gazety Krakowskiej i telewizji Tar-
nowska.tv. Imprezę prowadził Ryszard Stankow-
ski - Zastępca Wójta Gminy Pleśna.
S. Smoleń
Nowe umundurowanie bojowe naszych strażaków
Jednostki ochotniczej straży po-
żarnej z gminy Pleśna są bogatsze
o nowy sprzęt. Dzięki dofinanso-
waniu z Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Krakowie udało się zaku-
pić komplet odzieży ochronnej dla
strażaków.
Przekazanie odzieży miało miej-
sce 5 sierpnia podczas otwarcia IV
Turnieju Siatkówki Plażowej Służb
str. 4
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Krzyż Wolności i Solidarności
dla ś.p. Józefa Bujaka z Lichwina
Dnia 4 września w Centrum
Edukacyjnym IPN „Przystanek Hi-
storia” w Krakowie odbyło się uro-
czyste wręczenie odznaczeń pań-
stwowych zasłużonym działaczom
antykomunistycznym. Wśród wy-
różnionych Krzyżem Wolności i So-
lidarności był nieżyjący już Józef
Bujak z Lichwina. Pośmiertne od-
znaczenie odebrał jego wnuk Pa-
weł Gawron. Aktu odznaczenia do-
konał zastępca prezesa Instytutu Pa-
mięci Narodowej Jan Baster.
Tadeusz Syryjczyk - także uho-
norowany - dziękował w imieniu
odznaczonych. Podkreślił ważność
działalności opozycyjnej, także tej
wśród rolników indywidualnych,
wskazując właśnie na Józefa Bujaka.
Ś.p. Józef Bujak (ur. 1921 r., zm.
1999 r.) w 1949 r. został skazany na
półtora roku więzienia za wspiera-
nie oddziałów zbrojnego podziemia
niepodległościowego; od 1980 r. za-
angażowany w działalność w NSZZ
„Solidarność” Rolników Indywi-
dualnych. Po wprowadzeniu stanu
wojennego organizator działalności
podziemnej związku, kolporter pra-
sy podziemnej, organizator akcji po-
mocowych.
Krzyż Wolności i Solidarności to
polskie państwowe odznaczenie cy-
wilne, nadawane działaczom opo-
zycji wobec dykta-
Mundurowych w Szczepanowicach. Przed-
stawiciele wszystkich jednostek odebra-
li komplet umundurowania (hełm, buty,
rękawice, kominiarka, ubranie specjalne)
z rąk Wójta Gminy Józefa Knapika i Prze-
wodniczącego Rady Gminy Janusza Jarząba.
Całkowity koszt zadania wyniósł
13 534,92zł, z czego dofinansowanie to
6 767 zł (50%). Zadanie finansowane ze środ-
ków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Śro-
dowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie
S. Smoleń
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
tury komunistycz-
nej w PRL. Zo-
stało ustanowio-
ne ustawą z dnia 5
-| sierpnia 2010 roku.
Po raz pierwszy
Krzyż został nada-
ny w czerwcu 2011
przy okazji obcho-
dów 35. rocznicy
Wydarzeń Radom-
skich.
Krzyż Wolności
i Solidarności będą-
cy zaszczytnym wy-
różnieniem dla osób podejmujących
walkę z dyktaturą komunistyczną,
czerpie z tradycji Polskiego Państwa
Podziemnego, stąd jest świadomym
ideowym nawiązaniem do Krzyża
Armii Krajowej, który został powo-
łany na emigracji w dniu 1 sierpnia
1966 r. przez Dowódcę Armii Krajo-
wej generała Tadeusza Bora - Komo-
rowskiego. Pierwotnie miał on cha-
rakter odznaki pamiątkowej nadawa-
nej w Londynie, natomiast nie zo-
stał nigdy przyjęty do hierarchii od-
znaczeń w PRL, wrogo odnoszące-
go się do polskiej tradycji niepodle-
głościowej. Za państwowe odznacze-
nie wojskowe nadawane przez Pre-
zydenta Rzeczypospolitej Polskiej
został on uznany dopiero w 1992 r.
(źródło: www.krakow.ipn.gov.pl)
str. 5
Nowy sprzęt ratowniczy
dla Ochotniczych Straży Pożarnych
Dnia 9 października 2017 roku w Centrum Pro-
duktu Lokalnego w Rzuchowej Wicemarszałek Wo-
jewództwa Małopolskiego Stanisław Sorys oraz Wójt
Józef Knapik wręczyli przedstawicielom jednostek
OSP z terenu Gminy Pleśna nowy sprzęt ratowni-
czy. Do OSP Lichwin trafiła pilarka ratownicza, na-
tomiast OSP Janowice przekazano zestaw PSP R-1
z kompletem szyn Kramera i deską ortopedyczną.
Zakup sprzętu był możliwy dzięki pomocy finan-
sowej przyznanej Gminie Pleśna przez Województwo
Małopolskie w ramach konkursu „Bezpieczna Ma-
łopolska 2017”. Projekt współfinansowany ze środ-
ków Województwa Małopolskiego.
O. Tańska
Kultywowanie
lokalnych tradycji
poprzez doposażenie stowarzyszenia
KGW „Pełna Chata" w stroje regionalne
Stowarzyszeniu KGW „Pełna
Chata” udało się pozyskać środki na
zakup 4 sztuk strojów regionalnych
— właściwych dla regionu Małopolski
z projektu, który dofinansowany jest
ze środków Programu Fundusz Ini-
cjatyw Obywatelskich, Gminy Miej-
skiej Kraków oraz Województwa Ma-
łopolskiego, a realizatorem projek-
tu jest Babiogórskie Stowarzyszenie
Zielona Linia.
Dzięki temu członkinie koła na-
brały jeszcze większej pewności sie-
bie, co z kolei przełożyło się na po-
prawę ich wizerunku. Teraz z jesz-
cze większym zaangażowaniem będą
przygotowywać stoły wystawowe i
własne stoiska oraz prezentować do-
robek kulinarny. Profesjonalne stroje
w znacznym stopniu podniosą mora-
le członkiń koła, które chętnie będą
brać udział w nowych inicjatywach
i wyzwaniach. A prezentacja w stro-
jach ludowych w czasie organizowa-
nia różnych spotkań integracyjnych
pozwoli zbliżyć do siebie wszystkie
pokole-
nia, co
z kolei
zachowa
tradycję
i kulturę
naszego
regionu.
W
skład
zaku-
pionych
strojów
wchodzą: ręcznie haftowana bluz-
ka i gorset, spódnica, zapaska i kora-
le. Nowe stroje po raz pierwszy za-
prezentowane zostały w czasie mszy
świętej odpustowej w kościele para-
fialnym w Szczepanowicach, a także
tego samego dnia w czasie Dożynek
Gminnych w Pleśnej.
Kolejną okazją do promocji były
Dożynki Powiatowe w Gromniku,
gdzie oprócz stoiska degustacyjnego
prowadzone były przez członkinie
„Pełnej Chaty” warsztaty kulinarne
na bazie produktów tradycyjnych z
obszaru powiatu tarnowskiego wpi-
sanych na Listę Ministerstwa Rolnic-
twa i Rozwoju Wśi.
W przyszłości planowane są ko-
lejne zakupy strojów dla pozostałych
członkiń stowarzyszenia, i choć wia-
domym jest, że są to spore nakłady
finansowe — dziewczyny z optymi-
zmem patrzą w przyszłość i cieszą się
z rozwoju swojej organizacji.
B. Kłósek
Jubileusz nadania imienia
szkole podstawowej w Pleśnej
Minęło już 40 lat, odkąd Szko-
ła Podstawowa w Pleśnej nosi imię
wybitnego polskiego sportowca oraz
działacza polskiej konspiracji - Bro-
nisława Czecha. Nadanie imienia
szkole miało miejsca 25 września
1977 roku. Od tamtego czasu pla-
cówkę wyróżnia także sztandar.
Z, okazji jubileuszu, w dniu 14
października społeczność szkolna
zorganizowała uroczystość, która
zbiegła się z gminnymi obchodami
Dnia Komisji Edukacji Narodowej.
Tego dnia w swoich murach szko-
ła gościła byłych i obecnych peda-
gogów, dyrektorów, przedstawicie-
li gminnego samorządu oraz swoich
wychowanków - absolwentów.
Uroczystość rozpoczęła się mszą
świętą w kościele parafialnym w Ple-
śnej, koncelebrowaną przez probosz-
cza ks. Józefa Bobowskiego oraz ks.
Romana Kozę i wikariusza ks. Jac-
ka Słotę. Po nabożeństwie goście
w uroczystym przemarszu udali się
do szkoły na dalszą część obchodów.
W programie uroczystości zna-
lazły się przemówienia okoliczno-
ściowe i część artystyczna przygoto-
wana przez dzieci i młodzież. Jedną
z atrakcji programu było humory-
styczne przedstawienie lekcji w wy-
konaniu absolwentów, w przeważa-
jącej mierze osób, które pamiętają
dzień nadania imienia szkole.
Wydarzenie stało się dobrą oka-
zją do wyróżnienia zaangażowanych
w swoją misję pedagogów. Nauczy-
ciele odebrali z rąk swoich przełożo-
nych nagrody. Wyróżnienia wręczał
także wójt Józef Knapik.
Jubileusz pozwolił sięgnąć pa-
mięcią wstecz, głównie za sprawą
wyrażanych wspomnień i ekspozy-
cji pamiątek szkolnych oraz kroniki.
Wójt gminy Pleśna, dziękując pe-
dagogom za trud włożony w kształ-
towanie młodego człowieka, złożył
na ręce dyrektor szkoły Agnieszki
Stasik oraz byłego dyrektora Mariana
Stankowskiego adres okolicznościo-
wy o treści: Od września 1977 Szko-
ła Podstawowa w Pleśnej uczy i wycho-
wuje kolejne pokolenia pod zaszczytnym
patronatem wybitnego sportowca i dzia-
łacza polskiej konspiracji okresu II wojny
światowej Bronisława Czecha. Od czter-
dziestu lat podczas wielu wydarzeń i pod-
niosłych uroczystości placówkę reprezentu-
je także sztandar. Z okazji tak wspania-
łego jubileuszu na ręce Dyrektora szkoły
z radością i satysfakcją składam serdecz-
ne gratulacje. Wyrażam słowa uznania
dla Dyrekcji i wszystkich obecnych oraz
byłych Pracowników Szkoły Podstawo-
wej w Pleśnej za dotychczasową działal-
ność, wytrwałość, serce i oddanie, z jakimi
kształtowali i kształtują postawy i umy-
sły młodych ludzi. Przekonany jestem, że
trud włożony w wykształcenie następnych
pokoleń przełoży się na kolejne sukcesy,
szkole przyniesie sławę i chwałę, a wy-
chowawcom i uczniom powody do satys-
Jakcji. Całej społeczności Szkoły Podsta-
wowej w Pleśnej życzę owocnych lat pra-
cy, kontynuowania i rozwijania szkol-
nych tradycji oraz wszelkiej pomyślno-
ści. Z poważaniem Wójt Gminy Pleśna.
Redakcja
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 7
Rzuchowa nowoczesną wsią!
To duży prestiż dla Rzuchowej
i Gminy Pleśna. Mowa o nagro-
dzie Województwa Małopolskiego
w konkursie „Niezwykła Małopol-
ska Wieś 2017. Sołectwo uzyskało
wyróżnienie w kategorii „Nowator-
ska Małopolska Wieś”, otrzymując
tym samym osiem tysięcy złotych.
Nagrodę z rąk Marszałka Ma-
łopolski Jacka Krupy i Przewodni-
czącej Rady Sejmiku Województwa
Pleśna stawia na
dobrze ukierun-
kowany rozwój.
Za nagrodą dla
sołectwa prze-
mawiały zreali-
zowane w ostat-
nich latach in-
westycje, w tym
powstanie Cen-
trum Produktu
Małopolskiego Urszuli Nowogór- nek Województwa Małopolskiego Lokalnego, nowego boiska spor-
skiej odebrali sołtys wsi Rzuchowa w Bobowej.
Irena Zięcina i wójt gminy Pleśna
s
Święto plonów w
Uznanie dla Rzuchowej jest
Józef Knapik podczas XIX Doży- Świadectwem, że samorząd gminy
towego czy odnowa centrum wsi.
S. Smoleń
Vv gminie Pleśna
Rzuchowa gospodarzem imprezy
W niedzielę, 20 sierpnia gmina Pleśna obchodziła do-
żynki. Zgodnie z tradycją wpierw mieszkańcy dziękowa-
li Bogu za tegoroczne zbiory, uczestnicząc w uroczystej
mszy świętej dożynkowej w kościele parafialnym pw. Du-
cha Świętego w Rzuchowej. Liturgii przewodniczył pro-
boszcz parafii ks. Jan Burdek. Podczas mszy poświęcone
zostały wieńce reprezentujące 9 sołectw gminy Pleśna.
Po zakończeniu nabożeństwa grupy wieńcowe w asy-
ście Ochotniczej Straży Pożarnej udały się do centrum
Pleśnej na dalszą część uroczystości. Najważniejszym
jej punktem był rozpoczynający tę część obrzęd dożyn-
kowy wykonany przez przewodniczące dożynkom so-
łectwo. W programie przedstawienia nie zabrakło ludo-
wych przyśpiewek, tańca, prezentacji i ośpiewania wień-
ca. Starostowie dożynek, Państwo Agnieszka Kurek i Łu-
kasz Michałowski przekazali na ręce wójta Józefa Knapi-
ka bochen chleba, będący symbolem daru od Boga w po-
staci tegorocznych plonów.
Wójt powitał wszystkich zgromadzonych gości.
Wśród nich byli: Stanisław Sorys - Wicemarszałek Ma-
łopolski, Paulina Rudnik - asystent Wiceminister Zdro-
wia Józefy Szczurek - Żelazko, Anna Pieczarka - radna
Sejmiku Małopolskiego, radni powiatu tarnowskiego -
Irena Kusion, Barbara Gniadek, Adam Czaplak i Kazi-
mierz Korman, Grzegorz Kozioł - Wójt Gminy Tarnów,
przedstawiciele Rady Gminy Pleśna i poszczególnych so-
łectw. Pleśna gościła także Komendanta Komisariatu Po-
licji Tarnów — Zachód Roberta Michałka, Komendan-
ta Gminnego OSP Macieja Wolańskiego oraz Wacława
Majewskiego - Prezesa Koła Gminnego PSL.
Do Pleśnej spłynęły sło-
wa podziękowań i życzenia
najlepszego od Posła na Sejm
Władysława Kosiniaka - Ka-
mysza, Burmistrza Miasta
Gorlice Rafała Kukli, Alek-
sandry Mróz z Regionalnego [i
Zarządu Gospodarki Wodnej
w Krakowie oraz Józefa Kali
I Z-cy Prezesa Wojewódzkie- |
go Funduszu Ochrony Śro- |
dowiska i Gospodarki Wod-
nej w Krakowie.
Organizatorzy postara-
li się o interesujący program
artystyczny imprezy. Na sce-
nie pokazały się maluchy
z Przedszkola Publicznego
w Rzuchowej z oryginalnym,
nawiązującym do obrzędu
dożynkowego występem. Kolejnym akcentem z Rzucho-
wej był występ uzdolnionego chóru „Raggi di Sole” na
ludowo. Nie mogło zabraknąć zespołów folklorystycz-
nych, stąd na zaproszenie organizatorów odpowiedzieli
Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca Gminy Pleśna oraz Ze-
spół Pieśni i Tańca „Łoniowiacy” z Łoniowej, którzy za-
kończyli część artystyczną imprezy. Zabawę taneczną do
północy zapewnił zespół „Solton Band”.
Na stoisku kulinarnym KGW „Pełna Chata” serwo-
wano m.in. smaczne regionalne przekąski, natomiast
p. Renata Kocik częstowała chlebem wiejskim.
W Gminnym Konkursie Wieńca Dożynkowego
wzięło udział dziewięć sołectw: Lichwin, Lubinka, Łow-
czówek, Pleśna, Rychwałd, Rzuchowa, Szczepanowice,
Świebodzin i Woźniczna. Wg wskazań komisji konkur-
su w składzie: Patrycja Hajek z Muzeum Etnograficz-
nego w Tarnowie (przewodniczący), Barbara Gniadek —
Radna Powiatu Tarnowskiego oraz Małgorzata Hajduga
z Centrum Kultury w Pleśnej, gminę Pleśna reprezen-
tować będą wieńce z Rychwałdu (dożynki powiatowe
w Gromniku) oraz Świebodzina (dożynki jasnogórskie
w Częstochowie). Jak co roku, każde sołectwo otrzymało
nagrodę finansową za wytypowanie wieńca do konkur-
su. W opinii przewodniczącej komisji: z roku na rok co-
raz trudniej jest wyróżnić najlepsze wieńce, stąd niejednokrot-
nie o wynikach rywalizacji decydują najdrobniejsze detale. Pod-
kreśliła, że w konkursie powiatowym komisja napraw-
dę jest bardzo skrupulatna.
Podczas imprezy odbył się dodatkowy, organizowa-
ny przez Lokalną Grupę Działania Dunajec - Biała kon-
kurs kulinarny na najlepszy własny wypiek ciasta. Spo-
śród sześciu zgłoszonych wypieków, komisja przyznała
następujące wyróżnienia:
I miejsce dla KGW z Rzuchowej za piernik na droż-
dżach, II miejsce dla Stowarzyszenia KGW „Pełna Chata”
Szczepanowice za sernik z rosą z musem malinowym, III
miejsce dla P Małgorzaty Łątka za tort „Piesek”. Pozosta-
li uczestnicy konkursu: P. Marzena Łapińska - „Pleśniak
po szlachecku”, P. Julia Stolarczyk - „Tropikalna szarlot-
ka”, P Urszula Stolarczyk - „Cytrynowe Kolory Lata”.
Organizatorami dożynek byli: Centrum Kultury,
Sportu i Promocji Gminy Pleśna, Gmina Pleśna i sołec-
two Rzuchowa. Patronat medialny nad wydarzeniem ob-
jęli: RDN Małopolska i telewizja Tarnowska.tv. Wyda-
rzenie poprowadził Ryszard Stankowski - Zastępca Wój-
ta Gminy Pleśna.
Organizatorzy dziękują hojnym Sponsorom za
wsparcie. A byli to: Tarnowska Agencja Rozwoju Re-
gionalnego z prezesem Leszkiem Nowickiem, firma Al.
Capone S.C. Agata Lis — Skowron, Sławomir Skowron,
Hotel Bristol - Tadeusz Nosek, firma El-Stach Elżbieta
i Stanisław Kocik z Janowic, firma przewozowa Piotrans
Piotr Kajmowicz, sieć sklepów SPAR oraz Ol- Bud Wła-
dysław i Stefan Oleśkiewicz.
S. Smoleń
str. 8
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 9
Podczas dziewiętnastej edycji powiatowego świę-
ta plonów w Gromniku w dniu 27 sierpnia gmi-
na Pleśna reprezentowana była przez wieniec z Ry-
chwałdu i grupę wieńcową z Rzuchowej. W konkur-
sie powiatowym wieńców nasi mieszkańcy zajęli III
miejsce w kategorii „wieniec współczesny”! Nagro-
dę i dyplom okolicznościowy odebrał z rąk przed-
stawicieli Zarządu powiatu i województwa wójt Jó-
zef Knapik. Gratulujemy sołtysom i wszystkim za-
angażowanym osobom z obu wsi.
Tego samego wieczoru rozdano także nagrody dla
sołtysów ubiegłego roku. Sołtysem Roku Powiatu Tar-
nowskiego z terenu gminy Pleśna wybrana została Ire-
na Zięcina z Rzuchowej. Sołtys Rzuchowej odebrała
to zaszczytne wyróżnienie z rąk Wojewody Małopol-
skiego Józefa Gawrona, Starosty Tarnowskiego Ro-
mana Łucarza i Przewodniczącego Powiatowego Koła
Małopolskiego Stowarzyszenia Sołtysów Tadeusza
Bąka. Ponadto obecny na tej uroczystości wójt w do-
wód wdzięczności za codzienną pracę na rzecz miej-
scowości i gminy Pleśna wręczył wyróżnionej drobny
upominek. Gratulujemy!
Tydzień później, 3 września z wieńcem ze Świe-
bodzina do Częstochowy wyjechała pięćdziesięcio-
osobowa grupa, tj. mieszkańcy Świebodzina, Rzucho-
wej, Pleśnej, Janowic, Lubinki, Rychwałdu, Woźnicz-
nej, Szczepanowic i Lichwina. Wyjazd na dożynki ja-
snogórskie ufundował Przewodniczący Rady Gminy
Pleśna Janusz Jarząb.
S. Smoleń
„Wesele” przeczytane od deski do deski
Za nami szósta edycja akcji Na- Ksiądz — Ks. Michał Dziewit,
rodowe Czytanie, organizowana Maryna — Krystyna Knapik,
przez Prezydenta RP. W gminie Ple- Zosia — Anna Zagata,
śna wydarzenie to odbyło się po raz _ Radczyni — Irena Zięcina,
Wernyhora — Włodzimierz Kajmowicz.
Serdecznie im dziękujemy, że tak
ochoczo i z wielkim przejęciem po-
deszli do odtwarzanych ról, dodatko-
czwarty i miało miejsce dnia 2 wrze- _ Haneczka — Małgorzata Przebięda, _ wostylizując swój strój. Dziękujemy
śnia w Centrum Kultury w Pleśnej. Czepiec — Ryszard Stankowski,
W tym roku cała Polska czytała „We- Czepcowa — Dorota Węc,
sele” Stanisława Wyspiańskiego. Dra- _ Klimina — Krystyna Szopa,
mat w trzech aktach, najsłynniejszy _ Kuba, Staszek — Jakub Budzik,
utwór Stanisława Wyspiańskiego, po- _ Żyd — Władysław Solak,
również tym, którzy przyszli na „We-
sele”, by posłuchać. Niech żałują ci,
których z nami nie było. Mamy jed-
nak nadzieję, że przyszłoroczne Na-
rodowe Czytanie zgromadzi więcej
wstał na kanwie autentycznego wy- Rachel — Maria Jasiak, słuchaczy.
darzenia — wesela poety i dramatur- _ Isia — Maja Nowak,
ga Lucjana Rydla z Jadwigą Miko- Chór — Maria Wajda,
łajczykówną, chłopką z podkrakow- Chochoł — Wacław Hajduga,
Widmo — Jakub Budzik,
W gminie Pleśna podeszliśmy Stańczyk — Piotr Jasiak,
bardzo ambitnie do tego zadania _ Hetman — Aleksander Bodurka,
skich Bronowic.
Akcja Narodowego Czytania
w Pleśnej organizowana jest przez
Gminną Bibliotekę Publiczną przy
współpracy z Centrum Kultury,
Sportu i Promocji Gminy Pleśna,
Wójtem Gminy Pleśna i Radą Gmi-
i przeczytaliśmy cały utwór. W rolę Rycerz Czarny — Wacław Hajduga, _ ny Pleśna.
dramatu wcieliło się 27 odtwórców, Upiór — Jerzy Słowik,
Organizatorzy
a mianowicie:
Gospodarz — Maksymilian Mrzygłód,
Gospodyni — Jolanta Ziobrowska,
Pani Młoda — Katarzyna Kras,
Pan Młody — Tomasz Cich,
Marysia — Urszula Stolarczyk,
Wojtek — Ryszard Stankowski,
Ojciec — Jerzy Słowik,
Dziad — Łukasz Bodurka,
Jasiek — Marek Polek,
Kasper — Łukasz Bodurka,
Poeta — Tomasz Nowak,
Dziennikarz — Leszek Nowicki,
Nos — Aleksander Bodurka,
3 33-171 Pleśna 228
.
L U
R
1 a
A :
4Ę
Niedziela, 8 października
2017 r. była dla nas dniem szcze-
gólnym, obchodziliśmy uro-
czystości jubileuszowe 70-lecia
Gminnej Biblioteki Publicznej
w Pleśnej oraz 60-lecia Biblioteki
Publicznej w Lichwinie.
Obchody rozpoczęliśmy
uczestnictwem we Mszy św.
w Kościele Parafialnym pw.
Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny w Pleśnej w inten-
cji byłych i obecnych pracowni-
ków i użytkowników bibliotek.
Następnie z grupą biblioteka-
rzy i przyjaciół złożyliśmy wią-
zankę kwiatów i zapaliliśmy zni-
cze na grobie P. Salomei Gąciarz,
nestorki bibliotekarstwa publicz-
nego w Pleśnej.
Część oficjalna miała miejsce
w Centrum Kultury, Sportu i Pro-
mocji Gminy Pleśna. Złożyły się
na nią prezentacje multimedialne
„W obiektywie wspomnień”, po-
kazujące historię i dzień dzisiejszy
obu bibliotek. Całość uświetniła
wystawa malarstwa P. Beaty Ol-
szewskiej, a także kroniki biblio-
tek, w których zawarliśmy wszyst-
kie istotne wydarzenia, mające
miejsce na przestrzeni lat istnie-
nia bibliotek. Muzycznym upo-
minkiem dla wszystkich obecnych
był recital muzyczny w wykona-
niu Janusza Radka. Toast i tort ju-
bileuszowy zwieńczył całość. Pa-
nie ze Stowarzyszenia Pełna Chata
ze Szczepanowic doskonałym po-
częstunkiem zadbały o gości. Pan
Włodzimierz Stachoń wykonał
pamiątkowe zdjęcia, a pan Jacek
Stachoń zapewnił obsługę tech-
niczną Jubileuszu.
W związku z obchodzonymi
Jubileuszami otrzymaliśmy wie-
le gratulacji i upominków. Bar-
dzo wszystkim dziękujemy za
wiele życzliwych słów skierowa-
nych pod naszym adresem. Czu-
jemy się tym bardziej zobligowa-
ni do jeszcze lepszej pracy.
Danuta Cich, Maria Krawiec
Jubileusze Bibliotek
JUBILEUSZ
70- Lecia (UWEOYT
GMINNE) BIBLIOTEKI BIBLIOTEKI
PUBLICZNEJ
JUBILEUSZ
70- Lecia 60 - Lecia
GMINNE) BIBLIOTEKI BIBLIOTEKI
PUBLICZNEJ BJ |
W PLEŚNEJ) ZARA
„
c
U
JUBILEUSZ
70- Lecia 60 - Lecia
GMINNE) BIBLIOTEKI BIBLIOTEKI
PUBLICZNEJ Ó PUBLICZNEJ
W PLEŚNEJ nin ZKL NĄ
str. 10
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Kolejny koncert
koła muzycznego
w Janowicach
W filii Centrum Kultury, Sportu i Pro-
mocji Gminy Pleśna w Janowicach w dniu
20.06.2017r. odbył się koncert z udziałem
uczniów kółka muzycznego działającego
przy tutejszym domu kultury. Wydarzenie
to poprowadziły Aleksandra Adamiak i Wik-
toria Kot.
Koncert rozpoczął „Marsz turecki”
W. A. Mozarta w wykonaniu Aleksandry Ada-
miak. Kolejno na janowickiej scenie występo-
wali: Klaudia Kocik z „Odą do radości”, Anna
Kocik z „Marszem”, Patrycja Pietras z „Sara
perche ti amo”, Nikola Pietras z „Kukułką”.
Zdolnościami wokalnymi wykazały się: A.
Kocik z piosenką „Truskawkowy babci smak”,
W. Kot - „Yesterday”, P. Pietras — „Love me
tender”, N. Pietras — „Kamień z napisem
love”, K. Kocik — „Lepszy świat” oraz naj-
młodsza 6-letnia Wiktoria Pałucka zaśpiewała
gwarą góralską „Hej bystra woda”.
Równie gorącymi brawami publiczność
nagrodziła występ duetu instrumentalno —
wokalnego w osobach Aleksandry i Zuzan-
ny Janik (3 i 1 klasa szkoły podstawowej).
Dziewczynki pokazały się z piosenką „Sto-
krotka polna”.
Świetną grą na gitarze wykazała się Wiktoria
Kot, wykonując przy tym znaną piosenkę pt.
„Gdybym miał gitarę”. Koncert uświetniło
także pięcioro akordeonistów: Weronika
Zegar zagrała „Oberek”, Mateusz Adamski
z utworem „Wiedeń pozostanie Wiedniem”,
Hubert Buś z „Tańcem chłopskim”, Jakub
Górowski z „Krakowiakiem sądeckim” oraz
Robert Kocik z „Marszem pułkowym”. Wyżej
wymienieni instrumentaliści zagrali wspólnie
dla publiczności wesołą polkę ludową.
Nad sprawnym przebiegiem całego
przedsięwzięcia czuwali Benedykt Krakow-
ski z Centrum Kultury oraz prowadzący kół-
ko Zbigniew Skrzyniarz. Tuż przez zakoń-
czeniem koncertu prowadzące podziękowa-
ły wszystkim za przybycie i wysłuchanie mło-
dych artystów, życząc przy tym zdrowych
i szczęśliwych wakacji.
Z. Skrzyniarz
Tradycyjny
wieniec dożynkowy
w teorii i praktyce
We wtorek, 8 sierpnia w Centrum Kultury, Sportu i Promocji
Gminy Pleśna odbyły się warsztaty, których celem było zazna-
jomienie zainteresowanych osób z historią tradycyjnych wień-
ców dożynkowych oraz technikami ich tworzenia.
Na zaproszenie organizatorów - Centrum Kultury w Ple-
śnej - odpowiedzieli mieszkańcy poszczególnych sołectw gmi-
ny Pleśna, w większości osoby, które od lat związane są z trady-
cją wykonywania wieńców prezentowanych podczas gminne-
go czy wiejskiego święta plonów.
Wykład wzbogacony o projekcję multimedialną wygłosiła
Urszula Gieroń z Muzeum Etnograficznego w Tarnowie.
Tego samego dnia, w godzinach popołudniowych słuchacze
wzięli udział w warsztatach praktycznych z tworzenia wieńca tra-
dycyjnego prowadzonych przez Joannę Łobodę z Woźnicznej.
Uczestnicy mieli okazję skonfrontować zdobytą wiedzę z prak-
tyką, poznać sposoby zdobienia, wykonywania splotów, mate-
riały do tworzenia klasycznego wieńca.
Oba przedsięwzięcia zorganizowane zostały w ramach pro-
jektu partnerskiego realizowanego przy udziale lidera - Stowa-
rzyszenia Grupa ODROLNIKA oraz Centrum Kultury, Sportu
i Promocji Gminy Pleśna i Centrum Kultury i Promocji Gmi-
ny Ciężkowice. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii
Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Re-
gionalnego.
S. Smoleń
Krótkie wspomnienie z letniej półkolonii
Wraz z zakończeniem ubiegłego
roku szkolnego Szkoła Podstawo-
wa im. Bronisława Czecha w Ple-
śnej wspólnie z Centrum Kultury za-
proponowali dzieciom z gminy Ple-
śna atrakcyjną dwutygodniową ko-
lonię. Program wypoczynku reali-
zowany był w dniach od 26 czerw-
ca do 7 lipca.
Półkolonię otworzyła wycieczka
do obserwatorium astronomiczne-
go w Rzepienniku Biskupim. Dzie-
ci chłonęły wiedzę z zakresu obser-
Po raz trzeci
nad morzem
w, Jastrzębiej Górze
W dniach od 22 lipca do 4 sierpnia 49 dzieci ze
szkół podstawowych z gmin Pleśna i Tarnów dzię-
ki ofiarności sponsorów, wolontariuszy i Funda-
cji „Przyjaciele Tarnowca” przebywały po raz kolej-
ny na kolonii morskiej w Jastrzębiej Górze. Wyjazd
wacji nieba i sprzętu
optycznego. Wraże-
nie na dzieciach wy-
warła m.in. mecha-
niczna kopuła astro-
nomiczna z zamon-
towanym w środku
teleskopem zwiercia-
dlanym.
W pierwszym ty-
godniu dzieci zwie-
dzały także Mu-
zeum Przyrodnicze
w Ciężkowicach.
Nowoczesna eks-
pozycja, multime-
dia oraz wiernie od-
tworzone eksponaty przykuły uwa-
gę zwiedzających. Pobyt w Ciężko-
wicach zakończył spacer po rezerwa-
cie „Skamieniałe Miasto”.
W następnym tygodniu koloni-
ści odwiedzili stadninę koni P. Ku-
czerów w Pleśnej. Najwięcej wrażeń
i radości dostarczała młodym prze-
jażdżka konna w siodle. Pobyt w Ba-
tylowej zakończyło wspólne gril-
lowanie. Dzieci odpowiedziały też
na zaproszenie pracowników Cen-
trum Produktu Lokalnego w Rzu-
chowej, uczestnicząc w zorganizo-
wanych specjalnie dla nich zajęciach
kulinarnych.
Młodzi uwielbiają zabawy w wo-
dzie, stąd dużym powodzeniem cie-
szyły się wyjazdy na basen w Tarno-
wie. W programie półkolonii nie zabra-
kło także zajęć stacjonarnych. Uczest-
nicy zapewniony mieli dostęp do ple-
śnieńskiego „Orlika” i placu zabaw, na
których instruktorzy prowadzili dla
nich zajęcia i gry sportowe. Ponadto
w szkole podstawowej w Pleśnej od-
bywały się zajęcia plastyczne.
Letnie przedsięwzięcie okaza-
ło się strzałem w dziesiątkę — zyska-
ło duże zainteresowanie zarówno ze
strony samych zainteresowanych, jak
i ich rodziców. Organizatorzy mają
więc w planach ponowić tego typu
ofertę przed najbliższymi wakacjami.
S. Smoleń
str. 12
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
zorganizowany został w ramach akcji pn. „Każdy może
zobaczyć morze”.
Jak w roku ubiegłym, grupa zakwaterowała się
w ośrodku wypoczynkowym „Feniks”. Program wypo-
czynku wypełniony po brzegi atrakcjami dostarczył ko-
lonistom mnóstwo rozrywki oraz wiedzy. Nic tak nie in-
tegruje jak wspólna radość, a tej najwięcej dzieciom przy-
niosły gry, zabawy i rozgrywki sportowe na plaży - na-
wet do zachodu słońca. Niebywałą frajdą dla uczestni-
ków była wizyta w Łeba Parku. A wieczorami wciąż peł-
ne energii dzieci bawiły się przy muzyce.
Z pożytkiem dla wszystkich w planie kolonii znalazły
się także zajęcia i warsztaty edukacyjne. Dzieci spotkały
się z ratownikiem morskim, poznając zasady bezpiecz-
nej kąpieli i przebywania na plaży. Chętnie brały udział
w zajęciach plastycznych, poznawały kaszubski folklor,
słuchały koncertu szant. Zwiedzały popularne nadmor-
skie miejsca: latarnię morską na Przylądku Rozewie, oce-
anarium i Narodowe Muzeum w Gdyni, zabytki Gdań-
ska, w tym fontannę Neptuna, Westerplatte i Żurawia,
Słowiński Park Narodowy z charakterystycznymi rucho-
mymi wydmami czy port na półwyspie Hel. IDwutygo-
dniowy pobyt nad morzem zakończyło wspólne ognisko.
Czas spędzony nad Bałtykiem z pewnością na dłu-
go pozostanie w pamięci za sprawą wyjątkowych wra-
żeń, doświadczeń i zdobytej wiedzy.
Koordynatorem kolonii była Anna Chmura. Ze stro-
ny Gminy Pleśna organizacją zajęła się Katarzyna Piór-
kowska. Relacje z wypoczynku dzieci dostępne są na Fa-
cebooku: Publicznej Szkoły Podstawowej w Rychwał-
dzie i Fundacji „Przyjaciele Tarnowca”.
S. Smoleń
Koń ze stajni Kuczerów. Węe dwójnym czempionem!
śŚwww.pzhk.pl
04
Mowa o ogierze Efez (Davinci — Erisa/Hindus) [
z hodowli Michała Kuczery z Pleśnej, który w tym |
roku osiągnął najwyższe laury na dwóch renomo-
wanych pokazach.
W dniach 10 i 11 czerwca br. w Białce (powiat
krasnostawski) odbył się jubileuszowy, XX Narodo-
wy Czempionat Koni Małopolskich. Wydarzenie to
zalicza się do największej i bodajże najstarszej im-
prezy hodowlanej koni półkrwi w Polsce.
Decyzją międzynarodowego jury w kate-
gorii ogierków 2-letnich bezkonkurencyjny
okazał się koń Michała Kuczery, prezentowany
przez jego syna Norberta. Tym samy Efez powtórzył
ubiegłoroczny sukces, kiedy wybrany został Czempio-
nem Ogierów. Ogier z Pleśnej tego dnia uzyskał jesz-
cze dwa prestiżowe wyróżnienia. Wygrał w szerszej
kategorii czempionów młodszych oraz zdobył
tytuł najlepszego konia pokazu. Sukcesy z Białki
uczyniły Michała Kuczerę jednym z siedmiu prywat-
nych hodowców, Só konie sięgnęły po najwyższy
tytuł. Warto podkreślić, że na ocenę jury składa się za-
równo przygotowanie konia, jak i jego prezentacja. O
wzorowej postawie Norberta Kuczery niech zaświad-
czy fakt, że tydzień później w Klikowej wybrany zo-
stał Najlepszym Prezenterem pokazu.
Czerwcowe laury zaowocowały szansą wyjazdu
Efeza na czempionat w Pompadour (Francja). Uda-
ło się i wrześniowy Wielki Tydzień
Pompadur przyniósł kolejny sukces
— ogier z Pleśnej wywalczył tytuł
Międzynarodowego Czempiona
Koni Anglo — Arabskich!
Wielkie gratulacje za tak wspa-
niałe sukcesy, a zarazem przygotowa-
nie koni dla hodowcy Michała Ku-
czery oraz jego syna Norberta. Ży-
czymy kolejnych sukcesów w przy-
szłym roku.
Redakcja
„JANOWICKIE SKARBONECZKI NA WYCIECZKI"
Przyszedł też czas na podsu-
mowanie tego, co działo się w SKO
(Szkolna Kasa Oszczędności)
w ubiegłym roku szkolnym. Naj-
lepiej zacząć od tego, co widać „go-
łym okiem” w Internecie. Na stronie
banku PKO BP można znaleźć nasz
blog, który choć działa zaledwie kilka
miesiący, to w rankingu „Najpopu-
larniejsze” uplasował się na 72 miej-
scu, a w kategorii „Najbardziej lubia-
ne” na 116. Śledźcie nas koniecznie
na stronie https://www.szkolneblo-
gi.pl/blogi/janowickie-skarbonecz-
ki-na-wycieczki/.
Blog otrzymał swoją nazwę „]Ja-
nowickie skarboneczki na wyciecz-
ki”. Po wspólnej naradzie i w efek-
cie tzw. burzy mózgów każdy uczeń
mógł podać swoją propozycję na-
zwy, a potem zagłosować na tą, któ-
ra spodobała mu się najbardziej.
Pozostało usiąść przy komputerze
i przejść procedurę zakładania bloga.
Klasowa (klasa III) poetka Ola, która
ma głowę nie od parady, na poczeka-
niu wymyśliła nazwę administrato-
ra: „OpiekuneczkaKasieczka”. Oczy-
wiście hasło logowania Pani utajni-
ła. Po cyklu zajęć pt „Cyfrowo Bez-
pieczni” przeprowadzonych w naszej
szkole wiemy, że o takie dane trzeba
szczególnie dbać. Bankowość inter-
netowa też o tym ciągle przypomina.
Z, nazwą bloga związana jest też
nasza całoroczna akcja zbierania pie-
niędzy na wio-
senną wyciecz-
kę. Wytrwałą pra-
cą i pomysłowo-
ścią zarobiliśmy
1125 zł. Dzięki
temu mogliśmy
zwiedzić urokli-
we miejsca nasze-
go regionu, bez
obciążania kiesze-
ni naszych rodzi-
ców. Zarobione
pieniądze wyda-
je się inaczej niż
te darowane. By-
liśmy dumni, że
mogliśmy na wy-
cieczkę zaprosić
naszych sympatyków, pomocników
i sponsorów. Ponieważ większość
najaktywniej działających w SKO
dzieci w obecnym roku szkolnym
przystąpiło do pierwszej Komu-
nii św., wspólnie postanowiono, że
planowana wycieczka odbędzie się
w miejsca związane z kultem religij-
nym. Chętnie wzięły w niej udział
także i pozostałe dzieci należące do
SKO. Był z nami też ksiądz katecheta,
który zadbał o uroczystą oprawę na-
szej wycieczki. Pojechaliśmy do No-
wego Sącza i Zakopanego. Sącz przy-
witał nas piękną, słoneczną pogodą.
Niestety w Zakopanem jak tylko wy-
szliśmy z busa, natychmiast zaczę-
ła się burza, taka
z gradem, błyska-
wicami i pioru-
nami. No, ale czy
widzieliście kie-
dyś takie zapłaka-
ne i zagniewane
Zakopane? Budzi
respekt przed siłą
żywiołu.
W trak-
cie trwania akcji
| oszczędzania na
wycieczkę, po-
znawaliśmy pod-
| stawowe wiado-
mości z dziedziny
księgowości. Po
zakończeniu akcji
obliczyliśmy całkowitą kwotę jaką
uzyskaliśmy ze wszystkich sprzeda-
ży orazdarowizn i dowiedzieliśmy
się, że w księgowości nazywa się taką
kwotę przychodem. Faktycznie te pie-
niądze, prawie że „przyszły” do nas.
Okazało się jednak, że na koncie tyle
nie mamy, bo kwota 58 zł rozeszła się
nam na zakup materiałów potrzeb-
nych do wykonania kartek i stroików
świątecznych, uszycia tulipanków
dla dziadków, upieczenia faworków
na ostatki i babeczek do Świąteczne-
go koszyczka. Takie wydatki księgu-
je się jako rozchód. Jasiowi skojarzył
się on z „odchodem”, bo te pieniądze
nam się zwyczajnie rozeszły.
Zawartość naszej skarbonecz-
ki, umieszczaną systematycznie
w banku na koncie SKO, obliczyli-
śmy odejmując od przychodu roz-
chód. Kwota, która była wynikiem
tego odejmowania, to cały nasz za-
robek, czyli dochód. Dobrze, że mo-
gliśmy liczyć na sponsorów, dzię-
ki nim mieliśmy mniej wydatków
i większy zarobek.
Dzieci z klasy III
wraz z wychowawczynią
Panią Kasią
str. 14
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 15
SZKOŁA W RZUCHOWEJ |
NA Il KIERMASZU ZDROWEJ ŻYWNOŚCI
PROMUJE DOMOWĄ, NIEPRZETWORZONĄ ŻYWNOŚĆ,
ROZWIJA KREATYWNOŚĆ I UCZY PRZEDSIĘBIORCZOŚCI
Kiermasz Zdrowej Żywności
jest jednym z wielu przedsięwzięć
proekologicznych podejmowanych
w Szkole Podstawowej w Rzucho-
wej. Dzięki temu uczniowie doce-
niają produkty lokalne i świeży smak
tradycyjnych, nieprzetworzonych,
domowych dań.
Starsi uczniowie przygotowa-
li na szkolny kiermasz stoiska z ko-
lorowymi, owocowo - warzywny-
mi przekąskami, z których powstały
niebanalne dzieła sztuki. Serwowa-
ne było domowe pieczywo, lekkie,
deserowe ciasta, przetwory mleczne
i owocowe, soki oraz wiele innych
smakołyków pochodzących z tutej-
szych lasów, ogrodów i pól. Należy
wspomnieć, że aby wykonać niektó-
re dania, dzieci i ich rodzice sięgnę-
li po stare, sprawdzone przez babcie
i dziadków przepisy i dzięki temu,
w tradycyjny sposób, powstały ta-
kie pyszności jak „prołzioki”, pod-
płomyki i wiele innych. Serwowa-
ne były również wyroby „nowocze-
sne”: na uwagę zasługują pasztety
z cukinii i z dyni, ciasta warzywne,
kolorowe, owocowe desery i kanap-
ki, które ze względów zdrowotnych
i smakowych cieszyły się uznaniem
komisji złożonej z zaproszonych go-
ści. Uczniowie zadbali również o es-
tetykę stoisk, strojąc je darami jesieni
oraz wykonali plakat obrazujący wa-
lory odżywcze i zdrowotne wybrane-
go, promowanego specjału.
Bezcenna była oczywiście pomoc
rodziców, którzy z sercem zaangażo-
wali się w nasz kiermasz. Mamy na-
dzieję, że dla nich była to też dobra
okazja, aby nauczyć swoje pociechy
gotowania czy pieczenia, przygoto-
wywania kolorowych kanapek i za-
bawnych deserów, aby połączyć do-
świadczenie kulinarne różnych po-
koleń i aby wspólnie, rodzinnie spę-
dzić czas - radośnie i pożytecznie za-
razem.
Pierwszymi klientami na szkol-
nym kiermaszu były młodsze dzie-
ci z przedszkola i klas 1-3 SP, które
mogły popróbować tych przysma-
ków i samodzielnie lub z pomocą,
wychowawców dokonać zakupów.
Potem salę gimnastyczną, na któ-
rej wystawiono stoiska, odwiedzali
starsi uczniowie, pracownicy szko-
ły i wszyscy, którzy w tym dniu ze-
chcieli być razem z nami.
Kiermasz był jednocześnie kon-
kursem: jury oceniało różnorodność
i walory zdrowotne produktów, de-
korację i ogólny wygląd stoiska oraz
talerzyk degustacyjny - smakowitość
i elegancję zaprezentowania wybra-
nych smakołyków, zaś nagrodą było
nie tylko uznanie komisji wyrażone
poprzez przyznanie miejsca na po-
dium, ale również pieniądze wypra-
cowane na potrzeby klasy.
Takie przedsięwzię-
cia to nie tylko integracja klasy
w dążeniu do wspólnego celu,
lecz również doskonała edukacja
przedsiębiorczości i współpracy
w grupie oraz promocja szkoły
w środowisku lokalnym. W targach
wzięło udział również Koło Wo-
lontariatu, które pieniądze zarobio-
ne na własnym stoisku przeznaczy-
ło na szczytny cel.
Dziękujemy za obecność
i uświetnienie tego wydarzenia za-
proszonym Gościom: panu Wójtowi
Józefowi Knapikowi, pani Jolancie
Kuczera-Stankowskiej i pani Ewie
Iwaniec z Centrum Kultury, Spor-
tu i Promocji Gminy Pleśna, pani
Sołtys - Irenie Zięcina, pani Barba-
rze Zych i panu Janowi Czai z Cen-
trum Produktu Lokalnego w Rzu-
chowej oraz Reporterom z telewizji
internetowej. Jesteśmy Wam ogrom-
nie wdzięczni za wspólne świętowa-
nie i uznanie, wyrażane przez Was
zarówno dla szkoły jako organizato-
ra, jak i przede wszystkim dla tych
wszystkich Rodziców i Dzieci, któ-
rych wysiłek zaowocował cudowną
ucztą dla oka i smaku.
A dzięki pracy reporterów z „Iar-
nowska.tv” oraz naszego szkolnego
fotoreportera, pana Michała Madej-
skiego możemy jeszcze raz nacieszyć
się, powspominać i może zainspiro-
wać się na przyszłoroczny kiermasz,
na który już dziś serdecznie zapra-
szamy i tych, którzy z nami już byli,
i tych, którzy zechcą nas odwiedzić.
Galeria zdjęć na www.szkola-
rzuchowa.szkolnastrona.pl i na Fa-
cebooku - konto „Zespół Szkolno -
Przedszkolny w Rzuchowej”, a re-
portaż filmowy na „Iarnowska.tv”.
Miłego oglądania!
Organizatorzy
Edyta Bibro
Urszula Stolarczyk
Dzień pamięci i wzruszenia...
Odsłonięcie i poświęcenie epitafiów ks. Ryszarda Sło-
wika i ks. Jana Durdy
To nie mógł być zwykły zbieg okoliczności. To do-
wód na to, że Pan Bóg też ma subtelne poczucie humoru
i łącząc splot dat, wydarzeń i pozornych przypadków chce
nam przekazać coś ważnego. Jak bowiem inaczej moż-
na odczytać fakt, że właśnie w przeddzień Dnia Ojca, 22
czerwca 2017 roku przyjeżdża do nas ks. biskup Stani-
sław Salaterski, aby dokonać odsłonięcia i poświę-
cenia tablic upamiętniających postaci i dokona-
nia pierwszych Proboszczów para-
fii Rzuchowa? A czyni to po od-
czytaniu Ewangelii, w której
Chrystus uczy modlitwy „Oj-
cze nasz”, w kościele pełnym
zapachu wiosennych kwia-
tów, splecionych w przygoto- |
wane do poświęcenia wianki, ARR dA Dio SEŃ
wypełnionym szczebiotem naj- /
młodszych parafian, rozmodle-
niem i wzruszeniem ich Rodzi-
ców i Dziadków, którzy wraz
z Ks. Ryszardem i Ks. Janem
budowali ten kościół i parafię.
Ks. Ryszard Słowik - pierwsze wspomnienie
o Nim, można powiedzieć ojcu -założycielu parafii Rzu-
chowa, to oczywiście to wszystko, co łączy się z budo-
wą kościoła: poszukiwanie placu i pozwolenia, wybiera-
nie projektu, a potem ciągła walka z czasem, z pogodą,
z trudnościami piętrzonymi przez ówczesną władzę, za-
łatwianie materiałów i transportu na plac budowy. Nie-
wysoka, energicznie poruszająca się sylwetka szczaw-
nickiego górala, serdeczny uśmiech i pełen zapału głos,
0110.1046 + 18.06.2009
; | Ę PW.DUCHAŚWIĘTEGO
24 yy Ab UG OW ap EYAE 1981-1988
SBUDOWNICZYKOŚCIOTA 1 PLEBANII
który wydawało się słychać wszędzie - i podczas Mszy
Św., i na placu budowy, i na żwirowni, w cegielni, w le-
sie i w tartaku. Mobilizacja do pracy i budowana wraz
ze świątynią wspólnota. Dziś można tylko podziwiać, jak
On to zrobił, że właściwie wszyscy mężczyźni pracowa-
li przynajmniej dwie „obowiązkowe” dniówki w miesią-
cu, a było wielu takich, którzy w razie potrzeby przy-
chodzili częściej, bo akurat taka była potrzeba. Wraz
z ojcami i sprawnymi jeszcze dziadkami przycho-
dziły kobiety, matki i żony, którym jakoś uda-
wało się znaleźć czas i na to,
a trzeba pamiętać, że więk-
szość mieszkańców Rzucho-
' wej pracowała wówczas za-
RD SŁOWIK ERZSS jednocześnie pro-
wadząc gospodarstwa rolne.
W miarę możliwości poma-
gały także dzieci i młodzież,
najczęściej z zapałem rozła-
dowując transporty i nosząc
cegły z placu na stanowiska
pracy murarzy. I tak kościół
w stanie surowym, ale z do-
stosowaną do użytku częścią podziemną, stanął w prze-
ciągu 6 lat. I trzeba docenić Ks. Słowika za ten zapał, za
tę atmosferę, jaką przy tym tworzył, bo umiał sprawić,
że nikt nie traktował tego jako przymusu. Wręcz prze-
ciwnie, starsi cieszyli się, że budowa postępuje szybko,
a młodsi byli dumni, że i ich wkład jest ważny, że są za-
praszani do pomocy przez samego księdza Proboszcza.
Obok kościoła szybko stanęła budowana niemal równo-
cześnie plebania, a na położonej za kościołem górce za-
łożony został cmentarz parafialny.
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 17
Bo Ks. Ryszard to nie tylko budowniczy w sensie
materialnym. Budując poczucie jedności i dumy z osią-
gnięć, stworzył wspólnotę parafialną, którą oparł na solid-
nych fundamentach duchowych. Obowiązki kapłańskie
wypełniał z zaangażowaniem, które udzielało się wier-
nym. Odprawiał msze święte, spowiadał (zapraszając też
do tej posługi zaprzyjaźnionych księży, szczególnie czę-
stym i mile widzianym gościem był ks. Marcin Konic-
ki), uczył religii, głosił pełne treści kazania. Szybko zy-
skał zaufanie młodych, którzy stworzyli pierwszą Gru-
pę Apostolską, wysłani przez Niego na rekolekcje oazo-
we, przenieśli nabyte tam doświadczenie na grunt naszej
parafii i wspierali Go, tworząc Służbę Liturgiczną, two-
rząc oprawę modlitewną i muzyczną nabożeństw, świąt
i uroczystości parafialnych, a nawet podejmując pierw-
sze próby ewangelizacji poprzez przedstawienia teatralne.
Warto zauważyć, że to w tej grupie narodziło się pierw-
sze powołanie kapłańskie tej nowej parafii, a jej kolejni
członkowie, którzy założyli rodziny, nadal często an-
gażują się w życie parafialne i społeczne, pociągając
dobrym przykładem także swoje dzieci.
Na tych fundamentach, budowanych
przez Ks. Ryszarda przez 7 lat,
przez 17 lat budował kolej-
ny proboszcz, Ks. Jan Dur-
da, który został z nami na za-
wsze, pochowany na cmenta-
rzu parafialnym. Podobnie jak
Poprzednik, zostawił po sobie
niezatarty Ślad w parafii. Za-
dbał o piękny wystrój kościo-
ła i jego otoczenia, wykorzy-
stując swoją ogromną wrażli-
wość artystyczną i wiedzę bo-
taniczną, jednocześnie starając
się dostosowywać do możliwości finansowych parafian,
stylu architektonicznego i kultury regionu.
Jednak we wspomnieniach na pierwszym miejscu
jest to, czego dokonał w sferze ducha. Jak zauważył w ho-
milii ks. biskup Stanisław, Ks. Durda zrozumiał znacze-
nie przesłania s. Faustyny i krzewił kult Miłosierdzia Bo-
żego, kiedy jeszcze był on prawie nieznany. Nawiązywał
do tej tajemnicy w niedzielnych homiliach i w - jak to
sam nazywał - „krótkich refleksjach”, po Ewangelii w dni
powszednie, następnie zaprosił artystę, który sam w wy-
jątkowy sposób doświadczył łaski miłosierdzia Bożego,
aby namalował dla naszej parafii obraz z podpisem „Jezu,
ufam Tobie” i w czasie uroczystości wprowadzenia wy-
głosił świadectwo. Jest to ten obraz, który został w ołta-
rzu w podziemiach, gdyż to tam jeszcze wtedy odprawia-
ne były msze, a jak mówił sam artysta: „nie udał się i od-
czuwałem wyjątkową trudność, tak jakby mi ktoś prze-
szkadzał w czasie pracy”. Kolejny, już lepszy technicz-
str. 18
nie, już zawsze będzie przypominać nam Ks. Jana i jego
cześć dla Boga w tajemnicy Miłosierdzia, gdyż pozostał
częścią głównego ołtarza w górnym kościele. Starsi para-
fianie pamiętają także, że to dzięki Jego staraniom prze-
żywamy co roku dwa odpusty, bowiem Chrystus Miło-
sierny jest drugim, po Duchu Św., patronem naszej pa-
rafii i że to Ks. Jan zapoczątkował tradycję codziennego
bicia dzwonów w Godzinie Miłosierdzia oraz zamówił
obrazy Matki Bożej Miłosierdzia (Ostrobramskiej) i św.
Faustyny do bocznych ołtarzy.
To miłosierdzie głosił także czynem: wspierał własny-
mi oszczędnościami ubogich, sam żyjąc bardzo skrom-
nie, poświęcał swój wolny czas w wakacje i w weeken-
dy, aby wśród piękna górskiej przyrody głosić dzieciom
i młodzieży dobroć Boga i uwrażliwiać na piękno na-
tury, szedł z posługą do chorych i starszych, do domów
prywatnych i do funkcjonującego wówczas w rzuchow-
skim dworku Domu Spokojnej Starości, we współpra-
cy z O. Grzegorzem Sroką krzewił ziołolecznictwo,
dzięki obszernej wiedzy z różnych dziedzin potra-
fił doradzić i pomóc rozwiązać wiele problemów.
Każdy, kto potrzebował wsparcia,
chwili rozmowy, mógł liczyć na
Jego życzliwe zainteresowanie.
Do dziś w sąsiedzkich poga-
duszkach pojawiają się wspo-
mnienia otrzymanych od Nie-
go trafnych porad, modlitew-
nego wsparcia, które ratowało
życie i zdrowie nam i naszym
najbliższym, długich rozmów
i zwierzeń - bo Jego dyskrecji
i zrozumienia zawsze mogli-
śmy być pewni.
W czasie Jego pobytu pojawi-
ła się w parafii Dziewczęca Służba Maryjna, a młodzież,
wymieniając się pokoleniowo, kontynuowała swoją pra-
cę w ramach Grupy Apostolskiej, upiększając dekoracja-
mi i śpiewem uroczystości i święta i przygotowując ja-
sełka, przedstawienia teatralne, nabożeństwa i adoracje.
Ks. Jan cieszył się tym i wspierał, bo miał głęboką świa-
domość sacrum i potrzeby towarzyszącego mu piękna.
Będąc miłośnikiem muzyki, założył i prowadził scholę
parafialną, której tradycję podtrzymuje jej była wycho-
wanka, czyli nasza p. organistka. Potrafił być stanow-
czy i poważny, ale nie brakowało Mu poczucia humo-
ru. Uwrażliwiał nas na sferę ducha, która nawet w opi-
nii przebywających z nim młodych była Mu bliższa niż
sprawy materialne, zaszczepił w nas też zdrowy dystans
do wszelkich nowinek związanych z ruchem New Age.
Szczególną wagę przykładał do szacunku wobec świę-
tości: było to widać w sposobie sprawowania mszy św.,
w pełnych powagi gestach liturgicznych, nawet w tonie
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
głosu, który zmieniał się, gdy mówił na przykład o tym,
że „ten kościół to jest mieszkanie Boga. Tu nawet szatan
u samego progu padłby na twarz!”
I jeszcze jedno wspomnienie: „...jak On się modlił!”
- westchnął niejeden, wspominając głębokie skupienie
i zanurzenie w Bogu, cechujące modlitwę Ks. Durdy...
W czasie choroby, czując zbliżający się koniec życia,
kiedy jeszcze z medycznego punktu widzenia nic na to
nie wskazywało, poprosił kilku zaufanych parafian o po-
moc w uregulowaniu wymagających zakończenia spraw
i o to, by przygotować Mu miejsce spoczynku w pobli-
żu postawionego jego staraniem krzyża, będącego cen-
tralnym punktem naszego cmentarza.
A teraz obydwaj wracają we wspomnieniach, myślach
i rozmowach, w związku z piękną inicjatywą obecnego
proboszcza, Ks. Jana Burdka, który zaproponował, aby
Historia parafii w
Dnia 28 XI 1967 r. odbyła się w parafii Janowice
uroczysta konsekracja 3 dzwonów kościelnych do-
konana przez Księdza Biskupa Karola Pękalę. Fun-
datorami dzwonów byli Józef i Ludwika Ogarowie
z Lubinki, którzy całe życie pracowali, by tą funda-
cją przysłużyć się Bogu i parafii. Upraszam wszystkich
księży proboszczów, by każdego roku w uroczystość W$zyst-
kich Świętych i w Dzień Zaduszny wymieniali i wspo-
minali dusze Ś.P. Ludwiki i Józefa Ogarów, jako fundato-
rów dzwonów.
Trzy dzwony zastą-
piły dawne dwa zabrane
przez Niemców w czasie gr
wojny. Jeden z dzwonów OJ
- największy - parafianie
ukryli w studni, dlate- | RZEPA (if) (A h
MAMO OALEH w = dliparh
PYLICA
acc DO OUN Ą WE UP
go ocalał przed rekwizy-
cją. Zyczeniem księdza
Kowalczyka było, aby po
w Janowicach i nowej
dzwonnicy zakupić piąty
dzwon o wadze 500 kgi wówczas głos 5 dzwonów był-
by słyszany w całej parafii. Do dyspozycji parafii za-
kupiono dwa morgi gruntu, obok cmentarza od stro-
ny wschodniej i około pół hektara przy kościele, tak-
że od strony wschodniej - z myślą o budowie nowe-
go kościoła. Przez Sąd Wojewódzki w Krakowie za-
mieniono hipotecznie las w Gwoźdźcu na należący
do Skarbu Państwa grunt przylegający do probostwa
w Janowicach, koniecznie parafii potrzebny w razie
ewentualnej budowy kościoła.
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Janow
w rocznicę konsekracji świątyni upamiętnić Ich obec-
ność, wysiłek, pracę i dokonania. Bardzo szybko udało
się zebrać potrzebną sumę, bo wielu, zwłaszcza pamię-
tających Ks. Ryszarda i Ks. Jana parafian chciało w ten
sposób okazać, że są wciąż wśród nas obecni, że pamię-
tamy o Nich i czuwamy aby to, co stworzyli, rozwija-
ło się i piękniało w sensie religijnym i materialnym. Że
przepraszamy za niepotrzebne słowa i emocje, za gorsze
dni, bo i takie się zdarzały. Ze dziękujemy Im za duchowe
ojcostwo, wszystkie msze św., modlitwy, nabożeństwa,
za wszystkie spowiedzi, komunie i inne sakramenty, za
bycie z nami w dobrych i złych chwilach naszego życia.
I że prosimy, aby dalej o nas pamiętali i wstawiali się za
nami i naszymi obecnymi duszpasterzami.
U.S.
icach - ciąg dalszy
Ksiądz Kowalczyk zauważył, że pijaństwo nasila się
w parafii 1 i 15 dnia miesiąca - po wypłatach. Zarządził,
aby przez jeden kwartał 1964 r. w ciągu 15 minut biły
dzwony w godzinach wieczornych, gdy robotnicy wra-
cali do domów. Dźwięk dzwonów miał przypominać
o tragedii rodzin zagrożonych alkoholizmem. Prosił też
rekolekcjonistów o naświetlanie tego problemu podczas
kazań. Przy wejściu na teren kościelny umieszczono sto-
sowne tablice informujące o szkodliwości alkoholizmu
i nikotynizmu.
W latach 60 — tych
nie wolno było urzą-
dzać procesji przy głów-
nej szosie prowadzącej
do Lubinki. Powstała
możliwość procesji przy
drodze gromadzkiej - na
Zadziele. Na rzece Lu-
biniance nie było jed-
nak odpowiedniej kład-
ki. Staraniem Przewod-
niczącego Gromadzkiej
Rady Narodowej Czesława Wiśniowskiego wybudo-
wano kosztem gromady betonową kładkę. Od tego
momentu mogły się odbywać procesje i kondukty
pogrzebowe czy orszaki weselne bez przeszkód. Do
pomocy księdzu Władysławowi Kowalczykowi Kuria
Diecezjalna w Tarnowie przesyłała do Janowic nastę-
pujących księży wikariuszy: ks. Juliana Rzeźnika,
ks. Bronisława Marczyka, Ks. Adama Gula, ks.
Henryka Bobera i ks. Kazimierza Czubę. C.d.n...
M. M.
str. 19
Ingenio et humilitate (entuzjazm i pokora)
Ojciec dr Gerard Eustachy Kocik - wybitny Janowiczanin
17 września 1951 roku
wstąpił, urodzony 15 stycz-
nia 1930 roku w Janowi-
cach, syn Stanisława i Ge-
nowefy z domu Pałuckiej,
Gerard Kocik do zakonu
Cystersów w Mogile. Wte-
dy też przybrał imię zakon-
ne Eustachy. Po ślubach zo-
1 stał przeniesiony z Mogiły
do nowo przejętego po ka-
satach przez cystersów Wą-
chocka.
» Ojciec Gerard Eustachy
Kocik święcenia kapłańskie
przyjął w 1954 roku. W 1962 roku studiował zaocznie
pedagogikę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie:
tytuł pracy magisterskiej - Zmienność powodzenia szkolne-
go w procesie nauczania początkowego. 11 marca 1972 roku
uzyskał tytuł doktora na wydziale Filozofii Chrześcijań-
skiej KUL. W październiku 1978 roku wyjechał do USA,
na Florydę, gdzie brał udział w organizowaniu parafii,
budował kościoły i prowadził katechezę wśród Amery-
kanów. Do 1996 roku był proboszczem w Mariannie
w diecezji Pensacola — Tallahasee.
W 1996 roku został wybrany na opata Opactwa Cy-
stersów w Wąchocku. Benedykcja na opata wąchockie-
go O. Eustachego Kocika nastąpiła 13.10.1996r., a 27 li-
stopada 2000 roku wybrano go na czwartego z kolei pre-
zesa Polskiej Kongregacji Cystersów. Był też członkiem
Knights of Columbus w USA. Miał wiele odznaczeń
i tytułów honorowych kościelnych i świeckich, polskich
oraz amerykańskich. Wśród wszelkich honorowych ty-
tułów szczególnie cennym jest przyznanie mu w 2006
roku przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowe-
go srebrnego medalu Zasłużony Kulturze „Gloria Ar-
tis”, będącego uhonorowaniem jego wieloletnich działań
w Polsce i USA na rzecz restauracji i prac konserwator-
skich. Z inicjatywy ojca opata powołano Radę Koordy-
nacyjną Szlaku Cysterskiego. Stał na czele klasztoru cy-
stersów w Wąchocku jako opat przez 10 lat, od 1996 do
2006 roku.
Ojciec opat Eustachy Gerard Kocik był wybitnym
kaznodzieją i konferencjonistą. Opat zmarł w marcu
2014 r. w starachowickim szpitalu. Ojciec Eustachy to
postać wybitna Polskiej Kongregacji Cystersów, Hono-
rowy Obywatel Wąchocka, obywatel Polski i Stanów
Zjednoczonych, wielki odnowiciel klasztoru. Za jego
str. 20
kadencji wzrosło znaczenie opactwa wąchockiego. Po-
grzeb odbył się 24 marca 2014 r. Ojciec Eustachy został
pochowany zgodnie z własnym życzeniem na cmenta-
rzu w Wąchocku.
O. Opat Dr EUSTACHY KOCIK
Podjęcie uchwały w sprawie nadania tytułu „Honorowe-
go Obywatela Miasta i Gminy Wąchock” jest wyrazem uzna-
nia wszelkich działań na rzecz Miasta i Gminy Wąchock, oraz
zasług położonych w dziele przywracania do dawnej świetności
zespołu klasztornego. Podjęte z jego inicjatywy remonty i zabie-
gi konserwacyjne spowodowały, że opactwo Cystersów w Wą-
chocku jest dziś obiektem znakomicie przygotowanym dla ru-
chu turystycznego. Zespół klasztorny jest chlubą naszej miej-
scowości i głównym obiektem przyciągającym rzesze wiernych
i turystów(...). 24.01.1999r. decyzją Kapituły Równość, Wol-
ność, Niepodległość Województwa Świętokrzyskiego kultywu-
jącej tradycje powstańcze z 1863r. O. Eustachy został powoła-
ny na członka Kapituły. W 2000 roku został prezesem Polskiej
Kongregacji Cystersów. W 2005 roku Zarząd Główny PTTK
nadał ojcu opatowi Eustachemu Kocikowi Medal PTTK i od-
znakę przewodnika, następnie Zarząd Koła Przewodników
Świętokrzyskich w uznaniu zasług wniesionych na rzecz prze-
wodnictwa i turystyki nadał mu honorowe członkostwo Koła
Przewodników i tytuł Honorowego Przewodnika Świętokrzy-
skiego. (...). Dzięki jego wielkiej pasji, bardzo dużym zdol-
nościom organizacyjnym i umiejętności zjednywania sobie lu-
dzi do współpracy obiekt ten (klasztor w Wąchocku) w ciągu
kilku lat zmienił się nie do poznania tak, że na nowo zaczyna
promieniować blaskiem swojej dawnej świetności. W 2003 roku
na posiedzeniu w Pelplinie m.in. z inicjatywy ojca opata po-
wołano Radę Koordynacyjną Szlaku Cysterskiego przy opacie
prezesie Polskiej Kongregacji Cystersów. (...) Wielką jego za-
sługą jest też bardzo umiejętne propagowanie życia monastycz-
nego oraz wiedzy o dziejach cystersów w społeczeństwie, cze-
go przykładem mogą być choćby jego częste wizyty w dawnych
opactwach pocysterskich w Polsce, gdzie w swych płomiennych
homiliach nacechowanych wielką nutą patriotyzmu, ukazu-
jącą bogatą przeszłość cystersów, pokazuje też potrzebę reflek-
sji duchowej człowieka w obecnym zabieganym świecie. Mia-
sto Wąchock może być dumne z człowieka tego formatu, oby-
watela świata jakim jest Ojciec Opat dr Eustachy Gerard Ko-
cik, osoby niezwykle pracowitej, wrażliwej, a zarazem skrom-
nej i wyciszonej, wyniesionej przez rozmaite gremia do grona
ich honorowych członków. Nadanie tytułu Hionorowego Oby-
watela Wąchocka będzie drobną rekompensatą naszego miasta
za wszystkie zasługi jakie położył Ojciec Opat dla jego rozwoju.
Z Gminnego portalu internetowego Gminy Wąchock
M.M.
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Redemptorysta - Ojciec Łukasz Kocik (1932 - 2008)
- wybitny Janowiczanin
Ojciec
Łukasz Ko-
cik, uro-
dził się 4.01.
1932r. w Jano-
wicach. Swą
pierwszą pro-
fesję zakonną
złożył 2 sierp-
nia 1949 r., zaś
święcenia ka-
płańskie przy-
jął 17 czerwca
1956 r. W 76
roku życia Pan
powołał go do
siebie w dniu
nach rzeki Św.
Franciszka.
Jeszcze jesienią
1972 roku re-
lacjonowali oni
swą sytuację
współbraciom
w Polsce nastę-
pująco: „Pra-
cy zapowiada
się za dużo jak
na nasze siły.
(...) Nas pię-
ciu w miastecz-
ku dwunasto-
tysięcznym.
Rozległa para-
9.03. 2008r. fla w promieniu
O. Łukasz więcej niż 80
Kocik, CSsR km, równa po-
(Congrega- wierzchni woje-
tio Sanctissi- wództwa gdań-
mi Redemptoris) przybył do Bra-
zylii w pierwszej grupie polskich
redemptorystów w 1972 r., którzy
utworzyli najpierw Misje Redemp-
torystów w Bahia, a następnie Vice-
-prowincje Redemptorystów w Ba-
hia w Brazylii. W czasie swoich 52 lat
posługi kapłańskiej i misyjnej O. Łu-
kasz pełnił różne obowiązki. W la-
tach 1957 - 1971 pełnił posługę ka-
płańską w Polsce we wspólnotach
w Zamościu, Warszawie, Gliwicach
i Głogowie. W tamtym czasie przy-
bywał też często do Janowic, o czym
w kronice parafialnej wspomina
ksiądz Kowalczyk. W latach 1972 —
2008 pełnił posługę misyjną w Bra-
zylii, przede wszystkim w Bom Jesus
da Lapa i w Salvadorze (stolica pro-
wincji). ,...Pięciu Polaków, którzy pod-
jęli się pracy misyjnej w brazylijskim in-
teriorze, skoncentrowało swoje wysiłki na
posłudze w parafii miejskiej, która liczyła
wówczas blisko 12 tysięcy mieszkańców,
oraz dla wiernych z czterdziestu okolicz-
nych wiosek, położonych po obydwu stro-
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
skiego. Na terenie parafii dziesiątki ka-
plic. Gdyby to jeszcze były warunki pol-
skie, nasze drogi, to przynajmniej raz na
dwa miesiące można by odwiedzić, choć
większe miejscowości, ale do większo-
ści naszych parafian można dotrzeć tyl-
ko w porze suchej, a wtedy brakuje tam
wody i pożywienia...”.
Przez wiele lat O. Łukasz pra-
cował w duszpasterstwie w parafii
oraz w sanktuarium Dobrego Jezu-
sa z Groty (Bom Jesus da Lapa). O.
Łukaszowi powierzono sprawy eko-
nomiczne, administrację dóbr sank-
tuaryjnych, rachunkowość i doku-
mentację. Zajmował się między in-
nymi konstrukcją domu zakonnego
sióstr Córek Miłosierdzia, Domem
Pomocy dla Biednych. Był także bu-
downiczym kaplicy Św. Łucji w Bom
Jesus da Lapa, a przede wszystkim
domu zakonnego Redemptorystów
w Lapie. Począwszy od 1976 r. peł-
nił przez wiele lat obowiązki odpo-
wiedzialnego za drukarnię przysank-
tuaryjną im. Dobrego Jezusa.
„ ...Na tym rozległym buszu, terenie
naszej parafii, znajduje się 28 miejscowo-
ści, do których od czasu do czasu dojeżdża
kapłan, aby sprawować święte czynności.
W mieście Bom Jesus da Lapa znajduje
się sanktuarium Dobrego Jezusa z Gro-
ty. Sanktuarium mieści się w jednej gro-
cie wyniosłego wzgórza. Całe to wzgórze
z licznymi grotami stanowi atrakcję dla
geologów i turystów, ale przede wszyst-
kim przyciąga liczne rzesze pielgrzy-
mów. W ciągu roku przewija się ich pół
miliona. Z tego też względu i w samym
sanktuarium jest również dużo pracy.
Do naszego miasteczka nie dociera jesz-
cze żadna asfaltowa szosa, więc można
sobie wyobrazić ofiarę i poświęcenie tych
ludzi, którzy trzy i cztery dni jadą du-
żymi ciężarowymi samochodami w upa-
le i kurzu, aby spotkać się z Chrystusem
w sakramentach pokuty i Eucharystii.
(...) Wielu pielgrzymów przebywa set-
ki kilometrów na koniach i osłach, a tak-
że łodziami wzdłuż rzeki Św. Francisz-
ka, gdyż innej drogi nie ma. (...) W ze-
tknięciu z taką rzeczywistością widzi się
jasno i czuje się namacalnie wartość ka-
płaństwa i potrzebę kapłana w tym świe-
cie...”. W Salvadorze pracował O.
Łukasz w parafii Chrystusa Zmar-
twychwstałego w dzielnicy Ondi-
na, gdzie, rozwinął duszpasterstwo
rodzin. Przez długie lata był odpo-
wiedzialnym za konstrukcję kościo-
ła parafialnego wraz z całym zaple-
czem katechetyczno-administracyj-
nym. Zaś w ostatnich sześciu latach
prowadził archiwum Vice-prowincji,
pomagając równocześnie w duszpa-
sterstwie w kilku parafiach w Salva-
dorze. „...Wyjechaliśmy z Danielukiem
z Sdo Paulo do Bom Jesus da Lapa w po-
niedziałek dnia 5 VI, o godz. 10.30 przed
południem, a przyjechaliśmy dopiero we
środę 7 VI, o godz. 3 rano — pisał O. Łu-
kasz Kocik o tej podróży. — Rzeczywiście,
jak się tutaj dojedzie, to chyba przez kilka
lat człowiek nie będzie miał ochoty stąd
str. 21
wyjeżdżać. Warunki tutaj nie są zachę-
cające, ale roboty nie braknie i pociesza-
jącą rzeczą jest dużo dobrej woli, którą tu
u ludzi widać, tylko trzeba będzie nadać
zdecydowany kierunek i nie pomylić się
z gustem tutejszych ludzi. Można wy-
różnić w Lapa trzy części miasta: pierw-
sza to miasto kulturalne i zamoż-
ne, oczywiście na tutejsze warunki; druga
to miasto nędzne i żebracze; a trzecia to
miasto otwartej rozpusty. Te dwie ostatnie
części, wydaje mi się, nie są ujęte w ża-
den program duszpasterski. Kto ma do-
brą wolę, przyjdzie do kościoła (raczej do
jaskini), a kto nie, niech siedzi w domu.
(...). Jedno tu jest pewne, że jest Dobry
Jezus w Lapie, naprawdę musi być do-
bry i to jedno jest pocieszające...”. Swo-
imi opracowaniami historycznymi
i publikacjami O. Łukasz, przyczynił
się bardzo do zebrania dokumentów
i opracowania historii Sanktuarium
w Bom Jesus da Lapa oraz Vice-Pro-
wincji z Bahia. Liczne pomoce dusz-
pasterskie i opracowania historyczne
oraz przeznaczone dla pielgrzymów,
dopełniają jego dorobek piśmienni-
czy - 27 publikacji. On nie lubił sie-
dzieć bezczynnie, ale zawsze miał
coś do zrobienia. Będąc przełożo-
nym domu prowincjalnego (wspól-
nota Św. Klemensa w Salvadorze),
zawsze był dyspozycyjny do służ-
by w budowaniu Królestwa Bożego.
O. Łukasza pożegnali Współbra-
cia, biskupi, ludzie Świeccy i różne
grupy społeczne miasta Bom Jesus
da Lapa w którym spędził wiele lat
swojego misyjnego życia. Tutaj po-
zostanie wśród swoich. Już wcześniej
na zakonnym cmentarzu redempto-
rystów zostali pochowani O. Walde-
mar Gałązka i O. Franciszek Deluga.
O. Kocik spoczął w brazylijskiej zie-
mi, którą tak bardzo ukochał, obok
kaplicy Św. Łucji, którą odnowił,
a właściwie zbudował na nowo.
Na podstawie m.in. Geneza i po-
czątki misji polskich redemptory-
stów w Brazylii w latach 1970-1974.
Piech Stanisław, Sadowski Maciej
M.M.
str. 22
Rodzinnie na rowerach
w Gminie Pleśna
Dnia 10 września 2017r. w Ple-
śnej odbył się ósmy rajd rowerowy
w ramach Kampanii Urzędu Mar-
szałkowskiego Województwa Mało-
polskiego pn. „Rodzinne Rajdy Ro-
werowe”. W imprezie wzięło udział
ponad sto osób.
Po godzinie 10.00 przy komplek-
sie sportowo - rekreacyjnym „Orlik”
w Pleśnej miało miejsce oficjalne
otwarcie rajdu. Sygnał do wspólnego
startu wydali Marszałek Wojewódz-
twa Małopolskiego Stanisław Sorys
i Wójt Gminy Pleśna Józef Knapik.
Organizatorzy zapewnili startu-
jącym trzy trasy do wyboru o rosną-
cym stopniu trudności i długości.
Dla dzieci przeznaczona była naj-
krótsza pętla, zaś najbardziej wpra-
wieni mieli okazję zmierzyć się
z długimi podjazdami w Pleśnej,
Szczepanowicach czy Lubince.
Każdy uczestnik rajdu otrzymał
pakiet startowy, w skład którego we-
szły: numer startowy, mapa tras, re-
gulamin rajdu, odblask i bloczek
na ciepły posiłek, który serwowa-
ły członkinie Stowarzyszenia KGW
„Pełna Chata” ze Szczepanowic.
Wszyscy startujący otrzymali pa-
miątkowy dyplom oraz medal rajdu,
które wręczali wójt Józef Knapik oraz
Przewodniczący Rady Gminy Ple-
śna Janusz Jarząb. Wśród wszystkich
uczestników rozlosowana został ro-
wer górski. Nagroda główna trafiła
do właścicielki numeru startowego
74. Gratulujemy!
Drobnymi upominkami nagro-
dzeni zostali także uczestnicy kon-
kursów towarzyszących imprezie:
rowerowego toru przeszkód, kon-
kursu strzelania do celu zorganizo-
wanego przez PTG „Sokół - Świat
Pracy” Sekcja Strzelecka w Pleśnej,
quizów Komendy Powiatowej Po-
licji w Tarnowie oraz minikonkur-
sów przeprowadzonych przez Kata-
rzynę Kruk. Rodzinny Rajd Rowe-
rowy w Gminie Pleśna był okazją, by
wspólnie, w gronie bliskich i przyja-
ciół spędzić aktywnie wolny czas na
świeżym powietrzu.
Organizatorem imprezy było
biuro Lokalnej Grupy Działania
Dunajec - Biała przy współpracy
z Centrum Kultury, Sportu i Pro-
mocji Gminy Pleśna. Nad bezpie-
czeństwem imprezy czuwali stra-
żacy ochotnicy z Pleśnej, Lichwina
i Szczepanowic. Cały projekt reali-
zowany jest przy wsparciu finanso-
wym Województwa Małopolskiego.
S. Smoleń
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Letnie i jesienne wypady
w ramach akcji Wędruj Razem z Nami
Od lipca uczestnicy
naszej akcji turystycznej
wzięli udział w czterech
wycieczkach po urokli-
wych zakątkach polskich
gór. Latem i jesienią wę-
drowaliśmy kolejno w Be-
skidzie Żywieckim, Ta-
trach Bielskich, Beskidzie
Niskim i Beskidzie Wy-
spowym.
Dnia 22 lipca wędrowa-
liśmy u źródeł Wisły. Ce-
lem naszego wypadu stała
się Barania Góra. W licz-
bie 56 uczestników rano
stawiliśmy się na parkingu
w śląskiej Wiśle, w dziel-
nicy „Czarne”. Skorzysta-
liśmy z usługi przewodnika beskidzkiego, który opro-
wadzał nas wpierw po równym trakcie oznaczonym ko-
lorem niebieskim wzdłuż potoku Biała Wisełka. Sprzy-
jała nam pogoda i warunki na trasie. Mimo pozostało-
ści po piątkowych deszczach, szło się pewnie, stopnio-
wo w górę. Z wieży widokowej na szczycie rozpościerał
się widok na wszystkie strony Świata. Najbardziej oka-
zale prezentowały się: pasmo Babiej Góry, Skrzyczne,
Czantoria, Czupel. W tle majaczyły Tatry i Mała Fatra.
Po zdobyciu 1220 m npm., udaliśmy się pod schroni-
sko PTTK Przysłop. Tu zdecydowaliśmy się zrobić dłuż-
szą przerwę przed dalszą wędrówką na Przełęcz Szarcu-
la. Z przełęczy zabrał nas autobus do dzielnicy „Malin-
ka”, gdzie mieliśmy zamówiony obiad.
26 sierpnia w liczbie 57 osób wyjechaliśmy w stronę
Tatrzańskiej Jaworzyny. Po
godzinach dotarliśmy na przełęcz „Szalony Przechód”
(1933 m npm), skąd rozpościerała się przepiękna pano-
rama na Tatry Wysokie Polskie i Słowackie. W najbliż-
szym otoczeniu zachwycają także Płaczliwa Skała i Sza-
lony Wierch. Można by tak usiąść i podziwiać do zacho-
du słońca, ale czas było schodzić. Zejście Doliną Zadnich
Koperszadów należy do przepięknych, warto było choć
na moment zatrzymać się i ogarnąć wzrokiem tę panora-
mę. Niebieski szlak zaprowadził nas do Jaworzyny Spi-
skiej, skąd udaliśmy się autobusem w drogę powrotną.
W sobotę, 16 września leśne wzgórza Beskidu Ni-
skiego przywitały nas słotnym klimatem, niemniej jed-
nak zaprawieni w tego typu warunkach z zadowoleniem
pokonywaliśmy kolejne kilometry. Wędrowanie rozpo-
częło się w miejscowości Blechnarka, skąd po około pię-
zejściu ze słowackiej Śred-
nicy w las, rozpoczęliśmy
kilometrowe podejście na
Szeroką Przełęcz Bielską.
Towarzyszył nam prze-
wodnik tatrzański. Szlak |
nie rozpieszczał, miejsca-
mi śliskie, wysokie stop-
nie zmuszały do częstszych
postojów. Przez ten frag-
ment szlaku towarzyszyła
nam też piękna, słoneczna
pogoda. Po ponad trzech
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 23
ciu minutach znaleźliśmy się na szlaku
poprowadzonym lasem wzdłuż grani-
cy polsko - słowackiej. Celem wypadu 3
była Wysowa - Zdrój, a szlak prowa-
dził przez Świętą Górę Jawor.
Na północnym stoku tego szczytu
postawiona została w 1929 roku Cer-
kiew Opieki Matki Bożej. Miejsce to,
wraz z pobliskim źródłem stały się ce-
lem pielgrzymów z Polski i Słowacji.
Charakterystycznym elementem tam-
tejszego krajobrazu są licznie zostawia-
ne przez pątników krzyże. Po dłuż-
szym wypoczynku skierowaliśmy się
w dół do Wysowej, skąd posileni udaliśmy się do Pleśnej.
Natomiast 7 października w liczbie 49 uczestników
wyjechaliśmy do miejscowości Dobra koło Limanowej,
by stamtąd obrać zielony szlak na górę Łopień. W Wy-
spowym przywitało nas pogodne słońce. Niestety wraz
z osiąganą wysokością weszliśmy w deszczową chmurę.
Szlak w przeważającej mierze prowadził leśnymi
traktami. Na Łopień wyszliśmy po około dwóch godzi-
nach., gdzie nie zabawiliśmy zbyt długo - do pokonania
mieliśmy jeszcze Przełęcz Rydza Śmigłego oraz koronę
Beskidu Wyspowego - Mogielicę.
Po krótkiej przerwie na przełęczy po raz drugi przy-
szło nam się wspiąć - tym razem wyżej - na wysokość
1171 m npm. A na szczycie deszczowo i mgliście. Po
krótkiej przerwie udaliśmy się w kierunku Szczawy. Iro-
nią losu, pod koniec wycieczki powitało nas piękne słoń-
ce i kolory jesieni, na które czekaliśmy przez cały dzień.
Akcja WRzN organizowana jest przez Jana Wójtowi-
cza i Centrum Kultury, Sportu i Promocji Gminy Ple-
śna. Wędrujemy od siedmiu lat.
S. Smoleń
Po raz trzynasty odbył się Bieg Zwycięzców
w Łow.
czówku
ń Ko T 97 1 rAWĄ
TĘ zh DY,
7
XIII „Bieg Zwycięzców” przy
pięknej słonecznej pogodzie od-
był się 17 października 2017 r. obok
Cmentarza Legionistów Polskich
w Łowczówku. W sześciu katego-
riach wystartowało 179 uczestników
z siedmiu szkół Gminy Pleśna i je-
den zawodnik z Tarnowca.
Uczniowie brali udział w rywali-
zacji sportowej, której celem był nie
tylko wynik sportowy, ale także wyra-
żenie pamięci o kolejnej, w tym roku
103-ciej rocznicy bitwy pod Łow-
czówkiem i 13-tej rocznicy nadania
imienia Gimnazjum w Pleśnej „Bo-
haterów Bitwy pod Łowczówkiem”.
Wydarzenie to korespondowało tak-
że z 99. rocznicą odzyskania nie-
podległości przez Polskę. W związku
z tym delegacja uczniów złożyła wią-
zankę kwiatów i zapaliła symbolicz-
ne znicze przy kaplicy cmentarnej.
Organizatorem zawodów była
Szkoła Podstawowa w Pleśnej, Cen-
trum Kultury, Sportu i Promocji
Gminy Pleśna, natomiast współorga-
nizatorem Gminna Komisja Rozwią-
zywania Problemów Alkoholowych
— fundator statuetek sportowych. Po-
zostałe nagrody, poczęstunek i prze-
jazd zawodników opłaciło CKSiP
Gminy Pleśna. Przygotowaniem or-
ganizacyjnym zawodów, wyznacze-
niem trasy i sędziowaniem kierowa-
li nauczyciele wychowania fizyczne-
go: Krzysztof Sorys, Stanisław Faliń-
ski. Koszulki sportowe, medale, sta-
tuetki i dyplomy wręczał wójt Józef
Knapik, dyrektor Szkoły Podstawo-
wej w Pleśnej Agnieszka Stasik, dy-
rektor Centrum Kultury Jolanta Ku-
czera - Stankowska i dyrektor Mie-
czysław Gąciarz. Nagrody otrzyma-
ła pierwsza szóstka w każdej katego-
rii wiekowej.
W trakcie zawodów sportowych
pracownicy Centrum Kultury czę-
stowali uczestników zżurkiem i ciepłą
herbatą, natomiast nad bezpieczeń-
stwem czuwała pielęgniarka szkol-
na. Dziękujemy wszystkim uczest-
nikom i ich opiekunom za udział
i pomoc w zabezpieczeniu trasy
w czasie trwania zawodów. Zapra-
szamy za rok.
Wyniki XIII edycji „Biegu Zwy-
cięzców” 17.10.2017 — najlepsza
szóstka
Dziewczęta kl. I-III
1. Aleksandra Janik — Janowice
2. Klaudia Stankowska — Lichwin
3. Zuzanna Zając — Pleśna
4. Wiktoria Wiśniewska — Rychwałd
5. Erika Patyk — Rychwałd
6. Zuzanna Przebięda — Pleśna
Chłopcy kl. I-III
1. Kacper Broda — Pleśna
2. Filip Dychtoń — Tarnowiec
3. Filip Zapart- Rzuchowa
4. Karol Góral — Pleśna
5. Jan Sobecki — Janowice
6. Mikołaj Skowron Pleśna
Dziewczęta kl. IV-VI
1. Natalia Boczek — Pleśna
2. Julia Krawiec — Pleśna
3. Julia Szydłowska — Szczepanowice
4. Magdalena Jasińska — Janowice
5. Magdalena Drogoś — Lichwin
6. Julia Myjkowska — Pleśna
Chłopcy kl. IV-VI
1. Gabriel Kukliński — Świebodzin
2. Miłosz Sawczak— Świebodzin
3. Jakub Biga — Rzuchowa
4. Kacper Bigos — Rzuchowa
5. Przemysław Suda — Rzuchowa
6. Aleksander Tyc — Świebodzin
Druga edycja Biegów Pogórza -
Biegu legionistów za nami
W niedzielę, 24 września w Gmi-
nie Pleśna odbyła się druga edycja
imprezy biegowej pn. „Biegi Pogó-
rza - Bieg Legionistów” pod patrona-
tem honorowym Wójta Gminy Ple-
śna Józefa Knapika, Starosty Powiatu
Tarnowskiego Romana Łucarza i Wi-
cemarszałka Województwa Małopol-
skiego Stanisława Sorysa.
Na pleśnieński «Orlik» stawi-
ło się około 350 uczestników, któ-
rzy wzięli udział w czterech biegach.
Najmłodsi mieli okazję zmierzyć się
na dystansie jednego kilometra. Ira-
są była pętla wokół ścisłego centrum
Pleśnej. Starsi biegacze mieli do wy-
boru trzy trasy, począwszy od ulicz-
nej pętli na 3,5 km, ulicznego biegu
na 10 km po Bieg Legionistów - tj.
liczącą 10 km leśną trasę o przewyż-
szeniu 206 m, uwzględniającą m.in.
cmentarz wojenny nr 171 w Łow-
czówku. Terenowa „dyszka”, z po-
wodu wcześniejszych sporych opa-
dów deszczu, nastręczyła biegaczom
dodatkowych trudności.
Dziewczęta gimnazjum
1. Weronika Łaskawska — Rzuchowa
2. Małgorzata Żaba — Pleśna
3. Gabriela Gąciarz — Rzuchowa
4. Anna Stankowska — Pleśna
5. Anna Abramowicz — Pleśna
6. Kornelia Liro — Rzuchowa
Chłopcy gimnazjum
1. Dominik Ropski — Pleśna
2. Wiktor Sajdak — Pleśna
3. Filip Zapart — Szczepanowice
4. Sebastian Szarkowicz — Pleśna
5. Kamil Wycykal — Rzuchowa
6. Krzysztof Zagól — Rzuchowa
K.S.
Podczas biegów na murawie
«Orlika» odbywały się gry i zabawy
lekkoatletyczne dla dzieci, a nieopo-
dal członkinie KGW «Pełna Chata»
ze Szczepanowic serwowały pyszne
kiełbaski z grilla i żurek dla uczest-
ników.
Wzorem ubiegłego roku każdy
startujący otrzymał unikatowy me-
dal biegów, koszulkę z nadrukiem
logo zawodów i herbem gminy Ple-
śna. Do pakietu startowego organi-
zatorzy dołączyli kupony, dzięki któ-
rym można było wziąć udział w lo-
terii. Wszyscy startujący mieli pra-
wo udziału bez względu na wynik
w zawodach. Wśród ponad 160 na-
str. 24
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 25
gród rzeczowych znalazły się tele-
wizor 40 cali, profesjonalne zegarki
sportowe, tablet, hulajnogi czy wy-
posażenie do biegania.
Zwycięzcy w poszczególnych ka-
tegoriach - łącznie 70 osób - otrzy-
mali pamiątkowe statuetki, któ-
re wręczali wójt Józef Knapik, wi-
cemarszałek Małopolski Stanisław
Sorys i przewodniczący Rady Gmi-
ny Pleśna Janusz Jarząb. Podczas
dekoracji uczestników uhonorowa-
no najszybszych mieszkańców gmi-
ny Pleśna na dystansie 10 km (ulicz-
ny), którymi okazało się rodzeństwo
Katarzyna i Sławomir Wilk. Najstar-
szym mieszkańcem gminy biorącym
udział w zawodach był ponownie
Władysław Muniga.
Głównymi organizatorami im-
prezy byli Paweł Ścieżka i Jacek
Drwal oraz Centrum Kultury, Spor-
tu i Promocji Gminy Pleśna. Bie-
gi Pogórza organizacyjnie wsparli:
JKR Ostrowski, druhowie wszyst-
kich jednostek OSP z terenu gminy
Pleśna, Stowarzyszenie KGW «Pełna
Chata» ze Szczepanowic, PTG «So-
kół - Świat Pracy» Sekcja Strzelec-
ka z Pleśnej, UKS «Omega» z Rzu-
chowej, Zakład Gospodarki Komu-
nalnej w Pleśnej, Szkoła Podstawo-
wa w Pleśnej oraz trenerzy Katarzy-
na Kmieć i Bartek Golec. Zawody
komentował zastępca wójta gminy
Pleśna Ryszard Stankowski.
Organizatorzy dziękują za hoj-
ność Sponsorów, bez wsparcia któ-
rych nie udałoby się zorganizować
takiego wydarzenia. A byli nimi:
Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryj-
nych „Multikop” Jerzy Soczek, Gru-
pa Fewaterm Waldemar Czuba, TK
Beton Betoniarnia w Roztoce Józef
Świderski, Powiat Tarnowski, Deca-
thlon, Polar, 4MOVE, Wyciąg nar-
ciarski Jurasówka w Siemiechowie,
Al. Capone Agata i Sławomir Skow-
ron, Tarnowska Agencja Rozwoju
Regionalnego, Willa 5 Dolin z Za-
kopanego, Ju - Mar Marta i Jerzy
Repa, Stowarzyszenie KGW „Pełna
Chata” w Szczepanowicach, Meta-
lex Robert Pytel, Piotrans Piotr Kaj-
mowicz, Wodnikts Tomasz Socha,
Dom Handlowy „Dwójka” Wiesław
Wróbel, Sieć sklepów SPAR Agniesz-
ka i Piotr Wielgus, Zakład Optycz-
ny Jacek Budzik, Foto 33 Tomasz
Heród, Trockenbau.eu Rafał Kna-
pik, Nieruchomości Łukasz Łab-
no, Bank Spółdzielczy „Rzemiosła”
w Krakowie Oddział w Pleśnej, MK
OKNO Przemysław Mirek, Moni-
ka i Bogdan Baszczowscy, Szkółka
Drzew, Roślin i Krzewów Ozdob-
nych Wiesław Naleziński, Delikatesy
Centrum Tomasz Nalepka, El-Stach
Elżbieta i Stanisław Kocik.
Patronat medialny nad imprezą
objęli: rozgłośnia RDN Małopolska
oraz telewizja Tarnowska.tv. Wyniki
biegów dostępne są na stronie www.
pomiar-czasu.pl.
S. Smoleń
Galeria na ostatniej stronie
Zdrowa i sportowa rywalizacja
w turnieju OSP Szczepanowice
Dnia 5 sierpnia jednostka OSP
Szczepanowice po raz czwarty zor-
ganizowała Turniej Siatkówki Plażo-
wej Służb Mundurowych. Patronat
nad tegorocznym turniejem siatków-
ki plażowej objął kolejny raz wójt
gminy Pleśna Józef Knapik. O pu-
char włodarza gminy rywalizowa-
ło 9 drużyn.
Organizatorzy zaplanowali roz-
grywki systemem „każdy z każdym”
w dwóch grupach. Każdy mecz obej-
mował dwa sety do 21 punktów,
w przypadku remisu o zwycięstwie
w spotkaniu decydował tie-break.
Dwie najlepsze drużyny z każdej
z grup spotkały się w półfinałach,
po czym rozegrane zostały finałowe
spotkania o piąte, trzecie i pierwsze
miejsce w turnieju. Większość spo-
tkań rozstrzygnęło się w trzecim se-
cie, co pozwala stwierdzić, że często
walka była dość wyrównana.
Klasyfikacja końcowa turnieju:
Złoty medal i Puchar Wójta
Gminy Pleśna dla OSP z Komorowa
- debiutantów na imprezie w Szcze-
panowicach,
Srebrny medal dla Państwowej
Policji,
Brązowy medal dla Zakładowej
Straży Pożarnej Grupy Azoty,
IV miejsce dla Ratownictwa Me-
dycznego.
Na kolejnych miejscach uplaso-
wały się OSP Szczepanowice, OSP
Janowice, Straz Graniczna, OSP Li-
chwin i OSP Pleśna.
Puchary, medale i dyplomy oko-
licznościowe wręczali uczestnikom
turnieju wójt Józef Knapik oraz Prze-
wodniczący Rady Gminy Janusz Ja-
rząb. Dzięki hojności sponsorów im-
prezy, uczestnicy otrzymali także na-
grody rzeczowe oraz bilety i kupony
na różnorakie atrakcje.
Nad prawidłowym przebiegiem
spotkań czuwali sędziowie Tomasz
Włodek i Andrzej Klich. Organiza-
torzy prócz emocji sportowych do-
starczyli kibicom i zawodnikom do-
datkowych atrakcji. Podczas całej
imprezy serwowane były przysmaki
z grilla, a dla najmłodszych przygo-
towano dmuchaną zjeżdżalnię.
S. Smoleń
Jednostka OSP Szczepanowi-
ce serdecznie dziękuje Partnerom
i Sponsorom, bez których nie uda-
łoby się zorganizować tego przedsię-
wzięcia: firmom Al.Capone, WES-
-BUD, Kajakidunajcem.pl, Cine-
ma3D, Kanwod, Tar-Sped, MK
OKNO, DeSal, Daytona, M-BUD
Pogórska Wola, Cukierni Warsza-
wianka, dyrekcji Banku Spółdzie|l-
czego „Rzemiosła” w Krakowie Od-
dział w Pleśnej, Centrum Kultu-
ry, Sportu i Promocji Gminy Pleśna
oraz osobom: Leszkowi Nowickie-
mu, Stanisławowi Gawronowi, Mag-
dalenie i Sławomirowi Ciurej, Lucy-
nie i Krzysztofowi Słupek oraz nieza-
stąpionemu Stanisławowi Noskowi.
Bezpłatna Strefa
Strefa Przedsiębiorcy DESK jest miejscem dla
osób dynamicznych i przedsiębiorczych, które szu-
kają spokojnego miejsca do pracy. Naszym priory-
tetem jest umożliwienie rozwoju zarówno małych
jak i całkowicie nowych na rynku firm, poprzez za-
pewnienie im komfortowych warunków do pracy.
„Pierwsze biuro coworkingowe w Tarnowie. Nie jest
duże, ale ma wszystko co potrzeba, żeby prowadzić
małą, nowoczesna firmę czyli: biurka, monitory i do-
stęp do Internetu. Zlokalizowane w ścisłym centrum
miasta, co jest dodatkową zaletą” — mówi osoba korzy-
stająca ze Strefy DESK. Unikalność strefy sprawia, iż
jest ona chętnie odwiedzana także przez przedsiębior-
ców z poza Tarnowa. „Świetne rozwiązanie dla osób
zaczynających prowadzenie działalności” — wspomina
swoje początki jeden z ankietowanych. Dlatego też, dla
Pracy w Tarnowie
wszystkich prowadzących własną działalność gospodar-
czą mamy do dyspozycji trzy pomieszczenia:
* salę konferencyjno-szkoleniową,
* salę komputerową na pięć stanowisk pracy
* biuro do spotkań indywidualnych.
Ponadto naszym klientom udostępniamy darmowe
WiFi, rzutnik wraz z ekranem do projekcji oraz moż-
liwość skanowania i kserowania dokumentów. Prze-
strzeń dostosowana jest do prowadzenia różnego rodza-
ju spotkań biznesowych, szkoleń, konferencji, a nawet
warsztatów. Salę konferencyjną można także wykorzy-
stać jako studio fotografii lub miejsce do prowadzenia
spotkań instruktażowych. Możliwości oraz potencjał
naszych wnętrz jest ograniczony jedynie poprzez na-
szą wyobraźnię. Zatem zapraszamy wszystkich zainte-
resowanych do odwiedzenia Nas na ulicy Wałowej 16
w Tarnowie oraz spożytkowania swoich umiejętności
w jedynej w Tarnowie bezpłatnej strefie coworkingu.
Pracujemy od poniedziałku do piątku, w godzi-
nach 8.00-20.00.
Telefon kontaktowy: +48 14 639 08 75
e-mail: strefaprzedsiebiorcyQ gmail.com
Strona internetowa: www.desktarnow.pl
Fb.: www.facebook.com/DESKWalowa16
Fb: https:/-vww.facebook.com/FRRE. Tarnow/
Projekt współfinansowany z budżetu Miasta Tarnowa.
str. 26
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017
str. 27
Biegi Pogórza — Bieg legionistów
DRUGA EDYCJA — 24 ix 2017
str. 28 Pogórze * Nr 3 (195) czerwiec-październik 2017