Chcemy sprawdzić, czy urzędy miast wojewódzkich dysponują miejscami parkingowymi na specjalnych warunkach, komu je udostępniają i na jakich zasadach. Czy można mówić o sprawiedliwym podziale miejsc między urzędników, czy miejsca są przeznaczone dla osób pracujących w urzędzie jedynie w wyjątkowych przypadkach, czy po prostu są przypisywane do konkretnej osoby. Bez jawności możemy się tylko zastanawiać.
Dodatkowo wiemy, że według niektórych urzędów nie jest to informacja publiczna - a przecież za te miejsca ostatecznie płacimy my, czyli podatnicy i podatniczki.