- Monitoring mediów samorządowych
- Monitoring mediów samorządowych #1359
Monitoring mediów samorządowych #1359
Instytucja: |
|
Monitoring: |
|
Liczba listów: |
2 |
Liczba spamu: |
0 |
Status pierwszego wniosku: |
Otwarte |
Status ostatniego wniosku: |
|
Otrzymano potwierdzenie: |
|
Otrzymano odpowiedź: |
|
Poddany kwarantannie: |
Znormalizowana odpowiedź
Treść
-
Wniosek o informacje publiczną przez adobrawy
Na podstawie artykułu 61 Konstytucji RP, zwracamy się z wnioskiem o informację:
- czy w urzędzie gminy (miejskim/miasta), w którymś z jego wydziałów, w jednostce organizacyjnej gminy (np. ośrodek kultury) lub w samorządowej osobie prawnej (np. w spółce należącej do gminy), prowadzone są media?;
- jeśli tak, wnosimy o podanie jakiego typu media są prowadzone (np. gazeta, radio, telewizja, inne - jakie) i wskazane jednostki organizacyjnej lub osoby prawnej gminy;
- prosimy o podanie linku, jeżeli media są dostępne w Internecie;
- jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy o informację czy jest on zarejestrowany w sądzie;
- jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy o przesłanie ostatnich 5 numerów - licząc od dnia odpowiedzi na wniosek, w formacie pdf.;
- prosimy o informację o wydatkach gminy na ogłoszenia, artykuły sponsorowane, materiały dedykowane lub innego typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia udzielenia odpowiedzi na wniosek w 2018 roku.Wnosimy o udostępnienie wskazanych informacji w formie elektronicznej na adres {{EMAIL}}
Szymon Osowski, Katarzyna Batko-Tołuć i Bartosz Wilk - członkowie zarządu, zgodnie z zasadami reprezentacji
-
udostępnienie informacji publicznej Opinogóra Górna przez OPINOGÓRA GÓRNA
Dzień dobry,
odpowiadając na wniosek o udostepnienie informacji publicznej w załączeniu
przesyłam pismo o nr GCI 1431.2.2018 W związku z tym proszę o potwierdzenie
otrzymania wiadomościz poważaniem
Emil Świszcz
inspektor ds. promocji gminy
23/671 20 63
Załączniki
- GCI_1431_2_2018.doc
- opinogorska_3_2017.pdf
- opinogorska_4_2017.pdf
- opinogorska_1_2018.pdf
- opinogorska_2_2018-1.pdf
- 042935.jpg
- opinogorska_2_2017.pdf
Opinogóra Górna, 31 lipca 2018 r.
Wójt Gminy
Opinogóra Górna
GCI. 1431.2.2018
Szymon Osowski, Prezes Zarządu
Sieci Obywatelskiej - Watchdog Polska
Katarzyna Batko-Tołoć,
Skarbnik, Wiceprezeska Zarządu
Sieci Obywatelskiej - Watchdg Polska
Bartosz Wilk Sekretarz, Członek
Zarządu
Sieci Obywatelskiej - Watchdg Polska
Odpowiadając na wniosek sprawa-8307 z dnia 18 lipca 2018 r. data
wpływu 18 lipca 2018 r. o udostępnienie informacji publicznej, uprzejmie
informuję:
Ad. 1 TAK
Ad.2 Kwartalnik Samorządu Terytorialnego i Towarzystwa Miłośników Opinogóry
(red. nacz.) Zbigniew Ptasiewicz
Ad. 3 http://ugportal.opinogoragorna.pl/web/guest/rok-20181
Ad.4 Kwartalnik jest zarejestrowany w Bibliotece Narodowej pod nr ISSN 1428-
1031
Ad.5 Przekazujemy w załączeniu 5 ostatnich nr kwartalnika a mianowicie nr
84, 85, 86, 87, 88 w formacie PDF.
Ad.6
Za rok 2015: 12 425,20 zł
Za rok 2016: 13 111,90 zł
Za rok 2017: 21 849,08 zł
Za rok 2018: 12 775,30zł
Jednocześnie potwierdzamy otrzymanie wniosku o udostępnienie informacji
publicznej w dniu 18 lipca 2018 r. Odpowiedz zostanie
dostarczona drogą elektroniczna na adres: sprawa-
8307@fedrowanie.siecobywatelska.pl wskazany we wniosku o udzielenie
informacji publicznej.
ISSN 1428-1031
Nr 3 (85)
Rok 2017
KWARTALNIK SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO i TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW OPINOGÓRY
Dożynki to tradycyjne ludowe święto połączone
z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac
polowych. W pradawnych czasach było to etniczne
święto słowiańskie, przypadające w okresie równo-
nocy jesiennej. W tym roku w naszej gminie dożynki
odbyły się w niedzielę 27 sierpnia br. w Pałukach.
Zgodnie ze zwyczajem uroczystość rozpoczęto mszą
św. dziękczynną za ukończenie żniw i prac polowych. Od-
prawiona została o godz. 13%w Kościele Parafialnym pw.
św. Gotarda w Pałukach. Mszę św. celebrował ks. Wacław
Michalski - proboszcz parafii Pałuki w koncelebrze ks. Ja-
rosława Arbata - proboszcza opinogórskiej parafii oraz
byłego proboszcza parafii Pałuki - ks. kanonika Józefa
Pokorskiego.
Dożynkowy bochen chleba do ołtarza przynieśli
a później przekazali wójtowi gminy Piotrowi Czyżykowi
starostowie tegorocznych dożynek: Iwona Trętowska
z Niemierzyc i Jacek Maciejewski z Dzbonia. Po mszy św.
korowód dożynkowy, prowadzony przez Gminną Orkie-
strą Dętą Trzech Pokoleń pod batutą kapelmistrza Jerze-
go Szpojankowskiego, starostowie dożynek, delegacje 31
sołectw z wieńcami dożynkowymi na czele z wójtem gmi-
ny Piotrem Czyżykiem, zaproszeni goście i mieszkańcy
gminy przemaszerowali na plac przy świetlicy wiejskiej,
gdzie odbyła się część oficjalna i artystyczna dożynek.
Wójt Piotr Czyżyk serdecznie przywitał wszystkich
przybyłych, w szczególności rolników, którzy na co
dzień ciężko pracują w swoich gospodarstwach. Wraz
z proboszczami pałuckiej i opinogórskiej parafii dzielili
się chlebem z uczestnikami tegorocznych dożynek. Na
dożynki przybyli zaproszeni goście, m.in. poseł Robert
Kołakowski, Elżbieta Szymanik - wicedyrektor Mazowiec-
kiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych a także
zastępca prezydenta Ciechanowa - Joanna Potocka Rak.
cd. str. 4
Fot. Wójt Piotr Czyżyk dzieli się chlebem z tegorocznych zbiorów
Fot. Wspólne „Złote gody” w Opinogórze
Już od 21 lat Urząd Stanu Cywilnego w Opinogó-
rze Górnej organizuje uroczystość 50-lecia pożycia
małżeńskiego. Złote Gody to jubileusz obchodzony
w naszej małej ojczyźnie szczególnie uroczyście.
Każdego roku wójt gminy wręcza jubilatom okolicz-
nościowe medale przyznane przez prezydenta RP.
Są serdeczne życzenia, kwiaty i uroczyste spotkania
z rodzinami i władzami gminy.
W roku bieżącym Jubileusz 50-lecia pożycia mał-
żeńskiego obchodziły w naszej gminie następujące
pary:
» Maria i Kazimierz Baranowscy z Kołaczkowa
» Jadwiga i Jerzy Cieślińscy z Władysławowa
» ZofiaiHigin Dąbrowscy z Łagun
» Janina i Zygmunt Długołęccy z Łagun
» Barbara i Kazimierz Głogowscy z Pajewa-Króle
» Halina i Jan Osik z Bogucina
» Barbara i Józef Radomscy z Opinogóry Górnej
» AnnaiKazimierz Tomalscy z Pomorza
cd. str. 4
YMINNE
H e W 05
WIADOMOŚCI
Gmina Opinogóra
- 10 lat unijnego wsparcia
W tym roku mija 10 lat od rozpoczęcia w 2007 r. realizacji na
Mazowszu regionalnych programów operacyjnych w sied-
mioletnich cyklach unijnego programowania. Zarządzanie
RPO (a więc zarówno przygotowanie, jak i wdrażanie) zo-
stało powierzone zarządom poszczególnych województw
- w odróżnieniu od programów krajowych (m.in. PO IG, PO
KL, PO IŚ), które były wtedy zarządzane przez Minister-
stwo Rozwoju Regionalnego. Stanowiło to istotną zmianę
w stosunku do wdrażanego w latach 2004 - 2006 Zintegro-
wanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego
(ZPORR), który choć z nazwy był programem regionalnym,
zarządzany był przez to ministerstwo.
Środki uzyskane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regio-
nalnego i innych funduszy przyniosły samorządom lokalnym,
w tym gminie Opinogóra Górna, wyraźny impuls rozwojowy.
Więcej na ten temat na str.3.
ZESPÓŁ
REDAKCYJNY:
Zbigniew Ptasiewicz (red. nacz.)
Małgorzata Bieraga - Ptasiewicz
Beata Golasińska
Bożena Królik
Wojciech Kowalski
Bożena Siemionko
Adres Redakcji:
06-406 Opinogóra, ul. Krasińskiego 9
Muzeum Romantyzmu
Skład i druk:
Drukarnia PEXET
06-400 Ciechanów ul. Płońska 61
tel. 502 11 44 11
e-mail: pexetQOpexet.pl
OPINOGÓRSKA
Nowyźrokśszkolny,
weminie(©pinogóra.Górna
W ramach wdrażanej obecnie rządowej reformy oświaty Gimnazjum im. Z. Krasińskiego
w Opinogórze Górnej z dniem 1 września 2017 r. zostało włączone do ośmioletniej Szkoły
Podstawowej w Opinogórze Górnej. W roku szkolnym 2017/2018 uczy się w niej 216 uczniów
w klasach I - VII i 122 w 6 oddziałach gimnazjalnych (drugich i trzecich). Dzieci 6-letnich
objętych rocznym przygotowaniem przedszkolnym jest 36, natomiast w oddziałach przed-
szkolnych - 37 (21 pięciolatków, 15 czterolatków i 1 trzylatek).
Do Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława Kostki w Woli Wierzbowskiej uczęszcza 64 dzieci do
klas |- VII. Do „zerówki” chodzi 14 dzieci, a do przedszkola 20. W Szkole Podstawowej w Kołaczko-
wie uczy się 61 dzieci w klasach I - VII, natomiast do dwóch oddziałów przedszkolnych uczęszcza
łącznie 24 dzieci. W tej szkole nie ma żadnego sześciolatka.
Z powodu reformy oświaty żaden nauczyciel ani inny pracownik nie stracił pracy. Dodatkowo
zatrudniono 4 nauczycieli w niepełnym wymiarze czasu pracy w Woli Wierzbowskiej, 3 w Kołacz-
kowie oraz 1 w pełnym ii 1 w niepełnym w Opinogórze Górnej. Dotychczas zatrudnionym nauczy-
cielom zwiększyła się też liczba godzin ponadwymiarowych.
W okresie wakacyjnym w Szkole Podstawowej w Opinogórze Górnej zostały wymienione
wszystkie okna drewniane na trzyszybowe okna z PVC. Natomiast w szkole w Woli Wierzbowskiej
wymieniono poszycie dachu z eternitowego na blachodachówkę oraz wykonano nową instalację
odgromową, dokończono termoizolację ścian, wykonano bezpieczne przyłącze elektryczne (tzw.
„typu fińskiego”), wymieniono instalację centralnego ogrzewania i wykonano remont elewacji
wewnętrznych w łazienkach szkolnych.
Decyzję, co do ostatecznego kształtu sieci szkół w naszej gminie (w kształcie jak opisujemy
wyżej) podjęliśmy po przeprowadzeni konsultacji z zainteresowanymi mieszkańcami gminy. Ze-
brania (przy wysokiej frekwencji) odbyły się w szkołach podstawowych w Woli Wierzbowskiej
i Kołaczkowie. Ze spotkań tych wynikł jeden podstawowy wniosek, aby za wszelką cenę w tych
miejscowościach utworzyć ośmioklasowe szkoły podstawowe. Praktycznie nie było żadnych in-
nych propozycji.
Dla samorządu gminnego na dzień dzisiejszy wprowadzenie reformy oświatowej nie
stanowiło olbrzymiego wyzwania, które skutkowałoby zwolnieniami nauczycieli lub dra-
stycznym wzrostem kosztów obsługi systemu. Natomiast problemem na nadchodzące lata
pozostanie dążenie do doprowadzenia bazy lokalowej, wyposażenia i standardów dwóch
mniejszych szkół do warunków jakie obecnie ma Szkoła Podstawowa w Opinogórze Gór-
nej. Przypomnę, że w Opinogórze mamy kompleks boisk sportowych ORLIK, halę sportową
i przyzwoicie wyposażone klasy tematyczne. Znakiem zapytania pozostaje demografia i to, czy
rodzice będą chcieli, żeby ich dzieci nadal uczyły się w tych mniejszych szkołach.
Piotr Czyżyk
Fot. Odnowiona szkoła w Woli Wierzbowskiej
Regionalny Program Operacyjny, jak sama na-
zwa wskazuje, jest to dokument o charakterze ope-
racyjnym, a więc jest bardziej szczegółowy i pod-
rzędny wobec strategii rozwoju. Podstawę prawną
dla funkcjonowania RPO stanowiła uchwalona
6 grudnia 2006 ustawa o zasadach prowadzenia
polityki rozwoju. Utworzenie 16 RPO (po jednym
w każdym województwie) było przejawem czę-
ściowej decentralizacji polityki rozwoju w Polsce.
Regionalny Program Operacyjny jest dokumentem
stworzonym odrębnie dla każdego województwa
w Polsce, z uwzględnieniem potrzeb, planów roz-
woju oraz sytuacji społeczno-gospodarczej danego
obszaru. Każdy Regionalny Program Operacyjny
określa główne osie priorytetowe, w ramach których
będzie udzielane wsparcie unijne. Beneficjentami
takiego wsparcia są przede wszystkim samorządy
lokalne.
Przez te minione 10 lat samorząd gminy Opi-
nogóra starał się wykorzystywać szanse skorzysta-
nia z unijnych funduszy wsparcia dla prowadzenia
własnej polityki rozwoju. Określił ją na okres 20 lat
w przyjętej w 2007 r. gminnej strategii rozwoju,
aktualizowanej w roku 2015 w nowym horyzoncie
czasowym do 2030 r.
Efekty realizacji tej polityki rozwoju, rozpoczę-
tej przez nieżyjącego już wójta Stanisława Wieteskę
a kontynuowanej twórczo przez obecnego wójta
Piotra Czyżyka (który wcześniej prowadził w gmi-
nie sprawy inwestycyjne i pozyskiwanie funduszy
wsparcia), są imponujące. Może je dostrzec każ-
dy obywatel gminy, choć nie zawsze może sobie
w pełni uświadamiać, że powstały właśnie przy unij-
nym wsparciu. Są to przebudowane drogi gminne,
rozbudowana sieć wodociągowa i kanalizacyjna,
przebudowane obiekty użyteczności publicznej
iinne. Na modernizację i remont obiektów uży-
teczności publicznej i wydarzenia kulturalne udało
się pozyskać 1 236 841 zł., przebudowano 13,21 km
dróg gminnych, które zostały dofinansowane na
kwotę 4 091 301,32 zł., powstała sieć wodociągowa
długości 2,1 km, sieć kanalizacji sanitarnej długości
3,72 km, 196 przydomowych oczyszczalni ście-
ków, zmodernizowano stację uzdatniania wody
w Opinogórze Górnej i oczyszczalnię ścieków
w Pomorzu. Tylko na rozwój gospodarki wodno -
ściekowej w gminie pozyskano 3 173 611 zł.
N gminie to również inwestycje samorzą
na terenie gminy Opinogór
dróg powiatowy h
Warto dodać, że poprawa jakości sieci dróg
GAZETA
Gmina Opinogóra
Cd. ze str. 2
Wazowsze,
setce aski
dla rozwoju Mazowsza
ZOPYKLA RT LATA RBLAŻ
PROGRAM
REGIOWALNY
MARDOWCE A TTĘAEC TA. RNOLBAOACI
„Przebudowa drogi gminnej Elżbiecin — Czernice na odcinku
od km 0+000 do km 3+692,09"
„Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze Środków
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego
Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007-2013"
Całkowita wartość projektu: 1610 201,86 zł
Wkład Unii Europejskiej; _ 1204 621,58zł
Beneficjent: — Gmina Opinogóra Górna
ul. Z. Krasińskiego 4
06-406 Opinogóra Górna
Fot. Jedna z wielu tablic informujących o zrealizowanej inwestycji drogowej w gminie
PA DROGI PUBLICZNE
A) POWIAT CIECHANOWSKI
Linia koejowwa fe
onych 10 latach ła
Przepiękne dożynkowe wieńce, które dostojnie ota-
czały scenę, wykonało 31 sołectw z terenu gminy Opi-
nogóra Górna. Wieńce wykonane zostały wedle tradycji
z kłosów zbóż, kwiatów, owoców i ziół. Wyglądały tak
pięknie, aż zapierało dech w piersiach. Uczestnicy doży-
nek, ci miejscowi i przyjezdni z okolic Ciechanowa i innych
gmin z terenu powiatu, byli pełni podziwu co do precyzji
wykonania wieńców przez sołectwa naszej gminy.
Część obrzędowo-artystyczną dożynek opracował
i zaaranżował Jerzy Szpojankowski. Na scenie w progra-
mie artystycznym wystąpili: Gminna Orkiestra Dęta Trzech
Pokoleń, żeński zespół wokalny „NADZIEJA”, męski zespół
wokalny „MELODIA” i wokalistka Milena Wójt. Gośćmi do-
żynek były zespoły disco-polo: „JUNIOR” i „ACTIVE”.
Dodatkową atrakcją dożynek były przygotowane
przez 12 sołectw stoiska z potrawami i ciastami wykona-
nymi przez miejscowe gospodynie.
Stoiska przygotowały sołectwa:
Bogucin, Chrzanówek, Długołęka,
Kołaczków, Pałuki, Pomorze, Rem-
bówko, Przedwojewo, Wierzbowo,
Wólka Łanięcka i Załuże Imbrzyki.
Po przeglądzie stoisk kulinarnych
przez wójta gminy i gości, wszyscy
uczestnicy dożynek degustowali
wspaniałe potrawy, wypieki i na-
lewki przygotowane przez sołec-
twa. Mieszkańcy sołectw dołożyli
wiele starań, aby przygotowane
przez nich potrawy i ciasta prezen-
towały się apetycznie, smacznie
i zachęcały uczestników do degu-
stacji. Uczestnicy dożynek byli pod
wielkim wrażeniem - bogato zasta-
wione stoły, niezwykle pomysłowa aranżacja stoisk,
przygotowana z wielkim artyzmem i pasją, przepla-
tana ludowym motywem, stała się niepowtarzalną
ucztą dla oka, ducha i ciała. Na stołach znalazły się
wiejskie pieczone i wędzone wyroby wędliniarskie,
m.in. polędwica, podsuszane kiełbasy, prosiaczek
pieczony, karkówka, szynka z nogą, kaszanka, prze-
różne potrawy z drobiu, pasztety mięsne i z warzy-
wami. Uczestnicy mogli skosztować również bigosu
po staropolsku z kotlecikami, żurku ze swojską białą
kiełbasą, fasolki po bretońsku, flaczków, kartoflaka,
nalewek, wiejskiego chleba ze smalcem i ogórkami,
przepysznych serów własnej roboty i dania z „wiej-
skiego kociołka”. Z ciast na stołach królowały: ser-
niki, szarlotki, domowe ciasta drożdżowe, rogaliki,
wiejskie baby i babeczki i wiele innych słodkości.
Uroczystość wręczania medali przyznanych
w tym roku przez prezydenta RP odbyła się 29 sierp-
nia 2017 r. w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
Górnej. Dostojnych Jubilatów medalami udekorował
wójt gminy Piotr Czyżyk.
Na uroczystość przybyli członkowie rodzin Jubi-
latów — dzieci, wnuki i prawnuki. Obecni byli również
proboszczowie z okolicznych parafii: Opinogóra — ks.
Jarosław Arbat, Pałuki — ks. Wacław Michalski, Zielo-
OPINOGÓRSKA
Fot. Sołeckie wieńce dożynkowe
na — ks. Andrzej Gajewski. Byli również pracownicy
Urzędu Gminy.
Była mowa o wartości małżeństwa i rodziny,
o których nie można zapominać, pomagają bowiem
przetrwać trudne chwile i pozwalają do późnych lat
cieszyć się bliskością rodziny. Podkreślano szczególne
znaczenie tolerancji, wzajemnego szacunku, wierno-
ści, miłości i wybaczaniu. Przeżycie 50 lat w związku
małżeńskim świadczy o wielkiej odpowiedzialności,
Fot. Korowód dożynkowy w drodze
z kościoła w Pałukach
Na imprezę dożynkową przybyły całe
rodziny. Wśród publiczności nie zabrakło
najmłodszych mieszkańców naszej gminy.
Czekało na nich mnóstwo atrakcji: wesołe
miasteczko, dmuchane zamki, trampolina,
basen wodny, zjeżdżalnia, zabawki, sło-
dycze i lody. Święto zakończyła zabawa
dożynkowa, na której przygrywał zespół
MATTEO.
Organizatorzy dożynek - wójt gminy
i GOK w Opinogórze Górnej serdecznie
dziękują rolnikom za ich wielki trud wło-
żony w zebranie tegorocznych plonów.
Dziękują sołectwom za wykonanie przepięknych
wieńców i przygotowanie
stoisk dożynkowych. Dzię-
kują tym wszystkim, którzy
zaangażowali się w organi-
zację tegorocznych dożynek
a w szczególności mieszkań-
com Pałuk za przygotowanie
pomysłowej dekoracji przy
wjeździe na plac dożynkowy.
Za okazaną pomoc dziękuje-
my również panu Maciejowi
Gawareckiemu - „Piekarnia M.
Gawarecki” w Ciechanowie za
upieczenie chlebów dożynko-
wych.
Dyr. GOK Zofia Pikus
zjaką jubilaci traktują małżeństwo i rodzinę, stając się
wzorem dla młodszych i mniej doświadczonych par.
Spotkanie w miłej rodzinnej atmosferze zakoń-
czono uroczystym obiadem z szampanem. Były
wspomnienia, w których szanowni Jubilaci opowia-
dali jak poznali swoich małżonków, mówili o rado-
ściach i smutkach i o tym, co dziś oznacza wspólne
życie w długotrwałym związku małżeńskim.
Natalia Goździewska
OPINOGÓRSKA
IROMED
- 20 lat działalności
w Opinogórze
W lipcu tego roku minęło 20 lat działalności w Opinogórze Górnej Niepu-
blicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej IROMED. Jego założycielem, właści-
cielem i dyrektorem jest lek. med. Ireneusz Różalski, pediatra, absolwent
Akademii Medycznej w Warszawie. Ukończył również w Warszawie Cen-
trum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, uzyskując specjalizację
w zakresie medycyny rodzinnej. Utworzona w lipcu 1997 r. placówka po-
wstała na podstawie umowy, jaką I. Różalski zawarł z ówczesnym wojewo-
dą ciechanowskim Sławomirem Morawskim. NZOZ zastąpił wtedy działa-
jący dotychczas w Opinogórze Gminny Ośrodek Zdrowia, który z końcem
czerwca tego roku zakończył działalność. To był w Polsce czas zmian w sys-
temie ochrony zdrowia, którego nowym filarem miał być lekarz rodzinny
a podstawowa opieka medyczna zaczynała być prywatyzowana.
Przez minione dwadzieścia lat z IROMEDEM współpracowało kilku le-
karzy, m.in. Janusz Smolski (były kierownik GOZ w Opinogórze), Wie-
sław Matuszewski, Grzegorz Polcyn, Waldemar Białek, Jolanta Matuszew-
ska, Anna Różalska. Współpracowała również położna Teresa Martyka.
Obsługę księgową prowadzi od początku Jadwiga Kowalska a obecną obsługę
informatyczną Teresa Kiwit. Ale był też taki kilkuletni okres, w którym I. Różalski
pracował praktycznie sam, bez wsparcia innych lekarzy. Dziś po 20 latach wspo-
mina, że w tym czasie mógł udzielić ponad 120 tysięcy porad lekarskich a razem
z lekarzami współpracującymi liczba takich porad na pewno przekroczyła 200 ty-
sięcy. Jego swoisty dzienny „rekord” przyjęć to około 100 pacjentów. Wydaje się to
nieprawdopodobne, ale jest prawdziwe. Aby obraz aktywności zakładu był pełny,
należy do tego doliczyć dziesiątki tysięcy zabiegów laboratoryjnych, szczepień
i różnych konsultacji pielęgniarskich.
Od połowy lutego 1990 r. IROMED prowadzi działalność w nowym budynku.
Zmieniało się jego specjalistyczne wyposażenie a postęp medycyny wyznaczał
i wyznacza nieustannie nowe metody pracy. Pacjentami są oczywiście przede
wszystkim mieszkańcy gminy, ale zdarzają się również pacjenci spoza jej obszaru.
Dziś IROMED w Opinogórze świadczy usługi medyczne w zakresie przewi-
dzianym umową z NFOZ. Dotyczy to między innymi: porad lekarskich, porad pie-
lęgniarskich i położniczych, wizyt domowych, szczepień profilaktycznych, higieny
szkolnej i szeroko pojętej profilaktyki.
W dniu 9 lipca 2017 r. w miejscowości Pomorze odbyła się wyjątkowa
uroczystość. Pani Cecylia Szarlak kończyła 100 lat. Drobna, niewysoka
kobieta z niewyobrażalną werwą jak na swoje lata. Urodziła się w Mo-
dełce, większość swojego życia spędziła w Pomorzu. Przeżyła nie tylko
dobre, ale i złe chwile. W czasie II wojny została wywieziona na roboty
przymusowe do Niemiec. Jednak te trudne chwile nie wywarły większe-
go piętna na życiu Jubilatki, która w dalszym ciągu jest uśmiechnięta
i energiczna. Wychowała 3 córki, doczekała się 3 wnuczek i 9 wnuków
oraz 23 prawnuków.
11 lipca wójt gminy Piotr Czyżyk w asyście Krzysztofa Bieńkowskiego
kierownika Delegatury Urzędu Wojewódzkiego w Ciechanowie, Andrzeja
Berenta zastępcę kierownika Placówki Terenowej KRUS w Ciechanowie. Wójt
gminy złożył Jubilatce życzenia oraz wręczył kwiaty.
Natalia Goździewska
Fot. Jubileuszowa fotografia obecnych pracowników IROMEDU z władzami gminy
Obecną kadrę tworzą lekarze Ireneusz Różalski i Krzysztof Rękawek, pie-
lęgniarki środowiskowe i środowiskowo-rodzinne: Marzena Kowalska, Ju-
styna Niemierzycka-Matusiak, Wioletta Walczewska, Barbara Kamińska
a także pracownik administracyjny Iwona Gorzkowska.
Z okazji jubileuszu placówki w Urzędzie Gminy odbyło się uroczyste
spotkanie jej pracowników z władzami samorządowymi gminy. Były sen-
tymentalne wspomnienia, podziękowania i rozmowy o przyszłości opieki
zdrowotnej w gminie. Był też — a jakże — jubileuszowy tort. Za te 20 lat pracy
w służbie dla zdrowia pacjentów wszystkim byłym i obecnym pracownikom
IROMEDU, przede wszystkim jego szefowi doktorowi Ireneuszowi Różalskiemu,
należą się serdeczne podziękowania i wyrazy szacunku. Jubileuszowe gratulacje
i najlepsze życzenia składa również redakcja naszej gazety.
Zbigniew Ptasiewicz
OPINOGÓRSKA
Gminny
Ośrodek Kultury
KALENDARIUM
III kwartał 2017
W okresie wakacji w GOK czynna była świetlica dla dzieci spędzających wa-
kacje w miejscu zamieszkania. Odbywały się zajęcia plastyczne, muzyczne, pró-
by zespołów wokalnych i Gminnej Orkiestry Dętej, prowadzone przez Jerzego
Szpojankowskiego.
R HA
Fot. „Klub dobrej gospodyni” w Ziołowym zakątku
a liczba gatunków roślin - około 1500 - jest największa w Polsce. Nasza grupa
wraz z przewodnikiem zwiedziła także wspomnianą firmę „Dary Natury”, w której
przygotowuje się herbatki ekologiczne do sprzedaży na terenie całego kraju i za
granicę. Podczas pobytu w „Ziołowym Zakątku”, gdzie wszędzie panował aromat
przeróżnych ziół i przypraw, mieliśmy okazję zapoznać się z historią ziołolecznic-
twa i tradycyjnego zbioru roślin ze stanu naturalnego.
*kt%t*
27 sierpnia br. - W Pałukach odbyły się doroczne Dożynki Gminne. (Więcej
informacji na temat dożynek na str. 1 i 4). Pałuckie święto dożynkowe pokazało,
że w życiu każdego człowieka jest czas na pracę, na zbieranie plonów i czas na
świętowanie.
5 lipca br. - Członkinie Stowarzyszenia Klubu Dobrej Gospodyni działającego
przy GOK uczestniczyły w atrakcyjnych warsztatach edukacyjnych w „Ziołowym
Zakątku” w Korycinach k. Ciechanowca. W programie zajęć edukacyjnych znalazły
się warsztaty ziołowe i nalewkowe, w których uczestniczki mogły komponować
własne mieszanki herbaciane i nalewki ziołowe na różne dolegliwości. Nalewki
wykonywane były z przygotowanych przez pracowników firmy „Dary Natury”
esencji ziołowych, które następnie łączone były z alkoholem i miodem. Wyko-
nane przez siebie herbatki i nalewki ziołowe uczestniczki klubu mogły zabrać ze
sobą. Zwiedzaliśmy również Podlaski Ogród Botaniczny, w którym gromadzone
są rośliny lecznicze i aromatyczne. Ogród jest unikalnym miejscem w Europie
Fot. W korowodzie dożynkowym
OPINOGÓRSKA
i tańce przeplatane konkursami. Impreza przebiegała dia”, który po raz pierwszy zagrał na naszej impre-
- W świetlicy wiejskiej w Opi- w miłej i przyjaznej atmosferze przy dźwiękach mu- zie. Ich debiutancki występ zrobił nie lada wrażenie
nogórze Górnej odbyła się impreza w działają- zyki rozrywkowej, wykonywanej przez zespół „Arka- wśród uczestników imprezy.
cym przy GOK Klubie Seniora z okazji „Pożegna-
nia lata”. W imprezie uczestniczyło około 60 osób.
Gośćmi spotkania byli: Ewa Żórawska - kierownik
GOPS i Bożena Kacpura z „Czasu Ciechanowa”.
Członkinie Klubu Seniora pod kierunkiem Gra-
żyny Czarneckiej przewodniczącej klubu wraz
z seniorką Zofią Kujawą przygotowały smaczny
poczęstunek, składający się z zupy grzybowej
z makaronem, schabowych z ziemniakami i sałatką,
pieczonej kiełbasy, smalcu ze skwarkami i ogór-
kiem małosolnym. Grzyby do zupy: prawdziwki,
podgrzybki, kurki, koźlaki i inne seniorki uzbiera-
ły w janowskim lesie. Na stołach królowały ciasta
z owocami i przeróżne sałatki. Na spotkanie nasze se-
niorki upiekły siedem blach ciasta, które było bardzo
smaczne i błyskawicznie znikało ze stołu. Wszystkim
seniorkom, które poświęciły swój czas, aby przygo-
TĄ
tować tak wspaniałą ucztę, serdecznie dziękujemy. i )
W czasie spotkania były wspólne śpiewy, toasty Fot. Pożegnanie lata w Klubie dobrej gospodyni
GOK OGŁASZA NABÓR DZIECI ZE SZKÓŁ GOK ZAPRASZA MIESZKANKI NASZEJ GMINY DO UDZIAŁU
PODSTAWOWYCH DO ZESPOŁU WOKALNEGO. W XV GMINNYM KONKURSIE
„Świąteczne fantazje kulinarne”
w kategorii: potrawy wigilijne oraz ciasta, ciasteczka i inne słodkości.
Zgłoszenia udziału w konkursie przyjmowane będą do 30 listopada br.
Pod kierunkiem instruktora muzycznego prowadzone
będą również zajęcia solistyczne.
Warunek - dobry słuch muzyczny.
Zapisy do 20 października br. Zofia Pikus
Nalewka zdrowotna
na jesienne chłody
(wg receptury Marii Kołakowskiej
z Klubu Dobrej Gospodyni)
Nalewkę stosujemy w nieżytach górnych dróg oddechowych, w stanach grypowych,
w zapaleniu oskrzeli, gardła i krtani, w chorobach reumatycznych.
Nalewka działa przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie, przeciwkaszlowo, napotnie,
odtruwająco. Przy złej przemianie materii, jako środek usuwający szkodliwe produkty
przemiany materii.
WYKONANIE:
Na początek 36 świeżych baldachów kwiatu bzu czarnego po obcięciu łodyżek umieszczamy
w słoju w trzech warstwach po 12 baldachów w każdej, przekładając je plastrami z 3 cytryn bez
skórki i białej osłonki.
Przygotowujemy syrop składający się z 1 kg cukru, 6 szklanek wody i soku z 1 cytryny. Syrop
należy zagotować i wystudzić.
Wystudzonym syropem zalewamy kwiaty z plastrami cytryn. Słój zamykamy szczelnie i od-
stawiamy na 10 dni w zacienione i ciepłe miejsce. Następnie go zlewamy a powstałą masę wy-
ciskamy i przefiltrowujemy.
Uzyskany słodko-kwaśny syrop zalewamy 1 litrem spirytusu i odstawiamy na 2 tyg. Po upły-
wie tego czasu nalewkę przelewamy do ciemnych butelek.
Osobom dorosłym zaleca się pić nalewkę 3 razy dziennie po pół małego kieliszka 0,25 ml.
Niemal cały sierpień trwał remont w siedzibie
biblioteki w Opinogórze Górnej. Pracy było sporo.
Zostało wymienione oświetlenie, zdemontowana
przestarzała wentylacja. Poza tym odnowiono i po-
malowano ściany, położono nową posadzkę z gresu.
W oknach zamontowane zostały verticale. Wymie-
niono kilka starych regałów na nowe. Mimo sporych
utrudnień, odbywało się w tym czasie wypożyczanie
książek i czasopism, prowadzono usługi kserograficz-
ne. Użytkownicy nie mogli jednak korzystać z Interne-
tu. Ze względu na duży zasięg prac księgozbiór, meble
i sprzęt zostały przeniesione do sali konferencyjnej
Urzędu Gminy. Koszt inwestycji to 23 500 zł. W koń-
cu remont się zakończył i biblioteka funkcjonuje już
w odnowionym i przytulnym pomieszczeniu.
Rozpoczął się kolejny rok szkolny. Dzieci
i młodzież częściej sięgają po książki, lektury.
O zaletach czytania nikogo nie trzeba przeko-
nywać. Pomaga rozwijać język i słownictwo,
uczy empatii, etyki, wyrażania myśli, pobudza
fantazję. Potrzebę obcowania z książką i czyta-
nia warto rozbudzić już u najmłodszych. Takie
inicjatywy podejmuje biblioteka.
W dniu 14 września wFilii Bibliotecznej
w Kołaczkowie odbyła się lekcja biblioteczna
z grupą przedszkolaków. Zaproszone przez
bibliotekarkę Grażynę Kapczyńską dzieci, za-
poznały się z literaturą dziecięcą znajdują-
OPINOGÓRSKA
cą się w zbiorach biblioteki. Dowiedziały się,
jak zostać czynnym czytelnikiem biblioteki,
w jaki sposób dbać o wypożyczane książki,
żeby mogły z nich korzystać także inne dzie-
ci. Przedszkolaki z wielką uwagą wysłucha-
ły przeczytanej przez bibliotekarkę bajecz-
ki Mała Syrenka. Aktywnie uczestniczyły też
w rozmowie na jej temat. Ponowne spotkania
z dziećmi odbyły się 13 i 20 września br. Tym
razem grypy trzy- i czterolatków wysłuchały
tekstów o zwierzętach: Mały kotek i Mały piesek.
Słuchaczami były maluchy, ale zainteresowanie
wcale niemałe. Po lekturze odbyło się grupowe
opowiadanie treści przeczytanych bajeczek.
Warto wspomagać rozwój dzieci przez głośne
czytanie dobrych i ciekawych książek. To czyn-
ność łatwa, przyjemna i nie wymaga od dorosłych
szczególnych przygotowywań, bezpłatna - gdy
korzysta się z księgozbioru biblioteki. W związku
z tym bibliotekarka z Filii Bibliotecznej zainicjo-
wała w prowadzonej przez siebie placówce ak-
cję czytelniczą pn. „Skrzynka życzeń”. Polega na
wrzucaniu do wystawionej skrzyneczki karteczek
z propozycjami książek, które dzieci chciałyby
przeczytać. Zachęcamy do udziału w akcji. Głosy
naszych czytelników pomogą również w doborze
kupowanych pozycji.
Audiobooki w bibliotece
W bibliotece w Opinogórze Górnej są dostępne
audiobooki czyli tzw. książki „mówione”. Te nagrania
dźwiękowe zawierają czytany przez lektora (najczę-
ściej popularnego aktora) tekst książki. Zapisane są
w postaci cyfrowej w formacie MP3. Żeby „wysłu-
chać' książkę potrzebny jest odtwarzacz CD. Zaletą
takich audio książek jest to, że nie męczą wzroku i
można ich słuchać niemal w każdej sytuacji, robiąc
to na przykład przy okazji jazdy samochodem (w
drodze do szkoły, pracy, na urlop), podczas wykony-
wania prac domowych, podczas treningu. To ciekawa
alternatywa dla tradycyjnej książki papierowej. Do
dyspozycji naszych użytkowników są audiobooki dla
dorosłych, m. in. Znachor, Profesor Wilczur (T. Dołęga
Mostowicz), Kołysanka dla Rosalie (R. Kosin), Numer te-
lefonu (A. Kucharska), Dla ciebie wszystko (N. Sparks),
Niepewność (L. Gardnem), Inferno (D. Brown) a także
dla dzieci (m. in. Opowiadania dla przedszkolaków, 365
bajek na dobranoc, Reksio — wielka księga przygód). Pu-
blikacje zostały wypożyczone z Powiatowej Biblioteki
Publicznej w Ciechanowie dzięki życzliwości dyrekto-
ra Teresy Sadowskiej. Mamy nadzieję, że zainteresują
czytelników. Jeżeli okażą się popularne, biblioteka
na stałe włączy książki mówione do swojej oferty,
uwzględniając je w swoich planach zakupowych.
Zapraszamy wszystkich do korzystania z tego
typu zbiorów multimedialnych. To wygodny sposób
obcowania z literaturą.
OPINOGÓRSKA
Nowości wydawnicze na bibliotecznych półkach
W celu zwiększenia atrakcyjności oferty bi-
bliotek publicznych Rada Ministrów stworzyła
na lata 2016-2020 wieloletni program „Naro-
dowy Program Rozwoju Czytelnictwa”, w ra-
mach którego został zdefiniowany Priorytet
1. Zakup nowości wydawniczych do bibliotek
publicznych. Nasza biblioteka od początku
przystąpiła do tego programu i otrzymuje do-
tację na ten cel (kwota dotacji jest oczywiście
uzależniona od wysokości środków własnych
przeznaczonych na zakupy książek). Szcze-
gólny nacisk został położony na budowanie
nawyków czytelniczych poprzez dostępność
nowości wydawniczych w bibliotekach, aktu-
alizowanie zbiorów poprzez systematyczne
ubytkowanie.
W tym roku od połowy września biblioteka może
korzystać z funduszy dotacji. Mamy już za sobą
pierwsze zakupy książek. Wśród nabytych pozycji
znalazły się publikacje dla dorosłych (literatura ko-
bieca, kryminalna, popularnonaukowa) i dla dzieci.
Wkrótce kolejne zakupy. Otrzymane fundusze trzeba
wykorzystać do końca listopada br.
PROPOZYCJE LZY TELNICZE GDP
Warto przeczytać...
DLA MŁODSZYCH CZYTELNIKÓW:
SARA PENNYPACKER
KENT
Pay
KASZA cai5GAJ jA *
LĄ
RAA
ie LDU Lr ET]
WYDAWNI
LILLA TP
OPTY TOT
DLA DOROSŁYCH:
Zapisane w gwiazdach
Lucie Di Angeli - Ilovan
Blizna
Sharon Bolton
Opowieść przenosi czytelników na Kresy Wschodnie. Pokazuje historię ro-
dziny Góreckich — dzieje dwóch sióstr Kaszmiry i Maruszki oraz ich brata Józefa.
Poznajemy ich dzieciństwo, młodość, losy bohaterów podczas II wojny świato-
wej, także tułaczkę i zsyłkę na Sybir.
Kłamca
Nora Roberts
Kolejna powieść sensacyjna amerykańskiej autorki. Tym razem czytelnik
poznaje historię małżeństwa Shelby. Jej mąż ginie w tajemniczym wypadku.
Wkrótce na jaw wychodzą kłamstwa mężczyzny. Shelby z córką nie mogą czuć
się bezpieczne. Zaczynają ginąć ludzie.
Wydarzenia rozgrywają się w wiosce na południu Anglii. Ukrywa się tutaj
młoda pani weterynarz Clara. Wkrótce dochodzi do serii niebezpiecznych ata-
ków węży. Narasta strach. Bohaterka angażuje się w śledztwo. Jaką przerażającą
historię odkryje?
Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy
Paweł Reszka
Doświadczony publicysta przygląda się środowisku lekarskiemu. Aby
poznać tajniki zawodu zatrudnił się jako sanitariusz w jednym ze szpitali. Na
kartach książki prezentuje swoje obserwacje i doświadczenia. Poruszająca lek-
tura...
10
Już po raz IX Gminny Ośrodek Kultury w Opinogó-
rze Górnej zorganizował dla mieszkańców gminy
Opinogóra Górna Gminny Konkurs na „Najpięk-
niejszy ogród przydomowy”, który organizowany
jest co 2 lata. Celem konkursu było: zachęcenie
mieszkańców gminy do dbałości o estetykę naj-
bliższego otoczenia, wyłonienie i nagrodzenie
laureatów konkursu za osobisty wkład w roz-
wój walorów estetycznych gminy oraz promocja
najpiękniejszych ogrodów w gminie. Powołana
przez organizatora komisja w składzie: Alina
Dęby - Mazowiecka Izba Rolnicza Oddział w Cie-
chanowie, Aleksandra Kołakowska — Mazowiecki
Ośrodek Doradztwa Rolniczego Poświętne, Elż-
bieta Pełka — Urząd Gminy w Opinogórze Górnej
oraz Zofia Pikus - GOK Opinogóra Górna brała
pod uwagę nie tylko wygląd ogródków i pomysło-
wość w ich aranżacji, ale także porządek panujący
na całej posesji.
W dniu 13 czerwca br. komisja konkursowa dokonała
przeglądu dziesięciu ogrodów zgłoszonych do konkursu,
przyznając uczestnikom nagrody i wyróżnienia w dwóch
kategoriach:
Kategoria - ogródek przyzagrodowy: I nagroda — Bogu-
sława Kołakowska - Wola Wierzbowska, Il nagroda — Longi-
naPłoska - Kołaki Budzyno, Ill nagroda - Wanda Komorow-
ska - Wola Wierzbowska.
Wyróżnienia otrzymały: Małgorzata Kołakowska — Ko-
łaki Budzyno, Renata Trętowska - Pałuki, Hanna Śpiewak
- Zygmuntowo i Teresa Matuszewska - Rembowo.
Kategoria - ogród przydomowy: I nagroda — Kazimierz
Wiśniewski - Władysławowo, II nagroda - Ewa Goździew-
ska - Opinogóra Kolonia, III nagroda - Renata Tyszkiewicz
- Chrzanówek.
Wszystkie ogródki uczestników IX edycji konkursu są
bardzo ładne i pomysłowo urządzone. Widać, że właścicie-
le w ich pielęgnację wkładają dużo pracy i serca. Dokładają
wiele starań, aby w ogrodzie był ład przestrzenny i należy-
ty porządek z usytuowanym kącikiem wypoczynkowym.
Ogrody muszą też mieć szczególny indywidualny urok.
Nagrodzone i wyróżnione ogrody są niewątpliwie swoistą
wizytówką gminy Opinogóra Górna.
W dniu 14 lipca br. na sesji Rady Gminy laureatom kon-
kursu zostały wręczone przez wójta gminy Piotra Czyżyka
nagrody i wyróżnienia oraz pamiątkowe dyplomy. Uczest-
nicy otrzymali ufundowany przez organizatora sprzęt
niezbędny w przydomowych ogródkach oraz mieszankę
trawnikową ufundowaną przez Firmę CIECHSEED w Ciecha-
nowie. Wójt podziękował wszystkim uczestnikom konkursu
za współzawodnictwo i stwierdził, że dzięki nim wiejskie
podwórka stają się czystsze, bardziej zadbane i estetyczne.
ZP
OPINOGÓRSKA
NORĘ
KDE
Fot. Nagrodzony ogródek Ewy Goździewskiej z Opinogóry-Kolonii
ŻP |
W dniu 2 lipca 2017 roku odbyły się gminne
zawody sportowo-pożarnicze, których or-
ganizatorem była gmina Opinogóra. Do za-
wodów przystąpiły wszystkie jednostki OSP
z terenu naszej gminy, oraz Młodzieżowa Druży-
na Pożarnicza przy OSP Kołaczków. W zawodach
uczestniczyło także pięć jednostek z zaprzyjaź-
nionej gminy Krasne i dwie Młodzieżowe Drużyny
Pożarnicze z tej gminy przy OSP Zielona.
Płytę boiska sportowego do zawodów, jako go-
spodarz przygotowała jednostka OSP w Opinogórze,
zaś skład sędziowski jak zwykle zapewniła Komenda
Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Ciecha-
nowie w osobach: asp. Sławomir Skibiński, mł. ogn.
Cezary Kuriata, sek. Łukasz Piotrowski. Sędziami zma-
gań MDP wg regulaminu CTIF z OSP Zielona byli dh.
Zbigniew Tolsdorf i Paweł Molkowski z OSP Sońsk.
Zmagania strażaków, oprócz dużej rzeszy kibiców
i sympatyków pożarnictwa, obserwowali zaproszeni
goście z gminy Krasne: wójt gminy Michał Szczepań-
ski, prezes Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP
Artur Kraśniak, komendant gminny ZOSP RP Henryk
Nowotka i sekretarz Zarządu Oddziału Gminnego Lu-
cyna Heromińska. Byli oczywiście również przedsta-
wiciele naszej gminy: wójt gminy Piotr Czyżyk, prezes
Zarządu Oddziału Gminnego Stanisław Leszczyński,
komendant gminny ZOSP RP Andrzej Chmielewski
i sekretarz Zarządu Oddziału Gminnego Zbigniew
Borowski.
Zmagania strażaków odbywały się w dwóch
konkurencjach: sztafeta i ćwiczenie bojowe. Gminy
oceniano każdą oddzielnie, a klasyfikacja jednostek
OPINOGÓRSKA
11
Fot. Wójt Piotr Czyżyk wręcza puchary uczestnikom zawodów
OSP z naszej gminy przedstawia się następująco:
I miejsce OSP Długołęka, II miejsce OSP Dzbonie,
Ill miejsce OSP Kołaczków, IV miejsce OSP Wierzbo-
wo, V miejsce OSP Opinogóra Górna, Vl miejsce OSP
Sosnowo, VII miejsce OSP Łaguny, VIII miejsce OSP
Wola Wierzbowska, IX miejsce OSP Władysławowo.
Drużyny Młodzieżowe oceniane były osobno,
każda w swojej kategorii.
Nagrody dla wszystkich uczestników zawodów
drużyn Honorowych Dawców Krwi
W dniu 21 września br. na terenie Oddziału Re-
jonowego PCK w Ciechanowie przy ul. Rzecz-
kowskiej odbyły się zawody strzeleckie dla Ho-
norowych Dawców Krwi oraz osób promujących
i wspierających honorowe krwiodawstwo. Jak
co roku naszą gminę reprezentowały jednostki
OSP z Władysławowa i Kołaczkowa, zrzeszone
w Klubie HDK przy Zarządzie Oddziału Gminne-
go ZOSP RP w Opinogórze. Po raz pierwszy dwie
drużyny wystawił Urząd Gminy, tak więc gminę
reprezentowały cztery drużyny w następującym
składzie:
Marcin Talarowski, Łukasz Piotrowski, Łukasz
Paradowski, Michał Wiśniewski oraz Kazimierz Wi-
śniewski — OSP Władysławowo; Grzegorz Grochow-
ski, Paweł Grochowski, Kamil Dolecki, Mariusz Ogro-
dziński - OSP Kołaczków; Mirosław Laskowski — OSP
Długołęka; Natalia Gożdziewska, Alicja Stryczniewicz,
Katarzyna Miszkurka-Franckiewicz, Hubert Olszew-
ski, Emil Świszcz, Sławomir Kubaszewski, Mirosław
Perdion i Zbigniew Borowski — UG Opinogóra oraz
Jolanta Milewska i Agnieszka Parypińska — GOPS Opi-
nogóra.
Zawody strzeleckie cieszą się dużym powodze-
niem wśród społeczeństwa, o czym może świadczyć
fakt, iż mimo wyjątkowo niesprzyjającej w tym roku
aury wzięło w nich udział ponad pięćdziesiąt dru-
żyn, reprezentujących różne środowiska min. służby
z
3. XXI ZAWODY STRZELECKI
Fot. Uczestnicy zawodów strzeleckich z gminy Opinogóra
(puchary, dyplomy, nagrody pieniężne i rzeczowe)
ufundowali wójtowie poszczególnych gmin. Zawody,
mimo dużych emocji, przebiegły w duchu sportowej
walki, a po ich zakończeniu wszyscy uczestnicy świę-
towali zarówno sukcesy swych jednostek, jaki gorycz
porażki.
Zbigniew Borowski
Fot: Mirosław Laskowski
mundurowe, zakłady pracy, szkoły, firmy. Swą obec-
nością na zawodach zaszczycili nas przedstawiciele
parlamentu, władz wojewódzkich, samorządowych
i czerwonokrzyskich.
Mimo, że żadna z naszych drużyn nie stanęła
w tym roku na podium, to wszyscy uczestnicy rozsta-
li się w pogodnych nastrojach, wyrażając swą chęć
do uczestnictwa w takiej imprezie w roku przyszłym.
Zbigniew Borowski
Fot: Mirosław Laskowski
POLSKIEGO CZERWONEGO KRZYŻ
3)
*
Herb Krasińskich
Po ostatnim artykule dostałam kilka sygnałów
odnośnie dalszych losów księstwa Czartoryskich
oraz ich dzieci. To bowiem równie niezwykle cie-
kawe historie, które należałoby poznać. Ze związ-
ku Marii Ludwiki z hr. Krasińskich i Adama Lu-
dwika ks. Czartoryskich przyszło na świat
ośmioro dzieci: Małgorzata Izabella Maria
(1902-1929); Izabela (ur./zm. 1904); Elżbieta
Maria Bianka Konstancja (1905-1989); Au-
gust Józef Antoni Maria Pius (1907-1947);
Anna Maria Jolanta (1914-1987); Władysław
Mari Piotr Alkantry (1918-1978); Teresa Ma-
ria Magdalena Joanna Elżbieta (1923-1967);
Ludwik Adam Maria (1927-1944). Z ośmior-
ga dzieci jedynie Izabela żyła jedynie jeden
dzień (28/29 czerwca 1904 r.). Przyszła na
świat i zmarła w Krasnem, gdzie w podzie-
miu kościoła znajduje się tablica ją upa-
miętniająca. Jak jednak potoczyły się losy
rodzeństwa oraz ich rodziców?
Wydaje się, że małżeństwo Ludwiki
z Krasińskich i Adama Ludwika ks. Czarto-
ryskich należało do szczęśliwych. Sieniawa,
mimo iż była centrum ordynacji i gdzie młodzi
byli witani tak życzliwie, nie stała się głównym
miejscem zamieszkania jej właściciela. Księstwo
częściej zamieszkiwali w Krakowie, Warszawie,
a nawet w Paryżu, Sieniawę odwiedzając okazjonal-
nie lub w wypadku takiej konieczności. Za rozwój
i utrzymanie sieniawskich dóbr ordynackich odpo-
wiadał ich generalny zarządca Jan Podczaski, pełnią-
cy również funkcję prezesa sieniawskiego związku
katolicko-społecznego.
Mąż ks. Marii Ludwiki, ks. Adam znał i kochał prze-
szłość, a w dziedzinie sztuki był nie tylko miłośnikiem,
ale i znawcą. Po zgonie ojca w 1894 r. odziedziczył
ordynację sieniawską i obowiązek opieki nad instytu-
cjami emigracyjnymi. Był prezesem Biblioteki Polskiej
w Paryżu, opiekunem kolonii polskiej w Adampolu,
prezesem Towarzystwa Literacko-Artystycznego
w Paryżu. Po bezpotomnej śmierci brata Witolda Ka-
zimierza ks. Czartoryskiego 28 października 1911 r.,
został jego spadkobiercą. Do tej pory był ordynatem
sieniawskim, teraz ordynatem gołuchowskim oraz je-
dynym właścicielem Hotelu Lambert w Paryżu. Kiedy
Adam obejmował dobra gołuchowskie miał 40 lat,
a od dziesięciu był żonaty z Marią Ludwiką hr. Krasiń-
ską, której posag czynił go jednym z największych
posiadaczy ziemskich w Polsce. Ordynacje sieniaw-
ska i gołuchowska należące w 1922 r. do ks. Adama
Ludwika Czartoryskiego obejmowały 22 900 ha ziemi
i stawiały go na 22 miejscu największych właścicieli
ziemskich w odrodzonej Polsce. W czasie przejmo-
wania Gołuchowa, Czartoryscy wraz z czworgiem
małych dzieci mieszkali w Krasnem. Wkrótce jednak
cała rodzina przeniosła się do wielkopolskiego mająt-
ku i już tu, 6 stycznia 1914 r. na świat przyszło piąte
dziecko, Jolanta.
Po wybuchu I wojny światowej ks. Adam jako pod-
dany austriacki i oficer rezerwy ułanów austriackich,
OPINOGÓRSKA
Koleje losów
rodziny Czartoryskich
został wcielony do wojska i musiał udać się na front.
Stronił jednak od polityki i Rosji, w stosunku do Austrii
zachowywał rezerwę, a w stosunku do Prus — stanowi-
sko wrogie. Maria Ludwika wraz z dziećmi schroniła się
w Dreźnie. Z obawy przed grabieżą i zajęciem Gołucho-
Fot. Czartoryscy z dziećmi
wa przez Rosjan, do Galerii Królewskiej w Dreźnie wy-
wieziono wartościowe meble oraz najcenniejsze obiek-
ty muzealne. W sumie przewieziono 55 obrazów, w tym
trzy najważniejsze: Rafaela, Leonarda i Rembrandta.
Tam zostały wystawione w Wallpavilon i udostępnio-
ne zwiedzającym. Ze względu na powojenną sytuację
Fot. Pałac Krasińskich w Krasnem przed wojną
polityczną i fakt, że Polska stała się państwem niepod-
ległym, dyrektor tej placówki dr Hans Posse starał się
zatrzymać depozyt Czartoryskich. Portret młodzieńca
Rafaela wraz z resztą kolekcji wrócił do Krakowa dopiero
w 1920r.
Po ustabilizowaniu się na wschodzie linii prusko-
-rosyjskiego frontu i uzyskaniu zezwolenia od władz
pruskich, w 1915 r. rodzina ordynata powróciła do
Gołuchowa. W 1918 r. ks. Adam został prezesem Ko-
mitetu Plebiscytowego na Warmii i Mazurach. Po wy-
buchu wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r., został
zaś ochotniczym oficerem sztabu gen. Władysława
Rozwadowskiego.
Po zakończeniu I wojny światowej Czartoryscy
nadal mieszkali w Gołuchowie, ponieważ podczas
działań wojennych w 1915 r. oraz wojny 1920 r.,
zniszczeniu uległy siedziby rodzinne w Sieniawie
Herb Czartoryskich
i w Krasnem. Ks. Adam użyczył pałacowych pomiesz-
czeń w Sieniawie podczas wojny na szpital dla żoł-
nierzy austriackich. W Gołuchowie Czartoryscy nie
mieszkali w zamku. Ich rezydencją była rozbudowana
przez Izabelę Działyńską oficyna, a zamek gromadził
krewnych i gości tylko przy większych uroczy-
stościach. Tu miały miejsce zaręczyny najstar-
szej córki, ks. Małgorzaty, która 25 sierpnia
1927 r. w Paryżu poślubiła ks. Gabriela Bur-
bon — Sycylijskiego (1897-1975). Para miała
jednego syna urodzonego 20 stycznia 1929 r.
Antoniego Marię ks. Burbon - Sycylijskiego.
Małgorzata nie cieszyła się zbyt długo macie-
rzyństwem i szczęściem małżeńskim. Zmarła
zaledwie dwa miesiące po narodzeniu dziec-
ka, 8 marca 1929 r.
W Gołuchowie miał miejsce również
ślub młodszej córki Czartoryskich, Elżbiety,
urodzonej 1 września 1905 r. w Krasnem. 26
czerwca 1926 r. poślubiła Stefana Adama hr.
Zamoyskiego (1904-1976), właściciela mająt-
ku Wysock. Ślubu udzielił im metropolita kra-
kowski, Adam Sapieha, późniejszy kardynał,
który mieszkał wówczas w sypialni zamkowej
należącej niegdyś do Izabeli Działyńskiej. Elżbieta
i Stefan hr. Zamoyscy mieli troje dzieci: Marię Hele-
nę (ur. 1940), Zdzisława Klemensa (ur. 1943) i Adama
Stefana (ur. 1949). Stefan hr. Zamoyski mianowany
został podporucznikiem ze starszeństwem 1 stycz-
nia 1927 r. w korpusie oficerów rezerwy kawalerii.
W 1939 r. Zamoyscy opuścili Polskę. Stefan, doktor
praw Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz ppłk Wojska
Polskiego, ze sztabem Rydza-Śmigłego znalazł się
w Rumunii, a stamtąd przedostał się do Francji. Następ-
nie dowodził kompanią pod Narvikiem, uczestniczył
w kampanii francuskiej, później walczył u gen. Macz-
ka. Po przyjeździe do Anglii został adiutantem gen.
Sikorskiego. Za kampanię wojenną został odznaczo-
ny m.in. Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem
Walecznych, Orderem Imperium Brytyjskiego, fran-
cuskim Croix de Guerre z Palmą. Koniec wojny zastał
Zamoyskiego w Londynie. Jego żona Elżbieta, zosta-
ła na początku wojny aresztowana przez Niemców
i wywieziona do Włoch. Stamtąd, poprzez koligacje
z włoską rodziną królewską, udało jej się przedostać
do Hiszpanii i przez Portugalię i Brazylię znalazła się
w Ameryce Północnej. Dopiero wówczas dołączyła
do męża w Anglii. Ich syn, Adam Stefan, urodził się
11 stycznia 1949 r. w Nowym Jorku dlatego, że Elżbie-
ta musiała tam wrócić, aby wznowić paszport. Jako
dwutygodniowy noworodek znalazł się już jednak
w Londynie. Wychowywał się wśród kuzynów w An-
glii, Francji, Włoszech i Hiszpanii. W szkole uczył się po
angielsku, a w domu rodzice dbali, aby mówił po pol-
sku. Wychowany był w duchu bardzo patriotycznym.
W Londynie hr. Stefan pracował dorywczo jako konsul-
tant w dziedzinie hodowli koni i zajmował się Biblio-
teką Polską w Paryżu, później Instytutem Sikorskiego.
Elżbieta dorywczo była sekretarką w Ognisku Polskim.
Dysponując ogromnym majątkiem ks. Czarto-
ryscy prowadzili działalność kulturalną, humanitar-
Fot. Ślub Małgorzaty Czartoryskiej z ks. Obojga Sycylii
G. do Bourbon
ną i charytatywną na skalę ogólnopolską. Zgodnie
z postanowieniami ordynackimi, ks. Adam fundo-
wał stypendia dla Polaków — katolików studiują-
cych na Uniwersytecie we Fryburgu Szwajcarskim
— w latach 1891-1914 wspomogły one 20 osób.
W latach 1906-1914 fundował także stypendia dla stu-
dentów Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie. Czartoryscy
wykupili kamienicę Książąt Mazowieckich na Starym
Mieście w Warszawie dla Towarzystwa Miłośników Hi-
storii. Zakładali ochronki dla dzieci (m. in. w Krasnem),
schroniska dla bezdomnych i ubogich, ofiarowali dom
na Nowolipkach w Warszawie z przeznaczeniem na
ochronkę i szkołę. Znana była pobożność ks. Adama
Ludwika. Był uczestnikiem surowych rekolekcji wiel-
kopostnych prowadzonych na zakopiańskich Kalatów-
kach przez św. Brata Alberta Chmielowskiego. Czartory-
scy wspomagali finansowo budowę kościołów i kaplic.
Czynili to jednak niezwykle dyskretnie. O zaangażo-
waniu w sprawy kościoła świadczy to, że w czerwcu
1909 r., książę — ordynat przybył z Paryża do Sieniawy,
aby móc uczestniczyć w dwudniowej wizytacji bisku-
piej, jaką złożył w Sieniawie i Majdanie Sieniawskim
ówczesny ordynariusz przemyski ks. bp Józef Seba-
stian Pelczar. Jako kolator obydwu parafii położonych
w jego dobrach, chciał osobiście powitać i przyjąć bi-
skupa.
Na początku małżeństwa ks. Czartoryska dbała
o Krasne. Dopiero, gdy rodzina zamieszkała w Go-
łuchowie, Czartoryscy spędzali tu znacznie mniej
czasu. W I. 1902-1907 został przekomponowany park
według projektu architekta Waleriana Kronenber-
ga i ogrodnika Franciszka Szaniora. Na otoczonym
murem 22 ha powstał park krajobrazowy z dwo-
ma stawami na planie wiązanych liter DK. W okre-
sie międzywojennym staraniem ks. Marii Ludwiki
w Ojcowie odbudowano zniszczoną podczas działań
I wojny światowej górną część wieży i wzmocniono
mury przy bramie wjazdowej. Podjęto również prace
wykopaliskowe na terenie dawnej kaplicy zamkowej
i budynku mieszkalnego. W Poznaniu ks. Adam
wspierał m.in. Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych
i Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, którego
od 1915 r. był członkiem. Maria Ludwika przekazy-
wała też corocznie 5% kwoty ze swego posagu na
działalność Biblioteki Ordynacji Krasińskich.
OPINOGÓRSKA
W latach 30. XX wieku ks. Adam Ludwik Czartory-
ski zaczął podupadać na zdrowiu. Zmarł 26 czerwca
1937 r. w Warszawie. Ordynację sieniawską przejął
pierworodny Augustyn, a Gołuchów po ukończeniu
24 lat objąć miał jego drugi syn, urodzony w 1918 r.
Władysław Maria. Po śmierci męża to ks. Maria Ludwi-
ka zarządzała majątkiem.
Księżna wdowa zdawała sobie sprawę z nie-
uchronności wybuchu kolejnej wojny i konieczno-
ści zabezpieczenie zbiorów, tym bardziej, że Gołu-
chów położony był niedaleko granicy z Rzeszą. Już
na przełomie maja i czerwca 1939 r., stosownie do
odpowiednich zarządzeń władz Wielkopolski naka-
zujących prywatnym właścicielom ewakuację dzieł
sztuki na wschód, rozpoczęła pakowanie niektórych
obiektów z myślą o ich ukryciu poza zamkiem. Wy-
daje się, że już wtedy podjęła decyzję przewiezienia
dzieł do Warszawy, do należącej do niej kamienicy
przy ul. Kredytowej 12. Przywiezione skrzynie zamu-
rowała w piwnicy swojego domu. Wydawało się, że
tutaj bezpiecznie przetrwają wojnę.
Inne zapakowane skrzynie (16) zostały przetrans-
portowane do Sieniawy. Dostrzegając realne zagro-
żenie wybuchem wojny, dyrektor Muzeum Książąt
Czartoryskich, emerytowany gen. Marian Kukiel,
przygotował plan zabezpieczenia zbiorów. Przeko-
nał też ordynata ks. Augustyna Józefa Czartoryskie-
go i kustosza Stefana Saturnina Komornickiego do
ewakuacji najcenniejszych eksponatów do Sieniawy.
Do przeniesienia wybranych zasobów muzeum do-
szło pod koniec sierpnia 1939 r. Przeciwna temu była
Maria Ludwika, ale ks. Augustyn od 1937 r. był praw-
nym właścicielem krakowskich zbiorów. Augustyn
Józef urodził się 20 października 1907 r. w Warszawie.
12 sierpnia 1937 r. w Ouchy w Lozannie zawarł ślub
cywilny, a 16 sierpnia kościelny, z ks. Marią Dolores ks.
Burbon — Sycylijską (1909-1996), córką króla Hiszpanii
Alfonsa XIII. Małżeństwo mieszkało w drewnianym
dworku, położonym nieopodal zniszczonego podczas
I wojny światowej sieniawskiego pałacu. Ks. Augustyn
podjął próbę gruntownego odnowienia pałacowych
wnętrz i pewnie by tego dokonał, bowiem lewe skrzy-
dło zdążył odrestaurować prawie w całości, gdyby nie
wybuch kolejnej wojny. Pobyt obcych wojsk (tu mie-
ściła się do 1941 r. radziecka placówka graniczna) nie
wyrządził pałacowi większych szkód. Po wyzwoleniu
w salach i korytarzach można było spotkać jeszcze fi-
ranki w oknach, niektóre meble, dywany, resztki wypo-
sażenia wnętrz ocalałe z zawieruchy wojennej. O wiele
tragiczniejszym dla pałacu był okres powojenny. Zdany
na łaskę ludzi, pozbawiony opieki ze strony państwa,
nie zabezpieczony, niszczał, systematycznie rujnowa-
ny. Pałac w Sieniawie po wojnie uległ dewastacji, m. in.
służąc straży pożarnej do przeprowadzania ćwiczeń.
Odbudowany został dopiero w I. 80. XX w. Dzisiejszy
wygląd pałacowe wnętrza oraz park uzyskały w trakcie
trwającej w l. 1998-2002 renowacji. Obecnie mieści się
w nim luksusowy hotel.
W 1939 r. na schron dla zbiorów przeznaczona
była piwnica oficyny sieniawskiego pałacu. W dniach
24 i 25 sierpnia umieszczono w niej przywiezione
z Krakowa skrzynie, zamurowując potem drzwi i okna.
Kiedy we wrześniu 1939 r. zaczęły się bombardowania
Krakowa, ks. Augustyn i ks. Dolores, która wówczas
była w ciąży, mimo powszechnej paniki nie zamierzali
opuszczać Sieniawy. 8 września zjawił się po cywilne-
mu w Sieniawie gen. Kukiel, który doradzał wyjazd
i przewiezienie zbiorów dalej od frontu. Wyjechał
tego samego dnia. Nazajutrz ks. Augustyn wraz
13
z małżonką udał się samochodem w kierunku Lubli-
na w poszukiwaniu nowego schronu. 15 i 16 września
wkroczyły oddziały niemieckie i zajęły pałac w Sie-
niawie. 18 września gospodyni Zofia Szmit odkryła,
że skrytka została zrabowana. Na podstawie donosu
młynarza z Sieniawy — późniejszego volksdeutscha,
Niemcy odkryli miejsce przechowywania cennych
zbiorów i obrabowali je z wyrobów kruszcowych wraz
z całą tzw. szkatułą królewską, zawierającej pamiątki
po królach. Schowek rozbito, niemieccy żołdacy ukra-
dli złoto, ale obrazami wzgardzili. Plotki mówią, że Zo-
fia Szmit znalazła „Damę z gronostajem” mocno sfa-
tygowaną, ze śladem wojskowego buta na werniksie.
Dnia 22 września przyjechał do Sieniawy z żoną
ks. Augustyn. Dowiedziawszy się o tym, co zaszło,
postanowił uratowane dzieła przewieźć do Pełkiń
leżących po przeciwnej, zachodniej stronie Sanu,
aby zabezpieczyć skarby przed nadchodzącą armią
radziecką. Ta decyzja uchroniła zbiory przed zagar-
nięciem przez wojsko radzieckie i wywiezieniem na
wschód. Pod koniec września 1939 r., za zgodą władz
niemieckich, pozostałe zbiory ukryte w Sieniawie
przewieziono do pałacu kuzyna Witolda Czartory-
skiego w Pełkiniach. 27 września do opuszczonej
przez Niemców Sieniawy wkroczyła Armia Czerwo-
na. W październiku 1939 r. zbiory ukryte w Pełkiniach
przejęło gestapo. Niemcy wywieźli m.in. Damę z gro-
nostajem Leonarda da Vinci, Pejzaż z dobrym Sama-
rytaninem Rembrandta i Portret młodzieńca Rafaela.
Czartoryscy zostali zatrzymani i aresztowani. „Dama
złasiczką” wróciła do Krakowa amerykańskim trans-
portem wojskowym wraz z ołtarzem Wita Stwosza
w 1946 r. Dzięki staraniom Karola Eistrachera rewin-
dykowany został również „Krajobraz z miłosiernym
Samarytaninem” Rembrandta. Co stało się z „Portre-
tem młodzieńca” Rafaela nie wiadomo do dziś.
Ks. Augustyn wraz z żoną, po negocjacjach
i dzięki wpływowym koligacjom z włoską i hiszpań-
ską rodziną królewską, zostali deportowani. Udało
im się dostać do Hiszpanii w grudniu 1939 r., a już na
początku stycznia przyszedł na świat potomek Au-
gustyna. Rodzice księżnej kupili im posiadłość w Dos
Hermanas. Ks. Augustyn zmarł 1 lipca 1946 r. w Sewilli
i został pochowany w krypcie kościoła salezjańskie-
go. Mieli dwóch synów: Adama Karola (ur. 2 stycznia
1940 r.) i Ludwika Piotra (1945-1946), który zmarł
w dzieciństwie.
c.d. w kolejnym numerze
Fot. Portret Marii L. Czartoryskiej z synem Augustynem
pędzla T. Styki
14
W ZAMKOWYM KRĘGU
**%k*
1 lipca 2017 r. gościem trzynastego spotkania
w Saloniku Elizy był ks. Marian Konrad Klubiński,
twórca Ciechanowskich Spotkań Muzealnych. Opra-
wę muzyczną spotkania zapewnili prof. Elżbieta Ka-
raś-Krasztel oraz Jakub Tuszyński. Spotkanie popro-
wadziła Zofia Humięcka.
*k*k*
9 lipca 2017 r. podczas niedzielnego koncertu
(nr 562) w pięknym wykonaniu śpiewaczki Mileny
Lange i pianisty Pawła Sommera zaprezentowane
zostały „Pieśni kurpiowskie” Karola Szymanowskiego.
Muzykom towarzyszyła Laura Łącz, która recytowała
twórczość Bolesława Leśmiana i Juliana Tuwima.
*k*k*
9 lipca 2017 r. we Dworze Krasińskich odbyło się
oprowadzanie kuratorskie z Martą Wróblewską po
wystawie „Giinter Grass - kolekcja gdańska w drodze”.
Gdańska Galeria Giintera Grassa jest domem jednej
z największych na świecie kolekcji 141 dzieł zmarłego
w 2015 roku Noblisty, który był nie tylko wybitnym
literatem, ale również grafikiem i rzeźbiarzem.
*k*k*
22 lipca 2017 r. podczas sobotniego koncertu
w muzealnej Oranżerii zaprezentowali się „Soliści
Polesia”, zespół muzyczny, który powstał w 1998 r.
w Żytomierzu na Ukrainie — Natalia Trawkina, Mikołaj
Nagirniak i Paweł Antoniewski. Podczas koncertu wy-
słuchaliśmy utworów europejskiej muzyki wokalnej
i fortepianowej, polskie i ukraińskie pieśni narodowe,
a także wiersze patriotyczne napisane przez członka
zespołu, Pawła Antoniewskiego.
*k*k*
26 lipca 2017 r. we wspomnienie św. Anny wzo-
rem lat ubiegłych odbyła się uroczysta procesja
z obrazem przedstawiającym św. Annę, która przeszła
z zameczku do kościoła opinogórskiego. W kościele
odprawiona została uroczysta msza św., po której
przybyłym wiernym zaprezentowali się w krótkim
koncercie członkowie zespołu „Soliści Polesia”.
*k*k*
30 lipca 2017 r. w Muzeum miały miejsce zaję-
cia w ramach cyklu spotkań „Rodzinna Niedziela”.
Najmłodsi odbiorcy kultury wraz z rodzicami obej-
rzeli wystawę poświęconą twórczości Giintera Gras-
sa, wzięli udział w warsztatach plastycznych oraz
w zajęciach muzycznych podczas których była nie-
powtarzalna okazja, by zajrzeć do „serca” fortepianu
i poznać jego mechanizm.
OPINOGÓRSKA
**k*k
13 sierpnia 2017 r. podczas koncertu niedziel-
nego (nr 563) w programie „Słowiańskie współbrz-
mienia” zaprezentowali się Irina Krasavina — pianistka
i Łukasz Skrobek — śpiewak. Artyści przybliżyli różne
stany słowiańskiej duszy, nie tylko liryzm, czy zadu-
mę, ale także spontaniczne zrywy i namiętności za
sprawą dobranego repertuaru iform muzycznych.
*k*k*
15 sierpnia 2017 r. w ramach wydarzenia kul-
turalnego za 1 zł odbył się spektakl „Być jak Marle-
ne”, czyli muzyczna opowieść o Marlenie Dietrich,
w wykonaniu aktorów warszawskich teatrów — Teatru
Kamienica i Rampa — Ewy Lorskiej i Jarosława Witasz-
czyka.
*k*k*
W dniach 21-25 sierpnia 2017 r. miały miejsce
„Wakacje w Muzeum". Były to spotkania prowadzone
przez pracowników Muzeum Romantyzmu w Opino-
górze zajmujących się na co dzień różnymi polami
działań oraz z nauczycielami rysunku i muzyki, a tak-
że przyrodnikami. Kreatywne warsztaty rozbudziły
dziecięcą ciekawość i twórczo wypełniły dni waka-
cyjnego wypoczynku.
*k*k*
26 sierpnia 2017 r. w muzealnej oranżerii w kon-
cercie „Życiem się ciesz...” zaprezentowali się przed
opinogórską publicznością Wojciech Gęsicki — liryk,
poeta, muzyk i Rafał Grząka — jeden z najwybitniej-
szych wirtuozów akordeonu.
*k*k*
27 sierpnia 2017 r. podczas kolejnego spotka-
nia w ramach „Rodzinnej Niedzieli” dzieci i dorośli
mieli okazję uczestniczyć w przedstawieniu „Pani
Twardowska” w wykonaniu Teatru Pinezka. Przed
spektaklem odbyły się warsztaty kreatywne, pod-
czas których dzieci wraz z rodzicami wykonywali
marionetki.
Fot. Odpust św. Anny w Opinogórze
**k*k
10 września 2017 r. podczas niedzielnego kon-
certu (nr 564) wystąpił kwartet smyczkowy Altra Vol-
ta w programie „Muzyki wiedeńskiej czar”. Usłysze-
liśmy muzykę Straussów, Mozarta, Lehara, Brahmsa,
Kalmana, m. in. walc Nad Pięknym modrym Dunajem,
Pizzicato Polka, Tritch Tratch polka, Marsz Radeckiego,
Usta milczą Lehara, tańce węgierskie Brahmsa.
*k*k*
17 września 2017 r. w ramach Europejskich Dni
Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa — dziedzictwo
krajobrazu” miała miejsce Akademia Historii, Sztuki
i Ogrodnictwa — otwarte zajęcia o charakterze eduka-
cyjnym oraz wystawa hortensji ze Szkółki Szmit, po-
nadto odbyły się warsztaty dla dzieci „Od ziarenka od
mebelka” oraz plener malarski dla młodzieży.
*k*k*
17 września 2017 r. w Muzeum podczas czter-
nastego spotkania w Saloniku Elizy Zofia Humięcka
rozmawiała z Haliną Szpilman, żoną „Pianisty” Wła-
dysława Szpilmana. Muzycznie spotkanie uświetnili
członkowie wokalno-aktorskiego zespołu „Sonanto”,
którzy przypomnieli piosenki Wł. Szpilmana.
*k*k*
23 września 2017 r. odbył się koncert w wyko-
naniu ARTURA GOTZA pt. „Mężczyzna prawie ideal-
ny”. Artyście na scenie towarzyszył zespół muzyczny
w składzie: Dawid Ludkiewicz — instrumenty klawi-
szowe, Łukasz Jerzykowski — gitara basowa, Pancho
Campos - perkusja.
*k*k*
24 września 2017 r. odbyło się ósme spotkanie
z cyklu „Wiersze przy lampie naftowej”. Gościem
spotkania był Leszek Żuliński, który zaprezentował
twórczość własną. Muzycznie spotkanie uświetnił
Jan Andrzej Kaluszkiewicz. Spotkanie poprowadziła
Janina Janakakos-Szymańska.
Opracowała Alicja Wodzyńska
Fot. Soliści Polesia
OPINOGÓRSKA
15
OPanie Boże, Ojcze nasz,
W opiece swej nas miej.
Harcerskich serc Ty drgnienie znasz,
Nam pomóc zawsze chciej.
Wszak Ciebie i Ojczyznę miłując,
Chcemy żyć!
Harcerskim prawom w życia dniach
Wiernym zawsze być.
**k*
W dniu 4 sierpnia 1944 (piątek) - około
godz.16 na posterunku w pałacu Blanka za-
strzelony został przez niemieckiego snajpera
24-letni poeta Kamil Krzysztof Baczyński. Dwa
tygodnie później zginął Tadeusz Gajcy.
**k*
Dnia 5 sierpnia 1944 Niemcy dokonali
rzezi na Woli. Według zginęło około 60. tysię-
cy osób. Zbrodni dokonali żołnierze dywizji
„Herman Góring”. Najbardziej brutalny był
pułk kryminalistów Dirlewangera. Użyli oni
50 przywiązanych do drabin warszawiaków,
w tym kobiet i dzieci — jako osłony dla czołgów
nacierających na powstańcze barykady.
xx*
Niemcy użyli w czasie powstania ciężkich
moździerzy, które Warszawiacy nazywali „kro-
wami”. Pociski te w locie wydawały charakte-
rystyczne dźwięki, podobne do ryku krowy.
**k*
W czasie okupacji i powstania w Warsza-
wie, w miarę spokojnie żyły sobie - żółwie.
Te, skądinąd sympatyczne gady, miały trafić
na front wschodni do włoskich żołnierzy jako
świeże konserwy. Podczas rabunków trans-
portów wojskowych natrafiono na cały wagon
żółwi z Grecji. Handlowano wszystkim i w ten
sposób „pancerniaki” trafiły do warszawskich
domów. Budziły powszechną radość wśród
ludności cywilnej i powstańczej.
Wybór Bożena Królik
16
DUCH MIEJSCA
Kartki z pamiętnika
Cz. XVIII
Opinogóra — 1 sierpnia 2017 r. siedemdziesią-
ta trzecia rocznica wybuchu Powstania Warszaw-
skiego. W telewizji filmy, reportaże, wywiady
z nielicznymi już uczestnikami tego bohaterskie-
go czynu. I jak zwykle „gdybania” historyków
nad sensem czy bezsensem walki, zważając na
poniesione straty, tak w ludziach jak i dorobku
wielowiekowej kultury. Przez lata skutecznie za-
bijano pamięć heroizmu ludzi, którzy po pięciu
latach zniewolenia odważyli się przeciwstawić
okupantowi. Hamletowskie „być albo nie być” -
stało się ich nadrzędnym celem.
Co ja sama zapamiętałam z tamtych lat? Bardzo
niewiele. Kilkuletnie dziecko wśród otaczającej i ko-
chającej rodziny, bezpieczny (pozornie) dom oddalo-
ny od Warszawy o czterdzieści kilka kilometrów, azyl
podwórkowy i zabawy z rówieśnikami także nieświa-
domymi wydarzeń. Na ulicy jacyś obcy ludzie ubrani
w dziwne mundury, mówiący innym, niezrozumiałym
językiem i których z daleka na-
leżało omijać. Wydawało mi się,
że tak było zawsze i nie zwraca-
liśmy na nich szczególnej uwa-
gi. Jest wojna, mówili rodzice.
My też na naszych podwórkach
bawiliśmy się w „patykową
wojnę”. Jedynie troska rodziców, jakieś tajemnicze
ich rozmowy, uświadamiały nam czasem, że dzieje
się coś niedobrego, coś przed czym chcieliby nas
chronić.
O powstaniu usłyszałam pod koniec paździer-
nika „44” roku, kiedy to wydano ostateczny wyrok
na niepokorne miasto, aby je całkowicie zniszczyć
i wymazać z mapy Europy. W domu ogromne za-
mieszanie i niepokój. Zatroskana, choć jak zwykle
pragmatyczna babcia, każe ratować „dobytek”. -
Bo nas też mogą spalić — dodaje. - A jak nie zrobią
tego Niemcy, to drudzy rozkradną. A Zygmunt...
w powstaniu! Zygmunt... to mój ukochany stry-
jeczny brat. Dla mnie już bardzo dorosły, choć ma
zaledwie kilkanaście lat. Posłuszna babci pakuję
swój kuferek, zabierając wszystkie moje „skar-
by”. Ukochaną szmacianą lalkę Malwinkę, zeszyt
z literkami i jakąś książeczkę, ołówek i.... kryszta-
łową buteleczkę po perfumach (kominiarczyka),
którą dostałam od Zygmunta. Jestem gotowa.
- ATy dokąd, gdzie? — woła babcia. - Za Zygmuntem,
do powstania! Trzeba go ratować — odpowiadam.
Wówczas Tata wyprowadza mnie na podwórko. Jest
już ciemno i dość chłodno. Wokół rodzina, jakiś płacz,
głośne rozmowy, modlitwy. To uciekinierki z powsta-
nia, które zatrzymały się bliżej Warszawy, aby do niej
kiedyś wrócić, choćby w gruzy. - A powstanie? - py-
tam Taty? - Za późno córeczko! Zobacz! Niemcy palą
Warszawę - stolicę Polski! Zapamiętaj!
Pamiętam, Tato! Ogromna, czerwona łuna na ho-
ryzoncie... i jakiś nieokreślony lęk, strach, że coś złe-
OPINOGÓRSKA
go się dzieje. Później, już znacznie później, literatura
(„Rapsodia Żoliborska”, „Przemarsz przez piekło”)
uzupełniła moją wiedzę o dramacie. Nie wiedziałam
wówczas, że kiedyś poznam niektórych bohaterów
moich lektur.
Minęły lata. Znalazłam się w Opinogórze. I tu
także wojna i powstanie znalazły swój tragiczny finał.
Z chwilą wybuchu drugiej wojny światowej w 1939 r.
rozpoczęło się nieustanne przemieszczanie zbiorów,
ich rabowanie i wywożenie w głąb Rzeszy. W 1940 r.
zginął w obozie koncentracyjnym (Dachau) hr.
Edward Krasiński. Zbiorami w czasie okupacji opie-
kowali się Andrzej Krasiński i Karol Belina Brzozowski
- uczestnik powstania warszawskiego, ps. „Tryb”- ko-
lejno dowódca baonu w batalionie „Kiliński”, 3 kom-
panii Szarych Szeregów i batalionu „Junior”. W paź-
dzierniku 1944, już po powstaniu, Niemcy podpalili
zbiory złożone w podziemiach biblioteki na Okólni-
ku. Spłonęło wówczas archiwum rodzinne i bezcenne
starodruki. Oficjalny wykaz strat jakie poniosła w cza-
sie okupacji biblioteka i muzeum Krasińskich podaje:
155 000 książek, 7 700 rękopisów, 1 700 starodruków,
4 350 jednostek kartograficznych. Część muzealiów
wywieziona przez Niemców w czasie wojny, po jej
zakończeniu znalazła się w Instytucie Historycznym
im. gen. W. Sikorskiego w Londynie. Prawnym opie-
HEKATOMBA WARSZAWY
kunem zbiorów został Stanisław Krasiński jako nomi-
nalny ordynat po śmierci Edwarda Krasińskiego.
Tak więc skutki wojny i powstania odbiły się tak-
że na zbiorach muzealnych w Opinogórze. Niektóre
z nich wróciły, o czym już wspominałam. To wyjąt-
kowe miejsce wymagające ogromnego szacunku,
naznaczone jakąś irracjonalną mocą i- z pewnością
- ręką Opatrzności. W pamięci utkwiła mi dość cieka-
wa przygoda związana z jednym eksponatem, który
pokazywał swoisty dramat dzieła i jego bestialskiego
niszczenia. To portret Marii z Radziwiłłów Krasińskiej
pędzla Kazimierza Wojniakowskiego (1772-1812)
ucznia M. Bacciarellego. Na obrazie widoczne są
znaczne ubytki malatury, które w pracowni konser-
watorskiej zostały jedynie zagruntowane. Dyrektor
Muzeum Literatury w Warszawie Adam Mauers-
berger wiedząc, że były to zniszczenia wojenne za-
trzymał proces konserwacji, aby na tym przykładzie
pokazywać dramat skutków wojny i niszczenia dzieł
sztuki. Obraz częściowo przesłoniliśmy czarną koron-
ką, co pozwoliło nieco zamaskować ślady „poparze-
nia”- tak, jakby sportretowana kobieta chciała ukryć
swój osobisty dramat. Portret ten prezentowany
w cyklu: „Historia jednego obrazu” wywoływał duże
zainteresowanie turystów, szczególnie w kolejne
rocznice powstania. Był depozytem z Muzeum Lite-
ratury i po jakimś czasie wrócił do Warszawy. Kiedy
w czasie dyżuru oprowadzając po muzeum grupę
warszawskich bibliotekarzy (emerytów), nieco dłu-
żej zatrzymałam się przy wymienionym ekspona-
cie, dostrzegłam w pewnej chwili jakieś zamiesza-
nie, okrzyk i jakby tłumiony płacz. Co się okazało?
W grupie zwiedzających znalazła się była pracownica
biblioteki Krasińskich z Okólnika. Rozpoznała „swój”
obraz. Ratując go z płonącego gmachu, razem z nim
przysypana zastała gruzem. Lekko ranna i opatrzo-
na w punkcie sanitarnym straciła kontakt z chronio-
nym przez siebie dziełem na wiele, wiele lat. I to tu
- w Opinogórze - nastąpiło tak zaskakujące i powtór-
ne spotkanie. Autograf bohaterki wydarzenia, znaj-
duje się w księdze pamiątkowej muzeum. Podobnie
do muzeum wróciło popiersie gen. Krasińskiego,
które uratowane z powstania trafiło na stragan
z warzywami i - drogą wymiany przez jakąś prywatną
osobę - znalazło miejsce na jednym z warszawskich
strychów. Dzięki informacji turysty i zlokalizowaniu
miejsca, dokonano zakupu tak cennego dla zbio-
rów eksponatu. Rzeźba ta zawsze zajmowała ważne
miejsce w zbiorach gromadzonych przez ojca poety.
Kiedy w latach osiemdziesiątych 19-go stulecia prze-
budowano zamek, stanęła na cokole nad wejściem
głównym. Dopiero po pierwszej wojnie światowej
została z tego miejsca zdjęta, o czym powiedzieli
nam pracownicy ordynacji i przewieziona na Okól-
nik w Warszawie.
Oby nadal trwały powroty cudem ocalałych pa-
miątek w miejsce, które nadal żyje, tworzy swoisty
klimat i legendę. Czy mo-
głam wyobrazić sobie, że to
tu, w tej właśnie Opinogórze
poznam bohaterów książek
czytanych w wieku kilkunastu
lat? W pamięci zachowałam
wspaniałe małżeństwo pań-
stwa Węglewiczów („Rapsodia Żoliborska”) - lekarzy
pracujących w ciechanowskim szpitalu, czy cudem
uratowanego z rzezi na Woli prof. Stefana Weso-
łowskiego, czy hr. Karola Belinę Brzozowskiego sio-
strzeńca Edwarda Krasińskiego i wielu bohaterów
tamtych lat. Kiedy zwiedzałam wyremontowane
piwnice Zamku Królewskiego w Warszawie, z ra-
dością odkryłam pierwsze pamiątki powstańcze...
a wśród nich kolekcję doktora Świtala, który dużo
opowiadał mi o powstaniu, kiedy byłam na stażu
w Aninie. A profesor Skwara? Występował często na
naszych sierpniowych koncertach, śpiewając pieśni
powstańcze. Ten „żywy” powstaniec z opaską, w fu-
rażerce potrafił wzruszać do....łez. Nic więc nie dzieje
się przez przypadek. Zawsze musi być jakiś sens i cel.
Potrzeba na to dużo czasu i dojrzałości by to dostrzec
i docenić. Warto czekać i mieć nadzieję.
Bożena Królik
P.S. A mój brat Zygmunt? Wrócił po wielu latach
do rodziny, dzisiaj święci triumfy i jak sam mówi: -
zamierza dożyć setnego roku życia. Dwa lata temu
za pomocą telewizji węgierskiej odnalazł swoje-
go przyjaciela Węgra, od którego zaopatrywał się
w broń, dostarczając ją z puszczy kampinoskiej dla
powstańców w Warszawie. Węgier po wielu przy-
godach osiadł w Polsce, ożenił się i mieszka na Wy-
brzeżu. Tak więc przyjaciele zobaczyli się po latach.
Telewizja węgierska nakręciła film o swoim rodaku,
wykorzystując spotkanie dwóch „bratanków” i dalsze
ich losy już innej rzeczywistości.
BK
zdrowych, wesołych i serdecznych
Świąt Bożego Narodzenia
a także dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności
W NOWYM 2018 roku
wszystkim mieszkańcom gminy Opinogóra Górna
życzą:
Wójt i Rada Gminy,
Towarzystwo Miłośników Opinogóry
oraz Redakcja
ISSN 1428-1031
Nr 4 (86)
Rok 2017
W. ="
Pony REPTI
ść, zło i niezgodę...
ZA ti IOŚCi
Boże, który się rodzisz - Wszechmocny, stając się bezbronnym dziec-
kiem, spraw, by moce tego świata struchlały przed Tobą. Przepędź niena-
wiść, zło i niezgodę. Stwórz świat nowy, w którym słychać bicie ludzkiego
serca. | nie są to uderzenia trwogi, lecz brzmienie miłości. Panie niebios,
obnażony w stajence, zamykający się dla nas w ciasnej klatce czasu - daj
nam wieczność, daj nadzieję - nie cały umrę, żyć będę na wieki. Wzgar-
dzony, okryty chwałą, ludziom biednym, odrzuconym, sponiewieranym
przez możnych tego świata - daj blask najpiękniejszego życia, chwałę
sprawiedliwych. I nie pozwól, byśmy - zamieniwszy się w dzikie bestie -
pożarli się nawzajem. Wilki nie mogą strzec owiec - nie pasują do żłóbka.
Zserdecznymi życzeniami z okazji Świąt Bożego Narodzenia
Ksiądz Jarosław - proboszcz Opinogóry
Opinogórskie rody - historia i współczesność
Towarzystwo Miłośników Opinogóry postanowiło włączyć się w realiza-
cję przyjętego przez samorząd gminy „Programu współpracy gminy Opino-
góra Górna z organizacjami pozarządowymi”. Dotyczy to w szczególności
działań w takich obszarach jak: kultura, dziedzictwo narodowe i kultywo-
wanie tradycji, promocja zdrowia oraz edukacja informatyczna.
Wśród zgłoszonych przez TMO projektów na szczególną uwagę zasługuje
inicjatywa zebrania i przygotowania do opublikowania w atrakcyjnej formie
wydawniczej zbioru informacji pod roboczym tytułem „Opinogórskie rody
i rodziny zasłużone dla rozwoju Opinogóry i gminy Opinogóra”. Głównym dzia-
łaniem w ramach tego projektu będzie zebranie spisanych indywidualnych hi-
storii rodów i rodzin, wzbogaconych materiałami dokumentacyjnymi i fotogra-
fiami. Wszystkie autorskie prace zostaną przygotowane do zbiorowej publikacji.
Ocenione przez komisję konkursową najciekawsze i najlepiej udokumentowane
będą wyróżnione i nagrodzone. Koordynatorem całości prac jest dr Zbigniew
Ptasiewicz — redaktor „Gazety Opinogórskiej”.
Zapraszamy wszystkich obecnych i byłych mieszkańców gminy do udziału
w projekcie. Prace (bez limitu objętości w formie zapisu na papierze oraz na
płycie w postaci elektronicznej) w kopertach opatrzonych dopiskiem „Opino-
górskie rody — historia i współczesność” można składać w sekretariacie Urzędu
Gminy lub przesyłać na adres: Urząd Gminy Opinogóra Górna, 06-406 Opino-
góra Górna ul. Krasińskiego 4 w terminie do końca maja 2018 r. W czerwcowym
numerze naszego kwartalnika podamy informacje o wszystkich zgłoszonych
i nagrodzonych pracach.
Pragniemy przypomnieć, że na łamach „Gazety Opinogórskiej” publikowa-
ne były przed laty historie opinogórskich rodów. Pomysłodawcą i redaktorem
specjalnego cyklu tematycznego była dr Irena Kotowicz Borowy. Powracamy
więc do tej inicjatywy w przekonaniu, że jej końcowym efektem będzie piękne
albumowe wydawnictwo.
Oprócz wspomnianego wyżej projektu Towarzystwo Miłośników Opinogó-
ry zadeklarowało gotowość do działań w zakresie promocji zdrowia (m.in. or-
ganizowanie wędrówek w bardzo atrakcyjnej formie ruchowej Nordic Walking)
a także akcji komputery dla seniorów.
Zbigniew Ptasiewicz
VYMIWWE
z dz W lee
WIADOM OŚCI
ZE ARA
azbestu
W bieżącym roku zakończyliśmy VIII etap
unieszkodliwiania azbestu na terenie gminy
Opinogóra Górna. Łącznie unieszkodliwiliśmy
79,63 ton materiałów zawierających ten szkodli-
wy dla zdrowia odpad z 33 posesji. Zakres prac
obejmował zdjęcie, pakowanie, transport i prze-
kazanie na składowisko odpadów niebezpiecz-
nych płyt azbestowo-cementowych. Unieszko-
dliwianie azbestu na terenie gminy Opinogóra
Górna - etap VIII zostało dofinansowane przez
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Go-
spodarki Wodnej w Warszawie, w formie dota-
cji, w kwocie 27 493,00 zł.
Prowadzone są już zapisy na usuwanie azbe-
stu w 2018 r. Właściciele posesji chcący usunąć
płyty azbestowo-cementowe w przyszłym roku
powinni złożyć w Urzędzie Gminy (pok. nr 6)
informację o wyrobach zawierających azbest
wraz z kopią zgłoszenia zamiaru wykonania ro-
bót budowlanych lub prawomocnym pozwole-
niem na budowę.
AS
ZESPÓŁ REDAKCYJNY:
Zbigniew Ptasiewicz (red. nacz.)
Małgorzata Bieraga - Ptasiewicz
Beata Golasińska
Bożena Królik
Wojciech Kowalski
Bożena Siemionko
Adres Redakcji: 06-406 Opinogóra,
ul. Krasińskiego 9,
Muzeum Romantyzmu
Skład i druk: Drukarnia PEXET,
06-400 Ciechanów, ul. Płońska 61
tel. 502 11 44 11,
e-mail: pexet(pexet.pl
IN
OPINOGÓRSKA
Modernizacja kotłowni
Gmina Opinogóra Górna prowadzi rozeznanie mające na celu ustalenie liczby osób zainteresowanych
uzyskaniem dofinansowania na wymianę kotłowni lub palenisk węglowych na gazowe, olejowe lub opalane
biomasą (kotły na biomasę nie mogą posiadać dodatkowego rusztu żeliwnego, umożliwiającego tradycyjne
palenie jak w kotle zasypowym) bądź uzyskaniem dofinansowania na zastąpienie kotłów gazowych, ole-
jowych lub opalanych biomasą, źródłem ciepła o wyższej niż dotychczas sprawności wytwarzania ciepła.
Nabór planujemy prowadzić do 5 stycznia 2018 r. Osoby zainteresowane proszone są o złożenie wniosku
o przyznanie dofinansowania w Urzędzie Gminy pok. nr 6 lub 8. Formularz wniosku dostępny jest w Urzędzie
Gminy lub na stronie internetowej http://ugportal.opinogoragorna.pl. Wymiana kotłów będzie realizowana
dopiero po uzyskaniu środków finansowych pochodzących w Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej
Zgodnie z wcześniej obowiązującym programem „Poprawa jakości powietrza na terenie województwa
mazowieckiego - ograniczenie emisji zanieczyszczeń poprzez modernizację kotłowni”, dofinansowaniem
w wysokości do 75% jednak nie większym niż 5 000 zł na jednego beneficjenta, mogła być objęta jedynie
wymiana samego kotła wraz z zasobnikiem. Pozostała do zapłaty kwota stanowiła wkład własny właściciela
nieruchomości. Ostateczne kwoty były znane dopiero po przeprowadzeniu procedury wyboru Wykonawcy.
Ponadto dofinansowaniem nie mógł być objęty zakup pieca ogrzewającego pomieszczenia, w których pro-
wadzona jest działalność gospodarcza.
AS
Gmina 2017 (okiem demografa)
W mijającym roku zaobserwowano niewielki spadek liczby mieszkańców gminy. W porównaniu ze stanem
ludności na koniec listopada 2016 r. (6015 osób) obecnie gmina liczy 6011 mieszkańców. W minionym okresie
urodziło się tu 71 osób (38 chłopców i 33 dziewczynki) a zmarło 69 osób (44 mężczyzn i 25 kobiet). Na to obni-
żenie ogólnej liczby mieszkańców wpłynęły tzw. ruchy migracyjne, z niewielką przewagą wyjazdów na stałe
z ternu gminy. Od kilku lat obserwuje się w gminie zjawisko przewagi długości życia kobiet nad długością życia
mężczyzn. Jest to charakterystyczne również w skali całego Mazowsza, gdzie kobiety żyją przeciętnie 7-9 lat
dłużej niż mężczyźni. Można powiedzieć, że tzw. „słaba płeć" nie jest wcale taka słaba.
Najstarszą mieszkanką gminy jest Cecylia Szarlak mieszkanka Pomorza, która 9 lipca 2017 roku ukończyła
100 lat. W mijającym roku na terenie gminy mieszkają trzy osoby, które ukończyły 98 rok życia. Dwie kobiety
(w Chrzanowie i Dzboniu) oraz jeden mężczyzna we Władysławowie.
Gminny Urząd Stanu Cywilnego w Opinogórze Górnej przyjął w tym roku aż 1000 wniosków o wymianę
dowodu osobistego. Wydano 972 nowe dowody osobiste.
Na podstawie informacji kierownika USC Natalii Goździewskiej
opracował ZP
Fot. Opinogórski koścół nocą
OPINOGÓRSKA
Inwestycje gminne w 2017 roku
Inwestycje gminne w 2017 roku skierowane były głownie na przebudowę
dróg gminnych i gospodarkę wodno - ściekową.
W bieżącym roku wykonano przebudowę 5,2 km dróg gminnych. Na wszyst
kich odcinkach powstała nawierzchnia bitumiczna. Przebudowa była wykonana
w miejscowościach Bogucin, Łęki, Kołaki-Kwasy, Pomorze, Opinogóra Dolna — Ba-
cze i Kołaczków. Na wykonane zadania drogowe Gmina wydatkowała 1,8 mln zł.
Na przebudowę drogi gminnej w miejscowości Bogucin pozyskaliśmy dofinanso-
wanie w postaci dotacji ze środków związanych z wyłączeniem z produkcji grun-
tów rolnych w kwocie 120 tys. zł.
Pomimo sukcesywnej przebudowy dróg gminnych, każdego roku potrzeby
w tym zakresie są nadal bardzo duże. W związku z powyższym w kolejnych latach
konieczne będzie podejmowanie następnych inwestycji drogowych.
Ważnym zadaniem bieżącego roku była rozbudowa oczyszczalni ścieków
w Opinogórze Górnej. Dzięki wykonanej inwestycji oczyszczalnia zwiększy swoją
przepustowość ze 100 m3/d do 150 m*/d. Inwestycja ta kosztowała 1,5 mln zł.
Równocześnie z rozbudową oczyszczalni ścieków realizowana jest rozbudowa
sieci kanalizacji sanitarnej w Opinogórze Górnej i Opinogórze Dolnej. Powsta-
nie sieć długości 3,96 km, która umożliwi podłączanie się nowych odbiorców,
w związku z tym wzrośnie stopień skanalizowania gminy. Mieszkańcy ul. Kon-
werskiego oraz Opinogóry Dolnej ścieki komunalne odprowadzają do indywi-
dualnych zbiorników bezodpływowych. Realizacja inwestycji przyczyni się do
likwidacji (często niestety nieszczelnych) szamb, z których ścieki nieoczyszczone
mogą przedostawać się do gleb oraz do wód podziemnych. Sieć kanalizacyjna
obciąży budżet gminy na ok. 2 min zł.
Na rozbudowę oczyszczalni ścieków i kanalizacji sanitarnej otrzymaliśmy
preferencyjną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Go-
spodarki Wodnej z możliwością częściowego umorzenia.
W zakresie gospodarki wodnej, w związku z zasiedlaniem nowo powstałych
budynków mieszkalnych, w bieżącym roku wybudowana została sieć wodocią-
gowa długości ok. 1 km.
Rozpoczęliśmy termomodernizację obiektów gminnych. W bieżącym roku
udało się wykonać zaplanowany zakres robót w Szkole Podstawowej w Woli
Wierzbowskiej i Opinogórze Górnej. W ramach wykonanych prac w budynku SP
w Woli Wierzbowskiej zostało wymienione pokrycie dachu, docieplono ściany ze-
wnętrzne i wymieniono instalację centralnego ogrzewania. W Opinogórze Górnej
zostały wymienione wszystkie okna w części zajmowanej przez Szkołę Podstawo-
wą. W następnym roku planowana jest kontynuacja practermomodernizacyjnych
w budynku Urzędu Gminy.
Otrzymaliśmy dotację w wysokości 30 000 zł z Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na modernizację kotłowni indywidu-
alnych. Chęć udziału w projekcie zgłosiło 6 gospodarstw domowych z terenu
gminy, które otrzymały dotacje na piece po 5 000 zł. W ramach zadania zostały
wymienione piece węglowe na kotły opalane biomasą (pellet), gazem i olejem
opałowym. W przyszłym roku również planujemy wziąć udział w tym programie.
Alicja Stryczniewicz
PAMIĘĆ NA STARYCH
FOTOGRAFIACH
Szanowni Państwo,
W związku z rozpoczęciem autorskiego projektu „Mieszkańcy
Opinogóry i okolic na starych fotografiach”, zwracam się z prośbą do
Państwa o udostępnienie starych zdjęć, które przechowywane są w do-
mowych archiwach. Oryginalne zdjęcia są zwracane właścicielom. Ich
skany i opisy związane z nimi (kto na zdjęciu?, gdzie wykonane?) będą
przechowywane w archiwum muzealnym. Tak powstanie lokalna baza
fotografii, z której będą mogli korzystać obecne i przyszłe pokolenia.
Zatrzymani w fotograficznym kadrze są nasi przodkowie, nieistniejące już
domy, codzienna praca w domu i na polu, szkoła, rodzinne uroczystości: komu-
nie, wesela, imieniny, a także pogrzeby. Pragnę tym samym umożliwić osobom
starszym sentymentalny powrót do lat ich młodości, a osobom młodszym dać
niezapomnianą możliwość przeniesienia się w czasie.
Proponowany kontakt:
> Zeskanowane zdjęcia z opisem można przesłać bezpośrednio na adres:
beata.wozniakQmuzeumromantyzmu.pl
> Umówić się telefonicznie (23- 671 70 25) na spotkanie i osobiście odwie-
dzić muzeum (dział historii).
> Możliwy jest dojazd pod wskazany adres.
Fot. Opinogóra, dom zpodcieniami
Opowieści wysłucha, a zdjęcia zeskanuje
- Beata Barbara Woźniak z d. Lewandowska
Córka Alicji zd. Kaczorek i Edwarda Jerzego Lewandowskich
Wnuczka Stanisławy z d. Piotrowskiej iHenryka Kaczorków
Wnuczka Julianny z d. Osowskiej i Aleksandra Lewandowskich
Prawnuczka Marii z d. Kijewskiej i Józefa Piotrowskich
Prawnuczka Heleny z d. Pajewskiej i Teofila Kaczorków
Praprawnuczka Katarzyny z d. Pikus i Piotra Piotrowskich
etc.
OPINOGÓRSKA
Fund i j
Europejskie (PATOWSZE. Uaz
Program Regionalny serce Polski Rozwoju Regionalnego
Gmina Opinogóra Górna
w okresie od 01.09.2017 r. do 30.06.2018 r.
realizuje projekt dofinasowany z funduszy europejskich
pod nazwą
„Rozwój kompetencji kluczowych
szansą na lepszą przyszłość”
W ramach projektu wsparciem objętych jest 216 uczniów oraz 39 nauczycieli
ze wszystkich szkół z terenu Gminy Opinogóra Górna.
Celem głównym projektu jest wzrost wiedzy i umiejętności u 216 uczniów, którzy w 2016 r.
osiągnęli wyniki edukacyjne niższe od średnich dla województwa mazowieckiego,
a także trwała poprawa jakości usług edukacyjnych tych szkół, dzięki podniesieniu
kwalifikacji 39 nauczycieli. Projekt obejmuje także zakup nowoczesnych pomocy
dydaktycznych dla wszystkich szkół.
W ramach projektu realizowane będą następujące rodzaje wsparcia:
- zajęcia rozwijające z języka angielskiego, matematyki, fizyki, biologii, chemii,
geografii, przyrody,
- zajęcia wyrównujące z języka angielskiego, matematyki, przyrody,
- kursy dla nauczycieli: rozwijanie kompetencji cyfrowych, rozwój wśród uczniów
umiejętności i postaw niezbędnych do funkcjonowania na rynku pracy, wykorzystania
metody eksperymentu w edukacji,
- projekt chemiczno-fizyczny,
- realizacja zajęć rozwijających postawy/umiejętności niezbędne na rynku pracy.
Wartość projektu: 502 404,32 zł
Wysokość dofinansowania: 477 120,32 zł
Udział w projekcie jest bezpłatny
OPINOGÓRSKA
Watkowo to niewielka mazowiecka wioska, liczą-
ca trzydzieści gospodarstw rolnych, położona po-
między Opinogórą a Gołyminem nad rzeką Soną,
obchodzi w bieżącym roku 777 rocznicę zaistnie-
nia - wg biskupich i książęcych dokumentów pi-
sanych. Jako kolejne pokolenia, mieszkańcy tej
wsi oraz ludzie z niej się wywodzący, ciesząc się
ztego, co pozostawili nasi pradziadowie, posta-
nowili uczcić tę ważną datę - 1240 rok, pięknymi
uroczystościami jubileuszowymi. Druhowie stra-
żacy posadowili przed wiejską świetlicą upamięt-
niający okoliczność kamień, ufundowany przez
miejscowe społeczeństwo. 23 września 2017 roku
zorganizowano uroczystość rozpoczętą Mszą
Świętą Polową, a kontynuując wiejską biesiadą
w miejscowej strażnicy. W ramach dobrosąsiedz-
kiej współpracy w organizację jubileuszu wsi
Watkowo włączyli się członkowie Towarzystwa
Miłośników Opinogóry, nie tylko słowem mówio-
nym i pisanym, chociaż ono dociera do współcze-
snych nam Czytelników, a dotrze i do kolejnych
pokoleń w następnych wiekach.
My - współautorzy wydanej przez TMO książki
pod tytułem „Z WATKOWA DO OPINOGÓRY PRZEZ
GOŁYMIN”, dajemy Czytelnikom możliwość skon-
frontowania rzuconych haseł, dat i zdarzeń z własną
wiedzą, wspomnieniami i przemyśleniami oraz opi-
niami innych uczestników wspólnego życia. W cza-
sach nam współczesnych coraz trudniej skupić się na
sprawach lokalnych - bliskich naszemu sercu. Prze-
stajemy pamiętać o tym, co bliskie i warte uwagi.
W wielu przypadkach tego nie doceniamy lub kry-
tykujemy. Zwrócenie uwagi na ten paradoks było
jednym z głównych celów podróży z Watkowa do
Opinogóry przez Gołymin znanymi nam ścieżkami.
Korzystając z możliwości publikacji naszego arty-
kułu w „Gazecie Opinogórskiej”, dziękujemy Pani An-
nie z Brzozowskich Zalewskiej - rdzennej mieszkance
Watkowa - za udostępnienie swoich przez ponad
dwadzieścia lat zbieranych materiałów, dotyczących
historii Watkowa i okolic oraz genealogii rodzin. Pani
Anna udostępniła też swoje zdjęcia, wspomnienia
i opracowania. Bez zaangażowania członków TMO:
Urszuli i Anny Kowalskich, które były razem ze mną
- Wojciechem w każdej chwili przy tworzeniu tej
i poprzednich książek, pracując twórczo, wyszukując
źródła, notując, pisząc i sczytując wspólne teksty, po-
święcając własny czas na żmudną korektę, wykonując
ogrom pracy - ta książka by nie powstała. Pomysł na
książkę i jubileusz: 777 LAT WSI WATKOWO zrodził
się u mieszkańców tej wioski, a szczególnie tę myśl
pochwycili druhowie strażacy. Są oni iskrami pomy-
słów, którymi rozpalają wiejskie umysły do działania,
w przyjacielskim, dobrosąsiedzkim kolektywie.
Wieś zabrała się do dzieła, sołtys wysłał okólniki,
Straż imprezę już dopięła, pozostały wykrzykniki.
Ktoś powiedział: nie potrzeba Watkowiaków wciąż promować,
Inny, że manna jest z Nieba, a więc po co ryż gotować.
Ryż to kasa krzyczy radny, a bez kasy mieszek pusty
- Przegłosował lud ten karny, że we wrześniu będzie tłusty.
Wieś Watkowo to są Pany, a nie jacyś pomiatacze.
Wieś z Kolonią naród zgrany - razem tańczy, razem płacze.
Będzie zatem wiejska gala, czy biesiada, jak kto woli.
Ta promocja ludzi scala - od tego głowa nie boli.
Ktoś dołożył i nie stracił, inny obszedł problem w koło,
Kulturalnie się wzbogacił, było miło i wesoło.
Kto pomagał, grał lub ważył - temu dzięki, wielkie halo.
Kiedyś byś nawet nie marzył, że promocja będzie galą.
Zwykle tak się dzieje, że wszelkie jubileusze stwa-
rzają okazje do dokonywania podsumowań i wręcz
prowokują do spojrzenia w głąb minionego czasu.
Jubileusz Watkowa jest znakomitym pretekstem
do przypomnienia istniejących w minionym czasie,
poprzednich obszarów terytorialnych i jednostek
administracyjnych. Świadomość historyczna to żywa
tradycja - dawność żyjąca w teraźniejszości. Książka
ta niech służy promocji naszych Małych Ojczyzn oraz
popularyzacji dziedzictwa naszych przodków. Dzie-
je Starego Mazowsza są niezwykle barwne, a dzieje
Ziemi Ciechanowskiej tym bardziej dają powody do
dumy, z racji zachowań i dokonań naszych przodków,
w najtrudniejszych dla Ojczyzny momentach. Nie jest
to historia Watkowa, Gołymina i Opinogóry, ani też
chronologiczny zapis dziejów Północnego Mazow-
sza. Jest to książka jubileuszowa.
Oddając do rąk Czytelników niniejsze opracowa-
nie wiemy, że ta publikacja jest zapowiedzią podjęcia
prac zmierzających do wydania nie mniej interesu-
jących, czy nowych wersji dziejów Naszych Małych
Ojczyzn. Życzymy Czytelnikom wielu pozytywnych
doznań, przeżyć, osobistych wyobrażeń przy zagłę-
bianiu się w treści prezentowanej książki. Liczymy na
kolejne uwagi i trafne spostrzeżenia. Wysiłek pisarski
jest tylko wtedy opłacalny, gdy służy innym.
Watkowo świętuje jubileusz 777 rocznicy założe-
nia wsi i daty pierwszych pisanych o niej wspomnień
w średniowiecznych kronikach polskich i łacińskich.
My członkowie TMO promujemy nasze tegorocz-
ne wydawnictwo, a w treści Mazowsze i jego Małe
Ojczyzny. Na okładce książki widnieje kamień jubi-
leuszowy z herbami rodowymi byłych właścicieli
Watkowa: Golińskich (Gołymińskich) i Krasińskich.
W dawnych wiekach byli oni też właścicielami Goły-
mina, Opinogóry i innych znanych nam miejscowo-
ści w różnych okresach historycznych, czy regionach
Polski.
Powie ktoś, że do Opinogóry przez Gołymin „nie
po drodze” naszymi ścieżkami, ale przecież można
wędrować przez Konarzewa, Obiedzino, Nieradowo,
Pajewo, Kobylino, Przytokę, Pałuki, Bogucin i Czerni-
ce, a nie wprost przez Gogole, Morawy, Nasierowo,
Gostkowo, Wróblewo, Pomorze i Elżbiecin. „Wszystkie
drogi prowadzą do Rzymu”, a tym Rzymem w naszej
mazowieckiej kulturze, według wielu z nas, jest Opi-
nogóra.
Starosta Ciechanowski na jubileuszowym spotka-
niu członków TMO w muzealnej Oranżerii w Opino-
górze, nazwał nas - członków Towarzystwa Miłośni-
ków Opinogóry i druhów Ochotniczej Straży Pożarnej
Watkowo - łącznikami życia kulturalnego tych dwóch
małych Ojczyzn - Gmin: Opinogóry Górnej i Gołymi-
na - Ośrodka. To zobowiązuje i pobudza do większej
współpracy naszych stowarzyszeń i ogólnie miejsco-
wości.
Dziękujemy za materiały źródłowe, opracowania,
rękopisy, fotografie, poezję i prozę oraz za odwagę
upublicznienia wybranej własnej twórczości poetyc-
kiej: pani Barbarze Kuśmierskiej - żonie Romana, pani
Jadwidze Kwiatkowskiej - żonie Tadeusza, pani Kry-
stynie Ostaszewskiej, państwu Wandzie i Wiktorowi
Niesłuchowskim, panu Kazimierzowi Miszkurce, panu
Henrykowi Przygodzkiemu, pani Martynie Kinickiej,
pani Elżbiecie Karolewskiej, pani Hannie Nowackiej.
Za mobilizację i opinie dziękujemy Krajanom i ich po-
tomkom z różnych regionów Polski i zagranicy.
Niech ta książka będzie mini encyklopedią zda-
rzeń i problemów, mających miejsce na przestrzeni
minionych wieków na naszym Północnym Mazowszu
oraz próbą ich poetyckiego wyrazu, narracji w twór-
czości płynącej prosto z serc do serc naszych Sza-
nownych Czytelników. Książka dostępna jest w TMO.
Życzymy miłej lektury nie tylko na zimowe wieczory.
Wojciech Kowalski i Anna Kowalska
Gminny
Ośrodek Kultury
12 października br. Na sali konferencyjnej
Urzędu Gminy w Opinogórze Górnej odbyło się
doroczne „Opinogórskie święto pieczonego ziemnia-
ka”. Impreza została zorganizowana przez Gminny
Ośrodek Kultury, Klub Seniora i Klub Dobrej Gospo-
dyni działające przy GOK. Członkinie obydwu klubó
w dołożyły wiele starań, aby przygotowane potrawy
i upieczone ciasta wszystkim smakowały, w szczegó|-
ności tradycyjny „kartoflak”, który w tym dniu kró-
lował na stołach. Nasze seniorki upiekły aż 10 blach
tej smacznej potrawy. Wystrój stołów zaaranżowała
pani Renata Humięcka z Klubu Dobrej Gospodyni.
Do tańca przygrywał zespół „ARKADIA” a wszyscy
uczestnicy imprezy bawili się wspaniale.
© R R DK HA EGY FO [ZJ EZ
11 listopada br. Z okazji 99 rocznicy uzyskania
przez Polskę niepodległości w opinogórskiej oranże-
rii odbył się uroczysty „Koncert pieśni patriotycznej”.
Koncert poprzedziła msza św. odprawiona w koście-
le parafialnym w Opinogórze Górnej. Jej oprawę za-
pewniła Gminna Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń oraz
zespoły wokalne „Melodia” i „Nadzieja”. Wójt gminy,
dyrektor Muzeum Romantyzmu i proboszcz opino-
górskiej parafii na miejscowym cmentarzu złożyli
kwiaty. W uroczystościach uczestniczyło około 200
osób. Koncert w oranżerii przekształcił się w niemal
OPINOGÓRSKA
rodzinne spotkanie, w którym publiczność wspólnie
z wykonawcami brała czynny udział śpiewając pieśni
o charakterze patriotycznym. W drugiej części kon-
certu publiczność mogła wysłuchać koncertu orkie-
stry dętej w nieco innym, rozrywkowym repertuarze.
23 listopada br. Na sali konferencyjnej Urzędu
Gminy odbył się XVII Gminny Konkurs Piosenki Dzie-
cięcej „Rozśpiewana nutka”. W konkursie brały udział
dzieci ze szkół podstawowych z Kołaczkowa i Woli
Wierzbowskiej.
1 grudnia br. GOKi Gminna Biblioteka Publicz-
na zorganizowały dla dzieci kl. „0”- III i młodszych
mikołajkowy spektakl teatralny pt. „Kot w butach”
w wykonaniu aktorów z teatru „KRAK - ART" zKrako-
wa. Spektakle odbyły się w szkołach podstawowych
w Kołaczkowie i Woli Wierzbowskiej oraz na sali
konferencyjnej Urzędu Gminy w Opinogórze Górnej,
gdzie uczestniczyły dzieci ze Szkoły Podstawowej
w Opinogórze Górnej.
1 grudnia br. W świetlicy GOK odbyły się
warsztaty serowarskie zorganizowane przez Urząd
Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w
Warszawie i Urząd Gminy w Opinogórze Górnej. Za-
jęcia prowadził Serowar Żuławski Krzysztof Jaworski.
W warsztatach uczestniczyło około 60 osób. Panie
z Klubu Dobrej Gospodyni uczyły się od mistrza jak
wykonać sery podpuszczkowe. Krzysztof Jaworski
omówił metody zagrodowej produkcji tych serów
z tradycją ich wytwarzania na Mazowszu oraz w in-
nych regionach Polski. Zwrócił szczególną uwagę
na dobór surowca, higienę przetwarzania i sposoby
wprowadzania produktu na rynek. Szkolenie spo-
tkało się z dużym zainteresowaniem i deklaracją
uczestniczek, iż w przyszłości chętnie wezmą udział
w podobnych zajęciach.
5 grudnia br. Na ogłoszony przez GOK Gmin-
ny Konkurs Plastyczny „Boże Narodzenie w tradycji
polskiej” w kategorii: karta świąteczna, ozdoba cho-
inkowa i stroik wigilijny wpłynęło ogółem 90 prac.
Wykonali je uczniowie ze szkół podstawowych z Ko-
łaczkowa i Woli Wierzbowskiej. Za najbardziej orygi-
nalne i samodzielnie wykonane prace jury konkursu
przyznało uczestnikom nagrody i wyróżnienia.
9 - 10 grudnia br. W Muzeum Romantyzmu
zorganizowano „Jarmark Bożonarodzeniowy”. Im-
prezie towarzyszyły stoiska twórców ludowych
i rękodzielników. W okolicznościowych koncertach
wystąpiły również zespoły działające przy Gminnym
Ośrodku Kultury, między innymi Gminna Orkiestra
Dęta Trzech Pokoleń oraz znane zespoły wokalne
„Melodia” i „Nadzieja”. Na tę okazję panie z Klubu
Dobrej Gospodyni ugotowały pyszny bigos, zrobiły
smaruchę do chleba, ogórki małosolne, paszteciki
z pieczarkami i pasztetem a także upiekły pyszne cia-
steczka. Wszystkie te potrawy w rozdawały uczestni-
kom jarmarku.
12 grudnia br. Odbyła się XV edycja imprezy
„O zdrowie zadbaj już, bo święta tuż, tuż...”
W tym dniu zostały przeprowadzone bezpłatne
badania ciśnienia tętniczego krwi, badania wyko-
nywał ciechanowski Sanepid. Natomiast badanie
poziomu cukru we krwi wykonał Ośrodek Zdrowia
„IROMED” w Opinogórze Górnej, za co bardzo dzię-
kujemy. Przebadano 60 mieszkańców gminy.
W tym dniu zostały również ogłoszone wyniki
XV Gminnego Konkursu Kulinarnego „Świąteczne
fantazje kulinarne” w kategoriach: potrawy wigilij-
ne, ciasta, ciasteczka oraz różne słodkości. Celem
OPINOGÓRSKA
konkursu była promocja potraw i wypieków bożo-
narodzeniowych oraz wyłonienie i nagrodzenie ak-
tywnych mieszkanek gminy zajmujących się kultywo-
waniem dziedzictwa kulinarnego. Do tegorocznego
konkursu zgłosiło się 19 mieszkanek naszej gminy.
Jury w składzie: Ewa Stangrodzka, Alina Czaplicka
i Emil Świszcz oceniając konkursowe wypieki i po-
trawy brało pod uwagę walory smakowe, związek
z tradycją i estetykę wykonania.
Przyznano nagrody i wyróżnienia następującym
uczestniczkom:
w kategorii potrawy wigilijne:
I nagrodę - Krystynie Ostrowskiej
zKołaczkowa za „Sałatki rybne”;
Il nagrodę - Krystynie Leszczyńskiej
zBaczy za „Rybę faszerowaną”;
Ill nagrodę - Grażynie Czarneckieja
z Opinogóry Górnej za „Pierogi wigilijne”.
Wyróżnienia otrzymały: Teresa Żebrowska
- z Klonowa, Barbara Milewska z Wólki Łanięckiej,
Wiesława Kowalska z Pomorza, Małgorzata Filipo-
wicz z Wilkowa, Małgorzata Kołakowska z Kołaków-
Budzyno i Edyta Lewicka z Chrzanówka.
W kategorii ciasta:
I nagrodę - Marii Czarneckiej z Rembówka
za „Choinkę”;
Il nagrodę - Joannie Jaskólskiej z Kołaczkowa
za „Ciasto piernikowe”;
Ill nagrodę — Bożenie Gutkowskiej z Pomorza
za „Fantazję świąteczną”.
Wyróżnienia otrzymały: Danuta Kaczorek z Wierz-
bowa, Janina Pikus z Wierzbowa, Krystyna Lewicka
z Chrzanówka, Alina Zając z Pomorza, Maria Kołakow-
ska z Niemierzyc, Aleksandra Kaczorek z Wierzbowa
i Jolanta Żebrowska z Załuża,
Nagrody rzeczowe uczestnikom konkursu wrę-
czał wójt gminy Piotr Czyżyk. Uczestnicy imprezy
mieli możliwość obejrzenia wystawy prac Gminnego
Konkursu Plastycznego „Boże Narodzenie w tradycji
polskiej”.
14i 15 grudnia br. Odbyły się spotkania wigilij-
ne Klubu Seniora, Klubu Dobrej Gospodyni, zespołów
wokalnych „Nadzieja” i„Melodia” oraz Gminnej Orkie-
stry Dętej Trzech Pokoleń. Uczestniczył w nich wójt
gminy Piotr Czyżyk. Dzielono się opłatkiem, śpiewa-
jąc kolędy i składając sobie życzenia na nadchodzące
święta.
18 grudnia br. Męski zespół wokalny „Me-
lodia” wystąpił z koncertem kolęd i pastorałek na
spotkaniu poświęconym twórczości poety hr. Zyg-
munta Krasińskiego, które odbyło się w Dworze
Krasińskich.
> R()
NA MAKOWIECN
Czas: 1 godzina + stygnięcie
Składniki:
Ciasto:
3 jajka
3% szklanki cukru
3% szklanki mąki ziemniaczanej
4 szklanki mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 płaskie łyżki kakao
2-3 łyżeczki gotowej przyprawy do
piernika (zależy jak jest aromatyczna)
Masa makowa:
1 puszka gotowej masy makowej z
bakaliami
1 kostka masła (200dag)
2 budynie śmietankowe
1/3 szklanki wody
Polewa czekoladowa:
6 łyżek śmietanki słodkiej lub wody
1/kostki masła
3 tabliczki czekolady mlecznej
Do dekoracji:
wiórki kokosowe
kolorowa posypka
orzechy włoskie połówki
Oddzielić białka od żółtek. Ubić moc-
ną pianę z białek i cukru. Wymieszać
mąkę ziemniaczaną, mąkę tortową
i proszek do pieczenia. Dodawać do
piany z białek po łyżce wymieszanej
z proszkiem mąki miksując cały czas.
W trakcie miksowania piany z mąką
OPINOGÓRSKA
wrzucać po jednym żółtku. Dobrze
wymieszać dodając kakao i przypra-
wę do piernika. Piekarnik rozgrzać do
temperatury 180 stopni.
Blaszkę ciasta wysmarować masłem
i wysypać bułką tartą. Wlać ciasto.
Ciasto piec ok 15-20 minut (trzeba
pilnować i sprawdzać patyczkiem do
ciasta czy jest już dobre). Wyjąć blasz-
kę z piekarnika i zostawić ciasto do
ostygnięcia. Zimny biszkopt przekro-
ić ostrożnie na pół jak tort. W garnku
o grubym dnie rozpuścić masło. Masę
makową wrzucić na masło. Wymie-
szać i dobrze ogrzać. Wlać rozrobio-
ne w 1/3 szklanki wody budynie. Za-
gotować mieszając cały czas aż masa
zgęstnieje. Dolną część biszkoptu
ułożyć na blaszce w której się piekła.
Wyłożyć na nią gorącą masę makową.
Przykryć drugą połówką ciasta.
Śmietankę lub wodę (6 łyżek) zagoto-
wać z masłem i pokruszoną czekola-
dą. Dobrze wymieszać.
Wylać ciasto i rozsmarować. Posypać
z wierzchu pokruszonymi orzechami,
wiórkami kokosowymi, kolorową po-
sypką — jak kto lubi.
Można dekorować połówkami orze-
chów włoskich.
Postawić w chłodnym miejscu na 12
godzin (a jeszcze lepiej 24 godziny).
PRZEPIS
GRAŻYNY CZARNECKIEJ
Z OPINOGÓRY GÓRNEJ
NA PIEROGI Z KAPUSTĄ
Składniki:
Ciasto:
30 dag mąki
2 jajka
6 dag masła
2 łyżki śmietany kwaśnej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Farsz:
0,5 kg kapusty
50 g grzybów suszonych
1 jajko
2 cebule
2 łyżki oleju, sól, pieprz
Grzyby namoczyć na noc w zimnej
wodzie. Ugotować do miękkości.
Kapustę posiekać, zalać wywarem
z grzybów i dusić na małym ogniu.
Cebulę pokroić drobno, usmażyć na
oleju, dodać pokrojone grzyby
i kapustę. Farsz odparować na patelni,
doprawić do smaku.
Do zimnego farszu dodać jajko i wy-
mieszać. Piec w piekarniku
przez 30 min. w temp. 1700C.
e
A ( 4
= ©
Walne Zebranie Członków
Towarzystwa Miłośników Opinogóry
W sobotę 9 grudnia br. w gościnnych progach Muzeum Romantyzmu To-
warzystwo Miłośników Opinogóry odbyło swoje nadzwyczajne Walne Zebranie
Członków. Głównym powodem jego zwołania była konieczność podjęcia waż-
nej uchwały o zmianie statutu TMO. Była ona konieczna, ponieważ wynikała
ze zmian w prawie o stowarzyszeniach. Oprócz tego członkowie TMO dokonali
posumowania swojej działalności w mijającym roku. Wskazywano na jej wymier-
ne efekty, przede wszystkim w obszarze działalności wydawniczej. Dotyczyło
to przede wszystkim redagowania wydawanego przez samorząd gminy kwar-
talnika „Gazeta Opinogórska” a także wydania kolejnego opracowania zwarte-
go z serii Widziane z Opinogóry, tym razem w postaci książki „Z Watkowa przez
Gołymin do Opinogóry”. Więcej na ten temat w niniejszym wydaniu „Gazety
Opinogórskiej”.
Towarzystwo Miłośników Opinogóry liczy obecnie 56 członków zwyczajnych
oraz czterech członków honorowych. Godność członka honorowego przyznano
dotychczas czterem osobom: pani Bożenie Królik oraz panom: Henrykowi Przy-
godzkiemu, Mieczysławowi Piotrowskiemu oraz Jerzemu Szpojankowskiemu. Na
zebraniu podkreślano z zadowoleniem wzrost zainteresowania przynależnością
do stowarzyszenia, przede wszystkim ze strony mieszkańców gminy Opinogóra
Górna. Jest to sympatyczny wyraz rosnącego zainteresowania sprawami wspól-
noty mieszkańców gminy, lokalnej małej ojczyzny.
Po zakończeniu obrad członkowie TMO oraz zaproszeni goście uczestniczyli
w sympatycznym dorocznym spotkaniu opłatkowym. Wśród nich wójt gminy
Piotr Czyżyk z sekretarz gminy Beatą Golasińską a także Elżbieta Szymanik wi-
cedyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych oraz Maria
Klonowska prezes Towarzystwa Miłośników Sokołówka.
ZP
W dniu 5 grudnia br. Od-
dział Rejonowy Polskiego
Czerwonego Krzyża w Cie-
chanowie zorganizował co-
roczne, uroczyste obchody
„Dni Honorowego Krwio-
OPINOGÓRSKA
nione za swą działalność i z rąk wójta gminy ode-
brali podziękowania oraz nagrody rzeczowe, które
zasponsorował samorząd naszej gminy.
Uroczyste spotkanie miało wyjątkową oprawę
artystyczno-muzyczną, ponieważ dla honorowych
krwiodawców i zaproszonych gości wystąpił znany
polski zespół „BAYER FULL", Po uroczystym spotka-
niu, wszyscy zaproszeni uczestniczyli w wigilijnej ko-
lacji, podczas której łamiąc się opłatkiem złożyli sobie
świąteczne życzenia.
Zbigniew Borowski
Sekretarz Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP
dawstwa”. Wśród zaproszo-
nych gości byli przedstawiciele
parlamentu, Urzędu Wojewódzkie-
go, Urzędu Marszałkowskiego, który tę uroczystość
objął honorowym patronatem, władz samorządo-
wych i czerwonokrzyskich a przede wszystkim Ho-
norowi Dawcy Krwi PCK.
Podczas części merytorycznej uroczystości, za-
służonym honorowym krwiodawcom z powiatu cie-
chanowskiego wręczono odznaki „Honorowy Dawca
Krwi — Zasłużony dla Zdrowia Narodu”, Odznaki Ho-
norowe PCK, wyróżnienia „Kryształowe Serce”, oraz
dyplomy i podziękowania.
Naszą gminę reprezentowali panowie Piotr
Czyżyk — wójt gminy, Stanisław Leszczyński — pre-
zes Klubu HDK przy Zarządzie Oddziału Gminnego
ZOSP RP, oraz delegacja honorowych krwiodawców
i osób promujących honorowe krwiodawstwo z Klu-
bu HDK w osobach: Zbigniew Borowski, Kazimierz
Wiśniewski, Zygmunt Wiśniewski, Jacek Ruszczyński,
Mirosław Laskowski, Marcin Cichocki, Grzegorz Gro-
chowski, Łukasz Olszewski. Osoby te zostały wyróż-
W roku szkolnym 2017/2018 rozpoczęto wdrażanie innowacji peda-
gogicznej pod tytułem „Zaczarowany teatr Malucha”. Jej adresatami są
uczniowie klasy pierwszej i drugiej Szkoły Podstawowej w Opinogórze
Górnej. Innowacja została oparta na programie edukacyjnym i programie
koła teatralnego. Jej celem jest nie tylko uatrakcyjnienie nauki na etapie
edukacji wczesnoszkolnej, ale także rozwijanie predyspozycji i zdolności
oraz ciekawości i zainteresowań twórczych dzieci. Różnorodność stosowa-
nych ćwiczeń i zabaw, kontakt z teatrem, filmem, muzyką i literaturą wpły-
nie pozytywnie na przyswajanie treści programowych, nauczy współdzia-
łania i obcowania ze sztuką. Działania podjęte w ramach tej innowacji będą
wspierały i umożliwiały dziecku rozwój sfery intelektualnej, społecznej,
estetycznej i emocjonalnej.
Jednym z już zrealizowanych przedsięwzięć w ramach realizowanej
innowacji było spotkanie młodych adeptów teatru z aktorami amatorami
ciechanowskiego teatru „Rozmyty Kontrast”. Aleksandra Ostrowska i Kamil
Szczyglak udzielili wywiadu, opowiedzieli o swojej pasji i przeprowadzi-
li warsztaty aktorskie. Pomimo tak młodego wieku, dzieci wykazały duże
zainteresowanie tematem. Kolejnym przedsięwzięciem było obejrzenie
przedstawienia pt. „Cudowna lampa Aladyna” w Teatrze Capitol, udział
w warsztatach teatralnych poprowadzonych przez aktorkę Annę Modrzejew-
ską oraz zwiedzenie TVP i poznanie pracy w telewizji od kulis. Wiele emocji
wzbudziło spotkanie z aktorką Anną Dymną. Dzieci bardzo chętnie uczest
niczą w zajęciach teatralnych, są kreatywne i zaangażowane w to co robią.
A. Ozdarska
Fot. Honorowi krwiodawcy
W roku szkolnym 2017/2018 uczniowie klas Ill szkoły podstawowej w Opinogórze
Górnej rozpoczęli redagowanie szkolnej gazetki klas |-Ill „Maluch”. Podczas cotygo-
dniowych spotkań uczniowie poznają tajniki pracy dziennikarza, przygotowują plan
kolejnych wydań oraz samodzielnie przygotowują treści gazetki. Dodatkowo dwa
razy w miesiącu biorą udział w dedykowanych warsztatach w Muzeum Romantyzmu
pod opieką pani Pauliny, podczas których zbierają i tworzą materiały do gazetki.
Aw redakcji „Malucha” dzieje się dużo. W dniu 6 października 2017 r. udaliśmy się na
spotkanie z wójtem gminy Opinogóra Górna. Na wcześniejszych zajęciach dzieci
poznały rolę władz centralnych naszego kraju. Spotkanie z wójtem Piotrem Czyży-
kiem przybliżyło dzieciom tajniki władzy samorządowej. Wójt przedstawił gościom
swoją rolę w urzędzie i opowiedział, za co jest odpowiedzialny oraz na czym polega
jego praca. Uczniowie mieli sporo pytań, ale o tym napisały w pierwszym numerze
swojej gazety. Wszyscy uczniowie i rodzice odwiedzający szkołę mogą zapoznać się
z treściami „Malucha”, które są wywieszane na szkolnym korytarzu oraz opublikowa-
ne na stronie szkoły(spopinogora.edupage.org). Zachęcamy do lektury.
K. Walczak
10
Do VII edycji ogólnopolskiego programu eduka-
cyjnego „ŚNIADANIE DAJE MOC” w tym roku szkol-
nym przystąpiło ponad 8200 szkół. Jedną z nich była
Szkoła Podstawowa z Kołaczkowa. Chęć udziału
w programie zadeklarowały nauczycielki tej szkoły
Ewa Topczyńska z uczniami klasy Ill i Wioletta Szwon-
der ze swoimi przedszkolakami. W ramach realizo-
wanego od września projektu, uczniowie podczas
wykonywania wielu niesamowitych zadań edukacyj-
nych, uczyli się dwunastu zasad zdrowego odżywia-
nia oraz poznawali ważną rolę śniadania, które daje
siłę do nauki i zabawy. Entuzjazmem do zjadania wa-
rzyw, owoców, nabiału czy pełnoziarnistych produk-
tów zarażali uczniów bohaterowie zajęć „Śniadanie
Daje Moc”- kosmiczni agenci Tola i Maks, ich przy-
jaciel - kosmita Wszystkojad i zabawne Niedojadki.
Wspólnie realizowano Misje Śniadaniowe, podczas
których dzieci układały wierszyki, krzyżówki, rebusy
o zdrowym odżywianiu, eksperymentowały, przygo-
towując smakowe wody. Wykonywały witaminowe
ludki, przeprowadziły dla koleżanek i kolegów z kla-
sy | warzywno-owocowy tor przeszkód. Prowadziły
również dzienniki posiłkowe a nawet wykonywały
własne mydło. We współpracy z wychowawcami klas
zorganizowano Festiwal Kaszy. Wszystkie te działania
stanowiły pasjonującą przygodę ze zdrowym odży-
wianiem i cieszyły się ogromnym zainteresowaniem
uczniów.
W trakcie realizacji programu koordynatorki
wzięły udział w konkursie skierowanym do opieku-
nów projektu. Było o co walczyć, ponieważ nagrodę
stanowiło dofinansowanie śniadania. Zaangażowanie
naszych pań zostało docenione przez organizatorów
projektu. Nasza szkoła jako jedyna w województwie
OPINOGÓRSKA
27
0 e)
KR
"* Za
3
ps
mazowieckim i jedna z szesnastu województw zosta-
ła laureatką i zdobyła na przygotowanie tego posiłku
1000 złotych.
W dniu 8 listopada nastąpił finał programu,
podczas którego zorganizowane zostały warsztaty
kulinarne dla uczniów. Nagroda pieniężna pozwoli-
ła na przygotowanie wyjątkowo bogatego posiłku,
który obfitował w zdrowe produkty żywnościowe,
w tym owoce i warzywa. W przygotowanie śniadania
włączyli się wszyscy uczniowie, rodzice oraz wycho-
wawcy. Na wspólne, zdrowe śniadanie do szkoły za-
proszenie przyjęli wójt gminy pan Piotr Czyżyk oraz
przewodnicząca Rady Gminy pani Jolanta Grochow-
ska. Koordynatorki programu przedstawiły prezenta-
cję multimedialną, podczas której w dużym skrócie
Fot. Zameczek nocą
URN
pokazały, w jaki sposób realizowały zadania projektu.
Degustacja przygotowanych smakołyków poprze-
dzona została również krótkimi występami artystycz-
nymi przedszkolaków oraz klasy III. Na zakończenie,
każdy uczeń otrzymał w prezencie jogurt naturalny
wzbogacony ziarnami zbóż oraz miodem. Bardzo
dziękujemy wszystkim uczestnikom śniadania. Było
smacznie, zdrowo i kolorowo. Mamy nadzieję, że za-
sady zdrowego odżywiania, będą zawsze stosowane
przez naszych uczniów.
W. Szwonder, E. Topczyńska
Szkoła Podstawowa w Kołaczkowie
Od września bieżącego roku szkolnego dzieci z oddziału przedszkolnego
4i 5-latków przy Szkole Podstawowej w Opinogórze Górnej uczestniczą
w Krajowym Programie eTwinning. Pod tą anglojęzyczną nazwą kryje się
społeczność szkolna, gromadząca szkoły i przedszkola z całej Europy i nie
tylko. Program istnieje od 2005 r. i zgromadził już niemal 400 tysięcy na-
uczycieli z całej Europy.
Program eTwinning polega na współpracy szkół przy realizacji wybranego
przez nie projektu za pomocą mediów elektronicznych. Uczniowie i nauczyciele
wykorzystują Internet we współpracy ponad granicami — współdziałają, wymie-
niają się informacjami i materiałami do nauki. Jest to możliwe dzięki specjalnej
platformie internetowej o nazwie TwinSpace. Na platformie tej zarejestrowani
nauczyciele i uczniowie biorący udział w danym projekcie zamieszczają mate-
riały dotyczące jego realizacji, aby wzajemnie mogli oglądać efekty swojej pracy
i wymieniać się doświadczeniami.
Z inicjatywy dyrektor Teresy Kudlak w październiku bieżącego roku szkol-
nego dzieci z oddziału przedszkolnego przy Szkole Podstawowej w Opinogórze
Górnej we współpracy z Gminnym Przedszkolem w Świętoszowie oraz Przed-
szkolem nr 7 w Poznaniu rozpoczęły realizację projektu pt. „Mali odkrywcy”.
Projekt ten, to nic innego jak wirtualna podróż przedszkolaków po wybranych
przez nich regionach świata. W czasie podroży dzieci poznawać będą wybrane
kontynenty, państwa i ich kultury. Dzieci z każdego przedszkola uczestniczącego
w projekcie na zmianę wybierają region świata, który wszyscy wspólnie będą
poznawać.
Projekt jest otwarty na współpracę z innymi szkołami i przedszkolami.
W każdej chwili może dołączyć do niego kolejne przedszkole lub szkoła, jeśli
jego założyciele wyrażą na to zgodę. W listopadzie do naszego projektu dołą-
czyło Integracyjne Przedszkole Publiczne nr 4 w Bartoszycach.
Nie istnieją żadne ramy określające czas trwania projektu eTwinning. Projek-
ty mogą trwać kilka dni, tygodni, miesięcy, a nawet lat. Nasz projekt z założenia
realizowany będzie przez cały bieżący rok szkolny, ale jeśli współpraca będzie
się nam układać i partnerzy projektu wyrażą taką wolę, może on zostać przedłu-
żony. O czasie jego realizacji wspólnie decydują partnerzy.
Poprzez realizację projektu dzieci zdobędą wiedzę o państwach i naro-
dach na świecie. Nauczą się otwartości na inne kultury, tolerancji wobec od-
mienności ludzi oraz poznają bogactwo płynące z różnych kultur. Współpraca
z pozostałymi uczestnikami projektu daje dzieciom również mnóstwo zabawy.
Są zachwycone oglądaniem zdjęć i filmów przesyłanych im przez inne dzieci za
pośrednictwem internetowej platformy. Mamy nadzieję, że nasz projekt przynie-
sie wszystkim uczestnikom niezapomniane wrażenia. Zapraszamy do śledzenia
naszych poczynań na stronie internetowej twinspace.etwinning.net/45086.
Barbara Pawlak
11
OPINOGÓRSKA
Silva ferum
KARTKI ŁOWIECKIE
Polowanie w Opinogórze
GAZETA PORANNA WARSZAWSKA
pisała w dniu 24 grudnia 1925 roku
Mówią ludzie, że śnieżna zima jest biała i monotonna... Śnieżny
kobierzec nazywają całunem. Zimową ciszę zwą martwotą śmierci...
A tymczasem zima uśmiecha się tysiącem najpiękniejszych barw...
Śnieg rozbłyska złotą radością słońca, błękitnieje blado-niebieską za-
dumą cieniów, różowi się pod zachód czarodziejskim rumieńcem, apo
wgłębieniach i bruzdach okrywa go dostojny fiolet...
Mówią ludzie obcy, że śnieg jest biały i zimny. Dla myśliwych ma
ona najcudniejsze uśmiechy i najrozkoszniejsze kolory... Biały całun
ściele im się pod nogi, jak najbarwniejszy kobierzec... Zimowa cisza
śpiewa im tysiącem głosów, napełniających mroźne powietrze swoją
bezmierną, łowiecką radością...
W gościnnej i pięknej Opinogórze, gdzie zaproszony zostałem na
„koty” przez ordynata Edwarda hr. Krasińskiego, nadwudniowym polo-
waniu poiłem się tą poezją zimy, która ustroiła pola śnieżne, roześmia-
ne w słońcu, w najczarowniejsze barwy...
Obfitość zwierzyny w polnych pędzeniach uprzyjemniała nam
czas, niezwykła gościnność miłego i szanownego gospodarza chwy-
tała za serce. Radość sprawiało podziwianie celnych strzałów towarzy-
szów polowania.
W polowaniu brali udział znakomici strzelcy, Maurycy hr. Potocki,
Włodzimierz ks. Czetwertyński, Andrzej ks. Lubomirski, nie mówiąc już
o świetnie strzelającym Gospodarzu.
Polowanie prowadzone było wzorowo, naganka chodziła z dyscy-
pliną iście wojskową. Na każdym kroku pozatem znać było troskliwą
rękę myśliwego — hodowcy chroniącego zwierzostan przed grożącą mu
od kłusowników zagładą. Ochrona ta tak bardzo trudna w Opinogórze
zyskała pełne zwycięstwo i najpiękniejszy tryumf.
Polując dość dużo w różnych okolicach kraju nie widziałem nigdzie,
podkreślam to z naciskiem, tak wielkiej, tak olbrzymiej ilości kuropatw,
jak w Opinogórze. W wolnych chwilach od strzelania do „kotów” no-
towałem z ołówkiem w ręku widzianą ilość kuropatwich stad. W ciągu
dwu dni polowania widziałem ich 150 (wyraźnie: sto pięćdziesiąt) stad.
Pod taką opieką zwierzostan nie zaginie. Takie tereny stają się re-
zerwatem zwierzyny dla całego powiatu.
Zajęcy zabiliśmy 250. Pokot to bardzo ładny.
Poznańskie rzezie, na których biją tysiące zajęcy, nie przedstawiają
żadnego czaru dla prawdziwych myśliwych, którzy mają obrzydzenie
do ilościowych rekordów. Polowanie w Opinogórze było myśliwską ra-
dością, strzelecką rozkoszą, w najpiękniejszym znaczeniu tego słowa.
To też ze szczerą wdzięcznością żegnaliśmy gościnnego Gospoda-
rza, wyruszając do domu z Jego pałacu po tak mile spędzonym cza-
sie... lzachowamy wszyscy w skarbcu myśliwskich wspomnień te dwa
dni, jak dwie drogocenne perły.
Juljan Esmond.
Przygotowała Beata Woźniak
MR w Opinogórze
(pisownia zachowana)
12
W ZAMKOWYM KRĘGU
KALENDARIUM
IV kwartał
5 października 2017 r. o godz. 12.00 we Dworze
Krasińskich odbyło się XIX Opinogórskie Spotkanie
z Literaturą, którego gościem był Krzysztof Masłoń,
publicysta, dziennikarz, krytyk literacki. Spotkanie
poprowadziła dr Teresa Kaczorowska.
Spotkanie zorganizowane zostało w ramach XXII
Ciechanowskiej Jesieni Poezji.
kk
8 października 2017 r. w Muzeum Romantyzmu
w Opinogórze odbył się koncert niedzielny (nr 565)
pt: „Balladowanie” z cyklu „Duety poetycko — mu-
zyczne Magdaleny Warzechy”. Zagadnieniem wio-
dącym koncertu był temat życia i śmierci człowieka
oraz od zawsze walczące ze sobą w tym człowieku
siły: chciwość — skromność, wiara - upadek, dobro
- zło, oraz nierzadko groteskowe konsekwencje do-
konywanych przez człowieka wyborów. W „Ballado-
waniu” pojawiły się także akcenty humorystyczne,
bo życie człowieka często bywa zaskakujące aż do
granic absurdu. „Balladowanie” było spotkaniem
z bohaterami między innymi „Lilii” i „Pani Twardow-
skiej” Adama Mickiewicza czy „Ballady o czwartym
powsinodze beskidzkim, świątkarzu, o Bogu prawdzi-
wym i Chrystusie frasobliwym rzeźbiącym świętego
Wowra” Emila Zegadłowicza. Muzykę do programu
opracował pianista Aleksander Dębicz.
kk
21 października 2017 r. odbyły się zajęcia
w ramach „Rodzinnej Soboty”. Dzieci uczestniczyły
w warsztatach kreatywnych, podczas których wyko-
nywały instrumenty muzyczne, a także wysłuchały
koncertu kwartetu smyczkowego AMOK w ramach
cyklu spotkań maluchów z muzyką.
kk
28 października 2017 r. podczas Mistrzowskie-
go wieczoru polskiej poezji i muzyki mieliśmy okazję
wysłuchać duetu wybitnych polskich muzyków -
prof. Krzysztofa Jakowicza (skrzypce) oraz Hadriana
F. Tabęckiego (fortepian).
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze we współ-
pracy z parafią w Opinogórze zorganizowało w ra-
mach zaduszek poetyckich koncert pt,.: „Rozmowa
z duszą..."
W programie usłyszeliśmy poezję Krzysztofa Ce-
zarego Buszmana, Zygmunta Krasińskiego, a także
OPINOGÓRSKA
Bułata Okudżawę i Włodzimierza Wysockiego. Na
akordeonie zagrał Rafał Grząka utwory w roman-
tycznym stylu takich kompozytorów jak: Fryderyka
Chopina i Władysława Zolotariowa. Wojtek Gęsicki -
recytował i śpiewał.
kkk
11 listopada 2017 r. miały miejsce uroczyste
obchody Narodowego Święta Niepodległości zorga-
nizowane wspólnie z UG w Opinogórze oraz parafią
pw. św. Zygmunta . Po mszy św. i złożeniu kwiatów na
cmentarzu parafialnym odbył się w Oranżerii koncert
pieśni i piosenek o tematyce patriotycznej w wyko-
naniu zespołu Moja Rodzina oraz Gminnej Orkiestry
Dętej Trzech Pokoleń. W przerwie koncertu otwarta
została wystawa planszowa „Polonia Restituta. Pol-
skie drogi do niepodległości”.
kkk
12 listopada 2017 r. podczas koncertu (nr 566)
wystąpił zespół puzonowy TROMBASTIC, w skład
którego wchodzą muzycy — wirtuozi pracujący
w warszawskich orkiestrach. Z uwagi na szerokie za-
interesowania muzyków zespół stara się propagować
muzykę instrumentalną od czasów średniowiecza,
poprzez renesans, barok, aż do muzyki współczesnej.
Podczas koncertu muzykom towarzyszył śpiewak
Grzegorz Zychowicz. Podczas koncertu usłyszeliśmy
polskie pieśni od „Bogurodzicy” do pieśni patriotycz-
nych i legionowych.
kkk
12 listopada 2017 r. we Dworze Krasińskich
otwarta została wystawa „Polonia Restituta polskie
drogi do niepodległości”, którą oglądać można do
końca 2019 r. Wystawa przygotowana została przez
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze we współpracy
z Muzeum Niepodległości w Warszawie. Patronat nad
wystawą objął Marszałek Województwa Mazowiec-
kiego Adam Struzik. Wystawa przedstawia najważ-
niejsze wydarzenia w dziejach narodu polskiego od
konfederacji barskiej do 1921 r.
Fot. Zaduszki poetyckie
kkk
18 listopada 2017 r. w ramach „Rodzinnej Sobo-
ty” dzieci miały okazję uczestniczyć w teatrzyku cieni,
który wcześniej same stworzyły. Wysłuchały również
koncertu w ramach cyklu spotkań maluchów z mu-
zyką poważną.
kkk
25 listopada 2017 r. w recitalu „Żyłem jak chcia-
łem” wystąpił Jacek Borkowski, aktor teatralny, filmo-
wy i telewizyjny oraz wokalista.
kkk
3 grudnia 2017 r. gośćmi piętnastego spotka-
nia w Saloniku Elizy byli Waldemar Smaszcz (gawę-
da literacka) oraz Leszek Długosz (śpiew i muzyka).
Bohaterami wykładu byli: Maria Konopnicka i Teofil
Lenartowicz oraz ich spotkanie we Florencji.
kkk
10 grudnia 2017 r. podczas ostatniego koncertu
w roku (nr 567) w koncercie „W krainie operetki i mu-
sicalu” wystąpili śpiewacy Katarzyna Gawałkiewicz
i Maciej Madaliński oraz pianistka Monika Polaczek-
-Przestrzelska. W programie koncertu znalazły się
najpiękniejsze arie i duety z oper, operetek i musicali
oraz pieśni.
kkk
9 i 10 grudnia 2017 r. Muzeum we współpra-
cy z Gminnym Ośrodkiem Kultury zorganizowało
Opinogórski Jarmark Bożonarodzeniowy. W trakcie
dwudniowej imprezy odbyły się koncerty, warsztaty
rękodzielnicze, a przybyli mogli zakupić niepowta-
rzalne ozdoby choinkowe i upominki na straganach
oraz posmakować tradycyjnych świątecznych potraw.
Wstęp na wszystkie atrakcje podczas jarmarku
był bezpłatny, zaś chętnych dowoziły z Ciechanowa
i zterenu gminy Opinogóra bezpłatne autobusy.
Opracowała
Alicja Wodzyńska
M IM
13
OPINOGÓRSKA
Fot. Koncert K. Jakowicza iH. Trębeckiego
Fot. Recital J. Borkowskiego
Fot. Otwarcie wystawy „Polonia Restituta” Fot. Spotkanie zK. Masłoniem
14
DUCH MIEJSCA
Kartki z pamiętnika
Cz. XIX
Listopad 2017. Żółkną liście, przekwitają kwiaty
w ogródkach. Robi się coraz chłodniej. Narastająca
nostalgia uświadamia nam, jak bardzo związani jeste-
śmy z naturą i porami roku. Padające deszcze i brak
słońca powodują jesienną depresję i pogłębiające
poczucie osamotnienia. Zaduszkowe procesje ró-
żańcowe, zamyślenia nad grobami bliskich, uświada-
miają nam a właściwie potwierdzają tezę o odwiecz-
nym procesie przemijania i kruchości naszego życia.
Jesteśmy cząstką natury i tak, czy owak reagujemy
zgodnie z jej cyklem.
Aby nieco zmienić nastrój, pragnę dzisiaj opo-
wiedzieć dwie historyjki, które wydarzyły się wiele,
wiele lat temu. Trochę zabawne (to dla dzieci), trochę
smutne, - ot, jak to bywa w życiu. Moimi bohaterami
będą dwaj przedstawiciele...
niedźwiedziego rodu. Czy będą
miały jakiś związek z Opinogó-
rą? Tak, - bo właśnie tu opo-
wiedziano mi te dwie legendy.
Otóż - na cmentarzu opi-
nogórskim znajduje się grób
Jana Kazimierza Trockiego (1820-1902), masztalerza
związanego przez ponad pięćdziesiąt lat pracą w ma-
jątku Krasińskich. On to, jak głosi napis na nagrobku:
„Na rok przed śmiercią jeszcze sam pragnął konia
w lejcach trzymać”. I tak w latach 70-tych poznaliśmy
krewnych masztalerza, którzy przybyli do Opinogó-
ry, aby odwiedzić grób swojego przodka. Spędziliśmy
z nimi cały dzień, pilnie słuchając ich ciekawych
opowieści, wspieranych fragmentami z pamiętnika
pani Ireny Trockiej. Były tam wspomnienia rodzinne
poświęcone ówczesnym wydarzeniom, historyjki
obyczajowe, takie jak: przyrządzanie konfitur, me-
tody leczenia, plotki ploteczki i zabawne perypetie,
chociażby ta związana z.... niedźwiadkiem.
Działo to się w XIX wieku na Wileńszczyźnie.
Dziadek autorki pamiętnika był rządcą w jednym
z majątków księcia Witgensteina i od niego, po
którymś z polowań, otrzymał ten dość kłopotliwy
„prezent”. Zabito samicę a ocalałe dwa niedźwiadki
oddano osobom, które postanowiły się nimi zająć.
Miś bardzo szybko zaakceptował swego opiekuna,
szczególnie dwóch jego synów. Pił mleko przez
smoczek, spał w koszyku w pokoju swoich opieku-
nów, a właściwie częściej w ich łóżkach. Doskonale
się rozwijał, był tak pocieszny i miły, że choć czynił
niejednokrotnie jakieś „niedźwiedzie” szkody, nikt
się na niego nie gniewał. Pewnego dnia „gruchnęło”
w majątku, że w przydrożnej lipie straszy! Potwierdził
to nawet stary furman Jakub - miejscowy autorytet.
Działo się to w okresie sianokosów, kiedy załadowa-
ny sianem wóz zbliżał się do lipy. Konie zatrzymywa-
ły się, strzygły uszami, zapierały nogami w ziemię
OPINOGÓRSKA
i trzeba było uzdami przeprowadzać je przez niebez-
pieczny teren. Rządca postanowił zbadać sprawę
i zlecił jej wykonanie synom. Chłopcy, sami wystra-
szeni, ukryli się parę kroków od lipy, obserwując dro-
gę. Konie z wozem idą spokojnie i równo, ale tuż pod
lipą zaczynają się niepokoić. Uspokajają się, kiedy
chłopcy dosiadają ich i prowadzą do stodoły. Bracia
pobaraszkowali w sianie, trochę się zdrzemnęli, bo
upał był ogromny i nagle jeden z nich poczuł, że go
coś obłapia za nogę. Przeraził się, siada i widzi, że
z siana wyłaniają się łapki misia i obejmują nogi swo-
jego opiekuna. Misio był w doskonałym humorze
i cały zanieczyszczony sianem. Nazajutrz, postanowili
go śledzić. Miś, gdy tylko zobaczył pusty wóz jadący
po siano, szedł w dużej odległości za nim, właził na
rozłożystą lipę i cicho tam czekał. Kiedy wysoko nała-
dowany sianem wóz zbliżył się do lipy, spadał w siano
zagrzebując się głęboko w nim, Powtarzał tę zaba-
wę aż do zdemaskowania. Zaczęto wiec zamykać go
w sadzie i starano się go czymś zająć, aby nie czy-
nił szkody, co zdarzało się dość często. Dawano mu
„O DWÓCH NIEDŹWIADKACH”
butelkę z patykiem obsmarowanym miodem. Misio
polubił bardzo przysmak i gorliwie się nim zajmował.
Do czasu. Później zaczął uciekać i robił się coraz bar-
dziej niebezpieczny, nieświadom swojej siły. Wzięto
go więc na łańcuch i przywiązano do studni, gdzie
nauczono go kręcić korbą przy studziennym wale.
Nie zaakceptował tej zabawy. Był bardzo nieszczę-
śliwy, płakał sromotnie. | choć zawsze otrzymywał
w nagrodę coś słodkiego, nie czuł się wolny. Nauczo-
no go też nosić wiadra z wodą. Pomagał nawet kobie-
tom przy praniu. Kiedyś boleśnie się poparzył i nie
kwapił się już z pomocą. Wreszcie dorósł, poczuł zew
krwi i odszedł do swoich, do lasu. Podobno wracał,
ale po jakimś czasie słuch o nim zaginął. I tak zakoń-
czyły się przygody czarującego łobuziaka.
A drugi mój bohater? To legendarny szeregowiec
Wojtek - „wesoły niedźwiadek”. Kupili go w 1942 r.
od perskiego chłopca polscy żołnierze 22 kompanii
zaopatrzenia artylerii z armii Andersa. Dali za niego:
konserwę wołową, tabliczkę czekolady, garść monet
i szwajcarski nóż. Karmili go owocami, skondenso-
wanym mlekiem z butelki (po wódce) ze smoczkiem.
I tak pomału z maskotki stawał się ich towarzyszem
wojennej wędrówki. Przemierzyli z nim kawał drogi,
przez Iran, Irak, Syrię, Palestynę, Egipt, - aż do Włoch.
Wojtek znakomicie czuł się wśród żołnierzy. Bawił się
z nimi, boksował, a za każdy przysmak pięknie dzię-
kował skinieniem głowy, szczególnie poczęstowany
piwem, czy papierosem. Wśród wojskowej braci zdo-
był sobie tytuł najpopularniejszego żołnierza.
W 1944 dotarli do wzgórza na Monte Cassino,
gdzie toczyły się walki o zdobycie klasztoru okupo-
(p 7a ;
= —
wanego przez Niemców. („Czy widzisz te gruzy na
szczycie?”). Twierdza zdaje się nie do zdobycia. Bar-
dzo silny ostrzał z niemieckich pozycji utrudniał alian-
tom zdobycie wzgórza i otwarcia drogi na Rzym. Trzy
podejścia kończą się klęską i ogromnymi stratami
w ludziach. Do ostatecznego szturmu tej najtrudniej-
szej akcji wybrano Polaków (Czy to druga Somosier-
ra?). „l poszli szaleni, zażarci. - I poszli zabijać i mścić!”.
A wśród nich uwijał się nasz czworonożny brunatny
przyjaciel, dźwigając ciężkie skrzynie z amunicją
z samochodów i w drogę po następne, szczerząc
w uśmiechu zęby do swoich towarzyszy. W pełni za-
służył na ich uznanie. Był jednym z nich. Otrzymał
stopień kaprala i swój numer ewidencyjny żołnierza
22 kampanii zaopatrzeniowej Armii Andresa. Na
wszystkich samochodach formacji widniały symbole
(logo) z wizerunkiem niedźwiedzia z pociskiem w ła-
pach, a także na proporczykach i odznakach żołnierzy.
Wczesnym rankiem 18 maja 1944 r. Polacy zdo-
bywają twierdzę, niszcząc niemieckie pozycje. Po
wojnie przeniesiono korpus do Szkocji, a razem
z nim kaprala Wojtka. I tu za-
częły się trudne czasy dla
naszego bohatera. Żołnierze
polscy rozjeżdżają się w różne
strony świata, zakładają ro-
dziny. Aż w końcu 15 listopa-
da 1947 r. nastąpiło rozstanie
z ulubieńcem i towarzyszem broni. Wojtka umiesz-
czono w ogrodzie zoologicznym w Edynburgu. Nie
mógł się tam zaadoptować. Tęsknił za swoimi żoł-
nierzami. Odrzucony przez swoich współplemień-
ców, czuł się coraz bardziej samotny. Postanowiono
go więc odizolować i umieszczono w klatce o po-
wierzchni 10 m”. Na nic zdały się pertraktacje (1959
r.) strony polskiej o odesłanie „kombatanta” do kraju.
Władze angielskie wyraziły sprzeciw, nie kierując się
w tym wypadku odrobiną empatii i całkowitym nie-
zrozumieniem przywiązania Polaków do pewnych
symboli, być może i pewnego sentymentalizmu.
Szkoda. W Oliwie szykowano mu już duży, piękny
teren w miejscowym ogrodzie zoologicznym, który
miał stać się dla emigranta spokojnym domem. Kto
wie, czy w sprawę Wojtka nie była zaangażowana
p. Elżbieta Krasińska Rudnicka, która była honoro-
wym prezesem w Towarzystwie Opieki nad Zwierzę-
tami? Wszystkie sygnały szły do Anglii z Poznania,
gdzie wówczas mieszkała. Wojtek odszedł w 1963
roku. Żył 22 lata, w tym 12 lat przebywał w klatce.
A na cmentarzu pod Monte Cassino - bieleją
krzyże nad grobami poległych, -czerwienieją maki
pokrywające wzgórze, „bo z polskiej wzrosły krwi”.
Bożena Królik
Na podstawie różnych źródeł,
w tym z wywiadu żołnierza Armii Andersa pana Anto-
niego Długołęckiego rodaka z Opinogóry.
ISSN 1428-1031
Nr 1 (87)
| ROK 2018
©PINOGORSKA
KWARTALNIK SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO i TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW OPINOGÓRY
Jaki jest sens Zmartwychwstania? czy Panu Bogu potrzebne było tak
mocne wkroczenie w ludzkie bytowanie, że najpierw stał się człowiekiem,
później podjął trud nauczania wydawałoby się nie reformowalnych w swych
grzechach ludzi, następnie zgodził się na mękę, ukrzyżowanie i śmierć.
„Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej,
Nie skorzystał ze sposobności
Aby na równi być z Bogiem
Lecz ogołocił samego siebie
Przyjąwszy postać sługi
I stał się podobny do ludzi
A w tym co zewnętrzne, uznany za człowieka uniżył samego siebie
Gdy stał się posłuszny aż do śmierci
I to śmierci krzyżowej” (List do Filipian rozdział II)
Pan Jezus umiera by zmartwychwstając dać nam życie -
„Bóg będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, i to nas, umar-
łych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Razem
też wskrzesił i posadził na wyżynach niebieskich, w Chrystusie Jezusie” (list do
Idzie wiosna. Zima wprawdzie nie ustępuje i smaga nas zimnym wiatrem,
ale reguł Matki Natury nie zmienimy i już wkrótce będziemy mogli, jak kiedyś
„Skaldowie”, zaśpiewać: „Wiosna, cieplejszy wieje wiatr, wiosna, znów nam uby-
ło lat. Jakby ubyło, bo z wiosną poczujemy się silniejsi, pogodniejsi, bardziej
skłonni do miłości. A więc poczujemy się... młodsi. Taki wiosenny nastrój niosą
również święta wielkanocne, święta odradzającego się życia i nadziei. Wiosna
to także czas ogrodników.
Wiosnę z radością witają przede wszystkim miłośnicy ogrodów. Mija ma-
rzec, nadchodzi kwiecień i coraz wyraźniej widać jak budzi się przyroda. Jak sama
nazwa miesiąca wskazuje, kwiecień jest to czas, w którym rozpoczyna się okres
kwitnienia wielu roślin. Nadchodzi więc pora, aby zabrać się za porządkowanie
ogrodu po zimie i inne prace na działce. Będzie nam sprzyjać wydłużający się dzień.
W pierwszych dniach kwietnia słońce będzie wschodzić zaraz po godz. 6.00,
a zachodzić dopiero po 19.00. W kwietniu dzień wydłuży się o ponad 1,5 godziny.
W gminie Opinogóra jest wielu znakomitych ogrodników, ale są też młodzi adepci
tej szlachetnej sztuki. Poniżej kilka ogólnych porad przed rozpoczęciem wiosennych
prac ogrodniczych.
Ogród ozdobny
Wykonując prace w ogrodzie pamiętajmy tylko, aby się zbytnio nie rozpędzić,
szczególnie przy odkrywaniu roślin, gdyż noce bywają jeszcze mroźne. Jeżeli w marcu
było zbyt zimno, aby zdjąć zimowe osłony z roślin, czynność tę wykonujemy w kwiet-
niu. Pamiętajmy, aby krzewy wyjątkowo wrażliwe na niskie temperatury odsłonić do-
piero pod koniec miesiąca. Jeżeli w marcu było zbyt zimno, aby zdjąć zimowe osłony
na przykład z krzewów róż i dokonać cięcia, również i to wykonujemy w kwietniu.
Możemy też sadzić nowo zakupione róże. Przy zakupie krzewów wybierajmy takie,
które mają co najmniej trzy zdrowe pędy i dobrze rozwinięty system korzeniowy.
Przygotowujemy rozsadę roślin jednorocznych z wysiewów przeprowadzonych
w lutym i marcu. Siewki pikujemy do świeżego podłoża, oraz zapewniamy im od-
iednią wilgotność i temperaturę.
powiednią wilg: i temperaturę cd. str. 3
Efezjan rozdział II)
A zatem zmartwychwstanie jest największym darem Boga dla człowieka,
jego nowym narodzeniem większym od narodzenia ziemskiego, które prze-
cież kończy się śmiercią ziemską. Jest bowiem narodzeniem do wieczności.
Do pełni prawdziwego życia. W radości lub w bólu. By było to życie błogo-
sławione, czyli szczęśliwe, trzeba mieć z Jezusem współuczestnictwo.
„Jeżeli mówimy, że mamy z nim współuczestnictwo a chodzimy w ciemności,
kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości,
wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa oczyszcza nas
z wszelkiego grzechu, jeśli mówimy że nie mamy grzechu, to sami siebie oszu-
kujemy i nie ma w nas prawdy” (Pierwszy list św. Jana Apostoła rozdział I)
Na święty czas Zmartwychwstania Pańskiego życzę wszystkim czytelni-
kom i ich rodzinom prawdy, która ma moc wyzwalania z grzechu, tej Praw-
dy którą jest Jezus Zmartwychwstały. Życzę uczciwej refleksji, która pozwoli
ocenić stan własnej duszy.
Ks. Jarosław - proboszcz Opinogóry
Z okazji Świąt Wielkanocnych
najserdeczniejsze życzenia
miłego wiosennego wypoczynku
i wszelkiej pomyślności,
wszystkim mieszkańcom Gminy Opinogóra
życzą:
Wójt Gminy,
Rada Gminy.
Towarzystwo Miłośników Opinogóry
oraz Kedakcja „Gazety Opinogórskiej
VYMELWNIE
p.
4 ad
WIADOMOŚCI
Warto wiedzieć
W minionym roku zaobserwowano niewielki spadek liczby
mieszkańców gminy. W porównaniu z liczbą ludności na ko-
niec grudnia 2016 r. (6015 osób) wg stanu na dzień 31 grudnia
2017 r. gmina liczy 6007 mieszkańców. W minionym roku uro-
dziło się tu 73 dzieci (rok temu 79) a zmarło 71 osób (rok temu
55). Od kilku lat nadal obserwuje się w gminie zjawisko prze-
wagi długości życia kobiet nad długością życia mężczyzn. Jest
to charakterystyczne również w skali całego Mazowsza, gdzie
kobiety żyją przeciętnie 7-9 lat dłużej niż mężczyźni. Można
powiedzieć, że tzw. „słaba płeć” nie jest wcale taka słaba.
Najpopularniejszymi imionami dla dziewczynek były Maria
i Agata, a dla chłopców Antoni i Franciszek. Do nie występują-
cych wcześniej można zaliczyć Marcelinę, Marcela i Michalinę
Najstarszą mieszkanką gminy jest Cecylia Szarlak miesz-
kanka Pomorza, która w dniu 9 lipca 2017 roku ukończyła 100
lat. W mijającym roku na terenie gminy mieszkały trzy osoby,
które ukończyły 98 rok życia.
Gminny Urząd Stanu Cywilnego w Opinogórze Górnej
przyjął w 2017 roku aż 1000 wniosków o wymianę dowodu
osobistego. Wydano 972 nowe dowody osobiste. W minionym
roku na terenie gminy zameldowanych zostało 70 osób, a wy-
meldowanych - 80. Obserwowano spadek ilości zawieranych
związków małżeńskich. W roku 2017 w gminie Opinogóra
Górna 36 par wstąpiło w związki małżeńskie (rok wcześniej -
51).
Realizowany był w gminie program 500+. Na realizację
ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci gmina Opi-
nogóra Górna w 2017 r. przeznaczyła kwotę 4 318 757,44 zł.
Świadczenia wychowawcze zostały wypłacone dla 712 dzieci,
w tym na pierwsze dziecko przy uwzględnieniu ustawowego
dochodu (800 zł na osobę i 1200 zł na osobę w rodzinie z dziec-
kiem niepełnosprawnym) dla 289 dzieci.
Opracowano na podstawie informacji
Natalii Goździewskiej oraz Ewy Żórawskiej
ZESPÓŁ REDAKCYJNY:
Zbigniew Ptasiewicz (red. nacz.)
Małgorzata Bieraga - Ptasiewicz
Beata Golasińska
Bożena Królik
Wojciech Kowalski
Bożena Siemionko
Adres Redakcji:
06-406 Opinogóra, ul. Krasińskiego 9
Muzeum Romantyzmu
Skład i druk:
Drukarnia PEXET
06-400 Ciechanów ul. Płońska 61
tel. 502 11 44 11
e-mail: pexetQ)pexet.pl
OPINOGÓRSKA
Realizacja inwestycji gminnych
W budżecie gminy na realizację inwestycji w 2018 r. zostały przeznaczone środki
finansowe w wysokości 5 212 500 zł. Zostały już rozstrzygnięte przetargi na przebu-
dowę dróg gminnych w miejscowościach Patory, Łęki i Rembowo. W miejscowości
Patory planowane jest wykonanie nawierzchni bitumicznej na odcinku długości 1 016
mb. Wykonawcą zadania będzie firma „WAPNOPOL z Glinojecka. Planowany termin
zakończenia zadania to 29 czerwca 2018 r.
Drugi etap przebudowy drogi gminnej w miejscowości Łęki (inwestycja rozpoczęta
w 2017 r.) obejmuje wykonanie nawierzchni asfaltowej na odcinku długości 813 mb.
Inwestycję wykona firma „BLIŹNIACZEK” spod Gąsocina, która wykonywała również
I etap inwestycji. Prace mają potrwać do 10 lipca 2018 r.
W miejscowości Rembowo planowane jest wykonanie nawierzchni bitumicz-
nej na odcinku długości 770 mb. Prace związane z przebudową drogi wykona firma
„MARBUD” Mariusz Piętka z Ciechanowa. Planowany termin zakończenia inwestycji
- 29 czerwca 2018 r.
W bieżącym roku planujemy jeszcze inwestycje drogowe w miejscowościach Włady-
sławowo, Łaguny, Chrzanówek. Kolejne zadania drogowe mogą być realizowane w za-
leżności od oceny wniosków o dofinansowanie i wartości rozstrzygniętych przetargów.
W bieżącym roku wykonywana będzie modernizacja boiska sportowego w Opi-
nogórze Górnej. Planuje się budowę boiska do gry w piłkę nożną wraz z 4 ławkami
i piłkochwytami. Boisko posiadać będzie wymiary 116 x 73,20 m z nawierzchnią trawia-
stą. Prace mają potrwać do 22 czerwca 2018 r. Na realizację tej inwestycji uzyskaliśmy
dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki w wysokości 50% wartości zadania,
która po przetargu wyniosła 713 316,03 zł.
W styczniu br. złożyliśmy wniosek o dofinansowanie utworzenia Klubu Senior+
w miejscowości Dzbonie, w budynku po byłej szkole podstawowej. Zadanie uzyskało
wsparcie w wysokości 150 000 zł ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Prace remontowe oraz zakup wyposażenia rozpoczną się po wyłonieniu wykonawcy.
Inwestycję planujemy zakończyć jeszcze w 2018 r.
Rozpoczęła się budowa chodnika wzdłuż drogi krajowej w miejscowości Wła-
dysławowo. Chodnik powstanie od przystanku do centrum MMG Centers, po ze-
wnętrznej stronie rowu przydrożnego. Inwestycja jest realizowana na podstawie
porozumienia, które Gmina zawarła w dniu 27.04.2017 r. z Generalną Dyrekcją
Dróg Krajowych i Autostrad. Gmina zobowiązała się do opracowania dokumen-
tacji projektowo — kosztorysowej, a GDDKiA pokryje koszty budowy chodnika.
Inwestycja jest odpowiedzią na liczne wnioski mieszkańców wsi Chrzanówek
i Władysławowo.
Alicja Stryczniewicz
Miejscowe plany zagospodarowania
przestrzennego
W dniu 30 stycznia 2018 r. Rada Gminy Opinogóra Górna uchwaliła dwa miej-
scowe plany zagospodarowania przestrzennego. Pierwszy, dla miejscowości Chrza-
nówek, obejmuje obszar 25,5 ha. Plan ten ustala przeznaczenie terenów dla funkcji
mieszkaniowej jednorodzinnej z dopuszczeniem usług nieuciążliwych, dla terenów
komunikacji (drogi publiczne i drogi wewnętrzne) oraz terenu zabudowy usługowej
nieuciążliwej lub zabudowy mieszkaniowej lub zabudowy zamieszkania zbiorowego.
W trakcie procedury planistycznej uzyskaliśmy zgodę ministra rolnictwa i rozwo-
ju wsi na zmianę przeznaczenia na cele nierolnicze gruntów rolnych klasy III (tzw.
„odrolnienie”) o powierzchni 14,5819 ha. Uchwalony przez Radę Gminy plan był
sprawdzany przez wojewodę mazowieckiego pod kątem zgodności z przepisami pra-
wa. W wyznaczonym terminie wojewoda nie wniósł zastrzeżeń, w związku z czym
plan zaczął obowiązywać.
Drugi plan dotyczy miejscowości Rąbież, zgodnie z którym teren o powierzchni
0,8872 ha przeznaczono pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, teren zabudowy
usług publicznych i teren zabudowy zagrodowej. W wyznaczonym terminie wojewo-
da mazowiecki nie wniósł zastrzeżeń pod kątem jego zgodności z przepisami prawa,
w związku z tym plan stał się obowiązujący. Na podstawie tego planu Gmina wykupi
teren jako rezerwę pod świetlicę wiejską na potrzeby sołectwa Rąbież.
Jesteśmy przekonani, że plany przyczynią się do rozwoju obszarów nim objętych.
Alicja Stryczniewicz
OPINOGÓRSKA
Wiosna, cieplejszy wieje wiatr... cd. zest. 1
W miejsce stałe sadzimy rozsadę bratków i nieza-
pominajek.
Przesadzamy i dzielimy byliny kwitnące latem i je-
sienią. Przed posadzeniem suche karpy zanurzamy w
wodzie. Kwiecień jest też dobrym miesiącem na sadze-
nie traw ozdobnych. Ściółkujemy glebę pod krzewami,
zwłaszcza tymi o płytkim systemie korzeniowym (aza-
lie, oczary, różaneczniki, czy wrzosy). Ściółka pomoże
utrzymać w glebie wilgoć i zabezpieczy korzenie przed
wysychaniem.
Na przełomie marca i kwietnia, jeżeli ziemia od-
marznie, możemy sadzić liściaste drzewa i krzewy
ozdobne (możemy je sadzić dopóki nie zaczną wy-
puszczać pierwszych liści). Po posadzeniu silnie je
przycinamy, a dookoła pnia formujemy w ziemi zagłę-
bienia w kształcie mis, dzięki którym możliwe będzie
zatrzymanie wody. Sadzimy również iglaki i gatunki
zimozielone. Kwiecień to także czas sadzenia roślin
cebulowych kwitnących latem.
Rozpoczynamy też prace wiosenne w oczku wod-
nym. Zacznijmy od sprawdzenia szczelności zbiornika
i jego oczyszczenia (usuwamy gnijące resztki roślinne
i resztki pokarmu dla ryb), oczyszczamy stawowe fil-
try i przygotowujemy je do rozruchu. Jeżeli staw był
opróżniony na zimę, teraz napełniamy go wodą. Gdy
wystarczająco się ociepli, możemy rozmnożyć i prze-
sadzić rośliny strefy przybrzeżnej, a gdy temperatura
się ustabilizuje (około 10 stopni C) możemy przenieść
do stawu rośliny wodne, które zimowały w pomiesz-
czeniach zabezpieczonych przed mrozem. Pod koniec
miesiąca można też pomyśleć o zarybieniu stawiku.
Trawnik nawozimy nawozem organicznym i do-
brze podlewamy. Miejsca wyłysiałe obsiewamy rege-
neracyjną mieszanką traw. Możemy też użyć kawał-
ków darni z innych części trawnika. Jeżeli darń jest
naprawdę mocno zniszczona, warto do dosiewu użyć
specjalnej mieszanki nasion w połączeniu z mulczem
celulozowym (ułatwi kiełkowanie i korzenienie traw).
Wzrost traw w kwietniu jest na tyle duży, że można
przystąpić do pierwszego koszenia. Regularne kosze-
nie sprzyjać będzie lepszemu krzewieniu się trawy,
dzięki temu trawnik stworzy gęsty kobierzec i będzie
odporny na intensywne użytkowanie. Pamiętajmy
jednak, aby nie przycinać trawy krócej niż na 4 cm,
a w miejscach zacienionych pozostawmy źdźbła jesz-
cze dłuższe. Jeśli kosiarka nie była ostrzona przed
zimą, podczas czyszczenia - zróbmy to teraz, zanim
przystąpimy do pierwszego koszenia. Pod koniec
kwietnia rozpoczynamy walkę z chwastami na trawni-
ku. O ile jest to możliwe, najlepiej pielić ręcznie. Jeżeli
jednak nie dajemy rady, możemy zastosować herbi-
cydy. Jeżeli nie posiadamy jeszcze trawnika, to jest to
dobra pora, aby zająć się jego założeniem.
Kwiaty w domu, balkony i tarasy:
Krzewom balkonowym dosypujemy żyznego pod-
łoża i dodajemy długo działającego nawozu. Byliny na-
tomiast przesadzamy do świeżej ziemi. Przekwitłym
narcyzom i hiacyntom usuwamy kwiatostany, gdyż za-
wiązywanie nasion hamuje kwitnienie. Jeżeli chcemy,
aby rośliny cebulowe zakwitły za rok, nie powinniśmy
zasuszać ich od razu po przekwitnięciu - nawozimy je,
dopóki same nie zżółkną.
Żółto kwitnąca kalla kończy okres zimowego spo-
czynku - kłącza możemy posadzić do dużej donicy
wypełnionej mieszanką gliny i dobrze rozłożonego
obornika. Roślina najlepiej będzie się czuła na chłod-
nym, ale słonecznym parapecie. Jeżeli w marcu wysia-
liśmy do pojemników na parapecie nasiona kwiatów
jednorocznych, to teraz ukorzenione już sadzonki
przesadzamy do doniczek z ziemią ogrodniczą. Aby
zapobiec wykrzywianiu się roślin w kierunku szyby, co
kilka dni rozsadę obracamy. Poza tym systematycznie
podlewamy i nawozimy. Jeśli chcemy, aby rośliny się
krzewiły, możemy im uszczykiwać wierzchołki.
W cieplejsze dni hartujemy sadzonki, rozsadę i ro-
śliny doniczkowe, które na lato wystawimy na balkon.
Teraz wynosimy je z mieszkania i stawiamy w zacisz-
nym, osłonięty miejscu. Po kilku godzinach zabieramy
z powrotem do pokoju.
Warzywnik:
Do połowy kwietnia kończymy siew grochu
i szpinaku. W drugiej połowie miesiąca na zago-
nie wysiewamy pora. Przez cały kwiecień możemy
wysiewać rzodkiewkę, najlepiej w odstępach 7 do
10 dniowych w różnych miejscach - do gruntu od-
krytego, przykrywanego potem włókniną lub folią
perforowaną, do niskiego tunelu foliowego lub do
zimnego inspektu. To zapewni nam ciągłość zbiorów
przez cały sezon. Pamiętajmy, iż rzodkiewka lubi do-
bre nasłonecznienie.
Wysiewamy nasiona średnio późnych odmian
marchwi na zbiór wczesnojesienny, oraz nasiona pie-
truszki, pasternaku i kopru. Pod koniec miesiąca mo-
żemy wysiewać skorzonerę, cykorię, bób i szczaw.
Nasiona buraków ćwikłowych wysiewamy wprost
do gruntu w rzędach oddalonych od siebie o 20 cm.
Najlepiej siać je w bruzdę o głębokości 2 cm. Młode
rośliny przerywamy, pozostawiając je w odstępach
15-centymetrowych. Można wysiać też rośliny przy-
prawowe, np. koper. W miarę potrzeb koper można
dosiewać aż do lata.
W celu wyprodukowania rozsady, na rozsadniku
wysiewamy nasiona brokułów na zbiór sierpniowy,
wczesne odmiany kalarepy na zbiór w ciągu lata, śred-
nio późne odmiany kapusty i brukwi. Na rozsadniku
wysiewamy również średnio późne i późne odmiany
sałaty. Pikujemy siewki warzyw psiankowatych, takich
jak pomidox, czy papryka. Pikowanie przyczyni się do
wzbogacenia systemu korzeniowego roślin.
Dziś już niewielu z nas uprawia na działkach ziem-
niaki, gdyż te sprzedawane w sklepach są bardzo tanie.
Jednak młode ziemniaczki z własnej działki mogą bar-
dzo cieszyć. Na początku kwietnia już podkiełkowane
sadzeniaki sadzimy do gruntu. Na początku nie trze-
ba ich podlewać, gdyż mają w bulwach zgromadzony
spory zapas wody.
ZP
Tekst opracowano na podstawie: Mój Ogród, Warszawa 1993, oraz
artykułów umieszczonych w czasopismach: Działkowiec, nr 4/96,
s. 4 - 5, Działkowiec, nr 4/2004, s. 68 - 69, Ogrody nr 4/2003,
s. 77, Kwiaty na Działce i Balkonie, nr 2/2003, s. 26, Poradnik Domowy,
nr 3/2004, s. 90.
W dniu 15 marca Gminna Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń obchodziła
swoje trzecie urodziny. W swoim dorobku artystycznym nasi muzycy mają
repertuar na różne okazje. Orkiestra dęta składa się z instrumentalistów
grających na instrumentach dętych blaszanych i drewnianych.
Część z nich swoją przygodę muzyczną zaczynała od podstaw i tylko
dzięki samozaparciu i dużemu zaangażowaniu w tak krótkim okresie stali
się pełnoprawnymi członkami zespołu.
Orkiestra jest chlubą gminy, gdyż poprzez swoją artystyczną działal-
ność nie tylko promuję gminę opinogórską, ale również ziemię ciecha-
nowską. W swoim dorobku artystycznym posiada również nagrody i wy-
różnienia. Instrumentacje, opracowania, aranżacje utworów, jak i nowe
kompozycje - to zasługa kierownika artystycznego orkiestry maestro Je-
rzego Szpojankowskiego. Każdy jej koncert jest inny i przynosi różne do-
znania artystyczne, które rozwijają wrażliwość muzyczną zarówno u muzy-
ków jak i u słuchaczy. Orkiestra już zdobyła popularność a nawet posiada
swoich fanów nie tylko w naszej gminie. Jej działalność ma duży wpływ na
upowszechnianie kultury muzycznej w naszym regionie.
Gminnej Orkiestrze Trzech Pokoleń
życzymy wielu lat sukcesów. Osobiście każdemu
jej członkowi życzymy przede wszystkim zdrowia,
wytrwałości i dużo, dużo satysfakcji
z działalności artystycznej.
Barbara Drążkiewicz
Ośrodek Kultury
Dzień Babci i Dziadka
w opinogórskim Klubie Seniora.
Wiwat Babunie, wiwat Dziadkowie śpiewa-
my, bo nasze babcie i naszych dziadków kochamy.
Niech się uśmiechną, niech będą zawsze szczęśliwi,
My w dniu dzisiejszym będziemy dla Was życzli-
Wi...
19 stycznia br. W sali konferencyjnej Urzę-
du Gminy Klub Seniora świętował Dzień Bab-
ci i Dziadka. W imprezie uczestniczyło ok. 60
osób. Z okazji tak dostojnego święta wójt gminy
Piotr Czyżyk złożył przybyłym babciom i dziad-
kom życzenia - zdrowia, szczęścia, 100 lat życia
i wszelkiej pomyślności. Podziękował za tro-
skę i opiekę wkładane w wychowanie wnuków
i nieustanną codzienną pomoc. Dzieci ze Świe-
tlicy Środowiskowej ,„Pod Kasztanami” wraz
z opiekunkami Danutą Żmudziak i Edytą Pawel-
czyk przygotowały przedstawienie pt. „Kochamy
naszych dziadków”. Dziadkowie otrzymali od
dzieci własnoręcznie przygotowane kwiaty i laur-
ki. Po części artystycznej wszyscy uczestniczyli
w poczęstunku i zabawie. Panie z Klubu Dobrej
Gospodyni upiekły przepyszne ciasta, a członkinie
Klubu Seniora pod okiem przewodniczącej klu-
bu Grażyny Czarneckiej przygotowały smaczne
dania: pieczone drobiowe udka, kotlety mielone i
schabowe, rosół, bigos, przeróżne sałatki, wędliny,
owoce oraz karnawałowe faworki, pączki i ciasta.
Wszystkich gości zapraszał do wspólnej zabawy
tanecznej zespół „ARKADIA” pod kierownictwem
Roberta Rostkowskiego z Kołaczkowa.
Fot. Spotkanie z okazji święta babci i dziadka
Ferie zimowe w Gminnym Ośrodku Kultury
w Opinogórze Górnej
24 stycznia - W świetlicy GOK odbyły się
zajęcia kulinarne dla dzieci, przeprowadzone
przez panie z Klubu Dobrej Gospodyni. Pod ich
OPINOGÓRSKA
i
Ml |
4) HM
FR I zł Se
czujnym okiem mali kucharze upiekli kruche
ciasteczka.
25 stycznia - Najmłodsi mieszkańcy naszej
gminy mieli możliwość obejrzenia spektaklu
teatralnego pt. „Przygody Jacka i Placka” w wy-
konaniu aktorów krakowskiego teatru „Krak —
ART”. Dzieci bawiły się wspaniale, chętnie brały
udział w licznych konkursach z nagrodami pro-
wadzonych przez aktorów.
26 stycznia - W tym dniu odbyło się szkole-
nie dla dzieci pt. „Zasady bezpiecznego i zdro-
wego wypoczynku zimą”, które prowadziła Pani
Dorota Umińska z Państwowej Stacji Sanitarno —
Epidemiologicznej w Ciechanowie. Dzieci chęt-
nie uczestniczyły w zajęciach.
A z, A
ŚĆ p 5 Z, od
Ponadto tego dnia chłopcy rozegrali Turniej
Tenisa Stołowego. Oto zwycięzcy sportowych
zmagań: I miejsce - Rafał Popielarski z Zygmun-
towa; II miejsce - Mateusz Trukawka z Opino-
góry Górnej; III miejsce - Wojciech Kacprzak
z Zygmuntowa.
Fot. Zwycięzcy turnieju tenisa stołowego
3 lutego - GOK w Opinogórze Górnej zorga-
nizował Gminny Karnawałowy Bal Przebierań-
ców. Impreza odbyła się w sali konferencyjnej
Urzędu Gminy. Dzieci przebrane za baśniowe
postacie uczestniczyły w różnych zabawach ta-
necznych i konkursach z nagrodami. Na bal
przybyły m. in. wróżki, królewny, rycerze, nawet
policjant. Rodzice i dzieci dołożyli wielu starań,
aby zaprezentowane kreacje były niezwykłe,
wyjątkowe i wzbudzały zachwyt pozostałych
uczestników imprezy. Wszyscy otrzymali drob-
ne upominki za swoje wspaniałe przebrania.
Królową balu została Nadia Gregorczyk z Kątów
(7 lat), Królem - Michał Lubiński z Bogucina
(10 lat). Oboje są uczniami Szkoły Podstawowej
w Opinogórze Górnej. W balu uczestniczyło
około 70 dzieci. Przybył także, pomimo licznych
obowiązków służbowych, wójt gminy Piotr Czy-
żyk, który czynnie popiera wszelką działalność
na rzecz mieszkańców naszej gminy. Animacje
dla dzieci prowadziła Myszka Miki - Monika
z firmy Agnes Art. z Ciechanowa, sprawiając
wiele radości przybyłym dzieciom i rodzicom.
Uczestnicy mogli skorzystać ze słodkiego po-
częstunku. Gminny Ośrodek Kultury za pośred-
nictwem „Gazety Opinogórskiej” dziękuje Pani
Anecie Tyczyńskiej, właścicielce sklepu ,,„Gro-
szek” w Opinogórze, za ufundowanie lizaków dla
uczestników balu. Tego popołudnia uśmiechy na
twarzach nie znikały, a czas szybko mijał... Ko-
lejny bal karnawałowy już za rok!
Dzień Kobiet w gminie Opinogóra Górna
8 marca - W dniu w sali konferencyjnej
Urzędu Gminy odbył się doroczny XXVIII
Gminny Koncert „Wszystko dla Pań, zorgani-
zowany przez wójta gminy i Gminny Ośrodek
Kultury. W koncercie uczestniczyli mieszkańcy
gminy - w szczególności panie oraz zaproszeni
goście.
Na początku imprezy wójt Piotr Czyżyk zło-
żył paniom serdeczne życzenia z okazji Dnia Ko-
biet i przeczytał wiersz Wisławy Szymborskiej pt.
„Portret kobiecy”. Wspólnie z innymi panami,
pracownikami urzędu, wręczył przybyłym pa-
niom wiosenne tulipany. Dzień Kobiet w naszej
gminie obchodzony jest wyjątkowo uroczyście,
o czym świadczy wysoka frekwencja każdego
roku. Sala konferencyjna była wypełniona po
brzegi, bowiem na imprezę przybyło ok. 300
osób. W pierwszej części koncertu wystąpili
wokaliści i zespoły działające przy GOK: Kinga
Miklaszewska, Milena Wójt, męski sekstet wo-
kalny „Melodia”. Swą premierę miała grupa te-
atralna ,„Fantazja”, która wystawiła spektakl pt.
„Czerwony Kapturek”. Była to bajka satyrycz-
na unowocześniona przez Barbarę Milewską
z Wólki Łanięckiej. Ten zabawny pokaz przepeł-
niony trafnymi obserwacjami rodzinnego i to-
warzyskiego życia stał się gwoździem programu.
W spektaklu wystąpiły: narrator - Maria Koła-
kowska, matka - Małgorzata Kołakowska, babcia
Barbara Milewska, Czerwony Kapturek - Joanna
Mossakowska, wilk - Beata Kecmerska, lekarka
- Elżbieta Kamińska, listonoszka - Małgorza-
ta Filipowicz, drzewa: Ewa Konwerska, Maria
Czarnecka, Elżbieta Jezierska, Bożena Gutkow-
ska i Danuta Jakubiak, tancerki: Jolanta Żebrow-
ska, Alina Zając i Grażyna Czarnecka. Dekorację
przygotowała Renata Humięcka.
W dalszej części uroczystości wystąpili -
żeński zespół wokalny „„Nadzieja” oraz Gminna
Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń. Talentem wo-
kalnym popisała się także Joanna Mossakow-
ska, wykonując Arię Adeli z operetki „Zemsta
nietoperza” przy akompaniamencie Gminnej
Orkiestry Trzech Pokoleń. Występy naszych ro-
dzimych artystów zostały nagrodzone rzęsistymi
brawami. Koncert odniósł sukces także dzięki
szczególnemu zaangażowaniu Jerzego Szpojan-
kowskiego instruktora muzycznego w GOK.
Po zakończonej części artystycznej w holu przy
sali konferencyjnej wszyscy uczestnicy imprezy
częstowali się ciastem, kawą i herbatą. W tym
szczególnym dniu panie mogły oderwać się od
codziennych obowiązków i miło spędzić czas
w atmosferze dobrej zabawy. Za przepyszne
słodkie smakołyki bardzo dziękujemy Paniom
z Klubu Dobrej Gospodyni i Klubu Seniora.
- Został rozstrzygnięty konkurs
XIV Gminny Konkurs Kulinarny pt. „Tradycyj-
ne Potrawy i Wypieki Wielkanocne”. Do konkur-
su zgłosiło się 19 uczestniczek z terenu gminy.
Panie zaskoczyły jak zawsze pomysłowością i
kunsztem kulinarnym. Celem konkursu była pre-
zentacja dziedzictwa kulinarnego naszej gminy
i wyłonienie aktywnych mieszkanek zajmujących
się kultywowaniem tradycyjnych wypieków i po-
traw wielkanocnych. Jury w składzie: Aleksandra
OPINOGÓRSKA
Kołakowska - kierownik Terenowego Zespołu
Doradców Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa
Rolniczego „Poświętne, Alicja Wodzyńska - kie-
rownik działu obsługi turystycznej i promocji
w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze oraz Emil
Świszcz — inspektor ds. promocji gminy oceniało
walory smakowe prezentowanych wypieków i po-
traw ich estetykę wykonania i związek z tradycją.
Jury przyznało nagrody: w kategorii ciasta:
I nagrodę — Elżbiecie Jezierskiej z Sosnowa za
„Wielanocne gniazdko”; II nagrodę - Marii
Kołakowskiej z Niemierzyc za ,„Wielkanocne
rozmaitości”; III nagrodę - Marii Czarneckiej z
Rembówka za „Mazurek orzechowy”. Wyróżnie-
nia otrzymały: Janina Pikus z Wierzbowa, Mał-
Fot. Uczestniczki konkursu kulinarnego
gorzata Filipowicz z Wilkowa, Danuta Jakubiak
z Chrzanówka, Krystyna Ostrowska z Kołacz-
kowa, Joanna Jaskólska z Kołaczkowa, Danuta
Kaczorek z Wierzbowa, Joanna Mossakowska
z Niemierzyc. W kategorii potrawy: przyznano
I Nagrodę - Elżbiecie Kamińskiej z Kołaków
Budzyno za ,,Pasztety wielkanocne”; II Nagro-
dę - Beacie Kecmerskiej z Przytoki za „Sałatki
wielkanocne”; III Nagrodę - Krystynie Pęczkow-
skiej z Załuża za „„Golonkę w galarecie”. Nagrodę
specjalną otrzymała Alina Zając z Pomorza za
„Sałatkę warstwową”. Nagrodę tę ufundowała
Beata Wiśniowska ,„ORIFLAME”. Wyróżnienia
otrzymały: Barbara Milewska z Wólki Łanięc-
kej, Krystyna Leszczyńska z Baczy, Grażyna
Czarnecka z Opinogóry Górnej, Jadwiga Koła-
kowska z Załuża, Jolanta Żebrowska z Załuża.
Przed uroczystym wręczeniem nagród odbył się
degustacja tych wspaniałych potraw i wypieków
wielkanocnych. Nagrody i wyróżnienia uczestni-
kom konkursu wręczał wójt Piotr Czyżyk.
Imprezie towarzyszyła wystawa prac uczest-
ników Gminnego Konkursu Plastycznego ,„Pocz-
tówka, pisanka i zajączek wielkanocny”. Na kon-
kurs wpłynęło 68 prac ze szkół podstawowych
z Kołaczkowa i Woli Wierzbowskiej. W holu
Urzędu Gminy GOK zorganizował ,„Kiermasz
wielkanocny” na którym można było kupić cie-
kawe ozdoby świąteczne, własnoręcznie zrobio-
ne koszyczki wielkanocne, stroiki, pisanki i inne.
Gminny Ośrodek Kultury w Opinogórze Górnej
za pośrednictwem „Gazety Opinogórskiej” dzię-
kuje pani Beacie Wiśniowskiej za ufundowanie
nagrody rzeczowej - żelazka.
- Na świetlicy GOK odbyło się
„Spotkanie wielkanocne” członków Klubu Senio-
ra i Klubu „Dobrej Gospodyni”. Gościem spo-
tkania był wójt gminy Piotr Czyżyk. Spotkanie
przebiegało w miłej i przyjaznej atmosferze przy
wielkanocnym poczęstunku przygotowanym
przez członkinie klubów. Uczestnicy spotkania
złożyli sobie życzenia świąteczne i tradycyjnie
podzielili się jajkiem.
Barbara Drążkiewicz GOK Opinogóra
OPINOGÓRSKA
Pasztety wielkanocne
Przepisy Elżbiety Kamińskiej z Kołaków Budzyno
Pasztet z fasoli
Składniki:
3 szklanki białej fasoli
3 jabłka, 2 małe cebule, 4 jajka
Przyprawy:
sól, pieprz, ziele angielskie, gałka muszkatołowa, listek laurowy
Wykonanie:
Fasolę namoczyć na 12 godzin. Po namoczeniu ugotować z listkiem
laurowym, solą, pieprzem, zielem angielskim. Fasolę odcedzić, ostudzić
zmielić (2 razy) .Cebulę podsmażyć z jabłkami zemleć i dodać do fasoli.
Doprawić gałką muszkatołową , solą, pieprzem i na koniec dodać jajka.
Piec około godziny w temperaturze 180'C.
Pasztet drobiowy z marchewką
Składniki:
0,5 kg udek z kurczaka, 0,5 kg piersi z indyka, 0,5 kg wątroby dro-
biowej, cebula, 4 jajka, 100 ml śmietany, 100 ml koniaku, 5 marchewek,
2 pietruszki
Przyprawy: sól, pieprz, listek laurowy, imbir, ziele angielskie
Wykonanie:
Ugotować mięso z wątróbką, marchewkę i pietruszkę z przyprawa-
mi. Ostudzić i zmielić dwa razy i dodać przyprawy do smaku. Cebulę
podsmażyć dodać do mięsa, jajka, śmietanę i koniak. Na końcu zetrzeć
1 marchewkę surową na małych oczkach. Piec w 180'C przez 1 godz.
20 minut.
Pasztet wieprzowy
Składniki:
1,5 kg mięsa wieprzowego, żurawina, 2 bułki, 1 cebula, 6 jajek
Przyprawy: sól, pieprz, listek laurowy, ziele angielskie, imbir
Wykonanie:
Mięso ugotować z przyprawami, ostudzić i zmielić 3 razy, dodać
zmieloną cebulę i przyprawy. Bułkę namoczyć w 1/3 wywaru rosoło-
wego, ostudzić i zemleć. Dodać żółtka i ubite białka. Wymieszać i dodać
żurawinę. Piec w temperaturze 180'C około 1,5 godziny.
Życzymy smacznego
DLA ZDROWIA I DOBREJ PANNĘCI
Jeżeli chcesz długo zachować zdrowie
i dobrą pamięć, staraj się przestrzegać kilku
poniższych rad:
Dobrze się odżywiaj. Postaw na orzechy, pestki, zielona her-
batę, produkty zawierające kwasy omega-3, owoce i warzywa
Regularnie wykonuj choćby najprostsze ćwiczenia fizyczne;
Śpij odpowiednią ilość godzin;
Ogranicz stres. Pamiętaj, że nie musisz zbawiać świata;
Znajdź czas na rozrywkę. Wpłynie ona na kondycję mózgu
i pamięć;
Ćwicz mózg! Rozwiązuj krzyżówki, zagadki logiczne. Ucz się
razem z dzieckiem. Opowiadaj historie s przeszłości. Naucz
się numerów telefonów swoich przyjaciół na pamięć;
Licz w pamięci i dużo czytaj;
Polub samego siebie.
OPINOGÓRSKA
Ogólnopolski
W dniach 1-2 marca br. już po raz kolejny w sali konferencyjnej Urzę-
du Gminy w Opinogórze Górnej odbył się Ogólnopolski Turniej Wiedzy
Pożarniczej pod hasłem „Młodzież zapobiega pożarom”. Turniej przezna-
czony dla szkół podstawowych i gimnazjum. Gmina Opinogóra Górna jest
nieliczną z gmin w powiecie ciechanowskim, która taki turniej organizuje.
W dniu I marca 2018 r. odbyła się pierwsza tura przeznaczona dla
uczniów gimnazjum. Wzięło w niej udział 9 uczestników. Opiekunem gru-
py był jak zwykle Robert Miklaszewski. Skład jury konkursu przedstawiał
się następująco: Andrzej Chmielewski — przewodniczący; Zbigniew Bo-
rowski — sekretarz; Stanisław Leszczyński — członek; Mirosław Laskowski
— członek. Otwarcia turnieju dokonał wójt gminy Opinogóra Górna Piotr
Czyżyk. Niezmiennie od lat obowiązuje zasada turnieju: 30 pytań testo-
wych oraz 20 pytań opisowych. Czas na rozwiązanie zadań to 1 godzina. Po
weryfikacji prac jury wyłoniło 3 laureatów. Zostali nimi: 1. Konrad Krajew-
ski — 62 pkt; 2. Bartosz Muziński — 59 pkt; 3. Dominika Kamińska — 54 pkt.
Nagrody wręczali: wójt gminy dh Piotr Czyżyk, prezes Zarządu Gminnego
Związku OSP RP dh Stanisław Leszczyński oraz komendant gminny OSP
dh Andrzej Chmielewski.
m "HE EEC
Fot. Stoją od lewej: Mirosław Laskowski — kronikarz gminny Związku OSP, członek jury - Sta-
nisław Leszczyński, członek jury, zdobywca I miejsca Konrad Krajewski, Andrzej Chmielewski
— komendant gminny OSP — przewodniczący jury, zdobywca Il miejsca — Bartosz Muziński,
zdobywczyni Ill miejsca —- Dominika Kamińska oraz wójt gminy Opinogóra Górna dh Piotr
Czyżyk.
W dniu 2 marca br. odbyła się druga tura eliminacji gminnych dla szkół
podstawowych. Wzięło w niej udział 13 uczniów z trzech szkół podstawo-
wych z naszej gminy: Szkoły Podstawowej w Opinogórze Górnej, Szkoły
Podstawowej w Kołaczkowie oraz Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława
Kostki w Woli Wierzbowskiej. Opiekunami grup byli nauczyciele poszcze-
gólnych szkół: Grażyna Bayger — Szkoła Podstawowa w Opinogórze Górnej
— 6 uczniów; Krystyna Prusińska — Szkoła Podstawowa w Kołaczkowie - 6
uczniów; Izabella Łączyńska - Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kost-
ki w Woli Wierzbowskiej — 1 uczeń (5 uczniów nie było z uwagi na cho-
robę). Po weryfikacji prac jury wyłoniło laureatów turnieju. Zostali nimi:
Bartosz Krębski — Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki w Woli
Wierzbowskiej — 107 pkt; Antonina Krzykowska - Szkoła Podstawowa
w Kołaczkowie — 101 pkt; Julia Górska — Szkoła Podstawowa w Kołaczko-
wie — 96 pkt.
Rywalizację szkół wygrała (decyzją jury - brano pod uwagę najwyższe
oceny przedstawicieli szkół): Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki
w Woli Wierzbowskiej. Drugie miejsce zajęła Szkoła Podstawowa w Ko-
łaczkowie a trzecie Szkoła Podstawowa w Opinogórze Górnej. Laureaci
otrzymali nagrody oraz pamiątkowe breloczki. Nagrody wręczali: wójt
gminy dh Piotr Czyżyk, prezes ZG ZOSP RP dh Stanisław Leszczyński
oraz komendant gminny OSP dh Andrzej Chmielewski.
UENGLGWNiniadlA |
Fot. Laureaci drugiej tury, stoją od lewej: I miejsce Bartosz Krębski, Il miejsce Antonina Krzy-
kowska, Ill miejsce Julia Górska. Drugi rząd: wójt gminy Piotr Czyżyk, komendant OSP Andrzej
Chmielewski, prezes Stanisław Leszczyński
RRESZZNNNNEJ
Fot. Wszyscy uczestnicy turnieju z gimnazjum
W dniu 16 marca br. w Komendzie Powiatowej PSP w Ciechanowie,
laureaci turnieju gminnego wezmą udział w eliminacjach szczebla powia-
towego. Życzymy dalszych sukcesów. Ostatnim akcentem turnieju była
pamiątkowa fotografia (poniżej).
Fot. Zdjęcie ogólne po zakończeniu turnieju
Mirosław Laskowski, Zbigniew Borowski
G minNe_
Biblioteka
Publiczna.
W ramach akcji „Ferie w bibliotece” odby-
ły się zajęcia pt. Baśnie z czterech stron świata.
Oprócz głośnego czytania wybranej baśni dzieci
rozwiązywały krzyżówki, grały w zagduj-zgadu-
lę, kalambury. Wykonały ilustracje do przeczy-
tanego tekstu. Przypomniały tytuły, bohaterów
oraz autorów najsłynniejszych baśni.
W piątkowe przedpołudnie 2 lutego br.
bibliotekę odwiedziły „zerówkowicze” z SP
w Opinogórze pod opieką Krystyny Mitkowskiej.
Ponieważ całkiem niedawno Miś Puchatek ob-
chodził urodziny, dzieci przypomniały sobie tego
bohatera oraz jego przyjaciół, słuchając jednej
z opowieści z książki pt. „Moja kolekcja bajek -
Kubuś i przyjaciele”
Z okazji Dnia Zakochanych w Filii Biblio-
tecznej w Kołaczkowie został zorganizowany
konkurs na najładniejszą kartkę walentynkową.
Wzięły w nim udział dzieci z klas 1 — 7 ze Szkoły
Podstawowej w Kołaczkowie. Walentynki były
adresowane do bliskich osób, zawierały wierszy-
R ŻY
OPINOGÓRSKA
ki lub życzenia. Niektóre były naprawdę pomy-
słowe. Najładniejsze prace wykonały: Klaudia
Tomczak, Wiktoria Sobota, Magda Przybylska.
Otrzymały nagrody książkowe i notesy. Nagrody
pocieszenia otrzymali: Kamil Żukowski, Zuzan-
na Stumiła, Róża Lasocka, Julia Górska, Maja
Górska. Prace konkursowe można było podzi-
wiać na wystawie na szkolnym korytarzu.
Bibliotekarka z Filii Bibliotecznej zorgani-
zowała dla przedszkolaków ze SP w Kołaczko-
wie konkurs na najładniejszą laurkę i życzenia
z okazji Dnia Kobiet. Technika prac była dowolna.
W konkursie wzięło udział osiemnaścioro dzieci
w wieku 3 - 6 lat. Przedszkolaki pracowały pod
kierunkiem Wioletty Szwonder i Katarzyny Bo-
rowskiej. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzy-
mają nagrody za wykonane laurki.
W SP w Opinogórze odbył się kolejny spek-
takl z wykorzystaniem teatrzyku Kamishibai.
Tym razem dzieci poznały opowieść pt. Szukając
Marudka. Historyjka stała się pretekstem do roz-
mowy o emocjach. Dzieci przekonały się, że od-
czuwanie złości nie jest czymś złym. Ważne, by
umieć sobie z nią poradzić w taki sposób, żeby
nikogo nie krzywdzić, również swoich czworo-
nożnych przyjaciół. W dalszej części spotkania
było więc o opiece nad zwierzętami, o psach
i innych pupilach. Potem przedszkolaki wysłu-
chały niezwykłej książkowej opowieści o chłop-
cu, który potrafił czarować i zmieniać się w różne
zwierzęta. Spotkanie zakończyło się wspólnym
śpiewem i tańcem.
M. Wiercińska
GBP w Opinogórze Górnej
OPINOGÓRSKA
DIETETYKA
SPORTOWA
Krzysztof Mizera,
Justyna Mizera
Dietetyka sportowa.
Co jeść, by trenować
efektywnie.
Poradnik, jak się odżywiać
przy dużym wysiłku sportowym,
żeby trening przynosił oczekiwa-
ne efekty, a organizm otrzymywał
wszystkie niezbędne składniki do
rozwoju. Książka zawiera wiele
użytecznych wskazówek przeka-
zanych w przystępny sposób.
b
NA SKRAJU
BA. PARIS
B. A Paris.
Na skraju załamania
Trzymający w napięciu krymi-
nał. Bohaterka w czasie burzy prze-
mieszcza się mało uczęszczaną trasą.
Dostrzega samotną znajomą w sa-
mochodzie, ale nie zatrzymuje się.
Następnego dnia dowiaduje się o jej
śmierci. Sama tymczasem od tej pory
doświadcza dziwnych zdarzeń...
Książka zapewne powtórzy sukces
poprzedniej pt. Za zamkniętymi
drzwiami.
Warto przeczytać...
Czerwony głód
Książka pokazuje sytuację na
Ukrainie w latach trzydziestych
XX wieku. Masowa kolektywi-
zacja zainicjowana przez Stalina
doprowadziła do głodowej śmier-
ci milionów osób. Autorka rekon-
struuje te wydarzenia, pokazując
ogrom tragedii. Udowadnia, że
obok Holokaustu wielki głód na
Ukrainie jest największym aktem
ludobójstwa XX wieku.
EBD
Frodziny
Joanna Miszczuk
Dwie rodziny
Współczesny wątek miłosny
łączy się w książce z losami kilku
historycznych postaci. Poznajemy
dzieje dwóch rodzin na przestrze-
ni wieków. Są tajemnice, zwroty
akcji, poszukiwanie własnych
korzeni i oczywiście wielka na-
miętność. Czy przyniesie jednak
szczęście bohaterom?
Dla młodszych czytelników:
Z okazji zbliżających się Świąt
wspaniałe literackie życzenia
dla wszystkich czytelników:
„Rzeżusze- watki,
owcom — baranków,
pietruszce — natki,
skowronkom — ranków,
pisankom — pasków,
pisklętom — pisków,
zającom — lasków,
indeksom — zysków,
marzannom — zgonu,
jajkom — świeżości,
baziom — wazonu,
a nam — radości!”
(Michał Rusinek
„Limeryki i inne wariacje”)
10
Po ostatnim artykule dostałam kilka sygna-
łów odnośnie dalszych losów księstwa Czarto-
ryskich oraz ich dzieci. Dziś ciąg dalszy.
Jak wspomniałam wcześniej ze związku Ma-
rii Ludwiki z hr. Krasińskich i Adama Ludwika
ks. Czartoryskich przyszło na świat ośmioro
dzieci: Małgorzata Izabella Maria (1902-1929);
Izabela (ur./zm. 1904); Elżbieta Maria Bianka
Konstancja (1905-1989); August Józef Antoni
Maria Pius (1907-1947); Anna Maria Jolanta
(1914-1987); Władysław Mari Piotr Alkantry
(1918-1978); Teresa Maria Magdalena Joan-
na Elżbieta (1923-1967); Ludwik Adam Maria
(1927-1944). Z ośmiorga dzieci jedynie Izabela
żyła jedynie jeden dzień (28/29 czerwca 1904 r.).
Przyszła na świat i zmarła w Krasnem, gdzie
w podziemiu kościoła znajduje się tablica ją
upamiętniająca. Jak jednak potoczyły się losy
rodzeństwa oraz ich rodziców?
OPINOGÓRSKA
skich. Adam Karol ożenił się 25 stycznia 1977 r.
w Londynie z Norą Picciotto, urodzoną
w Kairze, która pracowała jako konsultant ds.
public relations w przemyśle filmowym. Z mał-
żeństwa, które w 1986 r. skończyło się rozwo-
dem, pochodzi jego jedyna córka Tamara Laura
Czartoryska (ur. 1978), aktorka, modelka i pre-
zenterka. Od 12 grudnia 2000 r. żoną Adama
Karola jest Josette Calil. .
To ks. Adama Karol Czartoryski w grudniu
2016 r. podpisywał z Ministrem Kultury i Dzie-
dzictwa Narodowego Piotrem Glińskim, umo-
wę o sprzedaży narodowi polskiemu wszystkich
zasobów Fundacji Czartoryskich. Na mocy tej
umowy państwo polskie przejęło w posiadanie za
100 mln euro kolekcję bezcennych dzieł sztuki,
w tym „Damę z Gronostajem” Leonarda da
Vinci. Zbiory liczące ok. 86 tys. obiektów mu-
zealnych i ok. 250 tys. bibliotecznych trafią do
Fot. Dzieci ks. Czartoryskich ok. 1924 r. Od lewej Małgorzata, Elżbieta i na jej kolanach Teresa, Augustyn, Jolanta i Władysław.
Ze zb. Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie.
Ks. Augustyn wraz z żoną, po negocjacjach
i dzięki wpływowym koligacjom z włoską i hisz-
pańską rodziną królewską, zostali deportowani.
Udało im się dostać do Hiszpanii w grudniu
1939 r., a już na początku stycznia przyszedł
na świat potomek Augustyna. Rodzice księż-
nej kupili im posiadłość w Dos Hermanas.
Ks. Augustyn zmarł 1 lipca 1946 r. w Sewilli
i został pochowany w krypcie kościoła sale-
zjańskiego. Mieli dwóch synów: Adama Karola
(ur. 2 stycznia 1940 r.) i Ludwika Piotra (1945-
1946), który zmarł w dzieciństwie. Związki
Adama Karola z Polską zostały zacieśnione,
kiedy po Rozmowach w Magdalence i usta-
leniach Okrągłego Stołu Muzeum książąt
Czartoryskich w Krakowie zostało zwrócone
prawowitym właścicielom. Wtedy to, 22 wrze-
śnia 1991 r. ks. Adam Karol założył Fundację
Książąt Czartoryskich, której przekazał za-
rząd nad tym najstarszym w kraju muzeum
i wchodzącą w jego skład Biblioteką Czartory-
Muzeum Narodowego w Krakowie. Poza bez-
cennymi eksponatami państwo przejęło także
związane z nimi nieruchomości oraz ewen-
tualne roszczenia związane z odzyskiwaniem
w przyszłości ok. 840 dzieł sztuki uznawanych
za zaginione. Państwo polskie może od grudnia
2016 r. wysuwać roszczenia m. in. do zaginione-
go podczas II wojny światowej „Portretu Mło-
dzieńca” Rafaela.
Maria Ludwika w czasie II wojny światowej
przebywała głównie na terenie Generalnego
Gubernatorstwa - w Warszawie oraz w Krako-
wie. Konsekwentnie odmawiała Niemcom po-
dania informacji, co stało się z częścią zbiorów
przewiezionych na ul. Kredytową 12. Jednak
tajemnicy nie udało się długo utrzymać. Praw-
dopodobnie też księżnej wielokrotnie grożono
przesłuchaniem przez gestapo. W końcu paź-
dziernika 1941 r. skrytka w piwnicy została przez
Niemców odnaleziona. O tym fakcie niemiecki
szef muzeów dystryktu warszawskiego Alfred
Schellenberg powiadomił dyrektora Muzeum
Narodowego, Stanisława Lorentza. Ten z ko-
lei nawiązał kontakt z właścicielką. Szczęśliwie
udało się odwieść Niemców od zamiaru natych-
miastowego wywiezienia zbiorów gołuchowskich
do Rzeszy. Przedtem miały zostać przekazane,
jako depozyt ks. Czartoryskiej, do warszaw-
skiego Muzeum dla sprawdzenia, czy nie uległy
zawilgoceniu i uszkodzeniu oraz ewentualnego
poddania ich przed wywozem prowizorycznym
zabiegom konserwatorskim, a także dla sporzą-
dzenia spisów. Niemcy ponaglali pracowników
Muzeum, żądając jak najszybszego zakończenia
prac. W 1942 r., kiedy wiadomo było, jakie dzieła
z Gołuchowa znajdują się w Warszawie, władze
niemieckie z Poznania formalnie zwróciły się
(najpierw listownie) do ks. Marii Ludwiki Czar-
toryskiej z żądaniem natychmiastowego wydania
zdeponowanych w warszawskim Muzeum Naro-
dowym obiektów. Wobec odmowy księżnej, do
Warszawy przybył SS-Oberfiirer dr Alfred Kraut,
Fot. Ślub ks. Augusta Józefa Czartoryskiego z ks. Marią Dolores Bourbon, 1937 r. Zbiory NAC
który był upoważniony do administrowania
skonfiskowanymi dobrami kultury na terenach
włączonych do Rzeszy, by zmusić właścicielkę
do zmiany decyzji. Stanowisko ks. Czartoryskiej
było jednoznaczne. W rezultacie 22 stycznia
1943 r. władze niemieckie zirytowane ciągłymi
odmowami oficjalnie zarekwirowały zbiory go-
łuchowskie przewiezione dwa lata wcześniej do
Poznania.
Jeśli chodzi o majątek w Krasnem, to jeszcze
w 1937 r. dokonano aż siedem podpaleń. W po-
żarach ucierpiała m.in. stodoła, budynek wozow-
ni, drewniana stajnia mieszcząca się w okolicach
młyna. W 1939 r. północne Mazowsze zostało
na mocy dekretu przyłączone do prowincji Prus
Wschodnich. Zarządcą dóbr Krasne został wów-
czas gauleiter Erich Koch, który zarządził roz-
biórkę dworu Krasińskich i Czartoryskich oraz
wybudowanie własnej betonowej willi. Zanim
ks. Czartoryska opuściła wraz z dziećmi Kra-
sne i osiadła w kamienicy w Warszawie, miała
ukryć rodowe kosztowności w parku, z pomocą
zaufanego ogrodnika Jana Pajewskiego i ulu-
bionej wychowanki Czesławy Miłoszewskiej
z domu Kanclerz. Po wojnie jedna z córek księż-
nej, Jolanta, miała powrócić do Krasnego, by je
odszukać. Przedsięwzięcie miało jej się powieść,
ale podczas próby wywozu zarekwirowano skar-
by na granicy. 17 stycznia 1945 r. wycofujący się
pod naporem armii sowieckiej Niemcy, o godzi-
nie 2 w nocy wysadzili willę Kocha w powietrze,
a o godzinie 6 rano we wsi byli żołnierze Armii
Czerwonej, którzy rabowali, plądrowali i nisz-
czyli to, co do tej pory ocalało.
Inne przekazy podają, że wybuch wojny
w 1939 r. miał zastać ks. Marię Ludwikę w Roha-
tynie na Ukrainie, dokąd lubiła jeździć późnym
latem i na początku jesieni. Stamtąd musiała
uciekać przed przekraczającymi po 17 września
wojskami sowieckimi. Być może to wówczas
udała się najpierw jeszcze do Krasnego, a dopie-
ro potem do Warszawy. Drugiemu jej synowi,
Władysławowi Marii, urodzonemu 30 sierpnia
1918 r. w Gołuchowie, nie udało się na czas uciec
i został zesłany na Syberię, skąd się wydostał
z Armią Andersa. 28 stycznia 1949 r. w Monta-
nie poślubił Elżbietę York (1925-1983). Był Ka-
walerem Krzyża Honoru i Dewocji Suwerennego
Zakonu Maltańskiego i ostatnim ordynatem na
Gołuchowie. Zmarł bezpotomnie 19 kwietnia
1978 r. w Hiszpanii.
Ks. Maria Ludwika spędziła większość wojny
w Warszawie. W tym czasie najstarsza córka Mał-
gorzata już nie żyła, Augustyn z kolei dzięki wpły-
wom żony przedostał się jak wiemy do Hiszpanii,
Elżbieta zdołała wyjechać do Włoch i dalej do
Francji, potem do rodziny w Brazylii. Towarzyszyć
jej miała siostra Jolanta, urodzona 6 stycznia 1923
r. w Gołuchowie, która 12 sierpnia 1936 r. w War-
szawie poślubiła Władysława Alojzego Macieja Mi-
kołaja ks. Radziwiłła (1909-1978). Małżeństwo nie
przetrwało próby czasu i nie należało do udanych.
Para zdecydowała się na rozwód, który zasądzono
9 lutego 1948 r. Zaledwie miesiąc później Radzi-
wiłł zawarł kolejny związek małżeński na Kubie. Ze
związku narodziły się dwie córki: Monika Magdale-
na Maria (1937-2008) i Elżbieta Maria Gabriela (ur.
1939). Jolanta zmarła w Limie w Peru 26 listopada
1987 r.
OPINOGÓRSKA
11
Fot. Ślub ks. Władysława Alojzego Radziwiłła z ks. Jolantą Czartoryską w kościele Wizytek, 1936 r. Zbiory NAC.
Przy ks. Marii Ludwice pozostała jedynie
córka Teresa i najmłodszy syn Ludwik. Młodzież
podczas II wojny światowej jeździła na tajne
komplety do Kozłówki. Teresa Maria urodziła
się 1 lipca 1923 r. w Gołuchowie. Była uczest-
niczką powstania warszawskiego podczas które-
go pracowała jako pielęgniarka. Należała też do
organizacji „Tarcza. 27 grudnia 1945 r. poślubiła
w Bytomiu Jana Groda-Kowalskiego (1917-
2005). Mieli troje dzieci: Marię Barbarę (ur.
1946), Magdalenę Marię (ur. 1947-2009) oraz
Wojciecha Tadeusza (ur. 1948). Małżeństwo za-
kończyło się rozwodem. Zmarła 5 listopada 1967
r. w St. Gallen, a została pochowana w Opolu.
Najmłodszy z rodzeństwa, Ludwik, urodził
się 14 grudnia 1927 r. w Warszawie. Podczas
powstania warszawskiego walczył w szeregach
AK. Zginął 24 września 1944 r. na Dolnym
Mokotowie mając zaledwie 17 lat. Pochowany
został pierwotnie w Warszawie na Służewcu.
Jego szczątki zostały sprowadzone i pochowane
w krypcie książąt Czartoryskich w Sieniawie do-
piero na początku l. 90. XX w.
Po II wojnie świtowej, w pogarszających się
warunkach politycznych, w 1947 r. Maria Ludwi-
ka, która do tej pory nie opuściła Polski, zdecy-
dowała się wyjechać z kraju. Przebywała częścio-
wo w Paryżu, gdzie mąż córki Elżbiety, Stefan
hr. Zamoyski zajął się renowacją i wynajęciem
zdewastowanego Hotelu Lambert; częściowo
u matki hr. Magdaleny z Kieżgajłłów Krasińskiej
(1861-1945) we Fryburgu, a najwięcej w skromnej
willi na Lazurowym Wybrzeżu, którą nabyła jesz-
cze w l. 20. XX w. Tam 23 stycznia 1958 r. zmarła.
Została pochowana we wspólnym grobie z matką
hr. Krasińską, koło Fryburga w Szwajcarii.
Z wyjątkiem Teresy, wszystkie dzieci ks. Czar-
toryskich z Gołuchowa znalazły się po II wojnie
światowej za granicą. Do najważniejszych wy-
darzeń w dziejach tej rodziny w tym czasie na-
leży przejęcie przez państwo wszystkich dóbr
ziemskich i obiektów muzealnych w Polsce, oraz
sprzedaż przez spadkobierców ks. Adama Ludwi-
ka, Hotelu Lambert na wyspie św. Ludwika w Pa-
ryżu. Transakcja ta wymuszona została sytuacją
materialną rodziny. Przeprowadził ją mąż Elżbiety
z Czartoryskich, Stefan hr. Zamoyski.
Wdowa po ks. Adamie Ludwiku, Ludwika
Maria Czartoryska (1882-1958), która przeżyła
okupację w Polsce, zmarła na emigracji w Can-
nes we Francji w dwadzieścia jeden lat po mężu.
Dziś żyją jej wnuki i kolejne pokolenia. W linii
puławsko — sieniawskiej ostatnim żyjącym mę-
skim potomkiem o nazwisku Czartoryski jest
syn Augustyna, Adam Karol.
Oprac. Beata Woźniak
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
12
Do końca maja 2018 r. w Zameczku
w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
eksponowane są srebrne zabawki małe-
go Zygmunta Krasińskiego wypożyczone
z Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Cho-
dzi o zespół 33 zabawek ze srebra, które
Muzeum Zamoyskich w Kozłówce zaku-
piło dzięki złożonej propozycji przez An-
toniego Belina-Brzozowskiego, krewnego
ostatniej właścicielki Kozłówki Jadwigi
z Brzozowskich Zamoyskiej.
W liście skierowanym do Muzeum An-
toni Belina — Brzozowski pisał: Zgodnie
z rodzinnym przekazem zabawki ofiarowa-
ne zostały gen. Wincentemu Krasińskiemu
dla jego syna Zygmunta Krasińskiego przez
syna Napoleona — taki napis umieściła moja
śp. Matka — Maria z Bnińskich Belina —Brzo-
zowska na pudełku, w którym przechowywa-
ła te cenne przedmioty. Zabytki uratowała
po pożarze, mającym miejsce w okresie po-
wstania warszawskiego, z gmachu Biblioteki
znajdującej się przy ul. Okólnik w Warszawie
Izabela z Krasińskich Belina — Brzozowska,
matka Jadwigi Beliny-Brzozowskiej, wów-
czas już Aleksandrowej Zamoyskiej”. Warto
wspomnieć, że Izabela z Krasińskich Belina-
-Brzozowska (1877-1960) to siostra Edwarda
Krasińskiego, córka Heleny ze Stadnickich i
Józefa Krasińskich, która w 1901 r. poślubiła
Zenona Belinę-Brzozowskiego (1877-1940).
Jej siostra Zofia w 1907 r. poślubiła z kolei
brata Zenona, Karola Belinę-Brzozowskiego
(1884-1946).
Do listu Antoniego Beliny-brzozowskie-
go dołączona była ekspertyza wyrobów ze
srebra wykonana przez Ryszarda Bobro-
wa, w której przeczytać można: Zespół 33
metalowych, zapewne srebrnych, przedmio-
tów — zabawek: naczyń stołowych i krzeseł,
pochodzących ze zbiorów Krasińskich i we-
dług tradycji należących do Zygmunta Kra-
sińskiego. Nie cechowane i nie sygnowane.
W zbiorach Krasińskich rzeczywiście znajdo-
wały się zabawki Krasińskiego i w inwentarzu
Skarbca i Zbrojowni Ordynacji Krasińskich
pod pozycją 964 zapisano „Zabawki Zyg-
munta Krasińskiego drobne razem sztuk 192
w czterech pudełkach”, z adnotacją „Dar Kró-
la Rzymu Zygmuntkowi Krasińskiemu”. Zapis
jest lapidarny i nie pozwala na identyfikację.
Omawiany zespół jest niejednorodny: więk-
szość naczyń można datować na 1 ćw. XIX
w., okres dzieciństwa Krasińskiego, natomiast
kilka — jak talerze z dekoracją na kołnierzach,
krzesła — wydają się być późniejsze i należa-
łoby datować na okres późniejszy. Możliwe,
że należały do dwóch pokoleń rodziny, a tra-
OPINOGÓRSKA
dycja wiązała je z najbardziej znaną osobą”.
Konrad Ajewski w publikacji Zbiory arty-
styczne Biblioteki i Muzeum Ordynacji Kra-
sińskich w Warszawie. Losy, ludzie, znacze-
nie (Warszawa 2004) odnotował, że zabawki
wspomniane były w zapisach inwentarza
Muzeum Ordynacji Krasińskich. W 1935 r.
w „Kurierze Warszawskim” ukazała się no-
tatka prasowa autorstwa Jana Czempińskie-
go opisująca wystawę w Bibliotece i Muzeum
Ordynacji Krasińskich, w której czytamy:
w osobnej gablocie pomieszczono pamiąt-
ki napoleońskie po jen. W. Krasińskim oraz
komplet zabawek srebrnych ofiarowanych
w Paryżu Zygmuntowi Krasińskiemu. Kolek-
cja była też prezentowana w Warszawie pod-
czas wystawy napoleońskiej zorganizowanej
w maju 1921 r., a w wydanym wówczas ka-
talogu odnaleźć można zapis: 251. Zabawki
po królu Rzymskim, darowane małemu Zyg-
muntowi Krasińskiemu, 150 sztuk srebrnych
naczyń, sprzętów, narzędzi codziennego użyt-
ku, i. t. p. Wł. Ordyn. Hr. Krasińskich".
Monika Januszek-Surdacka w artykule
opublikowanym w Spotkaniach Zabytkami
(Srebrne zabawki Zygmuntka Krasińskiego,
Spotkania z Zabytkami 7-8 2014, s. 58-60)
na podstawie informacji podanych przez
Konrada Ajewskiego sugeruje, że przedmio-
ty (m.in. szabla Kościuszki, kielich biskupa
Franciszka Krasińskiego, srebrne zabawki)
zostały ukryte w domu krewnego Krasiń-
skich, Karola Beliny-Brzozowskiego po-
między jesienią 1939 a sierpniem 1940, po
bombardowaniu i pierwszym pożarze gma-
chu przy ul. Okólnik 9 w Warszawie. To wła-
śnie z tego pożaru ocaliła zabawki Izabela
z Krasińskich Belina-Brzozowska. Osta-
teczne spalenie budynku nastąpiło dopie-
ro w październiku 1944 r. Wśród zabawek
miniaturowej wielkości znalazły się m.in.:
przedmioty zastawy stołowej (talerze, kie-
lichy, dzbany, czajnik), sprzęty kuchenne
(forma do wafli, szatkownica, patelnia),
meble (fotel, krzesło, stół, pulpit, kuferek),
sprzęty gospodarstwa domowego (miech
do kominka, szufelka), a nawet maleńki
pantofelek damski, dekorowany filigranem.
W 2005 r. kolekcja zabawek trafiła do Pra-
cowni Konserwacji Metali Uniwersytetu
Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zajęli się
nią: prof. Janusz Krause, mgr Alina Toma-
szewska-Szewczyk, Barbara Ziółkowska oraz
mgr Roman Borkowski. Konserwatorom nie
udało się określić dokładnej daty wykonania
zabawek*. Na jednym z talerzyków odkryli
znak miejski prawdopodobnie Norymber-
gi. Z kolei na tacy rozpoznano znak miejski
Gdańska, używany w latach 1701-1734, obok
imiennego gmerka złotnika gdańskiego Ger-
harda Falcka, który został majstrem w 1694,
a zmarł w 1727 r.
Zabawki wykonano z różnych stopów
srebra. Jedne zostały odlane i wykute, inne
ukształtowane na matrycy lub wyplatane ze
srebrnych drucików. Niektóre zabawki są
zdobione grawerowaniem, fakturowaniem
i filigranem. Niektóre zabawki miały ubytki,
odkształcenia, porysowania, nawarstwienia
korozyjne.
Zabawki prezentowane w Opinogórze
zostały umieszczone w specjalnej gablocie
i zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi
eksponowane są z dala od światła.
Oprac. Beata Woźniak
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
1 A.Belina-Brzozowski, List z dnia 4 października 2004 r., Archiwum Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, cyt. za: M. Januszek-Surdacka, Srebrne zabawki Zygmunta Krasińskiego, [w:] „Spotkania z Zabytkami) nr
7-8 2014, s. 58.
2 R. Bobrow, Dla muzeum w Kozłówce [opinia na temat miniaturowych przedmiotów-zabawek], Archiwum Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. cyt. za: M. Januszek-Surdacka, Srebrne zabawki Zygmunta
Krasińskiego, [w:] „Spotkania z Zabytkami” nr 7-8 2014, s. 58.
3 Katalog wystawy Napoleońskiej (doby Księstwa Warszawskiego), otwartej w gmachu Muzeum Narodowego i Muzeum Wojska w Warszawie, dn. 5 maja r. 1921, s. 45.
4 Dokumentacja prac konserwatorskich przy zespole zabawek ze srebra, UMK, Toruń 2005; Archiwum Muzeum Zamoyskich w Kozłówce MPK/ZM/ 1327-1359).
13
OPINOGÓRSKA
Wielki Tydzień w malarstwie
W zbiorach Muzeum Romantyzmu w Opinogórze znajdują się kar-
tonowe fotografie datowane na koniec XIX w. wykonane w zakładach
fotograficznych, będące nośnikiem najsłynniejszych obrazów odno-
szących się do ewangelicznych wydarzeń Wielkiego Tygodnia. W zbio-
rach znajduje się fotografia „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda da Vinci.
Pierwotny fresk znajdujący się w refektarzu (jadalni) klasztoru domi-
nikanów przy kościele Santa Maria delle Grazie w Mediolanie powstał
w 1. 1495-1498 na zlecenie księcia Mediolanu, Ludovico Sforzy.
„Ostatnia wieczerza” ukazuje scenę ostatniego wspólnego posiłku
Chrystusa z apostołami przed pojmaniem na Górze Oliwnej i ukrzyżo-
waniem. Artysta ukazał tu moment tuż po tym, jak Jezus wypowiedział
słowa: „Zaprawdę powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi” (Mt, 26, 21).
Zdanie to wywołało poruszenie wśród apostołów, co zostało uwiecznione
przez malarza. Na twarzach i w gestach zgromadzonych wokół Chrystusa
mężczyzn widać bowiem wyraźnie niedowierzanie, zszokowanie, gniew.
Chrystusa modlącego się na Górze Oliwnej przedstawia fotografia odno-
sząca się do obrazu Paula Delaroche. Jest też kilka kartonów odnoszących
się do Wielkiego Piątku. To „Chrystus upadający pod krzyżem” włoskiego
mistrza renesansu Rafaela Santi, gdzie widać wymianę spojrzeń między
bolejącą Marią, a jej cierpiącym Synem. Wielkie wrażenie wywołuje „Ma-
ter Dolorosa” barokowego malarza Guido Reni, przedstawiająca twarz
Matki Boleściwej stosującej zapewne pod krzyżem i wpatrującej się w Syna
oraz tegoż malarza niezwykle poruszający obraz „Ecce Homo'. W zasobach
muzeum znajduje się również fotografia obrazu flamandzkiego malarza
późnego baroku Antonego van Dycka „Ukrzyżowanie”. Poruszającą scenę
„Zdjęcie z krzyża” obserwujemy na obrazie Petera Paula Rubensa. Bez-
władne ciało Chrystusa, znoszone na białym całunie, oddaje jeszcze swoim
Chrystus upadający pod krzyżem, Rafael Santi
układem kształt krzyża. Ręce przed chwilą były rozciągnięte na belce. Gło-
wa opada, ciąży ku ziemi. Na stopniu drabiny młody Jan Ewangelista, po
drugiej stronie Matka Boska, bezsilna, wyciągająca dłoń ku Synowi. Niżej
uważna i skupiona Maria Magdalena. Obok Maria Kleofasowa. Widoczny
jest ciężar i grawitacja, odczuwalny niemy ból i cierpienie. Naczelny do-
gmat wiary chrześcijańskiej, Chrystusa Zmartwychwstałego, symbolizuje
fotografia obrazu sygnowana nazwiskiem J. Andray. Chrześcijanie czczą
to wydarzenie w największym swoim dorocznym święcie, jakim jest Wiel-
kanoc, a także w każdą niedzielę, która nazywana jest paschą tygodnia.
Oprac. Beata Woźniak
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
Ostatnia wieczerza, Leonardo da Vinci
14
W ZAMKOWYM KRĘGU
* * *
14 stycznia 2018 r. odbył się kon-
cert nr 568, pt. „Muzyką kawa słodzona”.
Podczas koncertu wystąpili: Henryk Jóźwiak —
słowo, Ludmiła Worobec-Witek — skrzypce, Ar-
tur Jaroń — fortepian.
c + *
27 stycznia 2018 r. w muzealnej Oranżerii
odbył się koncert „AGNIESZKA HEKIERT E-
-JAZZ QUARTET". Podczas koncertu wystąpili:
Agnieszka Hekiert — śpiew, Konstantin Kostov
(Bułgaria/Niemcy) - piano, Patryk Dobosz -
perkusja, Paweł Pańta — kontrabas/gitara basowa.
x © *
W dniach 22 - 26 stycznia 2018 r. w Mu-
zeum Romantyzmu w Opinogórze odby-
wały się FERIE DLA DZIECI. Podczas za-
OPINOGÓRSKA
jęć dzieci dowiedziały się m.in. o tym, co
łączy katedrę Notre - Dame z Pałacykiem
w Opinogórze? Gdzie „znoszą” Jaja Faberge?
Jaki zamek zainspirował Walta Disneya? Dlacze-
go Ermitaż nazywany jest Muzeum Kotów? Była
okazja do stworzenia kreatywnych i pomysłowych
prac plastycznych, do wspólnej zabawy i spędze-
nia czasu w wyjątkowej atmosferze twórczej.
© * >»
28 stycznia 2018 r. odbyły się pierwsze
w Nowym Roku zajęcia z cyklu „Rodzinna Nie-
dziela, które skierowane są do rodzin z dzieć-
mi. Zajęcia stanowią cykl spotkań, którego za-
łożeniem jest wsparcie rodziców i opiekunów
w twórczym procesie edukacji dzieci. Poprzez
zabawę uczestnicy spotkań mają okazję zapoznać
się zarówno ze zbiorami Muzeum Romantyzmu
w Opinogórze, jak i rozwinąć wiedzę z zakresu
historii, sztuki, muzyki oraz przyrody. Podczas
styczniowego spotkania uczestnicy zajęć wysłu-
chali wykładu na temat balów w XIX w., które
odbywały się w minionych epokach, wykonywa-
li maski karnawałowe, a na zakończenie bawili
się wspólnie przy muzyce.
x * *
10 lutego 2018 r. w ramach „Rodzinnej So-
boty” dla melomaluszków przygotowany został
koncert w ramach projektu Smykofonia pod na-
zwą: „SMAKOFONIA, czyli muzyka do schru-
pania”. Dzieci za sprawą muzyków dowiedziały
się kto zna najlepszy przepis na piosenkę?, czy
dźwięki można usmażyć? , czy „Bolero” Rave-
la czy drożdżowe ciasto - co rośnie dłużej? Po
spotkaniu muzycznym był czas na warsztaty kre-
atywne, które angażują całe rodziny.
6 De
11 lutego 2018 r. odbył się niedzielny kon-
cert nr 569, pt. „Opera na wesoło”. Podczas kon-
certu wystąpili: Bogumiła Dziel- Wawrowska
(sopran), Robert Dymowski (bas-baryton), Mo-
nika Polaczek-Przestrzelska (fortepian), Anna
Barańska- Wróblewska (konferansjer). Program
koncertu — spektaklu łączył muzykę różnych
epok, był doskonały dla każdego. W progra-
mie znalazły się przeboje operowe, musicalo-
we, operetkowe, popularne, artyści występowali
w pięknych kostiumach, zaś porywającym wyko-
naniem urzekli opinogórską publiczność. Usły-
szeć można było szlagiery z operowej, operet-
kowej, musicalowej (i nie tylko) listy przebojów,
a także utwory klasyczne, aranżowane rozrywko-
wo i z przymrużeniem oka.
c + *
17 lutego 2018 r. miało miejsce szesnaste
spotkanie z cyklu „Salonik Elizy”. Gościem spo-
tkania, które poprowadziła Zofia Humięcka był
obdarzony ogromnym talentem i niedającym się
podrobić stylem mim Ireneusz Krosny.
c + *
24 lutego 2018 r. w Oranżerii odbył się kon-
cert pt. „10 sekretów Marilyn Monroe), które
opowiedziane i wyśpiewane zostały przez Sonię
Bohosiewicz, jedną z najciekawszych i najzdol-
niejszych aktorek młodego pokolenia, kobietę
z temperamentem i tajemniczym blaskiem
w oku. Artystce na scenie towarzyszył pianista
Fabian Włodarek.
x © *
25 lutego 2018 r. w Muzeum Romantyzmu
w Opinogórze miała miejsce promocja „DZIEŁ
ZEBRANYCH” Zygmunta Krasińskiego opra-
cowana dzięki staraniom prof. Mirosława Strzy-
żewskiego i pracowników Instytutu Literatury
Polskiej UMK w Toruniu. Uroczystość rozpoczę-
ła o godz. 12.00 msza św. w kościele parafialnym
w Opinogórze, po której w Oranżerii odbyła się
prezentacja wydawnictwa oraz koncert „Testa-
ment duchowy Zygmunta Krasińskiego”.
15
OPINOGÓRSKA
podczas „Rodzinnej So-
boty” odbył się koncert dla najmłodszych fanów
muzyki klasycznej przygotowany przez artystów
— muzyków w ramach projektu Smykofonia oraz
warsztaty kreatywne, podczas których dzieci
wraz z rodzicami wykonywali „ptasi mobiP.
w ramach niedzieli koncerto-
wej odbył się koncert nr 570 pt. „Siedem ostatnich
słów Chrystusa na krzyżu” wg Józefa Haydna. Pod-
czas koncertu wystąpił kwartet smyczkowy w skła-
dzie: Marek Dumicz - I skrzypce, Marek Wroński
- II skrzypce, Adam Dębski - altówka, Paweł Rok
- wiolonczela.
Oratorium Siedem Ostatnich Słów Chrystusa Na
Krzyżu to jedna z najbardziej uduchowionych i sub-
telnych kompozycji Józef Haydna. „Oratorium bez
tekstu” nawiązujące do ostatnich słów Jezusa - ta-
kie dość niecodzienne zamówienie otrzymał Haydn
od przełożonego zgromadzenia Hermandad de la
Santa Cueva w Kadyksie. Z zadania wywiązał się,
tworząc jedno ze swych najpopularniejszych dzieł.
Kompozycja wykonana po raz pierwszy w Kadyk-
sie w Wielki Piątek 1787 r. cieszyła się potem takim
uznaniem, że powstały kolejne jej wersje - wokalna,
kwartetowa i fortepianowa.
Kompozycja przybrała formę cyklu siedmiu
sonat instrumentalnych poprzedzonych intro-
dukcją, zwieńczonych „Il Terremonto” - frag-
mentem obrazującym trzęsienie ziemi i zmar-
twychwstanie. Każdą z sonat zapowiada tekst
zaczerpnięty z Ewangelii.
w muzealnej Oficynie otwar-
ta została wystawa poplenerowa „Śladami Wła-
dysława Podkowińskiego”. Zarówno plener, jak
i wystawa przygotowane i zrealizowane zostały
dzięki pracy i finansom Starostwa Powiatowego
w Wołominie. Wystawa złożona z obrazów po-
wstałych na plenerze wędruje po muzeach Ma-
zowsza. W Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
można oglądać ją do 10 kwietnia 2018 r.
Opracowała Alicja Wodzyńska
16
DUCH MIEJSCA
Kartki z pamiętnika
I
Część XX
Nie tak dawno, w pierwszych dniach mar-
ca tego roku, obejrzałam całkiem zgrabny
reportaż poświęcony Opinogórze. O pro-
gramie zawiadomiła mnie moja koleżanka
z Olsztyna (dawna mieszkanka Ciechano-
wa) - Zosia Wernerowa. Z rodziną jej łączyła
mnie ogromna przyjaźń od bardzo wielu lat
— i tak to już zostało... Poza nieobecnością
naszych mężów. Włączam więc telewizor:
i oto Ona! — Opinogóra! Malownicza i piękna
w jesiennej aurze bogatej w mieszaninę ko-
lorów i różnobarwnych liści spadających
z drzew. Kusi i mami: ławecz-
ką Zygmuntową, kamiennymi
mebelkami, lustrem wody w
stawach, alejkami prowadzący-
mi do kościoła i — zameczku.
Zakochać się w Opinogórze
— tak brzmi tytuł reportażu. I
tak sama stałam się ofiarą tego
uczucia — na dobre i złe. Ilekroć ogarnia mnie
smutek, nostalgia — przenoszę się w przeszłość i
wspomnienia. Są one częścią człowieka i trudno
je wyrzucić z serca jakiegokolwiek by nie były.
Pora więc na nie. Pracując w bibliotece czę-
sto spotykałam bardzo wielu ciekawych ludzi.
Wówczas to, postanowiłam spisywać intere-
sujące wydarzenia z ich życia — coś w rodzaju
wywiadów. Weszło to niejako w zakres mo-
ich obowiązków. Fascynowały mnie historie
przekazywane „,z pierwszej ręki”, może nieco
fabularyzowane — ale jakże ciekawe, nierzad-
ko tragiczne a nawet tajemnicze. Losy tych
ludzi splatały się nieustannie z dramatem
wojny, tułaczki, szukaniem bezpieczeństwa
w chwilach zagrożenia.
Mój rozmówca, pan Tadeusz Kuczyński
urodził się w 1921 r. w Łękach. Rodzice jego
- Antoni i Antonina Kuczyńscy, od pokoleń
związani byli z tą wsią. Ich także nie ominęły
zawieruchy wojenne. Ucieczka przed frontem
w czasie pierwszej wojny światowej zagoniła
ich aż pod Smoleńsk. Przejechali przez 9 gu-
berni. Tułaczka trwała 8 tygodni - i powrót
w zrujnowane progi domu, który w pośpiechu
opuścili. Po powrocie, ojciec p. Tadeusza podej-
mował się różnych zajęć, aby wyżywić rodzinę.
A czasy nie były łatwe. Wszędzie bieda i zarobki
marne. Kiedy znalazł zatrudnienie przy budo-
wie dworu w Łękach, mogli już jakoś egzysto-
wać! A rodzina była liczna. Pracowali wszyscy.
Po parcelacji, która nastąpiła w latach 1927-
1928, ziemię kupił Niemiec - Libert, który
z zawodu był inżynierem chemikiem, mającym
w Rosji fabrykę porcelany. On też zmuszony
do ucieczki, szukał azylu w innym miejscu.
Dwór, jak na owe czasy, był nowoczesny, miał
już centralne ogrzewanie i wszelakie udogod-
OPINOGÓRSKA
nienia. Przypominał bardziej pałacyk. Dzisiaj
już całkowicie zrujnowany. W majątku właści-
ciel zatrudniał 8 fornali, 2 dzierżawców i służbę
domową. W sumie pracę otrzymało 14 rodzin.
Łęki były wydzielone z majątku Krasińskich.
Według informacji p. Tadeusza, gospodarstwo
liczyło około 200 hektarów ziemi, w tym około
50 hektarów lasu. Kiedy Liberta okradziono,
sprzedał za grosze majątek handlarzowi Ry-
barkiewiczowi, ten następnie Niemcowi B. Ma-
towi. Po śmierci Mata z wdową po nim ożenił
się Węgliński, następny właściciel Łęk. Padały
jeszcze takie nazwiska jak: Petryc, Pilutowski i
Kalinowski. Pan Tadeusz niewiele o nich wie-
dział. Drugą wojnę światową przebył w Łękach
i Pajewie, gdzie jego dziadkowie mieli 6- hekta-
rowe gospodarstwo. W 1939 roku, w Modlinie
zginął jego brat, pozostawiając jedynego syna
i żonę. Po wojnie, ożenił się z wdową po nimi
ŚWIETLIKI NAD PAJEWEM
to stało się powodem, aby zamieszkać z dziad-
kami w Pajewie.
Często bywał w Opinogórze, widywał
hrabiego Edwarda Krasińskiego, ale nie miał
z nim żadnego kontaktu. Co mu było do takie-
go młodzika jak ja? — dodawał. To był hrabia
i z wyglądu i bycia. Nie kumał się z Niemcami —
i zginął w jakimś niemieckim obozie.
Wojna, to domena mężczyzn — mówię.
Porozmawiajmy o innych sprawach. I wresz-
cie zadaję pytanie, które nurtowało mnie od
samego początku naszej rozmowy. — Czy to
prawda, że w Pajewie straszyło, że nad polami,
nocą pokazywały się jakieś tajemnicze ogniki?
Słychać było jakieś głosy? Co o tym mówi-
li dziadkowie? A jakże, wspominali. Sam tego
doświadczyłem — powiadał p. Tadeusz. Otóż,
gospodarstwo nasze położone było na miejscu
prehistorycznego cmentarzyska. Potwierdzi-
ły to badania archeologiczne. Taką informacje
sam uzyskał od Niemców w czasie okupacji,
kiedy przyjechali z mapami rozpatrując czy-
ja to ziemia i jak dawno rodzina jest w jej po-
siadaniu. Łamaną polszczyzną powiedzieli, że
- po waszemu to cmentarz, a po naszemu żal
(żalnik) - tyle tego zrozumiałem, ale o mojej
przygodzie nie wspomniałem. Kiedyś, orząc
w polu natrafił na gliniane naczynie z reszt-
kami kości, ukryte pod kamienną płytą. Płytę
zabrał do domu wykorzystując ją jako próg,
a urnę zakopał w ziemi. W związku z tym (jak
wspomniał) spotkała go dziwna przygoda,
a może i kara. Którejś nocy przebywając
w sąsieku usłyszał dość wyraźny płacz i jakieś
odgłosy. Wyszedł na zewnątrz, zobaczyć co
się dzieje. Płacz oddalał się coraz bardziej, do-
szedł aż do granicy sąsiada. Nie miał odwagi
iść dalej, wrócił do domu. Identyczną przy-
godę przeżył jego brat i rodzina. Powtarzało
to się wielokrotnie, aż zawiadomiono o tym
miejscowego księdza. W wiadomej intencji od-
prawiona została msza, kapłan poświęcił dom
- i nic już więcej nie zakłócało spokoju. Za to
na polach i okolicznych łąkach torfowych uka-
zywały się jakieś tajemnicze światełka. Starzy
ludzie przywykli już od lat do tego zjawiska,
powiadali, że to pokutujące dusze nieuczciwych
geometrów. - Czy zdarzały się jeszcze jakieś
dziwne historie? Pytam. Tak. - Trudno mi toi
dzisiaj zrozumieć — mówi p. Tadeusz.
Na skraju wsi mieszkał z żoną owczarz —
Tałajczyk mu było. Dziwny to był człowiek.
Ludzie od niego stronili i on sam od nich.
Pomagał przy leczeniu zwierząt, czasem
w potrzebie i ludziom. Bano się go, aby nie
rzucił jakiegoś uroku i najczęściej schodzo-
no mu z drogi. Pewnego razu, młody chłopak
- Józek Walczewski, być
może z żartów, czy głupo-
ty - ukradł Tałajczykowi
pług. Rodzinie wstyd było
się do tego przyznać, choć
owczarz często nawiedzał
gospodarstwo młodocia-
nego przestępcy. Mimo
próśb i gróźb — nie przyznał się do popełnio-
nego czynu. Rozgniewany Tałajczyk — rzucił
na niego klątwę! — ,, To coś mi uczynił, oby
Ci ręka uschła!”. Po tygodniu sprawca wy-
darzenia zauważył, że ręka zaczęła go boleć
i puchnąć. Obawiając się sąsiadów i ich opi-
nii w tajemnicy udał się po poradę do Ma-
kowa do miejscowego wróża mieszkającego
na górce przy kościele. Walczewski wrócił
jednak zbolały i skruszony, gdyż pustelnik
kazał mu naprawić wyrządzoną krzywdę i po-
prosić o wybaczenie. Tak też uczynił. Oddał
właścicielowi pług, otrzymał od niego jakąś
maść i wkrótce ręka zaczęła się goić. W czasie
II wojny światowej Walczewski zginął, zamor-
dowany przez Niemców. Pan Tadeusz zaintry-
gowany całą tą dziwną i tajemniczą sprawą,
prosił Tałajczyka, aby zdradził mu sekret, lecz
ten odrzekł: -,„Tyś Tadeusz za bystry, mógłbyś
jeszcze ludziom jakąś krzywdę uczynić. To jest
dar, który ciąży człowiekowi — i trzeba się nim
umiejętnie posługiwać!”. Tałajczyk pochodził
z Częstochowy. Zmarł po wojnie.
Wyzwolenie zastało p. Tadeusza w Paje-
wie. Zginął tu w 1945 roku rosyjski tankista.
Znaleziono przy nim list do matki. Z rozkazu
sierżanta p. Tadeusz pochował go pod figur-
ką w Obiedzinie. Brał także udział w ekshu-
macji, kiedy po ciało jedynaka przyjechała
z Rosji jego matka. I tak - mój rozmówca,
choć nie był ani żołnierzem, ani bohaterem -
dramat wojny nie był mu obcy. Od 1968 roku
zamieszkał w Zygmuntowie, doczekał uko-
chanych wnuków, którym zapewne opowiadał
dzieje swojej rodziny. Zmarł w Opinogórze
w 1996 r. pochowany na miejscowym cmenta-
rzu.
Bożena Królik
ISSN 1428-1031
Nr 2 (88)
Rok 2018
KWARTALNIK SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO i TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW OPINOGÓRY
Jubileusz Gminnego Ośrodka Kultury
Uroczyście obchodzono okrągły jubileusz GOK w Opinogórze. To niezwy-
kle zasłużona dla lokalnej społeczności gminy placówka kultury, jedna
z najlepszych tego typu na Mazowszu. Zresztą, znana jest nie tylko
w regionie, ale również w kraju. Od czterech dekad znakomicie organi-
zuje życie kulturalne mieszkańcom gminy, pobudzając jednocześnie ich
aktywność w tym zakresie.
Kilka lat temu napisałem, że człowiek współczesny staje się, niestety coraz
bardziej, wytworem, „produktem” mass mediów i wszechobecnego konsump-
cjonizmu. W efekcie pojawia się niebezpieczeństwo tłumienia kreatywności
ludzi, zacierania różnic kulturowych, zanikania odrębności wspólnot teryto-
rialnych charakteryzujących się własnymi wzorami i kodami kulturowymi.
W tej sytuacji utrzymanie, czasem wręcz ocalenie, własnej tożsamości kulturo-
wej staje się niezwykle ważnym zadaniem wspólnot lokalnych, zaś aktywizacja
życia społecznego i kulturalnego tych wspólnot urasta wręcz do rangi spraw
prestiżowych. Konieczne staje się tworzenie korzystnego klimatu dla rozwoju
społecznego, dla współdziałania wielu lokalnych sił społecznych, liderów, dzia-
łaczy, miłośników małych ojczyzn, animatorów organizujących życie kultural-
ne, samorządowców. Sprzyjać temu może mądra lokalna edukacja regionalna
i dobrze zorganizowane życie kulturalne w czasie wolnym od pracy.
Ogromne zasługi dla pielęgnowania oraz twórczego rozwijania pasji
i upodobań mieszkańców ma Gminny Ośrodek Kultury w Opinogórze,
którego działalność od czterdziestu lat jest znana i doceniana na całym Ma-
zowszu. Wiele inicjatyw tej placówki realizowanych jest od lat. Tworzą one
swoiste lokalne obyczaje. Jednym z głównych obszarów aktywności GOK jest
muzyka i śpiew. Tu działają liczne zespoły muzyczne i wokalne, w których
aktywnie działają nie tylko dzieci i młodzież, ale także osoby starsze. Tu każ-
dy, począwszy od dzieci i młodzieży po osoby starsze, może znaleźć coś dla
siebie. Ma dobre warunki do samorealizacji.
W czasach wszechobecnej globalizacji i dominacji mediów elektronicz-
nych ta spontaniczna, muzyczna i wokalna a także organizacyjna w innych
dziedzinach kultury, aktywność mieszkańców gminy jest swoistym fenome-
nem na skalę regionu. Swoim zaangażowaniem i pasją dają oni dowód na
to, że wspólny śpiew, tak zwane żywe słowo i dobrze zorganizowane życie
wspólnotowe, mogą skutecznie konkurować z wszechobecnym medialnym
szumem. Że przy wsparciu samorządu lokalnego ta w pełni społeczna dzia-
łalność może być znakomitym sposobem na kulturalne spędzanie wolnego
czasu. Może też być ważnym instrumentem wychowawczym oraz formą pie-
lęgnowania dziedzictwa kulturowego.
Nielicznej kadrze pracowników GOK, władzom samorządowym gminy
a przede wszystkim jej mieszkańcom należą się w roku jubileuszowym ogrom-
ne, zasłużone wyrazy uznania i najlepsze życzenia wszelkiej pomyślności.
O historii Ośrodka, ludziach i ich dorobku w czterdziestoleciu GOK piszemy
w dalszej części naszej gazety.
ZP
Piękny jubileusz 25-lecia kapłaństwa świętował w niedzielę 3 czerwca br.
ks. kanonik Jarosław Arbat, proboszcz parafii pw. św. Zygmunta w Opino-
górze. Z tej okazji w opinogórskiej świątyni odbyła się uroczysta msza św.,
w czasie której wierni, znajomi i przyjaciele księdza proboszcza złożyli mu
najserdeczniejsze życzenia dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności. Do tych
życzeń, wraz z wyrazami szacunku i podziękowaniami za współpracę, do-
łącza się również nasza redakcja. Przypomnijmy, że ks. Jarosław Arbat jest
proboszczem parafii św. Zygmunta w Opinogórze Górnej od lipca 2012 roku.
Zastąpił wówczas ks. Jana Bogusława Grzybowskiego, który po 31 latach po-
sługi kapłańskiej w opinogórskiej parafii odszedł na emeryturę.
Należy podkreślić, że w Wielki Czwartek (29 marca br.) biskup płocki
4
Piotr Libera nadał księdzu Jarosławowi godność kanonika. Serdecznie gra-
tulujemy.
Red.
YMINNE
5;
„ tylo
WIADOMOŚCI
LUKI
KXI Piknik
Oninogórski
Wójt Gminy 4 ©
GOK mA
i Gminny Ośrodek Kultury
w Opinogórze Górnej
zapraszają na
dnia £Ę.OĆ.2OE r.
* część oficjalna (niedziela) w godz. 15 00 - 24 00
* część artystyczna: lteren przy boisku sportowym w Opinogórze Górnej)
- występ chóru ze Szkoły Podstawowej w Opinogórze Górnej
- prezentacje solistów i zespołów
działających przy GOK:
- żeński zespół wokalny „NADZIEJA”
» męski zespół wokalny „MELODIA”
- Weronika Pniewska
- Wiktoria Pniewska
- Kinga Miklaszewska
- Milena Wójt
- Gminna Orkiestra Dęta Trzech
Pokoleń
- grupa teatralna „FANTAZJA”
Gość pikniku - zespół „DIADEM”
Imprezy towarzyszące:
- wesołe miasteczko dla dzieci - foto budka
- zabawy i konkursy prowadzone przez animatorów Teatru „Forma” z Białegostoku
(w programie: malowanie twarzy, pokaz mega baniek szczudlarze i inne atrakcje)
- stoiska twórców i rękodzielników związanych z tradycją i obyczajem
- stoiska gastronomiczne
- zabawa taneczna dla uczestników, którą uświetni zespół „RAMP”
Firmy wspierające imprezę: Patronat medialny:
W programie:
„FASTE” Zygmuntowo, „DĄB-POL” Zygmuntowo LB roma iasrawn p
- Zakład M. M Młyńscy, „ANTRANS” - Andrzej Nałęcz : =:
Sklep „GROSZEK” z Opinogóry Górnej z kras Gai cecriwi,
ZESPÓŁ REDAKCYJNY:
Zbigniew Ptasiewicz (red. nacz.)
Małgorzata Bieraga - Ptasiewicz
Beata Golasińska
Bożena Królik
Wojciech Kowalski
Bożena Siemionko
Adres Redakcji:
06-406 Opinogóra, ul. Krasińskiego 9
Muzeum Romantyzmu
Skład i druk:
Drukarnia PEXET
06-400 Ciechanów ul. Płońska 61
tel. 502 11 44 11
e-mail: pexet(Upexet.pl
OPINOGÓRSKA
= ai
Zostały zakończone roboty związane z przebudową dróg gminnych w miejscowościach
Patory, Rembowo i Łęki. W miejscowości Patory powstała nawierzchnia bitumiczna na od-
cinku długości 1 016 mb. W ramach zadania zostały wykonane pobocza i zjazdy z kruszywa
łamanego oraz oznakowanie. Wykonawcą zadania była firma „WAPNOPOL” z Glinojecka.
Wartość wykonanych robót wyniosła 285 889,27 zł.
Drugi etap przebudowy drogi gminnej w miejscowości Łęki (inwestycja rozpoczęta
w 2017 r.) obejmował wykonanie nawierzchni asfaltowej na odcinku długości 813 mb. Po-
nadto zostały wykonane pobocza i zjazdy z kruszywa łamanego, renowacja odwodnienia oraz
oznakowanie. Inwestycję wykonała firma „BLIŹNIACZEK” z Cichaw za kwotę 345 564,69 zł.
W miejscowości Rembowo wykonana została nawierzchnia bitumiczna na odcinku dłu-
gości 770 mb, pobocza z kruszywa łamanego, oczyszczenie rowów i oznakowanie. Prace
związane z przebudową drogi wykonała firma „MARBUD” Mariusz Piętka z Ciechanowa.
Wartość zadania wyniosła 290 729,87 zł.
Rozstrzygnięte zostały przetargi na przebudowę dróg gminnych w miejscowości Wła-
dysławowo — ul. Osiedlowa i Polna, drogę Kołaczków — Kobylin oraz na modernizację drogi
gminnej w Łagunach.
W. miejscowości Władysławowo planowane jest wykonanie nawierzchni bitumicz-
nej na odcinku długości 609,95 mb. Prace wykonywać będzie firma „BLIŹNIACZEK”.
W miejscowości Kołaczków planowane jest wykonanie nawierzchni asfaltowej na odcinku
długości ok. 700 mb. Wykonawcą zadania będzie firma „WAPNOPOL z Glinojecka. Ta sama
firma wykona również modernizację drogi gminnej w Łagunach, tj. wykonanie nowej na-
wierzchni, odcinek chodnika oraz malowanie przejścia dla pieszych przy włączeniu do drogi
wojewódzkiej. Terminy zakończenia ww. robót planowane są do połowy października br.
Trwają prace związane z modernizacją boiska sportowego w Opinogórze Górnej. Powsta-
nie boisko do gry w piłkę nożną wraz z 4 zestawami trybun i piłkochwytami o wymiarach 116
x 73,20 m z nawierzchnią trawiastą. Płyta boiska zostanie zmeliorowana. W chwili obecnej na
terenie boiska trwają badania archeologiczne, w związku z tym przedłuży się termin wykona-
nia zadania. Inwestycja realizowana jest przy udziale dofinansowania z Ministerstwa Sportu
i Turystyki w wysokości 50% wartości zadania.
Ogłosiliśmy przetarg na wyłonienie wykonawcy robót związanych z dostosowaniem bu-
dynku po byłej szkole podstawowej w Dzboniu na Klub Senior +. Zadanie uzyskało wsparcie
w wysokości 150 000 zł ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Prace remonto-
we oraz zakup wyposażenia rozpoczną się po wyłonieniu wykonawcy. Inwestycję planujemy
zakończyć jeszcze w 2018 r.
Zakończona została budowa ścieżki pieszo — rowerowej przy Szkole Podstawowej
w Opinogórze Górnej. Powstała ścieżka z kostki brukowej długości 196 mb. Obok ścieżki
zostały ustawione 4 tablice dydaktyczne. Ścieżka była realizowana z udziałem dofinansowania
z UEw wysokości 63,63% wartości zadania ze środków PROW 2014-2020.
Alicja Stryczniewicz
Wyniki egzaminu gimnazjalnego
W kwietniu 2018 nasi gimnazjaliści zmagali się z egzaminem końcowym. Było wiele
emocji, wiele niepewności aż do 15 czerwca. W tym dniu Okręgowa Komisja Egzaminacyjna
ogłosiła wyniki i odetchnęliśmy. Nasza wspólna praca zaowocowała wysokimi wynikami.
Z języka polskiego uczniowie uzyskali średni wynik 66 % (powiatowy wynik wyniósł 64%),
z historii również o 2 % wyprzedziliśmy średnio powiat uzyskując 57 %. W porównaniu
z powiatem uczniowie świetnie poradzili sobie również z matematyką, osiągając 53%
o 3 wyżej od powiatu. Część przyrodniczą uczniowie napisali na równi z wynikiem powiatu
uzyskując 54%. Z języka niemieckiego o 4 % wyprzedziliśmy wynik powiatu (45%). Najsła-
biej od lat wypada w naszej szkole egzamin z języka angielskiego. Pomimo starań uczniowie
napisali część podstawową o 7% niżej od wyniku powiatu, uzyskując 56%, natomiast część
rozszerzoną aż o 13% słabiej — osiągnęli wynik na poziomie 32%.
W tym roku żaden uczeń nie uzyskał upragnionych 100%, ale niektórym naprawdę
niewiele zabrakło. Z języka polskiego najwyższy wynik (97%) uzyskała Alicja Cienkowska,
z historii natomiast Hubert Szwarczewski i Jakub Mysiewicz (88%). Matematykę (co było
łatwe do przewidzenia, patrząc po osiągnięciach w konkursach) najlepiej opanowali bracia
Jakub i Łukasz Mysiewiczowie (90%) natomiast najlepszym przyrodnikiem okazał się Hu-
bert Szwarczewski (96%). Z językiem angielskim w części podstawowej najlepiej poradziło
sobie czterech absolwentów, uzyskując wynik 98% (Alicja Cienkowska, Hubert Szwarczew-
ski, Piotr Rutkowski, Natalia Perzanowska) natomiast w części rozszerzonej 95% uzyskała
Natalia Perzanowska.
Absolwentom życzymy dalszych sukcesów w kolejnym etapie kształcenia.
Teresa Kudlak
OPINOGÓRSKA
Naukowa Szkoła Ignacego
Uczniowie opinogórskiej podstawówki przystąpili do konkursu literac-
kiego Świat przyszłości. Impreza, pod patronatem Marszałka Województwa
Mazowieckiego, organizowana była w dwóch kategoriach wiekowych: klas
V-VI i klas VII. Celem konkursu było zachęcenie uczniów do rozwijania ta-
lentów pisarskich i publikacja najlepszych prac w formie książkowej. Ucznio-
wie zmagali się: - w klasach V i VI z opowiadaniem (do 500 słów) o swoim
wyobrażeniu przyszłości, - w klasach VII z wypracowaniem (do 500 słów) na
temat zagrożeń, możliwości lub wyznawanych wartości w przyszłości. Or-
ganizatorem przedsięwzięcia było wydawnictwo Fida, które powstało, by
odnajdować, rozwijać i promować młode talenty pisarskie w Polsce. Takim
ukrytym talentem pisarskim okazał się Konrad Szwarczewski - uczeń klasy
VI, prowadzony przez panią Mariolę Chojnowską.
Praca Konrada ukazała się w publikacji najlepszych opowiadań i felieto-
nów uczniów klas 5-6 szkół podstawowych województwa mazowieckiego.
Konradowi gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów literackich.
Mch
19 czerwca br. uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Opinogórze Gór-
nej odebrali z rąk ministra edukacji narodowej Anny Zalewskiej i prezesa
PGNiG Piotra Woźniaka tytuł Naukowej Szkoły Ignacego.
W styczniu szkoła przystąpiła do programu edukacyjnego dla szkół
podstawowych o tytule: „Być jak Ignacy. Rozpalamy płomień wiedzy,
który połączony był z konkursem. W ramach projektu, ośmiu uczniów
klasy szóstej wraz z nauczycielką Elżbietą Grzejdą założyło koło na-
ukowe „Wulkany ciekawości” i wyruszyło w wielką naukową przygodę,
podczas której odkrywali zasady rządzące nauką, eksperymentowali
i doświadczali, poszerzając wiedzę z zakresu nauk ścisłych i przyrodni-
czych. W tej edycji dzieci poznawały dorobek Mikołaja Kopernika, Marii
Skłodowskiej-Curie, Kazimierza Pruszyńskiego oraz Stefana Drzewiec-
kiego. W każdym miesiącu nauczyciel prowadzący zobowiązany był do
raportowania efektów zajęć do Fundacji PGNiG, dołączając dokumen-
tację fotograficzną. Podsumowaniem projektu miała być praca końcowa
w formie fizycznej konstrukcji, wynalazku lub modelu, które należało
przesłać do centrali. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Opinogórze
Górnej wykonali pracę o nazwie „Projekt Ziemia”, Była to wielka, dwu-
poziomowa konstrukcja przedstawiająca Ziemię, która po włączeniu
platformy, dzięki odpowiedniemu ustawieniu światła stroboskopowego,
obracała się wokół Słońca i własnej osi. Na drugim poziomie, w podobny
sposób obracały się wokół Słońca wszystkie planety Układu Słonecznego.
Podczas tworzenia projektu, uczniowie opierali się na dorobku Mikołaja
Kopernika i Kazimierza Pruszyńskiego, oraz na projekcie zoetropu. Dzie-
ła dopełniła własnoręcznie wykonana biżuteria przedstawiająca modele
atomu polonu, radu i wodoru, którą na pewno z dumą nosiłaby sama
Maria Skłodowska-Curie.
W projekcie-konkursie wzięło udział ponad 640 szkół z całej Pol-
ski. Szkoła Podstawowa w Opinogórze Górnej znalazła się w gronie tych
najlepszych, uzyskując pierwsze miejsce w województwie mazowieckim
i krajowy tytuł Naukowej Szkoły Ignacego. Nagrodą było 8 000 zł i bon na
książki o wartości 500 zł dla szkoły oraz „Dzień pełen atrakcji” w Centrum
Fundacji PGNiG na Woli w Warszawie a także torby z upominkami dla
młodych uczestników.
Projekt pokazał dzieciom, że warto wierzyć we własne siły i realizo-
wać marzenia — tak, jak robili to jego bohaterowie. Udowodnił również,
że wiedza zdobyta przez odkrywanie, eksperymentowanie i zabawę to naj-
skuteczniejsza forma edukacji.
Elżbieta Grzejda
W dniu 20 marca br. w Urzędzie Gminy w Opino-
górze miało miejsce bardzo miłe spotkanie, związane
z wręczeniem nagrody za wybitne osiągnięcia w spo-
rcie mieszkańcowi naszej gminy Jakubowi Zawadce.
Jakub Zawadka mieszkający w Opinogórze Kolonii to
17 letni zawodnik w podnoszeniu ciężarów, trenujący
w klubie „MAZOWIA ” Ciechanów. Jest wyróżniają-
cym się zawodnikiem tego klubu. W 2017 roku był
srebrnym medalistą Ogólnopolskiej Olimpiady Mło-
dzieży, reprezentował nasz kraj na Mistrzostwach Eu-
ropy juniorów do lat 17 w Prisztinie.
Samorząd gminny od wielu lat wspiera uta-
lentowanych sportowców naszej gminy. Na spo-
tkaniu w Urzędzie Gminy wójt Piotr Czyżyk wraz
z przewodniczącą Rady Gminy Jolantą Grochowską
i radnym Robertem Miklaszewskim wręczyli młode-
mu sportowcowi nagrodę rzeczową w postaci ubrań
sportowych, niezbędnych do treningów w tej dziedzi-
nie sportu.
Zbigniew Borowski
OPINOGÓRSKA
y |
Gminny Ośrodek Kultury w Opinogórze ma 40 lat
Jak ten czas leci. Wydawało się, że tak niedawno
obchodziliśmy uroczyście 35-lecie naszego Gmin-
nego Ośrodka Kultury, a tu proszę... już „stuknęło”
mu 40 lat. Można powiedzieć, że opinogórski GOK
na swój sposób „wychował” już prawie dwa pokole-
nia mieszkańców gminy, organizując im życie kultu-
ralne. Przy tej okazji warto przypomnieć, że gminna
placówka kultury w Opinogórze Górnej została po-
wołana w 1978 r. na wniosek Komisji Wychowa-
nia, Oświaty, Kultury i Spraw Socjalnych ówczesnej
Gminnej Rady Narodowej. Obowiązki dyrektora
powierzono wtedy pani Zofii Woźniak (Pikus), która
z wielkim zaangażowaniem i pasją sprawuje tę funkcję
do dziś.
Fot. Zofia Woźniak z młodzieżą z GOKna kiermaszu książki
w końcu lat siedemdziesiątych XX w.
Początki pracy były bardzo trudne, ponieważ prze-
kazany na potrzeby GOK drewniany domek z podcie-
niami po byłym Klubie „Ruch', wymagał wielu remon-
tów i przystosowania do nowych funkcji.
Równocześnie z pracami adaptacyjnymi prowa-
dzona była działalność statutowa. Zaczęły powstawać
pierwsze zespoły i koła zainteresowań: dziecięcy ze-
spół wokalny „Wiolinki”, wokalny zespół ludowy, ze-
spół wokalno-instrumentalny „Meteor”. Działalność
rozpoczął także teatrzyk „Pinokio', koła: plastyczne,
recytatorskie oraz fotograficzne. Organizowane były
pierwsze turnieje zakładów pracy, turnieje rodzin.
„Dożynki gminne „Bale sołtysa, przeglądy piosenki,
„Dzień dziecka, „Dzień kobiet”, imprezy z okazji rocz-
nic państwowych i okolicznościowych oraz spotkania
ze znanymi aktorami i pisarzami.
Podczas pięcioletniej nieobecności Zofii Pikus,
spowodowanej jej urlopem wychowawczym, w latach
1984 - 90 obowiązki dyrektora GOK pełniła Beata
Karczewska a później Małgorzata Buzuk. W tym cza-
sie zapoczątkował swą działalność zespół „Strych” i ze-
spół tańca ludowego. W kolejnych latach powstawały
inne zespoły takie jak: zespół wokalno-instrumentalny
„System? i zespół instrumentalny „Anonim”, którego
kierownikiem był Cezary Szymankiewicz z Opinogóry.
Po zatrudnieniu w 1991 r. instruktora ds. mu-
zyki Jerzego Szpojankowskiego, powstały kolejne
zespoły: męski tercet ,„Rewelersi”, zespół wokalny
„Wesołe nutki”, dziecięcy kwartet wokalny „3+1,
zespół instrumentalny „KEYBOARDZIŚCI, duet
wokalny Iza Cieślińska - Agnieszka Grochowska,
dziecięcy zespół wokalny „Dzbonie” i zespół „BĘC”.
W GOK była prowadzona również nauka gry na in-
strumentach klawiszowych, gitarze i skrzypcach.
W tym czasie soliści i zespoły działające przy GOK re-
prezentowały gminę Opinogóra na wielu festiwalach,
przeglądach, festynach, organizowanych przez WDK
w Ciechanowie i inne placówki kultury z terenu wo-
jewództwa. Kabaret „Od przypadku do przypadku”
z GOK przez kilka lat uczestniczył i zdobywał wie-
le nagród na wojewódzkich przeglądach Kabare-
tów Zapustnych i Kabaretów Wiejskich „STOPA”.
Fot. „Stara” siedziba GOK w Opinogórze
Opinogórscy artyści występowali wielokrotnie
na ciechanowskiej „GALI” i Ciechanowskim Fo-
rum dla Zdrowia. Najzdolniejsi instrumentaliści:
Iza Cieślińska, Dorota Czarnecka, Grzegorz Cie-
śliński i Arek Salwin grali w kapeli LZA Ciecha-
nów prowadzonej przez Jerzego Szpojankowskiego.
W krótkim czasie grania w kapeli ludowej koncertowa-
li poza granicami naszego kraju: w Turcji, Jugosławii,
Włoszech, Francji, w Niemczech i na Węgrzech. Do
wokalistek, które uatrakcyjniały gminne uroczystości,
zdobywały sukcesy na festiwalach i przeglądach piosen-
ki należały również: Agnieszka Grochowska, Karolina
Cieślinska, Ewa Szlaska, Magda Milewska, Amanda
Dworzyńska, Asia Szlaska, Nina Dworzyńska, Joan-
na Płoska, Aleksandra Falęcka, Małgorzata Twardzi-
kowska, Joanna Czarkowska, Małgorzata Maluchnik,
Lidia Moczulak, Olga i Kinga Filipowicz, Magdalena
i Ewelina Dębska oraz Sylwia Budzik. Na największe
wyróżnienie zasługują nasze wokalistki: Kinga Mikla-
szewska, Milena Wójt, Weronika i Wiktoria Pniewskie,
które swoimi osiągnięciami przyczyniły się do podnie-
sienia poziomu placówki i sukcesów na szczeblu po-
wiatowym, regionalnym a także ogólnopolskim.
GOK wielokrotnie uczestniczył w akcjach cha-
rytatywnych na rzecz osób potrzebujących, np.
w koncercie dla hospicjum i ogólnopolskiej ak-
cji „Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”.
Dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Opi-
nogóry i okolic cieszyły się dyskoteki, organizowane
w miesiącach letnich na tarasie GOK. Lokalizacja GOK
w centrum Opinogóry sprawiła, że „Opinogóra żyła.
Niedzielne dyskoteki przyciągały na taras miłośników
tańca zarówno tych najmłodszych jak i starszych. Przy-
chodzili całymi rodzinami, aby w sposób kulturalny
spędzić niedzielne popołudnie w atmosferze dobrej
zabawy.
Po pożarze w budynku GOK w styczniu 1999 r.,
władze gminne podjęły decyzję o przeniesieniu pla-
cówki do pomieszczeń piwnicznych Urzędu Gminy
w Opinogórze Górnej, gdzie ośrodek funkcjonuje do
dziś. Obecnie, po kapitalnym remoncie tych pomiesz-
czeń, ma ona nowe, zdecydowanie lepsze warunki do
działania. Pomieszczenia nie są wielkie, ale odnowione
i na swój sposób „przytulne. Prowadzona jest w nich
działalność w zakresie edukacji artystycznej dzieci,
młodzieży i dorosłych poprzez prowadzenie zespołów,
kół i klubów zainteresowań. Organizowane są zajęcia
umuzykalniające, plastyczne, recytatorskie a także
kulinarne. Działają zespoły „Melodia” i „Nadzieja,
Gminna Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń, Klub Senio-
ra, Klub Dobrej Gospodyni i „Małej Gosposi” oraz
grupa teatralna „Fantazja. Oddzielnie prowadzone są
zajęcia solistyczne z emisją głosu dla utalentowanych
wokalistów z predyspozycjami muzycznymi. Zespoły,
soliści i orkiestra prowadzeni są pod okiem instruktora
muzycznego Jerzego Szpojankowskiego.
Męski zespół wokalny „Melodia” śpiewa nie-
zapomniane pieśni i piosenki na każdą okazję:
melodie biesiadne, kultowo-religijne, patriotycz-
Fot. Zespół „Wesołe nutki” koncertuje w Urzędzie Gminy.
Fot. Jedna z dyskotek w dawnej siedzibie GOK
ne, poważne i lekkie a nawet frywolne. Śpiewają
w nim obecnie starsi społecznicy i pasjonaci śpie-
wania: Mieczysław Leszczyński, Stanisław Lesz-
czyński, Mirosław Laskowski, Krzysztof Łyziń-
ski, Mieczysław Piotrowski, Wojciech Kowalski
Fot. Gminny „Dzień dziecka” na tarasie „starego” GOK
i Zdzisław Szymański. Repertuar to nie tylko sta-
re przeboje, ale również utwory własne, tworzone
i aranżowane głównie przez Jerzego Szpojankow-
skiego. Zespół uświetniał wiele lokalnych uroczy-
stości. Umilał życie m.in. pensjonariuszom ośrod-
Fot. Wspólny występ zespołów „Melodia” i „Nadzieja”.
ków w Dąbku, Krubinie, Domu Kombatanta,
chorym w ciechanowskim Hospicjum a także na im-
prezach organizowanych przez PCKiSZ w Ciechanowie
i innych placówkach kultury. Bierze udział w corocz-
nych przeglądach zespołów chóralnych: „Kolędy i
pastorałki”, „Pieśni Maryjne „Pieśni patriotyczne”,
„Pieśni biesiadne”. W czerwcu 2015 r. zespół „Melodia”
otrzymał nagrodę im. Władysława Orkana oraz Medal
Pamiątkowy „Pro Masovia; który jest wyróżnieniem
okolicznościowym za całokształt działalności przyczy-
OPINOGÓRSKA
niającej się do kulturalnego rozwoju
Mazowsza. Zespół wokalny „Na-
dzieja” to członkinie Klubu Seniora
wraz z szefową GOK. W zespole
śpiewają: Ligia Kamińska, Krystyna
Leszczyńska, Elżbieta Karolewska,
Genowefa Olejnik, Danuta Olszew-
ska, Krystyna Pęczkowska, Teresa
Chmielewska, Maria Wieczorek i
Zofia Pikus. Swoim śpiewem umi-
lają wszystkie gminne uroczystości
jak: „Dzień kobiet, „Piknik opino-
górski”, gminne dożynki, koncerty
patriotyczne, „Święto pieczonego
ziemniaka. Biorą udział w przeglądach kolęd i pasto-
rałek, przeglądach pieśni maryjnej w Pustelni Łopaciń-
skiej i w wielu innych imprezach.
Gminna Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń prowa-
dzona jest przez kapelmistrza Jerzego Szpojankow-
skiego, który z wielkim zaangażowaniem i pasją aran-
żuje wszystkie utwory dla poszczególnych muzyków
i całego zespołu. Instrumenty dla orkiestry zostały
zakupione z dofinansowaniem 80% ze środków unij-
nych, natomiast na stroje mieszkańcy gminy przezna-
czyli 10% z funduszy sołeckich. Orkiestra pomimo
krótkiego stażu /3,5 roku/ ma dość bogaty repertuar
i pięknie się prezentuje w strojach nawiązujących do
epoki napoleońskiej. Jak sama nazwa wskazuje w skład
orkiestry wchodzą dziadkowie, rodzice i dzieci: Zyg-
munt Samkowski - saksofon tenorowy, Mirosław La-
skowski - tuba-bas, Dariusz Kowalski - trąbka, Jacek
Zbrzezny - tenor I B, Adam Zbrzezny - horn altowy,
Arkadjusz Kujawa - tenor II B, Joanna Mossakowska -
saksofon altowy, Marek Mossakowski — trąbka, Marek
Rutkowski — saksofon altowy, Jan Nowotka - saksofon
barytonowy, Krystian Guszkowski —klarnet B, Bartosz
Nowotka - saksofon sopranowy, Rafał Nowotka — wer-
bel, Marta Baranowska - saksofon altowy, Krzysztof
Wasilewski - bęben duży, Robert Rostkowski - czy-
nele, Mateusz Trukawka - trąbka, Bartosz Trukaw-
ka - horn altowy, Konrad Lusawa - saksofon altowy /
barytonowy/, Mateusz Sikorski — tenor. Orkiestra ma
w swoim repertuarze utwory o treści narodowej i pa-
triotycznej, marsze, walce, utwory ułańskie, kościelne,
a także współczesne utwory muzyki rozrywkowej spe-
cjalnie aranżowane dla potrzeb orkiestry.
Grupa teatralna „Fantazja” powstała w lutym br.,
swym inauguracyjnym występem zachwyciła opi-
nogórską publiczność współczesną adaptacją bajki
„Czerwony Kapturek” wystawionej podczas XXVIII
Gminnego Koncertu „Wszystko dla Pań”. Spektakl
w aranżacji Barbary Milewskiej (członkini Klubu Se-
niora) dostarczył przybyłym gościom niezapomnia-
nych wrażeń.
Wizytówką GOK są liczne imprezy kul-
turalne promujące Opinogórę Górną nie tyl-
ko w powiecie, ale również w woj. mazowiec-
kim i na terenie całego kraju. Dzięki swojej
różnorodnej ofercie kulturalnej oraz współpracy
z lokalnym środowiskiem wnosi on znaczny wkład
w podniesienie atrakcyjności turystycznej gminy. Or-
ganizowane przez GOK imprezy stanowią promocję
Opinogóry jako interesującego ośrodka kulturalno-tu-
rystycznego. Występują w nich artyści polskiej estrady.
Ich występy przyciągają wielu turystów odwiedzają-
cych w tym czasie Opinogórę.
Do imprez cyklicznych, które wpisały się na sta-
łe do kalendarza imprez GOK i cieszą się ogrom-
nym powodzeniem wśród mieszkańców gminy na-
leżą: „Piknik opinogórski”, „Gminny dzień kobiet”,
dożynki gminne, różnorodne koncerty i konkursy.
„Piknik opinogórski” organizowany jest od 21 lat na
miejscowym boisku sportowym. Ma on nieco jar-
marczny charakter z racji obecności „wesołego mia-
steczka straganów z zabawkami, stoisk twórców lu-
dowych i rękodzielników z terenu Mazowsza. Piknik
jest dla GOK znakomitą okazją do zaprezentowania
swojego dorobku artystycznego. Atrakcją są zapraszani
co roku znani artyści polskiej estrady. Imprezie towa-
rzyszy zabawa taneczna trwająca do północy. „Gminny
Dzień Kobiet” jest imprezą z tradycjami, której inicja-
torem był śp. Stanisław Wieteska - były wójt gminy.
Okolicznościowe koncerty pod nazwą „Wszystko dla
Pań”, organizowane są od 28 lat i cieszą się ogrom-
nym zainteresowaniem wśród mieszkańców gminy.
W programie artystycznym występują soliści i zespoły
z GOK prowadzone przez Jerzego Szpojankowskiego
oraz zaproszeni goście. Dotychczas na opinogórskiej
scenie zaprezentowali się między innymi: Hanka Bie-
licka, Andrzej Rosiewicz, Danuta Rinn, Andrzej By-
chowski, Andrzej Grabowski, Tadeusz Ross, Krystyna
Sienkiewicz, Andrzej Dyszak, Bohdan Łazuka, kaba-
rety: „Trzeci oddech kaczuchy”, „Długi, „Koń Polski”,
teatr „William-Es', Halina Kunicka i Czesław Majew-
ski, Sława Przybylska i Janusz Tylman, Jan Pietrzak i
zespół „Bene” oraz wielu innych.
„Dożynki Gminne” - to doroczne święto plonów,
organizowane jest w dwóch parafiach: w Opinogórze
Górnej i w Pałukach. Czynnie brały w nich udział so-
łectwa z terenu gminy, przygotowując piękne wieńce
dożynkowe oraz stoiska kulinarne z tradycyjnymi po-
trawami i wypiekami.
GOK jest organizatorem i pomysłodawcą kon-
kursu na „Najpiękniejszy ogród przydomowy”, który
organizowany jest co 2 lata i jest dobrze przyjęty przez
mieszkańców gminy. Celem konkursu jest podniesie-
nie estetyki najbliższego otoczenia posesji i wskazanie
indywidualnych pomysłów aranżacji ogrodów przy-
domowych. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymują
nagrody rzeczowe przydane w ogrodzie. Nagrodzone
i wyróżnione ogrody stanowią wizytówkę gminy Opi-
nogóra Górna.
Na uwagę zasługują również imprezy związane
z kultywowaniem polskich tradycji wielkanocnych
i bożonarodzeniowych. Tradycje świąteczne, zwłasz-
cza tradycje kulinarne, są wielkim bogactwem zwy-
czajów jakie przetrwały do dziś i przekazywane są
z pokolenia na pokolenie. GOK nie tylko promuje
OPINOGÓRSKA
Fot. Orkiestra prowadzi gminny korowód dożynkowy
wartości kulturalne gminy, ale również uwrażliwia
gminną społeczność na unikalny charakter kultury
ludowej. GOK od 15 lat organizuje gminny konkurs
„Świąteczne fantazje kulinarne” w kategorii - potrawy
wigilijne, ciasta, ciasteczka i inne słodkości a od 14 lat
gminny konkurs „Tradycyjne wypieki wielkanocne
i potrawy”. Mieszkanki gminy chętnie uczestniczą
w obydwu konkursach, bowiem wszystkie uczestniczki
otrzymują atrakcyjne nagrody w postaci sprzętu go-
spodarstwa domowego przydatnego w każdej kuchni.
Poświęcają one wiele czasu, aby ich wypieki i potra-
wy były nie tylko najładniejsze, ale przede wszystkim
smaczne. Konkurs jest wspaniałą imprezą, podczas
której panie wymieniają się przepisami kulinarnymi
i doświadczeniami w tej dziedzinie.
Do najważniejszej a zarazem największej imprezy
organizowanej przez GOK był Mazowiecki Przegląd
Amatorskiej Twórczości Osób Niepełnosprawnych
„ATAN.. Patronat nad imprezą objął Marszałek Wo-
jewództwa Mazowieckiego Adam Struzik. Przegląd
pod hasłem: „Człowiek tyle jest wart, ile może pomóc
drugiemu człowiekowi...” organizowany był dzięki
ofiarności sponsorów i ludzi dobrej woli.
Celem przeglądu była promocja twórczości osób
niepełnosprawnych. Przegląd obejmował: twórczość
plastyczną, rękodzieło artystyczne, poezję, piosenkę.
Adresowany był do osób niepełnosprawnych z do-
mów pomocy społecznej, uczestników warsztatów
terapii zajęciowej, uczniów ze szkól specjalnych oraz
osób indywidualnych z terenu woj. mazowieckiego.
Dla najlepszego wokalisty „ATAN?” przyznawana była
Fot. Występ młodej, niepełnosprawnej artystki Iwony Kon-
werskiej na przeglądzie „ATAN”
nagroda wójta gminy Opinogóra, natomiast dla naj-
lepszej pracy promującej Mazowsze i jego tradycje
nagroda marszałka woj. mazowieckiego. Na przegląd
do Opinogóry przyjeżdżali uczestnicy ze wszystkich
stron woj. mazowieckiego. Możliwości głosowe woka-
listów oceniane były przez znanych artystów polskiej
estrady: Karolinę Muszalak, Janusza Tylmana, Rober-
ta Kudelskiego, Wandę Kwietniewską, Mirosława Łą-
czyńskiego, ormiańską piosenkarkę „Amali”, Andrze-
ja Rybińskego, Joannę Stefańską-Matraszak — solistkę
Warszawskiej Opery Kameralnej i innych. Organizo-
wany przez 12 lat przegląd ATAN był imprezą, podczas
której niepełnosprawni mogli zaprezentować różne
formy swojej twórczości, wymienić doświadczenia.
Tutaj czuli się wartościowymi, potrzebnymi i docenia-
nymi ludźmi. Ważnym rezultatem było przełamanie
barier oraz dążenie do zmiany negatywnych postaw
społecznych w stosunku do osób niepełnosprawnych.
ATAN stał się ważnym przedsięwzięciem artystycz-
nym na Mazowszu, a Opinogóra zyskała nowych
sojuszników, turystów i sympatyków. Wielka szkoda,
że ze względu na brak środków ta wspaniała impreza
została zakończona.
GOK organizuje również wiele imprez dla dzieci:
gminny przegląd piosenki dziecięcej „Rozśpiewana
nutka”, konkurs recytatorski „Opowiem Ci bajkę...
Dzień Dziecka, Andrzejki, Walentynki, gminny „Bal
karnawałowy przebierańców zajęcia kulinarne w klu-
bie „Małej gosposi” i konkursy plastyczne.
W GOK od wielu lat działa Klub Seniora do któ-
rego należy ponad 60 osób. Członkowie klubu chętnie
i z dużym zaangażowaniem uczestniczą w imprezach
organizowanych specjalnie dla nich. Na spotkania
seniorki przygotowują smaczny poczęstunek składa-
jący się z dań obiadowych, sałatek i ciast. Szczegól-
ne miejsce zajmuje „Dzień Babci i Dziadka, „Dzień
kobiet”, „Dzień Matki”, „Pożegnanie lata, „Święto
pieczonego ziemniaka, spotkania świąteczne i kar-
nawałowe. Przygotowane przez GOK oferty umoż-
liwiają aktywne uczestnictwo w kulturze zarówno
dzieciom występującym w części artystycznej jak
i dorosłym. Wspólna zabawa w cieplej atmosferze
sprzyja nawiązywaniu znajomości pomiędzy młod-
szymi i najstarszymi mieszkańcami gminy. Członko-
wie Klubu Seniora aktywnie uczestniczą w również
w organizowanych przez GOK wycieczkach turystycz-
no-krajoznawczych.
Na długie, jesienno- zimowe wieczory GOK
wyszedł naprzeciw potrzebom mieszkanek gminy
z inicjatywą spotkań w Klubie „Dobrej gospodyni”.
Fot. Występ artysty Tadeusza Rossa
Pomysł zyskał akceptację. Dość liczna grupa spotyka
się raz w miesiącu lub częściej w zależności od po-
trzeb. Uczestniczki klubu wykorzystują głównie pro-
dukty z własnych gospodarstw. Dużą zaletą klubu jest
wymiana sprawdzonych, niezawodnych przepisów
polecanych przez uczestniczki i realizowanych na
spotkaniach kulinarnych. Panie korzystają z różnych
szkoleń, kursów organizowanych przez GOK i MODR
„Poświętne”. W swojej działalności propagują zdro-
we żywienie poprzez wprowadzenie do jadłospisu
warzyw i owoców w różnej postaci. Uczestniczyły
w kursie carvingu polegającym na poznaniu nowa-
torskich sposobów dekoracji potraw i stołów oraz
w ziołowych warsztatach edukacyjnych w „Ziołowym
zakątku” w Korycinach k. Ciechanowca.
Pomimo skromnych warunków lokalowych i nie-
dostatecznej obsadzie etatowej (2,5 etatu - dyr. Zofia
Pikus - 40 lat pracy w GOK, Barbara Drążkiewicz
- referent d.s. administracji i obsługi - 19 lat pracy
w GOK, Jerzy Szpojankowski - instruktor d.s. muzy-
ki - 27 lat pracy w GOK) ośrodek jest organizatorem
wielu ciekawych imprez o charakterze kameralnym
i masowym. Wszyscy pracownicy za swoją wielolet-
nią pracę, wspartą ogromną pasją społecznikowską
i zamiłowaniami artystycznymi, zasługują na uznanie
i serdeczne podziękowania.
Dzięki wielkiemu wsparciu wójtów: byłego - śp.
Stanisława Wieteski i obecnego - Piotra Czyżyka, sa-
morządu gminy oraz aktywności pracowników GOK
zaangażowanych w pracę na rzecz rozwoju i integra-
cji gminy, w pracę z dziećmi, młodzieżą, z dorosłymi
i seniorami w gminie rozwijają się liczne talenty arty-
styczne i organizacyjne a jej mieszkańcy mogą bardzo
atrakcyjnie spędzać swój czas wolny od pracy.
GOK w Opinogórze jest najbardziej efektyw-
nym instrumentem samorządu gminy, służącym or-
ganizowaniu życia kulturalnego oraz wypoczynku
i rekreacji mieszkańcom gminy. Dotychczasowy doro-
bek GOK jest bez wątpienia imponujący a osiągnięcia
placówki pozwalają wierzyć, że kolejne lata będą rów-
nie efektywne jak dotychczasowe 40-lecie. Serdecznie
tego życzymy.
Zbigniew Ptasiewicz
OPINOGÓRSKA
Towarzystwo Miłośników Opinogóry rozwija się...
Towarzystwo Miłośników Opinogóry wcale się nie
starzeje. Skończyło w tym roku 37 lat i nie spoczęło
na laurach. Przybywa nowych członków i wracają
również Ci, którzy zaniechali - z różnych względów
- aktywności w stowarzyszeniu.
Mamy obecnie około 70 dość aktywnych uczestni-
ków naszej statutowej działalności. W roku bieżącym
zadeklarowało lub odnowiło swoją przynależność do
'TMO kilkanaście osób. Decyzją zarządu zostały przy-
jęte w poczet członków. Jest w tym zasługa realizacji
nowych, interesujących projektów obejmujących swo-
im zakresem uczestników różnych przedziałów wieko-
wych oraz różnych pasji i zainteresowań. Owocuje też
w tym działaniu bardzo dobra współpraca ze stowa-
rzyszeniem „Pora na Seniora, którego prezesem jest
bardzo aktywna od lat, koleżanka Irena Potępa. Duża
grupa osób posiada podwójne członkostwo, bo jak być
aktywnym seniorem nie będąc aktywnym miłośnikiem
Opinogóry.
Po 36 latach obowiązywania przepisów
„Starego” Statutu od początku wiosny tego roku
obowiązują zapisy „nowego” Statutu TMO, przy-
jętego uchwałą Walnego Zebrania Członków
w grudniu ub. r., a zatwierdzonego na początku
b.r. przez Krajowy Rejestr Sądowy. Zmiany wpro-
wadzone w zapisach statutowych są kosmetyczne,
ale istotne, z uwagi na zmianę Ustawy o Stowa-
rzyszeniach. Nie zrezygnowaliśmy z celów statu-
towych przyjętych na Zebraniu Założycielskim
w czerwcu 1981 roku.
Po ubiegłorocznym sukcesie naszego wy-
dawnictwa - książki p.t. „Z Watkowa do Opi-
nogóry przez Gołymin”, autorstwa Anny
i Wojciecha Kowalskich, która została napisana
z okazji jubileuszu 777-lecia zaprzyjaźnionej
z Opinogórą gołymińskiej wsi Watkowo, w b.r.
przygotowujemy materiały do kolejnych wy-
dawnictw, nie zaniedbując tekstów do „Gazety Opi-
nogórskiej”. Kilkoro członków TMO pisze teksty
wspomnieniowe do książki jubileuszowej z tematem
wiodącym: drogi do niepodległości Polski o ludziach
mniej lub bardziej zasłużonych dla miejsca i czasu,
w którym żyli - szczególnie w rejonach Parafii Opi-
nogóra i Pałuki, w ramach projektu Mazowieckiego
Urzędu Marszałkowskiego.
Realizujemy też w partnerstwie inne formy
działań statutowych, jak chociażby szkolenia z za-
kresu obsługi komputera, a dla zdrowia członków
i sympatyków szkolenia terenowe Nordic Walking
czy TAI CHI, z projektu miejscowego samorzą-
du gminnego w Opinogórze. W szkoleniach kom-
puterowych uczestniczą grupy piętnastoosobowe,
a w prozdrowotnych ponad dwudziestoosobowe miesz-
kańców gminy Opinogóra Górna, bez ograniczeń wie-
kowych. Ćwiczenia i marsze z kijkami trwają od począt-
ku maja do końca czerwca z instruktorem - we wtorki
i czwartki w godzinach popołudniowych na terenie par-
ku muzealnego. Mamy nadzieję, że będą kontynuowane
grupowo, czy indywidualnie - aż do skończenia świata,
z udziałem nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale
i Ciechanowa, Gołymina oraz innych aktywnych. Szko-
lenia oddechowe TAI CHI będą realizowane po wa-
kacjach we wrześniu i październiku. Koordynatorem
projektu jest koleżanka Elżbieta Różalska - sekretarz
zarządu TMO.
Nordic Walking to świetny trening uzupełniający
m.in. dla biegacza, rozwijający całe ciało. Kije przestały
pełnić rolę laski, ale stały się nowoczesnym przyrzą-
dem do budowania siły i wytrzymałości. Jeśli z kijami
nie maszeruje emerytowany turysta szukający dodat-
kowych punktów podparcia, to bardzo prawdopo-
dobne, że mijający Cię gość uprawia Nordic Walking
i trenuje ciężej niż niejeden biegacz. Marsz w ostrym
tempie wymaga prawie tyle samo energii, co trucht,
ale za to mocniej pracują górne partie ciała. Dobrze
dobrane kijki umożliwiają bardzo intensywny trening
siłowy ramion, klatki piersiowej, barków i pleców -
w przerwach między marszami. N. W. może uprawiać
każdy, niezależnie do wieku i sprawności. Tempo na-
leży dostosować do swoich możliwości, ale trzeba się
spocić i trochę zasapać. Spacer nie zmieni się w trening
poprawiający wydolność i formę tylko dlatego, że masz
Na początek rozgrzewka: przez pierwsze 5-10
minut wykorzystujemy kijki, by rozruszać i rozcią-
gnąć mięśnie oraz stawy. Ponieważ Nordic Walking
angażuje aż 90% wszystkich mięśni, musimy rozgrzać
praktycznie cały organizm. Potem maszerujemy 30-40
minut z uśmiechem na ustach. Kije pomagają utrzy-
mać środek ciężkości w optymalnym miejscu i łagodzą
uderzenia piętami o podłoże, przejmując część naszego
ciężaru, dzięki cze-
mu lżej pracują sta-
wy. Dlatego coraz
częściej N. W. wy-
korzystuje się jako
sposób rehabilita-
cji po kontuzjach
kolan. Praca kij-
kami wymusza ro-
tację górnej części
tułowia, poprawia
funkcjonowanie
klatki piersiowej
oraz ruchomość
barków i łopatek.
Mamy po prostu
z Nordic Walking
fajną zabawę. Wy-
bierając długość
kijka, powinniśmy
uwzględnić swój wzrost oraz poziom zaawansowania.
Właściwa długość kijka może być mierzona przy kij-
ku opartym pionowo o ziemię i ramieniu trzymanym
wzdłuż tułowia, ręka powinna być zgięta w łokciu pod
kątem prostym. Podobno przysłowia są mądrością
narodów. Chodźmy więc za przykładem stryjka i za-
mieniamy... pulsometr na kijek. Przekonaliśmy się, że
„trening emeryta” z lekkim obciążeniem wcale nie jest
trudny.
7 lipca 2018 roku na terenie Muzeum Roman-
tyzmu w Opinogórze odbędzie się Walne Spra-
wozdawcze Zebranie Członków Towarzystwa Mi-
łośników Opinogóry, na którym podsumujemy
osiągnięcia roku ubiegłego, wysłuchamy głosów
twórczej dyskusji, przyjmiemy stosowne uchwa-
ły, które będą oceną dotychczasowej pracy Zarządu
i zaleceniami do kontynuacji przyjętych planów dzia-
łania w roku bieżącym i następnym. W dyskusji nie
zabraknie oceny realizacji projektów zakończo-
nych i rozpoczętych.
W roku stulecia polskiej niepodległo-
ści Towarzystwo Miłośników Opinogóry,
oprócz uczestnictwa w ogólnych - gminnych
czy regionalnych obchodach niepodległo-
ściowych, organizuje w formie wolontariatu
dwie biesiady, wspólnie ze stowarzyszeniem
„Pora na Seniora. Pierwsza odbędzie się
7 lipca na folwarku muzealnym po Walnym
Zebraniu TMO, dla członków i sympatyków
naszych stowarzyszeń, podsumowująca jed-
nocześnie szkolenie z zakresu Nordic Walking.
Druga odbędzie się jesienią i będzie jednocze-
śnie podsumowaniem szkolenia TAI CHI. Czy-
nimy to dla połączenia przyjemnego z pożytecz-
nym, nie zapominając o realizacji naszych celów
statutowych.
Dziękuję serdecznie wszystkim aktywnym
uczestnikom naszych poczynań społecznych, instruk-
torom, doradcom i darczyńcom. Naszymi działaniami
staramy się wyciągnąć z domów jak najwięcej ludzi,
którzy indywidualnie nie mają odwagi i chęci zejść
z kanapy i ruszyć do aktywnego życia, ruchu na świe-
żym powietrzu, czy nawet spotykania się i konwersacji
bezpośredniej - nie przez medium telefonii komórko-
wej.
Miesiące wrzesień i październik będą okresem
realizacji drugiego etapu szkoleń z zakresu poprawy
stanu zdrowia dorosłych mieszkańców. Zaprasza-
my do uczestnictwa szczególnie członków, ale też
i sympatyków, Towarzystwa Miłośników Opinogóry.
Będzie to trening i relaks TAI CHI. Ta pochodzą-
ca z Chin forma ruchu przypominająca powolny
taniec, wywodzi się ze sztuki walki. Dawniej słu-
żyło przede wszystkim do samoobrony. Dziś sto-
suje się je po to, by podnieść sprawność fizyczną
i odporność organizmu oraz dla osiągnięcia rów-
nowagi umysłu. TAI CHI to system spokojnych
ruchów nie wymagających napięcia mięśni, nasta-
wionych na precyzję wykonywania i odpowied-
nie tempo. Dlatego ten rodzaj ćwiczeń oddecho-
wych może trenować każdy, bez względu na wiek
i kondycję. Świetnie wpływa na kondycję pleców
i kręgosłupa, ale także sprzyja zwiększeniu ela-
styczności stawów i mięśni, poprawiając zakres ru-
chów. Po zakończeniu szkolenia przewidziana jest
kolejna okolicznościowa biesiada, szczególnie dla
uczestników szkolenia TAI CHI i Nordic Walking,
zorganizowana z udziałem wolontariatu TMO.
Zapraszamy.
Wojciech Kowalski
prezes TMO
NORDIC WALKING
Kupiliśmy u Chińczyka
Lekkie kijki do „nordika”.
Dla mnie i dla mojej żony,
Żeby chodzić w różne strony.
Z grupą - to po naszym parku
Z Oficyny do folwarku,
Z instruktorem - piękna sprawa,
Jest rozgrzewka, chód, zabawa.
Po chodniku, czy po bruku,
Robią one dużo huku.
Naprzód noga, ręka w tył,
To ćwiczenia, moda, styl.
Na ulicy czy na plaży
Spotykam dużo chodziarzy.
Maszerujemy rytmicznie,
O dziwo systematycznie.
Mówią wprost nasi seniorzy,
Że od tego są mniej chorzy.
Zmniejszają niektóre leki,
Rzadziej chodzą do apteki.
Pełny oddech, więcej ruchu,
Mniej tłuszczyku jest na brzuchu.
Kto trenuje chód „nordika”
Ma kondycję gimnastyka.
Nordic Walking raz, dwa, trzy
Chodzę ja — możesz i ty.
Ruszam się, żyję aktywnie,
Nie zważam, że patrzą dziwnie.
Wojciech Kowalski
Opinogóra Górna, 25 czerwca 2018 r.
OPINOGÓRSKA
MIĘDZYSZKOLNY KONKURS REGIONALNY
Cudze chwalicie,
swego nie znacie...
Gmina Opinogóra Górna
oczami młodych patriotów
Dnia 14 czerwca br. w Szkole Podstawowej
w Opinogórze Górnej odbył się Międzyszkolny
Konkurs Regionalny pod hasłem Cudze chwa-
licie, swego nie znacie - Gmina Opinogóra
Górna oczami młodych patriotów. Organizato-
rem konkursu była Szkoła Podstawowa w Opi-
nogórze Górnej pod patronatem Wójta Gminy
Opinogóra.
Konkurs miał na celu pogłębienie wiedzy
o własnym regionie i jego społeczeństwie, bu-
dzenie zainteresowania historią i kulturą małej
ojczyzny, kształtowanie poczucia własnej toż-
samości, popularyzowanie kultury regionalnej
oraz integrowanie społeczności szkolnych i łą-
czenie pokoleń wokół wspólnego przedsięwzię-
cia.
Do konkursu przystąpiły dwie szkoły —
Szkoła Podstawowa w Opinogórze Górnej
i Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki
w Woli Wierzbowskiej, które reprezentowane
były przez siedmioosobowe drużyny składające
się z uczniów, rodziców i dziadków.
Konkurs miał charakter zmagań drużyno-
wych i podzielony był na dwie części. W I części
rywalizowały ze sobą 2 siedmioosobowe dru-
żyny składające się z uczniów klas I — III oraz
wspierających ich rodziców i dziadków. Drużyny
prezentowały plakaty reklamujące Opinogórę
Górną jako miejscowość turystyczną, rozwiązy-
wały krzyżówki, układały puzzle przedstawiają-
ce zabytki opinogórskie oraz udzielały odpowie-
dzi na pytania zawarte w teście wiedzowym.
W II części do rywalizacji stanęły 3 sied-
mioosobowe drużyny składające się z uczniów
klas IV - VII, rodziców i dziadków. Szkołę
w Opinogórze Górnej reprezentowały 2 druży-
ny.
W tej części uczestnicy zmagali się z serią
pytań dotyczących Gminy Opinogóra Górna,
prezentowali przygotowaną piosenkę ludową,
plakat reklamujący Gminę Opinogóra Górna
i rozpoznawali dawne przedmioty codziennego
użytku znajdujące się w izbie regionalnej szkoły.
Wszystkie drużyny wykazały się ogrom-
nym zaangażowaniem, kreatywnością, inwencją
twórczą i wiedzą na temat swojej gminy. Dowo-
dzi to, że uczestnicy gruntownie zapoznali się
z literaturą przedmiotu i przygotowali się do po-
szczególnych konkurencji, a rodzice i dziadko-
wie wspaniale ich w tych działaniach wspierali,
dzieląc się swoją mądrością i doświadczeniem.
Niezależne jury w składzie: Jolanta Gro-
chowska - przewodnicząca Rady Gminy, Ali-
cja Wodzyńska - kierownik działu obsługi tu-
rystycznej i promocji muzeum romantyzmu
i Magdalena Wiercińska - kierownik biblioteki
gminnej bardzo wysoko oceniło zmagania za-
równo gości z Woli Wierzbowskiej jak i naszych
reprezentantów. Na podium stanęły wszystkie
drużyny, które zostały uhonorowane dyploma-
mi i nagrodami rzeczowymi ufundowanymi
przez Wójta Gminy Opinogóra Górna.
Uczestnikom konkursu serdecznie gratulu-
jemy i dziękujemy za owocną współpracę.
Mariola Chojnowska
OPINOGÓRSKA
O *))
„Finansoaktywni
Szkoła Podstawowa w Opinogórze Górnej
laureatem ogólnopolskiego programu edukacyjnego
„Finansoaktywni” to program edukacyjny,
którego celem jest zaznajomienie młodzieży
z różnymi rodzajami budżetów, przychodów
i wydatków oraz uświadomienie, dlaczego war-
to płacić podatki. Dzięki materiałom edukacyj-
nym, podczas przeprowadzonych zajęć pozna-
wała ona budżet partycypacyjny, dowiadywali
się, jakie są zasady jego wykorzystywania, w jaki
sposób można wpływać na inwestycje w swojej
okolicy oraz kto i w jaki sposób może zgłaszać
swoje pomysły na projekty finansowane z budże-
tu jednostek samorządowych.
Tegoroczna misja programu odbyła się pod
hasłem „Budżet. Ogarniamy wydatki. Dziesięć
zespołów z całej Polski (5 w kategorii szkoły pod-
stawowe i gimnazja, 5 ze szkół średnich), które po-
radziły sobie najlepiej z zadaniem konkursowym
- stworzeniem projektu inwestycji realizowanej
w ramach budżetu partycypacyjnego oraz wypro-
mowaniem go w szkole lub środowisku lokalnym
- spotkało się 14 czerwca 2018 r. w Ministerstwie
Finansów. Do tytułu laureata pretendowało 179
szkół z całej Polski. Wśród nagrodzonych zna-
leźli się również uczniowie Szkoły Podstawowej
w Opinogórze Górnej. Przedstawiciele Izby Ad-
ministracji Skarbowej w Ciechanowie, z naczelni-
kiem Tomaszem Sadowskim, uroczyście wręczyli
zaproszenie na Galę Finałową laureatom: Aleksan-
drze Baranowskiej, Adamowi Goździewskiemu,
Anastazji Mosakowskiej, opiekunowi projektu
Agnieszce Młodzianowskiej i dyrektorowi szkoły
Teresie Kudlak.
W tym roku zadaniem konkursowym było
opracowanie projektu inwestycji lokalnej realizo-
wanej w ramach środków z budżetu partycypa-
cyjnego w wysokości 100 tys. zł. Przystępując do
projektu od razu pomyśleliśmy o naszych babciach
i dziadkach. Jesteśmy gminą w większości rolniczą
a dla naszych seniorów nie ma zbyt wielu atrak-
cji. Zatem postanowiliśmy stworzyć Opinogór-
ską Weekendową Akademię Seniora „Od(nowa)”
w skrócie O WAS Od(NOWA). Zabawiliśmy się
w zespół pomocy medycznej i wypisaliśmy na-
szym dziadkom receptę na lek o nazwie ODNO-
WA wieloskładnikowy, działający na ciało, ducha
i umysł. Lek całkowicie bezpłatny - opłacony
z budżetu partycypacyjnego, możliwy do zażycia
tylko w akademii. Chcieliśmy, aby nasi seniorzy
poczuli się jak za młodu - uczniami, stąd po-
mysł na utworzenie Opinogórskiej Weekendowej
Akademii Seniora Od(nowa) - w skrócie O WAS
Od(nowa), co oznacza zaczynać od początku edu-
kację, stać się, jak za młodu, uczniem akademii,
ale również od(nowa) jako odrodzenie się umysłu,
stanu ducha i ciała.
W naszym nagrodzonym projekcie zaplano-
waliśmy następujące zajęcia:
Angielskie robótki - zajęcia artystyczne połą-
czone z nauką języka angielskiego (nauka i wy-
twarzanie rękodzieła - kosze, doniczki i ozdoby
z papierowej wikliny, palmy, stroiki, podczas dzia-
łania uczymy seniorów zwrotów, słówek angiel-
skich, uczymy konwersacji w języku obcym.
Oswajamy komputery (edytor tekstu, obsługa
e-konta i poczty, zakładamy i prowadzimy stronę
internetową swojej wsi, piszemy wspomnienia,
prowadzimy zakładkę kulinarną - jak to daw-
niej się jadało, zakładamy i prowadzimy kanał na
youtube- relacje z akademii).
Zagrać każdy może - zajęcia teatralne, przed-
stawienia wystawiamy dzieciom w szkole, na do-
Yę.
żynkach, realizujemy warsztaty z aktorami lokal-
nego teatru Rozmyty kontrast, szyjemy kostiumy.
Co nieco o wszystkim - warsztaty tematyczne
według potrzeb seniorów np. nie daj się okraść, je-
steś widoczny - wytwarzamy i organizujemy bank
odblasków - zajęcia z policjantem, ze studentkami
pielęgniarstwa na temat diety, zdrowego odżywia-
nia, radzenia sobie z różnymi dolegliwościami,
które będą prowadzone nieodpłatnie w ramach
współpracy wolontariuszy z różnymi instytucjami.
Klub starszego sportowca - ćwiczenia ze sprzę-
tem rehabilitacyjnym i masującym.
Nasz projekt został nagrodzony jako jedyny
z Mazowsza. Poza naszym wygrały zespoły z wo-
jewództw: podkarpackiego, śląskiego, warmińsko-
mazurskiego i lubuskiego.
Konkurs ogłoszono już po raz czwarty przez
Ministerstwo Finansów. W roku 2016 jego lau-
reatem zostało opinogórskie gimnazjum, w roku
bieżącym szkoła podstawowa, a właściwie troje
uczniów (wymóg regulaminowy) klasy VII b.
Jak już wspomniano, zwycięskie zespoły wraz
z opiekunami zaproszone zostały na uroczystą galę,
która odbyła się 14 czerwca br. w Ministerstwie Fi-
nansów, gdzie wiceminister Paweł Cybulski wraz
z przewodniczącą kapituły konkursowej, wicedy-
rektor Departamentu Budżetu Państwa Anną Ma-
sym, wręczyli uczniom nagrody w postaci dronów.
Odbyło się również spotkanie z ambasadorem pro-
gramu, Youtuberem Kamilem „Kaluchem” Kaliń-
skim oraz zwiedzanie Centrum Pieniądza NBP.
Agnieszka Młodzianowska - opiekun projektu
10
8 czerwca w Szkole Podstawowej w Kołaczkowie
odbyła się nietypowa lekcja biblioteczna. Nasza
szkoła przyłączyła się bowiem do ogólnopolskiej
akcji „Jak nie czytam, jak czytam”- to już III edy-
cja największej akcji czytelniczej w Polsce. Jej
celem jest promowanie wśród uczniów czytelnic-
twa w miłej atmosferze i bez przymusu, inicjo-
wanie mody na czytanie, wspieranie dzieci i mło-
dzieży aktywnych czytelniczo oraz bicie rekordu
Polski w jednoczesnym czytaniu. Organizatorem
przedsięwzięcia była Krystyna Prusińska — opie-
kun biblioteki szkolnej.
Piękna pogoda pozwoliła na piknikowy cha-
rakter naszego spotkania. O godzinie 10.00 za-
opatrzeni w książki uczniowie, nauczyciele oraz
przybyli rodzice, zebrali się na kocykach na boisku
szkolnym. Część dzieci zaakcentowała swoje czy-
telnicze sympatie, przebierając się za postać lite-
racką. Wśród zebranych można było spotkać: Kota
w butach, Koziołka Matołka, Pipi Langstrumpf,
Anię z Zielonego Wzgórza, Czerwonego Kaptur-
ka, wróżkę, Calineczkę, oraz postaci z bajki „Lilo
i Stich.
Ze względu na to, że rok 2018 jest rokiem
szczególnym, upamiętniającym 100. rocznicę od-
zyskania niepodległości przez Polskę, była to zna-
komita okazja, aby w akcję propagującą czytanie
wpleść treści patriotyczne. Działaniu towarzyszyła
piękna dekoracja symbolizująca nasze barwy naro-
dowe, powiewające flagi i bukiet biało-czerwonych
polnych kwiatów, maków i rumianków. „Kto ty
jesteś? -Polak mały. Jaki znak twój?- Orzeł biały:”
to słowa wiersza zaprezentowanego przez Karolinę
Dziewiątkowską i Jakuba Pieszczyka z kl. III, wier-
sza autorstwa Władysława Bełzy pt. „Katechizm
polskiego dziecka. Wszyscy z zaciekawieniem
i refleksją wysłuchali również wierszy Marii Ko-
nopnickiej, do nadania imienia której przygo-
towuje się nasza szkoła. W wierszach recytowa-
nych przez uczniów klasy VII „Dzwony” (Michał
Lewandowski), „Pieśń o domu” (Alicja Traczyk
- Nasarzewska), „Tam w moim kraju” (Damian
Steczka), „Ojczyzno” (Tomasz Piotrowski), ukaza-
na została miłość do ojczystego kraju. Naszą pro-
mującą czytanie akcję uświetniła swoim wystę-
pem uczennica klasy V Zuzanna Bachorska, która
przepięknie zaśpiewała „Rotę”
W drugiej części spotkania, siedzący na kocy-
kach uczniowie, czytali inne utwory naszej przy-
szłej patronki. Usłyszeliśmy w wykonaniu uczen-
nic klasy IV: Anny Krośnickiej i Amelii Kiljańskiej
wiersz „W szkole”; Wiktorii Soboty, Wiktorii Przy-
bysz „Czytanie”; Klaudii Tomczak wiersz „Tęcza”
oraz Antoniny Krzykowskiej i Karoliny Goździew-
skiej wiersz „Stefek Burczymucha. Uczennice kla-
Sy V przeczytały wybrane wiersze z cyklu „Co słon-
ko widziało” (Alicja Kaczorek, Julia Górska). Pani
bibliotekarka z filii gminnej biblioteki publicznej
p. Grażyna Kapczyńska zaprezentowała utwory ze
zbioru „Jadą, jadą dzieci drogą. Nie zabrakło rów-
nież utworów innych autorów. Uczniowie klasy
I przeczytali wiersze Jana Brzechwy „Grzyby” (Ad-
rian Adamiak) oraz „Pytalski” (Mateusz Rutkow-
ski). W rolę lektorek bajek dla najmłodszych wcie-
OPINOGÓRSKA
liły się również obecne na spotkaniu mamy. Jolanta
Śliwińska oraz Katarzyna Mikłowska.
Dzieci miały również możliwość samodziel-
nego czytania swoich własnych książek i robiły to
w skupieniu. Na zakończenie czytelniczego pikni-
ku wszyscy uczniowie otrzymali zakładki do ksią-
żek, a młodsze dzieci również kolorowe balony.
Pragniemy, aby czytanie kojarzyło nam się po-
zytywnie, jako relaks, czas wolny i odpoczynek.
Mówiąc słowami Wisławy Szymborskiej „Czyta-
nie to najpiękniejsza zabawa, jaką ludzkość sobie
wymyśliła, życzymy, aby zawsze była ona obecna
w życiu zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Kontynuacją patriotycznego akcentu tego
dnia były biegi przełajowe. Są one już tradycją
w naszej szkole, ale tym razem miały inny cha-
rakter, bowiem przyświecało im hasło „Bieg dla
Niepodległej”. Wzięli w nim udział uczniowie klas
IV - VII, którzy biegli z białymi i czerwonymi ba-
lonami oraz chorągiewkami w rękach. Wszyscy
dobiegli do mety i mogą uważać się za zwycięzców.
Jako pierwsza z dziewcząt dobiegła Julia Górska,
uczennica klasy V, natomiast z chłopców najszyb-
szy okazał się Szymon Dąbrowski, uczeń klasy VI.
Wszyscy byli z siebie dumni, że dali radę i mogli
startować w barwach swojego kraju.
Krystyna Prusińska, Wioletta Szwonder
O potrzebie ochrony środowiska należy przypo-
minać nieustająco. To jedna z najważniejszych
potrzeb współczesnego człowieka. Chronić na-
leży całe środowisko, ale szczególnej ochronie
poddawać trzeba obszary, na których produko-
wana jest żywność. Na prośbę wielu młodych
mieszkańców naszej gminy publikujemy raz jesz-
cze informację o wyjątkowym, strategicznym dla
Mazowsza znaczeniu gminy Opinogóra.
O tym, że nasza gmina ma szczególne walo-
ry przyrodnicze i znakomite warunki do rozwoju
rolnictwa pisaliśmy już na naszych łamach. Ale
niewielu mieszkańców gminy Opinogóra wie, że
jest ona na Mazowszu centrum jednego z sześciu,
strategicznych obszarów żywicielskich.
Znajduje się na obszarze 13 gmin powiatów:
przasnyskiego (3 gminy), ciechanowskiego (5
gmin, w tym gmina Opinogóra), makowskiego
(3 gminy), pułtuskiego (2 gminy). Udział użyt-
ków rolnych w powierzchni tego obszaru stanowi
80%. Wskaźnik waloryzacji rolniczej przestrzeni
produkcyjnej na tym obszarze wynosi 69,5. Jest
większy niż średnia dla województwa (59,9) i dla
kraju. Należy podkreślić, że ten wskaźnik obejmuje
ocenę jakości gleb, agroklimatu, rzeźby terenu oraz
warunków wodnych.
Na obszarze Opinogórskiego Obszaru Żywi-
cielskiego wykształciły się przede wszystkim spe-
cjalizacje produkcji mleka, mięsa, zbóż i buraka
cukrowego. Udział gospodarstw produkujących
głównie na rynek wynosi powyżej 150% średniej
wojewódzkiej.
Problematykę strategicznych obszarów żywi-
cielskich należy rozpatrywać przede wszystkim
OPINOGÓRSKA
11
Mapa 12. Strategiczne obszary żywicielskie w województwie mazowieckim
kujawsko
-pomorskie
łódzkie:
Obszary żywicielskie
ET opinegórski
EE płocki
EE nadbuzański
sochaczewsko-grójacki
=
garwolirtsko-kczienick
E lipski
granice województw
granice powiztów
ę granice gmin
| .
+ miasta
J
Źródło: opracowanie własne MBPR
warmińsko
-mazurskie
świętokrzyskie
w kontekście ich ochrony. Są bowiem szczególnie
cenne dla produkcji żywności, która musi prze-
biegać w ścisłych rygorach ochrony środowiska.
Chcemy przecież spożywać produkty żywno-
Ściowe jak najlepszej jakości. Dlatego należy dbać
o glebę i gospodarkę wodną. Nie wyrzucać
byle gdzie odpadów,
tylko prowadzić ich ra-
cjonalną gospodarkę,
sortować i przekazywać na od-
powiednie składowiska. Izolo-
wać Ścieki, dbać o szczelne szam-
Pedókię ba a ich zawartości nie wylewać
na pole tylko odstawiać profesjo-
nalnie do oczyszczalni ścieków.
Czyste środowisko to przecież
dla konsumentów szansa
na zdrową żywność
a dla jej producen-
tów na go-
dziwy do-
chód.
Chroń-
my więc nasze
środowisko przyrodni-
cze nie tylko dlatego, że sami
tu żyjemy i pracujemy, ale również
lubeskie dlatego, że tu wytwarzane są tu podsta-
wowe produkty stanowiące podstawę do
produkcji żywności dla znacznej części
naszego Mazowsza.
Pamiętajmy o tym. Również dlatego,
bo - być może - sami będziemy spoży-
wać to, co wyprodukujemy!
ZAP
Mapa opracowana w Mazowieckim Biurze Planowania Regionalnego Oddział
w Ciechanowie
12
OPINOGÓRSKA
W dniu 1 czerwca br. w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze miało miejsce
uroczyste otwarcie ekspozycji, która powstała w ramach projektu „Poprawa
dostępności do zasobów kultury poprzez ich rozwój i efektywne wykorzysta-
nie — aranżacja ekspozycji w oranżerii Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
z zastosowaniem technologii audiowizualnych” w ramach RPO WM na lata
2014 - 2020, przy udziale samorządu województwa mazowieckiego.
Głównym celem projektu było takie zagospodarowanie pomieszczeń w muze-
alnej oranżerii, aby było to miejsce ciekawe i przyjazne dla turystów, opowiadają-
ce o funkcji, budowie i historii oranżerii — jednego z obowiązkowych budynków
w XIX-wiecznych założeniach pałacowo-parkowych. Uroczystość nieprzypadko-
wo odbyła się podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka. Część apli-
kacji jest właśnie dzieciom dedykowana, np. wirtualne puzzle, czy gra polegają-
ca na odkopywaniu zabytków archeologicznych. Obecne na uroczystości dzieci
z dużym zainteresowaniem zwiedzały nową ekspozycję. Wiadomo, czym bawią się
dzieci dziś, co ich interesuje i ciekawi, a jak to było w XIX wieku? Jakim dzieckiem
był poeta Zygmunt Krasiński?
Myślę, ze doskonałym komentarzem i zarazem wstępem będzie następujący
cytat „(...) dziecko chociaż jest wiecznym powodem niepokojów i trosk, dobrze
jest mieć. Kocha się je całą siłą swojego uczucia. Czuje się, że Bóg dał je Tobie i Cie-
bie jemu - najsilniejsze więzy Was złączą - więzy krwi, natury, instynktu, podob-
nie jak więzy poświęcenia, czułości, świętych i ciągłych obowiązków! A ponadto
w chwilach smutku patrzeć na swoje dziecko jest pociechą i radością. Wszystko, co
jego, kocha się - jego gest, jego głos, jego uśmiech - dziecko uświęca kobietę przed
Bogiem i ludźmi, a te słowa Pisma wydają się dla matki prawdziwe: A zbawiona zo-
stanie przez rodzenie dziatek! To korona kobiety, to jej najszlachetniejsze zadanie,
to również najświętszy cel życia”. Te piękne słowa o macierzyństwie napisała Eliza
z Branickich Krasińska, żona Zygmunta. W chwili pisania cytowanego listu Eliza
była już szczęśliwą matką dwóch chłopców: Władysława (nazywanego przez do-
mowników „Adziem”) oraz Zygmunta (najczęściej pojawiającego się w korespon-
dencji matki i ojca jako „Lili”).
Dziewiętnastowieczny arystokratyczny wzorzec opieki nad dzieckiem naka-
zywał dbałość nie tylko o rozwój umiejętności życiowych, ale i o wszechstronną — Fot. Portret Zygmunta Krasińskiego jako dziecka, Henri Franęois Riesener, replika, własność
edukację i rozwój osobowy potomstwa. Dziecko miało wyrosnąć na oddanego pa- Muzeum Narodowe w Warszawie
Fot. Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik wraz z dziećmi dokonuje uroczystego otwarcia ekspozycji w Oranżerii, fot. Michał Krzyżanowski
Ba.
triotę — jak pisał gen. Wincenty Krasiński w dniu narodzin syna Zygmunta - mia-
ło być „dobrym Polakiem i poczciwym człowiekiem, pobożnym chrześcijaninem
oraz inteligentnym, gruntownie wyedukowanym człowiekiem. Celem rodziców
było wykształcenie poczucia osobistej godności, sumiennego wypełniania obo-
wiązków, troski o najbliższych. Przyjrzyjmy się teraz wybitnemu przedstawicielo-
wi tego okresu Zygmuntowi Krasińskiemu — dziecku.
Napoleon Stanisław Adam Feliks Zygmunt Krasiński urodził się 19 lutego
1812 r. w Paryżu. Biografowie Zygmunta podkreślają, że nad jego kolebką „świe-
ciła gwiazda Napoleona Bonapartego”. Początkowo Zygmunt był nazywany pierw-
szym imieniem, jednak po zmianie sytuacji politycznej w Europie (upadek Na-
poleona, na którego cześć Krasiński otrzymał pierwsze imię), postanowiono, że
przyszły wieszcz będzie od tej pory „Zygmuntem. Dzieciństwo poety było osnute
legendą, którą tworzył przede wszystkim jego ojciec i przyjaciele rodziny. Wsku-
tek tego, już jako trzylatek Krasiński, nazywany przez Izabelę Czartoryską „małą
doskonałością, potrafi wymienić wszystkie stolice europejskie.
Młody Krasiński na pewno był dzieckiem bardzo wrażliwym. Jak opisuje
prof. Józef Kallenbach, podczas choroby Zygmuntek skarżył się, że go bardzo
boli, ale jednocześnie prosił, aby nie mówić o tym matce, bo ona i tak cierpi.
Był grzeczny, z dużym szacunkiem odnosił się do innych. Zwłaszcza do rodzi-
ców. Szlachetne traktowanie ludzi, zwłaszcza starszych, to podstawowy wyróżnik
arystokratycznego wychowania. Był też bardzo chorowity - „W imię nieba, we-
zwij wszystkich doktorów do małego, żeby można było go ocalić” - rozpaczała
hr. Maria Krasińska w liście pisanym z początkiem 1815 r. do męża, który przeby-
wał w tym czasie w Kutnie. Z kolei w 1822 r., już po śmierci żony, sam Wincenty
napisze „dziecko mnie martwi, gdyż, gdy kicha, czuje w piersiach ból dotąd nie-
znany....
Jak ubierano i czym bawił się Zygmuntek Krasiński+ W XIX wieku, tak jak
i dziś, zabawki i ubrania tworzono poprzez miniaturyzowanie rzeczy dla doro-
słych. Doskonałym przykładem może być tu mundurek Zygmunta Krasińskie-
go, który otrzymał zapewne jako adiutant Napoleona II, króla Rzymu. Zacho-
wał się on do czasów współczesnych i obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum
Wojska Polskiego, czapka zaś w zbiorach Instytutu Polskiego i Muzeum im.
gen. Sikorskiego w Londynie. Chłopiec, razem z synem Napoleona Bonaparte-
go, obserwował parady wojskowe: „Na dole pałacu (cesarskiego w Tuileries)
w oknie przypatrywał się paradzie król rzymski, syn cesarstwa, mający wte-
dy 4-ty rok. Obok niego bywał syn gen. Wincentego Krasińskiego, Zygmunt,
w równym będąc wieku z tamtym; w stroju polskim występował z karabelą
u boku. Obydwa strzeżeni przez hrabinę Montesquieu, ochmistrzynię dworu,
krzyczeli: Vivat! - jak pułk polskiej jazdy przechodził”.
W Warszawie dziecko było ukazywane gościom ubrane „po
staropolsku — żupan bogaty, pas na żupanie, szuba na ra-
mionach, szabla, kołpak i seledec. Podobnie przedsta-
wiony jest czteroletni Krasiński na portrecie pędzla
Henriego F. Riesenera. Andrzej Edward Koźmian
w swoich wspomnieniach podaje, że jego ojciec —
Kajetan — pod tym wizerunkiem umieścił nastę-
pujący czterowiersz, skierowany do gen. Win-
centego Krasińskiego:
„Pogrom Trojan, a Greków walecznych na-
dzieja,
Wiesz, czym się przed Ulyssem zdradził
syn Peleja;
Tak Twój Zygmunt do zabaw szablę Twą
przyswoił,
I czego nikt nie dopiął — ojca z niej roz-
broił”.
Zygmunt w swoich listach wspomina
dziecięce zabawy, w których również znaj-
dziemy ślady „przebieranek: „Widziałem
siebie, jak dzieckiem jeszcze, za życia mojej
matki, przebiegałem sale naszego pałacu w rycer-
skim stroju i płaszczu krzyżowca, z szabelką u boku
i w ozdobionym czerwonymi piórami hełmie”. Niestety
z pamiątek po dziecięcych zabawach przyszłego wieszcza
zachowały się jedynie srebrne zabawki, które zgodnie z
rodzinnym przekazem miały być prezentem dla Zygmun-
ta Krasińskiego od syna Napoleona.
A co ze szkołą? Nauką* „Uczy się dziecię dobrze
i z ochotą, przy tym wesołe, je dobrze, skacze jeszcze le-
Fot. Zygmunt Krasiński po polowaniu (w Dunajowcach),
January Suchodolski, własność Muzeum Narodowego
w Warszawie
13
OPINOGÓRSKA
piej, śpiewa z arfą, brzę-
czy pałaszem, rezonuje
(nb. sam na sam ze mną)
o polityce i moralności
(1); słowem, mam tu
w miniaturze trubadura
i rycerza, aktora i filo-
zofa” — pisał Józef Ko-
rzeniowski, pierwszy
guwerner młodego Kra-
sińskiego. Dziecko do-
brze i z ochotą (!) uczyło
się języka francuskiego,
łaciny (np. tłumacząc
z polskiego na łacinę
„Świteziankę” A. Mic-
kiewicza), greki, aryt-
metyki, języka polskiego,
historii i geografii staro-
żytnych, później algebry,
geometrii czy ekonomii politycznej.
Edukacja domowa dzieci arystokratów opierała się na bonach, guwer-
nerach i metrach, pod których czujnym okiem młody hrabia rozwijał „tyle
darów, ile mało inne (dziecko - AŁ) posiada. Już w 1820 r. Korzeniowski
przestrzegał, żeby z „nadzwyczajnego dziecięcia” nie zrobić „pospolitego mło-
dzieńca, co zdawał się skrupulatnie wypełniać generał Krasiński. Kolejny guwer-
ner Piotr Chlebowski widać, że kierował się podobnymi zasadami - zachowało
się przykładowe zadanie matematyczne przeznaczone dla dziewięcioletniego
Zygmunta. Treść jego brzmi następująco: „Robotników 17 przez 6 dni na ty-
dzień, a po dwanaście godzin na dzień pracujących, zrównało ziemię na ogród
w 9 tygodniach i 4 dniach, co godzina trzy stopy kwadratowe wyrównując. Jakież
było pole tego ogrodu? I co ta robota kosztowała, rachując po dwa grosze za każdą
stopę kwadratową?”
Oczywistym jest, że Zygmunt już jako dziecko bardzo dużo czytał. Posiadał
własną biblioteczkę, w której skład w 1820 r. miały wchodzić 133 książki francu-
skie, 39 książek polskich i jedna niemiecka. Jak podaje prof. Józef Kallenbach - od
babki Antoniny Czackiej otrzymał w prezencie 26-tomowy „Wybór Pisarzów Pol-
skich” (właściwie 27-tomowy „Wybór Celniejszych Pisarzów Polskich”) wydania
Tadeusza Mostowskiego. Postępy w nauce zasługiwały na nagrodę.
Za świetnie zdany egzamin z nauki domowej w 1825 r. Win-
centy Krasiński podarował synowi pierwszą strzelbę. Od
tego czasu Zygmunt w każdej wolnej chwili poluje, po
latach wspominał te myśliwskie wyprawy w liście do
Reevea: „Polowanie stało się moją pierwszą wielką
namiętnością (...). Ileż razy wracałem w trium-
fie do domu niosąc pełną torbę myśliwską! Ileż
razy ojciec ściskał mnie po powrocie niespo-
kojny, że nie wróciłem dużo wcześniej!”.
'Tego samego roku, jesienią, w towarzy-
stwie Chlebowskiego, Zygmunt odbywa
pierwszą dłuższą podróż. Jedzie na Podo-
le, do Dunajowiec, majątku swojej babki.
W 1826 r. przyszły poeta zaczął naukę
w Liceum Warszawskim. I tu już zaczy-
na się odrębny rozdział... Czy szczęśliw-
szy? Jeszcze w okresie narzeczeństwa Eliza
Krasińska tak podsumowała dzieciństwo
i młodość poety: „Jego dzieciństwo było
smutne i samotne, bez matczynej opieki i czu-
łości. Młodość była równie gorzka — zawsze był
sam. (...) Dodać do tego ustrój nerwowy, wrażliwy
i poetycki”. Podobny obraz kreował sam Krasiński
w Nie-Boskiej komedii pytając: „Czemu, o dziecię, nie
hasasz na kijku, nie bawisz się lalką, much nie mor-
dujesz, nie wbijasz na pal motyli, nie tarzasz się po
trawnikach, nie kradniesz łakoci, nie oblewasz łzami
wszystkich liter od A do Z?”.
Fot.Dziecięcy mundurek Zygmunta Krasińskiego
Aldona Łyszkowska
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
14
Gminny
Ośrodek Kultury
(II kwartał 2018 r.)
24 maja - W świetlicy osiedlowej w Opinogó-
rze Górnej został zorganizowany „Dzień Matki”
w Klubie Seniora i Klubie „Dobrej Gospodynt.
W części artystycznej przygotowanej na tę oko-
liczność wystąpiły dzieci ze świetlicy środowisko-
wej „Pod kasztanami”. Program, na który złożyły
się wiersze i piosenki dedykowane przybyłym
mamom, przygotowały panie: Danuta Żmudziak
i Edyta Pawelczyk - opiekunki świetlicy. Panie
z Klubu Seniora i Klubu „Dobrej gospodyni” przy-
gotowały jak zwykle smaczny poczęstunek, składa-
jący się z pysznych domowych ciast, sałatek i dań
mięsnych. W spotkaniu uczestniczył wójt gminy
Piotr Czyżyk, który złożył życzenia przybyłym na
uroczystość matkom i poczęstował słodyczami
dzieci biorące udział w programie. Impreza prze-
biegała w miłej serdecznej atmosferze przy wspól-
nym śpiewie piosenek biesiadnych i tańcach, do
których przygrywał zespół „Focus”.
16 czerwca - GOK zorganizował dla miesz-
kańców gminy jednodniowy wyjazd autokarowy
do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu, w którym
uczestniczyło 65 osób. Licheń jest największą świą-
tynią w Polsce a siódmą w Europie. Na każdej mszy
świętej Bazylika licheńska może pomieścić ok. 4
tysięcy pielgrzymów (miejsca siedzące). Podczas
pobytu grupa zwiedzała stacje krzyżowe na Golgo-
cie modląc się każdy w swoich intencjach. O godz.
12.00 uczestniczyliśmy w uroczystej mszy św., którą
sprawowali księża marianie. Msza odprawiana była
w dwóch językach: polskim i niemieckim ze wzglę-
du na przebywającą pielgrzymkę z Niemiec. Przed
rozpoczęciem liturgii nasza grupa została przez
księży serdecznie powitana. O godz 14.00 mieliśmy
spotkanie z przewodniczką, która opowiadała nam
o początkach powstania i dalszym rozwoju Sank-
tuarium Licheńskiego. Po dość długiej podróży
dotarliśmy szczęśliwie do Opinogóry.
OPINOGÓRSKA
I LS"
W ogłoszonym przez GOK gminnym konkur-
sie „40 lat z GOK-iem” nagrody rzeczowe otrzy-
mali uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Opino-
górze Górnej: Wiktoria Maćkowska, Jakub Nałęcz,
Zuzanna Chojnacka, Tomasz Szarlak, Olga Chra-
bąszcz, Aleksandra Łuczkowska i Amelia Kijewska.
Gratulujemy wspaniałych pomysłów plastycznych.
x * *
24 czerwca - Na placu przy boisku sporto-
wym w Opinogórze Górnej został zorganizowany
XXI Piknik Opinogórski związany w tym roku
z 40-leciem Gminnego Ośrodka Kultury. Organi-
zatorzy imprezy od rana przeżywali chwilę niepo-
koju, ponieważ niesprzyjająca aura w postaci rzę-
sistego deszczu nie zapowiadała poprawy pogody
w tym, jakże znaczącym dniu dla placówki. Jednak
mieliśmy trochę szczęścia, bo chyba przychylność
niebios sprawiła, że uśmiechnęło się do nas słońce
i wymarzona pogoda wynagrodziła wszelkie trudy
związane z organizacją naszej imprezy.
Uroczystość jubileuszowa rozpoczęła się kil-
ka minut po godz. 15.00. Przybyły na nią setki
mieszkańców gminy oraz liczni goście, m.in. poseł
Robert Kołakowski, starosta ciechanowski Sławo-
mir Morawski, wiceprzewodnicząca Sejmiku Wo-
jewództwa Mazowieckiego Wiesława Krawczyk,
wicedyrektor MJWPU Elżbieta Szymanik oraz
dyrektor Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki
w Ciechanowie Teresa Kaczorowska.
Lokalne władze samorządowe reprezentowali:
wójt gminy Piotr Czyżyk, przewodnicząca Rady
Gminy Jolanta Grochowska i jej zastępca Robert
Goździewski. Wszyscy goście zabierający głos pod-
kreślali, że opinogórski GOK jest znaczącą instytu-
cją kulturalną w powiecie ciechanowskim i na Ma-
zowszu. Po okolicznościowych wystąpieniach gości
na scenie przy stoliku zasiedli pracownicy GOK:
dyr. Z. PikusiJ. Szpojankowski przedstawiając pu-
bliczności „opinogórskie wspomnienia muzyczne”,
polegające na odtwarzaniu utworów wykonawców
GOK nagranych w początkowym okresie działal-
ności placówki. Następnie wystąpił chór ze Szkoły
Podstawowej w Opinogórze, prowadzony przez pa-
nią Elżbietę Grzejdę.
Wcześniej Gminna Orkiestra Dęta Trzech Po-
koleń powitała wszystkich marszem ,„Opinogóra”
i znanym utworem „40 lat minęło.... Orkiestra wy-
stąpiła również w dalszej części programu.
z NM w R
m | Ę > e
Dae
O = pz
Jak to się zaczęło z opinogórskim GOK-iem,
czyli wspomnienia związane z utworzeniem pla-
cówki i początków jej działalności przedstawiła dyr.
Z. Pikus. W scenkach związanych z jubileuszem
Ba.
wystąpiły Barbara Milewska i Grażyna Czarnecka
z grupy teatralnej „Fantazja. Po godz. 17.00 wystą-
pił gość pikniku zespół „DIADEM, który porwał
do tańca uczestników jubileuszowej imprezy. Za-
prezentowali się również wykonawcy z GOK pro-
wadzeni przez Jerzego Szpojankowskiego - męski
zespół wokalny „Melodia, zespół wokalny „Na-
dzieja,- solistki: Milena Wójt, Kinga Miklaszewska,
Weronika Pniewska, Wiktoria Pniewska.
W przerwie między występami odbył się kon-
kurs dla publiczności związany z działalnością
GOK-u. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali
1
A
nagrody rzeczowe ufundowane przez organizatora.
Pracownicy GOK, wszyscy wykonawcy i oso-
by związane z działalnością kulturalną placówki
otrzymali jubileuszowe podziękowania w posta-
ci pamiątkowych dyplomów wręczonych przez
Z. Pikus. Wójt gminy Piotr Czyżyk, w obecności
kierownictwa Rady Gminy, podsumował działal-
OPINOGÓRSKA
ność GOK, dziękując pracownikom i wszystkim,
którzy przyczynili się do organizacji i promocji ży-
cia kulturalnego w gminie Opinogóra Górna.
Na wszystkich uczestników Pikniku czekała
smaczna jubileuszowa grochówka a w znajdują-
cej się obok sceny Fotobudce można było zrobić
sobie darmowe, pamiątkowe zdjęcie. Najmłodsi
uczestnicy byli zabawiani przez animatorów teatru
„Forma” z Białegostoku. Dzieci skorzystały z takich
atrakcji jak: malowanie twarzy, tatuaży, pokazu
skręcania balonów i baniek mydlanych, zabawy
z klaunem i maskotkami: pszczółką Mają, Shre-
kiem i Filipem. Do północy trwała zabawa tanecz-
na. Uczestników imprezy bawił zespół „RAMP”
z Opinogóry Górnej.
Imprezie towarzyszyły: wesołe miasteczko, sto-
iska z zabawkami, lodami, rękodziełem ludowym,
wyrobami z wikliny i stoiska gastronomiczne.
Wsparcia przy organizacji imprezy udzieliły: Fir-
ma „FASTE” z Zygmuntowa, „ANTRANS”- An-
drzej Nałęcz, M. M. Młyńscy z Ciechanowa, „sklep
„GROSZEK” z Opinogóry Górnej, DAB-POL
z Zygmuntowa i MMG Center z Ciechanowa. Ser-
decznie dziękujemy wszystkim za okazaną pomoc.
15
Z okazji jubileuszu 40-lecia działalno-
ści Gminnego Ośrodka Kultury w Opinogó-
rze Górnej składam pracownikom i działaczom
kultury, tym dawnym i tym obecnym, serdeczne
podziękowania i życzenia pomyślności w życiu
osobistym, pracy zawodowej i wielu sukcesów
w dziedzinie upowszechniania kultury. Szcze-
gólne podziękowania składam panu Jerzemu
Szpojankowskiemu za trud, jaki wkłada w przy-
gotowanie repertuaru dla naszych wykonawców.
Dzięki pomysłom pana Jerzego mamy niepowta-
rzalny, dobrze zaaranżowany repertuar i profesjo-
nalne podkłady muzyczne. Dziękuję, także pani
Basi Drążkiewicz za ogromne zaangażowanie
w organizację każdej z imprez, jakie organizu-
jemy dla opinogórskiej społeczności i licznych
gości spoza gminy.
Dziękuję w szczególności władzom samorzą-
dowym gminy na czele z panem wójtem Piotrem
Czyżykiem, wszystkim radnym gminy, kierow-
nictwu Urzędu Gminy, sołtysom — wszystkim,
którzy wspierają działalność naszej placówki.
Nasz GOK to przecież instytucja samorządowa.
Dziękuję wokalistom, grupie teatralnej,
orkiestrze dętej, wszystkim zespołom, w tym
„Melodii” i „Nadziei”, który swoim śpiewem
uświetniają niemal każdą naszą gminą imprezę,
występują także na wielu uroczystościach poza
naszą gminą, promując jej dorobek kulturalny.
Dziękuję także klubom Seniora, Dobrej Go-
spodyni i tym wszystkim, którzy angażują się,
aby działać na rzecz całej gminnej wspólnoty
a działalność naszej placówki była zauważana
w gminie, powiecie i województwie.
Zofia Pikus
16
= _
GMINNA
Biblioteka
Publiczna.
Warsztaty literackie z Joanną Brodowską
W czwartek 10 maja br. GBP w Opinogórze Gór-
nej zorganizowała zajęcia edukacyjno - literackie dla
uczniów klas I i II ze szkół podstawowych z terenu
naszej gminy. Zajęcia poprowadziła Joanna Bro-
dowska - pedagog, terapeuta, autorka bajek, opowia-
dań, wierszy i tekstów piosenek. Dzieci rozmawiały
o odpowiedzialności i nieposłuszeństwie na podstawie
tekstów z książki pt. Przygody Fryderyki czyli bajki
terapeutyczne autorstwa J. Brodowskiej. Poza tym roz-
mawiały z gościem o zawodzie pisarza i nawet tworzyły
własną bajkę. Zebranym towarzyszyła zabawna pacyn-
ka Malwina. Spotkania zakończyły się zabawą ruchową
przy wtórze gitary oraz wspólnym zdjęciem. Do zoba-
czenia w przyszłym roku!
* * *
Konkursy plastyczne
Gminna Biblioteka Publiczna w Opinogórze Górnej
zorganizowała konkursy plastyczne dla dzieci i mło-
dzieży ze szkół z terenu gminy: - konkurs na najcie-
kawszą zakładkę do książki dla uczniów z klas I - III;
- konkurs na plakat promujący bibliotekę lub czytelnic-
two dla uczniów z klas IV - VII oraz gimnazjum. Wa-
runkiem uczestnictwa w konkursach było samodzielne
wykonanie pracy zgodnie z Regulaminem konkursu,
jej dostarczenie do placówki biblioteki w Opinogó-
rze Górnej lub w Kołaczkowie wraz z wypełnionym
i podpisanym Formularzem zgłoszenia do konkursu.
Komisja konkursowa w składzie: Danuta Ordak - prze-
wodnicząca, Barbara Drążkiewicz - członek, przyznała
następujące nagrody:
» nagrody w kategorii zakładka do książki otrzymali
„Najdroższy wyraz — Ojczyzna”
Czworo uczniów ze Szkoły Podstawowej w Ko-
łaczkowie reprezentowało Gminną Bibliotekę
Publiczną w Opinogórze Górnej w Powiatowym
konkursie recytatorskim z cyklu Słowa Bliskie
Młodym, pod hasłem:. „Najdroższy wyraz - Oj-
czyzna”. Celem konkursu było rozbudzenie uczuć
patriotycznych i przede wszystkim uczczenie 100.
rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległo-
ści. W zmaganiach wzięli udział siódmoklasiści,
prezentując następujące utwory: Alicja Traczyk
- Pieśń o domu M. Konopnickiej; Michał Le-
wandowski - Dzwony M. Konopnickiej; Damian
Steczka - Tam, w moim kraju M. Konopnickiej;
'Tomasz Piotrowski - Ojczyzna. Uczniowie sko-
rzystali z okazji i zwiedzili nową siedzibę biblio-
teki powiatowej. Za uczestnictwo w konkursie
OPINOGÓRSKA
y |
Tegoroczne obchody
Tygodnia bibliotek
uczniowie z SP w Opinogórze Górnej: Julia Gryczan,
Wiktoria Kołakowska, Maja Zygnerska, Szymon Ki-
jewski, Adrian Jabłoński i Wiktoria Salwa.
» nagrody w kategorii plakat otrzymali uczniowie ze SP
w Opinogórze Górnej: Jakub Czarnowski, Gabriela
Brzozowska, Julia Nałęcz, Julia Lubińska i Jakub Na-
łęcz; uczniowie ze SP w Woli Wierzbowskiej: Karol Sa-
dowski, Joanna Burkacka oraz Krzysztof Grabowski.
Prace w pierwszej kolejności zostały ocenione pod ką-
tem zgodności z regulaminem, komisja konkursowa
brała też pod uwagę estetykę i oczywiście samodziel-
ność wykonania. Było wiele ciekawych i pomysłowych
prac. Można je podziwiać na wystawie w bibliotece.
* * *
Spotkanie - O pasjach czytelniczych i o bibliotece
6 maja br. odbyło się w spotkanie z dziećmi
i młodzieżą w Szkole Podstawowej w Kołaczkowie
poświęcone bibliotece i czytelnictwu, zorganizowane
przez bibliotekarki z Gminnej Biblioteki Publicznej
w Opinogórze Górnej i Filii Bibliotecznej w Kołacz-
kowie. Gościem był wójt gminy Piotr Czyżyk. W spo-
tkaniu wzięli też udział m.in.Juliusz Uliński dyrektor
SP w Kołaczkowie oraz grono pedagogiczne. Tego-
roczna edycja święta bibliotek przebiegała pod ha-
słem (Do) Wolność czytania. Hasło oznacza swobod-
ne wolne czytanie, nieograniczony dostęp do książki,
a co za tym idzie również do bibliotek. Nawiązuje do
100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległo-
uczniowie otrzymali nagrody na koniec roku
szkolnego ufundowane przez GBP w Opinogórze
Górnej.
ści. Celem spotkania w Kołaczkowie była rozmowa
o szczególnej, niestety zanikającej dziś pasji - o czyta-
niu książek. O swoich zainteresowaniach czytelniczych
i szkolnych latach opowiedział w wywiadzie wójt Piotr
Czyżyk. Na kilka uczniowskich pytań odpowiedział
też dyrektor Juliusz Uliński. Poza tym dzieci recyto-
wały wiersze o książkach i bibliotece. Uczniowie mogli
popisać się znajomością baśni i lektur, biorąc udział
w quizie z nagrodami. Mamy nadzieję, że uczestnicy
spotkania przekonali się, że wróciła moda na czytanie.
W bibliotece wcale nie trzeba się nudzić, bo to magicz-
ne i tajemnicze miejsce. Specjalnie na tę uroczystość,
Julia Górska z kl. V napisała wiersz, który zaprezento-
wała zgromadzonym:
Gdy otworzysz biblioteki drzwi,
zobaczysz, że książka z książki drwi,
każda się przechwala, że aż po bibliotece
płynie złości fala.
Jedna na przykład mówi, że ona uczy,
a nie dzieci śmiechem tuczy.
W końcu pani bibliotekarka nie wytrzymała
i każdej książce zrozumieć pomagała:
„Nieważne, co by się w tobie znajdowało,
najważniejsze, żeby się dziecko tobą
zainteresowało!”
25 maja 2018 roku Filia Biblioteczna w Kołaczko-
wiezorganizowałakonkursrecytatorskidlauczniów
szkoły ph. „Kocham Cię, Mamo". Celem konkursu
było uczczenie tego święta poezją, rozwijanie zdol-
ności recytatorskich, zachęcanie do występów na
scenie oraz prezentacja zdolności recytatorskich.
Konkurs przeznaczony był dla uczniów klas 1-7.
Dla laureatów przygotowano nagrody książkowe.
Gminna Biblioteka Publiczna w Opinogórze
Górnej bierze udział w projekcie Misja: progra-
mowanie - podregion ciechanowski prowadzo-
nym przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa
Informacyjnego i Mazowieckie Samorządowe
Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Ciecha-
nowie w ramach Programu
Operacyjnego Polska Cy-
frowa. Celem projektu jest
przygotowanie nauczycieli
edukacji wczesnoszkolnej
i pracowników instytucji
kultury do prowadzenia
zajęć z kodowania, które
właśnie znalazło się
w podstawie programowej
dla klas I - III. Poprzez
udział w projekcie biblio-
teka poszerza swoją ofertę
zajęć dla dzieci.
W ramach projektu od-
były się w bibliotece zajęcia
z uczniami ze Szkoły Pod-
stawowej w Woli Wierzbow-
skiej, ze Szkoły Podstawowej
w Opinogórze Górnej oraz
uczniami ze Szkoły Pod-
stawowej w Kołaczkowie.
W pierwszej części spo-
tkania dzieci zwiedziły bi-
bliotekę. Było też głośne
czytanie wybranej opowie-
ści np. z wykorzystaniem
teatrzyku Kamishibai. Po
krótkiej przerwie podzie-
leni na grupy uczniowie
zajęli się programowaniem
gry dla kolegów z przeciw-
nej drużyny na rozłożo-
nych matach. Jedna osoba
OPINOGÓRSKA
z grupy stawała się robotem i przemieszczała się
według ułożonego kodu, zbierając po drodze ta-
jemnicze koperty. Było dużo zabawy i trochę za-
mieszania, bo każdy z uczniów chciał odegrać rolę
robota. Na koniec w nagrodę dzieci otrzymały
drobne upominki.
Agnieszka Janiszewska
Urok późnego lata
tom li2
— obyczajowa opowieść
z historią w tle; rodzin-
ne tajemnice, niedomó-
wienia, skrywany żal,
które zaważyły na lo-
sach głównej bohaterki
(UINOJN
| PÓŹNEGO
A Idi
Ulga
Tokarczuk
OPOWIADANIA
- BIZARNE
%
Olga Tokarczuk
Opowiadania bizar-
ne — 10 zaskakujących
i nieprzewidywalnych
opowiadań; obnażanie
stereotypów, ciekawa
wizja przyszłości
Michelle Richmond
I że cię nie opuszczę
— literatura sensacyjna;
historia małżeństwa zabiega-
jącego o swój związek.
Ale czy przystąpienie do
tajemniczego Paktu przy-
niesie szczęście młodym
ludziom...
Gabriel Michalik
Danuta Szaflarska.
Jej czas
— wielowątkowa biografia
znanej polskiej aktorki
na tle różnych wydarzeń
politycznych, kulturalnych
XX wieku
17
Proponujemy dzieciom przygodę z wszech-
światem - odnawiamy księgozbiór popularno-
naukowy dla młodszych i najmłodszych czytelni-
ków. Każdy znajdzie coś dla siebie, nawet dorośli!
W przystępny sposób autorzy wyjaśniają ciekawe
zagadnienia z różnych dziedzin wiedzy. Dzięki
publikacjom można nabyć również wielu nowych
umiejętności np. nauczyć się grać w szachy, ry-
sować, wykonywać różne doświadczenia. Barwne
ilustracje zachęcają do zagłębienia się w lekturę.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą —
przejrzenia galerii zdjęć, katalogu na stronie in-
ternetowej oraz oczywiście do wizyty w bibliotece
i wypożyczeń.
Nauka da się lubić!
Wakacyjne propozycje
biblioteki:
Specjalnie dla wielbicieli czytania bi-
blioteka przygotowała konkurs fotogra-
ficzny Zabierz książkę na wakacje! Wystar-
czy wykonać ciekawe wakacyjne zdjęcie
z wypożyczoną u nas książką i przekazać je
do biblioteki do końca sierpnia br. Konkurs
jest przeznaczony dla młodzieży powyżej
12 lat oraz dla osób dorosłych z terenu Gmi-
ny Opinogóra Górna. Szczegółowy regulamin
konkursu oraz dokumenty do pobrania będą
dostępne od 3 lipca br. na stronie interneto-
wej biblioteki www.gbpopinogora.pl
BR
Biblioteka proponuje również
Zajęcia dla dzieci w wieku 7 - 10 lat m.in.
z wykorzystaniem robota edukacyjnego Pho-
ton - w każdą środę lipca w godz. 11.00 -
13.00. Poza tym proponujemy dzieciom: za-
gadki gry edukacyjne, puzzle, kolorowanki,
literackie koło fortuny.
Zapraszamy!
18
W ZAMKOWYM KRĘGU
x * *
8 kwietnia 2018 r. odbył się koncert nr 571 pt.
„Między Mną a Tobą” w wykonaniu Laury Łącz.
Artystka zaprezentowała program poetycko-mu-
zyczny, będący montażem polskich wierszy i pio-
senek. Mieliśmy okazję usłyszeć piosenki z okresu
dwudziestolecia międzywojennego oraz napisane
współcześnie lub skomponowane specjalnie dla
potrzeb tego programu do tekstów wybitnych
poetów polskich sprzed lat. Większość piosenek
skomponował Adam Skorupka, a współczesne
teksty napisali Jan Wołek, Małgorzata Mali-
szewska, Jadwiga Hass, Edmund Lazarewicz.
Program zawierał między innymi wiersze Julia-
na Tuwima, Bolesława Leśmiana, Leopolda Staf-
fa, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
x * *
14 kwietnia 2018 r. odbyły się comiesięczne za-
jęcia edukacyjne rodziny z dziećmi „Rodzinna
Sobota. Uczestnicy zajęć wysłuchali koncertu
„Ufrazowane frazy który odbył się w ramach
projektu Smykofonia. Po koncercie dzieci wraz
z rodzicami uczestniczyły w warsztatach kreatyw-
nych pn. „Kwiecień plecień, bo przeplata...”
x * *
15 kwietnia 2018 r. odbyło się w Muzeum Ro-
mantyzmu w Opinogórze siedemnaste spotkanie
z cyklu „Salonik Elizy. Gościem spotkania był
OPINOGÓRSKA
Michał Rusinek, wykładowca, tłumacz, pisarz,
poeta, osobisty sekretarz Wisławy Szymborskiej.
Oprawę muzyczną spotkania zapewnił bard Woj-
ciech Gęsicki. Spotkanie poprowadziła Zofia Hu-
mięcka.
x * *
22 kwietnia 2018 r. odbyło się dziewiąte spotkanie
z cyklu „Wiersze przy lampie naftowej”. Gościem
spotkania był Andrzej Rodys, który zaprezentował
twórczość własną. Muzycznie spotkanie uświetni-
li Andrzej i Paweł Poznańscy, tworzący duet akor-
deonowy. Spotkanie poprowadziła Janina Janaka-
kos-Szymańska.
x * *
28 kwietnia 2018 r. odbył się w muzealnej Oran-
żerii koncert Piotra Machalicy „MÓJ ULUBIO-
NY MŁYNARSKI NA DWIE GITARY, TRĄB-
KĘ I AKORDEONIK”. Recital „Mój ulubiony
Młynarski” jest hołdem składanym Wojciecho-
wi Młynarskiemu przez Piotra Machalicę, któ-
ry jego piosenki śpiewa od zawsze. W ramach
ogromnego uznania powstał koncert Piotra Ma-
chalicy (przeplatany opowieścią i poezją) składa-
jący się wyłącznie z utworów, które wyszły spod
pióra Mistrza. W programie koncertu znalazł się
m.in. „Jeszcze w zielone gramy”, „Tango despera-
do, „Nie ma jak u mamy”, „Bynajmniej „Moje
ulubione drzewo”, „Najpiękniejszy list miłosny”
„Idź swoją drogą, czy „Blue Tango”. Razem z Pio-
trem Machalicą wystąpili: Michał Walczak — gi-
tara, tamburyn, aranżacje, Krzysztof Niedźwiec-
ki - gitara, Paweł Surman - trąbka, akordeon,
instrumenty perkusyjne.
x * *
2 maja 2018 r. odbyło się cykliczne wydarzenie
- Imieniny Zygmunta. W tym roku dla turystów
i gości został przygotowany o godz. 15.00 koncert
„Znasz, co namiętność...?, będący poetycko-mu-
zyczną podróżą ku miłości. W koncercie wystąpi-
li: Dariusz Jakubowski, Katarzyna Thomas i Piotr
Szafraniec.
ak
x * *
6 maja 2018 r. we Dworze Krasińskich odbyło się
czwarte spotkanie z cyklu „Smaki Poezji”. Spotka-
nie poświęcone było generałowi Wincentemu Kra-
sińskiemu. Utwory recytowali: Sandra Pszczół-
kowska i Jarosław Leszczyński. Oprawę muzyczną
spotkania zapewnił zespół MELODIA. Spotkanie
poprowadziła Bożenna Kacpura.
x * *
13 maja 2018 r. w Oranżerii odbył się koncert nr
572 pt. „Miłość, maj i bzy”, czyli miłość w pieśniach
i wierszach. W koncercie wystąpili: Lilianna Zale-
sińska — mezzosopran, Piotr Szymanowicz - forte-
pian (jest to jeden z najbardziej uznanych polskich
duetów głos - fortepian) oraz Michał Bogdanowicz
- solisty zespołu Piotra Rubika, aktora Teatru Buf-
fo.
x * *
11 maja 2018 r. w Muzeum Romantyzmu w
Opinogórze odbywały się Dni Otwarte Funduszy
Europejskich (DOFE), które są największym wy-
darzeniem prezentującym projekty zrealizowane
dzięki unijnemu dofinansowaniu. 11 maja 2018
r. można było w ramach akcji zwiedzać bezpłat-
nie Muzeum Romantyzmu w Opinogórze oraz
skorzystać z bezpłatnej usługi przewodnika. Dla
pierwszych pięciu osób, które zgłosiły się do kasy
muzealnej przygotowane zostały karnety na bez-
płatne 5 minutowe przejażdżki konne.
x * *
19 maja 2018 r. w Muzeum Romantyzmu
w Opinogórze odbywała się Noc Muzeów. Po-
czątek atrakcji zaplanowany został na godz.
16.00, a wśród nich znalazły się: „W poszuki-
waniu Opina” - spotkanie z Rafałem Kado, au-
torem komiksu „Opin” oraz warsztaty „Rysu-
jemy komiks, warsztaty kreatywne dla dzieci
WERKOWANIE - prezentacja warsztatu i pracy
podkuwacza końskich kopyt w muzealnej stajni,
koncerty „Chopin na strunach, „Przeboje Jana
Kiepury” oraz koncert w wykonaniu zespołu
Ba.
ATLE Blues Band, zaś po zmroku odbył się po-
kaz laserowy. Jak co roku nie zawiedliśmy się na
naszych, gościach, sympatykach, miłośnikach or-
ganizowanych przez Muzeum Romantyzmu wyda-
rzeń.
* * *
20 maja 2018 r. w ramach „Rodzinnej Niedzieli”
odbył się koncert pt. „Na początku był rytm...”
oraz prezentacja instrumentarium perkusyjnego
z całego świata. Zwieńczeniem zajęć były warsztaty
kreatywne inspirowane koncertem.
* * *
26 maja 2018 r. w muzealnej Oranżerii odbył się
koncert pn. „Serce Matki” w wykonaniu Katarzyny
Jamróz, której towarzyszył pianista Konrad Mastyło.
* * *
1 czerwca 2018 r. odbyło się uroczyste otwarcie
projektu pn. „Poprawa dostępności do zasobów
kultury poprzez ich rozwój i efektywne wykorzy-
stanie — aranżacja ekspozycji w Oranżerii Muzeum
Romantyzmu w Opinogórze z zastosowaniem
technologii audiowizualnych” oraz Opinogórski
Dzień Dzieci.
* * *
3 czerwca 2018 r. w Muzeum odbyło się osiem-
naste spotkanie z cyklu „Salonik Elizy. Gościem
spotkania był Marek Majewski, który mówił o że-
glowaniu w poezji, muzyce i na morzach świata.
Spotkanie poprowadziła Zofia Humięcka.
OPINOGÓRSKA
10 czerwca 2018 r. w muzealnej Oranżerii odbył
się koncert nr 573 pt. „Przeboje wielkiego ekra-
nw czyli koncert muzyki filmowej w wykonaniu:
Mileny Lange -sopran, Macieja Przestrzelskiego
— skrzypce, Marka Stefankiewicza — fortepian.
* + *
15 czerwca 2018 r. w Węgrowskim Ośrodku Kul-
tury odbyło się Sympozjum Ekumenicznym po-
łączonym z Ogólnopolską Konferencją Naukową
pn. „Jedność w różnorodności”.
* + *
17 czerwca 2018 r. w ramach „Rodzinnej Nie-
dzieli” odbył się w muzealnej Oranżerii koncert
pn. „Duety, który wykonali Łukasz Juszkiewicz
wraz ze swoimi uczniami. Po koncercie odbyły się
warsztaty „Rysujemy komiks”, które poprowadził
rysownik, autor komiksów Rafał Kado.
* * *
24 czerwca 2018 r. w Muzeum Romantyzmu
19
w Opinogórze miał miejsce Festiwal Filmowy
„Świat Maklaka”. W programie festiwalu znalazły
się m.in.: projekcja filmów wraz z komentarzem
krytyka („Wakacje z duchami”, „Kapelusz Pana
Anatola, „Przyjęcie na 10 osób plus 3”), koncert
w wykonaniu zespołu harcerskiego „ŻYWIOŁY
ART”, koncert finałowy w wykonaniu Macieja
Miecznikowskiego. Prowadzenie festiwalu: Mar-
ta Maklakiewicz i Maciej Miecznikowski.
* * *
26 czerwca 2018 r. o godz. 12.00 w Oficynie mu-
zealnej została otwarta wystawa pn. „Wizerunki
sławnych Polaków i redukcje pomników polskich
z wytwórni Mintera z kolekcji wilanowskiej”.
Opracowała
Alicja Wodzyńska
20
DUCH MIEJSCA
Kartki z pamiętnika
Część XXI
.... Ciemność — to tylko brak światła. Gdzieś
to zasłyszałam. Być może w dzieciństwie, kiedy ba-
łam się przekroczyć próg nieoświetlonego wnętrza,
być może później. Bardzo trudno wyobrazić sobie
życie w ciągłym mroku. A jednak wśród nas są tacy
ludzie. Widujemy ich czasem na ulicy z białymi
laseczkami, niekiedy towarzy-
Szą im prowadzone na smyczy
specjalnie wyszkolone psy - ich
przewodnicy. Schronieniem są
także miejsca, które stają się nie
tylko azylem bezpieczeństwa
i spokoju, ale szkołą życia. To
Laski — miejscowość nieopodal
Warszawy, na skraju Puszczy Kampinoskiej. Teren
piaszczysty, wydmowy, położony w dawnym ko-
rycie Wisły. Tu Róża Czacka (1876-1961) — Mat-
ka Elżbieta, założycielka Zgromadzenia Zakon-
nego Franciszkanek (służebnic Krzyża) założyła
„Zakład dla Niewidomych”. Sama straciła wzrok
w wieku 22 lat.
W 1921 r. rozpoczęto budowę placówki szkol-
no-wychowawczej. Posypały się dotacje z całej Pol-
ski i zagranicy. Pomagały nie tylko władze kościel-
ne, alei osoby cywilne, Do pomocy Matce Elżbiecie
zgłosił się młody człowiek — Antoni Marylski, któ-
ry przez dziesiątki lat stał się fundamentem Lasek,
okiem i prawą ręką założycielki, a także ks. Włady-
sław Korniłowicz (beatyfikowany w 1978 r.) i wielu
ludzi dobrej woli. Róża Czacka była także założy-
cielką (1911 r.) Towarzystwa Opiekli nad Ociem-
niałymi, które stało się prawnym właścicielem
Zakładu w okresie kilkunastu pierwszych lat. Już
w 1936 r. sprecyzowała ideał wychowania: „Włą-
czamy niewidomego w całokształt spraw ludzkich
— chcemy wychować go na człowieka pracującego
i odpowiedzialnego: I tak się stało! Nie sposób,
w krótkim tekście wymienić całego dorobku tej
instytucji.
Lata II wojny światowej w 70% zniszczyły Za-
kład. Pomimo tego prowadzono tu działalność kon-
spiracyjną ratując życie ludzi, dając im schronienie
i szansę na przeżycie. Ze szkoły w Laskach wyszli
znakomici dziennikarze, nauczyciele, lekarze, te-
rapeuci, technicy — ludzie wielorakich zawodów,
starannie przygotowani do pełnienia obowiązków
iżycia poza Laskami. Dzisiaj rozkwita jej działal-
ność i jak dawniej szuka się tu ratunku nie tylko
dla ciała, ale i duszy. Nie towarzyszą im wrzaskliwe
reklamy. Czynienie dobra samo w sobie jest wiel-
kim darem, a efekty konsekwentnej pracy, często
anonimowej i bezinteresownej — wydają o sobie
świadectwo. Miłym gościem w Laskach bywał
Ś. p. kardynał Stefan Wyszyński, który swoim au-
torytetem niewątpliwie przyczynił się do rozkwitu
i trwania Zakładu.
Laski — sama poznałam... w Opinogórze. Było
to 14 czerwca 1979 r., kiedy rozpoczynałam pracę
w muzeum i miałam dyżur w zameczku. Towarzy-
szyła mi pani Gienia Bonisławska (dziś już nieży-
jąca) — pracownik pomocniczy, która dzielnie mi
pomagała. Tego dnia było dość ciężko. Trochę
OPINOGÓRSKA
hałaśliwych grup, także indywidualnych turystów,
którym trzeba było poświęcić więcej uwagi. Sama
jeszcze uczyłam się Krasińskiego i ogromnie bałam
się... turystów.
— Może na dzisiaj już dosyć, - chrypię do pani
Gieni. Zbliża się godzina zamknięcia muzeum.
- Aha! - dosyć!, — ktoś tu jeszcze leci.... To jakiś
ksiądz — mówi pani Gienia. - Sam? - Tak! Ksiądz
uśmiechnięty, nieco zdyszany - pyta o kustosza.
Mina wyraźnie mu rzednie, kiedy dowiaduje się,
że gospodarza nie ma. Mnie także, gdy zapowia-
da grupę ociemniałych dzieci z Lasek. - Nigdy
takiej jeszcze nie oprowadzałam - nie dam rady.
PATRZEĆ SERCEN...
- A może tak ksiądz... sam? — Poradzi sobie pani,
oni mają ogromne wyczucie perspektywy, wysoko-
ści, szerokości, itd., itp. — Ale, ja nie mam... Gru-
pa już w progu zameczku. Zapomniałam, ile po-
wierzchni ma cały obiekt, ile każde pomieszczenie
— nie mówiąc o wysokości. Staram się zachować
zimną krew — w duchu wymyślam wszystkim Kra-
sińskim i mężowi, który wrobił mnie w ten interes.
Strach paraliżuje mi nie tylko język, alei ... nogi.
Wyjście właściwie mam, przecież jest już po czasie.
Ale ulec strachowi? — niehonorowo.
Wprowadzam grupę do pierwszego salonu,
gdzie znajdują się portrety Krasińskich. Wzrok
można zatrzymać jedynie na obrazach. Jak oddać
ich koloryt, piękno. Sztukaterie wysoko, żyran-
dole także. Zaczynam więc od historii rodziny
z jej bohaterem — poetą. Staram się unikać ste-
reotypowych słów, zdań: - Obejrzyjcie, zobaczcie,
porównajcie. Opowiadam o dzieciństwie po-
ety przerwanym śmiercią matki, o despotyzmie
ojca, żonie, o Delfinie. W grupie trochę starszej
młodzieży - wspominam o ławeczce. To zawsze
wdzięczny i chwytliwy temat. Mówiąc o meblach,
drobiazgach, pozwalam dotykać wszystkiego,
co znajduje się w ich zasięgu. Zatrzymuję się
wczerwonym salonie przy gobelinie. Tujakzwykle
w podobnych chwilach pomaga mi moja ukocha-
na Opinogóra z jej ciekawą przeszłością. Już się
nie boję, pozwalam go głaskać, dotykać. Zawsze
interesowały mnie historie toczące się „wokół”
eksponatów, — coś, czego nie ma w przewodni-
kach. Nagle przedmiot ożywa, przez co staje się
ciekawszy i bliższy nie tylko dla osób ociemnia-
łych. To tak, jakby on sam tworzył własną hi-
storię, czy legendę rodziny, w której przebywał.
Prezentowany w muzeum gobelin pochodzi
z XIX wieku. Był własnością hr. Korwin Milew-
skich pieczętujących się tym samym herbem, co
Krasińscy. Takich gobelinów wyprodukowano
w Aubusson (1888 r.) dwanaście. Przodek ro-
dziny hr. Ignacy Korwin Milewski był znanym
kolekcjonerem, a przy tym wielkim oryginałem.
Od arcyksięcia Karola Habsburga z Żywca zaku-
pił wyspę Santa Catarina na Adriatyku i luksu-
sowym jachtem „Litwa” wędrował po morzach
i oceanach.
Młodzież interesuje się wszystkim. Nie jest to
już sztywny monolog, a ożywiona wymiana zdań
ak
i myśli. Oglądają po swojemu, porównują rzeźbę
gen. Wincentego Krasińskiego (ojca poety) i Lu-
dwika Krasińskiego (drugiego męża Elizy). Gdy
pytam, który z panów bardziej im się podoba? -
odpowiedź brzmi: — Generał Wincenty! Młody z
lokami — Ludwik stary i łysy. Śmiechu, co niemia-
ra. Nie spada nawet wskazówka z neogotyckiego
zegara, która przysparzała nam wielu kłopotów
przy odkurzaniu. Jestem odprężona i szczęśliwa, że
to ja pokonałam lęk przed ciemnością. Płaczę, kie-
dy młodzież mnie ogląda i śpiewa „Czarną Madon-
nę” — mało jeszcze znaną pielgrzymkową pieśń.
Za dwa lata spotkam się z nimi na dwutygo-
dniowym kursie w Laskach.
Poznam tam dokładnie cały
warsztat zorganizowanej pra-
cy. Laski wywarły na mnie
ogromne i niezapomniane
wrażenie. To też dzięki Opi-
nogórze. Z pewnością oduczy-
ły mnie lęku w kontaktach
z ludźmi pozbawionymi tego, co nazywamy widze-
niem a nauczyły ogromnego szacunku i podziwu
dla ich specyficznej głębi właściwego dostrzegania.
Bożena Królik
PS.
Odnalazłam w Laskach moją młodzież, która
towarzyszyła mi przez cały okres pobytu w tym
miejscu.Opinogóra Górna, 31 lipca 2018 r.
Wójt Gminy
Opinogóra Górna
GCI. 1431.2.2018
Szymon Osowski, Prezes Zarządu
Sieci Obywatelskiej - Watchdog Polska
Katarzyna Batko-Tołoć,
Skarbnik, Wiceprezeska Zarządu
Sieci Obywatelskiej - Watchdg Polska
Bartosz Wilk Sekretarz, Członek Zarządu
Sieci Obywatelskiej - Watchdg Polska
Odpowiadając na wniosek sprawa-8307 z dnia 18 lipca 2018 r. data wpływu 18 lipca 2018 r.
o udostępnienie informacji publicznej, uprzejmie informuję:
Ad. 1 TAK
Ad.2 Kwartalnik Samorządu Terytorialnego i Towarzystwa Miłośników Opinogóry (red. nacz.
Zbigniew Ptasiewicz).
Ad. 3 http://ugportal.opinogoragorna.pl/web/guest/rok-20181
Ad.4 Kwartalnik jest zarejestrowany w Bibliotece Narodowej pod nr ISSN 1428-1031.
Ad.5 Przekazujemy w załączeniu 5 ostatnich nr kwartalnika a mianowicie nr 84, 85, 86, 87, 88
w formacie PDF.
Ad.6
Za rok 2015: 12 425,20 zł
Za rok 2016: 13 111,90 zł
Za rok 2017: 21 849,08 zł
Za rok 2018: 12 775,30zł
Jednocześnie potwierdzamy otrzymanie wniosku o udostępnienie informacji publicznej
w dniu 18 lipca 2018 r. Odpowiedź zostanie dostarczona drogą elektroniczna na adres: sprawa-
8307(Qfedrowanie.siecobywatelska.pl wskazany we wniosku o udzielenie informacji publicznej.
ISSN 1428-1031
Nr 2 (84)
Rok 2017
Dni Kultury Chrześcijańskiej
w kościołach fundacji Krasińskich na Mazowszu i na Podlasiu
k
Dni Kultury Chrześcijańskiej w kościołach fundacji
Krasińskich na Mazowszu i na Podlasiu to szereg spotkań
religijno-kulturalnych. Oprócz propagowania wiedzy o ro-
dzie Krasińskich, organizatorzy postawili sobie za cel pro-
mowanie wartości chrześcijańskich, dbanie o zachowanie
dziedzictwa kulturowego, wspieranie rozwoju kulturowe-
go oraz promocję miejsc pamięci. Ważnym celem była też
integracja i łączenie wielu środowisk wokół kultury. Przez
wszystkie dni można było bezpłatnie uczestniczyć w spo-
tkaniach i koncertach. Inicjatywa połączyła we wspólnym
działaniu wiele osób: księży, stowarzyszenia katolickie,
ośrodki akademickie, lokalne władze, nauczycieli, dzie-
ci oraz młodzież, którzy swój czas i energię poświęcili
na wspólne uświetnienie tych dni. Uroczystości zgroma-
dziły łącznie ponad 2500 osób.
Przez wieki kolejni członkowie rodu Krasińskich byli funda-
torami wielu świątyń, m.in. w Krasnem, Krasnosielcu, Węgro-
wie, Pałukach oraz w Opinogórze. Często też łożyli na utrzy-
manie kościołów, np. ciechanowskiej fary (tu także odbył się
pogrzeb Marii Urszuli Krasińskiej - matki Zygmunta Krasińskie-
go, a sam poeta przyjął wówczas sakrament bierzmowania).
Związany jest również z Krasińskimi pośrednio kościół w Woli
Kiełpińskiej, którego budowę rozpoczęto w 1895 r. za pienią-
dze otrzymane ze sprzedaży Zegrza wraz ze znajdującym się
tam kościołem (który ufundował Antoni Krasiński).
cd. str. 4 Fot. Wystawa Kościoły fundacj Krasińskich na Mazowszu ina Podlasiu.
Jubileusz OSP w Długołęce
W dniu 24 czerwca br. odbyła się uroczystość
jubileuszu 25-lecia założenia jednostki Ochotni-
czej Straży Pożarnej w Długołęce.
, Przybyło wielu znamienitych gości w osobach:
— senator RP Jan Maria Jackowski, posłowie na Sejm RP
Anna Cicholska i Robert Kołakowski, podsekretarz stanu w Mi-
nisterstwie Rolnictwa Rafał Romanowski. Władze strażackie reprezentowali: prezes
Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Ciechanowie nadbrygadier Bogdan
Kołakowski, z-ca komendanta powiatowego PSP w Ciechanowie kpt. Jarosław
Nowosielski. Mszę św. w intencji strażaków celebrowali: ksiądz Wacław Michalski
- proboszcz parafii Pałuki, oraz ksiądz kanonik Józef Pokorski — senior parafii Pału-
ki. Na uroczystość jubileuszową przybyli również radni powiatu ciechanowskiego
Mieczysław Leszczyński i Janusz Sosnowski, oraz z-ca prezydenta m. Ciechanów
Joanna Potocka-Rak a także wójt zaprzyjaźnionej gminy Krasne Michał Szcze-
pański. Jednostki współpracujące z gminą Opinogóra i Ochotniczymi Strażami
Pożarnymi reprezentowali: Bożena Podleńska — dyrektor biura rejonowego PCK
w Ciechanowie, insp. Zbigniew Andres — z-ca komendanta powiatowego Policji
w Ciechanowie, oraz Maciej Kołakowski — przedstawiciel samorządu rolniczego.
cd. str. 5
= Pa CZE ,
Sk grin Ry aa "Ez Gł”
Fot. Wójt P. Czyżyk inauguruje obchody jubileuszu 25-lecia OSP w Długołęce
OPINOGÓRSKA
YMINNE
de
j da ©
WIADOMOŚCI
Odbył się XX
Piknik Opinogórski
ZFEJĘY "=
W programie: ”
2 ozęóć ottojaś |
; zykć artysty
ZESPÓŁ REDAKCYJNY:
Zbigniew Ptasiewicz (red. nacz.)
Małgorzata Bieraga - Ptasiewicz
Beata Golasińska
Bożena Królik
Wojciech Kowalski
Bożena Siemionko
Adres Redakcji: 06-406 Opinogóra, ul. Krasińskiego 9, Muzeum Romantyzmu
Skład i druk: Drukarnia PEXET, 06-400 Ciechanów, ul. Płońska 61
tel. 502 11 44 11, e-mail: pexet(Upexet.pl
Od czerwca możliwość płatności kartą
OSO OWU,
W kasie Urzędu Gminy w Opinogórze Górnej zamontowany został termi-
nal do płatności bezgotówkowych. Podatnicy mogą płacić podatki i uiszczać
zdecydowaną większość opłat za pomocą karty płatniczej lub telefonu, który
posiada odpowiednią aplikację - konieczny jest system płatności BLIK, który
jest dostępny dla klientów kilku banków.
Gmina Opinogóra Górna przystąpiła do pilotażowego programu Krajowej Izby
Rozliczeniowej oraz Ministerstwa Rozwoju i Finansów. Umowa została podpisana na
okres 3 lat. Udział w programie jest dla urzędów bezpłatny. Operatorzy nie obciąża-
ją urzędów opłatami z tytułu korzystania z terminali, ani za obsługę realizowanych
płatności dokonywanych w ramach programu. Również klienci urzędu, dokonujący
płatności z wykorzystaniem terminala, nie ponoszą opłat za dokonanie transakcji
realizowanych w ramach programu.
Kartą i telefonem można płacić podatki: rolny, leśny, od nieruchomości, od
środków transportowych, można uiścić opłaty, które nie wynikają z umów cywilno-
-prawnych, jak opłatę skarbową, opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi,
opłatę za zajęcie pasa drogowego, opłatę za wycinkę drzew, opłatę za zezwolenie
na sprzedaż napojów alkoholowych czy przekształcenie prawa użytkowania wieczy-
stego w prawo własności. Rodzaj transakcji, których można dokonywać kartą bądź
telefonem wynika z przepisów ustawy ordynacja podatkowa.
Wyłącznie gotówką bądź przelewem należy uiszczać opłaty wynikające z umów
cywilno — prawnych, tzn. dotyczące dzierżawy, wieczystego użytkowania, sprzedaży
mienia.
Uruchomienie terminala do płatności bezgotówkowych nie eliminuje dotych-
czasowych możliwości w zakresie regulowania należności. Nadal wszystkie opłaty,
podatki można regulować gotówką w kasie, u sołtysa jak również przelewem banko-
wym na konto urzędu nr 93 8229 1015 0000 0345 2000 0010.
Red.
Wygaszanie gimnazjum
Gimnazjum im. Z. Krasińskiego w Opinogórze Górnej skończyło właśnie osiemna-
ście lat. Społeczność szkolna udowodniła, że opinogórskie gimnazjum funkcjonowało
na wysokim poziomie. Szkoła może pochwalić się wieloma osiągnięciami w turniejach
sportowych, konkursach przedmiotowych i artystycznych. W bieżącym roku szkolnym
nasi uczniowie osiągnęli bardzo dobre wyniki z egzaminu gimnazjalnego. Średnie wy-
niki szkoły są wyższe od powiatu, z języka polskiego uczniowie uzyskali najwyższy
wynik spośród wszystkich publicznych gimnazjów w powiecie ciechanowskim, z mate-
matyki natomiast zajęli drugą pozycje w powiecie. Wyższe od powiatu, województwa
i kraju okazały się średnie wyniki gimnazjalistów z języka niemieckiego i rosyjskiego.
Absolwentom i nauczycielom serdecznie gratulujemy!
Osiemnastoletnia działalność szkoły dobiega końca. To już ostatni jubileusz pod
szyldem gimnazjum. Na mocy obowiązującego prawa oświatowego placówki tego typu
z dniem 1 września 2017 r. zostaną stopniowo wygaszane, co oznacza, że nie będzie re-
krutacji do klas pierwszych. Gimnazjum opinogórskie uchwałą Rady Gminy Opinogóra
Górna z początkiem nowego roku szkolnego zostanie włączone do ośmioletniej Szkoły
Podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi w Opinogórze Górnej. W praktyce oznacza to,
że przestanie istnieć nazwa Gimnazjum im. Z. Krasińskiego, natomiast klasy II i Ill to ostatnie
roczniki, które wygaszą gimnazjum w ośmioletniej szkole podstawowej. Dyrektorem nowej,
ośmioletniej szkoły podstawowej została wyłoniona w drodze konkursu pani Teresa Kudlak
- dotychczasowa dyrektor opinogórskiego gimnazjum.
Dotychczasowe sześcioletnie szkoły podstawowe w Kołaczkowie i w Woli Wierzbow-
skiej również z dniem 1 września 2017 r. stają się ośmioletnimi szkołami podstawowymi.
Pojawienie się nowej struktury szkół skutkuje wprowadzeniem nowych podstaw progra-
mowych, które zakładają, m.in. wprowadzenie w klasach |-Ill podstaw programowania i nauki
gry w szachy jako wsparcie w nauczaniu matematyki, w klasach VII i VIII obowiązkowych zajęć
z zakresu doradztwa zawodowego. Zupełnie nowe podręczniki pojawią się w klasach: I, IV
i VII. Pozostałe roczniki będą pracować na książkach dotychczas obowiązujących. Podręczniki
i materiały ćwiczeniowe dla szkoły podstawowej i klas gimnazjalnych będą darmowe.
W szkołach 23 czerwca zabrzmiał ostatni dzwonek, dzieci i młodzież udały się na za-
służony, wakacyjny wypoczynek. Pełni energii i zapału wrócą 4 września, żeby zgłębiać
tajniki wiedzy.
Beata Golasińska
Zakończono przebudowę drogi gminnej w miejscowości Kołaki-Kwa-
sy. Dzięki wykonanej przebudowie powstał odcinek długości 300 mb o na-
wierzchni bitumicznej wraz z rowami odwadniającymi i poboczami. Wartość
inwestycji wyniosła 122 tys. zł. Została również zakończona budowa sieci wo-
dociągowej w miejscowości Kotermań. Wykonawcą była firma państwa Młyń-
skich z Ciechanowa. W ramach inwestycji została wybudowana sieć wodocią-
gowa długości ok. 180 mb. Dzięki temu zostało umożliwione podłączenie do
sieci budynków mieszkalnych powstających w jej sąsiedztwie.
W trakcie realizacji jest przebudowa drogi gminnej w miejscowości Pomorze
oraz w Bogucinie. W Pomorzu powstanie odcinek drogi długości około 750 m,
w miejscowości Bogucin odcinek prawie 1200-metrowy, obie drogi o nawierzchni
bitumicznej. Na przebudowę drogi gminnej w miejscowości Bogucin w styczniu br.
został złożony wniosek o dotację ze środków Urzędu Marszałkowskiego związanych
z wyłączeniem z produkcji gruntów rolnych. Przyznano dotację w wysokości 130 000
zł, nie więcej niż 50% wartości zadania.
Wyłoniono wykonawcę przebudowy drogi gminnej Opinogóra Dolna — Ba-
cze. Planowany do wykonania jest odcinek drogi, w chwili obecnej posiadający
nawierzchnię żwirową, długości około 800 m. Zostanie wykonana nawierzchnia
bitumiczna, dzięki temu znacznie podniesie się komfort i bezpieczeństwo miesz-
kańców korzystających z tego odcinka drogi. Wykonana zostanie także cząstkowa
naprawa istniejącego odcinka asfaltowego tej drogi (do drogi wojewódzkiej) oraz,
w ramach tej samej umowy, włączenie drogi w miejscowości Kołaki-Morgi do drogi
wojewódzkiej.
W trakcie realizacji jest rozbudowa oczyszczalni ścieków w Opinogórze Górnej.
W chwili obecnej istniejąca oczyszczalnia posiada przepustowość 100 m*/d. W celu
podłączenia nowych odbiorców do sieci kanalizacyjnej z miejscowości Opinogóra
Górna i Opinogóra Dolna niezbędne jest zwiększenie jej wydajności do 150 m3/d.
Zakończenie zadania nastąpi do 31 sierpnia 2017 r. Wartość umowna robót wynosi
1539227 zł.
Jednocześnie z rozbudową oczyszczalni realizowana jest budowa sieci kanali-
zacji sanitarnej w miejscowości Opinogóra Górna (ul. Konwerskiego) i Opinogóra
Dolna. Do wykonania planuje się 3,96 km sieci kanalizacyjnej. Zgodnie z podpisaną
umową wartość inwestycji wynosi 2 091 911 zł. Mieszkańcy ul. Konwerskiego oraz
Opinogóry Dolnej ścieki komunalne odprowadzają do indywidualnych zbiorników
bezodpływowych. Realizacja inwestycji przyczyni się do likwidacji często nieszczel-
nych szamb, z których ścieki nieoczyszczone przedostają się do gleb oraz do wód
podziemnych.
W najbliższym czasie rozpocznie się budowa odcinka sieci wodociągowej
w miejscowości Pomorze do realizowanych tam budynków mieszkalnych. Wykonaw-
cą sieci będzie Zakład Usług Wodnych dla Potrzeb Rolnictwa w Mławie. Powstanie
nowy odcinek sieci o długości około 120 mb.
W okresie wakacji rozpocznie się termomodernizacja budynku Szkoły Podsta-
wowej w Woli Wierzbowskiej. W ramach zadania zostanie wykonane nowe pokrycie
dachowe z blachodachówki, ocieplona będzie elewacja budynku oraz zmodernizo-
wana instalacja centralnego ogrzewania (wyodrębnienie 2 obiegów grzewczych).
Zakończenie prac planowane jest do 25 sierpnia 2017 r.
W tym samym czasie będzie wykonywana wymiana okien w budynku Szkoły
Podstawowej w Opinogórze Górnej. Okna w szkole są drewniane, nieszczelne, przez
OPINOGÓRSKA
po remoncie
Fot. i...
co powstają duże straty ciepła. Zamontowane zostaną okna z PCV o znacznie lep-
szym współczynniku przenikania ciepła. Roboty planuje się zakończyć do 18 sierpnia
2017 r.
W styczniu br. złożony został wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska o dotację na modernizację kotłowni w gospodarstwach domowych.
Uzyskaliśmy dotację w wysokości do 75% kosztów zadania, nie więcej niż 5 000 zł na
jednego mieszkańca. W ramach zadania będą wymieniane istniejące piece węglowe
na kotły opalane gazem lub biomasą (np. pellet). W związku z tym, że na dofinanso-
wanie wymiany pieca zdecydowało się 6 gospodarstw domowych z terenu gminy,
w tych lokalizacjach rozpoczęliśmy dostawę wnioskowanych kotłów. Zakończenie
zadania planowane jest do 10 października 2017 r.
Alicja Stryczniewicz
........ |... o... EE . . . . . . . . . . . . . . . . O. O O O O O 0 ©
UWAGA! ©)
AZBEST
POZBYWAJMY SIĘ AZBESTU...
Wójt Gminy podpisał z firmą MAKÓW CENTRO-
BUD CENTRALA SP. z o.o. Sp. k. z Makowa Mazowiec-
kiego umowę na usunięcie wyrobów zawierających
azbest, tj. płyt cecmentowo-azbestowych pochodzą-
cych z posesji osób położonych na terenie gminy
Opinogóra Górna. Do unieszkodliwienia jest ok. 70
ton płyt zawierających azbest. Prace potrwają do 13
października 2017 r. Obecnie firma ustala terminy
działań z osobami, które na ten rok zgłosiły chęć wy-
miany eternitowego dachu i zakwalifikowały się do
realizacji programu.
Usunięcie materiałów zawierających azbest
dla mieszkańców gminy jest bezpłatne. Na ten
cel samorząd gminy stara się corocznie pozyskiwać
środki finansowe pochodzące z Wojewódzkiego
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
w Warszawie. Jednocześnie prowadzone są zapisy
na usuwanie azbestu w 2018 r. Właściciele posesji
chcący usunąć płyty azbestowo-cementowe w przy-
szłym roku powinni złożyć w Urzędzie Gminy (pok. nr
6) informację o wyrobach zawierających azbest wraz
z kopią zgłoszenia zamiaru wykonania robót budow-
lanych lub prawomocnym pozwoleniem na budowę.
Red
AZBEST SZKODZI! AZBEST SZKODZI! AZBEST SZKODZI!
OPINOGÓRSKA
Dni Kultury Chrześcijańskiej
w kościołach fundacji Krasińskich na Mazowszu i na Podlasiu cd. zest. 1
Chcąc pokazać wkład rodu Krasińskich w powstawanie i rozwój świątyń, Mu-
zeum Romantyzmu w Opinogórze już po raz trzeci zorganizowało Dni Kultury
Chrześcijańskiej w kościołach fundacji Krasińskich. Tym razem trwały one od
11 do 18 czerwca br. i objęły tereny Mazowsza oraz Podlasia, a konkretnie pa-
rafie św. Zygmunta w Opinogórze, św. Gotarda w Pałukach, św. Jana Chrzciciela
w Krasnem, św. Józefa w Ciechanowie, św. Antoniego w Woli Kiełpińskiej (Zegrze)
w diecezji płockiej; parafię św. Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy w Wę-
growie w diecezji drohiczyńskiej oraz parafię św. Jana Kantego w Krasnosielcu
w diecezji łomżyńskiej.
Wniedzielę 11 czerwca całość zainaugurowała msza św. w kościele pw. św. Anto-
niego w Woli Kiełpińskiej, podczas której homilię wygłosił ks. dr Włodzimierz Piętka.
W Opinogórze zaś odbył się koncert niedzielny nr 561, podczas którego wystąpiły
Grażyna Skrzeszewska-Lis (harfa), Dorota Puchnowska-Aftyka (flet), Marta Straszyń-
ska (altówka). Kolejnego dnia uroczystości odbywały się w kościele parafialnym pw.
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pałukach. Przed mszą św. mogliśmy wy-
słuchać poruszającego programu artystycznego w wykonaniu Haliny Łabonarskiej.
W następnym dniu przenieśliśmy się do parafii św. Jana Kantego w Krasnosielcu. Zo-
stała odprawiona msza św., a po niej dzięki montażowi słowno-muzycznemu pt. „Na
imię mu Człowiek”, który przygotowali uczniowie i nauczyciele Gimnazjum w Kra-
snosielcu, zamyśliliśmy się nad tajemnicą i pięknem człowieczeństwa. 14 czerwca
w Oranżerii Muzeum Romantyzmu chór Szkoły Podstawowej w Opinogórze pod
kierunkiem pani Elżbiety Grzejdy zaprezentował program „Chrześcijańskie oblicza
miłości”, w drugiej części gimnazjaliści z opinogórskiego gimnazjum pod opieką
pani Małgorzaty Szlaskiej poruszyli publiczność spektaklem
pt. „Rabbuni,spraw 2
abym przejrzał”. k
Kolejna część miała
miejsce w miejsco-
wym kościele para-
fialnym, gdzie odby-
ła się msza św.,apo |
niej koncert prof.
Pawła Rocka i Konra-
da Lusawy. W następ-
nym dniu o godz. 17
w opinogórskiej oran-
żerii prof. Wiesław
Komasa i prof. Maria
Ludwika Gabryś w kon-
cercie „Ojczyzna, kiedy myślę...” zaprezentowali fragmenty z poezji i dramatów Jana
Pawła II oraz muzykę Fryderyka Chopina. 16 czerwca uroczystości odbywały się
w parafii pw. św. Józefa w Ciechanowie, gdzie została odprawiona msza św. W sobo-
tę 17 czerwca przenieśliśmy się do diecezji drohiczyńskiej, a konkretnie do parafii św.
Fot. Kościół w Opinogórze
Fot Homilia ks. dr. Włodzimierza Piętki
Fot. Uczniowie Gimnazjum w Krasnosielcu w montażu słowno-muzycznym
„Na imię mu człowiek”
Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy w Węgrowie. Po mszy św., podczas której
homilię wygłosił pochodzący z Ciechanowa ksiądz Marian Klubiński, recital Wojtka
Gęsickiego sprawił, że mogliśmy, jak powiedział artysta, „wylogować się na chwilę”
i zapomnieć o codzienności.
Uroczystości zakończyły się 18 czerwca. W kościele parafialnym Podwyż-
szenia Krzyża Świętego w Krasnem wzięliśmy udział we mszy św., a później
| wkoncercie Rafała Grząki (akordeon) i Pauliny Łuby-Grząki (Śpiew). Natomiast
| ogodz. 18 w opinogórskiej oranżerii wspaniałym zwieńczeniem Dni był wy-
| stęp Jakuba Kozuba — organisty z parafii przyklasztornej w Węgrowie prezen-
| tującego koncert pt. „Dialog człowieka z Bogiem”.
W każdym z wymienionych miejsc można było zapoznać się z wystawą
„Kościoły fundacji Krasińskich na Mazowszu i na Podlasiu” przygotowaną
przez Aldonę Łyszkowską, Wojciecha Jerzego Górczyka i Alicję Wodzyńską
(pracowników Muzeum Romantyzmu). Uroczystości w poszczególnych para-
fiach otwierała prelekcja Wojciecha Jerzego Górczyka pt. „Krasińscy jako fun-
| datorzy kościołów na Mazowszu i na Podlasiu”. Zaś po mszach św. Magdalena
Bral lub Leszek Nowaliński (również pracownicy Muzeum) prezentowali obraz
Wilhelma Kotarbińskiego „Trzy Marie u grobu Chrystusa”.
Honorowy patronat nad tą cenną inicjatywą objęli: wicemarszałek Senatu RP
Maria Koc, marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik, marszałek Wo-
jewództwa Podlaskiego Jerzy Leszczyński, biskup płocki Piotr Libera, biskup drohi-
czyński Tadeusz Pikus oraz biskup łomżyński Janusz Stepnowski.
Aldona Łyszkowska Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
Fot Występ Haliny Łabonarskiej w Pałukach
OPINOGÓRSKA
Jubileusz OSP w Długołęce
cd. ze str. 1
Fot. Msza św. w intencji strażaków
Nie mogło również zabraknąć naszych samo-
rządowców: Jolanty Grochowskiej ze swym zastępcą
Robertem Goździewskim, wójta gminy Piotra Czyżyka
i Beaty Golasińskiej — sekretarz gminy. Na uroczystość
przybyły również delegacje z pocztami sztandarowymi
ze wszystkich gminnych jednostek OSP na czele z pocz-
tem sztandarowym Zarządu Oddziału Gminnego, oraz
poczty sztandarowe z zaprzyjaźnionych jednostek OSP
z Krasnego i Zielonej. Ponadto w uroczystości wzięli
udział weterani pożarnictwa, radni i sołtysi, sponsorzy,
dzięki którym ta uroczystość mogła się odbyć, oraz
mieszkańcy Długołęki i Klonowa.
Uroczystość odbywała się zgodnie z ceremoniałem
strażackim, prowadzona przez prezesa Zarządu Od-
działu Gminnego Stanisława Leszczyńskiego. Dowód-
cą uroczystości był ko-
mendant gminny OSP
Andrzej Chmielewski,
zaś oprawę muzyczną
zapewniła Gminna Or-
kiestra Trzech Pokoleń
pod batutą Jerzego Szpojankowskiego.
Uroczystości jubileuszowe rozpoczęto od złoże-
nia przez delegację kwiatów pod tablicą pamiątkową
w budynku byłej szkoły podstawowej w Trentowie-
-Pełzach, upamiętniającą istnienie w okresie okupacji
hitlerowskiego karnego obozu pracy. Po złożeniu mel-
dunku przez dowódcę uroczystości, rozpoczęto mszę
św. w intencji strażaków.
W trakcie uroczystej akademii, którą rozpoczęto
wciągnięciem flagi państwowej na maszt, wójt Piotr
Czyżyk jako gospodarz w swym okolicznościowym
wystąpieniu powitał wszystkich zebranych na tej uro-
czystości. Z historią powstania jednostki i jej 25-letniej
działalności zapoznał zebranych prezes OSP w Długołę-
ce Zygmunt Wiśniewski. Po tym wystąpieniu dokonano
dekoracji sztandaru jednostki OSP w Długołęce brązo-
wym medalem „Za zasługi dla Pożarnictwa”, wręczono
również odznaczenia resortowe zasłużonym członkom
jednostki. Szczególne podziękowanie od wójta gminy
i przewodniczącej Rady Gminy odebrał współzałożyciel
jednostki i jej pierwszy prezes Jan Gożdziewski.
Po ceremonii wręczenia odznaczeń głos zabie-
rali zaproszeni goście, którzy w swych wystąpieniach
podkreślali bezinteresowność i wielkie zaangażowanie
w swej działalności strażaków, oraz życzyli druhom
Fot. Goście na uroczystości jubileuszowej
z Długołęki dalszych takich jubileuszy.
Po zakończeniu części oficjalnej uroczystości jubi-
leuszowych gospodarz jednostki w Długołęce zaprosił
wszystkich zebranych na uroczysty obiad, w trakcie
którego przy dźwiękach zespołu muzycznego „Poker”,
wspominano sobie dobre i złe chwile z dziejów jed-
nostki.
Z. Borowski
Nagrody
dla sportowców
Sesja Rady Gminy, która odbyła się w dniu 19
czerwca 2017 r. była szczególna dla sportowców
reprezentujących naszą gminę na różnych zawo-
dach sportowych. Podczas niej nastąpiło uroczy-
ste podziękowanie i nagrodzenie ich wybitnych
osiągnięć.
Pierwsze zostały nagrodzone dziewczęta z Gim-
nazjum im. Zygmunta Krasińskiego w Opinogórze Gór-
nej, trenujące piłkę siatkową, za zdobycie VIII miejsca
w Mazowieckich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej. Jest
to znaczący sukces naszych dziewcząt, gdyż droga
żeby zakwalifikować się do turnieju, była bardzo trud-
na i okupiona wielogodzinnymi treningami. Godziny
wyrzeczeń i treningów nie poszły na marne, ponieważ
wśród prawie tysiąca istniejących gimnazjów na Ma-
zowszu zajęliśmy VIII miejsce.
Drugą grupą wyróżnionych byli chłopcy z gimna-
zjum, którzy w biegach sztafetowych okazali się naj-
lepsi w rejonie ciechanowskim. Dzięki temu sukcesowi
zakwalifikowali się do Mazowieckich Igrzysk Młodzieży
Szkolnej, które odbyły się w Ostrołęce. W finale chłop-
cy wybiegali V miejsce, co jest największym sukcesem
w historii naszego gimnazjum w biegach sztafetowych.
Trzecim nagrodzonym został Dawid Ładziński,
który uprawia trudną dyscyplinę, jaką jest kickboxing.
W dniach 18-19.05.2017 r. brał udział w Turnieju Mi-
strzostw Polski, które odbyły się w Warszawie. W kate-
gorii wagowej do 57 kilogramów okazał się niepokona-
ny i tym samym zdobył Mistrzostwo Polski.
Wszystkim sportowcom dziękujemy za ich osią-
gnięcia, które promują naszą gminę w powiecie, wo-
jewództwie oraz na arenie ogólnopolskiej. Liczymy na
dalsze sukcesy sportowe.
Grzegorz Pszczółkowski
Gminny
Ośrodek Kultury
KALENDARIUM
II kwartał 2017
25 maja br. - Gminny Ośrodek Kultury w Opino-
górze Górnej oraz Klub Seniora działający przy GOK,
na czele z przewodniczącą klubu Grażyną Czarnec-
ką, zorganizowali uroczystość z okazji Dnia Matki. To
wyjątkowy dzień, w którym możemy powiedzieć na-
szym mamom, jak wiele dla nas znaczą i jak mocno
je kochamy. Uroczystość odbyła się „pod chmurką”
na placu za GOK- iem. Cieszyła się dużym powodze-
niem, bowiem uczestniczyło w niej ponad 60 osób. Na
wstępie uroczystości wójt gminy Piotr Czyżyk złożył
przybyłym matkom serdeczne życzenia z okazji ich
święta. Następnie odbyła się krótka część artystycz-
na, na którą złożyły się utwory poetyckie dedykowa-
ne matkom. Wiersze własne czytały poetki rodem
z Ciechanowa Barbara Sitek-Wyrembek i Barbara
Głogowska z Pajewa Króle, natomiast utwory innych
poetów zaprezentowała Zofia Pikus - dyr. GOK, Mag-
dalena Wiercińska - kierownik GBP i Ligia Kamińska
z Klubu Seniora. W humorystycznym monologu wy-
stąpił Mieczysław Piotrowski z Opinogóry Kol. Wzru-
szającą „Piosenkę o matce” z dawnych lat odnalazła
i wykonała Bożena Kacpura z „Czasu Ciechanowa”. Po
części artystycznej odbył się dla wszystkich poczęstu-
nek składający się z kiełbasek i kaszanki z grilla oraz
przygotowanych przez seniorki flaczków, napojów
i ciasta. Przybyli na uroczystość seniorzy integrowali
się we wspólnej zabawie tanecznej. Do tańca przygry-
wał miejscowy grajek Jarosław Pyra. Dzięki spotkaniu
opinogórscy seniorzy mogli miło i wesoło spędzić czas
w atmosferze dobrej zabawy.
*kK%kY%
28 maja br. - Zespoły z GOK wystąpiły na X
Przeglądzie Pieśni Maryjnej w Pustelni Łopacińskiej
w gminie Sońsk. Gminna Orkiestra Dęta Trzech Po-
koleń przywitała „relikwie” Jana Pawła Il ulubionym
przez Karola Wojtyłę utworem „Barka”. Wraz z orkie-
strą śpiewali ten utwór obecni na pustelni pielgrzymi.
Przed mszą Św. nasza orkiestra odegrała „Boguro-
dzicę” a w trakcie mszy nasi trębacze odegrali hejnał
z Jasnej Góry. Po zakończeniu nabożeństwa orkiestra
i żeński zespół wokalny „Nadzieja” dały krótki koncert.
Po zakończeniu części artystycznej Jerzy Szpojankowski
razem z asystą odwiózł relikwie do Kościoła w Łopacinie.
*kK%kY%
30 maja br. - Z okazji zbliżającego się Dnia Dziec-
ka GOK i GBP w Opinogórze Górnej zorganizowały
dla dzieci spektakl teatralny pt. „Pan Twardowski”
w wykonaniu aktorów krakowskiego teatru KRAK-ART.
Spektakl zaprezentowany został w szkołach podsta-
wowych w Kołaczkowie i Woli Wierzbowskiej oraz
OPINOGÓRSKA
w sali konferencyjnej Urzędu Gminy, gdzie uczest-
niczyły dzieci z kl. O - Ill i młodsze ze SP w Opinogó-
rze Górnej i z osiedla. Dzieci reagowały żywiołowo,
uczestnicząc w zabawach prowadzonych podczas
spektaklu, tańczyły krakowiaka. Chętnie brały udział
w licznych konkursach z nagrodami prowadzonych
przez aktorów.
k*%k*Y*
1 czerwca br. - GOK zorganizował w Opinogórze
Górnej imprezę z okazji Dnia Dziecka. Przybyłe dzieci
uczestniczyły w różnych konkursach sportowo-rekre-
acyjnych z nagrodami. Wszyscy uczestnicy otrzymali
grillowy poczęstunek oraz słodycze i lody. GOK za
pośrednictwem „Gazety Opinogórskiej” składa ser-
deczne podziękowania pani Anecie Tyczyńskiej - wła-
ścicielce sklepu „Groszek” w Opinogórze Górnej oraz
Zakładowi Mięsnemu Lenarcik w Gotardach za pomoc
w organizacji imprezy.
k*%k*Y*
4 czerwca br. - W niedzielne popołudnie odbył
się | Dzień Kultury Gmin Powiatu Ciechanowskiego
organizowany przez Powiatowe Centrum Kultury
i Sztuki w Ciechanowie. Nasz ośrodek kultury repre-
zentowali wokaliści: Kinga Miklaszewska i Mirosław
Laskowski, żeński zespół wokalny „Nadzieja” oraz
Gminna Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń. Pani Jadwiga
Drążkiewicz z Opinogóry Dolnej zaprezentowała oka-
załe wyroby rękodzieła z „wikliny papierowej”.
k*%k*Y*
6 czerwca br. - Gminny Ośrodek Kultury i Gminna
Biblioteka Publiczna w Opinogórze Górnej zorganizo-
wały dla dzieci Gminny Konkurs Recytatorski pt. „Opo-
wiem Ci bajkę wierszem lub prozą”. Celem konkursu
była prezentacja wierszy i bajek znanych polskich
autorów piszących dla dzieci. Jury w składzie: Zofia
Pikus, Halina Larenta oraz Magda Wiercińska podczas
konkursu oceniało: dobór repertuaru, interpretację,
kulturę słowa i ogólny wyraz artystyczny. Recytatorzy
wystąpili w dwóch kategoriach wiekowych: przed-
szkolaki i uczniowie kl. IV — VI. Komisja konkursowa
przyznała nagrody i wyróżnienia małym artystom.
Nagrody w kategorii przedszkolaki otrzymały: Maja
Zygnerska (lat 6); Lena Stochmiałek (lat 5); Ania Abram-
czyk (lat 4). Spośród uczniów nagrody otrzymały: Lau-
ra Gołębiewska kl. IV SP w Woli Wierzbowskiej, Ana-
stazja Jackowska kl. V SP w Opinogórze Górnej oraz
Renata Szarlak kl. V SP w Opinogórze Górnej. Wyróż-
nienia: Mateusz Lewicki, Aleksandra Grabowska, Daria
Piotrowska, Karolina Kowalska oraz Weronika Maluch-
nik. Na konkurs zgłosiło się 28 recytatorów. Wszyscy
biorący udział w konkursie otrzymali nagrody ufundo-
wane przez organizatorów oraz słodki poczęstunek.
k*%k*Y*
9 czerwca br. - Na zaproszenie pani sołtys z Wierz-
bowa - Janiny Pikus GOK uczestniczył w prowadzeniu
imprezy organizowanej przez sołectwo z okazji Dnia
Dziecka. Dzieci chętnie brały udział w konkursach
sportowo - rekreacyjnych z nagrodami ufundowanymi
przez GOK i innych sponsorów. Dzieci uczestniczące
w imprezie miały nie lada frajdę, gdyż rodzice przygo-
towali dla nich wspaniały poczęstunek. Były wykwit-
ne ciasta z truskawkami, owocowe szaszłyki, potrawy
z grilla, słodycze, napoje i lody. Dużym zainteresowa-
miem cieszyła się zjeżdżalnia dla najmłodszych, ma-
lowanie twarzy,fotobudka oraz pokazy miejscowych
strażaków. Mieszkańcy Wierzbowa stanęli na wyso-
kości zadania, aby w tym dniu dzieci były radosne
a uśmiech nie znikał z ich twarzy. Wielkie brawa za
zaangażowanie.
**%k*
25 czerwca br. - GOK zorganizował na terenie
boiska sportowego w Opinogórze Górnej XX Jubile-
uszowy Piknik Opinogórski, który jest imprezą cyklicz-
ną organizowaną co roku na powitanie wakacji. Choć
pogoda w tym dniu płatała figle, to na czas występów
pokazało się słoneczko, które dodało otuchy organi-
zatorom w realizacji kolejnych punktów imprezy. Po
powitaniu wszystkich gości pikniku przez szefową
GOK, przed sceną odbywaly się dla najmłodszych
dzieciaków przeróżne zabawy animacyjne połączone
z malowaniem twarzy. W pierwszej części artystycznej
pikniku wystąpiły prowadzone przez Jerzego Szpojan-
kowskiego solistki i zespoły dzialające w GOK: Kinga
Miklaszewska, Milena Wójt, żeński zespół wokalny
„Nadzieja”, męski sekstet wokalny „Melodia” oraz
Gminna Orkiestra Dęta Trzech Pokoleń.
W drugiej części wystąpiły goście pikniku: zespo-
ły disco-polo „MAXEL” i „FANTASTIC BOYS”, których
muzyka porywała do tańca uczestników imprezy.
W przerwie między występami obydwu zespołów
odbył się konkurs dla publiczności związany z XX
- |leciem Pikniku Opinogórskiego. Nagrody trzem
uczestnikom konkursu w postaci sprzętu turystycz-
nego wręczył wójt gminy Piotr Czyżyk, który zachę-
cał wszystkich mieszkańców gminy i przybyłych na
piknik gości do wspólnej zabawy. Imprezie towa-
rzyszyły: wesołe miasteczko dla dzieci, fotobudka
„Fajna fotka”, stoiska twórców ludowych, stoiska ze
starociami, zabawkami, lodami, stoiska gastrono-
miczne i inne. Piknik zakończył się zabawą taneczną,
która trwała do północy. Do tańca przygrywał zespół
„POKER”. GOK - za pośrednictwem „Gazety Opino-
górskiej” - składa podziękowanie Firmie „DĄB-POL"
z Zygmuntowa za ufundowanie fotobudki, państwu
Tyczyńskim właścicielom sklepu „Groszek” w Opino-
górze Górnej za wsparcie przy organizacji imprezy,
Komendzie Powiatowej Policji w Ciechanowie za pa-
trolowanie i czuwanie nad bezpieczeństwem uczest-
ników pikniku.
Zofia Pikus
OGŁOSZENIA
GOK zaprasza mieszkańców gminy na „Dożynki
Gminne”, które odbędą się w dniu 27 sierpnia br.
w Pałukach. Przypominamy sołectwom
o wcześniejszym ścięciu zboża do wyplatania
wieńców dożynkowych.
**%*Xk
GOK ogłasza nabór kandydatów do „Gminnej
Orkiestry Dętej Trzech Pokoleń”. Osoby chętne
i posiadające predyspozycje muzyczne proszone
są o kontakt z GOK tel. (23) 671 70 38.
Zapisy do połowy października br.
OPINOGÓRSKA
4
m ; " Uczestnic konkursu recytatorskiego j b i | ini
Fot. y y Fot. Opinogórska orkiestra koncertuje w Łopacinie
Gminna
Biblioteka
Publićzna
„Tydzień bibliotek” to ogólnopolska akcja
promowania czytelnictwa, biblioteki, bibliote-
karzy, organizowana od 2004 roku przez Sto-
warzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Odbywa się
zawsze w maju, a rozpoczyna 8 maja — w DniuBi-
bliotekarza. Tegoroczne hasło brzmiało: „Biblio-
teka. Oczywiście!”. Gminna Biblioteka Publiczna
w Opinogórze Górnej również przyłączyła się do
tej akcji, organizując ciekawe zajęcia. A oto one.
ZABAWA Z TEATREM
W środę 10 maja zostały przeprowadzone zajęcia
z uczniami kl. Il b ze Szkoły Podstawowej w Opinogó-
rze Górnej, podczas których wykorzystano teatrzyk
obrazkowy Kamishibai. Jest to technika opowiada-
nia, czytania wywodząca się z Japonii, wykorzystu-
jąca kartonowe plansze z obrazkami i tekstem oraz
drewnianą skrzynkę - na wzór parawanu z teatrzy-
ków marionetkowych. W niej przedstawiane są ko-
lejne fragmenty historii, bajki, opowiadania. Dzieci
poznały „Legendę o Skarbniku”, opowieść o małym
chłopcu, który ze względu na trudną sytuację mate-
rialną rodziny podjął ciężką pracę górnika. Pomagał
mu Skarbnik, dobry duch kopalni. Ponieważ główny
bohater okazał się uczciwy i bardzo pracowity, spo-
tkała go zasłużona nagroda. Przy okazji tej opowie-
ści drugoklasiści poznali podstawowe słownictwo
związane z górnictwem, przekonali się, jak ciężka
jest praca górników. Odnaleźli też Śląsk na mapie
Polski. Przypomnieli też definicję śląskiej legendy.
Praca z teatrzykiem była pomysłem na naukę i zachę-
tą do samodzielnego czytania.
PRZYGODA Z BAJKĄ
15 maja br. odbyły się warsztaty literackie dla
uczniów kl. II i III ze szkół podstawowych z tere-
nu gminy Opinogóra Górna. Zajęcia prowadziła
p. Joanna Brodowska, pedagog, terapeutka, au-
torka bajek, opowiadań, wierszy i piosenek dla
dzieci Przyjechała z Ostrołęki na specjalne zapro-
OPINOGÓRSKA
„Tydzień bibliotek”
Opinogóra 8 - 15 maja
szenie Gminnej Biblioteki Publicznej i odwiedziła
SP w Opinogórze Górnej, w Woli Wierzbowskiej
i Kołaczkowie. W ramach Autorskiego Spotkania
Edukacyjnego opowiedziała najpierw o pisar-
stwie. Dzieci próbowały odpowiedzieć na pytanie
- czy trudno być pisarzem? Następnie przeprowa-
dziła zajęcia terapeutyczne na podstawie tekstu
własnego autorstwa „Żabka Amelka i odpowie-
dzialność za innych”. W tej części spotkania od-
były się również zabawy wyobraźnią — młodzi
uczestnicy tworzyli własną bajkę! Warsztaty za-
kończyły się zabawą ruchową przy wtórze gitary.
Zajęcia okazały się ciekawą formą promocji czytel-
nictwa, rozwijania wyobraźni i aktywności twórczej.
Furorę zrobiła towarzysząca autorce zabawna pa-
cynka Malwina. Pani Brodowska podarowała biblio-
tece egzemplarz swojej książki „Przygody Fryderyki
czyli bajki terapeutyczne”.
Fot. Przygoda z bajką
SPOTKANIE Z KSIĄŻKĄ
W czwartek 25 maja bibliotekę odwiedzili
uczniowie kl. Il a ze SP w Opinogórze Górnej pod
opieką p. Joanny Jabłońskiej. Najpierw dzieci opo-
wiedziały o swoich spotkaniach ze smokami — lite-
rackich lub telewizyjnych. Potem wysłuchały opo-
wieści L. Fabisińskiej pt. „Choroba smoka Ruperta”.
Po przedstawieniu głównego bohatera (dobrego
smoka, który od ponad 273 lat nie zjadł żadnej
księżniczki ani nie skrzywdził żadnego rycerza) oraz
jego choroby i trudnej kuracji - dzieci opowiadały
o swoich problemach ze zdrowiem. Po krótkiej dys-
kusji stwierdziły, że nie warto chorować — przecież
nie można wtedy grać w piłkę, jeździć rowerem ani
jeść lodów! Dalsza część spotkania to wspólne ryso-
wanie dobrych smoków - tych widzianych oczami
wyobraźni — lub kolorowanie przygotowanych ma-
lowanek.
„NASZA MAMA ZADUMANA”
- UROCZYSTOŚĆ Z OKAZJI DNIA MATKI
26 maja w Szkole Podstawowej w Kołaczkowie
odbyły się uroczyste obchody Dnia Matki. Święto
zorganizowała p. Grażyna Kapczyńska, bibliotekarka
zFilii Bibliotecznej w Kołaczkowie przy współudzia-
le Grzegorza Bastka, wychowawcy kl. 1. Odbiorcami
montażu słowno - muzycznego zaprezentowanego
przez uczniów kl. I — III były oczywiście przybyłe
mamy. W uroczystości uczestniczyli także zaprosze-
ni goście — Piotr Czyżyk, wójt gminy Opinogóra Gór-
na, Juliusz Uliński, dyrektor SP w Kołaczkowie, Halina
Larenta emerytowana kierownik GBP w Opinogórze
Górnej, Monika Zawadzka — Lasocka, przewodniczą-
ca Rady Rodziców. Podczas spotkania przedstawio-
no historię Dnia Matki. Dzieci recytowały wiersze,
śpiewały piosenki. Przeprowadziły także wywiady
z mamami - z Moniką Zawadzką — Lasocką oraz Ewą
Górską. Wszystkie mamy, uczestniczki uroczystości,
otrzymały okolicznościowe laurki i róże. Były też
adresatkami życzeń — m. in. sukcesów w życiu ro-
dzinnym oraz zawodowym - złożonych przez wójta
P. Czyżyka i dyrektora J. Ulińskiego.
Druga, nieoficjalna część spotkania odbyła się
przy kawie i herbacie. Poczęstunek został przygoto-
wany wspólnie z Radą Rodziców.
JAK NIE CZYTAM, JAK CZYTAM!
Uroczyste zakończenie roku szkolnego 2016/
2017 stało się okazją do różnych podsumowań —
także czytelnictwa dzieci i młodzieży w Gminnej
Bibliotece Publicznej oraz udziału w majowych
konkursach. Za aktywne korzystanie ze zbiorów
biblioteki zostały przyznane upominki książko-
we. Najlepszymi „pożeraczami książek” okazali się
uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Opinogórze
Górnej: Bartosz Brejnak (grupa przedszkolna),
Mateusz Lesiński, Albin Jezierski oraz Oliwia Ja-
roszewska; z Gimnazjum w Opinogórze — Natalia
Perzanowska i Aleksandra Wernik; ze Szkoły Pod-
Stawowej w Kołaczkowie — Mateusz Rutkowski,
Lena Szwonder, Zuzanna Sumiła, Ewa Żbikowska,
Jakub Stryjewski, Kacper Komorowski, Szymon
Chuma, Natalia Steczka, Karolina Dziewiątkowska,
Jakub Pieszczyk, Magdalena Przybylska, Natalia
Sobolak, Sara Dudzic, Amelia Kiljańska, Karolina
Fot. Spotkanie z książką w bibliotece
Fot. Rajd z książką „Odjazdowy bibliotekarz”
Goździewska, Wiktoria Sobota, Klaudia Tomczak,
Dominik Jaskólski, Zuzanna Bachorska, Julia Gór-
ska, Karol Mikłowski, Alicja Kaczorek, Alicja Traczyk
i Aleksandra Żakiewicz; ze Szkoły Podstawowej
w Woli Wierzbowskiej: Anna Pszczółkowska (gru-
pa przedszkolna) oraz Dominik Tekliński. Nagrodę
za prace społeczne na rzecz biblioteki otrzymała
Aleksandra Sobota z Kołaczkowa.
W maju kilka osób wzięło udział w Powiatowym
Konkursie Plastycznym ph. „Kubuś i Przyjaciele” or-
ganizowanym przez Powiatową Bibliotekę Publiczną
w Ciechanowie. Nikomu nie udało się zdobyć na-
grody, ale dla uczestników reprezentujących naszą
bibliotekę zostały ufundowane drobne upominki.
W dniu 26 maja, również w PBP w Ciechanowie, zo-
stał rozstrzygnięty Powiatowy Konkurs Recytatorski
„Słowa Bliskie Młodym”, poświęcony twórczości Bole-
sława Leśmiana. Wzięła w nim udział Aleksandra Ma-
lik z Gimnazjum w Opinogórze przygotowana przez
Joannę Jabłońską ze szkolnej biblioteki. Za godne
reprezentowanie szkoły i biblioteki Ola otrzymała
nagrodę książkową.
Zaczęły się wakacje i sezon urlopowy, więc bę-
OPINOGÓRSKA
dzie więcej czasu na czytanie książek! Lato w towa-
rzystwie dobrej literatury to znakomity sposób na
spędzanie wolnego czasu.
ODJAZDOWY BIBLIOTEKARZ
— EDYCJA 2017
W sobotę 24 czerwca 2017 r. został zorganizowa-
ny, po raz pierwszy na terenie powiatu ciechanow-
skiego, rajd rowerowy „Odjazdowy bibliotekarz”. To
ogólnopolska akcja promocji czytelnictwa, w której
bibliotekarze, czytelnicy i miłośnicy książek uczest-
niczą w rajdach rowerowych wybranym „szlakiem
bibliotecznym”. Pierwsza edycja odbyła się w 2010 r.
Impreza ma charakter otwarty.
Trasa „naszego” rajdu przebiegała z Ciechanowa
(start przed Wypożyczalną Główną PBP w Ciechano-
wie przy ul. Warszawskiej) przez Kąty do Opinogóry
Górnej. Pod siedzibą Gminnej Biblioteki Publicznej
uczestników powitała współoragnizatorka rajdu
Magdalena Wiercińska - kierownik GBP w Opino-
górze Górnej i Grażyna Kapczyńska - bibliotekarka
zFilii Bibliotecznej w Kołaczkowie. Na miejscu także
były pozostałe współorganizatrorki Teresa Sadow-
ska — dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej
w Ciechanowie, Anna Suchodolska — dyrektor Miej-
skiej Biblioteki Publicznej w Ciechanowie. Gościem
imprezy była m.in. Halina Larenta - emerytowana
kierownik GBP w Opinogórze Górnej. Wszyscy wzięli
udział w akcji „Uwolnij książkę” oraz zwiedzili biblio-
tekę. Kolejny etap imprezy to oglądanie ekspozycji
w Muzeum Romantyzmu oraz konkursy literackie,
które odbyły się w Oranżerii. Jeden z nich dotyczył
rodu Krasińskich, drugi odnosił się do doświadczeń
czyteniczych uczestników rajdu. Nagrody książko-
we ufundowało - Muzeum Romantyzmu i Gminna
Biblioteka. Po zmaganiach konkursowych przyszedł
czas na posiłek — kiełbaski z grilla. Można było od-
począć przed droga powrotną do Ciechanowa. Na
szczęście pogoda nie zawiodła. Humory dopisywały.
Rajd stał się okazją do promowania nie tylko biblio-
teki i czytelnictwa, ale także zdrowego stylu życia
— jazdy rowerem.
Widocznym znakiem rajdu były pomarańczowe
koszulki z logo akcji „Odjazdowy Bibliotekarz” oraz
choragiewki i balony. Zapraszamy do udziału w przy-
szłym roku!
Propozycje czytelnicze
Gminnej Biblioteki Publicznej
Warto przeczytać...
DLA DOROSŁYCH:
DLA MŁODSZYCH CZYTELNIKÓW:
iii Uocę się oeytoć gui
Agnieszka
Lingas - Łoniewska
Wszystko
wina kota
dokownj. =
4 Lingas-Łoniewska
miłosne i zawodowe.
W tle oczywiście przewijają się mężczyźni, a wśród
nich bezwzględny bloger Jack Sparrow. Jaką rolę jednak
odegra w tej historii tytułowy kot?
Rachel Abbott
Szóste okno
przyjaciela. Niestety, źle
ulokowała swoje uczucia.
Musi z córką uciekać. Przeprowadzają się do kolejne-
go domu, ale to miejsce również skrywa mroczny sekret.
Tymczasem Tom Douglas prowadzi śledztwo w sprawie
samobójstwa nastolatki. Ślady prowadzą do Natalie
i Scarlett.
Akcja książki rozgrywa
się we Wrocławiu. Jej bo-
haterką jest pisarka pi-
sząca pod pseudonimem
Róża Mak (właściwie
Lidia Makowska). Czytel-
nik poznaje jej perypetie
Wielowątkowa opo-
wieść brytyjskiej autorki,
czwarta wydana w Pol-
sce. Wszystkie łączy po-
stać inspektora Toma
Douglasa. Bohaterką jest
Natalie, która po stracie
męża chce rozpocząć ży-
cie na nowo w ramionach
Kim Holden
4 O wiele więcej
YLololen
Amerykańska au-
torka przedstawiła
w powieści dość smut-
ną historię małżeństwa
Mirandy i Seamusa. Ona
- chce zrobić karierę
za wszelką cenę, bez
względu na środki dąży
do zdobycia władzy
i pieniędzy, manipuluje, wykorzystuje innych. On - spo-
kojny, zwyczajny mąż, nade wszystko kocha dzieci i na
co dzień opiekuje się nimi, walczy też z ciężką chorobą.
Ich drogi się rozejdą, ale czy uda im się zacząć wszystko
od nowa? To powieść nie tylko o miłości, ale też o walce
ze słabościami, o trudnych decyzjach i złych wyborach.
Beata Pawlikowska
Blondynka
SIEROT LLL!
Kolejna wyprawa
Beaty Pawlikowskiej, tym
razem do Chin. Autorka
przybliża czytelnikowi
chińskie tradycje, zdoby-
- cze tamtejszej medycy-
= ny, kulturę i zwyczajne
ludzkie życie. Książka nie jest typowym przewodnikiem
po kraju. Można tu znaleźć m.in. trochę historii, próby za-
głębienia się w filozofię Konfucjusza. Przede wszystkim
zawiera mnóstwo ciekawostek — wyjaśnia, jak wygląda
i na czym polega sztuka parzenia herbaty, zdradza ta-
jemnice chińskiej kuchni. To ciekawa podróż do egzo-
tycznego kraju.
10
OPINOGÓRSKA
Walne zebranie członków
Towarzystwa Miłośników Opinogóry
W sobotę 3 czerwca br. w zespole muzealnym w Opinogórze odbyło się
walne zebranie członków Towarzystwa Miłośników Opinogóry. Obradom
przewodniczył Stanisław Leszczyński. Sprawozdanie z działalności ustępu-
jącego Zarządu przedstawił dotychczasowy prezes TMO Wojciech Kowalski.
W wystąpieniu poruszył temat, wydania kolejnych publikacji z serii Widziane z Opi-
nogóry m.in. opracowania „Opinogóra nasza” autorstwa Zbigniewa Ptasiewicza, orga-
nizacji jubileuszu Towarzystwa oraz udziału członków w innych uroczy-
stościach. Omówił sprawy organizacyjne oraz plany wydawnicze.
Złożył podziękowania reprezentantom urzędów i instytucji
wspierających działania Towarzystwa oraz członkom dzia-
łającym przy realizacji zadań. Poinformował również
o konieczności zmiany statutu, co wiąże się z potrzebą
przyjęcia statutu w nowej, nieznacznie zmienionej wer-
sji. Po dyskusji podjęto uchwałę o zmianie statutu TMO.
Wybrano nowy Zarząd w składzie: Wojciech Kowalski -
prezes, Beata Golasińska — wiceprezes, Stanisław Lesz-
czyński — wiceprezes, Elżbieta Karolewska — skarbnik,
Elżbieta Różalska — sekretarz oraz członkowie Ireneusz Ró-
żalski, Roman Kochanowicz i Marek Rogowski. Wybrano tak-
że Komisję Rewizyjną w składzie: Grzegorz Wróblewski - prze-
wodniczący oraz Mirosław Laskowski i Modesta Modrzakowska.
W imieniu nowego Zarządu, głos zabrał ponownie wybrany prezes
Wojciech Kowalski. Podziękował zebranym za okazane zaufanie i ponowny wybór na
nową kadencję. Nawiązał do przedstawionych wcześniej planów Towarzystwa i wyraził
nadzieję, że przynajmniej większość z nich, przy udziale członków Towarzystwa uda się
zrealizować. Zobowiązał się do dołożenia wszelkich starań, aby Towarzystwo zauważal-
ne było nie tylko w środowisku opinogórskim.
ZP
(o robić, aby czuć się
szczęśliwym?
Każdy człowiek pragnie być szczęśliwy. Ale nie każdy wie, że... kowalem swego s
każdy bywa sam. A oto kilka prostych rad na to, aby czuć się szczęśliwym, zaczerpnięt
starego kalendarza.
« Dostrzegaj wokół siebie obfitość, nawet jeśli Twój portfel świeci pustkami!
« Cokolwiek masz, cokolwiek przychodzi do Ciebie, zawsze za to dziękuj i ciesz się tym
bowiem nie potrafisz docenić tego, co masz to nigdy nie będziesz szczęśliwy. | to na
życzenie.
» Jeśli docenisz wszystko co masz, cokolwiek by to było, wtedy wszelkie dobro będzie
pomnażać. Bo dostajesz zawsze to, co dajesz innym.
» Doceniaj również drobiazgi, na które dotychczas nie zwracałeś uwagi.
« Nie wymagaj od życia, aby Ci podało na tacy wszystko, czego pragniesz.
« Doceniaj wszystko, co już masz, a dostaniesz więcej.
» Zawsze coś pięknego na Ciebie czeka.
Życie jest niezwykle bogate i niewyczerpalne. Jeśli będziesz szedł przez życie nie oceniaj
nie potępiając i nie złoszcząc się na ni j iź Ś
aby Tobie wybaczano, m
Nazwy wsi i miast są nazwami naszych pra-
starych siedlisk i domów rodzinnych. Trzeba
także pamiętać i o tym, że cała nasza kraina le-
chicka, czyli późniejsza Polska była pierwotnie
pokryta olbrzymimi lasami. Uprawa pola nie
była nigdzie darem przyrody, ale wynikiem cięż-
kiej pracy ludzkiej. Ówczesne społeczeństwo
składało się z dwóch głównych warstw społecz-
nych: tj. kmieci czyli rolników zwanych potocz-
nie wolnymi chłopami książęcymi i wojowników
czyli rycerzy. Ci ostatni w XIV wieku przyjmować
będą nazwę szlachcic. Najpotężniejszy z rycerzy
przyjmował tytuł księcia i obejmował panowa-
nie. Jako kilkuletnia dziewczynka od starszych
osób słyszałam taką oto opowieść:
W bardzo dawnych czasach, gdzie na obecnych
terenach dwóch miejscowości Wierzbowa i Woli
Wierzbowskiej rósł ogromny las - a może nawet
puszcza, pewnego dnia pojawił się rycerz o imieniu
Wojsław i jego sługa, wierny giermek Zadar. Wojsław
za niesubordynację wobec pogańskiego księcia zo-
stał skazany na karę i wypędzony z kraju Polan na
banicję. Przez długi czas razem wędrowali - aż do-
tarli na Mazowsze.
Jadąc ówczesnym dużym traktem, czyli dzisiej-
Fot. Rzeka Sona
OPINOGÓRSKA
11
Wojsław zakłada osadę
szą szosą łączącą Przasnysz z Ciechanowem, utru-
dzeni podróżą, postanowili zatrzymać się na kolej-
ny nocleg, wszak zachodziło już słońce. W pewnym
momencie spostrzegli łagodny zjazd w kierunku
rzeki, która nazywała się już wówczas Sona. Bro-
dem przeszli rzekę, poczym znaleźli się na niewiel-
kiej otwartej leśnej łące, Było to dobre miejsce na
założenie skromnego obozu. Nazbierali gałęzi, po-
budowali szałas, konie lekko uwiązane do drzewa
miały znakomity popas. Spali dość długo. Kiedy się
obudzili — doszli do wniosku, że należałoby trochę
poznać bliżej najbliższy teren.
Po spożyciu posiłku Zadar zajął się niewielkim
założonym na miejscu gospodarstwem, zaś Wojsław
poszedł na zwiady. Wrócił późnym popołudniem,
wielce uradowany i od razu oznajmił, że już nigdzie
się stąd nie ruszą. Las daje drzewo i pożywienie,
w rzece są ryby i raki. - Tu więc zapuszczamy ko-
rzenie, uprzednio budując chatę — powiedział do
Zadara.
Po pewnym czasie ich nowy dom nabierał coraz
ładniejszego wyglądu. Pewnego dnia na łące poja-
wił się tabor kilku wozów. Byli to kupcy, którzy han-
dlowali bursztynem, skórami, przedmiotami z rogu,
kości ptaków i ssaków oraz innym towarem. Z kości
koni lub krów wyrabiano wówczas łyżwy i płozy do
sanek. Wieczorem, przy ognisku w czasie rozmo-
wy, kilku z przybyłych kupców postanowiło się tu
również osiedlić. | tak powoli przybywało coraz
więcej nowych rodzin i w ten sposób powstała
osada, która z czasem stała się sporą wsią. Miesz-
kańcy na przywódcę i wodza wybrali Wojsława,
kilku starszych mężczyzn utworzyło radę zwaną
- starszyzną.
Rzeka Sona była inną rzeką niż jest dziś. Woda
niej była czysta. Koryto było dużo szersze. Nad
jej brzegiem rosły piękne drzewa, pewnie głównie
wierzby. Nazwa rzeki pochodzi podobno od sło-
wa Sona, oznaczające w języku hindi - złoty. Jest to
imię męskie. Z kolei w języku chińskim wyraz Sona
oznacza — sława i jest także imieniem, ale żeńskim.
Należało także nazwać nową powstającą osadę
— rada starszyzny stwierdziła, że skoro rosną nad
rzeką wierzby — nasza osada będzie się nazywała —
Wierzbowo.
Biorąc pod uwagę lokalizację i rozwój Cie-
chanowa, który leżał na skrzyżowaniu waż-
nych szlaków handlowych, można śmiało
powiedzieć, że bogactwo miasta brało się
z handlu — zaś solidne podstawy gospodarcze do-
starczały grodowi osady z nim związane, jak również
i te, które zlokalizowane były w dalszej odległości
od grodu. Do nich należy zaliczyć także i ludność
mieszkającą w Wierzbowie. Byli oni znani z wyrobu
wielu przedmiotów w tym także z wikliny. Ponad-
to nad rzeką Soną wytapiali żelazo, z którego rów-
nież wyrabiano niezbędne przedmioty, potrzebne
zarówno do obrony przed wrogiem jak i na użytek
własny.
Miejscowość przechodziła różne koleje losu.
Były okresy dobrej koniunktury - ale też nawie-
dzały ją niepowodzenia i dramaty - pożary, powo-
dzie, epidemie. Ci, którzy przeżyli, starali się odbu-
dowywać swoje domostwa i w miarę możliwości
prowadzić normalne życie, pracując we własnych
zagrodach. Do najcięższych tragedii należy jednak
zaliczyć napady obcych plemion Prusów, Litwinów,
Jaćwingów, zaś w późniejszym czasie również Krzy-
żaków. Dlatego też, nadgraniczne osady — również
Wierzbowo = stawały się małymi warowniami,
w których można się było bronić.
12
Maria Ludwika Joanna Józefa Krasińska była
córką Ludwika Krasińskiego (1833-1895) i jego
drugiej żony (po Elżbiecie z Branickich Krasiń-
skiej) Marii Magdaleny Kieżgajłło z hr. Zawiszów
(1861-1945). Nie miała rodzeństwa, dzieciństwo
spędziła w Krasnem, w Warszawie w domu ro-
dzinnym przy ulicy Kredytowej (wówczas Erywań-
skiej) oraz w Rohatynie na Ukrainie. Była jedyną
spadkobierczynią majątku, a więc panną posażną,
w dodatku piękną. Miała zaledwie 18 lat, gdy po-
ślubiła 29-letniego ks. Adama Ludwika Czartory-
skiego, syna Władysława i Małgorzaty Adelajdy
z książąt orleańskich, pierwszego ordynata sie-
niawskiego.
Do zaręczyn, które wzbudziły powszechne zain-
teresowanie w towarzystwie, doszło w marcu 1901 r.
Na przyjęciu przy ulicy Foksal, wydanym z tej okazji
przez Konstantego Zamoyskiego, miała być obecna
rodzina Heleny i Józefa Krasińskich z Radziejowic. Ma-
ria z Łubieńskich Górska w swoim dzienniku tak pisała
o planach małżeńskich Czartoryskiego i Marii Ludwi-
ki z Krasińskich: - Ucieszyłam się też wiadomością, że
panna Ludwikówna Krasińska idzie za niego, bo mam
nadzieję, że dużego majątku na dobre użyć potrafią, że
w Kraju zamieszkają i że szlachetna krew Czartoryskich
iw tym młodym zagra. /.../ W dzień zaręczyn Warszawa
opowiadała o przepięknych klejnotach, które królowa
angielska była niegdyś dała Margarecie Burbońskiej,
a które dziś młody książę dał swej narzeczonej Krasiń-
skiej.
O majątku zaręczonych prasa donosiła: Wiano hra-
bianki stanowią: 70-kilka włości ziemskich, położonych
przeważnie w guberni płockiej i łomżyńskiej (przeszło
20000 morgów), 18 wielkich kamienic w Warszawie i wiele
przedsiębiorstw przemysłowych w kraju i za granicą. Cały
ten majątek obecnej księżnej obliczony był w swoim czasie
na 50 kilka milionów rubli. Od tego czasu zapewne urósł,
bo wiadomo, że wielki pieniądz szybko rośnie. Fortuna to
największa chyba w kraju, i niejeden król europejski mógł-
by jej pozazdrościć. Dla lepszego uzmysłowienia rzeczy,
powiemy, że fortuna ta podzielona po 5 000 rubli dla ro-
dziny, starczyłaby na dobre wyposażenie więcej niż 10000
rodzin. Piękny grosz w rozporządzeniu jednych rąk, jeżeli
dodamy do tego dziedzictwo księcia, które również oblicza
się na kilkanaście milionów. Państwo młodzi mieć będą re-
zydencję w dobrach swych Krasnem, w pow. przasnyskim.
Posag, jaki Ludwika hr. Krasińska wniosła Adamowi
ks. Czartoryskiemu, ordynatowi na Sieniawie, składał się
z 71 dóbr ziemskich, folwarków i wsi, 19 nieruchomości
miejskich w Warszawie, posiadłości kopalnianych we
Włoszech, kilku fabryk i przedsiębiorstw przemysło-
wych. W guberni płockiej były to: w powiecie przasny-
skim Krasne z przyległościami: Augustów, Helenów,
Zbiki, Milewo, Szwejki, Szczuki, Węgrzynowo, Chodup,
Zalesie, Wężowo, Kozino, Tabuły, Nowa Wieś, Kurowo,
Filipy, Goraca, Mossaki, Godacze, Szlasy, Gawronki,
Bramura, Kierzki, Suche, Łazy, Grondy, Sławki, Zbiki,
Starki, Bobowo i Milewo — Byki, oraz w powiecie ciecha-
nowskim: Mossaki — Łączki, Szlasy Bure, Węgrzynowo,
Śmiecino i osady we wsiach: Śmiecino i Nużewo oraz
znaczny udział w dobrach Krasiniec z cukrownią tamże;
w guberni siedleckiej, w powiecie garwolińskim: dobra
Nowodwór i Osmolice, w powiecie łukowskim: Gułów
z przyległościami, Konorzatka i Purtowizna; w guberni
łomżyńskiej: dobra Orzyce, Magnuszewo Małe, Magnu-
szewo-Laski, Bramura, Jaciążek, Milewo, Wierzchonie,
Przystań i Nowa Wieś, Krasnosielec z folwarkiem Karo-
linów i Magnuszewo Wielkie oraz zakłady lecznicze Oj-
ców, Dolina Ojcowska, Prądnik, Smardzewice, Czajowice
i Kolęcin vel Podzamcze, Zamek „Ojcowski”; w guberni
OPINOGÓRSKA
Ślub: jak z el
| Maria Ludwika Krasińska i Adam Ludwik Czartoryski
Fot. Maria Ludwika Krasińska
lubelskiej, w powiecie chełmskim osada Pomian i dobra
Żulin; w Galicji: w powiecie rohatyńskim dobra Rohatyn
z przyległościami: Babińce, Kutce, Wierzbolowce, Zału-
że, Słoniec i Potok.
Do młodziutkiej hr. Ludwiki należały także: po-
siadłości i kopalnie asfaltu „Skrip” na wyspie Brazza
w Austrii; posiadłości: Manopello i Letto Manopello
we Włoszech również z kopalniami asfaltu położone
w prowincji Chiesi. Część integralną jej majątku stano-
wiły: warszawskie przedsiębiorstwo asfaltowe i kapita-
ły, zabezpieczone na hipotekach miejskich i wiejskich.
Rezydencje na całym obszarze wyliczonych dóbr mieć
będą Adamostwo ks. Czartoryscy dwie, mianowicie:
pałace w Rohatynie i w Krasnem.
Adam Czartoryski był księciem na Kle-
waniu i Żukowie, właścicielem dóbr: Sienawa
(I ordynat), Dybków, Adamówka, Cieplice, Dobcza, Do-
bra, Majdan Sienawski, Rudka; Słoboda, Dąbrowica,
Pawłów i Wylewa w powiecie jarosławskim oraz Mil-
cza, Jasiel, Moszczaniec, Puławy i Surowica w powie-
cie sanockim. Po śmierci brata Witolda w 1911 r. został
między innymi II ordynatem na Gołuchowie i jedynym
właścicielem Hotelu Lambert w Paryżu.
W Złotej Księdze Szlachty Polskiej przeczytać moż-
na, że dni poprzedzające sobotnie wesele przypadające
na 31 sierpnia 1901 r., ks. Adama Ludwika Czartoryskie-
go, Ordynata na Sieniawie, z Ludwiką hrabianką Krasiń-
ską, złożyły się na szereg uroczystości przedślubnych,
rozpoczętych już w niedzielę 25 sierpnia. W dniu tym
przypadały bowiem imieniny obojga narzeczonych
(Ludwika). Na cześć solenizantów matka panny mło-
dej wydała w swoim pałacu przy ulicy Foksal bal, na
którym w czasie kolacji wzniósł zdrowie hrabianki ks.
Jaime de Bourbon, syn don Carlosa, a zdrowie soleni-
zanta - Michał ks. Radziwiłł. 28 sierpnia, w środę po-
Fot. Adam Ludwik ks. Czartoryski
nownie przez hr. Magdalenę Krasińską wydane zostało
przyjęcie na cześć przybyłej rodziny hr. Krasińskich i ks.
Czartoryskich. Wśród gości znaleźli się między innymi:
ówczesny senior domu Czartoryskich Jerzy Konstanty
ks. Czartoryski z Wiązownicy w Galicji z małżonką, ks.
Marią z Czermaków i córką, księżniczką Wandą; Marceli
Adam ks. Czartoryski z Woli Justowskiej pod Krakowem,
z małżonką Zuzanną de Riquet hr. de Caraman; członek
niemieckiego parlamentu Zdzisław Tytus ks. Czartory-
ski z Sielca w Poznańskiem z małżonką Marią z Prawdzi-
ców Zaleskich z Podola i piętnastoletnią córeczką, księż-
niczką Elżbietą (Izą); Witold Kaźmierz ks. Czartoryski,
Ordynat na Gołuchowie, brat pana młodego; Adam ks.
Czartoryski z W. Boru w Poznańskiem. Z Poznańskiego
przyjechali hr. Zbigniew Węcierski — Kwilecki, Ordynat
na Wróblewie, z małżonką i córką, Mieczysławostwo hr.
hr. Kwileccy z Oporowa z córką, Kaźmierzostwo hr. Hr.
Kwileccy z Gosławic, Stefanostwo hr. hr. Kwileccy z Jan-
kowic, Stanisław hr. Kwilecki z Dobrojewa, Karol lir. Miel-
żyński z Samostrzela, Wincenty Niemojewski z Sliwnik,
hrabiowie Potuliccy, Łubieńscy, Skórzewscy.
W dniu 29 sierpnia w czwartek o godzinie 2 w po-
łudnie odbyło się śniadanie u Konstantego hr. Zamoy-
skiego, a wieczorem kolejny wielki bal w pałacu babki
oblubienicy, Marii z hr. Kwileckich Janowej Zawiszyny
przy ulicy Bielańskiej. O godzinie 10 rozpoczęły się tań-
ce, które prowadził Adam ks. Czartoryski i p. Zdzisław
Korsak. Ludwika uroczo wyglądała w białej sukni zdo-
bionej w przepiękny podarunek ślubny od narzeczone-
go, którym był naszyjnik z brylantów i rubinów. Tańce
trwały do godziny 2 w nocy. Z kolei 30 sierpnia w pią-
tek po wspólnym obiedzie w gronie najbliższej rodziny
wydanym u hr. Magdaleny Krasińskiej, odbyło się na
Foksalu ostatnie wieczorne przedślubne przyjęcie, na
którym był także przybyły z Paryża wuj pana młodego,
ks. Ferdynand d'Alengon. Był jedynym reprezentantem
rodziny książąt Orleańskich, pogrążonych w żałobie
z powodu zgonu ks. Henryka Orleańskiego. Królewski
gość ukazał się w towarzystwie obu swych siostrzeń-
ców Adama i Witolda ks. Czartoryskich.
W Warszawie ks. d'Alengon zamieszkał w pałacu hr.
Konstantego Zamoyskiego na Foksalu. Był wnukiem
króla Francji Ludwika Filipa, synem zmarłych ks. Ludwi-
ka de Nemours i ks. Wiktorii z dynastii sasko-kobursko-
-gotajskiej, oraz szwagrem cesarza Franciszka Józefa
Austriackiego. Był żonaty z rodzoną siostrą cesarzowej
Elżbiety (słynnej Sissi), ks. Zofią Bawarską, która zginę-
ła w pożarze bazaru dobroczynnego w Paryżu w 1897
r. Warto od razu napisać, że nie było to małżeństwo
szczęśliwe. Zofia miała romans z żonatym lekarzem, za
co przez rodzinę została potępiona i zamknięta w szpi-
talu psychiatrycznym.
W źródłach odnaleźć można wzmianki o wspania-
łych podarkach ślubnych przeznaczonych dla młodej
pary książęcej. Panna młoda miała zmieniać dwa razy
diademy i naszyjniki. Pierwszy strój stanowiła suknia
biała z diademem i naszyjnikiem z czarnych pereł i bry-
lantów, otrzymanych w darze od brata pana młodego.
Następnie na przybycie księcia d'Alencon przywdziała
Ludwika jeszcze okazalszy diadem brylantowy będący
darem księcia.
Ślub odbył się w sobotę 31 sierpnia 1901 r. o godzi-
nie 11.30 w kościele św. Krzyża w Warszawie. Jeszcze
rankiem o godzinie 8 narzeczeni wysłuchali odprawia-
nej w ich intencji cichej mszy świętej w kaplicy gma-
chu przytułku towarzystwa św. Wincentego a Paulo.
„Kurier warszawski” donosił, że kościół zastawiony był
już od krużganka olbrzymimi drzewami laurowymi.
Ponad schodami u wejścia do kościoła, służba unosiła
z lewej strony rozpiętą, płócienną markizę dla osłony
od deszczu zmierzających gości. Od głównej nawy ko-
ścioła aż do wielkiego ołtarza przygotowano szpaler
z roślin egzotycznych. Miejsce to było przeznaczone
wyłącznie dla państwa młodych i gości weselnych.
W nawie głównej znalazły się między innymi kamelie.
Prezbiterium malowniczo przybrane było palmami
i laurami, ołtarz zaś różami, liliami, tuberozami. Całe
prezbiterium zasłano dywanami i ustawiono stylowe
krzesła, na których zasiedli przedstawiciele zapro-
szonych rodzin. Na podium ołtarza, z którego zdjęto
balustradę, oddzielającą prezbiterium, ustawiono
cztery wielkie świeczniki brązowe, a u samych stopni
dwa klęczniki dla młodej pary, przybrane różowym
atłasem. Na galerii, okalającej kościół, pod jego stro-
pem, dzięki wielu świecznikom płonęło mnóstwo
światła. Fotel w pierwszym rzędzie, ustawiony przy
klęczniku, przygotowany był dla ks. d'Alengon. Miejsca
z prawej i z lewej strony szpaleru, przeznaczone były
dla publiczności za okazaniem biletów.
Były one jednak już przepeł-
nione przed wyznaczo-
ną godziną ceremonii.
O godzinie 11 zajecha-
ły przed kościół karety,
PRLĘfCTYAI
2
ć
które wiozły państwa Paócóca race
młodych i krewnych.
Punktualnie o wyznaczonej go-
dzinie do kościoła wszedł ślubny orszak. Hr. Ludwika
Krasińska była we wspaniałej toalecie ślubnej, z olbrzy-
mim trenem, całkowicie pokrytej falbankami z czarny-
mi starymi koronkami oraz z głową okrytą koronkowym
welonem spływającym w gęstych fałdach aż do ziemi.
Do ołtarza pana młodego prowadziły: druhny Elżbie-
ta ks. Czartoryska (Iza), córka księstwa Zdzisławostwa
OPINOGÓRSKA
z Sielca w sukni satynowej ró-
żowej przybranej gazą, i Zofia
hr. Krasińska z Radziejowic
w sukni z satyny, przybranej
turkusowym materiałem i je-
dwabiem; pannę młodą zaś
Witold ks. Czartoryski i Henryk
hr. (Oksza) Grabowski. Książę
Ferdynand d'Alencon wszedł
do kościoła z matką panny
młodej Magdaleną hr. Kra-
sińską przystrojoną w białą
atłasową toaletę, przybraną
koronkami na spódnicy sze-
rokimi błękitnymi pasami,
inkrustowaną haftami, z ka-
potką (kapeluszem) białą
z kwiatami i egretą (ozdoba
z piór). W orszaku ślubnym
uczestniczyli m. in.: z hr. Kwileckich Janowa Zawiszy-
na, babka nowo zaślubionej w szaro perłowej toalecie
adamaszkowej, przybranej inkrustacjami i koronkami,
z głową okrytą koronkową kapotką z różami; ks. Michał
Radziwiłł z małżonką w toa-
lecie w kolorze wrzosowym
i w bukiety z róż, przybra-
nej zielonymi koronkami
i szyfonem; hr. Józefowa
Krasińska z Radziejowic,
w niebieskiej, adamaszko-
wej toalecie w atłasowe
pasy oraz głową przybraną
kapotką białymi koronkami
i piórami; ks. Marceli Adam
Czartoryski z małżonką,
w toalecie z adamaszku
srebrnego i białego w czar-
ne kwiaty, w czarnym okry-
ciu przybranym koronkami,
na głowie tok z gazy czarnej
i białej, przybrany srebrzy-
stymi haftami; ks. Zdzisław
Czartoryski z małżonką,
w toalecie atłasowej przy-
branej koronkami, w kapot-
ce białej z piórami oraz córką Izą w toalecie różowej;
margrabina Zygmuntowa Wielopolska w toalecie z ta-
fty różowej, przybranej pliskami z materii, w spódnicy
pokrytej czarnym tiulem i koronką oraz okrągłym ka-
pelusikiem z czarnymi piórami.
Młodą parę połączył węzłem małżeńskim ks. Wła-
dysław Szcześniak, prałat i wikariusz parafii św. Krzyża,
który też kiedyś przygotowywał hr. Ludwikę do pierw-
szej komunii, w asystencji księdza pra-
łata Jełowieckiego. Proboszcz
Fot. Maria Ludwika
> » e e2 Ę
(AMrootozóe EE OS parafii ks. Michalski
osobiście czuwał nad
. . Ą Aż Rz Z „gł ZE o _
+ EE abe ze Bal ceremonią uroczysto
ści. Potem odprawiona
została msza święta, do
L której asystowało sześciu
alumnów. Podczas całej uroczystości
ślubnej chór męski opery warszawskiej, połączony
z chórem miejscowym, wykonał „Mszę C-moll" Gouno-
da, „O salutaris” Gounoda, „Ave verum” Mozarta i hymn
„Najwyższy rządco” Mendelsohna.
Po skończonej uroczystości kościelnej pana młode-
go od ołtarza odprowadziły: Zuzanna ks. Czartoryska
i Michałowa ks. Radziwiłłowa; a pannę młodą: ks. Jerzy
zhr. Krasińskich ks. Czartoryska
Fot. Zofia Krasińska z Radziejowic
i Ludwika Krasińska z Krasnego
13
Czartoryski i hr. Kaźmierz Krasiń-
ski, w zastępstwie niedomaga-
jącego Adama hr. Krasińskiego
z Radziejowic. Przed godziną 12-
tą w południe cały orszak opuścił
kościół, udając się do pałacu mat-
ki panny młodej, Ludwikowej hr.
Krasińskiej na Foksalu, gdzie od-
było się śniadanie weselne o go-
dzinie pierwszej przy dźwiękach
kapeli Adamusa. Przygotowano
na ten cel prowizoryczna jadalnię
urządzoną w dwóch obszernych
salach drugiego piętra. Stół usta-
wiony był w podkowę, a najbliżej
młodych zasiedli najznamienitsi
goście.
Podczas śniadania na cześć
państwa młodych toast wzniósł Mi-
chał ks. Radziwiłł, a Jan hr. Zamoyski wzniósł w języku
francuskim toast na cześć ks. d'Alengon. Ten ostatni
zaznaczył, że przybył głównie na gody weselne syna
swej nieodżałowanej pamięci drogiej siostry i doznał
ze strony wszystkich warszawian naj-
milszego przyjęcia. Z kolei ks. Jerzy
Czartoryski wzniósł toast na część
babki i matki młodej, a ks. Zdzisław
Czartoryski powitał w imieniu rodzi-
ny nową ks. Ludwikę z Krasińskich
Adamową Czartoryską.
Po śniadaniu, o godzinie 2.30
goście przeszli do ogrodu. Firma
fotograficzna Mieczkowskiego
zdjęła fotografię całej grupy wesel-
nej z książętami d'Alencon i Don
Jaymes'em de Bourbon na czele.
Zaś o godzinie 4 po południu mło-
dzi państwo z dworca kolei nadwi-
ślańskich wyjechali do Krasnego,
odprowadzeni przez liczne grono
rodziny i przyjaciół z życzeniami
„Szczęść Boże!”.
Jeszcze w sobotę wieczorem
Konstanty hr. Zamoyski wydał na
cześć ks. d'Alengon, przyjęcie wie-
czorne, który w niedzielę po trzydniowym pobycie,
pociągiem kurierskim kolei wiedeńskiej odjechał
z powrotem do Francji. Odjeżdżającego gościa żegna-
li na dworcu członkowie rodzin ks. Czartoryskich ihr.
Zamoyskich. W towarzystwie odprowadzających był
również generalny konsul francuski w Warszawie, mar-
grabia de Persan.
W październiku 1901 r., po okresie miesiąca mio-
dowego, odbyło się w Sieniawie uroczyste przyjęcie
Adama ks. Czartoryskiego, który wraz z młodą żoną
Ludwiką z hr. Krasińskich przybył tu zamieszkać na
stałe w rodzinnym zamku. Przygotowano przyozdo-
bioną bramę tryumfalną, a pałac był oświetlony. Przed
zamkiem oczekiwali młodych urzędnicy, którzy witali
ich chlebem i solą. Kolejnego dnia odbyło się nabożeń-
stwo powitalne, przyjęcie reprezentacji gminy Sieniawy
i wszystkich naczelników sąsiednich wsi. Tak rozpoczął
się nowy etap w życiu Ludwiki z Krasińskich i Adama
ks. Czartoryskich.
Warto nadmienić , że ze związku Marii Ludwi-
ki i Adama Ludwika Czartoryskich przyszło na świat
ośmioro dzieci, ale to już kolejne opowieści.
Oprac. Beata Woźniak
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
14
W ZAMKOWYM KRĘGU
(il KWARTAŁ 2017)
2 kwietnia - odbyło się dwunaste spotkanie
w Saloniku Elizy. Gośćmi spotkania byli: Daniel Ratz
— artysta plastyk i prozaik oraz Paweł Rok — wiolon-
czelista. Spotkanie poprowadziła Zofia Humięcka.
**%**
9 kwietnia - podczas niedzielnego koncertu
(nr 559) wystąpił kwartet fortepianowy w składzie:
Grzegorz Gorczyca — fortepian, Mateusz Konopelski
— skrzypce, Marta Straszyńska — altówka, Julia Kisie-
lewska — wiolonczela. Znakomici artyści zaprezen-
towali muzykę klasyczną z najwyższej półki — dwa
kwartety fortepianowe c-moll op. 60 Johannesa
Brahmsa i a-moll Gustawa Mahlera.
**%**
9 kwietnia — otwarto również stałą wysta-
wę „Malarstwo polskie XIX wieku”. Wystawa
zajmuje sześć sal ekspozycyjnych we Dworze
Krasińskich. Jest próbą ukazania malarstwa pol-
skiego XIX wieku od klasycystycznych portre-
tów poprzez romantyczne pejzaże i sceny histo-
ryczne do obrazów rodzajowych utrzymanych
w duchu realizmu. Na wystawie prezentowanych
jest ok. 70 dzieł znanych i cenionych polskich mala-
rzy, takich jak: Jan Matejko, Aleksander Gierymski,
Henryk Rodakowski, Piotr Michałowski, Artur Grot-
tger, January Suchodolski, Franciszek Kostrzewski
i wielu innych.
**%**
22 kwietnia - podczas sobotniego koncertu
w Muzeum wystąpiła Basia Raduszkiewicz, wyko-
nawczyni piosenki poetyckiej, laureatka wielu fe-
stiwali muzycznych i nagród dla twórców kultury.
Artystce na scenie towarzyszył pianista Jarosław
Kordaczuk.
30 kwietnia - w Muzeum Romantyzmu w Opi-
nogórze odbyła się pierwsza rodzinna niedziela.
Uczestnicy zajęć mieli okazję wziąć udział w lekcji
„Moja pierwsza wizyta w muzeum” oraz w warsz-
tatach plastycznych, podczas których wykonywali
niepowtarzalną pamiątkę z muzeum. Spotkanie za-
kończył piknik rodzinny.
**%**
2 maja - w ramach corocznej imprezy „Imieniny
Zygmunta” zaprezentowany został koncert przygo-
towany przez Marię Szymańską na podstawie bio-
grafii poety pióra Zbigniewa Sudolskiego i Józefa
Ratajczyka „Zygmunt i Delfina" - opowieść o miłości
życia Zygmunta Krasińskiego. Podczas koncertu wy-
stąpili: Barbara Kobrzyńska — narracje, Sebastian Bo-
guszewski — recytacje, Małgorzata Szymańska-Sa-
dlakowska — śpiew, Mariusz Kłubczuk — fortepian.
**%**
7 maja - w Muzeum odbyło się trzecie spotka-
nie z cyklu „Smaki Poezji”, przygotowane przez Bo-
OPINOGÓRSKA
żennę Kacpurę. Tematem przewodnim spotkania
poświęconego twórczości poety hr. Zygmunta Kra-
sińskiego była miłość w twórczości Z. Krasińskiego.
W spotkaniu wzięli udział: Aleksandra Barańska i Ja-
rosław Leszczyński — recytacje, Krzysztof Łyziński
— śpiew i Jerzy Szpojankowski — akompaniament.
**%**
14 maja - podczas niedzielnego koncertu (nr
560) pt. „Na sto strun i strof” zaprezentowała się
Małgorzata Komorowska — harfistka, wszechstron-
ny muzyk, pedagog, prowadząca wielokierunkowe
działania artystyczne. Artystka za pośrednictwem
koncertu wyśpiewała bogactwo harfy aż od biblij-
nych źródeł, jej greckiej i celtyckiej tradycji oraz
dziedzictwa XIX wiecznych i współczesnych ro-
mantyków. Harfistce na scenie towarzyszyła Ewa
Barylińska — wielbicielka i wykonawczyni poezji
śpiewanej i piosenki aktorskiej.
**%**
20 maja - odbyła się Noc Muzeów, do której
tradycyjnie przyłączyło się Muzeum Romantyzmu
w Opinogórze. Z tej okazji przygotowano liczne
atrakcje zarówno dla starszych, jak i dla najmłod-
szych. Zaplanowano spektakl lalkarsko — aktorski
pt. „Fymoteusz wśród ptaków” przygotowany przez
Wojciecha Słupińskiego. Następnie w Oranżerii od-
była się promocja tomiku wierszy Zygmunta Kra-
sińskiego pisanych do kobiet połączona z pokazem
mody XIX — wiecznej z pracowni Nomina Rosae. We
Dworze Krasińskich wystąpiła gitarzystka klasyczna
Wiktoria Szubelak, zaś na zakończenie niezwykłej
nocy w Oranżerii odbył się koncert „Dawnych wspo-
mnień czar” w wykonaniu Macieja Klocińskiego.
***
27 maja - podczas sobotniego koncertu
w Oranżerii wystąpili uczniowie Państwowej Szkoły
Muzycznej I i Il stopnia w Mławie, którzy zaprezen-
towali operetkę „Piraci z Penzance albo Niewolnik
obowiązku”. Stało się już tradycją, że operetki wy-
stawiane siłami uczniów PSM li II st. im. Andrzeja
:
Fot. Salonik Elizy. Gra Paweł Rok
> tali
a = „dk
Krzanowskiego w Mławie pokazywane są również
na scenie Oranżerii Muzeum Romantyzmu w Opi-
nogórze. Tak było w przypadku „Wiktorii i jej huza-
ra” P.Abrahama w 2015 roku, czy „Gondolierów albo
króla Baratarii” A.Sullivana rok później. Jak co roku
na widzów czekało dużo śmiechu, dobrej zabawy,
lekkiej muzyki i świetnych układów tanecznych.
**%**
28 maja - na terenie zespołu muzealnego mia-
ła miejsce druga rodzinna niedziela, tym razem pn.
„Rajskie Ptaki”. Celem spotkania było zaprezento-
wanie ptaszarni, która usytuowana jest w pobliżu
zespołu folwarcznego, jak również prezentacja
przyrodnicza i ciekawe opowieści o mieszkańcach
wolier. Uczestnicy spotkania wykonali w ramach za-
jęć warsztatowych ogony na wzór pawich, a finałem
spotkania było wspólne czytanie „Ptasiego radia”.
**%**
28 maja - w Dworze Krasińskich odbyło się
siódme spotkanie poetyckie z cyklu „Wiersze przy
lampie naftowej”. Swoją twórczość zaprezentował
Krzysztof Cezary Buszman. Muzycznie spotkanie
uświetnił Wojciech Gęsicki. Organizatorami spotka-
nia byli Biblioteka Poezji Polskiej przy Muzeum Ro-
mantyzmu w Opinogórze i Oddział Ciechanowski
Stowarzyszenia Autorów Polskich. Spotkanie trady-
cyjnie poprowadziła Janina Janakakos-Szymańska.
**%**
11 czerwca - odbył się niedzielny koncert (nr
561), podczas którego wystąpiło Trio Harfowe
w składzie: Grażyna Strzeszewska-Lis — harfa, Do-
rota Puchnowska-Aftyka — flet i Marta Straszyńska
— altówka. Artystki Teatru Wielkiego - Opery Naro-
dowej tworzą zespół od 2012 roku, który powstał
z zamiłowania do kameralnego muzykowani. Trio
Harfowe przez swój oryginalny skład instrumentów
skłania się do wykonywania muzyki zdominowanej
przez francuskich kompozytorów, którzy doceniali
w swojej twórczości takie instrumentarium.
Opracowała Alicja Wodzyńska
15
OPINOGÓRSKA
Toast poetyzowany, wygłoszony na ślubie hr. Starzeńskiego
Gdy wiosenne słońce świeci
Z gniazda swego ptak uleci.
W gnieździe, w którem go nie stanie
Odtąd próżnia pozostanie.
Lecz tak każą sądy Boże
W gnieździe zostać ptak nie może.
Zdrowie rodziców przezacnej rodziny
skąd odlatują w świat takie ptaszyny
*kkY*
Nowy Sącz, 25 sierpnia 1869 r. - donosi gazeta: Odbył się w Nawojo-
wej ślub hr. Heleny Stadnickiej z hr. Józefem Krasińskim.
Parze młodych pobłogosławił związek arcybiskup Sembratowicz
delegat Ojca Św. Po wyjściu z kościoła, dzieci wiejskie śpiewały pieśni
na cześć państwa młodych, a wójci gromad składali życzenia. Łańcuch
włościan na koniach i pieszo po krakowsku ubranych z chorągwiami
o obu herbach rozciągał się obok drogi świetnie przybranej od kościoła,
aż do bramy zamkowej, gdzie państwa młodych zwyczajem przodków
naszych przyjęto chlebem i solą. Po uczcie godowej zapłonęły przyległe
góry ogniami, do których dołączyły się ognie sztuczne jakich okolica
nasza dawno nie widziała. Do tego doskonała muzyka grająca pieśni
narodowe rozweselała parę tysięcy osób przybyłych na te gody. Było to
wesele prawdziwie staropolskie, jakich mało już bywa w ojczyźnie na-
szej, a które dowodziło zarazem, że niezerwany jeszcze jest węzeł dawny
łączący wszystkie warstwy naszego społeczeństwa.
Fragment opisu uroczystości zaślubin
rodziców hr. Edwarda Krasińskiego
*kkY*
Krzeszowice, 30 czerwca 1886 r.
Hr. Adamowa z Branickich Potocka jako matka i hr. Artur Potocki za-
wiadamiają o zamęściu Róży z Potockich Krasińskiej z hr. Edwardem
Raczyńskim.
*kkY*
„Kolacja cukrowa” panny młodej. Podawano ją po oczepinach (w sy-
pialni panny młodej) Fundatorem kolacji był pan młody. Głównym
daniem był marcepan. Serce przebite strzałą, które młoda para
chowała na pamiątkę, resztą obdzielano gości. Pito wino z pantofelka
panny młodej (kieliszek ukryty był w trzewiku).
*kkY*
Aw hrabskiej Opinogórze?
Na weselu córki Juliana Pikusa pracownika w majątku Krasińskich,
bawiła się cała Opinogóra! Ojciec panny młodej był mechanikiem,
tzw. - „złotą rączką” To on założył herb na wieży zameczku, wykonu-
jąc równie trudne, wymagające dużej odwagi zajęcia. Kiedy młodzi
przybyli do hrabiego zaprosić go na ślub i wesele, a także uzyskać
zgodę na wynajęcie spichlerza, odpowiedział: - „Pikusianka, tyś tego
spichrza nie dostała, tylko twój ojciec, który tak dzielnie włóczył się
po Opinogórskich dachach”. (Później nie tylko udostępnił miejsce
biesiady, ale także pieniądze i dodatkowo 1 kwintal pszenicy na
weselne ciasta.
(Na podstawie relacji Janiny Pikus Obidowskiej)
Wybór B. Królik
Fot. Smaki poezji
16
DUCH MIEJSCA
Kartki z pamiętnika
Cz. XVII
Nasze, moje i mojego męża Janusza, ścieżki Opino-
górskie nieustannie wiodły nas, ku domowi małżonków
Piotra i Michaliny Dziedziców. Mieszkali samotnie nieopo-
dal Czernic, w domu, który za wierną służbę swojemu
„łowczemu” ufundował hr. Edward Krasiński. Łączyło ich
wiele, choć obydwaj prezentowali różne klasy społeczne
i dojrzewali w różnych gniazdach w „sferze”, czy poza nią.
Zbliżyły ich zapewne przygody myśliwskie, gawędy przy
ognisku przy skwierczącej jajecznicy pełnej jeszcze pło-
nących węgielków, zmaganie się w Tatrach z niedźwie-
dziem, a później relacjonowanie kto pierwszy go ubił.
Swoje wspomnienia hr. Edward zamieścił w „Gawędach
myśliwskich”, a łowczy przedstawiał je we własnej wer-
sji czyniąc z siebie bohatera. | jak tu wierzyć myśliwym?
I któremu z nich? Tak, czy owak relacje między hrabią
a sługą były poprawne i oparte na wzajemnym szacunku.
Stąd zapewne troska ordynata o rodzinę, którą zatrudnił
w swoim majątku.
Dom - to nie tylko jego struktura zewnętrzna, ga-
baryty, czy sprzęty. To przede wszystkim ludzie, którzy
tworzą jego duchową atmosferę i nastrój. Byliśmy za-
szczyceni mogąc u państwa Dziedziców gościć. Prezen-
towali cechy, które w zastraszającym tempie zaczęły
ginąć, czyniąc je zbyt staroświec-
kimi, lub sprzecznymi z obowią-
zującą modą, która w końcu jest
zmienna. Nie odrzucali „nowego”,
ale wiernie przestrzegali swoich
tradycji wyniesionych z własnych
domów. To u nich zobaczyłam
znaną mi z dzieciństwa maleńką
metalową, pewnie mosiężną „Kro-
pelniczkę” zawieszoną na bocznej
ścianie wejściowego pokoiku. Dziś
nie ma jej także u mnie i mniemam,
że także w wielu innych rodzinach.
Wstydzimy się ich? - A tak często zarzekamy się: - „Od zła
wszelkiego..."
Dom, który odwiedzaliśmy, był domem, w którym
dominowała wiara oparta nie tylko na słownych deklara-
cjach. Dzielili się z nami swoim życiem - tak radościami,
jak i troskami. Wychowali czworo dzieci, którym zapew-
nili odpowiednie wykształcenie, co wcale nie było łatwe
i wymagało od rodziców wielu wyrzeczeń. Niewątpliwie,
dużą pomocą służył im hr. Krasiński, który materialnie
wspierał młodych ludzi pragnących zdobywać wiedzę.
Najstarszy syn — Janek, po uzyskaniu matury ukończył
szkołę pilotażu w Dęblinie i na skutek wydarzeń wo-
jennych znalazł się w Anglii. Nie wrócił do kraju i tam
założył swoją rodzinę. Po wojnie odwiedzał rodziców
w Opinogórze, a także gościł ich u siebie. Sabinka (lekarz
stomatolog) zamieszkała z rodziną w Przasnyszu, gdzie
wkrótce pokonała ją choroba serca. Osierociła dwie nie-
letnie córki Małgosię i Joannę. Syn Zygmunt (inżynier -
ekspert od wypadków lotniczych) zamieszkał w Łodzi,
ożenił się, został ojcem, zbudował piękny dom, w którym
rodzice jego spędzili ostatnie lata swego życia. Pochowa-
niw Opinogórze. Niestety, nie w swoich trumnach, ale to
już inna legenda. Może kiedyś...
Tymczasem, najmłodszy z rodziny Jerzy — chluba
i ulubieniec wszystkich, skończył Podchorążówkę, a za
wyniki w nauce otrzymał „Złotą Szablę” od prezydenta
I. Mościckiego. Wkrótce rodziców czekała jeszcze jedna
Szabla oficerska ułana
OPINOGÓRSKA
niespodzianka, kiedy młody porucznik przedstawił im
swoją przyszłą żonę. Zanim doszło do ślubu pan młody
choć uzyskał zgodę narzeczonej, aprobatę jej rodziców,
swojej rodziny, - musiał jeszcze otrzymać pozwolenie
od władz wojskowych. Panna młoda poddana została
surowemu osądowi. Poza urodą, a także i pokaźnym
posągiem, powinna mieć odpowiednie wykształcenie
i świadectwo moralności, wówczas dopiero mogła zostać
żoną oficera. Po załatwieniu tych wszystkich formalności,
rozpoczęto przygotowywania do ślubu.
Wojskowe śluby, podobnie jak inne uroczystości
wojskowe czy prywatne, były ważnym wydarzeniem
w życiu danego środowiska oficerskiego. Nie wszystkie
były huczne i bogate. Wojsko miało skromne fundusze.
Status uroczystości zależał od strony materialnej rodzi-
ny. Wybierzmy się zatem do Sejn, (rodzinnego gniazda
panny młodej), gdzie odbywały się uroczystości zaślubin
„Opinogórczyka”. W uroczystości udział wzięli wszyscy
wolni w tym dniu od służby oficerowie. To w końcu ślub
porucznika 3 Pułku Szwoleżerów! A więc pluton rębaczy,
a także szwadron w szyku konnym. Przed katedrą czekał
ozdobiony kwiatami powóz pułkowy dla młodej pary.
Przed powozem pluton por. Migurskiego, a za powozem
pluton Dziedzicowy. Przed godz. 17% zalśniły proporczyki
zatknięte na lancach, w dłoniach dobyte szable. Zahuczał
marsz weselny. Na stopniach świątyni oficerowie stwo-
rzyli szpaler z sześcioma drużbami, z szaserami na czele.
Osiemnaście szabel utworzyło dach nad głowami kroczą-
cych ku ołtarzowi nowożeńców. Trębacze odegrali marsz
„ELUTA SZABŁA PORUCZNIKA”
NOC — HONOR=I.OICZYZNA - >,
pułkowy. Po ślubie, w pełnym szyku za powozem mło-
dych ruszyła kawalkada — do domu weselnego. Na progu
- staropolskim obyczajem - czekała rodzina panny młodej
witająca chlebem i solą. Padła komenda: - Prezentuj broń!
Następnie ruszono do suto zastawionych stołów.
W przyjęciu weselnym wzięło udział około pięćdzie-
sięciu osób, w tym osiemnaście nosiło mundury woj-
skowe. W amfiladzie pokoi i pokoików ustawione stoły,
nakryte śnieżnobiałymi obrusami. A na stołach wsze-
lakie bogactwo różnorodnych przystawek i potraw. Na
ogromnych półmiskach pieczone na rumiano prosięta
z chrzanem i jabłkami, w misach czerwieniejące raki, ga-
larety rybne i mięsne. Piegowate gomółki sera przypra-
wione ziołami, pęta kiełbas, szynek jeszcze pachnących
wonnym dymem. Nie obyło się też bez „pieczystego”
(drobiu) pani Michaliny — indyków, kaczek, kapłonów
i perliczek ze specjalnymi farszami, których była mistrzy-
nią. W przezroczystych butlach i karafkach Iśniły nalewki
przywiezione także z odległej Opinogóry. Na osobnym,
tak jakby honorowym, stoliku pyszniły się w karnym or-
dynku jak szwoleżerowie rosłe sękacze. Każdy obowiąz-
kowo z kopy jaj. Taki sękacz otrzymaliśmy kiedyś od pani
Michaliny, zamówiony w Przasnyszu, który mogliśmy jeść
od Wielkanocy do Bożego Narodzenia, (nie starzał się)
gdyby nie nasze łakomstwo i apetyty naszych przyjaciół.
Za domem w ogrodzie na ustawionym podium do tańca,
przy pełnych także stołach i takich samych daniach za-
Oficerska odznaka pułkowa
siedli trębacze i akordeonista. Toastom nie było końca.
Zwyczajowo, pierwszy toast wzniósł pułkownik, który
w sposób uroczysty choć żartobliwy ubolewał: - Jak to
się mogło stać, że tu taka krucha, wiotka osoba, jednym
krótkim słowem - „tak” wypowiedzianym przy ołtarzu,
odebrała ulubieńca sztabu. Wojsko traci zdolnego ofice-
ra i wspaniałego kolegę. - Ależ nie traci, panie pułkow-
niku! - A zyskuje! - odzywa się jakiś uczestnik biesiady.
No bo gdzie pójdzie biedak, gdy mu żona zaleje sadła
za skórę? - Do koszar! Gdzie znajdzie spokój i uciszenie
wzburzonych nerwów? - W szwadronie. Na ujeżdżalni,
w stajni, wśród kolegów. Toasty
szły wokół, kielichy także. Wety
i tańce. Były także i nadzieje mło-
dych na świetlaną przyszłość.
Jakże w tym wypadku złudną.
Pan młody zginął w pierw-
szych dniach wojny 1939 r. pod
Olszewem koło Białegostoku.
Brat jego, Janek znalazł się po drugiej
stronie frontu w Anglii. Brał udział
w wielu bojowych lotach, w zrzutach
* broni, a także przeszkolonych do akcji
żołnierzy sabotażu, na okupowanych terenach Europy.
Tego dnia, kiedy zginął jego brat, był za sterami samolotu
wykonując swoje bojowe zadanie. Dowództwo i załoga
samolotu wiedziała już o tym. On sam dowiedział się po
udanym locie tuż po wyjściu z samolotu. Nie zrezygnował
z walki. Sam zestrzelony gdzieś nad Węgrami, uratowany
przez miejscowych ludzi, po wojnie w tej miejscowości
ufundował kapliczkę w ofierze — za cud życia. Ufundo-
wał także pomnik pod Olszewem, gdzie zginął jego brat.
Dzieciom z miejscowej szkoły, które opiekowały się po-
mnikiem organizował na swój koszt wakacje w Anglii.
A także w ukochanej Opinogórze pozostawił pamiątkę.
Na jednej zbocznych ścian świątyni postawił ołtarzyk pod
obraz matki Bożej, zwkomponowanym na podeście em-
blematem swojej formacji, na którym widnieją tak bliskie
i podniosłe pojęcia: - Bóg —- Honor - Ojczyzna. Po prawej
stronie ołtarzyka stoi ławka, która była stałym miejscem
modlitewnym jego rodziców, opatrzona mosiężną tablicz-
ka: - M. P. Dziedzicowie. Zupełnie przypadkowy wybór
miejsca, choć tak wieloznaczący.
A złota szabla naszego bohatera? Znajduje się obec-
nie w Anglii, będąc cenną pamiątką rodzinną, którą wdo-
wa po oficerze wywiozła za granicę. Śni zapewne złotą
legendę o bohaterze, który swoje życie oddał w obronie
ukochanej Ojczyzny.
Na podstawie relacji rodziny i kolegi pułkowego por.
R. Migurskiego.
Bożena Królik