- Monitoring mediów samorządowych
- Monitoring mediów samorządowych #2340
Monitoring mediów samorządowych #2340
Instytucja: |
|
Monitoring: |
|
Liczba listów: |
6 |
Liczba spamu: |
0 |
Status pierwszego wniosku: |
Dostarczony |
Status ostatniego wniosku: |
|
Otrzymano potwierdzenie: |
|
Otrzymano odpowiedź: |
|
Poddany kwarantannie: |
Znormalizowana odpowiedź
Treść
-
Wniosek o informacje publiczną przez KatarzynaBatkoToluc
Na podstawie artykułu 61 Konstytucji RP, zwracamy się z wnioskiem o informację:
- czy w urzędzie gminy (miejskim/miasta), w którymś z jego wydziałów, w jednostce organizacyjnej gminy (np. ośrodek kultury) lub w samorządowej osobie prawnej (np. w spółce należącej do gminy), prowadzone są media?;
- jeśli tak, wnosimy o podanie jakiego typu media są prowadzone (np. gazeta, radio, telewizja, inne - jakie) i wskazane jednostki organizacyjnej lub osoby prawnej gminy;
- prosimy o podanie linku, jeżeli media są dostępne w Internecie;
- jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy o informację czy jest on zarejestrowany w sądzie;
- jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy o przesłanie ostatnich 5 numerów - licząc od dnia odpowiedzi na wniosek, w formacie pdf.;
- prosimy o informację o wydatkach gminy na ogłoszenia, artykuły sponsorowane, materiały dedykowane lub innego typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia udzielenia odpowiedzi na wniosek w 2018 roku.Wnosimy o udostępnienie wskazanych informacji w formie elektronicznej na adres {{EMAIL}}
Szymon Osowski, Katarzyna Batko-Tołuć i Bartosz Wilk - członkowie zarządu, zgodnie z zasadami reprezentacji
-
Przeczytane: Wniosek o informacje publiczną przez Zabrze
Twoja wiadomość
Do: Katarzyna Sobczyk
Temat: Wniosek o informacje publiczną
Wysłano: 19 lipca 2018 17:52:27 (UTC+01:00) Sarajewo, Skopie, Warszawa, Zagrzebzostała przeczytana o godzinie 20 lipca 2018 13:30:32 (UTC+01:00) Sarajewo, Skopie, Warszawa, Zagrzeb.
-
informacja publiczna OR-III.1431.170.2018 przez Zabrze
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do wczorajszej odpowiedzi na Państwa wniosek o udostępnienie informacji publicznej dosyłam 5 plików PDF "Naszego Zabrza Samorządowego" (wydania marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec) omyłkowo nie załączonych wraz ze wczorajszym pismem.Pozdrawiam
Agata Frączek
Wydział Kontaktów Społecznych
Urząd Miejski w Zabrzu
{{ email }}
{{ email }}
tel. 32 273 97 47Załączniki
- NZS_03_2018.pdf
- NZS_04_2018.pdf
- NZS_05_2018.pdf
- NZS_06_2018.pdf
- NZS-Lipiec-2018.pdf
e
Samorządowe .
PSE e
2
EO
M)
EEEE 7 PP
SCE PIO 8, nr 3 (275)
W, y” ;
NAN
MINES o
IAR RR
z===r GUIN
NRA
fi
IU |
22. WIELKANOCNY FESTIWAL
LUDWIGA VAN BEETHOVENA
ISRAEL CAMERATA ORCHESTRA JERUSALEM
ONECIE NNT CONTENT NZCTOC
AVNER BIRON - DYRYGENT (ZRAEL)
KONRAD SKOLARSKI —FORTEPIAN (POLSKA)
25 MARCA 2018 r., GODZ. 18.00
DOM MUZYKI I TAŃCA W ZABRZU
SK
| ES: NOTUS LATENCY)
i tańca Zabrze
WOKÓŁ NAS
ZABRZAŃSKIE CENTRUM SYMULACJI MEDYCZNEJ WYPOSAŻANE JEST W SPECJALISTYCZNY SPRZĘT
studenci poczują się jak w prawdziwym szpitalu
fot. UM Zabrze
Karetka rusza w podniebną podróż...
Trzytonowy ambulans trafił na ostatnie
piętro Centrum Symulacji Medycznej,
którego budowa dobiega końca przy
placu Dworcowym. Studenci Śląskiego
Uniwersytetu Medycznego już wkrót-
ce będą mogli doskonalić tu swoje
umiejętności w salach identycznych jak
w prawdziwym szpitalu.
Dźwig podniósł karetkę na wysokość
25 metrów i poprzez przygotowany
wcześniej otwór w dachu umieścił ją
na najwyższej kondygnacji Centrum.
Właśnie tu powstaje tzw. strefa przed-
szpitalna, czyli obszar, w którym symu-
lowane będą nagłe zdarzenia medycz-
ne, takie jak wypadki czy zatrzymanie
akcji serca. Ambulans jest autentyczną
karetką, pozbawioną jedynie silnika
i skrzyni biegów, jednak z pełnym wy-
posażeniem medycznym oraz symu-
latorem pacjenta, służącym do nauki
zabiegów ratowniczych.
— Nie było to łatwe zadanie, ale pogoda
nam sprzyjała i karetka w miarę spo-
kojnie została wprowadzona na swoje
miejsce. Będzie ona służyła każdemu, kto
będzie uczył się czynności ratujących żŻy-
cie - mówi prof. Maciej
Misiołek, dziekan działającego
w Zabrzu Wydziału Lekarskiego z Od-
działem Lekarsko-Dentystycznym Ślą-
skiego Uniwersytetu Medycznego.
W nowym ośrodku odtworzone będą
także sale operacyjne, oddział ratun-
kowy, sala intensywnej terapii, sala in-
tensywnej terapii noworodka oraz sala
porodowa. Studenci stomatologii będą
mieli do dyspozycji pomieszczenia wy-
posażone w unity stomatologiczne.
— kilka lat temu pierwsze w Polsce Cen-
trum Symulacji Medycznej otwarte zosta-
ło w Katowicach. W ciągu tych kilku lat
okazało się, że potrzeby są znacznie więk-
sze, a przede wszystkim zależało nam na
tym, żeby pozyskać miejsca warsztatowe
dla studentów kierunku lekarsko-denty-
Prof. Maciej Misiołek
CH
Z stycznego, czyli dla przy-
szłych stomatologów.
Tego w Katowicach
nie ma. W Zabrzu
będzie możliwość
prowadzenia za-
jęć między inny-
mi z protetyki
stomatologicz-
nej, ortodoncji
i stomatologii
zachowawczej
- tłumaczy prof.
Maciej Misiołek. -
Obecnie w budynku
przy placu Dworcowym
trwają jeszcze ostatnie pra-
ce wykończeniowe. Wyposażać
sale rozpoczniemy wiosną bieżącego
roku, by na 1 października wszystko było
już gotowe - zapowiada dziekan.
- Medycyna zawsze była atutem Zabrza
- zwraca uwagę prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik. - Współpra-
cujemy z ośrodkami naukowymi i badaw-
czymi, aby rozwijać medycynę, a w szcze-
gólności innowacyjne rozwiązania w tym
zakresie. Dlatego właśnie utworzyliśmy
pierwszy w regionie Park Technologii Me-
dycznych Kardio-Med Silesia. Powstające
w Zabrzu Centrum Symulacji Medycznej
Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
z pewnością przyczyni się do dalszego
podniesienia jakości kształcenia studen-
tów - dodaje.
MM
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018 3
z
2
o
RU
U
=
5
o
8
2
WOKÓŁ NAS
PO RAZ KOLEJNY WRĘCZONO PRESTIŻOWE WYRÓŻNIENIA
W NUMERZE:
Studenci poczują się jak
w prawdziwym szpitalu s.3
Ateny za wkład w rozwój miasta .4-
Zandka zmienia oblicze
Leonardo pomoże seniorom i chorym *
0 przyszłości słynnego pomnika s. 10
Konsekwentnie realizujemy
wyznaczone cele s.11
Chwile, od których n nie e chcemy uc uciec 5
Za pół ceny do sztolni i i kopalni
Krzyż Kawalerski dla prezydent Zabrza 5
Ślady pamięci zaklęte w szkle
Urodziny w bajkowych klimatach k
Pouczająco i na wesoło A
Milionowe projekty,
które zmieniają nasze miasto s. 16-17
Wspólnie dla przemysłowego dziedzictwa _ s. 18-19
Skutecznie zapobiegają nałogom s. 20
Jakuciec przed udarem,jakwalczyćzSM? s.20
Gangster, który zmienił swojeżycie _ s.21
Polska oczami zagranicznych twórców _ s.21
Śnieżni czarodzieje w akcji *
Drogowcy na średnicówce
Pomagają, szkolą i podtrzymują tradycje *
LEKCJA HISTORII. pe
Książę w górniczym mundurze.
Zegarmistrz z piłkarską przeszłością k
Murawa wielkich wydarzeń *
Ą ka na do
Arena abrze wc EEE MU ECO :
Wielka piłka małych graczy s.30
Trójkolorowi na kartach [książki s.30
Stanie w ringu w obronie małych s Serc" 5
sma 4
NEM (fl
NU
AN | IE8 |
Rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Przemy-
sław Jałowiecki, Wojciech Dzwonkowski z Inter Ikea Centre
Group Poland oraz Katowicka Specjalna Strefa Ekonomicz-
na i firma Voigt to tegoroczni laureaci „Zabrzańskich Aten".
Statuetki zostały wręczone podczas gali zorganizowanej
24 lutego w hotelu Diament.
„Zabrzańskie Ateny” wręczone zosta-
ły już po raz siódmy. Statuetki przy-
znawane są w dwóch kategoriach:
Medycyna i Nauka oraz Gospodarka
i Przedsiębiorczość. - Nagrody odebra-
ły osoby, których zaangażowanie przy-
czynia się do rozwoju naszego miasta.
Jestem dumna, że mogę tym osobom
pogratulować ich dokonań i życzyć dal-
szych sukcesów - podkreśla prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
Prof. Przemysław Jałowiecki od 2012 r.
jest rektorem Śląskiego Uniwersytetu
Medycznego w Katowicach. W 2016 r.
został wybrany na przewodniczącego
Konferencji Rektorów Akademickich
Uczelni Medycznych. Jest specjalistą
w dziedzinie anestezjologii i intensyw-
nej terapii oraz medycyny ratunkowej.
W swoim dorobku ma m.in. sześć po-
zycji książkowych, 13 rozdziałów w mo-
nografiach oraz ponad sto prac opubli-
kowanych w krajowych i zagranicznych
czasopismach naukowych. Bogata
wiedza, doświadczenie, ogromny au-
torytet oraz talent menadżerski spra-
wiają, że skutecznie zarządza Śląskim
Uniwersytetem Medycznym, odpowia-
dając na ambitne wyzwania stawiane
nowoczesnym uczelniom. Wyrazem
tego jest dynamiczny rozwój wydziału
funkcjonującego w Zabrzu.
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
N
2
>
A
>
s
a
>
5
+
e
o
2
fot. Jerzy Przybysz
LI
Prof. Przemysław Jałowiecki
- Traktuję tę nagrodę jako wielki za-
szczyt i wyraz uznania dla tego, co robi-
my - podkreśla prof. Przemysław Jało-
wiecki. - Udało nam się pozyskać środki
na rewitalizację kampusu w Rokitnicy.
Kończymy budowę Centrum Symulacji
Medycznej przy placu Dworcowym, do
tego dochodzi szereg drobniejszych in-
westycji - dodaje.
fot. Jerzy Przybysz
Wojciech Dzwonkowski
Wojciech Dzwonkowski od ponad 20
lat związany jest ze spółkami IKEA. We
wrześniu 2014 r. został dyrektorem
DziałuRozwojulnterIkea Centre Group
Poland. Jego wiedza i doświadczenie
menadżerskie sprawiły, że udało się
doprowadzić do sformalizowania kon-
cepcji stworzenia w Zabrzu imponują-
cego ośrodka handlowo-rekreacyjne-
go. Dzięki konsekwencji i osobistemu
zaangażowaniu laureata prowadzone
są obecnie kolejne etapy przedsię-
wzięcia.
- Na przestrzeni lat miałem przyjemność
współpracować z przedstawicielami
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
Strefa ekonomiczna i jej prezes Janusz Michałek
wielu miast w Polsce, ale współpracę
z władzami Zabrza można uznać za
modelową. Profesjonalizm ze strony
miasta to podstawa tego, że dzisiaj
jesteśmy w przededniu rozpoczęcia
w Zabrzu budowy kompleksu IKEA -
mówi Wojciech Dzwonkowski.
Od 1992 r. działa już na rynku zabrzań-
ska firma Voigt. Należała ona w na-
szym kraju do prekursorów w dziedzi-
nie rozwoju i wprowadzania do użytku
profesjonalnych środków utrzymania
czystości. W swojej ofercie ma obec-
nie ponad 160 produktów tej branży,
w tym dwie nowe linie produktowe,
które w sposób kompleksowy zapew-
niają utrzymanie czystości w obszarze
hotelowym i gastronomicznym.
- Ta nagroda bardzo nas cieszy i napę-
dza do dalszych innowacyjnych dzia-
łań - zaznacza Ludmiła Jama-Voigt,
właścicielka nagrodzonego przedsię-
biorstwa.
Ludmiła Jama-Voigt i Klaus Voigt
N
2
>
A
>
Ń
o
a
>
R
5
2
2
2
Ateną nagrodzona została także Kato-
wicka Specjalna Strefa Ekonomiczna,
według rankingu Business Financial
Times najlepsza strefa ekonomiczna
w Europie w latach 2015-2017. KSSE
jest liderem wśród polskich specjal-
nych stref ekonomicznych. Obecnie
działa w niej ponad trzysta przedsię-
biorstw, które łącznie zainwestowały
około 31 mld zł i stworzyły ponad 70
tysięcy miejsc pracy. Do KSSE należy
157 hektarów gruntów położonych
w Zabrzu. Dwa lata temu zakończył
się gigantyczny projekt ich uzbroje-
nia. Na przygotowanie niezbędnej
infrastruktury oraz sieci dróg Zabrze
przeznaczyło 65 mln zł. Od tego czasu
strefa w Zabrzu przyciągnęła już szes-
nastu inwestorów. Statuetkę dla KSSE
odebrał jej prezes Janusz Michałek.
- Tereny położone w Zabrzu to dzisiaj
najatrakcyjniejszy i najbardziej dyna-
micznie rozwijający się obszar Katowic-
kiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. To
efekt ogromnego wysiłku i zaangażo-
wania ze strony miasta. I to procentuje
- podkreśla prezes Janusz Michałek.
GOR
5
WOKÓŁ NAS
RUSZA AMBITNY PROGRAM REWITALIZACJI NIEZWYKLE UROKLIWEJ DZIELNICY NASZEGO MIASTA
A> ABTR>ar
BMIAIODIIUZU
Ponad 60 milionów złotych to
wartość projektów, jakie w cią-
gu kilku najbliższych lat zo-
staną zrealizowane na terenie
Zandki. Obejmą one zarówno
działania z zakresu termomo-
dernizacji budynków, przyłą-
czenia ich do sieci ciepłowni-
czej, poprawy jakości terenów
zielonych, jak również obszaru
tzw. rewitalizacji społecznej.
2 i | h
Plany rewitalizacji przedstawiła w ratuszu prezydent Małgorzata Mańka-Szulik [|]
fot. Igor Cieślicki
— Zandka zyska nowy blask. Myślę, że moż-
na też śmiało powiedzieć o nowej jakości
życia w tej dzielnicy - podkreśla prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
- To nie są łatwe działania, ale uważam,
że warto podjąć wyzwanie. Rozmach pro-
jektowania tej dzielnicy był imponujący.
Myślę, że równie imponujący efekt wkrót-
ce zobaczymy - dodaje.
W ramach planowanych prac w budyn-
ku dawnej gazowni przy ul. Stalmacha 7
powstanie Centrum Usług Społecznych.
Będą tam prowadzone m.in. działa-
nia z zakresu wspierania rodziny, osób
starszych i niepełnosprawnych. Uru-
chomione zostaną klub integracyjny,
świetlica dziennego wsparcia, program
aktywności lokalnej czy też punkt porad
prawnych. Planowane są szkolenia dla
bezrobotnych. Wartość projektu, któ-
rego realizacja już ruszyła, to prawie 8
mln zł. Aż 7,5 mln zł z tej kwoty stanowi
pozyskane przez miasto dofinansowa-
nie.
Kolejne przedsięwzięcia to termomo-
dernizacja budynków Zespołu Szkolno-
-Przedszkolnego nr 16 przy ul. Cmen-
tarnej 7 oraz sali gimnastycznej. Prace
termomodernizacyjne obejmą również
budynki mieszkalne przy ul. Tomeczka
4-6 (do końca 2019 r.), 8-10 (do końca
2020 r.), 12-14 (do końca 2021 r.) oraz
2i16(do końca 2022 r.). Uporządkowane
Zandka to jeden z najbardziej urokliwych zakątków Zabrza. Jako osobna dzielni-
ca wydzielona została dopiero w 2013 r., ale jej historia jej o wiele dłuższa.
Budowa osiedla mieszkaniowego dla urzędników i robotników Huty Donner-
smarcka ruszyła w rejonie dzisiejszych ulic Stalmacha, Krakusa, Bytomskiej, Sie-
dleckiego, Cmentarnej i Bonczyka w 1903 r. Ostatnie domy wybudowano tu na
początku lat 20. XX wieku. Zandka należy do najciekawszych zespołów domów
robotniczych zbudowanych na początku XX wieku na Górnym Śląsku. Do dziś
zachwyca swoją architekturą, która czyni z tej części Zabrza miejsce chętnie od-
wiedzane przez turystów.
Wszystkie usytuowane tu budynki posiadają walory architektoniczne kwalifi-
kujące je do uznania za zabytkowe. Nawet obiekty najskromniejsze posiadają
wyróżniające je elementy. Szereg budynków posiada detale o wybitnej wartości.
Na wyróżnienie zasługuje jedyny w swoim rodzaju budynek przy ul. Cmentarnej
7d, który został wykonany w konstrukcji stalowo-murowanej z elewacjami po-
krytymi płytami stalowymi. Zandka to pierwsze osiedle robotnicze budowane
według projektu architekta, a nie, jak to było w zwyczaju, majstra budowlanego.
Zabudowa powstała według jednolitego, przemyślanego planu. Układ urbani-
styczny osiedla pozostaje niezmieniony od początku jego istnienia.
z
2
o
RU
U
=
5
2
8
2
Efektowna architektura Zandki
mm o
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. Igor Cieślicki
60 min zł
to wartość projektów,
które w najbliższych
kilku latach zostaną
zrealizowane na
terenie Zandki
i zagospodarowane zostaną tereny zielo-
ne w rejonie ul. Cmentarnej 3, 19d i 29.
Na szeroką skalę zakrojone są prace
związane z rozbudową infrastruktu-
ry. Już w latach 2013-2015 na terenie
dzielnicy wykonana została za prawie
milion złotych nowa sieć wodociągowa.
- Od czasu zakończenia prac rachunki
naszej spółki za wodę obniżyły się o poło-
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
WOKÓŁ NAS
W spotkaniu uczestniczyli m.in. członkowie Rady Dzielnicy
wę. Koszt budowy nowej sieci zwrócił się
w przeciągu dwóch lat - podkreśla Re-
nata Lemańska, prezes gminnej spółki
ZBM-TBS, która jest właścicielem zabyt-
kowego osiedla.
Znaczne ograniczenie niezwykle szkodli-
wej niskiej emisji będzie możliwe dzięki
podłączeniu kolejnych budynków do
miejskiej sieci ciepłowniczej. W I etapie
będą to budynki przy ul. Bytomskiej 3,
3a, 3b, Krakusa 6, 10, 12, 14, 16, 18 oraz
Stalmacha 16. Ekologiczne ciepło ma się
w nich pojawić do jesieni 2020 r. - Pra-
ce w rejonie Zandki ruszyły już dwa lata
temu. W tym roku przekraczamy torowisko
i wchodzimy z budową sieci na teren osie-
dla. Przyłączenia pierwszych budynków
planujemy w 2019 roku - zapowiada Le-
sław Złotorowicz, prezes Zabrzańskiego
Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
- Cieszymy się, że nasze osiedle odżyje,
fot. Igor Cieślicki
że będziemy mieszkali w ładniejszej dziel-
nicy - mówi Bożena Dorosz, przewodni-
cząca Rady Dzielnicy Zandka. - Klimat tej
dzielnicy jest niepowtarzalny i dobrze, że
zostanie zachowany - dodaje.
Pracując nad rewitalizacją Zandki Za-
brze korzysta z dobrych wzorców part-
nerskiego miasta Essen. Jego chlubą
jest bowiem przypominające zabrzań-
ską Zandkę dawne osiedle robotnicze
zbudowane na Wzgórzu Małgorzaty. -
Rewitalizacja Zandki umożliwi stworzenie
jednej z piękniejszych dzielnic, z której bę-
dziemy mogli być dumni - podsumowuje
prezydent Małgorzata Mańka-Szulik.
GOR
Zandka pozostaje wyjątkowa nie
tylko ze względu na swoje walory
architektoniczne. Zabrzańskie osie-
dle stanowi przykład skutecznego
rozwiązania problemu dawnych
mieszkań zakładowych, które zo-
stały sprzedane wraz z lokatorami.
Dziesięć lat temu miasto zdecydo-
wało o wykupieniu przez gminną
spółkę ZBM-TBS położonych na
Zandce 83 budynków z 944 miesz-
kaniami. Na ten cel przeznaczono
21 mln zł. Transakcja umożliwiła za-
warcie z lokatorami nowych umów
najmu, co dla mieszkańców ozna-
czało niższe stawki czynszu, stabili-
zację i pewność jutra. Na przyjętych
w Zabrzu rozwiązaniach wzorują się
inne samorządy w kraju.
Zabrze zamierza skorzystać z wzorców partnerskiego miasta Essen
7
WOKÓŁ NAS
UNIKATOWE LABORATORIUM POWSTAŁO NA WYDZIALE INŻYNIERII BIOMEDYCZNEJ W ZABRZU
eonardo pomoże SENIOrom CNOTYM.
Pierwszy w Polsce inteligent-
ny dom do badań, w którym
naukowcy będą testowali
systemy stworzone z myślą
o osobach starszych lub wy-
magających specjalistycznej
opieki, powstał w Zabrzu na
Wydziale Inżynierii Biome-
dycznej Politechniki Śląskiej.
Leonardo Lab nawiązuje na-
zwą i ideą do Leonarda da
Vinci, wszechstronnego inży-
niera, którego projekty wy-
przedzały epokę.
Otwarte 20 lutego laboratorium jest
efektem współpracy podjętej pomię-
dzy środowiskami naukowym i biz-
nesowym. Celem Leonardo Lab jest
wypracowanie rozwiązań technolo-
gicznych ułatwiających personelowi
medycznemu opiekę nad osobami
starszymi i poszkodowanymi. Na-
ukowcy stworzą w nim technologie,
które ułatwią życie codzienne, po-
zwolą lepiej dbać o zdrowie i wspo-
mogą służbę zdrowia w walce z cho-
robami.
- Rosnąca liczba osób starszych i wy-
magających opieki przy jednoczesnych
problemach z rekrutacją personelu
medycznego to aktualne wyzwania
Fot. Iqor Cieślicki
Odpowiednio zaprogramowane ramię może podać szklankę z wodą...
8
M =
Wstęgę przecina rektor Politechniki Śląskiej prof. Arkadiusz Mężyk
w krajach wysoko rozwiniętych. Rozwój
technologii to jeden ze sposobów roz-
wiązywania tych współczesnych i nara-
stających problemów - mówi prof. Ma-
rek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii
Biomedycznej Politechniki Śląskiej.
- Jednocześnie uważamy, że Leonardo
Lab to wyraz dbania o jakość kształ-
cenia kompetencji inżynierów w dosto-
sowaniu do wymogów rynku pracy. To
właśnie tu będą się kształcić inżyniero-
wie przyszłości - dodaje.
Laboratorium będzie wspierało wie-
le aspektów życia codziennego pla-
cówek medycznych. Zagadnieniami,
którymi naukowcy zajmą się w pierw-
szej kolejności, będą badania uszko-
Fot. Igor Cieślicki
dzeń powypadkowych kręgosłupa
oraz tworzenie robotów, które pomo-
gą personelowi medycznemu w opie-
ce nad chorymi. Opracowane zosta-
ną także rozwiązania technologiczne
dla rehabilitantów czy udoskonalane
systemy ostrzegawcze dla szpitali.
Od strony technologicznej Leonardo
Lab obsługiwane jest przez system au-
tomatyki budynkowej autorstwa ini-
cjatora projektu, gliwickiej APA Group.
W ramach systemu obiekt będzie
w pełni opomiarowany, dzięki czemu
zarządzający będą mieli możliwość
monitorowania i wpływu na mieszan-
kę powietrza poprzez czujniki stężenia
pyłów, CO,, wilgotności czy tempera-
„.lub wykonać masaż
Fot. Politechnika Śląska
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
tur. To przełoży się na komfort pracy
naukowców, a w przyszłości również
pacjentów podobnych placówek.
- Leonardo Lab to świat połączonych
ze sobą technologii. Około 93 procent
naszego czasu spędzamy w budynkach,
chcemy więc poprawić funkcjonowanie
człowieka w przestrzeni zamkniętej.
W związku z tym pozwoliliśmy sobie
połączyć wszystkie technologie, które
mogą się znaleźć w dowolnych budyn-
kach, związane z jakością powietrza,
opieką człowieka, z jego bezpieczeń-
stwem poprzez monitoring danych.
Zaimplementowaliśmy również ele-
menty związane z rozpoznawaniem
emocji - zwraca uwagę Artur Pollak,
prezes APA Group. - Nasza firma tak
naprawdę czerpie zasoby ludzkie z po-
litechniki. Bardzo nam zależy na tym,
żeby studenci, którzy podejmują pierw-
szą pracę, mogli zaoferować coś biz-
nesowi, przemysłowi i kończąc studia,
nie musieli się dopiero przygotowywać
do wykonywania zawodu. Obejmując
patronatem to laboratorium, chcemy
pokazać studentom, jak się projektuje,
co to jest odpowiedzialność społeczna
i projektowa, co to są koszty w czosie.
Dzieląc się z młodymi ludźmi naszym
doświadczeniem, myślę, że jesteśmy
w stanie pozytywnie wpłynąć na to, co
absolwenci będą mieli do zaoferowania
rynkowi - dodaje.
Podczas uroczystego otwarcia la-
boratorium wstęgę przecięli m.in.
rektor Politechniki Śląskiej prof. Ar-
kadiusz Mężyk, dziekan Wydziału
Inżynierii Biomedycznej prof. Marek
Gzik, prezes APA Group Artur Pollak
oraz wiceprezydent Zabrza Krzysz-
tof Lewandowski. - Zabrze staje się
znaczącym punktem na mapie Polski
w zakresie technologii inżynierii biome-
dycznej - nie ma wątpliwości prof. Ar-
WOKÓŁ NAS
Jedenaście laboratoriów wyposażonych w sprzęt najnowszej generacji znajdzie
się w Śląskim Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu, jakie
powstanie na terenie zabrzańskiego kampusu Politechniki Śląskiej. Wartość
projektu sięga prawie 92 mln zł. Jego realizacją zajmą się Wydział Inżynierii Bio-
medycznej oraz koncern Philips — światowy lider w dziedzinie technologii me-
dycznych. Rozpoczęcie budowy planowane jest wiosną tego roku.
Centrum powstanie na terenie kampusu Politechniki Śląskiej przy ul. Roosevel-
ta. Stworzenie tu siedziby jedynego w Polsce Wydziału Inżynierii Biomedycznej
stało się możliwe po tym, jak miasto przekazało na potrzeby uczelni gmach
mieszczący wcześniej Miejski Ośrodek Pomocy Pomocy Rodzinie oraz Powiato-
wy Urząd Pracy. Teraz obie placówki mają siedziby z prawdziwego zdarzenia,
a akademicki kampus może się dynamicznie rozwijać.
kadiusz Mężyk. - Mamy tu do czynie-
nia z wzorcowym modelem współpracy,
niezwykle sprzyjającą atmosferą i od-
powiednim zapleczem. To nie tylko Poli-
technika Śląska, ale również Śląski Uni-
wersytet Medyczny, Fundacja Rozwoju
Kardiochirurgii czy też firmy działające
zał
w obszarze inżynierii biomedycznej.
Tego rozwoju nie byłoby oczywiście bez
chęci i odpowiednich ludzi zarówno po
stronie Politechniki Śląskiej, jak i mia-
sta. Ta współpraca układa się w sposób
modelowy - dodaje.
GOR
Siedziba Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018 9
wizualizacja: WIB w Zabrzu / Grzegorz Nawrot, Tomasz Wagner
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
Komisja Budżetu i Inwestycji
15.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
22.03 godz. 16.00 —- budżet partycy-
pacyjny - podsumowanie IV edycji
i propozycje zmian.
Komisja Gospodarki Komunalnej
i Ochrony Środowiska
15.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
13.03 godz. 16.00 - program ogra-
niczenia niskiej emisji na terenie
Zabrza; dofinansowania z budżetu
miasta do inwestycji proekologicz-
nych; problem smogu w mieście.
Komisja Kultury i Dziedzictwa
14.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
21.03 godz. 18.00 - młodzieżowe
domy kultury i ogniska pracy po-
zaszkolnej - działalność kulturalna
i edukacyjna w roku 2017-2018.
Komisja Oświaty i Wychowania
14.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
21.03 godz. 16.00 - organizacja
pracy zabrzańskich szkół i przed-
szkoli na rok szkolny 2018/2019
w kontekście planowanych zadań
naborowych.
Komisja Polityki Gospodarczej
i Rozwoju Miasta
12.03 godz. 16.30 - stan inwestycji
w Zabrzu - sala gimnastyczna przy
ulicy Płaskowickiej oraz realizacja
projektu Kwartał Kupiecki.
15.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Prawa
i Bezpieczeństwa Publicznego
12.03 godz. 15.00 - kształtowanie
bezpiecznej przestrzeni publicznej
w celu poprawy bezpieczeństwa;
monitoring miejski jako narzędzie
wpływające na bezpieczeństwo
mieszkańców.
14.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Rewizyjna
15.03 godz. 14.30 - sprawy organi-
zacyjne dotyczące przeprowadzenia
procedury absolutoryjnej prezy-
denta miasta za rok 2017.
Komisja Sportu, Turystyki
i Rekreacji
14.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
20.03 godz. 16.00 — wizytacja
dwóch losowo wybranych klubów;
komisja wyjazdowa.
Komisja Zdrowia
i Polityki Społecznej
15.03 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
22.03 godz. 17.30 - informacja na
temat zabrzańskiego środowiska
senioralnego - przygotowania do
powołania Rady Seniorów.
a
5
S
p>
>=
O
a
o
zj
b>
O
NA
>—
|
za
z
[a
pa
<
am
aw
m O
ZA NAMI LUTOWA SESJA RADY MIASTA
Skwer z pomnikiem to jeden z charakterystycznych punktów Zabrza MM
0 przyszłości słynnego pomnika
O przyszłości pomnika Wincentego Pstrowskiego oraz ob-
chodach przypadającej w tym roku setnej rocznicy odzy-
skania przez Polskę niepodległości rozmawiali m.in. radni
podczas lutowej sesji Rady Miasta.
Zgodnie z przyjętą w lutym uchwałą
działka przy ul. 3 Maja, wraz ze stojącym
na niej pomnikiem Wincentego Pstrow-
skiego, została przekazana przez miasto
Muzeum Górnictwa Węglowego. Rzeźba
autorstwa prof. Mariana Koniecznego
ma być docelowo formą upamiętnienia
braci górniczej. Uchwała dotycząca słyn-
nego pomnika znalazła się w porządku
obrad w związku z zapisami ustawy de-
komunizacyjnej, która zobowiązuje mia-
sta do usuwania symboli i nazewnictwa
gloryfikujących system totalitarny. Do-
tyczy to również pomnika Wincentego
Pstrowskiego. By nie zniknął on z prze-
strzeni publicznej, ale jednocześnie nie
upamiętniał minionego ustroju, pojawił
się pomysł na przekazanie go, w formie
eksponatu, muzeum.
Radni przyjęli także uchwałę dotyczącą wa-
runków i trybu składania deklaracji o wyso-
kości opłaty za gospodarowanie odpadami
komunalnymi w formie elektronicznej.
Wybrali także radnych do Komitetu Obcho-
dów 100-lecia Odzyskania Niepodległości.
W jego składzie znaleźli się: Borys Borówka,
Alojzy Cieśla, Marian Czochara, Mirosław
Dynak oraz Urszula Potyka.
Wśród omawianych podczas sesji te-
matów znalazł się dynamiczny rozwój
terenów specjalnej strefy ekonomicznej
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
oraz projekty z obszaru medycyny reali-
zowane w naszym mieście przez Śląski
Uniwersytet Medyczny, Politechnikę
Śląską oraz Śląskie Centrum Chorób
Serca. Sporo miejsca poświęcono rów-
nież przedsięwzięciom z dziedziny tury-
styki industrialnej. Należy do nich m.in.
prowadzony aktualnie remont gma-
chu Muzeum Górnictwa Węglowego
przy ul. 3 Maja 19. GOR
Dyżury radnych
Urząd Miejski, ul. Religi 1,
pok. 63, pn. 15.00-16.30,
czw. 10.00-11.30
KWIECIEŃ
Dariusz Walerjański
Elżbieta Adach
Krzysztof Partuś
Brygida Sarad
Łucja Chrzęstek-Bar
Rafał Marek
Łukasz Urbańczyk
15 (czw.) Jan Dąbrowski
Bogusław Znyk
22 (czw.) Alojzy Cieśla
Dariusz Walerjański
Mirosław Dynak
Joachim Wienchor
Czesława Kowalczyk
1 (czw.)
5 (pn.)
8 (czw.)
12 (pn.)
26 (pn.)
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
Konsekwentnie realizujemy wyznaczone cele
Rozmowa z Krzysztofem
Lewandowskim,
zastępcą prezydenta Zabrza
Pani prezydent powierzyła Panu nad-
zór nad wydziałami zajmującymi się
gospodarką nieruchomościami, polity-
ką społeczną, nadzorem właścicielskim
i zarządzaniem kryzysowym. Przed ob-
jęciem stanowiska zastępcy prezyden-
ta był Pan znany między innymi z publi-
kacji dotyczących nieruchomości. Na ile
teoria przekłada się na praktykę?
Faktycznie, dużo publikowałem, między in-
nymi jedno z największych na świecie wy-
dawnictw prawniczych wydało moje dwie
książki. Praktykiem jednak także byłem,
bo prowadziłem działalność gospodar-
czą w tym zakresie, ale oczywiście zakres
zadań był nieporównywalny. W mieście
gospodarka nieruchomościami obejmuje
zarówno aspekty planowania przestrzen-
nego, politykę mieszkaniową, gruntową,
ale także opiekę nad zabytkami czy rewita-
lizację. Procesy w tych zakresach są długo-
trwałe, a na realizację wyznaczonych celów
pracuje wiele osób w różnych instytucjach
miejskich i wydziałach Urzędu Miejskiego.
Co wobec tego uznaje Pan za najwięk-
szy sukces w tym zakresie?
Myślę, że nie można wskazać jednego
sukcesu. Pani prezydent wyznaczyła kilka
strategicznych działań i była liderem ich
realizacji. Zabrze jest miastem specyficz-
nym. Z jednej strony znajdowały się tu
duże gospodarstwa rolne, z drugiej strony
miasto przechodziło transformację go-
spodarczą. Gdy spojrzymy na mapę, zoba-
czymy cztery duże, niezagospodarowane
obszary gruntów rolnych. Celem strate-
gicznym było ich zagospodarowanie, każ-
dego w nieco inny sposób.
I tak to, co nazywamy „Słoneczną doliną”,
czyli obszar pomiędzy osiedlem Kopernika
a Maciejowem, został przeznaczony pod
budownictwo mieszkaniowe. Za kilka lat
powstanie tu nowa dzielnica miasta, za-
mieszkana przez kilka tysięcy osób, więc
porównywalna do Pawłowa czy Grzybowic.
Drugim ważnym obszarem były pola po-
między Mikulczycami a Rokitnicą, czyli na-
sza strefa ekonomiczna. Pierwszym eta-
pem było przekonanie zarządu Katowickiej
Specjalnej Strefy Ekonomicznej do wpisania
tego obszaru do strefy. To nie było proste,
ponieważ wymagało decyzji rządu i pod
dokumentem musiał się podpisać ówcze-
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
sny premier Donald Tusk. Następnie trzeba
było uzbroić ten teren. Gmina nie posiadała
wystarczających środków i konieczne było
pozyskanie finansowania z Unii Europej-
skiej. Dziś ten obszar jest zagospodaro-
wany w 30 procentach i szacujemy, że do
końca 2019 roku będzie zabudowany cały,
a pracę znajdzie tam kilka tysięcy osób.
Trzeci obszar znajduje się przy strefie, po
drugiej stronie ulicy Ofiar Katynia. W przy-
szłości ma to być jeden z największych
w metropolii obszarów rekreacyjnych,
z parkiem i obiektami sportowymi. Kolejny
obszar, pomiędzy Biskupicami a Mikulczy-
cami, jest obszarem rezerwowym, dla reali-
zacji celów miasta w przyszłości.
To tzw. green fieldy, czyli obszary czy-
ste ekologicznie, a co z brown fieldami?
Od wielu lat było wiadomym, że przemysł
wydobywczy z terenu Zabrza będzie zni-
kał, bo pokłady są tu mocno wyeksplo-
atowane. Terenom dawnych kopalń, ale
także hałd, trzeba nadać nowe przezna-
czenie. Pani prezydent przekonała Naro-
dowy Fundusz Ochrony Środowiska do
przeprowadzenia w Zabrzu pionierskiego
programu oczyszczenia i przeznaczenia
na tereny spacerowe dawnych zapadlisk
górniczych czy zwałowisk przemysłowych.
Za prawie 30 milionów złotych dotacji
udało się zrewitalizować kilka dużych ob-
szarów, między innymi w Maciejowie, Mi-
kulczycach czy w centrum.
Tereny dawnej kopalni Zabrze, przy Dro-
gowej Trasie Średnicowej, zostały przezna-
czone pod budowę centrum handlowego.
Pani prezydent udało się do tej inwestycji
przekonać Ikeę i w Zabrzu powstanie ob-
szar _ handlowo-usługowo-rekreacyjny,
jakiego dotąd nie ma w Polsce. Obecnie
najtrudniejszym tematem jest wsparcie
państwa w zakresie rewitalizacji obszarów
po kopalni Makoszowy. Rząd podjął decy-
zję o zamknięciu tej kopalni, teraz wspól-
nie musimy zagospodarować ten teren.
Fot. UM Zabrze
Mówiąc o nieruchomościach, trzeba
wspomnieć o polityce mieszkaniowej...
Powiem o kilku istotnych kwestiach. Dzięki
odważnej decyzji pani prezydent, dotyczą-
cej wykupienia mieszkać pohutniczych,
czyli tzw. osiedla Zandka, będziemy mogli
przeprowadzić wzorcową rewitalizację tej
dzielnicy. W Polsce nasz program przed-
stawiany jest jako modelowy, bo będzie-
my zarówno ograniczać niską emisję, od-
nawiać elewacje, budować nowe zieleńce,
ale także realizować programy społeczne
aktywizujące mieszkańców.
Warto wspomnieć, że dwie nasze spół-
ki budują obecnie w Zabrzu dwa nowe
osiedla mieszkaniowe. Międzygminne
Towarzystwo Budownictwa Społeczne-
go przy ulicy Żywieckiej w Kończycach,
a ZBM-TBS w centrum, przy ulicy Trocera.
W ten sposób, dzięki programom Banku
Gospodarstwa Krajowego, powstaje kil-
kaset mieszkań na wynajem.
O nieruchomościach moglibyśmy roz-
mawiać długo, ale pomówmy też o po-
lityce społecznej...
Zmieniająca się rzeczywistość powoduje,
że na politykę społeczną musimy patrzeć
dziś inaczej, niż jeszcze dziesięć lat temu.
Wyraźny spadek bezrobocia, z ponad
dwudziestu procent przed laty, do zaled-
wie sześciu procent obecnie, powoduje,
że to nie praca z najuboższymi, którzy nie
mogą znaleźć pracy, a wsparcie dla aktyw-
nych rodzin staje się priorytetem. Wspo-
mnę tylko o jednej sprawie. W tym roku
w stu procentach zapewniamy opiekę dla
dzieci w żłobkach. W niektórych placów-
kach są wolne miejsca. Zadanie realizuje-
my poprzez własny żłobek, ale także pla-
cówki społeczne, którym udostępniamy
gminne lokale i dopłacamy do opieki nad
każdym dzieckiem. Tę politykę będziemy
rozwijać. Przy ulicy Niedziałkowskiego,
dzięki pozyskanym środkom z Unii Euro-
pejskiej, powstanie kolejny żłobek.
Drugim niezwykle ważnym celem pani
prezydent jest polityka senioralna. Z jed-
nej strony programy aktywizujące senio-
rów, ale także wsparcie dla domów opieki
społecznej, dziennych domów pobytów
czy wreszcie stworzenie w Zabrzu Zakładu
Opieki Leczniczej. W ostatnich tylko latach
w mieście powstało kilka nowych ośrod-
ków wsparcia dla seniorów i będą powsta-
wały następne.
Rozmawiał: Igor Cieślicki
11 GM
I
WOKÓŁ NAS
GWIAZDA PORTUGALSKIEJ MUZYKI FADO NA SCENIE DOMU MUZYKI I TAŃCA
Chwile, od których nie chcemy uciec
To kolejne wyjątkowe wyda-
rzenie artystyczne w naszym
mieście. Na scenie Domu
Muzyki i Tańca wystąpi Cuca
Roseta, gwiazda wpisanej na
listę niematerialnego dzie-
dzictwa UNESCO muzyki
fado. Liryczne utwory wy-
konywane przy akompania-
mencie dwóch gitar z pew-
nością pozwalają przenieść
się w inny wymiar.
W Zabrzu usłyszymy utwory z naj-
nowszej płyty artystki „Luz” („Świa-
tło”). Ten wspaniały krążek w pełni
ukazuje talent oraz głos wykonaw-
czyni fado. Tytuł i okładka nowej
płyty nie przekłamują. „Światło”,
o którym mówi Cuca Roseta, może
być odczytane jako aluzja do świe-
cy, która oświetla jej drogę lub jako
wewnętrzny blask zapewniający jej
komfort i poczucie bezpieczeństwa.
Wokalistka zaprosiła do współpra-
cy przy nagraniu nowego krążka ar-
tystów i kompozytorów, z którymi
dzieliła swoje życie oraz tych, których
zawsze podziwiała. We wspólnych
utworach można usłyszeć m.in. takich
twórców, jak: Pedro da Silva Martins,
Carolina Deslandes, Jorge Fernando,
Tiago Machado. Płyta „Luz” przenosi
nas w całkowicie
inny wymiar. Za-
biera do szczęśli-
wych chwil, od któ-
rych nie chcemy
uciec. Moglibyśmy
pozostać tam na
zawsze.
Fado jest gatun-
kiem muzycznym
powstałym w XIX
wieku w bied-
nych dzielnicach
portowych miast
Portugalii. To me-
lancholijna pieśń
wykonywana przez
jednego wokalistę
przy akompania-
mencie dwóch gi-
tar. Fado zaczęło
przeżywać swój re-
nesans w latach 90.
XX wieku. Nastąpiło
to głównie za spra-
wą pojawienia się
na scenie nowego pokolenia artystów,
śpiewających zarówno klasyczne, jak
i uwspółcześnione fado. W 2011 r. fado
zostało wpisane na listę niematerial-
nego dziedzictwa UNESCO.
GOR
WSPÓLNA AKCJA MUZEUM GÓRNICTWA WĘGLOWEGO ORAZ MINISTERSTWA SPORTU I TURYSTYKI
Za pół ceny do sztolni i kopalni r
Połowę ceny biletu będzie
można zaoszczędzić, odwie-
dzając Kopalnię Guido lub
Sztolnię Królowa Luiza w drugi
weekend marca. Muzeum Gór-
nictwa Węglowego w Zabrzu
przygotowało specjalną ofertę
w ramach akcji promocyjnej
Ministerstwa Sportu i Turystyki
oraz Polskiej Organizacji Tury-
stycznej „Polska zobacz więcej
- weekend za pół ceny”.
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Tańsze bilety będą obowiązywać
w dniach od 9 do 11 marca. Ich sprze-
daż prowadzona jest zarówno stacjo-
narnie, jak i online. Przypomnijmy,
że w Kopalni Guido na zwiedzających
czekają m.in. dwa świetnie zachowane
poziomy wydobywcze: 170 m i 320 m.
Zjazd pod ziemię odbywa się w auten-
tycznej szoli, takiej samej, jakiej używają
górnicy na czynnych kopalniach. Sztol-
nia Królowa Luiza zaprasza z kolei na
„Podziemną podróż w czasie”. To naj-
nowsza z zabrzańskich podziemnych
tras turystycznych, jedyna w Europie,
na której można prześledzić, jak rozwi-
jało się górnictwo na przestrzeni ostat-
nich dwustu lat. GOR
z
G
=
je
O
2
Trasa w Sztolni Królowa Luiza
WOKÓŁ NAS
PREZYDENT RP ODZNACZYŁ W LUTYM MAŁGORZATĘ MAŃKĘ-SZULIK
Krzyż Kawalerski dla pre
Krzyż Kawalerski Orderu Od-
rodzenia Polski otrzymała
prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. Nadawane
przez prezydenta RP odzna-
czenie przyznane zostało za
zasługi w działalności samo-
rządowej i społecznej.
Uroczystość wręczenia odznaczeń odby-
ła się 9 lutego w Pałacu Prezydenckim
w Warszawie. W imieniu prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy
aktu dekoracji dokonał sekretarz stanu
w Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiat-
kowski. Wśród uhonorowanych osób
znaleźli się także przedsiębiorcy, na-
ukowcy, ratownicy górscy, społecznicy
zaangażowani w popularyzowanie kul-
tury czy też idei honorowego krwiodaw-
stwa. Najwyższe z nadanych odznaczeń,
Krzyże Komandorskie Orderu Odro-
dzenia Polski, otrzymali księża Czesław
Wala, twórca Sanktuarium Matki Bożej
Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-
-Godowie, oraz Józef Wilczyński, gdański
jezuita, dyrygent i założyciel zespołu mu-
zycznego „Stella Maris”.
Prezydent Zabrza odbiera odznaczenie
Order Odrodzenia Polski ustanowio-
ny został w 1921 r. Pod względem
rangi znajduje się za Orderem Orła
Białego oraz Orderem Wojennym
Virtuti Militari. Nadawany jest za wy-
bitne osiągnięcia na polu oświaty,
nauki, sportu, kultury, sztuki, gospo-
darki, obronności kraju, działalności
społecznej, służby państwowej oraz
rozwijania dobrych stosunków z inny-
mi krajami. Order ten dzieli się na pięć
klas: Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia
Polski, Krzyż Komandorski z Gwiazdą
Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Ko-
zyde
ni Zabrza
Fot. UM Zabrze
A
mandorski Orderu Odrodzenia Polski,
Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Pol-
ski oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odro-
dzenia Polski.
GOR
NIEZWYKŁA WYSTAWA W GALERII CAFE SILESIA MUZEUM MIEJSKIEGO W ZABRZU
Ślady pamięci zaklęte w szkle
„Rejestry pamięci” to tytuł wystawy prac Katarzyny Pyki i Hanny
Grzonki-Karwackiej, która prezentowana jest w Galerii Cafć Silesia
Muzeum Miejskiego w Zabrzu. Jej wernisaż odbył się 15 lutego.
- Autorki interesuje przede wszystkim ślad
pamięciowy, który pomimo tego, że nie-
jednokrotnie powstał w dzieciństwie, nie
przeminął, nie uległ degradacji i nie pod-
dał się zniekształceniom - tłumaczy Irena
Winder z Muzeum Miejskiego w Zabrzu.
- Mapowanie Katarzyny Pyki to cykl prac
zrealizowanych w szkle, opowiadający
o śladach, miejscach i wydarzeniach bli-
skich autorce. Inspiracja badaniami, ma-
pami czy dokumentowaniem wydarzeń,
utrwalona została w niewielkich rozmia-
rów obiektach szklanych. Jest
to rodzaj pamięci i zapisywania
tego, co istotne, a zarazem jest to
rodzaj próby zrozumienia tego,
co nam zostało przeznaczone.
Cykl prac Hanny Grzonki-Kar-
wackiej zatytułowany „Animalia”
odwołuje się do pamięci autobio-
graficznej, a jej ślady to obrazy
osobistej relacji ze zwierzętami,
z przeszłością - dodaje.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
13
fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP
WOKÓŁ NAS
W MARCU 87 LAT KOŃCZY JANOSCH, SŁYNNY AUTOR KSIĄŻEK DLA DZIECI
Urodziny w bajkowych klimatach
Fot. UM Zabrze
Już po raz dziesiąty zabrzanie
cieszyć się będą wspólnie uro-
dzinami Janoscha, słynnego
autora bajek dla dzieci i ho-
norowego obywatela naszego
miasta. Imprezy wpisujące się
w program jubileuszu potrwa-
ją od 5 do 11 marca.
Uroczystości zainaugurowane zostaną
5 marca w Teatrze Nowym w Zabrzu.
Tego dnia porywającą inscenizację bajek
Janoscha zaprezentują podopieczni za-
brzańskich przedszkoli, na czele z Przed-
szkolem nr 28, które nosi imię pisarza.
10 marca planowana jest ciesząca się
wciąż niesłabnącym zainteresowaniem
wycieczka „Śladami Janoscha”, w której
przewodnikiem będzie Dariusz „Gryzok”
Walerjański, znany historyk i miłośnik
Zabrza. Uczestnicy poznają najciekaw-
sze zakątki miasta nieodłącznie związa-
ne z jubilatem. Wycieczka jest bezpłat-
na. Zapisy przyjmowane są w Centrum
Organizacji Pozarządowych w Zabrzu
(ul. Brodzińskiego 4, tel. 32 271 04 74,
e-mail: copzabrzeQ gmail.com), a decy-
duje kolejność zgłoszeń.
Dzień później w Centrum Organizacji
Pozarządowych odbędzie się spotkanie
z Angelą Bajorek, autorką wielu opraco-
wań naukowych i książek dotyczących
życia i dzieł Janoscha. Okazją do rozmo-
wy będzie jej świeżo wydana rozprawa
habilitacyjna „Motywy autobiograficzne
w twórczości Janoscha”, a także wcze-
śniej wydana biografia artysty „Heretyk
14
z familoka”. W trakcie spotkania wy-
świetlony zostanie film dokumentalny
przygotowany przez Telewizję Polską,
a zatytułowany „Mój Niemandsland”,
dotyczący życia Janoscha na międzywo-
jennym Zaborzu, dzielnicy Zabrza, w któ-
rej to Janosch urodził się i spędził pierw-
sze lata życia.
Choć od lat mieszka na Teneryfie, czę-
sto podkreśla, że Zabrze zajmuje w jego
sercu wyjątkowe miejsce. - Janosch uro-
dził się w Zabrzu, przyznaje się do Zabrza
i ma do niego ogromny sentyment. Wielo-
krotnie mówił o tym, że gdy myśli o domu,
to ma na myśli Zabrze - mówi Czesław
Zdechlikiewicz, kierownik Centrum Or-
ganizacji Pozarządowych, a zarazem je-
den z członków stowarzyszenia poświę-
conego pisarzowi. — W kalendarz imprez
kulturalnych w Zabrzu na stałe wpisały się
już trzydniowe, porządne, śląskie urodziny,
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. UM Zabrze
które tradycyjnie w marcu wyprawiamy
pisarzowi. Proponowane imprezy z pew-
nością ucieszą miłośników twórczości Ja-
noscha - dodaje.
MM
Janosch, a właściwie Horst Eckert, urodził się 11 marca 1931 r. Mieszkał w nie-
istniejącym już familoku przy ul. Piekarskiej. Pod koniec wojny razem z rodziną
został wysiedlony do Niemiec. W Monachium uczył się malarstwa. W 1960 r. wy-
dał swoją pierwszą bajkę, do której przygotował też ilustracje. Sławę przyniosła
mu książeczka „Ach, jak cudowna jest Panama”, która zapoczątkowała cykl z naj-
słynniejszymi Janoschowymi bohaterami: Misiem i Tygryskiem.
Janosch napisał ponad trzysta książeczek dla dzieci, które zostały przetłumaczo-
ne na około 30 języków. Swoje opowiadania sam ilustrował. W Polsce znany jest
również dzięki książce „Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny”, w której opisuje
losy mieszkańców Górnego Śląska od lat 30. do 50. ubiegłego stulecia. Janosch
jest honorowym obywatelem Zabrza od 2011 roku.
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
UCZNIOWIE SPĘDZAJĄCY FERIE W ZABRZU MIELI SPORO MOŻLIWOŚCI WYKORZYSTANIA WOLNEGO CZASU
Fot. Jerzy Przybysz
Warsztaty z różnych dziedzin, zajęcia sporto-
we, spektakle i ciekawe pokazy to tylko niektóre
z propozycji, jakie czekały w Zabrzu na uczniów
spędzających ferie w mieście. Chętnych do skorzy-
Były zajęcia plastyczne i z udzielania pierwszej pomocy =
stania z przygotowanej oferty nie brakowało.
- Zaprosiliśmy dzieci i młodzież zarówno
do naszej głównej siedziby, jak i dziel-
nicowych ośrodków kultury oraz kina
Roma. Stało się już tradycją, iż rokrocz-
nie proponujemy różną tematykę zajęć,
zabierając uczestników do krainy śniegu,
proponując artystyczną zabawę, warsz-
taty teatralne, spotkania z bajką czy też
ferie z zagadką - mówi Małgorzata Ka-
mińska, zastępca dyrektora ds. arty-
Fot. Tomasz Jodłowski
Uczniowie odwiedzali strażaków...
stycznych w Miejskim Ośrodku Kultury.
Na „Bery i bojki na grubie” oraz „Fe-
rie na bauplacu” zaprosiło w lutym
Muzeum Górnictwa Węglowego. Naj-
młodsi mogli wysłuchać śląskich le-
gend i podań, przejechać się podwie-
szaną górniczą kolejką i wziąć udział
w warsztatach plastycznych. Były
także warsztaty przybliżające techniki
budowania modeli. - Co roku staramy
Fot. Jerzy Przybysz
„..zwiedzali podziemia kopalni...
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
NaWCSUTU
się zaproponować inne atrakcje. Pokazu-
jemy przestrzeń górniczą w połączeniu
z ciekawymi zajęciami, których uczestni-
cy mogą wykorzystać swoją kreatywność
- zwraca uwagę Małgorzata Paliga,
specjalista ds. edukacji Sztolni Królo-
wa Luiza.
Zajęcia cieszyły się dużym zaintereso-
waniem nie tylko grup z Zabrza. Sztol-
nię odwiedziła m.in. grupa dzieci z oko-
lic żywca. — Przyjechaliśmy tutaj, bo to
są bardzo twórcze zajęcia.
Dzieci mogą zapoznać się
z historią regionu oraz
wypróbować swoje
zdolności manu-
alne. To nowe
doświadczenie,
z którego wiele
wyniosą - uwa-
ża Paulina Ro-
dak, opiekunka
grupy.
Swoje obiekty
otworzył również
dla uczniów Szyb Ma-
ciej. Można było zoba-
czyć zabytkową wagownię,
maszynownię i podziwiać panoramę
miasta z wieży widokowej. Odbyły się
też warsztaty z robienia pizzy.
- Lepiej w takim miejscu spędzać ferie niż
w domu, bo można się czegoś fajnego
dowiedzieć - przekonuje mały Julek, je-
den z uczestników. Zajęcia podczas fe-
rii przygotowały także szkoły, Miejska
Biblioteka Publiczna, Muzeum Miiej-
skie, Teatr Nowy czy też strażacy.
MM
Fot. MOK
„.i poznawali niezwykłe owady
15 M
WOKÓŁ NAS
ZABRZE ROZWIJA SIĘ DZIĘKI SKUTECZNEMU ZABIEGANIU O ZEWNĘTRZNE ŹRÓDŁA FINANSOWANIA
NS
MiliONoWEJprojEKtYAKIOT!
Kawiarnia, taras widokowy i interaktywna wystawa doty-
cząca zagadnień związanych z węglem to niektóre z atrakcji,
jakie znajdą się w odrestaurowanej wieży ciśnień przy ul. Za-
moyskiego.
Rewitalizacja wieży ciśnień obejmie prace budowlano-instalacyjne,
zagospodarowanie terenu oraz zakup wyposażenia. W piwnicach
obiektu powstać ma Centrum Żywego Rzemiosła, w którym przy-
bliżane będą tradycyjne, często zanikające już zawody rzemieślni-
cze. Na parterze będzie działać m.in. sklepik muzealny, zaplanowa-
no tam również wystawę przybliżającą historię i zasadę działania
wieży ciśnień. Dwie kolejne kondygnacje zajmą Akademia Młodych
Talentów, Akademia Seniora, Centrum Działań Rewitalizacyjnych
oraz Ośrodek Dokumentacji Górniczej.
EALLKCH
W górnej części wieży, która kiedyś mieściła zbiornik wodny, przy-
gotowana zostanie wystawa Carboneum. Ekspozycja obejmować
| R] min 1 sę |. Ga ta obszary nosa Pierwszy z nich asy po
| ap ) zenia i historii węgla. Kolejny to występowanie i obieg węgla
to wartość projektu p j w przyrodzie. Trzeci element to nowoczesne technologie a
(EZHIIAKĄ UE Ml _i0 z wykorzystaniem węgla. Na gości wieży czekać będzie kawiarnia
| „DAŁ. oraz niezwykle efektowny przeszklony taras widokowy, z którego,
LUE (III) ij F j z wysokości ponad 20 metrów, będzie można podziwiać panoramę
to UJAJLĘCSĘ pozyskanego miasta. Z myślą o osobach zmotoryzowanych powstanie około 30
dofinansowania = „ "APSZDZYE Ę miejsc parkingowych. W ramach zagospodarowania terenu wokół
obiektu zaplanowano także stworzenie „śląskiego podwórka”.
Dzięki pozyskaniu dofinansowania w wysokości ponad
siedmiu milionów złotych nowe oblicze zyska 21 terenów zie-
lonych w mieście.
Projekt obejmie tereny o łącznej powierzchni prawie 40 hekta-
rów. Są one położone m.in. w rejonie ulic Gdańskiej, Tatarkie-
wicza, 3 Maja, Węgielnej, Kruczej, Składowej i Szkubacza. Prace
obejmą także parki imienia Jana Pawła II oraz Poległych Boha-
terów. W tym ostatnim planowana jest m.in. budowa fontanny.
Projekt obejmie przede wszystkim nasadzenia nowych roślin.
Instalowane będą budki i poidła dla ptaków, zakładane będą łąki
kwietne. Odpowiednie nasadzenia mają wpłynąć na ograniczenie
hałasu oraz przyczynić się do zmniejszenia spływu wody.
To już kolejne przedsięwzięcie z dziedziny ekologii realizowane
w Zabrzu. Przypomnijmy, że niedawno zakończył się gigantycz-
ny projekt rekultywacji zdegradowanych terenów nad Bytomką.
Objął on dziesięć terenów o powierzchni 183,2 ha. Zniknęły tam | z 2) wi Ap ER 4
dzikie wysypiska i ruiny budynków. Niektóre z obiektów zabez- | 4 OŁ="l. "ETZYF WED sn p III 4
pieczono i odnowiono. Odkażona lub wymieniona została gleba, h ń x | ndk
posadzono nowe rośliny i wyznaczono ścieżki dla rowerzystów w Ko, projektu poprawy
i spacerowiczów. Pojawiły się ławki i stanowiska z planszami in- > * i kosza IJ
formującymi o występujących na danym obszarze gatunkach "Fe" 1 e. We Y
fauny i flory. Koszt rekultywacji terenów nad Bytomką to 30,5 | ię I "if dir. j w 1 (III) "AW
mln zł. Aż 85 procent tej kwoty, czyli prawie 26 mln zł, stanowiło "ra rę LA ED 4x to WY zr
pozyskane przez samorząd dofinansowanie z unijnego Funduszu | 4$ - b ma AR dofinansowania
Spójności. Około 4,6 mln zł to wkład własny miasta.
| 16 Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
O Śląski Ośrodek Kliniczno-Naukowy Zapo-
biegania i Leczenia Chorób Środowiskowych,
Cywilizacyjnych i Wieku Podeszłego im. prof.
Zbigniewa Religi powiększy się w najbliższych
latach Śląskie Centrum Chorób Serca.
Budowa nowoczesnego ośrodka rozpocznie się
jeszcze w tym roku i potrwa do 2021 r. Wartość
gigantycznego przedsięwzięcia przekracza 111
min zł. Prace budowlane zrealizowane zostaną
ze środków z budżetu państwa. Doposażenie
w aparaturę medyczną finansowane będzie z ko-
lei ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego. Pomysłodawcą projektu jest prof.
Marian Zembala, dyrektor ŚCCS.
Nowy ośrodek leczniczo-naukowy ma przyczy-
nić się do sprawniejszego leczenia osób pracu-
jących w szkodliwych dla zdrowia warunkach.
To m.in. hutnicy, górnicy czy też osoby związane
z przemysłem chemicznym. Inicjatywa niezwykle
ważna jest również dla seniorów. Takie miejsce
z pewnością przyda się mieszkańcom Górnego
Śląska, którzy statystycznie żyją kilka lat krócej niż
osoby zamieszkujące inne rejony kraju.
SLIK
W ZLOSĄUW ELOI
i wyposażenia Centrum
UW A
to wartość pozyskanego
przez uczelnię dofinansowania ***%%w
KMITA
„nowego ośrodka
aż
Przyszli lekarze i stomatolodzy będą mogli dosko-
nalić tu swoje umiejętności w zakresie resuscytacji,
odbierania porodów czy opieki nad pacjentem na od-
dziale intensywnej terapii.
Przy placu Dworcowym w Zabrzu dobiega właśnie koń-
ca budowa Centrum Symulacji Medycznej Śląskiego
Uniwersytetu Medycznego. Już za kilka miesięcy stu-
denci będą mogli korzystać tu m.in. z identycznych jak
w prawdziwym szpitalu sal operacyjnych, oddziału ratun-
kowego, sali intensywnej terapii, sali intensywnej terapii
noworodka oraz sali porodowej. Na najwyższej kondy-
gnacji, gdzie przygotowana zostanie tzw. strefa przed-
szpitalna, pojawiła się już prawdziwa karetka. Przyszli
dentyści będą mieli z kolei do dyspozycji około 50 unitów
stomatologicznych.
Dzięki uruchomieniu Centrum liczba zajęć praktycznych
w warunkach symulowanych ma zwiększyć się do pięciu
procent ogólnej liczby godzin. Działania te umożliwią
studentom lepsze przedkliniczne zapoznanie się ze śro-
dowiskiem szpitalnym oraz uzupełnią zajęcia kliniczne
o możliwość praktycznego wykonywania przez studen-
tów wysokospecjalistycznych zabiegów, w szczególności
inwazyjnych.
Dzięki współpracy uczelni z samorządem w niszczejący
budynek w centrum miasta udało się tchnąć nowe życie.
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018 17
mm
WOKÓŁ NAS
ŚLĄSKI SZLAK ZABYTKÓW TECHNIKI WZBOGACI SIĘ O KOLEJNE WYJĄTKOWE OBIEKTY
Wspólnie dla przemysłowego dziedzictwa
Unijna dotacja w wysokości
ponad 58 milionów złotych
to efekt współpracy Zabrza
i Chorzowa. Dzięki potężne-
mu zastrzykowi pieniędzy za-
brzański szlak zabytków tech-
niki wzbogaci się o kolejne
wyjątkowe obiekty. W Chorzo-
wie powstanie z kolei pierwsze
w Polsce muzeum hutnictwa.
W lutym przedstawiciele obu
miast oraz samorządu woje-
wództwa podpisali porozu-
mienie dotyczące wspólnej
realizacji ambitnego projektu.
— Za nami pięć lat pracy związanej z przy-
gotowaniem projektu tego przedsięwzię-
cia. Nic nie uda się w pojedynkę, zawsze
procentuje praca zespołowa - podkreśla
Henryk Mercik z Zarządu Wojewódz-
twa Śląskiego.
Wspólny projekt Chorzowa i Zabrza,
którego wartość sięga 84 mln zł, otrzy-
mał najwyższą ocenę i znalazł się na
pierwszym miejscu listy opublikowa-
nej przez Ministerstwo Kultury i Dzie-
dzictwa Narodowego. Wysokość przy-
znanego obu miastom dofinansowania
w ramach Programu Operacyjnego In-
frastruktura i Środowisko 2014-2020 to
ponad 58 mln zł. Prawie 43,5 mln złztej
Tomasz Żak / UMWS
kwoty trafi do Zabrza, 15 mln zł otrzy-
ma Chorzów.
- Czerpiąc z dziedzictwa poprzemysłowe-
go, od lat konsekwentnie nadajemy nowe
funkcje przestrzeniom postindustrialnym
w naszym mieście. Pielęgnujemy historię
regionu, a zarazem pokazujemy naszym
gościom jego wyjątkowość - mówi pre-
zydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szu-
lik. — Rewitalizujemy kolejne obiekty na
powierzchni oraz udostępniamy tury-
stom podziemia, aby mogli brać udział
w niezwykłej lekcji historii. Odwiedzając
Kopalnię Guido czy kompleks Sztol-
nia Królowa Luiza można zrozumieć
Śląsk i górników, nasze tradycje
i zwyczaje. Tym bardziej więc cie-
szy mnie fakt, iż konsekwencją
zawartego porozumienia będzie
współpraca i współdziałanie na
rzecz dalszego udostępniania
Fot. Igor Cieślicki
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
i
Przedstawiciele obu miast oraz samorządu województwa podpisują porozumienie o współpracy
dziedzictwa przemysłowego regionu,
jego popularyzacja i promocja - dodaje.
W ramach projektu w Zabrzu od-
restaurowanych i zaadaptowanych
do nowych potrzeb zostanie szereg
obiektów należących do kompleksu
Sztolnia Królowa Luiza (patrz ramka).
W Chorzowie z kolei powstanie pierw-
sze w Polsce muzeum hutnictwa.
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
INWESTYCJE PLANOWANE W ZABRZU:
- remont i adaptacja budynku dawnej maszynowni szybu Prinz Schoenaich
z przeznaczeniem na przestrzeń muzealną i edukacyjną; obiekt przystosowa-
ny zostanie do funkcji wystawienniczych obejmujących wystawę poświęconą
katastrofom górniczym i górnikom, którzy nieśli pomoc poszkodowanym
- kompleksowy remont budynku dawnej skraplarni powietrza; obiekt w cało-
ści przeznaczony będzie na pomieszczenia ekspozycyjne, warsztat elektrycz-
ny oraz kuźnię mające charakter pracowni konserwatorskich z wydzieloną
częścią ekspozycyjną dostępną dla turystów; docelowo w budynku, pełnią-
cym zasadniczą funkcję zaplecza warsztatowego, mają się również odbywać
pokazowe zajęcia edukacyjne z zakresu konserwacji muzealiów
— konserwacja zabytkowej maszyny parowej z 1915 roku, z budową kotłowni
parowej w przybudówce budynku maszyny parowej, celem utrzymania ma-
szyny „pod parą”
- zagospodarowanie terenu kompleksu Sztolnia Królowa Luiza obejmujące
wykonanie brakującej infrastruktury technicznej i drogowej niezbędnej do
prowadzenia prawidłowej obsługi ruchu turystycznego na terenie kompleksu
- kompleksowy remont budynku dawnej cechowni i jego adaptacja na maga-
zyn studyjny otwarty dla zwiedzających wraz z zagospodarowaniem terenu
Będzie ono zlokalizowane w hali byłej
elektrowni Huty Królewskiej.
- Myślę, że nie ma lepszego miejsca na
stworzenie muzeum hutnictwa - uważa
Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
- Dla Chorzowa jest to oczywiście zaszczyt,
ale i wyzwanie, bo to nasza najdroższa in-
westycja w kulturę. Pozyskane środki po-
zwolą nam nie tylko przeprowadzić grun-
towną renowację dawnej elektrowni Huty
Królewskiej, ale także stworzyć unikatowe
muzeum na industrialnej mapie Śląska -
podkreśla prezydent Andrzej Kotala.
Do końca 2019 r. hala w centrum Cho-
rzowa przejdzie gruntowną renowa-
cję, która przeprowadzona zostanie
z dbałością o detale architektoniczne,
takie jak kształt okien czy wygląd bra-
Fot. MGW
Projekt obejmie m.in. remont budynku dawnej cechowni przy ul. Wolności
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
my głównej. Całkowicie odnowiona
zostanie także przybudówka, w której
powstanie nowoczesna sala audiowi-
zualna. Miasto nabyło halę w 2010 r.
od Banku Handlowego w Warszawie.
Zabytkowy obiekt został zabezpieczo-
ny, przeprowadzono także remont da-
chu. Od tego czasu dawna elektrownia
stała się miejscem wielu wydarzeń,
m.in. World Press Photo, Festibalu,
Industriady czy Metropolitalnej Nocy
Teatrów.
Obecnie trwa przygotowywanie pro-
cedur przetargowych oraz zwożenie
kilkudziesięciotonowych ekspona-
tów. W przyszłym Muzeum Hutnictwa
w Chorzowie staną m.in. młot Ansaldo,
prasa hydrauliczna i walcarki. War-
to przypomnieć, że w hali od kilku lat
można już podziwiać XIX-wieczny młot
parowo-powietrzny Brinkmanna, a na
pobliskim rondzie w zeszłym roku
ustawiono 3-metrowy młot wyprodu-
kowany w Hucie Zygmunt.
Podpisane 14 lutego porozumienie
określa zasady współpracy między
Muzeum Górnictwa Węglowego w Za-
brzu a powstającym w Chorzowie mu-
zeum hutnictwa.
GOR
Wizualizacja: MGW
19 M
EM 2
WOKÓŁ NAS
W TEATRZE NOWYM POZNALIŚMY LAUREATÓW TYTUŁU „PROFILAKTYK ROKU 2017”
Skutecznie zapobiegają nałogom
Działający w Zabrzu Wydział
Organizacji i Zarządzania Po-
litechniki Śląskiej oraz Janina
Wysocka z Poradni Psycho-
logiczno-Pedagogicznej to
laureaci konkursu „Profilak-
tyk Roku 2017”. Pamiątkowe
statuetki odebrali podczas
uroczystości zorganizowanej
26 lutego w Teatrze Nowym.
Konkurs „Profilaktyk Roku” został zor-
ganizowany już po raz piąty. Przedsię-
wzięcie ma na celu uhonorowanie dzia-
łań profilaktycznych i terapeutycznych,
realizowanych na rzecz mieszkańców
Zabrza. Tytuł przyznawany jest każdego
roku w kategorii indywidualnej (osoba)
oraz zespołowej (instytucja). Kandyda-
tów do tytułu mogą zgłaszać instytucje,
przedsiębiorcy, związki wyznaniowe,
stowarzyszenia, fundacje oraz inne pod-
Prof. Krzysztof Wodarski i dr hab. Aleksandra Kuzior z Politechniki Śląskiej oraz Janina Wysocka
mioty działające w obszarze profilaktyki
i terapii uzależnień.
- Nasz wydział włączył się w działania
w obszarze profilaktyki uzależnień, ponie-
waż uznaliśmy, że młodzież akademicka
też nie jest wolna od tego typu zagrożeń —
mówi prof. Krzysztof Wodarski, dziekan
Wydziału Organizacji i Zarządzania Poli-
techniki Śląskiej. - Staramy się docierać do
młodzieży poprzez informacje. To pierwszy
krok w każdej profilaktyce. Nasze działania
podejmujemy wspólnie z samorządem. To
wyróżnienie to efekt zaangażowania wielu
osób, którym serdecznie dziękuję — dodaje.
Janina Wysocka z zabrzańskiej poradni
jest m.in. koordynatorem kampanii „Za-
chowaj Trzeźwy Umysł”. - Z profilaktyką
mam do czynienia od 1999 roku. To wyróż-
nienie to dla mnie wielki zaszczyt - podsu-
mowuje Janina Wysocka. GOR
O PROBLEMACH NEUROLOGII ROZMAWIALI W ZABRZU WYBITNI NAUKOWCY I LEKARZE
Jak uciec przed udarem, jak walczyć z SM?
Z udziałem wybitnych polskich specjalistów, lekarzy i naukow-
ców odbyła się w Zabrzu konferencja naukowo-szkoleniowa
w ramach IV Zabrzańskich Dni Neurologii. Spotkanie zorgani-
zowano 16 i 17 lutego w hotelu Diament.
Program dwudniowych obrad poświęco-
ny był przede wszystkim najnowszym od-
kryciom z zakresu diagnostyki i leczenia
udaru mózgu, stwardnienia rozsianego,
padaczki, chorób neurozwyrodnienio-
wych oraz nerwowo-mięśniowych.
— Nie wszyscy lekarze mają na co dzień moż-
liwość dostępu do wiedzy z zakresu rozwoju
neurologii. Obecnie bardzo dużo dzieje się
zarówno w diagnostyce, jak i leczeniu chorób
neurologicznych. Chcieliśmy, by ta wiedza
była dostępna również dla naszych lekarzy,
tutaj, na Śląsku. W ostatnim czasie pojawiły
się nowe leki, między innymi na rdzeniowy
zanik mięśni, a także leki z zakresu stward-
nienia rozsianego. Sq też nowości z zakresu
leczenia udaru mózgu. Dlatego tym właśnie
jednostkom chorobowym poświęciliśmy naj-
więcej uwagi podczas konferencji - mówi dr
Monika Adamczyk-Sowa, kierownik Kate-
dry i Kliniki Neurologii Śląskiego Uniwer-
sytetu Medycznego w Katowicach.
Zaproszenie do udziału w konferencji
przyjęli znamienici polscy wykładowcy,
będący ekspertami w różnych dziedzi-
nach nauki. - Chcieliśmy, by z tej konfe-
rencji popłynęło również jasne przesłanie,
jak należy dbać o zdrowie, by można było
samemu zapobiegać zarówno schorzeniom
mózgu, jak też chociażby coraz częstszym
| Dr Monika Adamczyk-Sowa
w dobie rozwoju cywilizacyjnego chorobom
obwodowego układu nerwowego - zwraca
uwagę prof. Krystyna Pierzchała ze Szpi-
tala Klinicznego nr 1 w Zabrzu.
Organizatorem konferencji była Katedra
i Klinika Neurologii Śląskiego Uniwersyte-
tu Medycznego w Katowicach. MM
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. Tomasz Jodłowski
Fot. Jerzy Przybysz
WOKÓŁ NAS
LEGENDARNY KAZNODZIEJA ZE STANÓW ZJEDNOCZONYCH GOŚCIŁ W ZABRZU
Gangster, który zmienił swoje życie
Był członkiem gangu motocy-
klowego. Człowiekiem uzależ-
nionym od heroiny i alkoholu.
Po tym, jak przeszedł ducho-
wą przemianę, założył funda-
cję zajmującą się ratowaniem
i wspieraniem dzieci w Suda-
nie Południowym i Ugandzie.
Z mieszkańcami Zabrza spotkał
się Sam Childers, znany również
jako „kaznodzieja z karabinem”.
Zorganizowane przez Fundację „Pomost”
spotkanie odbyło się 22 lutego w Łaźni
Łańcuszkowej. — Byłem raz w barze w swo-
im mieście. Doszło tam do strzelaniny, byli
ranni ludzie. Zastanawiałem się, kto zginie.
Nie bałem się, że to ja mogę zginąć, ponie-
waż nie boję się śmierci, ale bałem się tego,
dlaczego zginę. Mieliśmy się wtedy przepro-
wadzać. Punktem zwrotnym była rozmowa
z moją żoną, która sprawiła, że coś zaczęło
się zmieniać. Zajmowałem się narkotykami,
bronią. Myślałem nad różnymi rzeczami,
w środku toczyłem walkę. Wtedy powiedzia-
łem sobie: dość, wystarczy i zmieniłem swoje
życie - opowiadał o swojej duchowej prze-
mianie Sam Childers, założyciel fundacji
Angels of East Africa. - Wszedłem do ko-
ścioła, bo postanowiłem oddać swoje życie
Chrystusowi i przyszło mi na myśl, że pojadę
Sam Childers, czyli „kaznodzieja z karabinem”
do Afryki na pewien rodzaj misji. Trwały one
pięć tygodni. W czasie tej podróży spotka-
łem się z Armią Bożego Oporu. To bojownicy
w Sudanie Południowym. Przede mną leżało
ciało małego dziecka i to mną wstrząsnęło.
Postanowiłem wówczas, że zrobię wszystko,
żeby pomóc takim dzieciom. Zaczęło się od
bardzo małej sprawy, która zaczęła się roz-
rastać. Dziś to olbrzymie przedsięwzięcie.
Wydajemy dwa tysiące posiłków na dzień
i zajmujemy się czterystoma osobami -
wspominał gość zza oceanu.
Swoje doświadczenia Sam Childers opisał
w książce „W obronie innych. Kaznodzieja
z karabinem”. - Dla każdego może to być
inspirujące spotkanie, bo Sam jest wielką
-<
ó
z
z
5
4
N
da
©
Ę
5
2
s
O
e
osobowością. W Afryce, gdzie trwają wojny,
potrafił założyć sierocińce, szkoły, przed-
szkola, potrafi się opiekować dziećmi, które
są zmuszane do wojny. Porównanie życia
tych dzieci do tego, co my mamy, skłania do
poważnej refleksji - podkreśla Edward Sze-
liga, prezes Fundacji „Pomost”.
- Sam Childers nie ukrywa tego, że był
gangsterem. Ale chodzi o to, że potrafił się
zmienić. Teraz może służyć za wzór. Pokazy-
wać, że nawet jeśli się źle postępuje, jest się
w negatywnej części społeczeństwa, to moż-
na przejść do normalności - podsumowu-
je Jan Szulik, koordynator ds. uzależnień
przy Urzędzie Miejskim w Zabrzu.
MM
ZA NAMI KOLEJNA EDYCJA AKCJI „MODA NA POLSKI”
Polska oczami zagranicznych twórców
Co roku starają się pokazywać młodym
ludziom, przy dużym ich współudziale,
różne odsłony języka polskiego. „Tak, ten
język trzeba śpiewać” - pod takim hasłem
23 lutego w Miejskim Ośrodku Kultury od-
była się kolejna edycja „Mody na polski”.
— Dziesięć lat temu Rada Języka Polskiego
przy Polskiej Akademii Nauk wraz z Biblioteką
Śląską, przy współudziale senator Krystyny
Bochenek, zaprosiła do sali Sejmu Śląskiego
szkoły z całej Polski, którym patronują zna-
ni pisarze, humaniści. My, jako IV Liceum
Ogólnokształcące imienia Mikołaja Reja, tak-
że zostaliśmy zaproszeni na tę uroczystość.
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Podjęliśmy się później organizacji lokalnej
edycji tego przedsięwzięcia — ttumaczy Jacek
Szkarłat, dyrektor ZSO nr 12. W ubiegłym
roku organizatorzy zadbali o to, by pojawi-
ło się wiele odniesień do kultowych filmów,
w tym roku z kolei można było usłyszeć re-
cytowane i śpiewane teksty Leonarda Co-
hena, Bułata Okudżawy i Włodzimierza Wy-
sockiego, a także Charlesa de Gaulle'a oraz
Horsta Bienka. Była to okazja, by zapoznać
się z tym, co na temat Polski i polszczyzny
mówili zagraniczni twórcy.
Gościem specjalnym tegorocznej „Mody
na polski” był Paweł Orkisz z zespołem.
— Myślę, że to fajna impreza, bo można się tu
dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, usłyszeć
wiersze w interesujących interpretacjach.
Mamy okazję zobaczyć Polskę oczami za-
granicznych pisarzy i poetów. To będzie na
pewno ciekawe doświadczenie. „Moda na
polski” to impreza popularna wśród mo-
ich kolegów i koleżanek. Wbrew temu, co
dziś mówi się o młodzieży i jej stosunku do
polszczyzny, wielu młodych ludzi interesuje
się poezją, dużo czyta i to jest dowód na to,
że mimo postępu techniki i szybkiego życia
nie wybieramy drogi na skróty — podkreśla
Emilia Garbacik. MM
21 ME
WOKÓŁ NAS
Fot. Snow Art Poland
sma 2
ZABRZANIE REPREZENTOWALI POLSKĘ NA MIĘDZYNARODOWYM FESTIWALU ŚNIEGU W SAPPORO
Snieżni czarodzieje w akcji
Zespół Snow Art Poland,
stworzony przez wykładow-
ców Akademii Sztuk Pięknych
w Katowicach, reprezentował
nasz kraj na 69. Sapporo Snow
Festiwal. Artyści z całego Świa-
ta rzeźbili w śniegu od 5 do 12
lutego. Grupę z Polski utwo-
rzyło trzech zabrzan: Tomasz
Koclęga, Piotr Muschalik oraz
Piotr Proba.
Rzeźbiarze przy pracy
POLAND
i i % |
Drużyna z Zabrza w Sapporo |)
Snow Art Poland to twórcy specjalizu-
jący się w rzeźbie w śniegu. Od kilku
lat grupa odnosi spektakularne suk-
cesy, biorąc udział w konkursach or-
ganizowanych m.in. w Chinach, Rosji
i Japonii. W ubiegłym roku na 44.
Międzynarodowym Konkursie Rzeź-
by w Śniegu zespół Snow Art Poland
zdobył czwartą nagrodę, a w 2016r.
w konkursie Japan Cup w Nayoro
uhonorowany został nagrodą miasta
Nayoro. Warto podkreślić, że rzeźbiarze
związani z katowicką ASP są jedynymi
Polakami, którzy otrzymali do tej pory
nagrody za rzeźby ze śniegu w Japonii.
Sapporo Snow Festiwal corocznie od-
Fot. Snow Art Poland
wiedza dwa, trzy miliony gości z całego
świata. Swe rzeźby prezentują na nim
artyści m.in. z: Australii, USA, Singapuru,
Tajlandii, Łotwy, Finlandii, Korei Połu-
dniowej, Macao, Hawajów czy Indonezji.
GOR
RUSZYŁ REMONT FRAGMENTU DROGOWEJ TRASY ŚREDNICOWEJ W NASZYM MIEŚCIE
Drogowcy na średnicówce
Pół roku potrwa remont Drogowej Trasy Średnicowej na od-
cinku między rondem Sybiraków a granicą z Gliwicami. Przez
pierwsze trzy miesiące z ruchu wyłączona będzie jezdnia
w kierunku Katowic, później drogowcy przeniosą się na nit-
kę trasy w kierunku Gliwic.
Remont średnicówki ruszył w ostatnim
dniu lutego. Prace obejmą zarówno
nawierzchnię, jak i towarzyszącą infra-
strukturę drogową. Konieczna naprawa
trasy związana jest z wybrzuszeniami,
jakie pojawiły się na drodze w efekcie
zachodzących w nasypie reakcji che-
micznych.
W pierwszym etapie drogowcy poja-
wią się na nitce prowadzącej w stronę
Katowic. Dlatego na rondzie przy ul.
Roosevelta nie będzie możliwości zje-
chania na trasę w tym kierunku. Firma
EUROVIA Polska S.A. przeprowadzi re-
mont w ramach udzielonej gwarancji.
W okresie prowadzenia robót wyłą-
czona dla ruchu pieszego będzie także
kładka nad torami PKP. GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. Snow Art Poland
WOKÓŁ NAS
TWARZE ZABRZAŃSKIEGO RZEMIOSŁA
Pomagają, szkolą i podtrzymują tradycje
Fot. Jerzy Przybysz
Zespół biura zabrzańskiego cechu rzemieślników
Obecnie zrzesza około 120 zakładów różnych branż. Współpra-
cuje ze szkołami zawodowymi, pomaga organizować praktyki,
wspiera rzemieślników w rozwiązywaniu problemów pojawia-
jących się w codziennej działalności. Historia Cechu Rzemieśl-
ników Małej i Średniej Przedsiębiorczości oraz Pracodawców
w Zabrzu liczy już ponad 70 lat.
Pierwsze, nieformalne jeszcze, cechy
branżowe zaczęły powstawać w Za-
brzu już na przełomie lat 1945-1946. To
właśnie rzemieślnicy po zakończeniu
działań wojennych przywracali w du-
żej mierze miasto do życia. Zabrzański
Cech powstał w 1946 r. Jego siedziba
mieściła się wówczas przy ul. Buchen-
waldczyków.
Początkowo Cech zrzeszał prawie pół
tysiąca warsztatów podzielonych na
osiem grup branżowych: spożywczą,
metalową, włókienniczą, skórzaną, bu-
dowlaną, drzewną, papierniczą i usłu-
gową. Dzisiaj zakładów różnych branż
jest około 120, a wśród nich dominują
fryzjerstwo, mechanika pojazdowa
i cukiernictwo, najczęściej łączone
z piekarnictwem. Coraz rzadsze są
takie zawody, jak introligator, zegar-
mistrz czy odlewnik.
- W naszym Cechu nie ma już niestety
żadnego szewca, zduna czy krawca, choć
tacy rzemieślnicy w Zabrzu też istnieją.
Niektóre zawody mają swoje własne
organizacje. Mówimy tutaj choćby o fo-
Najmłodsi chętnie podpatrują rzemieślników
tografikach czy kominiarzach - wyja-
śnia Elżbieta Korecka, dyrektor biura
Cechu Rzemieślników Małej i Średniej
Przedsiębiorczości oraz Pracodawców
w Zabrzu.
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. Cech
Biuro zajmuje się przede wszystkim
organizowaniem spotkań branżowych
czy szkoleniowych według zgłoszo-
nych przez rzemieślników potrzeb.
Są to chociażby szkolenia dotyczące
przepisów skarbowych, inspekcji pra-
cy czy zasad BHP. Na miejscu jest też
służący w razie potrzeby fachową po-
radą prawnik.
- To nasza działalność skierowana do
aktywnych rzemieślników, ale nie zapo-
minany też o naszych seniorach, którzy
wycofali się już z działalności. Dla nich
organizujemy wycieczki, wyjazdy au-
tokarowe, zapraszamy też na coroczny
ogólnopolski zjazd rzemiosła na Jasnej
Górze - mówi Elżbieta Korecka.
Cech współpracuje z zabrzańskimi
szkołami zawodowymi. Pomaga or-
ganizować praktyki szkolne, konkursy
dla szczególnie uzdolnionych uczniów,
przygotowuje egzaminy czeladnicze.
Sporym zainteresowaniem cieszą się
pogadanki z młodzieżą o konkretnych
zawodach, a największym przeżyciem
dla przyszłych piekarzy, cukierników
czy mechaników jest pasowanie na
ucznia w rzemiośle, wykonywane tra-
dycyjną szablą Kilińskiego.
Starszym Cechu na kadencję 2016-
2022 wybrany został Ryszard Genge,
a funkcje podstarszych sprawują Ry-
szard Bednarczyk i Czesław Kierat.
W biurze organizacji, które obecnie
mieści się przy ul. Wolności 330, co
dzień rzemieślnikom służą pomocą
osoby, które z Cechem związane są od
dziesięcioleci.
- Są wśród nas pracownicy związani
z biurem Cechu od wielu, wielu lat. To
choćby pani Helena Szymacha z 40-let-
nim stażem, która jest prawdziwym
ekspertem od kodeksu pracy, jest pani
Teresa Łochocka, strzegąca naszych fi-
nansów i pracująca w biurze niewiele
krócej, czy w końcu pani Rozalia Niewę-
głowska, która zaczynała pracę w Cechu
w wieku 16 lat jako goniec — wylicza Elż-
bieta Korecka.
W 2016 r. zabrzański Cech otrzymał
Złotą Honorową Odznakę „Za zasługi
dla województwa śląskiego” nadaną
przez Sejmik Śląski. Wcześniej został
uhonorowany Złotym Medalem im.
Jana Kilińskiego przyznanym przez
Związek Rzemiosła Polskiego.
WG
23
m Ż
LEKCJA HISTORII
AUGUST VON SCHOENAICH-CAROLATH — WYBITNY INŻYNIER GÓRNICZY XIX WIEKU
Książę w górniczym mundurze
Pisząc o życiu i działalności przemysłowców, inżynierów i fabry-
kantów związanych z Zabrzem i zasłużonych dla jego rozwo-
ju, wielokrotnie podkreślałem, jak wielką szkodą jest, że wielu
z nich jest obecnie praktycznie zapomnianych.
Ludzie pokroju Franza Pielera czy Richar-
da Broi zaliczani są do grona najwybitniej-
szych techników swych czasów nie tylko
na Śląsku, ale wręcz na świecie. Jednym
znajwybitniejszych inżynierów górniczych
II połowy XIX wieku był także August von
Schoenaich-Carolath. Jego nazwisko za-
chowało się w krajobrazie miasta.
August Bernhard Heinrich Prinz von
Schoenaich-Carolath przyszedł na świat
20 sierpnia 1822 r. w miejscowości Zabór
(Saabor) na pograniczu Dolnego Śląska
i ziemi lubuskiej jako syn starosty (Lan-
drata) zielonogórskiego Augusta Erd-
manna von Schoenaich-Carolath i księż-
nej Karoliny von Reuss-Schleiz-Kóstritz.
Choć był dopiero trzecim synem tegoż
małżeństwa, to właśnie on otrzymał imię
po ojcu. Urodził się i wychowywał w tam-
tejszym XVI-wiecznym zamku, który od
końca XVIII wieku należał do tego stare-
go, książęcego rodu.
Początki rodu szlacheckiego Schoenaich-
-Carolath sięgają połowy XIV w. W 1329 r.
na kartach dokumentu zapisał się niejaki
Tytzko von Schoeyche, dolnołużycki rycerz
na usługach księcia żagańskiego Henryka
IV. Jego potomkowie przez wieki powięk-
szali swój majątek. W połowie XVI w. otrzy-
mali tytuł baronowski. Po zwycięstwie
Prus w I wojnie śląskiej przedstawiciele
rodu rozpoczęli wierną służbę u boku no-
wych władców Śląska, za co uhonorowani
zostali tytułem książęcym. Wielu z nich słu-
żyło z wysokimi stopniami w pruskiej ar-
mii. Wspomniany wcześniej ojciec i imien-
nik bohatera niniejszego opracowania był
majorem w regimencie ułanów śląskich.
Dla młodego Augusta Bernharda nie wy-
brano jednak drogi kariery wojskowej,
lecz naukową. W 1841 r. ukończył Kró-
lewskie Gimnazjum w Berlinie-Neukólln.
Rok później rozpoczął praktykę górniczą
w wałbrzyskim zagłębiu górniczym, gdzie
w sposób praktyczny zapoznawał się
z zagadnieniami górnictwa węgla. Rów-
nocześnie podjął naukę w wałbrzyskiej
szkole górniczej. Dzięki posiadaniu tytułu
książęcego pierwszy tytuł górniczy otrzy-
mał wraz z przyjęciem do szkoły — w wieku
zaledwie 20 lat został mianowany ekspek-
tantem górniczym (Bergbauekspectant).
W 1843 r., wwieku 21 lat, August von Scho-
enaich-Carolath powrócił do Berlina, gdzie
wstąpił do stołecznego Gardee — Pioneer
— Korps, czyli wojskowego batalionu inży-
nieryjnego. Równocześnie podjął studia
w Akademii Górniczej we Freibergu, które
ukończył w 1850 r., otrzymując tytuł refe-
rendarza górniczego (Bergreferendar).
Studia łączył ze służbą wojskową. W 1849 r.
uczestniczył ze swymi oddziałami w I woj-
nie o Szlezwik, za co został odznaczony
Medalem Hohenzollernów.
Po zakończeniu edukacji we Freibergu Au-
gust von Schoenaich-Carolath został zwol-
niony ze służby wojskowej. Było to zwią-
zane ze skierowaniem go przez pruskie
władze górnicze do pracy w Urzędzie Gór-
niczym (Bergamt) w Tarnowskich Górach.
Mieszkając i pracując na Górnym Śląsku
bardzo szybko wdrożył się w nowe obo-
wiązki i już w 1853 r. został przydzielony
do sprawowania nadzoru nad rozwo-
jem Zabrzańskiego Rejonu Górniczego,
w skład którego wchodziły kopalnia „Kró-
lowa Luiza” i Główna Kluczowa Sztolnia
Dziedziczna. Awansowano go wówczas
na asesora górniczego (Bergassesor).
Rozpoczynając pracę w Zabrzu musiał
niemal od razu zmierzyć się z najwięk-
szym problemem, jakim były ogromne
straty przynoszone przez kopalnię „Kró-
lowa Luiza”. Od 1833 r. płytko zalegające
pokłady węgla uległy praktycznie wy-
Fot. Muzeum Miejskie w Zabrzu
czerpaniu, a budowa nowych, głębokich
szybów (Dechen, v. Oeyngausen, Skalley)
była kosztowna i mocno się przeciągała.
Ponadto niskie pokłady były zawodnione,
proste kunszty wodne nie nadążały z wy-
pompowywaniem wody.
Aby poprawić sytuację kopalni nowy asesor
postanowił o rozpoczęciu budowy trzech są-
siadujących blisko ze sobą szybów - dwóch
wydobywczych i jednego odwadniającego.
Pomysł był prosty, ale genialny w swojej pro-
stocie: podczas gdy jeden z szybów cały czas
pompował wodę z głębszych pokładów,
wlewając ją do prowadzonej wyżej sztolni,
dwa sąsiednie szyby miały służyć tylko do
transportu urobku i materiałów w dwóch
przedziałach jednocześnie. Pozwalało to na
zwiększenie dziennego wydobycia nawet
o kilkadziesiąt procent w porównaniu z szy-
bami, które pełniły wszystkie funkcje naraz.
Schoenaich-Carolath osobiście zaprojekto-
wał całą infrastrukturę, budynki, a także po-
średniczył w sprowadzeniu maszyn, w tym
nowoczesnej maszyny odwadniającej sys-
temu kornwalijskiego. W zbiorach Muzeum
Górnictwa Węglowego zachowały się po
dziś dzień projekty własnoręcznie wykona-
ne przez asesora.
Lokalizacja nowych szybów też nie była
przypadkowa. Zbudowano je zaledwie
kilkadziesiąt metrów od szosy prowadzą-
cej do Gliwic, by maksymalnie zmniejszyć
koszty transportu. W tym samym celu
kopalnię połączono bocznicą kolejową
z przebiegającym blisko szybów szlakiem
Wrocław — Mikołów. Transport kolejowy
umożliwił nowe kierunki zbytu, a sama
Kolej Górnośląska odbierała w kopalni 1/4
wydobytego węgla, w dodatku po bardzo
korzystnych cenach.
Dzięki innowacjom wprowadzonym w Za-
brzu przez tego wybitnego inżyniera, kopal-
nia „Królowa Luiza” bardzo szybko zwięk-
szyła wydobycie. Ze 140 tys. ton w 1853 r.
wzrosło ono do 229 tys. ton w 1856 r.
Dla upamiętnienia postaci pomysłodawcy
i nadzorcy nowego, skonsolidowanego pola
wydobywczego, jeden z zaprojektowanych
przez niego nowych szybów wydobywczych
zyskał nazwę Prinz Schoenaich. I choć same-
go szybu już nie ma, to zachowała się jego
maszynownia, stanowiąca obecnie jeden
z najstarszych obiektów kompleksu tury-
stycznego Sztolnia Królowa Luiza.
Sukces prowadzonych przez niego in-
westycji zaowocował w 1856 r. awan-
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
sem na górmistrza (Bergmeister). Nato-
miast w roku kolejnym pruski monarcha
awansował księcia von Schoenaich-Ca-
rolath na radcę górniczego (Bergrat),
jednocześnie powierzając mu obowiązki
dyrektora tarnogórskiego urzędu gór-
niczego. Miał wówczas zaledwie 35 lat!
Dodatkowo, za zasługi dla śląskiego gór-
nictwa, w 1859 r. odznaczony został Or-
derem Czerwonego Orła.
29 lipca 1857 r. poślubił księżną Emmę
von Salm-Horstmar, przedstawicielkę sta-
rego nadreńskiego rodu, którego przed-
stawiciele również pełnili ważne urzędy
górnicze. Być może dzięki ich protekcji
kontynuował swą karierę poza Górnym
Śląskiem.
W 1860 r. August von Schoenaich-Caro-
lath objął stanowisko wyższego radcy
górniczego (Oberbergrat) i dyrektora
Wyższego Urzędu Górniczego w Haale
nad Salą, którego pracami kierował przez
kolejne cztery lata, będąc jednocześnie
(od 1863 r.) dyrektorem w randze mini-
stra pomocniczego (Hilfsminister) w Mi-
nisterstwie Handlu, Przemysłu i Robót
Publicznych. W 1864 r. objął zaś kierow-
nictwo w Wyższym Urzędzie Górniczym
w Dortmundzie, w którym pracował przez
kolejne 24 lata. W czasie wojny francusko-
-pruskiej 1870-1871 kierował dystrybucją
surowców i transportu kolejowego na
front, za co został odznaczony Cesarskim
Medalem Wdzięczności.
Okres dyrektorowania Schoenaicha-Ca-
rolatha w Zagłębiu Ruhry określany bywa
latami największego rozkwitu tamtejszego
górnictwa węglowego. Szacuje się, że dzięki
zainicjowanym przez niego projektom bu-
dowy nowych, głębokich kopalń i przyko-
palnianych koksowni w rejonie Dortmundu
powstało ponad 50 nowych zakładów prze-
mysłowych, a wydobycie węgla kamiennego
wzrosło ponad ośmiokrotnie! Nic więc dziw-
nego, że jego nazwisko wymawiane bywa
w gronie najbardziej zasłużonych dla rozwoju
niemieckiego górnictwa. Wśród jego zasług
wymienia się także działania prospołeczne,
takie jak rozwój kolonii robotniczych, jak rów-
nież protekcję nad wieloma stowarzyszenia-
mi naukowymi. Również jemu przypisuje się
działania, które doprowadziły do upowszech-
nienia obchodów dnia górnika.
Po przejściu w stan spoczynku w 1888 r. wraz
z małżonką zamieszkał w Poczdamie. Nie
zrezygnował jednak w pełni z działalności na
rzecz rozwoju górnictwa, będąc mecenasem
wielu naukowych stowarzyszeń inżynierów.
Za swą działalność został odznaczony m.in.
Orderem Czerwonego Orła III i II klasy i Or-
derem Koronnym z Gwiazdą II klasy. Zmarł
16 października 1899 r. w Poczdamie.
Damian Halmer
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
TAK BYŁO, TAK JEST, CZYLI ZABRZE NA DAWNEJ
I WSPÓŁCZESNEJ FOTOGRAFII
Hol (prawie)
jak za dawnych lat
Są miejsca, które codziennie mijamy w drodze do pracy
czy szkoły. Nie zastanawiamy się wtedy zazwyczaj, jak
wyglądały one kiedyś. Tym razem wejdźmy do jednego
z zabytkowych gmachów w centrum naszego miasta...
Miesiąc temu sprawdziliśmy, jak wygląda dziś najbardziej reprezentacyjna sala
ratusza, czyli dawnej siedziby dyrekcji huty Donnersmarcków. Tym razem za-
trzymajmy się w efektownym holu wejściowym gmachu. Po gruntownej reno-
wacji budynku niewiele się tu zmieniło. I można by wręcz pomyśleć, że cofnę-
liśmy się w czasie, gdyby nie... przyciągający wzrok multimedialny puchar dla
najpiękniejszego miasta ubiegłorocznej edycji Tour de Pologne.
GOR
...j obecnego ratusza Ml
25
LEKCJA HISTORII
własność Muzeum Miejskiego w Zabrzu
g
S
m
kn
U
=
o
o
m
O
i
EM 2
Bogdan G (p w latach 1980-86
był prawym obrońcą Górnika Zabrze, z którym
dwa razy jako kapitan zdobył mistrzostwo Pol-
ski. Zagrał w ekstraklasie 173 mecze, strzelił
11 goli. Obecnie mieszka w Grenchen, niewielkiej
miejscowości w północno-zachodniej Szwajcarii.
Co dziś robi kapitan mistrzowskiego
Górnika z połowy lat 80.?
Od szesnastu lat to samo. Pracuję w fir-
mie, która produkuje części do zegarków.
Jak na Szwajcarię to mało oryginalne, ale
nie narzekam. Zaczynam pracę między 7
a 8, w południe mamy obowiązkową go-
dzinną przerwę, potem jestem w pracy
do 17. Poza tym dwa razy w tygodniu po-
magam koledze w prowadzeniu drużyny,
która gra na piątym poziomie rozgrywek
w Szwajcarii. Trwa to już osiem lat.
Cofnijmy się do roku 1976. 19-letni wą-
tły chłopak trafia z Trzebini do Rybnika.
Jak do tego doszło?
Trochę to skomplikowane. Mama kolegi
jechała autobusem ze starszym panem,
który jeździł po małych miejscowościach
i szukał piłkarzy do gry w Rybniku. ROW
był mocny. Grał w lidze, był w środku
stawki, jego rezerwy rok wcześniej wystą-
piły w finale Pucharu Polski. Wspomniana
mama powiedziała temu panu, że jej syn
gra w piłkę, więc dostała numer telefonu.
Mój kolega jednak wstydził się zadzwonić.
Ja nie miałem oporów. Nie miałem osiem-
nastu lat, mama nie bardzo chciała mnie
puścić, ale po kilku miesiącach przyjecha-
łem do Rybnika.
Ciężko było.
Nie było łatwo. Wtedy w klubie było wielu
starszych piłkarzy. W zasadzie nie rozma-
Fot. Muzeum Miejskie w Zabrzu
legarmistrz z piłkarską przeszłością
Rozmowa z Bogdanem Gunią,
byłym obrońcą i kapitanem
Górnika Zabrze
wiali z młodymi. Nosiliśmy im torby, wyko-
nywaliśmy mnóstwo różnych prac. Treno-
wałem z drugim zespołem, ale po pół roku
przeszedłem do pierwszej drużyny. Trene-
rem był pan Teodor Wieczorek. On przesta-
wił mnie z prawej pomocy na prawą obro-
nę, na której grałem potem ponad 20 lat.
ROW spadł z ligi, ttener odmłodził zespół,
wtedy grałem już regularnie. Między inny-
mi z Piotrkiem Piekarczykiem. Kiedy ja od-
chodziłem do Zabrza, on trafił do Katowic.
W 1986 roku ograł Pana sensacyjnie
w finale Pucharu Polski na Stadionie
Śląskim. Bolało?
Bolało. Odchodziłem już z Zabrza, na try-
bunach było 50 tysięcy ludzi, chciałem
zdobyć to trofeum i podnieść w górę
jako kapitan Górnika. Jak kiedyś pan Sta-
szek Oślizło. Ale to Katowice wygrały 4:1.
Sześciu naszych piłkarzy dzień po finale
zaczynało zgrupowanie przed mistrzo-
stwami świata w Meksyku, byliśmy już
mistrzem Polski i zdecydowanym fawory-
tem. Myślę, że koledzy lecący na mistrzo-
stwa trochę się oszczędzali. Taka impreza
jest raz w życiu, można „złapać” kontuzję,
a Puchar Polski można wygrać co rok.
Szybko było 2:0 dla Katowic... Górnik od
tego czasu po puchar nie sięgnął.
Do Zabrza ściągnął pana trener Zdzi-
sław Podedworny.
Przeniosłem się z Rybnika do Górnika
w 1980 roku. Potrzebowali prawego obroń-
cę, był jeden telefon i po linii górniczej trafi-
łem na Roovsevelta. Trener od razu na mnie
postawił, co też było ważne. Przyjęcie w Za-
brzu było już zupełnie inne niż w Rybniku.
Gorol czy hanys?
Trudne pytanie. Trzebinia to bardziej kra-
kowskie środowisko, ale jednak blisko Ślą-
ska. Po grze w Rybniku czułem się jednak
„stąd”. Choć mówili na mnie „smyrło”,
a to z gwary krakowskiej. Dobrze gra-
łem w tenisa stołowego, a kiedy piłeczka
dotknie kantu stołu, to u nas mówiło się
„smyrło”. Na Śląsku nikt nie wiedział, o co
chodzi. Podchwycdcili to i tak mnie nazwali.
Był Pan przy narodzinach drużyny, która
po pięciu latach od Pana przyjścia do Za-
brza wróciła na tron. Jaki to był Górnik?
Proszę pamiętać, że działo się to zaled-
wie dziesięć lat po największych sukce-
sach w historii, czyli finale Pucharu Zdo-
bywców Pucharów. Pamięć o drużynie
Lubańskiego, Gorgonia, Szołtysika była
więc wciąż świeża, na stadion chodzili
ci sami kibice. Tymczasem byliśmy ze-
społem bez gwiazd, większość chłopa-
ków była ze Śląska, wszyscy ściągnięci
z mniejszych klubów. Dopiero transfer
Andrzeja Zgutczyńskiego z Bałtyku za
wielkie miliony był sygnałem, że Górnik
wchodzi na inny poziom.
Trudny był rok 1981. Zaczęły się bunto-
wać kopalnie, organizowano spotkania
górników z drużyną, na których wysłu-
chiwaliśmy, że dostajemy kasę za nic, że
będziemy zjeżdżać na dół i pracować jak
każdy górnik. Z jednej strony była w tym
racja, z drugiej taki był wtedy sport. An-
drzej Iwan w Wiśle był milicjantem, chło-
paki z Legii żołnierzami, a my górnikami.
Podedwornemu nie udało się wpro-
wadzić was na szczyt, dokonał tego
Hubert Kostka. I jeszcze zrobił z Pana
kapitana Górnika.
Ale doceńmy, że za Podedwornego tra-
fiła do Zabrza większość piłkarzy, którzy
potem wygrali ligę. Z ROW Rybnik, Pia-
sta Gliwice, Górnika Knurów... Wszystko
niższe ligi! Zrobił z nas zespół. Znały się
nasze rodziny, nie byliśmy zmanierowa-
ni. Sygnałem, że w zespole jest poten-
cjał, był mecz z Widzewem, wtedy jedną
z najlepszych drużyn w Europie. Wygra-
liśmy 4:0.
Hubert Kostka mówił mi, że po pierw-
szej rozmowie z Panem nie miał wąt-
pliwości kto będzie kapitanem.
Miło słyszeć, ale pamiętam, że były wy-
bory. Wygrałem je z Andrzejem Pała-
szem. Powiem nieskromnie, że chyba
miałem do tego predyspozycje. Poma-
gałem młodszym, miałem autorytet
w zespole, choć mam świadomość, że
byli w nim lepsi piłkarze. Ważne było
to, że w Górniku nikt nie chciał być
gwiazdą wykraczającą ponad klub.
Przyszedł Iwan, który w lidze miał sta-
tus gwiazdy i się do nas dostosował.
Mogę tylko żałować, że nie byłem kapi-
tanem w meczu ostatniej kolejki, kiedy
zdobyliśmy pierwsze mistrzostwo dla
Górnika po trzynastu latach przerwy.
Tydzień wcześniej doznałem kontuzji,
zespół w Łodzi wyprowadził Andrzej
Pałasz. Było w tym jednak coś sym-
bolicznego. Urodził się w Zabrzu, jest
wychowankiem Górnika. W 1986 roku
doczekałem mistrzostwa z opaską.
Rozmawiał: Dariusz Czernik
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
SĄ
WYSTAWA Z OKAZJI 50. ROCZNICY MECZÓW GÓRNIKA Z MANCHESTEREM UNITED W MUZEUM MIEJSKIM
Murawa wielkich wydarzeń
Fot. Muzeum Miejskie w Zabrzu
Pierwszy mecz w Manchesterze, gorąco pod bramką Górnika. Z prawej Stefan Florenski, z lewej Hubert Kostka.
Na przełomie lutego i marca
1968 roku piłkarska Polska
wstrzymała oddech. Polski
klub po raz pierwszy w historii
europejskich pucharów awan-
sował do ósemki najlepszych
drużyn Starego Kontynentu.
Od 1963 do 1967 r. Górnik zdominował ligę,
pięć razy z rzędu zostając mistrzem kraju.
Nie dokonała tego wcześniej i później żad-
na inna polska drużyna. Zabrzanie coraz
lepiej radzili sobie także w Europie, w której
pierwszy raz pokazali się jesienią 1961 r.,
grając pamiętny dwumecz z Tottenhamem
Hotspur. Kilka razy byli o krok od awansu
do ćwierćfinału Pucharu Mistrzów.
Kolejna edycja okazała się przełomowa
nie tylko dla Górnika, ale dla całej polskiej
piłki. Prezesem był już Eryk Wyra, który or-
ganizacyjnie wprowadził klub do wyższej
ligi. Klub z Zabrza, prowadzony już przez
Gezę Kalocsay'a, na dobre awansował do
elity europejskiego futbolu. W pierwszej
rundzie podopieczni Węgra wyeliminowali
Djurgardens IF, a w drugiej poradzili sobie
w Dynamem Kijów. Ten wynik odbił się sze-
rokim echem w całej Europie, bowiem klub
ze stolicy Ukrainy (wtedy ukraińska republi-
ka ZSRR) w pierwszej rundzie poradził so-
bie z obrońcą trofeum Celtikiem Glasgow.
Bohaterami dwumeczu byli Hubert Kostka,
który w Kijowie obronił rzut karny, oraz
Zygfryd Szołtysik, który strzelał gole w obu
meczach. 2:1 w Kijowie i 1:1 na Stadionie
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Śląskim dało Górnikowi upragniony awans.
Kiedy w rozgrywkach pozostało osiem
drużyn, w „Daily Mail” przeprowadzono
ankietę z pytaniem o faworyta rozgrywek.
Absolutna większość wskazała Manche-
ster United — 12 głosów oddano na mi-
strza Anglii i sześć na pozostałe drużyny.
Losowanie przeprowadzone zostało 18
grudnia w Zurychu. Los nie był łaska-
wy. Dwa lata wcześniej Anglicy na wła-
snych boiskach zostali mistrzami świata,
a gwiazdą pierwszej wielkości był filar Uni-
ted Bobby Charlton. „Spotkanie Manche-
steru z Górnikiem jest najważniejsze i de-
cydujące w obecnych rozgrywkach” - pisał
„Daily Mail”. „Górnik trafił na najgroźniej-
szą przeszkodę w drodze do finału” - pisał
„Sport”. A warto wiedzieć, że w ćwierćfi-
nale grały między innymi Real, Juventus
i Benfica. 24 lutego 1968 r. Górnik wyleciał
z Warszawy do Manchesteru...
Rywal był doskonałą drużyną. Manche-
ster prowadził Szkot Matt Busby, który
przejął drużynę w październiku 1945 r.
W 1952 r. klub zdobył pierwsze mi-
strzostwo Anglii od 41 lat. Wygrał także
rozgrywki ligowe w 1956 i 1957 r. Poza
Anglikiem Charltonem największymi
gwiazdami United byli Irlandczyk George
Best i Szkot Denis Law. Cała trójka w róż-
nych latach sięgnęła po „Złotą Piłkę” dla
najlepszego piłkarza Europy. To niespo-
tykana sytuacja w historii futbolu.
Pierwszy mecz rywalizacji Manchesteru
z Górnikiem odbył się 28 lutego 1968 r.
Manchester dał pokaz siły. Gospodarze
wygrali 2:0, a jednak zabrzanie mogli mó-
wić o pechu. Pierwszy gol padł po samo-
bójczym trafieniu Stefana Florenskiego.
Wynik 1:0 utrzymał się do ostatniej minuty.
Ba, mimo przewagi gospodarzy w drugiej
połowie świetną okazję do strzelenia gola
miał Włodzimierz Lubański. Dramat wyda-
rzył się w ostatniej minucie, kiedy 19-letni
Kidd skierował piłkę do siatki na 2:0.
Po meczu we wszystkich przypadkach od-
mieniano jedno nazwisko - Kostka. Prasa
uznała go za jednego z najlepszych bram-
karzy, jakich kiedykolwiek widziano na
Wyspach Brytyjskich. Francuski „L'Equipe”
zamieścił artykuł pod znamiennym tytułem
„Mecz, który zrehabilitował Puchar Europy”.
„Rzadko można oglądać dwie drużyny
o takich kwalifikacjach technicznych i jed-
nocześnie moralnych. Można być pewnym,
że zwycięzca tego pojedynku będzie bez-
względnie faworytem Pucharu Europy”.
Te słowa okazały się prorocze.
Rewanż został rozegrany 13 marca na
Stadionie Śląskim. Chętnych, by zobaczyć
mecz Górnika z Manchesterem, było dwie-
ście tysięcy. „Tylko” połowa z nich zasiadła
na trybunach mimo arktycznych warun-
ków atmosferycznych. Szczególnie Anglicy
zastanawiali się, czy jest sens grać na bo-
isku pokrytym śniegiem. Górnik wygrał 1:0,
a gola zdobył w drugiej połowie Lubański.
— Byliśmy tego dnia naprawdę blisko szczę-
ścia. Myślę o wyniku 2:0, który doprowadził-
by do trzeciego meczu. Teren był bardzo
ciężki. Na śniegu łatwiej było się bronić niż
atakować. Na trawiastej murawie myślę, że
jeden z kilku innych moich strzałów znalazł-
by drogę do bramki — mówi po latach na-
pastnik zabrzan.
Matt Busby przyznał po spotkaniu: - Ode-
tchnąłem z ulgą po końcowym gwizdku sę-
dziego. Przegraliśmy z jedną z najlepszych
drużyn europejskich, ale wyeliminowaliśmy
ją, co uważam za nasz wielki sukces.
W barwach Górnika zagrało w obu me-
czach dwunastu zawodników. Wszyscy byli
Ślązakami. Manchester zdobył Puchar Eu-
ropy, gromiąc w finale Benficę Lizbona 4:1.
W drodze po to trofeum poniósł jedną po-
rażkę — z Górnikiem na Stadionie Śląskim.
Dariusz Czernik
Muzeum Miejskie w Zabrzu
Od 28 lutego w siedzibie Muzeum Miejskie-
go w Zabrzu przy ul. Powstańców Śl. 3 oglą-
dać można wystawę poświęconą 50. roczni-
cy meczów Górnika z Manchesterem United.
27 M
NM 28
SPORT
NASI SZCZYPIORNIŚCI ROZEGRALI W LUTYM PRAWDZIWY MARATON SPOTKAŃ
Zabrzańska twierdza trudna (0 zdobycia
Cztery mecze z rzędu w cią-
gu zaledwie jedenastu dni
rozegrali w lutym w swojej
hali szczypiorniści NMC Gór-
nika Zabrze. Trójkolorowi
efektownie pokonali SPR Stal
Mielec, MMTS Kwidzyn oraz
Sandrę Spa Pogoń Szczecin.
Musieli uznać wyższość jedy-
nie PGE Vive Kielce, czyli jed-
nej z najlepszych drużyn piłki
ręcznej w Europie.
Drużyny, które przyjeżdżają do Zabrza,
wiedzą, że to teren trudny i wygrać tu
mecz nie jest tak prosto. Jako pierwsi
przekonali się o tym zawodnicy Sandry
Spa Pogoń Szczecin. Przetrzebiony kon-
tuzjami Górnik zdołał wywalczyć solid-
ne zwycięstwo 30:21. Największy udział
w wygranej miał Bartłomiej Tomczak,
strzelec siedmiu goli.
Jeszcze lepiej było w meczu z MMTS
Kwidzyn. O ile jesienny pojedynek obu
zespołów był bardzo wyrównany, tym
razem Trójkolorowi nie pozostawili wąt-
pliwości, kto jest lepszy na parkiecie.
Choć po stronie gospodarzy zabrakło
kontuzjowanych Michała Adamuszka
oraz Macieja Tokaja, Górnik poradził so-
bie z niebezpiecznym rywalem i wygrał
aż 38:23. Dobrą strzelecką formą wyka-
Fot. Jerzy Przybysz
"a r
Trójkolorowi mogą liczyć na doping swoich fanów
ah TE i
R af; CA Ee
a
Podziękowania od kibiców
zali się Aleksander Tatarincew i Łukasz
Gogola, zdobywając po siedem goli.
W starciu ze Stalą Mielec Górnik po raz
kolejny występował w roli faworyta.
Tym bardziej, że goście w tym roku zali-
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Fot. Jerzy Przybysz -
77, cy
sę
$$ 2
62! mdE r Lat. dei
=
Starcie z PGE Vive Kielce
czyli serię sześciu porażek z rzędu. Dla-
tego w Zabrzu na parkiet wyszli mocno
zmotywowani, z zamiarem przełamania
złej passy. Początkowo byli trudnym dla
zabrzan przeciwnikiem. Zdecydował jed-
nak drugi kwadrans pierwszej połowy,
kiedy Trójkolorowi zdobyli dziewięć bra-
mek, na które goście odpowiedzieli tylko
raz. Mecz zakończył się wynikiem 37:28.
W serii meczów rozgrywanych u siebie
Górnik stracił punkty jedynie w starciu
z prawdziwym gigantem, czyli PGE Vive
Kielce. Także i tu momentami wydawa-
ło się jednak, że może dojść do sensacji.
Górnik zagrał wyjątkowo dobre 40 mi-
nut. Ostatecznie jednak kielczanie odje-
chali aż na dziewięć trafień (28:37).
WG
Fot. Jerzy Przybysz
Fot. Jerzy Przybysz
Fot. Jerzy Przybysz
SĄ
JUŻ 24 MARCA GÓRNIK ZABRZE ZAGRA NA STADIONIE IM. ERNESTA POHLA Z HAJDUKIEM SPLIT
Arena Zabrze w chorwackim klimacie
W lutym Górnik pewnie pokonał Bruk-Bet Termalicę Nieciecza
Punktualnie o godzinie 19.48 zabrzmi 24 marca pierwszy
gwizdek w meczu Górnika Zabrze z Hajdukiem Split. Pora nie
jest przypadkowa. Godzina rozpoczęcia meczu nawiązuje do
daty powstania klubu, który w tym roku świętuje 70. urodzi-
ny. Spotkanie z zaprzyjaźnionym zespołem z Chorwacji wpi-
suje się w obchody jubileuszu.
Zorganizowanie takiego meczu od
dawna było marzeniem fanów. Dziś
mamy już pewność, że zostanie ono
zrealizowane. Swój przyjazd do Za-
brza zapowiedziało ponad tysiąc kibi-
ców chorwackiej drużyny.
Hajduk to klub liczący się na piłkar-
skiej mapie Europy i jeden z najbar-
dziej zasłużonych klubów byłej Ju-
gosławii. Siedem mistrzostw tego
nieistniejącego już kraju robi wraże-
nie. Podobnie jak jedenaście tytułów
wicemistrzowskich i dziewięć wywal-
czonych pucharów kraju. W niepod-
ległej Chorwacji Hajduk osiem razy
wywalczył mistrzostwo, po sześć razy
puchar i superpuchar Chorwacji.
Historia klubu sięga 13 lutego 1911 r.,
a nazwa wywodzi się od hajduków,
którzy walczyli z imperium osmań-
skim. Hajduk dwa razy grał w półfina-
łach europejskich pucharów - z Leeds
i Tottenhamem. Dwa razy występo-
wał też w ćwierćfinale Pucharu Mi-
strzów. Jesienią ubiegłego roku wal-
czył z Evertonem o prawo gry w Lidze
Europy, a w trwającym sezonie zaj-
muje drugie miejsce w ligowej tabeli.
Czołówki stawki trzyma się również
zabrzański Górnik. Po nieudanym
rozpoczęciu rundy wiosennej i prze-
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
granej w Płocku w efektowny spo-
sób pokonał Bruk-Bet Termalicę Nie-
ciecza. O niedosycie można mówić
po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław,
gdzie po imponującej grze Trójkolo-
rowi przywieźli do Zabrza tylko jeden
punkt.
- To był jeden z najlepszych meczów
Górnika w całym sezonie - nie ma wąt-
pliwości Stanisław Oślizło, legendar-
ny piłkarz Trójkolorowych. - Jeżeli ze-
spół będzie się prezentował podobnie,
to jestem spokojny. Bramki też będą
padać. Pressing, odbiór, szybkie przej-
ście do ataku... To mogło imponować.
Nie było na boisku słabego punktu,
a Kurzawa, Żurkowski czy Wolsztyński
zagrali świetne zawody. Martwią mnie
tylko ostre, często świadomie brutalne
faule na Żurkowskim. Faul jest elemen-
tem piłki, ale to nie pierwszy mecz, kie-
dy rywale zdecydowanie przekraczają
przyjęte normy. Trzeba się szanować,
przecież ten chłopak ma szansę poje-
chać na mistrzostwa świata, gdzie bę-
dzie reprezentował całą naszą piłkę.
Pamiętamy, jak faulował go w Krako-
wie Wasilewski, potem podobnie było
w Płocku i teraz we Wrocławiu - dodaje.
Tymczasem kibice odliczają już dni
do 3 kwietnia. Na Arenie Zabrze Trój-
kolorowi podejmą wtedy Legię War-
szawa w półfinale Pucharu Polski. Już
teraz trzymamy kciuki!
WG
29
Fot. Jerzy Przybysz
SPORT
TRAMPKARZE Z MAŁOPOLSKI WYGRALI TURNIEJ O PUCHAR PRZEWODNICZĄCEGO RADY MIASTA
Wielka piłka małych graczy
nożną, i są tutaj doskonałe warunki do jej
trenowania — ocenia Jarosław Bryś, prezes
Podokręgu Zabrze.
Dwudniowa rywalizacja rozpoczęła się od
pojedynków w dwóch grupach. W każdej
z nich znalazły się cztery zespoły. Z tej
konfrontacji najlepiej wyszły ekipy Mało-
polskiego oraz Dolnośląskiego Związku
Piłki Nożnej i to one zmierzyły się w fi-
nale. W regulaminowym czasie mecz
zakończył się bezbramkowym remi-
sem i dopiero seria rzutów karnych
wyłoniła zdobywcę pucharu. Zo-
stali nimi trampkarze z Małopolski,
którzy wygrali 3:2.
Najlepszym zawodnikiem turnieju
został Miłosz Rogula (Reprezenta-
cja Śl. ZPN), w bramce najlepiej spisy-
wał się Krystian Stryszewski (Reprezen-
tacja Małopol. ZPN). Tytuł króla strzelców
przyznano natomiast Mateuszowi Stanko-
wi (Reprezentacja Małopol. ZPN).
— Ci młodzi ludzie są już dobrze ukształto-
wani piłkarsko. To nie jest jakaś bezmyślna
kopanina. Oglądamy składne akcje tych
młodych przecież graczy, poparte zmysłem
taktycznym — podkreślał na zakończenie
turnieju Marian Czochara, przewodniczą-
fot. Jerzy Przybysz
Trampkarze na parkiecie hali MOSiR-u ===
Osiem drużyn, w tym z Czech, Ukrainy i Sło-
wacji, uczestniczyło w XXII Międzynarodowym
Turnieju Piłki Nożnej Trampkarzy o Puchar Przewodniczącego
Rady Miasta. W imprezie, która odbyła się 3 i 4 lutego w hali
Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, triumfowali reprezen-
tanci Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
m CO
Zabrzański turniej to co roku doskonała
okazja dla następców piłkarskich gwiazd
do sprawdzenia swoich umiejętności na
pełnowymiarowym boisku, i to w kon-
frontacji z rówieśnikami z zagranicy. - Sta-
rannie dobieramy uczestników turnieju, by
młodzi zawodnicy nie tylko rywalizowali na
boisku o zaszczytne laury, ale też przy okazji
obejrzeli to, co najlepsze w Zabrzu. Miasto
zawsze dbało o sport, szczególnie o piłkę
cy Rady Miasta Zabrze.
W zawodach niestety słabo wypadli go-
spodarze, bowiem reprezentacja Pod-
okręgu Zabrze zajęła ósme miejsce.
WG
KSIĄŻKA PAWŁA CZADO O GÓRNIKU ZABRZE NAGRODZONA W BRANŻOWYM PLEBISCYCIE
Trójkolorowi na kartach książki
sportowej. Autoro-
r jl wi udało się w cie-
Addi UIĄŃ kawy i _ niezwykle
! przystępny sposób
przedstawić kulisy
JAR
Książka Pawła Czado „Górnik Zabrze. Opowieść o zło-
tych latach” została wybrana najlepszą książką piłkar-
ską i najlepszą książką historyczną. W organizowanym
po raz piąty plebiscycie portalu sportowaksiazkaroku.pl
pod uwagę branych było aż 91 tytułów.
Tegoroczna edycja plebiscytu, w której
oceniane były książki wydane w Polsce
w roku 2017, odbywała się przez cały sty-
czeń. Dziennikarze sportowi i przedsta-
wiciele branży wybrali Sportową Książkę
Roku w pięciu kategoriach: piłka nożna,
biografie, historia, góry i poradniki. Swo-
je głosy oddawali także internauci.
Najnowsza książka Paw-
ła Czado trafiła na półki
w księgarniach 13 września
2017 r. To kolejna w ostat-
nich latach - po biografii An-
toniego Piechniczka - publi-
kacja tego dziennikarza na
polskim rynku literatury
dawnej rzeczywisto-
ści, a ogrom osób, do
których udało mu się
trafić, robi wrażenie.
Książka wciąga w bły-
skawicznym tempie,
a jej jakość potwier-
dzają aż dwa wyróż-
nienia w tegorocznej
edycji plebiscytu.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
SĄ
IWONA GUZOWSKA ZOSTAŁA AMBASADORKĄ FUNDACJI ROZWOJU KARDIOCHIRURGII W ZABRZU
Stanie w ringu w obronie małych serc
„Wielka walka o małe serca”
to hasło, pod jakim w 2018
roku Iwona Guzowska, jako
Ambasadorka Fundacji Roz-
woju Kardiochirurgii w Za-
brzu, wspierać będzie projekt
wdrożenia klinicznego protezy
serca dla dzieci. Ma on na celu
stworzenie rodziny urządzeń
pediatrycznych, które byłyby
ratunkiem dla niewydolnego
serca w oczekiwaniu na trans-
plantację i jednocześnie szan-
są na regenerację narządu.
- Bycie ambasadorem fundacji, która za-
wsze walczyła o leczenie chorób serca, to
dla mnie ważne i wyjątkowe zadanie. Wiele
w życiu doświadczyłam i wiem, jak ważne
jest wsparcie oraz bezinteresowna po-
moc. Uważam, że dzielenie się sercem
w obecnych czasach jest najcenniej-
szą rzeczą, jaką można zrobić dla in-
nych - podkreśla Iwona Guzowska,
wielokrotna mistrzyni świata i Euro-
py w boksie oraz kick-boxingu.
Iwona Guzowska weźmie udział
w produkcji spotu promu-
jącego działania funda-
cji, w którym wystąpi na
ringu katowickiego klubu
Kleofas. Będzie trenowała
8-letnią Polę, pokazując,
że walka z przeciwnościa-
mi losu jest nam potrzebna
na co dzień, bo zmienia świat
na lepsze. W realizację mate-
riału, obok Iwony Guzowskiej,
włączył się Wydział Radia
i Telewizji im. Krzysztofa Kie-
ślowskiego Uniwersytetu
Śląskiego w Katowicach.
Reżyserem spotu i autor-
ką scenariusza jest Ewa
Stępniewicz, związana
z łódzką szkołą filmo-
wą. Wszystkie oso- .
by, biorące udział
w powstaniu spo-
tu, pracują spo-
łecznie.
Fot.
552 lody,
SI
- Nasza praca to codzienna walka o to,
by rozwijać polski wkład w ulepszanie
metod leczenia chorób
serca. Właśnie dlate-
go potrzebne nam
jest wsparcie naj-
silniejszych i stąd
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Iwona Guzowska i 8-letnia Pola
Fot. Tomasz Jodłowski
]
wybraliśmy Iwonę Guzowską. Wierzymy,
że dzięki niej zwrócimy większą uwagę
na prace nad protezą serca dla dzieci
— mówi dr Jan Sarna, dyrektor gene-
ralny FRK.
Iwona Guzowska to pierwsza
dama polskiego boksu zawo-
dowego kobiet i kick-boxingu,
wielokrotna mistrzyni Europy
i świata w tych dyscyplinach,
zdobywczyni tytułu Ironman.
Po zakończeniu kariery spor-
towej dała się poznać jako
sprawny polityk. Potem
oddała się działaniom
charytatywnym. Wspiera
i odwiedza domy
dziecka, pro-
muje zdrowy
styl życia, or-
ganizując różno-
rodne eventy.
j WG
31
Fot. Tomasz Jodłowski
ROZRYWKA
31
19
[ n m
42
| 32 Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Poziomo: 1 - sprzęt filmowca, 5 - pani
Karwowska z „Czterdziestolatka”, 8 —
gorący trunek w wazie, 9 - nawierzch-
nia jezdni lub boiska, 10 - poetycka na-
zwa Anglii, 11 —- owoc pracy, 12 - trep,
14 - mieszka za Uralem, 16 - dżentel-
men włamywacz Lupin, 19 - parów, 21
- kropki na nosie, 22 - nimb, 23 - oj-
ciec współmałżonka, 24 - gimnastyka
z medytacją, 26 - utrzymanka króla,
28 - jej święto obchodzimy 2 maja, 29
- świńskie lokum, 30 — wiara w Allaha,
33 - polecenie dla żołnierza, 35 - wolne
tempo, 37 - łagodzi wstrząsy, 38 - po-
dobno cuchnie w piekle, 39 - węglowy
okres geologiczny, 40 - grecko-polska
piosenkarka, 41 — szukał miliona w fil-
mie, 42 - zagrał Ramzesa w „Faraonie”.
Pionowe: 1 - jej atrybutami są nożycz-
ki i centymetr, 2 — duża afrykańska an-
tylopa, 3 - tam zrealizujesz receptę, 4
- giełdowy lub... w kieszeni studenta,
5 — upadły anioł lub... mocna kawa, 6 -
w lufie broni palnej, 7 - wonne kwiaty
wiosenne z białymi dzwoneczkami, 13
- do zdejmowania kapsli z butelek, 15 —
lekarz od uczulenia, 17 - cymes, delika-
tes, 18 - „Iliada” lub „Pan Tadeusz”, 20
- katarakta, 21 - zabawka w stroju arle-
kina, 25 - autor złotych myśli, 27 - Raka
lub Koziorożca na mapie, 30 - państwo
z Nazaretem, 31 - laurowy lub figowy,
32 - francuski tytuł arystokratyczny, 34
— jubilerska jednostka masy, 36 - masa
plastyczna na szkła okularowe.
Rozwiązanie krzyżówki utworzą litery z pól
ponumerowanych w prawym dolnym rogu.
Gawot
Zmierzch, jAk opiłki ołowiu, zApada w plusz,
gdy w pusTych sercach mebli sYpie się szelest trocin.
Cisza roZchyla pokój jak płatki szaRych róż,
na których dnie znużenie zwija się w kłębek kOci,
wtedy zwiSa nad stołem płomieŃ niebyłych świec.
W kartach drgnęło wspomnienie. I rusZa biały szereg.
PorceLanowy gawot w serwantce dźwlęczy, więc
walety podają dłonie dłonioM harFianych tancerek.
UKłony szeleszczą jaK liście. Damy przygięte wpół
są szkieletami krYnolin, na których przeszłość się przędzie,
gdy wBiega sKrwawiony człowiek i pięśCią tłucze w stół!
[IET | |
LITETTITLII
Aby poznać autora zamieszczonego wiersza, należy z 23 liter
wyróżnionych dużą czcionką ułożyć jego imię i nazwisko.
1. nawettam nie zrobią
z owsa ryżu,
miejsce pracy klauna,
papieski dokument,
w reklamie zawija
czekoladę w sreberka,
kończą karnawał,
pięciu muzyków,
świątynia z ikonostasem,
kukła na wystawie.
RZA
$9 1 6h (m
Rozwiązaniem
jest słowo, które powstanie
w zaznaczonej kolumnie.
ROZRYWKA
Młody aktor dostał po raz
pierwszy główną rolę,
postanowił poradzić się
starego mistrza.
- Mistrzu, mam zagrać
w pierwszym akcie
kompletnie zalanego faceta,
: mógłby mi pan dać kilka rad?
: — To proste, skocz do bufetu, walnij sto albo
; dwieście gram i graj siebie.
: — Mistrzu, ale jest problem. W drugim akcie
| mam być trzeźwy.
: - No kochanieńki, do tego to potrzeba już
: deko talentu.
; Matka pyta syna:
: - (o przerabialiście dziś na chemii?
- Materiały wybuchowe.
; - Nauczycielka zadała coś do domu?
| - Nie zdążyła...
; Antoś wraca do domu z przedszkola
; cały podrapany na twarzy. Mama
: przestraszona pyta:
: - Jasiu! Co się stało?!
| - Dzisiaj było mało dzieci w przedszkolu.
| - Dobrze, ale co to ma wspólnego z twoimi
: zadrapaniami?!
: - Pani kazała nam ustawić się w kółko,
; złapać za rączki i tańczyć dookoła choinki.
: Ojciec uznał, że jego syn za dużo czasu
; spędza grając na komputerze. Chcąc
| go zmotywować do większego wysiłku
1 w nauce, powiedział do niego:
; - Kiedy Abraham Lincoln był w twoim
wieku, czytał książki przy świetle kominka.
Syn odpowiedział bez odrywania wzroku
: od komputera:
: - Kiedy Lincoln był w twoim wieku, był już
; prezydentem Stanów Zjednoczonych.
1 Alfred Nobel jest uważany za wynalazcę
dynamitu tylko dlatego, że poprzednich
wynalazców nie udało się zidentyfikować.
[sjajrfejsfnfojy EOZZUE
|| DJE|Z|Ń E|B|Z ŚJIJEJU|MICIUJH
LLIEITITILEITITELTTTI
LLITIIL[ETTEIITILTIETI
Chochlik drukarski pomieszał literki we wszystkich wyrazach. Trzeba je poprzestawiać tak, aby utworzyły myśl Kornela Makuszyńskiego.
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
33
(IBAN
NASZE MIASTO PO RAZ KOLEJNY NA TRASIE WIELKANOCNEGO FESTIWALU LUDWIGA VAN BEETHOVENA
Wybitne dzieła zabrzmią w Zabrzu
Fot. Simon van Boxtel
sm u
Israel Camerata Orchestra Jerusalem i Avner Birona
Ponad dwadzieścia koncertów
zaplanowano w ramach tego-
rocznej edycji Wielkanocnego
Festiwalu Ludwiga van Beetho-
vena. Jeden z nich odbędzie
się w Zabrzu. W niedzielę,
25 marca, w Domu Muzyki
i Tańca wystąpią Israel Came-
rata Orchestra Jerusalem pod
dyrekcją Avnera Birona oraz
pianista Konrad Skolarski.
Wielkanocne Festiwale Ludwiga van
Beethovena organizowane są od 1997 r.
przez Stowarzyszenie Ludwiga van
Beethovena. Przez lata koncertów
można było słuchać w Warszawie i Kra-
kowie. Dzięki staraniom prezydent Za-
brza Małgorzaty Mańki-Szulik i przy-
chylności dyrektor Festiwalu Elżbiety
Pendereckiej na trasie wyjątkowego
przedsięwzięcia artystycznego po raz
czwarty znalazło się Zabrze.
Każda edycja przedstawia dzieła
Beethovena z różnych perspektyw, po-
zwala dostrzec skąd artysta czerpał in-
Wydawca: Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu. Adres redakcji: 41-800 Zabrze, ul. Generała
de Gaulle'a 17, tel. 32 271 56 41 wew. 29 lub 45. Redakcja: Igor Cieślicki - redaktor naczelny,
Magdalena Mionc, Helena Pisarczyk, Renata Matysik, Waldemar Grudzień. Projekt i skład: DMiT.
spiracje, a także jaki wpływ wywarła
jego muzyka na twórców innych epok
i jakie miejsce zajmuje we współcze-
snym świecie. W Zabrzu zaprezentuje
się w tym roku Israel Camerata Orche-
stra Jerusalem. To obecnie wiodąca or-
kiestra kameralna w Izraelu. Camerata
została założona w 1983 roku przez
Avnera Birona, który od tego czasu
jest jej dyrektorem muzycznym i sta-
łym dyrygentem. Orkiestra wykonuje
ponad sto koncertów rocznie w Izraelu
i za granicą. Repertuar zespołu obej-
muje muzykę od baroku po współcze-
sność.
Avner Biron karierę muzyczną rozpo-
czął jako flecista z Israel Philharmonic
Orchestra. Kreatywność, pomysło-
wość i oryginalność są hasłami jego
wszechstronnej działalności muzycz-
nej. Dzięki intensywnej i inspirującej
pracy doprowadził orkiestrę do naj-
wyższych standardów izraelskiego
życia muzycznego i zdobył uznanie
na całym świecie. Tworzy oryginalne
i ciekawe programy koncertowe, obok
znanych dzieł odtwarza także rzadko
wykonywane utwory.
Konrad Skolarski jest adiunktem Kate-
dry Fortepianu Uniwersytetu Muzycz-
nego Fryderyka Chopina w Warszawie.
Zdjęcie na okładce: Jerzy Przybysz. Druk: Drukarnia „Art-Print”, Ruda Śląska.
Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyję-
tych do druku. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.
Naukę gry na fortepianie rozpoczął
w wieku czterech lat pod kierunkiem
prof. Marka Mizery. Wielokrotnie wy-
stępował jako młody wirtuoz w Filhar-
monii Narodowej. W wieku 13 lat został
laureatem Konkursu Młodych Piani-
stów im. prof. Ludwika Stefańskiego.
W listopadzie 2017 r. odbył tournóe
po Stanach Zjednoczonych, dając zna-
komicie przyjęte koncerty w Nowym
Jorku i Buffalo. Artysta interesuje się
malarstwem, poezją, psychologią i fi-
lozofią.
Zabrzański koncert rozpocznie się 25
marca o godzinie 18. W programie
Bela Bartok - divertimento, Marc Lavry
- Nad brzegami Babilonu, Ludwig van
Beethoven - II koncert fortepianowy
B-dur, Wolfgang Amadeusz Mozart -
Symfonia g-moll nr. 40.
GOR
TWOJA REKLAMA
w NASZYM ZABRZU SAMORZĄDOWYM
tel.: 32 271 56 41 w.41
kom. 509 650 570
e-mail: marketingQ dmit.com.pl
Nasze Zabrze Samorządowe 3/2018
Zarząd Budynków Mieszkaniowych
Towarzystwo. Budownictwa Społecznego
SR 20.0. W Zabrzu
GóAliin
arz ądca Nieru: cRóR tości
a ł
8 0
| JF i l | 8 j
EMU M M gę RR M UMS Mm a
| U i i [ a k HI | JH M B | aj
s ] Maj py — ZUj l Kr 8 ru Bzł sów |
ma . Z. I
W | p ! | * ! y If
V ZDNW |
«
4) 41-800 Zabrze, pl. Warszawski 10;
tel. +48: 32 3 37 33 900, www. CWE
Administrowanie
Budowa nowych domów
wspólnotami mieszkaniowymi
w systemie TBS
Wynajem lokali
Remonty oraz termomoderni-
mieszkalnych i użytkowych
zacja budynków
szaf kiezywj,_| Ai NLUMAŚ ud
$, ETI QUE
QUE
DO WYNAJĘCIA POWIERZCHNIE USŁUGOWO-HANDLOWE
KONTAKT: TEL. 504 742 524 WWW.ZARI.COM.PL
Pieczywo "Targowisko
|aACY/A
WWAWCYIOC: POD
o ETUI
NABIAŁ Zabrze,
SŁODYCZE ul. św. A. Boboli
CZENNSNI BOGATY ASORTYMENT
MĘSKA I DZIECIĘCA SPOZYWCZY
AWANEZYJ add I PRZEMYSŁOWY
EJ ZAPRASZAMY
DROBNE UPOMINKI AMENPA ŚWIĄTECZNE post,
ZAKUPY!
dlatrze SARI8
Pizeżywanie <Zmattwychwstania Pańskiego
umacnia nas w wietze i nadziel.
Nadchodzące święta wskazują też na wattości,
które są ponadczasowym drogowskazem.
Niech Wielkanoc obfituje w tadość
i wzajemną życzliwość.
Matian Ćzochata Mat gotzata Mańka- Szulik
Przewodniczacy Kady Hłliasta wtaz z Kadnymi Prezydent Żabtza
Fot. UM Zabrze
TRWAJĄ PRZYGOTOWANIA DO XI METROPOLITALNEGO ŚWIĘTA RODZINY
Rodziny siłą metropol
„Rodzina - radość miłości” -
to hasło tegorocznej, jedena-
stej już, edycji Metropolitalne-
go Święta Rodziny. Obchody
zainaugurowane zostaną 19
maja w Domu Muzyki i Tańca.
O szczegółach przedsięwzięcia
rozmawiali uczestnicy spotka-
nia zorganizowanego w marcu
w gmachu Biblioteki Śląskiej.
- Wszyscy wyszliśmy z rodziny i wie-
my, jaką wartością jest rodzina. Dla-
tego pragniemy, żeby rodzina trwała,
żeby była dobrym środowiskiem, żeby
na fundamencie rodziny było budo-
wane społeczeństwo. W rodzinę warto
i trzeba inwestować. Doskonale zdają
sobie z tego sprawę zarówno Kościół,
samorządy, jak i państwo. Bo rodzi-
na jest fundamentem najwyższych
wartości. Promujmy rodzinę, rodzinę
piękną, szlachetną, radosną i pełną
miłości - podkreśla arcybiskup Wik-
tor Skworc, metropolita katowicki
i patron święta.
— Po tylu latach nie tylko nie wypalili-
śmy się, ale wciąż rozpalamy nowe ser-
ca. Z roku na rok przybywa pomysłów,
działań i ludzi, którzy chcą pracować
4 ż kz
Spotkanie w gmachu Biblioteki Śląskiej
| Główną ideą przedsięwzięcia jest promowanie wartości związanych z rodziną
dla rodziny. Udało nam się udowodnić,
że Śląsk jest wyjątkowy, że ma swo-
je wartości, które kultywuje. Rodziny
warto pokazywać, promować i wspie-
rać - mówi prezydent Zabrza Małgo-
rzata Mańka-Szulik, która przed laty
zainicjowała Metropolitalne Święto
Rodziny wraz ze śp. Krystyną Boche-
nek. - To pierwsza edycja święta, któ-
ra odbędzie się w Górnośląsko-Zagłę-
biowskiej Metropolii. To duży sukces
- zwraca uwagę prezydent Zabrza.
W program ubiegłorocznej edycji
święta wpisało się około 170 różno-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
rodnych inicjatyw. Były koncerty,
wykłady, wystawy, spektakle, kier-
masze, festyny, pikniki rodzinne,
konkursy, imprezy sportowe i wyda-
rzenia religijne. Równie wiele propo-
zycji szykuje się w tym roku. Obchody
oficjalnie zostaną zainaugurowane
19 maja w Domu Muzyki i Tańca. Na
zabrzańskiej scenie wystąpią Piotr
Rubik i jego goście. Wspólnie zapre-
zentują największe przeboje artysty.
W niedzielę, 20 maja o godzinie 12,
w katowickiej katedrze odbędzie się
z kolei liturgiczna inauguracja ob-
chodów. Ważnym wydarzeniem bę-
dzie też z pewnością pielgrzymka
mężczyzn i młodzieńców do sanktu-
arium Matki Bożej Piekarskiej, gro-
madząca od kilkudziesięciu lat wie-
lotysięczny tłum pątników: mężów,
ojców i synów. Uroczyste zakończe-
nie XI Metropolitalnego Święta Ro-
dziny zaplanowano 3 czerwca w sali
koncertowej Instytucji Kultury Kato-
wice Miasto Ogrodów.
Hasło tegorocznego święta zosta-
ło zaczerpnięte z pierwszych słów
adhortacji papieża Franciszka Amo-
ris laetitia: „Rodzina - radość miło-
ści”. Szczegółowe informacje doty-
czące programu obchodów można
znaleźć na stronie internetowej
www.swieto-rodziny.pl.
GOR
3
WOKÓŁ NAS
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
W NUMERZE:
NE
Radayakaenah 3
Dla najwyższych standardów opieki
R ©
Industrialne atrakcjenawyciągnięcieręki s.8
W gronie ekspertów o przyszłości miast _— s.9
W trosce o zabytki ihistorię miasta s.
Ekologia naszym wspólnym dobrem s.
Pamiętamy o bohaterach sprzed lat 5
Nasz region oczami ekspertów s. 13
za wklad w powstanie mette boli ee > s
Ekologiczne ciepło popłynie z Zabrza _ s.14
Kolejne marki trafiają do Platana _ s.15
Nagroda da społecznika aaa - x
Pomagają spełniać dziecięce marzenia 8.16
Wspólnie o wrecz uch -, y owierza RR
i zdrowia s.17
Skutecznie wyczyści przepompownie 5
Zabrze konsekwentnie stawia
na ekologię s. 18-19
Jeden procent, który wiele znaczy 8
Terminale wkroczyły do drogówki
Młodzi artyści zawładną sceną | 8
JanoschuRodziny aaa
Wyjątkowe obiekty obie a a
Grzybowice (nie tylko) w iczba " e
Widownia zachwyca jak przed laty 8
SPORT
a a
Podróżeto moja siłanapędowa — s.27
SR" z
Trójkolorowi podejmują mistrza Polski 8
KULTURA
Dwie dekady z kulturą 8
Oglądaj
na kanale
140
w sieci Vectra
NOWE OBLICZE APTEKI W SZPITALU MIEJSKIM
Do tej pory mieściła się w kilku pomieszczeniach zlokalizo-
wanych w różnych częściach szpitala. Teraz jest skompu-
teryzowana i zajęła specjalnie w tym celu przygotowaną
przestrzeń w budynku Centrum Zdrowia Kobiety i Dziec-
ka. W zabrzańskim Szpitalu Miejskim uruchomiona została
nowa apteka. To w tej chwili jedno z najnowocześniejszych
miejsc tego typu na Śląsku.
Apteki szpitalne to wyspecjalizowane
komórki organizacyjne szpitali, które
nie prowadzą sprzedaży leków indywi-
dualnym pacjentom. Świadczą usługi
farmaceutyczne wyłącznie dla hospita-
lizowanych pacjentów, poprzez zaopa-
trywanie oddziałów i poradni szpitala
w leki, wyroby medyczne, środki do
dezynfekcji oraz sporządzanie leków
recepturowych.
Przez lata apteka Szpitala Miejskiego
w Zabrzu mieściła się w kilku pomiesz-
czeniach usytuowanych w różnych czę-
ściach kompleksu. Było to rozwiązanie
niefunkcjonalne, zarówno pod wzglę-
dem warunków pracy, jak i możliwo-
ści sprawnego dystrybuowania leków
i wyrobów medycznych. Zarząd szpita-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
la zdecydował więc o zmianie lokaliza-
cji apteki. Jej nowa siedziba mieści się
w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka,
czyli w budynku, który został oddany
do użytku zaledwie trzy lata temu.
- Apteka szpitalna to strategiczne miej-
sce każdego szpitala. Dlatego już na
etapie projektowania budynku Centrum
zdecydowaliśmy o wydzieleniu w nim
nowej, przestronnej lokalizacji dla apte-
ki - mówi dr Mariusz Wójtowicz, prezes
Szpitala Miejskiego w Zabrzu.
W placówce zmieniła się nie tylko lo-
kalizacja apteki, ale również zasady
gospodarowania lekami. Zamówienia
z poszczególnych jednostek są prze-
kazywane w systemie informatycznym
do apteki szpitala, gdzie następuje ich
z
2
c)
A
U
=
5
o
e
O
e
Fot. Igor Cieślicki
Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka zostało otwarte trzy lata temu
realizacja. Dostarczanie produktów za-
mawianych przez oddziały dla pacjen-
tów odbywa się w odpowiednio zabez-
pieczonych transporterach.
- Wszystkie pomieszczenia apteki mieszczą
się teraz w jednej zwartej przestrzeni. To
podnosi efektywność pracy oraz uspraw-
nia procesy dostaw. Takie rozwiązanie
zapewnia optymalizację dystrybucji i prze-
chowywania wszelkich produktów, którymi
dysponuje apteka - zwraca uwagę Danu-
ta Kamińska-Nowak, kierownik apteki.
Powierzchnia apteki została zwiększo-
na do blisko 400 metrów kwadrato-
wych. Pomieszczenia są wyposażone
w systemy kontrolujące bezpieczeń-
stwo przechowywanych produktów
oraz w nowoczesne urządzenia do
przygotowywania leków recepturo-
wych. - Przeprowadzka apteki do nowej
siedziby to kolejny ważny etap przemian
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
WOKÓŁ NAS
Fot. Igor Cieślicki
w naszej placówce. Wszystkie wprowa-
dzane zmiany służą poprawie jakości
leczenia pacjentów, ich komfortowi,
a także lepszej organizacji pracy w szpi-
talu. Takie były też przesłanki przenosin
apteki do nowej siedziby. Apteka zinfor-
matyzowana w takim stopniu jak nasza
to zmniejszenie możliwości pomyłki przy
podawaniu leków pacjentom. Dla perso-
nelu to z kolei fantastyczne miejsce do
pracy. O wiele łatwiejszy jest teraz pro-
ces logistyczny od momentu zamówienia
leku do podania go pacjentowi. Jestem
dumny, że obecnie to jedno z najnowo-
Apteka powstała na najniższej kondygnacji Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka
cześniejszych tego typu miejsc na Śląsku
- podkreśla prezes Mariusz Wójtowicz.
- Inwestycje w służbę zdrowia to jeden
z priorytetów zabrzańskiego samorządu.
W trosce o rodzinę zbudowaliśmy Cen-
trum Zdrowia Kobiety i Dziecka. Z myślą
o podnoszeniu warunków leczenia pa-
cjentów stale modernizujemy Szpital Miej-
ski. Kolejna inwestycja jest doskonałym
przykładem tego, że chcemy konsekwent-
nie wdrażać najwyższe standardy opieki
medycznej - podsumowuje prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
GOR
5
WOKÓŁ NAS
DZIEŃ INNOWATORA NA WYDZIALE ORGANIZACJI I ZARZĄDZANIA POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ
z
2
z
d
U
=
5
>|
8
e
Jom 1-29
SUKCESNATYNKUPACJ,
Okazją do nawiązania kontaktów, wymiany doświadczeń oraz
dyskusji o skutecznych sposobach wdrażania innowacji był zor-
ganizowany na Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki
Śląskiej „Dzień Innowatora”. W program konferencji wpisało się
także przyjęcie studentów uczelni do Klubu Innowatora Katowic-
kiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
mm CG
- Klub Innowatora jest niesamowitą oka-
zją do rozwijania kompetencji, współpracy
z przemysłem i realizowania swoich marzeń
- mówi Maciej Polak, student Politechni-
Tech
Ora 1 e.
WEEDS M az |
___ fot. Igor Cieślicki
ki Śląskiej. - Możemy korzystać z szerokiej
oferty szkoleń, ale dla mnie najważniejsze
w tym klubie jest to, że będę mógł mieć
styczność ze sferą biznesu - dodaje.
fot. Politechnika Śląska
W ODPOWIEDZI
NA POTRZEBY RYNKU
Wydział Organizacji i Zarządzania Poli-
techniki Śląskiej działa w obecnej formie
od 1995 r. Od 1998 r. jego siedziba znaj-
duje się w Zabrzu przy ul. Roosevelta.
Wydział oferuje siedem kierunków stu-
diów. Są to: administracja, analityka biz-
nesowa, logistyka, socjologia, zarządza-
nie, zarządzanie i inżynieria produkcji
oraz zarządzanie projektami. Nowością
w ofercie są wprowadzone w 2017 r.
analityka biznesowa i zarządzanie pro-
jektami. Pierwszy z kierunków został
przygotowany przy współpracy z fir-
mami, jak na przykład IBM, drugi rów-
nież stanowi odpowiedź na dokładnie
zdiagnozowane potrzeby rynku pracy.
W ubiegłym roku zabrzańska logistyka
została uznana przez renomowane cza-
sopismo „Perspektywy” za najlepszy kie-
runek inżynierski w zakresie logistyki.
— Klub Innowatora to platforma skupiająca
młodych ludzi, których interesuje odkrywanie
świata. Chcemy zaangażować się w proces
budowania ich otwartości i pobudzania do
odkrywania potrzeb technologicznych - mówi
prof. Barbara Piontek, wiceprezes KSSE.
Gośćmi zorganizowanego 1 marca Dnia
Innowatora byli przedsiębiorcy, którzy
podpowiadali, jak prowadzić nowoczesny
biznes czy też z powodzeniem tworzyć
start-upy. Swoje stoiska przygotowali
także sami studenci. - Obecne czasy wy-
magają od nas kształcenia ludzi, którzy są
kreatywni, potrafią wymyślać nowe idee,
nowe rozwiązania. Nie każdy ma od uro-
dzenia predyspozycje w tym kierunku i pew-
nych rzeczy musi się nauczyć. Uczelnia jest
świetnym miejscem do tego, żeby nauczyć
ludzi kreatywnego myślenia, przełamywoa-
nia barier, tworzenia innowacji. Wszystko
po to, by mogli odnaleźć się na rynku - za-
znacza prof. Krzysztof Wodarski, dziekan
Wydziału Organizacji i Zarządzania Poli-
techniki Śląskiej.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
a
| Goście Dnia Innowatora mogli poznać m.in. możliwości druku 3D AB
Klub Innowatora Katowickiej Specjalnej
Strefy Ekonomicznej powstał z myślą
o kreatywnych, młodych ludziach. Jego
oferta kierowana jest obecnie do stu-
dentów Wydziału Organizacji i Zarzą-
dzania Politechniki Śląskiej oraz Wyższej
Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej.
To uczelnie, które podpisały listy inten-
cyjne z KSSE. W przyszłości planowane
jest nawiązanie współpracy z kolejnymi
szkołami wyższymi.
Klub to platforma edukacyjna i tre-
ningowa służąca wymianie wiedzy,
doświadczenia i know-how przekazy-
wanego przez autorytety w dziedzinie
innowacji. Ma umożliwiać realną współ-
pracę nauki z biznesem w zakresie po-
zyskiwania talentów i tworzenia na ich
bazie kadr dla firm innowacyjnych.
— Jeśli uzbroimy młodych ludzi w odpo-
wiednie narzędzia, będziemy mogli tworzyć
innowacje. Skorzysta z tego nasz region.
A jeśli polska gospodarka faktycznie ma być
oparta o wiedzę, to połączenie Politechniki
Śląskiej, Katowickiej Specjalnej Strefy Eko-
nomicznej i możliwości, jakimi dysponują
przedsiębiorcy, jest jak najbardziej zasad-
ne - nie ma wątpliwości Krzysztof Józwa,
prezes firmy Novismo.
Na bardzo dobre kontakty uczelni ze sfe-
rą biznesu zwraca uwagę prof. Arkadiusz
Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej. - Sta-
ramy się to wykorzystywać. Nasza uczelnia
jest zlokalizowana bardzo blisko firm no-
woczesnych technologii. To głównie bran-
ża motoryzacyjna, ale nie tylko. Ogrom-
nym potencjałem dysponują również małe
i średnie przedsiębiorstwa, i tu także widzi-
my wiele możliwości współpracy - mówi
prof. Arkadiusz Mężyk.
— Zabrze od lat przywiązuje ogromną wagę
do jak najlepszego kształcenia młodych
ludzi, i to na każdym ze szczebli edukacji —
podkreśla prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. - Konsekwentnie współpra-
cujemy z działającymi w naszym mieście
szkołami wyższymi, czego efektem są kolej-
ne realizowane projekty. Bardzo się cieszę,
że Zabrze umacnia swoją pozycję jako ośro-
dek akademicki. Dobrze przygotowani do
Stawiamy na wysoką
jakość kształcenia
Małgorzata Mańka-Szulik
prezydent Zabrza
- Zabrze od lat przywiązuje ogromną
wagę do jak najlepszego kształcenia
młodych ludzi, ito na każdym ze szcze-
bli edukacji. Konsekwentnie współpra-
cujemy z działającymi w naszym mie-
ście szkołami wyższymi, czego efektem
są kolejne realizowane wspólnie
projekty. Bardzo się cieszę, że Zabrze
umacnia swoją pozycję jako ośrodek
akademicki. Dobrze przygotowani do
wymagań rynku pracy absolwenci
z pewnością przyczynią się do dalsze-
go rozwoju naszego miasta i regionu.
wymagań rynku pracy absolwenci z pewno-
ścią przyczynią się do dalszego rozwoju na-
szego miosta i regionu —- dodaje prezydent
Zabrza. GOR
„pizeznaczyło Zabrzć
brojenie terenów specjalnej
SCW OHC RE
Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna to według rankingu Business Financial Times
najlepsza strefa ekonomiczna w Europie w latach 2015-2017. Jest liderem wśród polskich
specjalnych stref ekonomicznych. Obecnie działa w niej ponad 300 przedsiębiorstw, które
łącznie zainwestowały około 31 mld zł i stworzyły ponad 70 tysięcy miejsc pracy. Do KSSE
należy 157 hektarów gruntów położonych w Zabrzu. Dwa lata temu zakończył się gigan-
tyczny projekt ich uzbrojenia. Na przygotowanie niezbędnej infrastruktury oraz sieci dróg
Zabrze przeznaczyło 65 mln zł. Od tego czasu strefa w Zabrzu przyciągnęła już szesnastu
inwestorów. Tereny położone w Zabrzu to dzisiaj najatrakcyjniejszy i najbardziej dynamicz-
nie rozwijający się obszar Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018 7
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
PRZED NAMI MIĘDZYNARODOWE TARGI I KONFERENCJA POŚWIĘCONE TURYSTYCE PRZEMYSŁOWEJ
Fot. Igor Cieślicki
ow
r % i Ru
aaa UNA
-TargiTurystyczne
zę LUCK
B
1 kwietnia 2018 1.
k l. u” —AM
Podczas targów będzie można spróbować swoich sił w zawodach rzemieślniczych
Republika Peru będzie krajem partnerskim jubileuszowej edy-
cji Międzynarodowych Targów Turystycznych, które w kwiet-
niu odbędą się w naszym mieście. Goście imprezy będą mieli
m.in. okazję spotkać się z Mieczysławem Bieńkiem, śląskim
podróżnikiem, znanym pod pseudonimem Hajer.
Zabrzańskie targi organizowane są
już po raz dziesiąty. Goście, podobnie
jak w poprzednich latach, będą mogli
wziąć udział w interesujących warszta-
tach i konkursach z nagrodami, spróbo-
Fot. Igor Cieślicki
| a
Uczestnicy konferencji w Łaźni Łańcuszkowej
8
wać regionalnych potraw i skorzystać
z wielu innych atrakcji. Udział w tar-
gach potwierdzili już m.in. wystawcy
z Czech, Słowacji, Grecji, Chorwacji,
Węgier i Izraela. Przybliżą oni najcie-
kawsze obiekty położone na szlakach
turystyki przemysłowej: udostępnione
zwiedzającym dawne zakłady, browary,
kopalnie czy fortyfikacje. Zaprezentują
się wydawnictwa turystyczne, muzea
techniki i korzystający z tradycyjnych
technik rzemieślnicy. Ciekawostką bę-
dzie stoisko „Medycyna na krańcach
świata”. Jego gospodarze będą podpo-
wiadać, jak podróżować odpowiedzial-
nie, bezpiecznie i zdrowo, jak uniknąć
występujących w różnych krajach cho-
rób. W program targów wpisze się tak-
że trzecia już edycja rajdu organizowa-
nego przez Zabrzańskie Stowarzyszenie
Miłośników Motoryzacji.
— W tym roku krajem partnerskim targów
będzie Republika Peru. Wystąpi peruwiań-
ski zespół, będzie można spróbować przy-
smaków z tego kraju — zapowiada Dorota
z
Krajem partnerskim imprezy będzie Peru
Kosińska z Wydziału Promocji, Turystyki
i Sportu Urzędu Miejskiego w Zabrzu.
Targi w hali Miejskiego Ośrodka Spor-
tu i Rekreacji przy ul. Matejki potrwają
od 13 do 14 kwietnia. Tradycyjnie już
będą one towarzyszyć Międzynarodo-
wej Konferencji Naukowo-Praktycznej,
która 12 kwietnia rozpocznie się w Łaź-
ni Łańcuszkowej. W tym roku zajmujący
się turystyką eksperci z całego Świata
będą rozmawiać na temat: „Dary ziemi
w tworzeniu i promocji terytorialnych
marek turystycznych”.
Zabrzańska konferencja poświęcona tu-
rystyce postindustrialnej organizowana
jest już od 2004 r. przy wsparciu Świa-
towej Organizacji Turystycznej oraz Mi-
nisterstwa Sportu i Turystyki. - Chcemy
dzielić się dobrymi praktykami. Do Zabrza
przyjeżdżają najlepsi specjaliści z całego
świata. Wzajemnie wsłuchujemy się w to,
co już udało się zrobić w innych miastach
i krajach. Myślę, że w Zabrzu dzięki tym
konferencjom udało się wiele zrobić. Od-
ważyliśmy się w mieście poprzemysłowym
stworzyć klimat turystyczny - podkreśla
prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-
-Szulik.
Szczegółowe informacje na temat tar-
gów i konferencji można znaleźć na
stronie internetowej:
www.zabrzewsercuslaska.pl.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
ZABRZE UCZESTNICZYŁO W ŚWIATOWEJ KONFERENCJI URBAN FUTURE W WIEDNIU
/
URBAN
FUTURE
| (>
Przedstawiciele miast uczestniczących w wiedeńskiej konferencji
| , ! | A
ję
mx |
U NN/ZANIAL.
WAR
Fot. Urban Future
TAKIE SĄ LICZBY:
3000 uczestników
k 400 miast
y Ń 4 |
MLO LG IJ
50 krajów
4 kontynenty
200 prelegentów
57 sesji
O wspólnych działaniach na rzecz czystego powietrza, podejmo-
wanych na gruncie lokalnym, regionalnym i ogólnokrajowym,
rozmawiali między innymi uczestnicy zorganizowanej w Wiedniu
Światowej Konferencji Urban Future. W obradach brała udział
reprezentująca Zabrze prezydent Małgorzata Mańka-Szulik.
Uczestnicy konferencji rozmawiali balnym. Kolejnym tematem konferencji
czesnych zeroemisyjnych źródeł ener-
gii czy też społecznych aspektów miast
inteligentnych.
GOR
m.in. o inicjatywach zmierzających do
ograniczenia emisji dwutlenku węgla
i innych gazów cieplarnianych o co naj-
mniej40 procent do 2030 r. Dyskutowa-
li także na temat zapewnienia dostępu
do bezpiecznych, zrównoważonych,
podnoszących jakość życia i poprawia-
jących bezpieczeństwo energetyczne,
a równocześnie przystępnych cenowo
usług energetycznych dla wszystkich.
Zastanawiano się również nad rozwią-
zaniami systemowymi, których celem
byłoby zwiększenie odporności po-
przez przystosowanie się do skutków
zmiany klimatu.
— W gronie prawie 30 samorządowców
zgodziliśmy się co do tego, jak ważne
są wspólne działania na rzecz czystego
powietrza oraz jak istotne jest podejmo-
wanie konkretnych inicjatyw na gruncie
lokalnym, regionalnym, krajowym i glo-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
s
był zrównoważony rozwój miast oraz wy-
zwania, które stoją przed społecznościa- A" ||. zza
mi lokalnymi - mówi prezydent Zabrza sk, pz [wę +
Małgorzata Mańka-Szulik. "M EURE
Światowa Konferencja Urban Future Śiwa |
jest jednym z największych na świecie
spotkań ludzi zmieniających miasta.
Biorą w niej udział prezydenci, burmi-
strzowie, architekci, eksperci ds. trans-
portu, planiści miejscy, naukowcy,
menedżerowie ds. zrównoważonego
rozwoju, przedstawiciele start-up'ów,
ekolodzy, eksperci ds. innowacji.
W trwającym w Wiedniu od 28 lutego
do 2 marca przedsięwzięciu uczest-
niczyło ponad 400 miast z 50 krajów
i 200 prelegentów. W programie zna-
lazło się ponad 50 paneli dyskusyj-
nych dotyczących m.in. komunikacji
publicznej, strategii zrównoważonego
planowania, ochrony klimatu i nowo-
BE A sCityChangi
Fot. Urban Future
W konferencji wzięło udział około 3 tysięcy osób I
9
WOKÓŁ NAS
ZA NAMI MARCOWA SESJA RADY MIASTA
ga
2)
SG
p>
>=
a
<
[a4
z
b>
o
A
>—
[U
<
[a
nan.
2
=
am
nan.
I
Komisja Budżetu i Inwestycji
12.04 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
9.04 godz. 16.00 - realizacja Lokal-
nego Planu Rozwoju Przedsiębior-
czości dla Miasta Zabrze na lata
2016-2020.
Komisja Gospodarki Komunalnej
i Ochrony Środowiska
12.04 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
10.04 godz. 16.00 - podsumowanie
akcji „Zima”. Postęp w pracach re-
montowych zabrzańskiego odcinka
Drogowej Trasy Średnicowej.
Komisja Kultury i Dziedzictwa
11.04 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
18.04 godz. 15.30 - zabytkowy park
Poległych Bohaterów - rozwój, pla-
ny rewitalizacyjne, opieka. Komisja
częściowo wyjazdowa.
Komisja Oświaty i Wychowania
11.04 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
18.04 godz. 18.00 - rozwój współ-
pracy szkół i placówek kształce-
nia i szkolenia zawodowego z ich
otoczeniem. Organizacja rozwoju
doradztwa zawodowego dla dzieci,
młodzieży i dorosłych. Identyfikacja
i prognozowanie potrzeb kwalifika-
cyjno-zawodowych na rynku pracy.
Komisja Polityki Gospodarczej
i Rozwoju Miasta
12.04 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
19.04 godz. 16.00 - realizacja
Lokalnego Planu Rozwoju Przedsię-
biorczości dla Miasta Zabrze na lata
2016-2020.
Komisja Prawa i Bezpieczeństwa
Publicznego
9.04 godz. 15.00 —- ocena stanu bez-
pieczeństwa w ruchu drogowym,
bezpieczeństwa pieszych.
Stan porządku publicznego oraz
przestępczości w 2017 r.
11.04 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Rewizyjna
12.04 godz. 14.30 - rozpatrywanie
sprawozdania finansowego miasta
za rok 2017. Sprawozdanie z wyko-
nania budżetu miasta za rok 2017.
Sprawy organizacyjne i bieżące.
Komisja Sportu, Turystyki
i Rekreacji
11.04 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
17.04 godz. 16.00 - Sztolnia Kró-
lowa Luiza - nowe wyzwania dla
zwiększenia turystyki w Zabrzu.
Komisja Zdrowia
i Polityki Społecznej
12.04 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
19.04 godz. 17.30 - realizacja zadań
miasta związanych ze wspieraniem
rodzin wielodzietnych. Informacja
na temat pieczy zastępczej i asy-
stentów rodziny. Informacja na
temat działalności Towarzystwa
św. Brata Alberta.
W trosce o zabytki i historię miasta
O monografii Zabrza, której przygotowanie planowane
jest z okazji zbliżającej się setnej rocznicy nadania praw
miejskich, rozmawiali m.in. radni podczas marcowej
sesji. Radni przyjęli także uchwałę w sprawie dofinanso-
wania renowacji kolejnych zabytków, które nie stanowią
wyłącznej własności miasta.
Z tegorocznego budżetu miasta dofinan-
sowane zostaną m.in. renowacja kościoła
św. Wawrzyńca w Mikulczycach, dawne-
go dworku przy ul. Żniwiarzy w Rokitnicy
oraz budynku szatni i łaźni górniczej byłej
kopalni Castellengo. Prace obejmą także
budynki mieszkalne przy ulicach Bytom-
skiej 83, Henryka Pobożnego 7A i 9A oraz
Komuny Paryskiej 15.
Radni przyjęli program opieki nad zwie-
rzętami bezdomnymi na terenie miasta
na 2018 r. Zdecydowali także o podziale
środków przyznanych w tym roku Za-
brzu przez Państwowy Fundusz Rehabi-
litacjj Osób Niepełnosprawnych. Chodzi
o kwotę prawie 3,4 mln zł. Pieniądze te
zostaną wykorzystane m.in. na dofinan-
sowanie tworzenia i działalności warsz-
tatów terapii zajęciowej, uczestnictwa
osób niepełnosprawnych w turnusach
rehabilitacyjnych czy też likwidacji barier
architektonicznych. Radni uchwalili także
miejscowy plan zagospodarowania prze-
strzennego dla dzielnicy Maciejów.
Radni wyrazili również zgodę na wpisanie
do długoletniej prognozy finansowej mia-
sta przygotowania monografii Zabrza.
Jej opracowaniem ma zająć się zespół
kierowany przez prof. Antoniego Barcia-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
ka, który wcześniej zajmował się przy-
gotowaniem podobnych wydawnictw
dotyczących m.in. Katowic i Sosnowca.
Monografia dotyczyć ma nie tylko dzie-
jów Zabrza od czasów najdawniejszych,
ale także środowiska przyrodniczego,
uwarunkowań geograficznych i społecz-
nych, etnografii i antropologii kulturowej,
a także wielonarodowości i wielokulturo-
wości miasta. GOR
Dyżury radnych
Urząd Miejski, ul. Religi 1,
pok. 63, pn. 15.00-16.30,
czw. 10.00-11.30
KWIECIEŃ
Łucja Chrzęstek-Bar
Dariusz Walerjański
12 (czw.) Jan Dąbrowski
Bogusław Znyk
Elżbieta Adach
Rafał Marek
Joachim Wienchor
PNA AE)
Dariusz Walerjański
Mirosław Dynak
Czesława Kowalczyk
9 (pn.)
19 (czw.)
23 (pn.)
26 (czw.)
30 (pn.)
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
Ekologia naszym wspólnym dobrem
Rozmowa z Katarzyną Dzióbą,
zastępcą prezydenta Zabrza
W marcu w naszym mieście odbyła się
międzynarodowa konferencja poświę-
cona działaniom na rzecz ochrony po-
wietrza i zdrowia. Jakie wnioski z niej
płyną?
Konferencja dotyczyła kwestii zanieczysz-
czenia powietrza i tego, jaki wpływa ma
ono na nasze zdrowie. Głównym celem
było uświadomienie wszystkim, że tyl-
ko wspólne działania w tym obszarze są
w stanie doprowadzić do oczekiwanych
rezultatów. Trzeba bowiem pamiętać, na
co wielokrotnie zwracali uwagę uczest-
nicy naszej konferencji, że powietrze
nie zna granic. Tymczasem z ponad 160
gmin, które znajdują się na terenie woje-
wództwa śląskiego, zaledwie 30 procent
podejmuje aktywne działania w zakresie
ochrony powietrza.
Zabrze bez wątpienia znajduje się
wśród tych gmin...
Zdecydowanie tak. Nasze miasto od wielu
lat realizuje kierowane do mieszkańców
programy związane z ograniczaniem ni-
skiej emisji. Mogą z nich korzystać zarów-
no właściciele domów jednorodzinnych,
jak i właściciele lub najemcy mieszkań
znajdujących się w budynkach wieloro-
dzinnych. Z myślą o osobach z pierwszej
grupy Zabrze pozyskuje pożyczki z Wo-
jewódzkiego Funduszu Ochrony Środo-
wiska i Gospodarki Wodnej w Katowi-
cach i przekazuje właścicielom domów
bezzwrotne dotacje. Poziom dofinan-
sowania, sięgający 80 procent wartości
inwestycji, jest najwyższy ze wszystkich
znanych mi przypadków. Chcę podkre-
Ślić, że uzyskane pożyczki są następnie
spłacane przez miasto ze środków bu-
dżetowych.
Jakie inwestycje są objęte dofinanso-
waniem?
Chodzi o wymianę kotłów grzewczych
na proekologiczne, docieplenie ścian
zewnętrznych i stropodachu, wymianę
okien, montaż kolektorów słonecznych
czy też ogniw fotowoltaicznych. Do tej
pory zrealizowaliśmy już kilka tysięcy
wniosków od mieszkańców. Wartość in-
westycji, obejmująca dofinansowanie
i wkład własny mieszkańców, przekracza
na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat 50
milionów złotych.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Ana jakie wsparcie mogą liczyć miesz-
kańcy budynków wielorodzinnych?
W przypadku mieszkań w budynkach wie-
lorodzinnych dedykujemy z budżetu mia-
sta środki na wymianę źródeł ciepła w po-
jedynczych lokalach. Tego typu inwestycji
zrealizowaliśmy już prawie dziesięć tysięcy
za kwotę sięgającą 13 milionów złotych.
Termomodernizacjami objęte są
w naszym mieście także obiekty uży-
teczności publicznej...
Do tej pory program objął już 77 budyn-
ków. Siedem kolejnych wniosków ocze-
kuje na realizację. Wykorzystujemy środki
zewnętrzne pozyskane z Wojewódzkiego
lub Narodowego Funduszu Ochrony Śro-
dowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki tym
inwestycjom z jednej strony oszczędzamy
energię, z drugiej wpływamy na poprawę
estetyki budynków.
Mamy więc szereg działań podejmo-
wanych przez samorząd, ale jak waż-
na w walce ze smogiem jest świado-
mość samych mieszkańców?
To kwestia niezwykle ważna i na to rów-
nież zwracali uwagę uczestnicy kon-
ferencji. Musimy pamiętać, że nasza
indywidualna postawa ma duży wpływ
na jakość powietrza, którym wszyscy od-
dychamy. Spalanie w piecach czy przy-
domowych kotłowniach mułów albo co
gorsza odpadów oznacza zatruwanie są-
siadów, ale również siebie. Podczas kon-
ferencji zostały zaprezentowane koszty
wynikające z takiego postępowania. Nie
tylko lekarstw, które musimy zażywać,
ale też związanych z naszą absencją czy
niższą wydajnością w pracy. Musimy
również pamiętać, że zanieczyszczo-
ne powietrze największy wpływ ma na
Fot. UM Zabrze
dzieci i osoby starsze. Myślę, że nasza
odpowiedzialność i etyka powinny nas
powstrzymywać przed tego typu proce-
derem. Tym bardziej, że miasto przezna-
cza dla mieszkańców ogromne środki
dedykowane do walki z zanieczyszcze-
niem powietrza.
Co w tym zakresie zmieniła ustawa
antysmogowa?
Ustawa wpłynęła na zmianę świadomości.
Mieszkańcy dzwonią do Wydziału Ekologii
Urzędu Miejskiego z pytaniami o konse-
kwencje związane z niezastosowaniem się
do zaleceń dotyczących wymiany kotłów
starego typu w określonym czasie. Pytają
o alternatywę i plany miasta.
Jakie zatem plany na przyszłość ma
Zabrze, by skutecznie walczyć z ni-
ską emisją?
Będziemy kontynuować dotychczaso-
we programy kierowane do właścicieli
domów i lokatorów mieszkań. Jedno-
cześnie myślimy o zwiększaniu zasięgu
miejskiej sieci ciepłowniczej. Zabrzańskie
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej
będzie rozwijać swoją sieć, co umożliwi
podłączenie do niej kolejnych budyn-
ków. Rozumiemy obawy mieszkańców
dotyczące kosztów takiego rozwiąza-
nia. Dlatego liczymy, że przy współpracy
z rządem iwypracowaniu właściwych dla
miasta rozwiązań, osoby dotknięte tzw.
ubóstwem energetycznym będą mogły
liczyć na wsparcie finansowe.
Gdzie powinni się zgłaszać mieszkańcy
zainteresowani skorzystaniem z ofero-
wanych przez miasto programów?
Zachęcam do kontaktu z Wydziałem
Ekologii Urzędu Miejskiego. Stosowne
informacje można znaleźć również na
stronie internetowej miasta. Zapraszam
wspólnoty mieszkaniowe do zapoznania
się z programem oferowanym przez Wo-
jewódzki Fundusz Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej. Tylko wspólnym
działaniem możemy doprowadzić do po-
prawy jakości powietrza, a to ma niero-
zerwalny związek z naszym zdrowiem..
Rozmawiała:
Katarzyna Kleczka-Zdebel
Więcej o proekologicznych projektach
realizowanych w ostatnich latach
w Zabrzu na stronach 18-19
11 M
WOKÓŁ NAS
1 MARCA ZABRZANIE UCZCILI PAMIĘĆ ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH
I
Pamiętamy 0 bohaterach sprzed lal
Fot. UM Zabrze
Uroczystości przy tablicach
upamiętniających obu bohaterów
Przy kamienicy, w której
przed laty mieszkał pułkow-
nik Łukasz Ciepliński, odby-
ły się 1 marca uroczystości
z okazji Narodowego Dnia
Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Zabrzanie wspominali tak-
że postać rotmistrza Witolda
Pileckiego, którego imię nosi
Zespół Szkół nr 3 w Zabrzu.
— Jesteśmy szkołą, która kultywuje wartości
patriotyczne. Witold Pilecki jest jednym z naj-
wybitniejszych Polaków znanych na całym
świecie. Poświęcił za Polskę życie, więc powin-
niśmy oddawać mu cześć - podkreśla Anna
Mielcarz, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 im.
rtm. Witolda Pileckiego. - 1 marca jest waż-
nym dniem dla społeczności szkolnej. Pa-
miętamy o żołnierzach wyklętych. W naszej
szkole działa klub historyczny, który organi-
zuje spotkania z ciekawymi ludźmi, między
innymi osobami, które przeżyły drugą wojnę
światową. To nie muszą być przedstawiciele
żołnierzy wyklętych. To osoby, które opowia-
dają młodzieży w ciekawy sposób o tamtych
czasach - dodaje dyrektor szkoły.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wy-
klętych ustanowiony został w 2011 r.
Obchodzimy go 1 marca. Tego dnia, w 1951 r.,
w więzieniu mokotowskim wykonano wyro-
ki śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu
Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawi-
słość”. Wśród nich był m.in. płk Łukasz Cie-
pliński. To właśnie przed kamienicą przy ul.
Wolności 279, w której mieszkał po wojnie,
spotkali się zabrzanie. Pod pamiątkową ta-
blicą złożone zostały kwiaty. Uczestnicy uro-
czystości złożyli także wiązanki przy tablicy
upamiętniającej rtm. Witolda Pileckiego.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Łukasz Ciepliński uczestniczył w wojnie
obronnej 1939 r. jako dowódca kompa-
nii przeciwpancernej. Walczył w bitwie
nad Bzurą i w Puszczy Kampinoskiej.
W walkach pod Witkowicami z działka
przeciwpancernego zniszczył sześć
niemieckich czołgów i dwa wozy do-
wódcze. Po kapitulacji przedostał się
na Węgry. Po powrocie do kraju za-
angażował się w działalność konspira-
cyjną. Doskonalił struktury wywiadu
i kontrwywiadu. Działał w Zrzeszeniu
„Wolność i Niezawisłość”. W latach
1945-1947 mieszkał wraz z rodziną
w Zabrzu przy ul. Wolności 279 pod
konspiracyjnym nazwiskiem Marian
Kaczmarek. W listopadzie 1947 r. został
aresztowany przez Urząd Bezpieczeń-
stwa Publicznego. Trafił do więzienia na
Mokotowie w Warszawie. Po brutalnym
śledztwie został skazany na karę śmier-
ci. Zabito go strzałem w tył głowy.
—-Whistorii naszego miasta zapisało się dwóch
bohaterów: pułkownik Łukasz Ciepliński oraz
rotmistrz Witold Pilecki. Obaj poświęcili swoje
życie, abyśmy mogli żyć w wolnym, niepodle-
głym kraju. To pokazuje, że najwyższą war-
tością jest ojczyzna i dla niej ci bohaterowie
niezłomni poświęcili swoje życie. Młodzież ma
godny wzór do naśladowania - podkreśla
wiceprezydent Zabrza Jan Pawluch.
MM
Witold Pilecki walczył w kampanii wrześniowej, następnie rozpoczął konspiracyjną działalność w Warsza-
wie, tworząc z innymi oficerami Tajną Armię Polską. W 1940 r. przedostał się do obozu KL Auschwitz, by
zbadać możliwości uwolnienia osadzonych tam więźniów. Utworzył w obozie tajną siatkę, prowadził akcję
samopomocy wśród więźniów i wysyłał z obozu informacje, które ukazywały się w konspiracyjnej prasie kra-
jowej i były przekazywane rządom Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W 1943 r. uciekł z obozu. Wal-
czył w powstaniu warszawskim. Po wojnie dzięki rtm. Witoldowi Pileckiemu dotarły na Zachód wiadomości
o sfałszowanym referendum w Polsce, okolicznościach pogromu Żydów kieleckich czy fikcyjnych procesach
itorturach. 8 maja 1947 r. został aresztowany i osadzony w więzieniu na Mokotowie. Oskarżono go o zdradę
stanu i skazano na karę śmierci. Wykonano ją 25 maja 1948 r.
Fot. TVZ
WOKÓŁ NAS
O AGLOMERACJACH MIEJSKICH NA WYDZIALE PRAWA I ADMINISTRACJI
Nasz region oczami ekspertów
Prof. Bogdan Dolnicki i prezydent Małgorzata Mańka-Szulik w auli uczelni
O rozwoju aglomeracji i kondycji człowieka funkcjonującego
w ramach wielkomiejskich struktur rozmawiali uczestnicy
dwudniowej konferencji zorganizowanej na Wydziale Prawa
i Administracji Uniwersytetu Śląskiego.
- Tę konferencję poświęciliśmy zagadnie-
niom metropolitalnym, ponieważ tak się
szczęśliwie złożyło, że po wielu latach,
można powiedzieć walki, na terenie wo-
jewództwa śląskiego powstała metropo-
lia - mówi prof. Bogdan Dolnicki z Uni-
wersytetu Śląskiego. - Ona się cały czas
tworzy, dopracowuje swój kształt, wypra-
cowuje sposoby funkcjonowania. Jednym
z aspektów tej konferencji jest ukazanie
jej walorów praktycznych i teoretycznych
- dodaje.
- Dobra metropolia liczy pięć i więcej
milionów mieszkańców. Górnośląsko-
-Zagłębiowska Metropolia ma znakomite
sieci światłowodowe, znakomity, ujedno-
licony transport, a przede wszystkim jest
życzliwa dla swoich mieszkańców w sen-
sie oferty kulturalnej czy też możliwości
spędzania wolnego czasu. I to właśnie
kultura jest emanacją najlepszej metro-
polii. Przy pełnym szacunku dla dróg
czy transportu - uśmiecha się socjolog
prof. Marek Szczepański.
Wystąpienia w trakcie konferencji po-
święcone były m.in. problemom ustro-
ju i struktury obszarów metropolital-
nych, a także metodom zarządzania
aglomeracjami. Przedsięwzięcie miało
charakter międzynarodowy. Do udzia-
łu w dyskusji zostali zaproszeni spe-
cjaliści z zakresu prawa komunalnego
z cenionych polskich ośrodków nauko-
wych oraz z Niemiec i Austrii. Wśród
prelegentów znaleźli się wykładowcy
z Uniwersytetu Warszawskiego, Uni-
wersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu
im. Adama Mickiewicza w Poznaniu,
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskie-
go czy też Friedrich-Alexander-Univer-
sitat Erlangen-NUrnberg.
Wykład „Rola Górnośląskiego Związ-
ku Metropolitalnego w walce o usta-
wę metropolitalną dla województwa
śląskiego” zaprezentowała prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
Z kolei o pozycji i zadaniach przewod-
niczącego zarządu Górnośląsko-Zagłę-
biowskiej Metropolii mówił pełniący tę
funkcję Kazimierz Karolczak. GOR
PREZYDENT ZABRZA Z TYTUŁEM „SAMORZĄDOWCA ROKU 2017”
ża wkład w powstanie metropolii
Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie tworzący pierwszą
w Polsce metropolię otrzymali tytuły „Samorządowca Roku
2017" w plebiscycie organizowanym przez Pismo Samorzą-
du Terytorialnego „Wspólnota”. W gronie nagrodzonych
jest prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
O tytuł „samorządowca Roku 2017” rywa-
lizowało ponad 4,3 tysiąca samorządow-
ców z całego kraju. W tegorocznej edycji
plebiscytu oddano rekordową liczbę gło-
sów — ponad 270 tysięcy. W uzasadnieniu
werdyktu redakcja „Wspólnoty” podkreśla,
że utworzenie metropolii to znaczący krok
w budowaniu płaszczyzn współpracy samo-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
rządów terytorialnych. Rozwiązanie
to z pewnością przyczyni się do
rozwoju gmin i miast tworzących
metropolię.
— Miasta skupione w Górnośląskim
Związku Metropolitalnym od wielu lat zabiega-
ły o stworzenie prawnych podstaw metropolii.
Pozwoli to na współpracę miast przy finan-
sowym wsparciu z budżetu państwa.
Warto skorzystać z tej możliwości, by
wspólnie zrobić to, co niemożliwe w po-
jedynkę - podkreśla prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik. - Funkcjo-
nowanie _ Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii to dla nas ogromna szansa
na wszechstronny rozwój. Jestem prze-
konana, że całe województwo śląskie
może zyskać między innymi w sferze
gospodarczej, kulturalnej, nauko-
wej, medycznej, edukacyjnej czy
turystycznej, sportowej i rekreacyj-
nej, znacząco przyśpieszając upowszechnianie
innowacji i wprowadzanie korzystnych zmian
- dodaje. GOR
A
ś
13 MM
WOKÓŁ NAS
BUDOWA SIECI CIEPŁOWNICZEJ ZABRZE-BYTOM NA OSTATNIEJ PROSTEJ
Ekologiczne ciepło popłynie z Zabrza
Fot. Fortum
sm u
| Budowa nowej elektrociepłowni Fortum ma się zakończyć w tym roku
Zakończyły się prace nad jednym z kluczowych odcinków
sieci ciepłowniczej, która połączy Bytom z powstającą
w Zabrzu nowoczesną elektrociepłownią. Wykonano mikro-
tunele pod Bytomką i torami tramwajowymi o łącznej dłu-
gości blisko 70 metrów oraz prawie 40-metrowy przewiert
pod dwupasmową ulicą Bytomską.
Do tej pory zainstalowano już około
dziewięciu z planowanych dziesięciu
kilometrów rur ciepłowniczych. Równo-
legle trwa budowa pompowni w Byto-
miu, która będzie stanowiła ważny ele-
ment systemu grzewczego obu miast.
Właśnie zakończono testy fabryczne
pierwszych pomp.
Sieć łącząca Zabrze i Bytom jest prowa-
dzona pod ziemią, a część prac jest wy-
konywana metodą tzw. mikrotunellingu,
która pozwala na bezwykopowe układa-
nie rur. Ta innowacyjna technologia zna-
lazła zastosowanie m.in. pod Bytomką
oraz torami tramwajowymi.
- Można powiedzieć, że pokonaliśmy już
większość przeszkód na trasie planowanej
sieci ciepłowniczej Zabrze-Bytom. Wyko-
naliśmy mikrotunele pod Bytomką i to-
rami tramwajowymi oraz bezwykopowy
przecisk pod ulicą Bytomską w Zabrzu.
Cieszymy się, że realizacja tych odcinków
przebiegła pomyślnie. Teraz jesteśmy na
ostatniej prostej. W trakcie realizacji jest
200-metrowy mikrotunel pod torami kole-
jowymi oraz drogą krajową nr 88, czyli naj-
bardziej wymagający etap pod względem
technicznym - mówi Kamila Zybura-Plu-
ta, manager projektu z Fortum.
10-kilometrowa instalacja zostanie
wybudowana w całości z wyproduko-
wanych na Śląsku rur preizolowanych,
wyposażonych w system wykrywania
Tak ma się prezentować gotowy kompleks
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
awarii, co pozwoli na lokalizację wszel-
kich nieszczelności. Wartość projektu
szacowana jest na około 60 mln zł.
Równolegle do prac związanych z insta-
lacją sieci ciepłowniczej Fortum kontynu-
uje budowę pompowni na terenie Elek-
trociepłowni Miechowice w Bytomiu.
Będzie ona stanowiła istotny element
systemu ciepłowniczego zaplanowane-
go przez Fortum. Wartość projektu sza-
cowana jest na około 10 mln zł.
- Dzięki realizowanym obecnie inwesty-
cjom zapewnimy bezpieczne dostawy cie-
pła sieciowego do 70 tysięcy gospodarstw
domowych. Zgodnie z planem budowa
sieci ma się zakończyć w 2018 roku, wraz
z oddaniem nowej zabrzańskiej elektro-
ciepłowni. Łączna wartość naszych pro-
jektów dla Zabrza i Bytomia docelowo
przekroczy miliard złotych — podkreśla
Kamila Zybura-Pluta.
Budowa nowej elektrociepłowni w Za-
brzu to największy dotychczasowy pro-
jekt Fortum w Polsce. Prace nad inwe-
stycją wkroczyły już w decydującą fazę.
Możliwości produkcyjne nowoczesnego
zakładu wyniosą 225 megawatów mocy
zainstalowanej w paliwie. Zakładana
roczna produkcja ciepła wyniesie 730
GWh. Elektrociepłownia Fortum w Za-
brzu zastąpi wyeksploatowane jed-
nostki opalane węglem, zainstalowane
obecnie w zakładach w Zabrzu oraz By-
tomiu i znacząco wpłynie na ogranicze-
nie emisji dwutlenku węgla oraz innych
substancji. Eksperci Fortum szacują, że
emisja pyłów spadnie ponad jedenasto-
krotnie, a dwutlenku siarki ponad sied-
miokrotnie.
GOR
E
5
E
3 5
u
a
o
G
R
5
5
„N
=
NA GIGANTYCZNYM PLACU BUDOWY W CENTRUM MIASTA TRWAJĄ INTENSYWNE PRACE
|
e
A
P.
BP
kk
Ę
pc]
Eb
p
A
| Nowa część Platana rośnie jak na drożdżach
Klub fitness o powierzchni ponad 2,2 tysiąca metrów kwadra-
towych znajdzie się w rozbudowanym Centrum Handlowym
Platan. To tylko jedna z firm, które podpisały już umowy od-
nośnie wynajmu pomieszczeń w powiększonym kompleksie.
Zakończenie prac związanych z rozbudową oraz modernizacją
obiektu planowane jest na czwarty kwartał tego roku.
Prace na gigantycznym placu budo-
wy w centrum miasta koncentrowa-
ły się w ostatnich tygodniach wokół
konstrukcji nowej części galerii oraz
wielopoziomowego parkingu. W prze-
strzeni, która docelowo pomieści 1400
aut, ukończono budowę trzykondy-
gnacyjnej konstrukcji wraz z rampami
wyjazdowymi. W nowej części obiektu
podłączono kanalizację, wodociąg, gaz
oraz sieci cieplne. Prace objęły również
istniejącą część centrum, która nabrała
bardziej nowoczesnego wyglądu.
W najbliższym czasie ruszą roboty wy-
kończeniowe oraz prace elewacyjne par-
kingu. W środku zostaną zamontowane
tzw. travelatory, czyli ruchome chodniki.
Na zewnątrz wykonawca zajmie się wy-
równaniem terenu. Istotnym etapem
robót będzie rozpoczęcie montażu kon-
strukcji dachu w nowej części Platana.
Kontynuowane będzie odświeżanie ist-
niejącej części galerii, planowane są tak-
że dalsze prace przy przebudowie pasa-
ży. Kolejnym ważnym krokiem, zarówno
dla klientów Platana, jak i mieszkańców
Zabrza, będzie przebudowa placu Te-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
atralnego. Po jej zakończeniu zabrzanie
zyskają estetyczną i funkcjonalną prze-
strzeń do spędzania czasu.
- Prace w Platanie nie zwalniają tempa.
Możemy być pewni, że już za kilka miesię-
cy będziemy cieszyć się zmodernizowanym
obiektem z nowym parkingiem, pięknym
placem przed wejściem oraz kolejnymi
markami, które zaoferują klientom swoje
produkty i usługi. Do tej pory podpisaliśmy
umowy między innymi z firmami: Neonet,
| Tak po zakończeniu prac ma się prezentować plac Teatralny
Carry, Pepco, Martes Sport oraz siłownią
Just Gym, o powierzchni 2200 metrów kwa-
dratowych. To jednak nie wszystko. Cały
czas pojawiają się nowi najemcy, gotowi
na zajęcie powstającej przestrzeni handlo-
wej. Dokładamy starań, by sprowadzić do
Zabrza nowe, wyczekiwane marki — pod-
kreśla Tomasz Górski z będącej inwesto-
rem firmy Rockcastle Poland.
Przypomnijmy, że Centrum Handlowe
Platan działa od października 2003 r.
Każdego roku notuje ponad cztery milio-
ny odwiedzin. Dziś klienci robią zakupy
i spędzają czas na przestrzeni 31 tysięcy
metrów kwadratowych. Dzięki rozbu-
dowie, której szacowany koszt wyniesie
około 40 mln euro, galeria zyska 11 ty-
sięcy metrów kwadratowych dodatko-
wej powierzchni najmu, zwiększając tym
samym liczbę sklepów do około 120.
GOR
WOKÓŁ NAS
fot. Tomasz Jodłowski
Wizualizacja: CH Platan
15 GM
WOKÓŁ NAS
ZABRZANIN WYRÓŻNIONY PRZEZ MUZEUM POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
NAGRODA DLA SPOŁECZNIKA
E
5
E
O
m
=
O
u
LO
Już po raz siódmy Muzeum Po-
wstania Warszawskiego wyróż-
niło i unonorowało osoby zaan-
gażowane w prace społeczne,
życie lokalnych społeczności,
a także te, które dokonały bo-
haterskiego czynu. W gronie
laureatów Nagrody im. Jana
Rodowicza „Anody” znalazł się
zabrzanin Kazimierz Speczyk.
Nagroda im. Jana Rodowicza „Anody” zosta-
ła ustanowiona dla upamiętnienia pamięci
por. Jana Rodowicza ps. Anoda — legendy
swojego pokolenia, harcerza Szarych Szere-
gów, żołnierza batalionu „Zośka” Armii Kra-
jowej, niezwykłego bohatera czasów II woj-
ny światowej i powstania warszawskiego.
Nagrodę przyznaje kapituła, w której
zasiadają m.in.: ks. Andrzej Augustyń-
Kazimierz Speczyk
ski, siostra Małgorzata Chmielewska,
płk Piotr Gąstał, dr Dariusz Karłowicz,
Jan Rodowicz oraz przedstawiciele służb
medycznych i ratunkowych: Jacek Dę-
bicki, naczelnik Górskiego Ochotniczego
Pogotowia Ratunkowego i Damian Za-
deberny, prezes Zarządu Fundacji ZPKM
Maltańska Służba Medyczna - Pomoc
Maltańska. Kapituła wybrała laureatów
Fot. Igor Cieślicki
spośród ponad stu kandydatów zgłasza-
nych przez osoby fizyczne, osoby prawne,
organizacje oraz instytucje publiczne.
Kazimierz Speczyk zwyciężył w kate-
gorii „Całokształt dokonań oraz godna
naśladowania postawa życiowa”. Przy-
pomnijmy, że pan Kazimierz to twórca
pierwszego w Zabrzu klubu abstynenta.
Pomaga osobom uzależnionym, dając im
pracę w założonej przez siebie spółdzielni
socjalnej. Jest współautorem kilkuetapo-
wego systemu wychodzenia z bezdom-
ności. Zainicjował powstanie domu dla
osób bezdomnych oraz miejsc, w których
najubożsi otrzymują doraźną pomoc. Na-
grody otrzymali także Grzegorz Haliczyn,
student z Opola, który stanął w obronie
ukraińskich studentów zaatakowanych
przez pijanego mężczyznę, oraz Mirosław
Kaźmierczak, nauczyciel wychowania fi-
zycznego z Zahutynia na Podkarpaciu,
który stworzył salę gimnastyczną dla
dzieci. Gratulujemy!
GOR
RUSZA KOLEJNA EDYCJA PROGRAMU STYPENDIALNEGO „FORTUM DLA ŚLĄSKICH DZIECI”
Pomagają spełniać dziecięce marzenią
Spotkanie inaugurujące kolejną edycję projektu Ę
ań. | SOB
Ponad 150 młodych mieszkańców Zabrza i Bytomia weźmie udział
w kolejnej edycji akcji „Fortum dla śląskich dzieci”. Najlepsi z nich
dołączą do grona blisko 500 dotychczasowych stypendystów.
Projekt jest realizowany przez koncern
energetyczny Fortum i Fundację Pomocy
Dzieciom Ulica od 2012 r. Do siódmej już
edycji przedsięwzięcia zakwalifikowało się
152 uczestników w wieku od 11 do 15 lat.
Przed nimi blisko 50 godzin warsztatów.
Grupowe zajęcia z tańca, teatru, fotografii,
śpiewu, plastyki i dziennikarstwa poprowa-
dzi 45-osobowy zespół trenerów. Uczestni-
cy spotkają się także ze znanymi Ślązakami,
którzy postarają się ich zainspirować do po-
dążania za własnymi marzeniami.
- Zabrze i Bytom to dla nas ważne mia-
sta, chcemy poprawiać jakość życia ich
mieszkańców. Formuła naszego programu
obejmuje nie tylko wsparcie finansowe, ale
i warsztaty twórcze. Wierzymy, że to odpo-
wiednie narzędzia do tego, aby ci zdolni
ludzie zbudowali swoją przyszłość i wspól-
nie z nami wpływali na dynamiczny rozwój
Śląska - mówi Izabela Van den Bossche
z komunikacji korporacyjnej Fortum.
Pierwsza faza programu potrwa do końca
czerwaa. Jej finałem będzie sztuka teatral-
na z udziałem wszystkich osób biorących
udział w projekcie. Na tym etapie zostanie
wyłonionych 40 najbardziej zaangażowa-
nych i kreatywnych uczestników. Każdy
z nich otrzyma stypendium dostosowane
do indywidualnych potrzeb i predyspozycji
oraz zaproszenie do drugiego etapu pro-
jektu, który potrwa od września 2018 do
marca 2019 r. GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Fot. UM Zabrze
MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA W ŁAŹNI ŁAŃCUSZKOWEJ SZTOLNI KRÓLOWA LUIZA
Wspólnie na [Z6CZ ochrony powietrza I zdrowia
Uczestnicy konferencji w Łaźni Łańcuszkowej
O wspólnych działaniach na rzecz ochrony powietrza i zdrowia
rozmawiali uczestnicy międzynarodowej konferencji zorganizo-
wanej w Łaźni Łańcuszkowej Sztolni Królowa Luiza. W spotkaniu
wzięli udział m.in. przedstawiciele Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Śląskiego Centrum
Chorób Serca, Uniwersytetu Śląskiego, Instytutu Chemicznej
Przeróbki Węgla oraz goście z partnerskich miast Zabrza.
- Ludzie spalający w swoich piecach odpady
muszą mieć świadomość, że nie są bezkarni.
To, czym palili, można ustalić na podstawie
składu popiołu, którego próbkę pobiera
strażnik miejski. Większość ludzi, mając świa-
domość zagrożenia mandatem, zrezygnuje
z takiego procederu - mówi Aleksander
Sobolewski, dyrektor Instytutu Chemicz-
nej Przeróbki Węgla w Zabrzu, w którym
opracowany został tzw. błękitny węgiel.
— Zabrze od wielu lat uczestniczy w naszych
programach dotyczących walki ze smogiem
- zwraca uwagę Andrzej Pilot, prezes
WFOŚIGW w Katowicach.
przeznaczyło wostatnich latach zabrze
na działania proekologiczne
W programie konferencji znalazł się m.in.
panel dyskusyjny dotyczący efektywnych
metod ograniczania niskiej emisji. O swo-
ich doświadczeniach w tym zakresie mó-
wili goście m.in. z Niemiec, Szwecji i Ukra-
iny. — Dzielimy się dobrymi praktykami po to,
żeby nasza walka z zanieczyszczeniem po-
wietrza była skuteczniejsza - podkreśla pre-
zydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
- Jestem tylko jednym z wielu, którzy dołą-
czają do starań władz miosta, regionu i kra-
ju o to, żeby zanieczyszczenie środowiska
było mniejsze - mówi prof. Marian Zemba-
la, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób
Serca, z którego inicjatywy w naszym mie-
ście powstanie w najbliższych kilku latach
Śląski Ośrodek Kliniczno-Naukowy Zapo-
biegania i Leczenia Chorób Środowisko-
wych, Cywilizacyjnych i Wieku Podeszłego
im. prof. Zbigniewa Religi. To gigantyczny
projekt, którego wartość sięga 111 mln zł.
Celem konferencji jest wzrost wiedzy
i świadomości osób odpowiedzialnych za
kształtowanie polityki ekologicznej w za-
kresie ochrony powietrza i ograniczania
niskiej emisji. Organizatorzy chcą zwrócić
uwagę na aktualność problemu zanie-
czyszczenia powietrza oraz poszukiwanie
sposobów minimalizowania jego przy-
czyn i skutków. GOR
SAMOCHÓD WYPOSAŻONY W SPRZĘT NAJNOWSZEJ GENERACJI DO DYSPOZYCJI WODOCIĄGÓW
Skutecznie wyczyści przepompownie
Ciśnieniowe czyszczenie oraz odsysanie nieczystości z prze-
pompowni ścieków, kanałów i zbiorników umożliwi najnow-
szej generacji samochód zakupiony przez Zabrzańskie Przed-
siębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Pojazd kosztował
niebagatelną sumę 1,7 mln zł, a zakup w 85 procentach został
dofinansowany z funduszy unijnych.
- Po zakończeniu gigantycznego projek-
tu poprawy gospodarki wodno-ściekowej
w naszym mieście pojawiło się wiele no-
wych elementów infrastruktury, które wy-
magają właściwego utrzymania. Dlatego
zakup takiego pojazdu był niezbędny - tłu-
maczy Piotr Niemiec, prezes ZPWiK.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Samych przepompowni ścieków w Za-
brzu jest w tej chwili około 50. Urzą-
dzenia, w jakie wyposażony jest nowy
samochód, pozwalają zarówno na ich
ciśnieniowe czyszczenie, jak i odsysanie
zalegających nieczystości. Auto posiada
zbiornik o pojemności prawie 11 tysięcy
zk
Ś
4
„2
u
|
o
2
=
O
2
Prezentacja możliwości nowego samochodu
litrów z regulowaną przegrodą. Umoż-
liwia to zwiększenie przestrzeni na wy-
korzystywaną do czyszczenia wodę lub
zasysane osady.
GOR
WOKÓŁ NAS
j owal rz
17 M
WOKÓŁ NAS
NA PRZEDSIĘWZIĘCIA SŁUŻĄCE OCHRONIE ŚRODOWISKA NASZE MIASTO PRZEZNACZYŁO W OSTATNICH LATAC
EHL= LMMEPI IMMO
W Zabrzu od 2009 r. realizowany jest Pro-
gram Ograniczania Niskiej Emisji. Korzy-
stający z niego właściciele domów jedno-
rodzinnych mogą uzyskać dofinansowanie
w wysokości do 80 procent kosztów wymiany
źródeł ciepła, montażu kolektorów słonecz-
nych, instalacji fotowoltaicznych, docieplenia
ścian czy wymiany okien.
Do tej pory w ramach programu zrealizowano
| ponad 3,7 tysiąca inwestycji o wartości przekra-
| „5 czającej 52 mln zł. Prawie 34 mln zł z tej kwoty
SRR II Ik ' stanowiła pomoc finansowa przekazana miesz-
kańcom z budżetu miasta, 3 mln zł to dotacja
z ' tej kwoty LAY H Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska
np Ul) miasta ! i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W tym roku
* planowany jest dziewiąty etap przedsięwzięcia,
który pozwoli na realizację kolejnych 420 inwe-
Ą m | (| 4 Ea): ! stycji o wartości ponad 4 mln zł.
IpPJKIĄ W (DNIU) Zabrzu WFOŚIGW h Samo miasto również uruchomiło program,
w ramach którego zabrzanie mogą liczyć
na WELWEJHIE iródeł HC na dofinansowanie zmiany sposobu ogrzewa-
nia mieszkań. Od 1994 r., kiedy program ruszył,
|| ILG (WIKINHU do dzisiaj miasto przekazało na ten cel prawie
13 mln zł, realizując 9919 wniosków.
Pionierskim w skali kraju przedsięwzię-
ciem był zrealizowany w naszym mieście
projekt rekultywacji zdegradowanych w wy-
niku działalności przemysłowej terenów nad
Bytomką.
Objął on dziesięć obszarów o łącznej powierzch-
ni ponad 183 ha. To m.in. tereny w Maciejowie,
Biskupicach oraz w rejonie Miejskiego Ogrodu
Botanicznego i ul. Hagera. Tam, gdzie straszyły
dzikie wysypiska, ruiny budynków i skażona gle- I] WYSO (KIE pozyskanego UAB
ba, powstały atrakcyjne tereny do wypoczynku
i rekreacji. W ramach trwających ponad dwa miasto TE emmwalokej
lata prac powstało 15 km ścieżek dla pieszych gp
i rowerzystów, posadzono 1,8 tysiąca drzew
i 29 tysięcy krzewów. Odkażona lub wymienio-
na została gleba. Pojawiły się ławki i stanowiska
z planszami informującymi o występujących na
danym obszarze gatunkach fauny i flory.
Zabrze było pierwszym miastem, które odpo-
wiedziało pozytywnie na oferowany przez Na-
rodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospo-
darki Wodnej program rekultywacji terenów
zdegradowanych w wyniku działalności prze-
mysłowej.
NE 18 Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
WOKÓŁ NAS
'H PONAD DWIEŚCIE MILIONÓW ZŁOTYCH
| l
k , ,
i
> YU
W celu poprawy jakości powietrza Za- ać = «
brze prowadzi program termomoderniza- ge" GE
< * aś jodiął dO te | [CJ W program
cji obiektów użyteczności publicznej.
W latach 2009-2017 miasto pozyskało na ten
cel około 70,8 mln zł, a prace wykonano w 77
obiektach. W ubiegłym roku złożono wnioski
o dofinansowanie w wysokości około 7,5 mln
zł dla kolejnych siedmiu obiektów. Ponad
połowa budynków objętych programem to
szkoły i przedszkola. Wśród pozostałych są
m.in. domy kultury, domy pomocy społecz-
nej czy przychodnie. W budynkach wymie-
niane są okna i drzwi, pojawiają się nowe in-
stalacje centralnego ogrzewania, docieplane
są ściany zewnętrzne i stropy. Dzięki wyko-
nanym pracom koszty utrzymania placówek
spadają średnio o jedną trzecią. Budynki
zyskują również na estetyce. Równie ważny
jest efekt ekologiczny w postaci wyraźnego
zmniejszenia ilości emitowanych do atmos-
fery zanieczyszczeń.
Do 2020 r. nowe oblicze zyska 21 obszarów
zieleni w naszym mieście. To m.in. tereny
w rejonie ulic Bytomskiej, Cmentarnej, Gdań-
skiej, Ofiar Katynia i Szkubacza oraz chętnie
AT ION LEWE „ odwiedzane przez mieszkańców parki im. Jana
Pawła II i Poległych Bohaterów.
j H (il | | 2ł ke W pierwszym z nich ustawione zostaną ławki oraz
E leżaki, z kolei przy ul. Dubiela wyremontowana
t0 MAMA pozyskanego , zostanie brama parku, a w miejscu betonowej
płyty powstanie fontanna. Park odzyska swój
dofinansowania blask również dzięki nowemu oświetleniu. Pro-
jekt zakłada również nasadzenia nowych roślin.
UJ 8 II TĘ Na terenach zielonych instalowane będą budki
i poidła dla ptaków, zakładane będą łąki kwiet-
LL | wartość projektu modernizacji TT Ę h ne. Koszt projektu to 8,4 mln zł. Aż 7,1 mln zł ztej
BEZ I deszczowej p 4 p i NE kwoty stanowi unijne dofinansowanie.
Z kolei kwota 8,3 mln zł pozwoli na modernizację
kanalizacji deszczowej w centrum miasta. Dzięki
pieniądzom pozyskanym z UE wykonane zostaną
inwestycje umożliwiające wykorzystanie wody
opadowej na cele komunalne. Ograniczone zo-
staną podtopienia budynków, a na atrakcyjności
zyska Park Leśny.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018 19
WOKÓŁ NAS
POMÓŻ ZABRZAŃSKIM ORGANIZACJOM POŻYTKU PUBLICZNEGO
Jeden procent, który wiele znaczy
Do końca kwietnia mamy czas na rozliczenie się zfiskusem. Ten coroczny obowiązek to rów-
nież okazja do tego, by pomóc potrzebującym, przekazując im jeden procent należnego
podatku. Przypominamy, jakie organizacje pożytku publicznego działają w naszym mieście.
NR KRS NAZWA ORGANIZACJI
0000001638 Stowarzyszenie Uczniowskiego Klubu Sportowego „Śląsk” w Zabrzu
0000001816 _— Turystyczny Klub Żeglarski „Klar” z siedzibą w Zabrzu
Stowarzyszenie na rzecz Adaptacji Osób Uzależnionych i Ich Rodzin do Społeczeństwa „Żyj i Daj Żyć”
— Organizacja Pożytku Publicznego
0000002937
0000003102 _ Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych — Hospicjum im. Matki Teresy z siedzibą w Zabrzu
0000004507 Zabrzańskie Towarzystwo Rodziców, Opiekunów i Przyjaciół Dzieci Specjalnej Troski w Zabrzu
0000004868 _ Stowarzyszenie na rzecz Zwalczania Chorób Układu Oddechowego
0000008190 Stowarzyszenie „Misericordia” w Zabrzu
0000032332 Fundacja na rzecz Szkół Katolickich
0000039900 Stowarzyszenie Muzyczne „Preludium” przy Państwowej Szkole Muzycznej I i II Stopnia im. Stanisława Moniuszki w Zabrzu
0000040274 Fundacja „Nadzieja-Dzieci”
0000049628 _ Polskie Towarzystwo Laryngektomowanych
0000061302 Fundacja Betlehem Dom Chleba
0000069136 Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii im. Profesora Zbigniewa Religi
Stowarzyszenie „Kontakt” Rodziców, Opiekunów i Przyjaciół na rzecz Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie
przy Zespole Szkół Specjalnych nr 41 w Zabrzu
0000097903
0000111765 _ Zabrzańskie Stowarzyszenie Rodzin Abstynenckich „Nowe Życie”
0000137133 Fundacja Przyjaciół Dzieci z Chorobami Serca
0000147543 ' Fundacja Rozwoju Edukacji i Pomocy Społecznej
0000204986 _— Śląskie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Płetwonurków
0000219230 Fundacja Śląskiego Centrum Chorób Serca
0000223459 "Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół „Modlitwa i Czyn”
0000234028 _ Stowarzyszenie „Integracja” Rodziców, Opiekunów, Przyjaciół Dzieci przy Przedszkolu nr 48 z Oddziałami Integracyjnymi w Zabrzu
0000249468 _ Stowarzyszenie Sport-Med
0000286267 Stowarzyszenie „Pomocna Dłoń” Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej i Ich Bliskich przy Zespole Szkół Specjalnych nr 38 w Zabrzu
0000288303 Fundacja Pomocy Zwierzętom Bezdomnym „Szara Przystań”
0000292978 _ „Piastun-Wyrównywanie Szans”
0000307781 _ Fundacja „Andrzej” na rzecz Parafii św. Andrzeja w Zabrzu
0000321492 - Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta Koło Zabrzańskie
0000321930 Stowarzyszenie „Dogi Adopcje”
0000332226 Polskie Towarzystwo Laryngektomowanych Górnośląski Oddział Rejonowy w Zabrzu
0000344726 - Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce — Oddział w Zabrzu
0000351884 _ Stowarzyszenie Fenix
0000382973 Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Chóralnej „77” im. Norberta Kroczka
0000397539 _ Fundacja Wspierania Szkoły „Nasza Trójka”
0000414081 Fundacja Górnika Zabrze
0000504286 - Stowarzyszenie Samopomocy Osób Niepełnosprawnych „Zabrzanka”
0000526339 - Fundacja Vademecum
0000587319 _ Stowarzyszenie Piłki Ręcznej „Pogoń 1945” Zabrze
NE 20 Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
ZABRZAŃSKI SAMORZĄD KONSEKWENTNIE WSPIERA POLICJĘ
Sprawdź czy możesz usiąść za kółkiem
Kolejne alkomaty oraz testery służące do szybkiej analizy zawartości narkotyków
a*.
POLICJA
Nowe alkomaty prezentuje
naczelnik zabrzańskiej drogówki
Fot. Igor Cieślicki
7
Żeby skorzystać z alkomatu, nie trzeba
będzie zgłaszać się u dyżurnego. - Ob-
sługa urządzenia jest tak prosta, że
mieszkańcy, którzy będą chcieli się
zbadać, będą mogli zrobić to
sami, bez pomocy policjan-
ta. To uprości procedurę
i sprawi, że osób bada-
jących swoją trzeźwość
z pewnością będzie więcej -
podkreśla mł. insp. Marek
Nowakowski, szef za-
brzańskiej policji.
Policjanci _ otrzymali
także kolejne testery
pozwalające na wykry-
cie narkotyków w organizmie.
W ubiegłym roku urządzenia pozwo-
liy na zatrzymanie 63 osób będących
pod wpływem środków odurzających.
Teraz testów policjanci mogą przepro-
wadzić 140. — Wszystkim nam zależy, żeby
z ruchu drogowego eliminować osoby nie-
w organizmie kierujących trafiły do zabrzańskiej policji. Za sprzęt o wartości
36 tys. zł zapłaciło miasto. Alkomaty będą dostępne w komendzie i komisaria-
0% » tach dla osób, które chcą sprawdzić czy mogą usiąść za kierownicą.
r"
trzeźwe lub będące po spożyciu narkotyków
i przez to stanowiące potencjalne zagroże-
nie dla innych kierujących - mówi mł. insp.
Marek Nowakowski.
Ufundowanie przez samorząd nowego
sprzętu to efekt trwającej od lat bliskiej
współpracy miasta i policji. Tylko w tym
roku na dodatkowe patrole Zabrze prze-
znaczy ponad 200 tys. zł. Ponad pół mi-
liona przekazane zostanie na remont
budynku komendy, a 143 tys. zł pozwoli
na zakup nowych radio-
WOZÓW.
Fot. Igor Cieślicki
WYSTAWIONY PRZEZ POLICJĘ MANDAT KIEROWCA MOŻE ZAPŁACIĆ KARTĄ
Terminale wkroczyły do drogówki
To rozwiązanie z jednej strony ma ułatwić kierowcom zapła-
cenie mandatu, z drugiej poprawić ściągalność nakładanych
kar. Do policjantów drogówki w całym kraju trafiły terminale
umożliwiające uiszczenie należności na miejscu przy użyciu
karty płatniczej. W Zabrzu jest ich dziesięć.
Obowiązujące do tej pory przepisy prze-
widywały trzy rodzaje mandatów. Kredy-
towane i zaoczne nakładane były na oso-
by mieszkające na stałe w Polsce. W obu
przypadkach wpłaty należało dokonać na
wskazany rachunek bankowy, co wiązało
się np. z koniecznością opłaty na poczcie.
Mandat gotówkowy policjant mógł nało-
żyć tylko w przypadku ukarania cudzo-
ziemca. Często było to uciążliwe, gdy oka-
zywało się, że kierowca nie ma przy sobie
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
polskiej waluty i dopiero musi pobrać ją
z bankomatu.
Nowe przepisy, umożliwiające płacenie
kartą za popełnione wykroczenie w ru-
chu drogowym bezpośrednio na miej-
scu zdarzenia, wprowadzone zostały we
wrześniu ubiegłego roku. Teraz na wy-
posażeniu radiowozów znalazło się dwa
tysiące terminali. - Zabrzańscy policjanci
mają do dyspozycji dziesięć terminali. Funk-
cjonariusze przeszli odpowiednie szkolenie
Kierowcy chętnie korzystają z udogodnienia
i wszystkie urządzenia są już w użytku -
mówi sierż. szt. Agnieszka Żyłka, rzecznik
prasowy Komendy Miejskiej Policji w Za-
brzu. - Kierowcy bardzo chętnie korzystają
z nowej możliwości. Codziennie przyjmuje-
my kilka wpłat kartą - dodaje. Uiszczenie
mandatu kartą nie wiąże się z żadnymi
dodatkowymi opłatami. GOR
WOKÓŁ NAS
m
z
o
a
e
O
2
21 ME
WOKÓŁ NAS
PRZED NAMI DWA CIESZĄCE SIĘ OGROMNYM ZAINTERESOWANIEM FESTIWALE DLA DZIECI I MŁODZIEŻY
Młodzi artyści zawładną sceną
Fot. MOK
sm >
l : EP =
Występy małych artystów budzą zachwyt i przynoszą sporo wzruszeń
Do 3 kwietnia Miejski Ośrodek Kultury w Zabrzu przyjmuje
jeszcze zgłoszenia uczestników VII Ogólnopolskiego Festiwa-
lu Tańca Igraszki. Przesłuchania konkursowe zaplanowano na
11 kwietnia. Dwa dni wcześniej poznamy z kolei laureatów 64.
Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej im. Norberta Kroczka.
Festiwal Igraszki organizo-
wany jest od 2012 r. Dzi-
siaj to jedno z najważ-
niejszych wydarzeń
tanecznych skie-
rowanych do naj-
młodszych dzieci.
— W festiwalu biorą
udział dzieci w wie-
ku od trzech do
ośmiu lat. Charakter
konkursu pozwala
nawiązać do tradycji 4
tanecznych poszczegól-
nych regionów Polski, doce-
nić charakterystykę strojów oraz
inspiracje muzyczne - zwraca uwagę
Katarzyna Flak, dyrektor Miejskiego
Ośrodka Kultury w Zabrzu
Zgłoszenia uczestników przyjmowane
są do 3 kwietnia. Przesłuchania kon-
kursowe rozpoczną się 11 kwietnia
o godzinie 9.30. Najlepszych małych
tancerzy zobaczymy podczas gali fina-
łowej, która rozpocznie się 20 kwiet-
nia o godzinie 17 na scenie Miejskiego
Ośrodka Kultury. - Festiwal jest adre-
sowany do przedszkoli publicznych i nie-
0 MO publicznych, w tym
placówek z od-
działami inte-
gracyjnymi,
szkół pod-
stawowych,
szkół tańca
i ośrodków
kultury. Do
konkursu
można zgła-
szać solistów,
duety oraz
zespoły - tłu-
maczy Katarzyna
Flak. - Na najlepszych
małych artystów czekają
atrakcyjne nagrody - dodaje. Szczegó-
łowe informacje dotyczące imprezy
i jej regulaminu można znaleźć na stro-
nie internetowej www.mok.art.pl.
Tymczasem już w marcu ruszyły prze-
słuchania do 64. Festiwalu Kultu-
ry Młodzieży Szkolnej im. Norberta :
Kroczka. Przedsięwzięcie od lat cie- ;
szy się ogromnym zainteresowaniem
dzieci i młodzieży, dając możliwość
zaprezentowania talentów tanecz-
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Fot. MOK
nych, wokalnych i aktorskich. - Poziom
festiwalu jest bardzo wysoki. Mamy zdol-
ną młodzież, która realizuje swoje pasje
oraz fantastycznych instruktorów, którzy
z wielkim zaangażowaniem pomagają
młodym ludziom w rozwijaniu talentów.
To procentuje - podkreśla Jolanta Sko-
rupa, dyrektor Młodzieżowego Domu
Kultury nr 2 w Zabrzu, koordynatorka
festiwalu. —- Uczestniczę we wszystkich
przesłuchaniach. Co roku zachwycają
mnie niesamowite scenografie teatralne,
wymagające wielu godzin pracy. Uwagę
przyciągają bardzo ciekawe choreografie
taneczne, a uzdolnieni muzycznie młodzi
uczestnicy dostarczają słuchaczom wielu
pozytywnych emocji - dodaje. Koncert
galowy z udziałem laureatów zaplano-
wano na 9 kwietnia w Teatrze Nowym.
MM
FESTIWAL
NE LTURY ="zze
Festiwal Kroczka organizowany jest już od ponad pół wieku
WOKÓŁ NAS
UCZCILIŚMY 87. ROCZNICĘ URODZIN POPULARNEGO AUTORA KSIĄŻEK DLA DZIECI
= sarzowi. — To niezwykle ciepły, otwarty,
sympatyczny człowiek z dużym dystan-
sem do siebie i chyba jeszcze większym
do świata - dodaje.
Świętowanie urodzin Janoscha rozło-
żone zostało na trzy dni. Zainaugu-
rowały je 5 marca inscenizacje bajek
przygotowane przez dzieci z Przed-
szkola nr 28. Z kolei 10 marca chętni
mogli wziąć udział w wycieczce „Śla-
dami Janoscha”, w której przewodni-
kiem był Dariusz „Gryzok” Walerjań-
ski, znany historyk i miłośnik Zabrza.
Dzień później miłośnicy twórczości
pisarza spotkali się w Centrum Orga-
nizacji Pozarządowych.
Janosch, a właściwie Horst Eckert,
NS urodził się 11 marca 1931 r. Miesz-
Miłośnicy twórczości Janoscha spotkali sięw Centrum Organizacji Pozarządowych kał w nieistniejącym już familoku
Fot. UM Zabrze
przy ul. Piekarskiej. Napisał ponad
Inscenizacją bajek Janoscha, przygotowaną przez maluchy z przed- trzysta książeczek dla dzieci, które
szkola noszącego imię pisarza, zainaugurowano obchody 87. rocz- 7513) Przetłumaczone na około 30
języków. WPolsce znany jest również
nicy urodzin popularnego autora książeczek dla najmłodszych. dzięki książce „Cholonek, czyli dobry
. AIZ . . 2 . Pan Bóg z gliny”, w której opisuje
Chętni mogli wziąć udział w wycieczce śladami Janoscha. losy mieszkańców Górnego Śląska
od lat 30. do 50. ubiegłego stulecia.
- Janosch urodził się w Zabrzu, przyzna- brze - mówi Czesław Zdechlikiewicz, Janosch jest honorowym obywate-
je się do Zabrza i ma do niego ogromny kierownik Centrum Organizacji Poza- lem Zabrza od 2011 r. Obecnie miesz-
sentyment. Wielokrotnie mówił otym, że rządowych, a zarazem jeden z człon- ka na Teneryfie.
gdy myśli o domu, to ma na myśli Za- kówstowarzyszenia poświęconego pi- MM
TRWA NIETYPOWY PLEBISCYT PROMUJĄCY NAJCIEKAWSZE MIEJSCA NASZEGO REGIONU
WyJ tKOWE obiekty nad biletach Głosowanie odbywa się na oficjal-
nym profilu Górnośląsko-Zagłębiow-
. opa m skiej Metropolii www.facebook.com/
> z metropoliagzm. Jego pierwszy etap za-
kończy się 30 marca wyłonieniem dwu-
nastu finałowych obiektów. Następnie
ich wizerunki zostaną wkomponowane
w szatę graficzną biletów jednorazo-
wych i ponownie poddane pod ocenę
głosujących. W drugim etapie wybra-
nych zostanie sześć zwycięskich pro-
pozycji, które zostaną wydrukowane
na biletach jednorazowych komunikacji
- „= miejskiej. Powstanie w ten sposób limi-
LUIZA 0 ESEE towana edycja biletów, która w sprze-
daży będzie dostępna latem.
Ruszył pierwszy internetowy plebiscyt na wizerunki obiektów me- - Wmiastach i gminach metropolii znajdu-
1 2 NET KilnŁA . |... __ je się wiele ciekawych i charakterystycznych
tropolii, które ozdobią limitowaną serię biletów komunikacji miej- obiektów - mówi Rafał Kurowski, dyrektor
skiej. Wśród 41 obiektów biorących udział w projekcie „Bileciki do Departamentu Promocji i Komunikacji
kontroli” jest Łaźnia Łańcuszkowa Sztolni Królowa Luiza w Zabrzu. Połęcznej w GZM. - Stąd właśnie pomysł,
aby ich wizerunek umieścić na rewersie li-
mitowanej edycji biletów komunikacji miej-
W internetowej akcji wybranych zo- nej edycji jednorazowych biletów ko- skiej. Chcemy w ten sposób pokazywać pięk-
stanie sześć obiektów. To one będą munikacji miejskiej, które pojawią się no naszych gmin i miast - dodaje.
umieszczone na rewersie limitowa- w sprzedaży latem tego roku. GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018 23 Em
h kac
"By.
Fot. MGW
ZER pcz
| Łaźnia Łańcuszkowa Sztolni Królowa
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
24
LEKCJA HISTORII
Po zdobyciu większości Śląska przez Pru-
sy, w 1743 r. wprowadzono nań nowy po-
dział administracyjny. Grzybowice, jako
jedyne z terenu obecnego Zabrza, zna-
lazły się w powiecie toszeckim. W 1775 r.
na wschód powstała kolonia „Marienau
(Niwa Marii), zaś rok później na zachód
od Grzybowic powstała kolonia „Philipps-
dorf” (wieś Filipa). Obie te kolonie, a tak-
że Grzybowice i kilka innych okolicznych
miejscowości, przeniesiono w 1818 r. do
powiatu bytomskiego.
Według wydanego w 1830 r. we Wrocła-
wiu opisu geograficznego Śląska autor-
stwa J.G. Knie, w Grzybowicach było w tym
czasie 20 domów, folwark pański, owczar-
nia, cegielnia i piec do wypalania wapna.
Wśród 168 mieszkańców było dwóch
ewangelików i pięciu żydów; 161 katolików
należało do parafii w Wieszowie. W Marie-
nau stało 10 domów, w których mieszkało
57 katolików, zaś w Philippsdorfie w 12 do-
mach mieszkało 71 katolików. Mieszkańcy
obu tych kolonii również należeli do parafii
w Wieszowie.
Drugie wydanie książki J.G. Knie ukazało
się w 1845 r. W Grzybowicach stało 26 do-
mów zamieszkałych przez 211 osób (207
katolików i czterech ewangelików). We wsi
była owczarnia, cegielnia, wapiennik, go-
spoda i kuźnia. Liczba domów w Marienau
się nie zmieniła, za to liczba mieszkańców
wzrosła do 63. Również w Philippsdorfie
nie przybyło domów, które musiały teraz
pomieścić prawie dwa razy tylu mieszkań-
ców – ich liczba wzrosła do 123. W kolonii
była gospoda, mieszkał szewc i dwóch
krawców; hodowano 30 sztuk bydła.
W 1858 r. w Grzybowicach było 27 do-
mów mieszkalnych i 17 budynków go-
spodarczych. Wśród 237 mieszkańców
było 233 katolików, jeden ewangelik
i troje żydów. W kolonii Marienau było 10
domów mieszkalnych i 19 budynków go-
spodarczych. Wszyscy z 88 mieszkańców
byli katolikami. W folwarku Philippsdorf
stało 15 budynków mieszkalnych i 31 go-
spodarczych. Tu także mieszkali sami ka-
tolicy w liczbie 158.
Autorem kolejnego opisu Śląska (tym ra-
zem tylko Górnego) był F. Triest. Jego „To-
pographisches Handbuch von Oberschle-
sien” ukazał się we Wrocławiu w 1865 r.,
a zawarte w nim dane pochodzą z 1861 r.
W ciągu trzech lat, które minęły od 1858 r.,
liczba budynków mieszkalnych nie zmie-
niła się, ale liczba budynków gospodar-
czych spadła do 12. Liczba mieszkańców
wzrosła do 269, tylko czterech z nich było
ewangelikami, a reszta katolikami. We
wsi mieszkało pięciu chłopów, 11 ogrod-
ników i 10 komorników. Pola zajmowały
231 mórg, a łąki – sześć mórg. Hodowano
tam cztery konie i 45 sztuk bydła. W dal-
szym ciągu we wsi była cegielnia, poza
tym piekarnia. W dobrach rycerskich,
które należały w tym czasie do hrabiego
Henckel von Donnersmarcka, znajdowa-
ło się 1011 mórg, w tym 702 morgi pól,
32 morgi łąk i 277 mórg wyrąbanych te-
renów leśnych. Uprawiano żyto, owies,
jęczmień, ziemniaki i koniczynę. Hodowa-
no 16 koni i 50 sztuk bydła, do dominium
należała karczma i kuźnia. W kolonii Ma-
rienau nadal było 10 budynków mieszkal-
nych, ale tylko dwa gospodarcze. Oprócz
83 katolików mieszkało w niej również
czterech żydów. 12 kolonistów posiadało
80 mórg pól i 25 sztuk bydła. W folwarku
Philippsdorf w 15 domach mieszkało 167
osób, wszyscy byli katolikami. Ponadto
stało w nim sześć budynków gospodar-
czych. 14 komorników gospodarzyło na
92 morgach pól, sześciu morgach ogro-
dów i ośmiu morgach łąk. Uprawiali
owies, żyto, pszenicę i jęczmień. Posiadali
trzy konie, 26 krów i cztery cielęta bądź
jałówki. Kościół i szkoła znajdowały się
w Wieszowie, w Grzybowicach stała jedy-
nie niewielka kaplica.
Od lat 70. XIX w. dysponujemy danymi
ze spisów powszechnych przeprowadza-
nych w Niemczech co kilka lat. 1 grud-
nia 1871 r. we wsi Grzybowice naliczono
278 mieszkańców, w tym 136 mężczyzn
i 142 kobiety. Wszyscy oni byli katolikami,
a 168 osób urodziło się w tej miejscowo-
ści. 52 rodziny mieszkały w 29 domach.
95 mieszkańców to były dzieci poniżej 10.
roku życia. Spośród pozostałych miesz-
kańców Grzybowic 113 osób potrafiło czy-
tać i pisać, a 70 osób było analfabetami.
We wsi mieszkało dwóch niewidomych.
W obszarze dworskim Grzybowice spi-
sano 94 osoby – 43 mężczyzn i 51 kobiet.
Było wśród nich 89 katolików i pięcioro
ewangelików. Tylko 10 osób było tu uro-
dzonych. 18 rodzin mieszkało w siedmiu
budynkach. 26 dzieci nie miało ukończo-
ne 10. roku życia, 20 osób potrafiło czytać
i pisać, a 48 osób było analfabetami. W ko-
lonii Marienau 17 rodzin mieszkało w 13
domach. Wśród 87 mieszkańców było 42
mężczyzn i 45 kobiet; 55 osób było tu uro-
dzonych. Oprócz 82 katolików w kolonii
mieszkało pięcioro żydów. 24 mieszkań-
ców stanowiły dzieci poniżej 10. roku ży-
cia, 43 osoby umiały czytać i pisać, 20 było
analfabetami. Philippsdorf zasiedlony był
przez 178 osób (samych katolików) – 84
mężczyzn i 94 kobiety. 123 osoby urodziły
się w Philippsdorfie. Poniżej 10. roku życia
było tam 57 dzieci, z pozostałych miesz-
kańców 82 osoby umiały czytać i pisać,
a 31 było analfabetami. W miejscowości
mieszkała jedna osoba głuchoniema.
Od marca 1873 r. Grzybowice, Marienau
i Philippsdorf należały administracyjnie
do nowo utworzonego powiatu tarno-
górskiego, wydzielonego z powiatu by-
tomskiego. Na mocy dekretu z 20 stycz-
nia 1877 r. z dniem 1 kwietnia Marienau
i Philippsdorf włączono do Grzybowic.
Równocześnie zmieniono nazwę gminy
z „Grzibowitz” na „Pilzendorf” (der Pilz –
grzyb). Zapomniano przy tej okazji o ob-
szarze dworskim „Grzibowitz”, jego na-
zwę na „Pilzendorf” zmieniono dopiero
w październiku 1881 r.
Kolejny spis, z którego danymi dysponuje-
my, odbył się 1 grudnia 1885 r. W Grzybo-
wicach spisano 747 osób – 376 mężczyzn
i 371 kobiet. Mieszkali oni w 72 domach
i tworzyli 144 gospodarstwa domowe.
Oprócz 736 katolików mieszkał tu jeden
ewangelik i 10 żydów. Powierzchnia Grzy-
bowic wynosiła 144 ha, z czego 125 ha zaj-
mowały pola, a 9 ha – łąki. Obszar dworski
Grzybowice zajmował powierzchnię 238 ha
(210 ha to pola uprawne), zamieszkały był
przez 93 osoby – 46 mężczyzn i 47 kobiet.
Tworzyli oni 16 gospodarstw domowych,
które mieściły się w dwóch budynkach
mieszkalnych. Oprócz jednego ewan-
gelika wszyscy pozostali byli katolikami.
Grzybowice (nie tylko) w liczbach
PRZYBLIŻAMY DZIEJE KOLEJNEJ Z DZIELNIC NASZEGO MIASTA
Jedną z najstarszych dzielnic Zabrza są Grzybowice, po raz
pierwszy pojawiły się w dokumencie zwanym „Rejestrem Ujaz-
du”. Jego powstanie datowane jest na lata 1303–1306, a obok
Grzybowic (Grzibonem), występują w nim także Zabrze (Sad-
bre), Zaborze (Sabors) i zachodnia część Rokitnicy (Rokytnicza).
LEKCJA HISTORII
Następne dane statystyczne pochodzą
z 1 grudnia 1910 r. Wszystkich miesz- TAK BYŁO, TAK JEST, CZYLI ZABRZE NA DAWNEJ
kańców Grzybowic było wtedy 1225, >
w tym 608 mężczyzn i 617 kobiet. Wśród ok EE
37 osób, które jako język ojczysty poda- p p
ły niemiecki, było 35 katolików i dwoje Wi d 0W n | d 20 G hWYC d
ewangelików. Język polski podało 1188
katolików. W Grzybowicach było wtedy m
96 domów, 219 gospodarstw domowych J d K [U e d | al
liczących co najmniej dwie osoby i 10 go-
spodarstw jednoosobowych. W obszarze
dworskim mieszkało 40 osób, w tym 23 Są miejsca, które codziennie mijamy w drodze do pracy
mężczyzn i 17 kobiet. 21 osób podało jako h h h 0.
ojczysty język polski, a 19 podały dwa ję- czy szkoły. Nie zastanawiamy się wtedy zazwyczaj, jak
zyki - niemiecki i polski. W dalszym ciągu " wyglądały one kiedyś. Tym razem wejdźmy do jednego
stały tam dwa budynki, w których miesz > „apytkowych gmachów w centrum naszego miasta
kało siedem gospodarstw domowych y ycng g ".
liczących co najmniej dwie osoby i jedno
gospodarstwo jednoosobowe. Teatr Nowy ma swoją siedzibę w budynku dawnego kasyna Huty Don-
nersmarcka. Został on wzniesiony w 1901 r. i od początku zachwycał ar-
Podczas przeprowadzonego 20 marca chitektonicznymi detalami. Podobnie jak widownia z niezwykle okazałym
1921 r. plebiscytu na Górnym śląsku, żyrandolem. Dzisiaj nadal mogą podziwiać go widzowie przychodzący na
do głosowania uprawnione były 793 przygotowane przez zabrzańskich artystów spektakle. A misternie zdo-
osoby - 759 osób urodzonych i nadal biona widownia to dodatkowa zachęta, by odwiedzać naszą scenę. GOR
mieszkających w Grzybowicach, 29 osób
urodzonych w Grzybowicach, ale tam
nie mieszkających, oraz pięć osób nie
urodzonych w Grzybowicach, ale tam
mieszkających. Udział w plebiscycie wzię-
ło 789 osób, z czego 684 osoby głoso-
wały za przyłączeniem Górnego Śląska
do Polski, a 105 osób - za jego pozosta-
niem w Niemczech. Po podziale terenu
plebiscytowego Grzybowice ostatecznie
pozostały w Niemczech. Ponieważ więk-
szość powiatu tarnogórskiego (wraz ze
stolicą powiatu) oraz powiatu bytom-
skiego przyznano Polsce, w 1927 r. utwo-
rzono powiat ziemski Bytom-Tarnowskie
Góry, w którym znalazły się Grzybowice.
30 września 1928 r. zlikwidowano ob-
szary dworskie w tym powiecie. Obszar
dworski Grzybowice włączono do gminy
Grzybowice, która powiększyła się także
o fragment obszaru dworskiego Wie-
szowa. W 1933 r. Grzybowice miały 1791
mieszkańców, zaś według ostatniego
przedwojennego spisu powszechnego
przeprowadzonego w III Rzeszy 17 maja
1939 r. liczba ta wzrosła do 2100.
W 1945 r. Grzybowice znalazły się Polsce.
W grudniu tegoż roku zreorganizowano
powiat bytomski — Grzybowice stały się
gromadą wchodzącą w skład gminy Wie-
szowa. Sześć lat później, z dniem 1 kwietnia
1951 r., Grzybowice włączono do Zabrza.
12 grudnia 1970 r. liczyły one tylko 1610
mieszkańców, zaś 31 grudnia 1999 r. -
2050. Obecnie (stan na 31 grudnia 2017 r.)
w Grzybowicach zameldowanych jest 2297
osób, w tym 1102 mężczyzn i 1195 kobiet.
własność Muzeum Miejskiego w Zabrzu
Fot. Paweł Janicki / Teatr Nowy
Piotr Hnatyszyn Po latach widownia nie straciła niczego ze swojego uroku :
Muzeum Miejskie w Zabrzu
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
25
EM 2
O40UJ
MUZEUM MIEJSKIE I KLUB POGOŃ LWÓW ZAPRASZAJĄ NA NIEZWYKŁĄ WYSTAWĘ
Z Kresów do Zabrza
Jedną z konsekwencji II wojny
światowej były masowe prze-
siedlenia mieszkańców Europy.
Przyczyniły się one do zmian
map etnicznych wielu państw
i regionów. Górny Śląsk przez
kilka kolejnych lat stał się are-
ną wielkich „wędrówek”.
Adaptacja Polaków, wysiedlonych po II
wojnie światowej z Kresów Wschodnich,
na Górnym Śląsku przebiegała z wielkim
trudem. Odrębność kulturowa miejsco-
wych i przyjezdnych oraz różnice języko-
we to tylko niektóre powody, które miały
znaczący wpływ na życie przesiedlonych
osób. Według różnych szacunków, po II
wojnie światowej z Kresów Wschodnich
wysiedlono ponad 1,8 mln obywateli pol-
skich. Duża część z nich trafiła do miast
na Górnym Śląsku, które przed wojną
znajdowały się w granicach III Rzeszy -
Bytomia, Gliwic i Zabrza.
Docelowym miejscem pobytu Kresowia-
ków miały być zachodnie tereny Polski,
lecz wiele osób po dotarciu do miejsc
przeładunkowych na Górnym Śląsku zde-
cydowało się nie jechać dalej. Kresowiacy,
którzy osiedlili się na Śląsku, próbowali re-
konstruować pozostawione na wschodzie
struktury społeczne i instytucje. Powstały
restauracje i kawiarnie, a także zakłady
rzemieślnicze. Wiele z tych miejsc nazwą,
a także wystrojem, nawiązywało do tych
pozostawionych w utraconych miejscach
zamieszkania. Ludzie zajmowali się m.in.
medycyną, rzemiosłem oraz przemysłem.
Pracowali w domach kultury, a także jako
taksówkarze, tramwajarze, kolejarze, re-
stauratorzy, sportowcy i działacze sporto-
wi. Kresowiacy, którzy po wojnie przybyli
do Zabrza, pracowali również w Urzędzie
Miasta, tworzyli ogromną kadrę profesor-
ską Politechniki Gliwickiej. Wiele osób po-
chodzących z Kresów w znaczący sposób
przyczyniło się także do rozwoju zabrzań-
skiego sportu. Piłka nożna, boks czy koszy-
kówka to dyscypliny, w których Kresowiacy
prężnie działali jako zawodnicy i trenerzy.
Muzeum Miejskie w Zabrzu, przy współ-
pracy z klubem „Pogoń Lwów”, przygoto-
wało wystawę „Sportowy Lwów. Z Kresów
do Zabrza”. Składa się ona z dwóch części.
Pierwsza z nich pochodzi ze Lwowa i przy-
pomina dawne miejsca oraz sportowców
z tego miasta. Druga część, przygotowa-
na przez Dział Sportu Muzeum Miejskie-
go w Zabrzu, opowiada o Kresowiakach,
którzy po II wojnie światowej mieli duży
wpływ na rozwój sportu oraz szeroko ro-
zumianej kultury fizycznej w naszym mie-
ście. To właśnie dzięki ich zaangażowaniu
zabrzańskie kluby oraz sportowcy odnosili
wielkie sukcesy. Jedną z takich osób jest
Andrzej Michniewski, który urodził się 22
listopada 1928 r. we Lwowie. Mieszkał
z rodzicami w okolicy Wzgórz Wuleckich.
To tragiczne miejsce w historii Polski.
W 1941 r. Niemcy wymordowali na nich :
profesorów polskich uniwersytetów.
Ojciec Jan był elektrykiem i prowadził
sklep elektrotechniczny, mama robi-
ła piękne kapelusze. — Tata grał w ata-
ku Czarnych Lwów, nic więc dziwnego, że
temu klubowi kibicowała cała rodzina. Był
też dobrym tenisistą. Został zamordowa-
ny przez Rosjan - wspomina dziś Andrzej
Michniewski, który również od wczesnych
lat uprawiał sport. Do Zabrza przyjechał
w 1947 r. Mieszkańcy Lwowa dostawali
ultimatum. Jeżeli nie decydowali się na
wyjazd do Polski, musieli przyjąć obywa-
telstwo rosyjskie. Repatrianci wysiadali
w Katowicach, Bytomiu i w Gliwicach.
W tym ostatnim mieście — przy ulicy Zim-
nej Wody - Andrzej Michniewski zamiesz-
kał zaraz po wyjściu z pociągu. W tym sa-
mym 1947 r. przeprowadził się do Zabrza,
zajął mieszkanie przy ulicy Wolności.
"Fot. Muzeum Miejskie w Zabrzu
z
z
4
© |
N
z
„2
=
b
2
=
E
5
a
Ń
5
=
=
O
u
— Było dwa lata po wojnie, na stadionie
przy Roosevelta stały jeszcze czołgi. Gór-
nik? Było w mieście kilka klubów i sporo
osób, które chciały coś stworzyć. Zmobi-
lizował nas Julian Gajdzicki, spotykaliśmy
się w hali przy ulicy Wolności 402. Tak po-
wstał wielki klub, choć nikt wówczas nie
przypuszczał, że osiągnie tyle sukcesów
- przyznaje Andrzej Michniewski, który
po maturze rozpoczął naukę w Wyż-
szej Szkole Nauk Ekonomicznych. Cały
czas angażował się w sport. Najpierw
jako zawodnik piłki ręcznej, jeszcze
w 11-osobowej odmianie tego sportu,
następnie jako działacz. Był kierowni-
kiem sekcji lekkiej atletyki, realizował
się w koszykówce, pełnił funkcję dyrek-
tora Górnika Zabrze.
Kiedy w 1970 r. Górnik grał w finale Pu-
charu Zdobywców Pucharów, trenerem
drużyny był Michał Matyas, gwiazda
Pogoni Lwów. Oczywiście obaj pano-
wie „zgadali” się, że mają lwowskie
korzenie. To był najlepszy Górnik w hi-
storii. Andrzej Michniewski osobiście
poznał wszystkie gwiazdy drużyny, ale
nie dane było mu zobaczyć finałowego
starcia z Manchesterem City w Wiedniu.
- W Grazu mieszkała wtedy moja siostra.
Byłem już w autobusie, kiedy wszedł jeden
pan i wyciągnął mnie z niego. Do Austrii je-
chać nie mogłem - wspomina.
Jedna z prezentowanych fotografii
Na wystawie można również przeczytać
o losach Jana Hajdugi - znakomitego tre-
nera boksu, Janusza Maciuły — wielkiego
miłośnika koszykówki, wspomnianego
wcześniej Michała Matyasa - trenera
Górnika Zabrza, a także kilku innych
Kresowiakach, którzy zaangażowali się
w sportowe życie Zabrza. Zapraszamy
do Galerii Cafć Silesia przy ul. 3 Maja 6.
Wystawa „Sportowy Lwów. Z Kresów
do Zabrza” będzie dostępna do końca
kwietnia.
Arkadiusz Stefańczyk
Muzeum Miejskie w Zabrzu
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
- Chcemy propagować wśród młodzieży
podróżnicze pasje. Pokazujemy osoby,
które są dowodem na to, że jak człowiek
chce, to może w sobie odkryć wielki poten-
cjał i dzięki stosunkowo niewielkim środ-
kom odbywać ciekawe podróże - podkre-
śla Ryszard Gruca, dyrektor CKPiU.
Aleksander Doba, który na koncie
ma m.in. samotną wyprawę kajako-
wą przez Atlantyk, przyznaje, że chęć
poznawania świata zawdzięcza rodzi-
com. - Podróże to moja siła napędowa.
W moim przypadku najpierw była tury-
styka rowerowa, później pieszo-nizinna,
pieszo-górska, żeglarstwo, następnie szy-
bownictwo i skoki spadochronowe. Jak
miałem 34 lata, zafascynował mnie kajak
ZBM-TBS ZABRZE
>
leksan
der Doba w Łaźni Łańcuszkowej
Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych rodzinnego ciepła I uśmiechu
życzą
Zarząd, Rada Nadzorcza i Pracownicy Zarządu Budynków Mieszkaniowych
Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z 0.0. w Zabrzu
Zarząd Budynków Mieszkaniowych Towarzystwo Budownictwa Społecznego Spółka z o.o.
4|-800 Zabrze, pl. Warszawski 10, tel. 32 37 33 900, fax 32 271 1558,
Fot. Jacek Iwasiów
SĄ
ZA NAMI TRZECIA EDYCJA KONKURSU „PASJA PODRÓŻOWANIA”
Podróże to moja siła
Znany podróżnik Aleksander Doba był gościem specjalnym
i przewodniczącym jury konkursu „Pasja podróżowania”, któ-
rego trzecia edycja odbyła się w marcu w Łaźni Łańcuszkowej.
Przedsięwzięcie organizują Centrum Kształcenia Praktycznego
i Ustawicznego w Zabrzu oraz Muzeum Górnictwa Węglowego.
napędowa
- wspomina Aleksander Doba. - Moja
wyprawa z Europy do Ameryki Północnej
zajęła mi prawie pół roku. Dopłynąłem
do Florydy. To piękny zakątek Stanów
Zjednoczonych. Płynąłem tam pół roku,
a na samej Florydzie byłem tylko trzy dni.
Chcę się tam wybrać jeszcze raz, żeby zo-
baczyć więcej — zdradza.
Publiczność zgromadzona w Łaźni
Łańcuszkowej mogła zobaczyć przy-
gotowane przez uczniów prezentacje.
- Moja zawiera pamiątki z podróży. Są
muszle z plaży w Dunkierce, gdzie krę-
cony był film. Jest maska karnawałowa,
miałam bowiem okazję uczestniczyć
w karnawale. Przygotowałam też broszu-
rę o Dunkierce, ponieważ jestem na kie-
runku grafiki komputerowej, więc był to
sposób na pokazanie własnych umiejęt-
ności. Postarałam się też o muzykę. Chcę
pokazać to ciekawe miasto od jak najlep-
szej strony i zachęcić innych, by przeżyli
to co ja - uśmiecha się Weronika Wa-
loszek, jedna z uczestniczek konkursu.
MM
NM 28
SPORT
NMC GÓRNIK ZABRZE POKONAŁ ORLEN WISŁĘ PŁOCK W ĆWIERĆFINALE PUCHARU POLSKI
Puchar pełen wielkich emocji
Fot. Jerzy Przybysz
W spotkaniu Górnika z Orlenem Wisłą Płock zacięta walka toczyła się do ostatniego o gaizdka
E'
a.
Trudno było sobie wyobrazić bardziej wymagającego rywala
w Pucharze Polski, niż jeden z zespołów walczących rok w rok
o mistrzostwo kraju. Los jednak zdecydował, że zabrzanie
musieli podjąć Orlen Wisłę Płock. Po fantastycznym meczu
Trójkolorowi wywalczyli awans do półfinału rozgrywek.
Bezwzględnymi bohaterami zostali
Martin Galia i Łukasz Gogola. Niezwy-
kle zacięty mecz zakończył się wyni-
kiem 33:30 dla Trójkolorowych, którzy
w losowaniu par półfinałowych trafili
na PGE Vive Kielce. Emocji zatem znów
nie zabraknie. Pierwszy mecz rozegra-
ny zostanie w Zabrzu, prawdopodob-
nie 28 marca. Rewanż zaplanowano na
11 kwietnia. W drugiej parze Gwardia
Nasi szczypiorniści mogli liczyć na wielki doping z trybun [Ai
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Opole zmierzy się z Azotami Puławy.
Tymczasem dobre wieści napływa-
ją z szatni Trójkolorowych. Mateusz
Kornecki, jeden z najbardziej utalen-
towanych bramkarzy młodego poko-
lenia, reprezentant Polski i wieloletni
zawodnik NMC Górnika Zabrze, będzie
strzegł naszej bramki jeszcze przez co
najmniej dwa lata. Zawodnik przedłu-
żył właśnie kontrakt, który obowiązy-
wać będzie do czerwca 2020 r. Mate-
usz Kornecki ma aktualnie niespełna
24 lata. Jest wychowankiem KSSPR
Końskie, skąd w 2013 r. trafił do Zabrza.
W tym sezonie jego średnia obron
przekracza 30 procent.
Do Trójkolorowych dołączy z kolei
w przyszłym roku Patryk Gregułowski.
Jego trzyletni kontrakt rozpocznie się
w lipcu 2019 r., czyli po ukończeniu szkoły.
- Ten transfer cieszy nas tym bardziej, że
Patryk zdobył właśnie mistrzostwo Polski
juniorów w barwach MSPR-u Siódemki-
-Miedź Legnicy - mówi Bogdan Kmiecik,
prezes NMC Górnika Zabrze.
Patryk Gregułowski mierzy aż dwa me-
try wzrostu i waży 86 kilogramów. Jest
nominalnym lewym rozgrywającym.
- To wzmocnienie jest dla nas wyjątkowo
cenne, bowiem Patryk idealnie wpisuje
się w filozofię budowania naszego zespo-
łu i opieraniu go na kilku wzajemnie uzu-
pełniających się pokoleniach - tłumaczy
prezes Kmiecik. - Będzie bardzo dobrze
wpisywał się w zespół, nad którym cały
czas pracujemy i który czeka dalszy roz-
wój - dodaje.
GOR
SĄ
PRZED GÓRNIKIEM ZABRZE STARCIE Z LEGIĄ WARSZAWA W PÓŁFINALE PUCHARU POLSKI
Trójkolorowi podejmują mistrza Polski
trafienie w tym sezonie. Tym samym
grający na środku defensywy Wieteska
dołączył do grona obrońców, którzy
w jednym sezonie zdobywali dla Górni-
ka najwięcej goli. A swój dorobek może
jeszcze poprawić, bo przecież do końca
sezonu pozostało jeszcze kilka kolejek.
- Oglądaliśmy bardzo dobry mecz. Emo-
cjonujący od pierwszego gwizdka. Spo-
tkanie nie ułożyło się tak, jak sobie za-
planowaliśmy. Najpierw karny i bramka,
w drugiej połowie drugi gol, gdy wyda-
wało się, że mamy przewagę. Pokazali-
śmy charakter. Walczyliśmy do końca,
co dostrzegli kibice dziękując po meczu
- mówił po spotkaniu w Kielcach trener
Marcin Brosz.
O wyjątkowym pechu po meczu z Koro-
ną może z kolei mówić Damian Kądzior.
Nasz pomocnik doznał w Kielcach ura-
zu, który uniemożliwił mu treningi na
gz mac ; orc zt zgrupowaniu kadry przed meczami to-
rzze "Eh © +- = cm ca ż '._ warzyskimi z Nigerią i Koreą Południo-
Przed rokiem, grając jeszcze w I lidze, Górnik wyeliminował Legię z Pucharu Polski [>+ == wą. Przypomnijmy, że oprócz niego
Adam Nawałka powołał z Górnika do
Kibice odliczają już dni do 3 kwietnia. W półfinale Pucharu reprezentacji także Rafała Kurzawę.
Polski Trójkolorowi podejmą wtedy na Arenie Zabrze druży- GOR
nę Legii Warszawa, czyli aktualnych mistrzów Polski. Zaciętą
walkę Górnik toczy również o jak najlepszą pozycję w tabeli
rozgrywek ekstraklasy.
Fot. Jerzy Przybysz
— W lidze czeka nas jeszcze sporo ciekawe- —- Momentami kielczanie byli bezradni,
go. Nie bawiłbym się w żadne spekulacje, a to się nie zdarzało. Pomimo świetnej gry
bo nasza liga jest nieprzewidywalna, ale mecz się Górnikowi po prostu fatalnie uło-
gdybym miał powiedzieć coś o Górniku, to żył. Karny w pierwszej minucie, potem gol
dwie rzeczy. W zasadzie jest już w grupie z kontry. Szacunek, że w takich okoliczno-
mistrzowskiej, co dla beniaminka, w do- ściach odrobili dwie bramki - podkreśla
datku grającego tak młodym składem, jest _ Grzegorz Mielcarski.
sukcesem - mówi Grzegorz Mielcarski, Górnikowi zapewnił remis Mateusz
były reprezentant Polski i komentator Wieteska, dla którego było to już szóste
NC+. - Jeżeli ktoś narzeka, to niech spojrzy
na Sandecję, która pierwszą ligę wygrała
miesiąc przed jej zakończeniem, zostawia-
jąc zabrzan daleko z tyłu. Minął rok i co się
dzieje? Gdzie są oba kluby? I rzecz druga.
Jeżeli na grupę mistrzowską wrócą Żurkow-
ski, Kądzior i Ambrosiewicz, a chyba jest
taka szansa, i w końcu zacznie trafiać An-
gulo, a uważam, że zacznie, to Górnik może
dać nam wszystkim jeszcze sporo satysfak-
cji - dodaje Grzegorz Mielcarski, według
którego zakończony remisem 2:2 mar-
cowy mecz Górnika z Koroną Kielce był "2 „a ł :
najlepszym występem Trójkolorowych „az a EE OO i "RZA w: ir= >
są F
wtym roku. | Inaugurujący ten se sezon mecz Górnika z Legią również zakończył się zwycięstwem Trójkolorowych | : A -+
+ „A <a
128 A% BE i ir
p ś | E> - |
zma,
Fot. Jerzy Przybysz
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018 29 Em
Radosnych i rodzinnych
Świąt Wielkanocnych
oraz wszelkiej pomyślności
w życiu zawodowym
i prywatnym
wszystkim współpracującym
z nami Instytucjom,
Rzemieślnikom
ilch Rodzinom
oraz Mieszkańcom
życzy
Zarząd Cechu Rzemieślników
Małej i $redniej Przedsiębiorczości
oraz Pracodawców w Zabrzu
ZSM
Pełnych spokoju i radości
Świąt Wielkanocnych,
a także wiele satysfakcji
w życiu zawodowym i osobistym
wszystkim Mieszkańcom
oraz Ich Rodzinom,
Kontrahentom i Pracownikom
życzą
Zarząd i Rada Nadzorcza
Zabrzańskiej
Spółdzielni Mieszkaniowej
=
ca
SĘ Zabrzańskie Przedsiębiorstwo
Wodociągów i Kanalizacji 5p. z o.o.
dom
muzyki
i tańca
Zdrowych i spokojnych Swiąt Wielkanocnych
mieszkańcom Zabrza oraz współpracującym firmom
życzą
Zarząd, Rada Nadzorcza oraz pracownicy
Dr HARE IE 2
"JO FTZEGSIĘPDIOTELWA
ROZRYWKA
Poziomo: 1 - antidotum na frasunek,
5 - drzewo z białawą korą, 8 - lęk, nie-
pokój, 9 - współwinny śmierci Juliusza
Cezara, 10 - rozpoczyna trzeci kwar-
tał roku, 11 - w grającej ubrań nie za-
wiesisz, 12 - na zachód od Uralu, 14
- broń dzika, 16 - nie każdy pachnie,
19 - oprzęd jedwabnika, 21 - na nich
„Z górki na pazurki”, 22 - atrament na-
szych przodków, 23 - pilnuje ich juhas,
24 - bogactwo Kuwejtu, 26 — w piosen-
ce „wyskoczył w nią Boniek”, 28 - do
zegarka lub na świadectwie najlepsze-
go ucznia, 29 - śmichy-chichy, 30 - pi-
wo z Leżajska, 33 - kochała Tristana, 35
- do patrzenia w niebo, 37 - hawajska
lub margherita, 38 - zmniejszane przez
smar, 39 - coś z męskiej biżuterii, 40 —
kuchenny toporek, 41 - pochlebna opi-
nia, 42 - tam za ladą pani magister.
Pionowo: 1 - pigułka, 2 - pensja po
potrąceniu podatku, 3 - Wojciech, ma-
larz koni i ułanów, 4 — gatunek kiełbasy
lub żółtego sera, 5 - zbyteczny ciężar,
6 — pierwsze danie malucha, 7 - poszu-
kiwał kamienia filozoficznego, 13 - are-
na godów jeleni, 15 - najsłynniejszy
Napoleon, 17 - surowiec do produkcji
koszyków, 18 — dawniej o położniku, 20
- z nauką jest na bakier, 21 — graniczna,
pożarna, przemysłowa, 25 - krótkody-
stansowiec, 27 - Jagiellonowie lub Wa-
zowie, 30 - okleina ścienna, 31 - ... prask
i po wszystkim, 32 - ten stan Ameryka-
nie kupili od Rosjan, 34 — potrawa z du-
żą ilością papryki i pomidorów, 36 - nad
tym ramieniem Wisły leży Malbork.
Rozwiązanie krzyżówki utworzą litery z pól
ponumerowanych w prawym dolnym rogu.
NE 32 Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Zgaś moje oczy
Zgaś moje oczy: jA cię widzieć mogę,
zamknij ml uszy, a ja cię usłyszę,
nawet bez nóg znAjdę do ciebie dRogę,
i bez ust nawet zakLnę cię najciszej.
Ramiona odRąb mi, ja cię obEjmę
seRcem mym, które będzie mym ramieNiem,
serce zatRzyMaj, będzie tętnił mózg,
a jeśli w mózg mój rzucisz swe płomienie,
ja ciebie nA krwi mojEj będę niósł.
Aby poznać autora zamieszczonego wiersza, należy z 16 liter
wyróżnionych dużą czcionką ułożyć jego imiona i nazwisko.
1. danie tureckie w ofercie
fast foodów,
wyspa jak wulkan gorąca,
do prasowania lub... ratunku,
film, w którym zawsze
jest jakiś szeryf,
sylwestrowy trunek,
kwiat, symbol Holandii,
skakanka, klocki, lalka,
objaśnienie znaków na mapie
lub... podanie ludowe.
RA
ODNOLU
Rozwiązaniem
jest słowo, które powstanie
w zaznaczonej kolumnie.
Chochlik drukarski pomieszał literki we wszystkich wyrazach.
Trzeba je poprzestawiać tak, aby utworzyły myśl Heraklita z Efezu.
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
ROZRYWKA
Dziewczyna
przyprowadziła swojego
chłopaka, aby poznała go
matka. Po wizycie matka
mówi:
- Bardzo źle wychowany
ten twój chłopak, jak z nim
: rozmawiałam, to ziewnął z dziesięć razy.
: - Mamo, on nie ziewał, on próbował się
! odezwać.
: Matka do małego synka:
; - Pocałuj ciocię, Wojtusiu.
| - Dlaczego? Przecież byłem grzeczny.
Fryzjer do klienta:
; — Pan już chyba u nas był?
: — Nie, to wojenna rana.
; Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
: — Dziś muszę pokazać klasę, na trybunie
: siedzi moja teściowa.
| -E! Nie dorzucisz.
: Lekarz kończy badać kobietę, bierze na
: stronę jej męża i mówi:
: - Nie podoba mi się to, jak pańska żona
: wygląda.
; - Mnie też, panie doktorze - mówi mąż.
: - Ale dobrze gotuje i świetnie radzi sobie
: zdziećmi.
: Babciu, jak ci smakował cukierek?
; - Bardzo dobry, wnusiu.
; — Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł,
a tobie smakował...
| Wczoraj wieczorem moja żona zagroziła
: mi rozwodem. Wyrzucała mi, że nie dbam
: onią, już jej nie kocham i nie pamiętam
: nawet daty jej urodzin.
| - Oczywiście, że pamiętam! 20 listopada -
; powiedziałem.
; - Och, kochanie, jednak pamiętasz -
; powiedziała udobruchana żona.
'A ja byłem w szoku. Szansa jak 1 do 365...
; Winda: mąż, żona i śliczna dziewczyna.
; Niespodziewanie dziewczyna odwraca się
: iwali mężczyznę w twarz.
| - Cham! Ito przy żonie!
| Winda zatrzymuje się, dziewczyna
; wychodzi, facet cały czerwony zaklina się:
: - Kochanie, słowo honoru...
: - Już dobrze, kochanie, to ja ją
; pogłaskałam...
: Jasio idzie z tatą do zoo.
: - Czemutagorylica tak krzywo na nas patrzy?
; - Uspokój się, jesteśmy dopiero przy kasie.
: Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek.
; Mama pyta go:
- Skąd masz te jabłka?
: - Odsąsiada.
| -Aonotym wie?
: — No pewnie, przecież mnie gonił.
33 M
L(WIGASTJYM
MIEJSKI OŚRODEK KULTURY ZAPRASZA NA WYSTAWĘ Z OKAZJI DWUDZIESTYCH URODZIN
Dwie dekady z kulturą
Grzybowicach, Kończycach i Pawłowie
oraz liczące ponad sto lat najstarsze na
Śląsku kino - Roma. W MOK-u swoją
siedzibę ma również Górnicza Orkie-
stra Dęta „Makoszowy”, którą od 1955r.
kieruje Henryk Mandrysz.
MOK jest organizatorem cyklicznych
festiwali, koncertów, konkursów oraz
eventów, które na stałe wpisały się
w kalendarz miejskich imprez. To m.in.
Skarbnikowe Gody, Majowe Granie,
Idą Święta — Zabrzański Jarmark Bożo-
narodzeniowy, Ogólnopolski Festiwal
Tańca „Igraszki” czy też Ogólnopolski
Konkurs Fotograficzny „Kreatywne Za-
brze”. Popularnością cieszą się przed-
stawienia teatralne, warsztaty pro-
wadzone podczas wakacji i ferii oraz
wystawy. Niebawem MOK powiększy
się o kolejny obiekt, którego remont
dobiega końca przy ul. Park Hutniczy.
GOR
Fot. MOK
tury. Z tej okazji od 4 kwietnia będzie można oglądać w jego sie-
dzibie wystawę „20 lat minęło...”. Ekspozycja przybliży zarówno
historię budynku, jak i dwie dekady działalności placówki.
- Jesteśmy przekonani, iż wystawa ta
stanie się bliska sercom wszystkich
mieszkańców Zabrza - mówi Katarzy-
na czterysta osób z zapleczem i galerią.
Ofertę uzupełniają Dzielnicowe Ośrod-
ki Kultury działające w Biskupicach,
Fot. MOK
na Flak, dyrektor Miejskiego Ośrodka
Kultury w Zabrzu. - Przedstawimy na
niej historię budynku, przeznaczonego
w 1855 roku na cechownię, następnie
przekształconego w Zakładowy Dom
Kultury Kopalni Makoszowy, a od 1998
roku będącego siedzibą MOK-u. Zapre-
zentujemy unikatowe archiwalne zdjęcia
z licznych imprez, koncertów, balów, wy-
staw i innych wydarzeń, jakie przez 20 lat
istnienia MOK-u miały miejsce w naszym
budynku, ale nie tylko. W końcu jak uro-
dziny, to także niespodzianki - dodaje.
Wernisaż wystawy zaplanowano na
4 kwietnia. Ekspozycję będzie można
podziwiać do 30 kwietnia.
Przypomnijmy, że zabrzański MOK to
m.in. przestronna sala widowiskowa
x
o
=
=
O
u
Młodzi goście Miejskiego Ośrodka Kultury z maskotką placówki
Wydawca: Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu. Adres redakcji: 41-800 Zabrze, ul. Generała
de Gaulle'a 17, tel. 32 271 56 41 wew. 29 lub 45. Redakcja: Igor Cieślicki - redaktor naczelny,
Magdalena Mionc, Helena Pisarczyk, Renata Matysik, Waldemar Grudzień. Projekt i skład: DMiT.
Zdjęcie na okładce: Igor Cieślicki. Druk: Drukarnia „Art-Print”, Ruda Śląska.
TWOJA REKLAMA
w NASZYM ZABRZU SAMORZĄDOWYM
tel.: 32 271 56 41 w. 41
kom. 509 650 570
Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyję-
J d p ylnego op Przyję e-mail: marketingQ dmit.com.pl
tych do druku. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.
sma x
Nasze Zabrze Samorządowe 4/2018
Odzież włoskich
i polskich producentów,
obuwie, dodatki
BOUTIQUE Zabrze, ul. Sobieskiego 22
JL 394 ;
dB”
"WA
, 7 > 28 = w
<<! xw 147 7 n=""
życzą
Zarząd, Rada Nadzorcza i Pracownicy
Zabrzańskiego Przedsiębiorstwa
Energetyki Cieplnej Sp. Z 0.0.
DO WYNAJĘCIA POWIERZCHNIE USŁUGOWO-HANDLOWE
KONTAKT: TEL. 504 742 524 WWW.ZARI.COM.PL
- *. WIE :
icicioyVEAKoO)
POD
RATUSZEM
Zabrze,
WACYAWI-To)sToJl|
BOGATY ASORTYMENT
SPOZYWCZY
I PRZEMYSŁOWY
PS
<> Zabrze SAS
d
Maj 2018, nr 5 (277)
Samorządowe F
.£ e Wydanie bezpłatne
+
Nr indekśli: 328855 el
aj
m
wash, -. Szpitalny Oddział RatunkOWy,
=zyli szybka i SKUtECZNa Pomoc W Zabrzu
Szpitalny Oddział Ratunkowy z lqdowiskiem dla helikopterów Ę
powstanie przy Szpitalu Miejskim w Biskupicach.
SOD szt w U 0 ALICE taki obiekt w s Sz) województwa ns
to Konstytucji
3 Maja
w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Program obchodów:
3 Maja 2018r.
godz. 11.00
Kościół pw. św. Anny
Uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny
z udziałem chóru „Resonans con tutti”
przygotowanego przez
Arlenę Różycką-Gałązkę
i Waldemara Gałązkę
Po mszy św. złożenie kwiatów pod tablicą
„Pamięci tych, co grobów nie mają”
godz. 12.30
Świąteczny piknik w ogrodach parafialnych
Impreza towarzysząca:
godz. 16.00
Miejski Ogród Botaniczny
ul. J. Piłsudskiego 60
Koncert plenerowy
Orkiestry Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu
pod dyrekcją Henryka Mandrysza
m
m |
Fot. Tomasz Jodłowski
WOKÓŁ NAS
W MAJU ZAINAUGUROWANE ZOSTANIE XI METROPOLITALNE ŚWIĘTO RODZINY
J
Piotr Rubik i zaproszeni przez niego soliści wystąpią na scenie Domu
Muzyki i Tańca podczas koncertu inaugurującego Metropolitalne
Święto Rodziny. Jedenasta już edycja wyjątkowego przedsięwzięcia
rozpocznie się 19 maja i potrwa do pierwszych dni czerwca. Hasłem
przewodnim tegorocznych obchodów są zaczerpnięte z adhortacji
papieża Franciszka słowa „Rodzina — radość miłości”.
- Tegoroczne Metropolitalne Święto Rodzi-
ny to kolejna szansa, by podjąć refleksję
nad sytuacją rodzin w dzisiejszym świe-
cie i naszym społeczeństwie. To kolejna
szansa, by docenić dar małżeństwa i mi-
łości rodzinnej oraz wspomóc budowanie
solidnych i trwałych ognisk rodzinnych
- podkreśla prezydent Zabrza Małgorza-
ta Mańka-Szulik, która przed laty zaini-
cjowała Metropolitalne Święto Rodziny
wraz ze śp. Krystyną Bochenek. - Z roku
na rok przybywa pomysłów, działań i lu-
dzi, którzy chcą pracować dla rodziny. Po
tylu latach nie tylko nie wypaliliśmy się, ale
wciąż rozpalamy nowe serca - dodaje.
W program ubiegłorocznej edycji święta
wpisało się około 170 różnorodnych ini-
cjatyw. Były koncerty, wykłady, wystawy,
spektakle, kiermasze, festyny, pikniki
rodzinne, konkursy, imprezy sportowe
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018 3
i wydarzenia religijne. Równie wiele pro-
pozycji szykuje się w tym roku. Obcho-
dy oficjalnie zostaną zainaugurowane
19 maja w Domu Muzyki i Tańca. Na
zabrzańskiej scenie z koncertem „Moja
historia” wystąpią Piotr Rubik i jego go-
ście: Agnieszka Przekupień, Marta Mosz-
czyńska, Michał Gasz i Grzegorz Wilk.
W niedzielę 20 maja o godzinie 12 w ka-
towickiej katedrze odbędzie się z kolei
liturgiczna inauguracja obchodów.
W Zabrzu Miejska Biblioteka Publiczna
oraz Klub Inteligencji Katolickiej zaproszą
24 maja na konferencję „Zabrzanie razem
dla Rodziny - Rodzina Radość Miłości”.
W sobotę 26 maja w Miejskim Ogrodzie
Botanicznym odbędzie się impreza ple-
nerowa „W Rodzinę warto inwestować".
W kaplicy św. Barbary na poziomie 170
Kopalni Guido odprawiona zostanie
1 czerwca o godzinie 18 msza, po której
wystąpi Kapela Dobrej Woli. Ważnym
wydarzeniem będzie z pewnością piel-
grzymka mężczyzn i młodzieńców do
sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej,
gromadząca od kilkudziesięciu lat wielo-
tysięczny tłum pątników: mężów, ojców
i synów. Uroczyste zakończenie XI Metro-
politalnego Święta Rodziny zaplanowano
3 czerwca w sali koncertowej Instytucji
Kultury Katowice Miasto Ogrodów.
Szczegółowe informacje dotyczące pro-
gramu obchodów można znaleźć na stro-
nie internetowej www.swieto-rodziny.pl.
GOR
Koncert inaugurujący
XI Metropolitalne
Swięto Rodziny
wystąpią
Piotr Rubik z zespołem
w koncercie
MOJA HISTORIA
soliści:
Agnieszka Przekupień,
Marta Moszczyńska,
Michal Gasz, Grzegorz Wilk
19 maja 2018 / godz. 17.00
WOKÓŁ NAS
EKSPERCI Z DZIEDZINY TURYSTYKI SPOTKALI Dk W NASZYM MIEŚCIE
W NUMERZE:
Otwieramy serca dla rodzin s.3
Turystyczna marka Zabrze
Zabrze rozkwita na turystycznym
szlaku
Niezwykły rejs pod centrum Zabrza 8
Obwody głosowania wyznaczone
Pod znakiem ważnych rocznic 8
Plac Teatralny z fontanną
i bardziej zielony
Powstaje nowe serce maszyny parowej
Maleństwa pod troskliwą opieką 5
Podzielą się dobrymi praktykami
Zabytkowy park zyska na atrakcyjności 5
Mieli wielkie serce dla Zabrza... s.16
Dwunaste Dni Papieskie w Zabrzu s.17
Rzemieślnicy przyznali prestiżowe
wyróżnienia s. 18-19
Błyskawiczna. pomoc (nie tylko) dla ofiar
wypadków s. 20-21
Sześć dekad dla mieszkańców s. 22-23
Seniorzy przygotowali spektaki 8
Parkiet _wirujących par
Głowy pełne dobrych pomysłów. 8
Przedszkolaki i uczniowie na scenie s.26
Ważny punkt na kulturalnej mapiemiasta _ s.27
W klimatach Kraju Kwitnącej Wiśni | s. 27
Moi budowłańcy w aj | , s
Malarstwo intuicyjne w Sztolni Królowa Luiza 8
Na pograniczu sztuk
LEKCJA HISTORII.
Ponad wiek histori zaklętej v w szkle .30-
Zabi kowy rk odzyska swą rakcję 31
SPORT
Szczypiorniści w ćwierćfinale „a 5.32
Bazada kolejnych sukcesów RA , w
Trójkolorowi w decydującej fazie z -
rozgrywek s.33
Urodzinowe emocje przy pełnych
trybunach
Na siodełku przez Zabrze 8
KULTURA
Muzyczny początek wiosny s.38
Uczestnicy konferencji zwiedzili kompleks Sztolnia Królowa Luiza
— _ *
O tworzeniu i promowaniu marek turystycznych rozmawia-
li uczestnicy XV Międzynarodowej Konferencji Naukowo-
-Praktycznej, która w dniach 12-13 kwietnia zorganizowana
została w Zabrzu. Polscy i zagraniczni eksperci mieli rów-
nież okazję do zapoznania się z turystycznymi atrakcjami
naszego miasta. Wzięli też udział w otwarciu towarzyszą-
cych konferencji targów turystycznych.
- Ta konferencja jest wspaniałą okazją
do wymiany myśli, dobrych praktyk i do-
świadczeń. Sprawia, że szlakiem turystyki
industrialnej idziemy razem i możemy się
wzajemnie inspirować - podkreśla pre-
zydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szu-
lik. - Przypomnijmy, że w Zabrzu działało
sześć kopalń. Teraz mamy jedną zabytko-
wą i jedną prywatną. Chcemy więc to, co
jeszcze przed chwilą wydawałoby się prze-
kleństwem tej ziemi, przekuć na sukces
i stworzyć obiekty, które mogą zaintereso-
wać turystów — dodaje.
Temat tegorocznej konferencji dotyczył
tworzenia terytorialnych marek tury-
stycznych z wykorzystaniem natural-
nych bogactw ziemi. O doświadczeniach
i obecnych trendach w tej dziedzinie mó-
Przygotowanych prelekcji można było wysłuchać w Łaźni Łańcuszkowej
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Igor Cieślicki
Alberto Salas Barahona,
ambasador Republiki Peru
w Polsce
- Jest wiele powodów, które sprawiają,
że takie konferencje i targi jak w Za-
brzu mają bardzo duże znaczenie. Po-
zwalają one zaprezentować zasoby,
jakimi szczyci się dany region. Dają
także możliwość umacniania więzi
między krajami.
Ten rok jest dla nas szczególny, ponie-
waż obchodzimy 95-lecie współpracy
polsko-peruwiańskiej. Przygotowo-
liśmy prezentacje i liczne atrakcje
związane z tańcem, muzyką czy kuch-
nią. Mam nadzieję, że sprawią one, iż
mieszkańcy Zabrza i Śląska zaintere-
sują się naszym krajem. Mamy ocean,
wspaniałe góry, jeziora. Kiedy w Polsce
trwa zima, w Peru jest lato, dlatego tym
bardziej warto nas wtedy odwiedzić.
wili m.in. Jacek Janowski z Polskiej Orga-
nizacji Turystycznej, Agnieszka Puszcze-
wicz z Narodowego Ośrodka Informacji
Turystycznej Republiki Chorwacji i Adam
Hajduga z Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Śląskiego. O tworzeniu
marek terytorialnych w Republice Peru
opowiadał ambasador tego kraju w Pol-
sce - Alberto Salas Barahona.
— Jest dla mnie ogromnym zaszczytem, że
możemy być tutaj obecni. Między naszymi
krajami istnieje wiele silnych relacji. Zarów-
no dla Polski, jak i dla Peru bardzo istot-
na jest tradycja. W Zabrzu bardzo mi się
podoba. Jestem przekonany, że spotkamy
się również w przyszłym roku, żeby wzmac-
niać łączące nas więzi - zwraca uwagę
ambasador Alberto Salas Barahona.
Podczas konferencji nie zabrakło gości
z włoskiego Rovereto, z którym Zabrze
łączy już długoletnia współpraca. - Na-
sze kontakty są stałe od dziesięciu lat
i wierzę, że będą one nadal umacniane
- zaznacza Maurizio Tomazzoni, wice-
prezydent Rovereto. - Zabrze i Rovereto
łączy ogrom wykonanej pracy. Nasze mia-
sta starają się wyciągnąć jak największe
Olga Piekarzewska,
Ministerstwo Sportu
i Turystyki
- Zabrze należy do liderów, jeśli cho-
dzi o wykorzystanie środków unijnych
przeznaczanych na rozwój turystyki.
W perspektywie finansowej na lata
2007-2013 zabrzański projekt doty-
czący rozbudowy oferty Kopalni Guido
zajął drugie miejsce, a trzeba pod-
kreślić, że miał bardzo silnych rywali.
Na jedno miejsce przypadało 17 pro-
jektów. Z całej Polski wybraliśmy ich
tylko 21, a zabrzański projekt był tak
dobrze przygotowany, że komisja jed-
nogłośnie zdecydowała o przyznaniu
mu wysokiej lokaty.
korzyści ze swojej ziemi i przekazać ją
kolejnym pokoleniom dużo bardziej przy-
jazną i dostosowaną do współczesnych
wymagań - dodaje.
Międzynarodowe konferencje poświę-
cone turystyce dziedzictwa przemy-
słowego organizowane są w Zabrzu
od 2004 r. Przedsięwzięcie wspierają
Światowa Organizacja Turystyczna oraz
Ministerstwo Sportu i Turystyki. Zasięg
i znaczenie konferencji zwiększają się
=
Jacek Janowski,
dyrektor Departamentu
Produktu Turystycznego
i Współpracy Regionalnej
Polskiej Organizacji
Turystycznej
- Historia jest bardzo ważna w bu-
dowaniu produktu turystycznego.
Turystyka industrialna ma w tej chwili
zielone światło, ponieważ coraz więcej
obiektów poprzemysłowych przygo-
towuje się do tego, by przyjmować
turystów. Mamy z tym do czynienia
w wielu województwach, natomiast
na Śląsku tego typu atrakcji jest naj-
więcej. Mamy już Szlak Zabytków
Techniki Województwa _ Śląskiego,
co roku organizowana jest Industria-
da. Te wszystkie wydarzenia spra-
wiają, że Śląsk nie jest już kojarzony
z przemysłem, ale właśnie z turystyką.
z roku na rok. W przedsięwzięciu od lat
uczestniczą instytucje Unii Europejskiej,
Rady Europy, OECD i UNESCO, a także
organizacje pozarządowe, takie jak Eu-
ropejski Szlak Dziedzictwa Przemysło-
wego czy też Komitet Ochrony Dziedzic-
twa Przemysłowego. MM
Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik i ambasador Peru Alberto Salas Barahona
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018 5
WOKÓŁ NAS
Fot. Igor Cieślicki
mm CG
WOKÓŁ NAS
ZA NAMI JUBILEUSZOWE MIĘDZYNARODOWE TARGI TURYSTYKI PRZEMYSŁOWEJ
sh.
Fot. Igor Cieślicki
Fascynujące makiety, prezentacje wyjątkowych obiektów
i rzemieślników wykonujących zanikające już zawody moż-
na było zobaczyć podczas zorganizowanych w Zabrzu już po
raz dziesiąty Międzynarodowych Targów Turystycznych. Kra-
jem partnerskim tegorocznej imprezy było Peru.
— Historia przyjaźni polsko-peruwiańskiej
jest bardzo długa - podkreśla Alberto
Salas Barahona, ambasador Republiki
Peru w Polsce. — Mamy wiele wspólnego,
ponieważ Peru również jest krajem górni-
|| uzesESĘ
Fot. Igor Cieślicki
Na targach nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych zwiedzających
()
IA
czym. Mamy kopalnie miedzi, złota, sre-
bra. Naszym zadaniem jest wymiana do-
brych praktyk. To, że tutaj się spotykamy,
pozwala to realizować. Bardzo dziękuję
za zaproszenie do Zabrza. Konferencja
aga | Lg
i targi to ważne inicjatywy, które pozwa-
lają zaprezentować zasoby, jakimi szczyci
się dany region. Pozwalają też umocnić
więzi łączące nasze kraje - dodaje.
Tegoroczna edycja targów przyciągnęła
ponad stu wystawców wystawców, któ-
rzy 13 i 14 kwietnia prezentowali swoją
ofertę w hali Miejskiego Ośrodka Spor-
tu i Rekreacji przy ul. Matejki. Do Zabrza
przyjechali goście z Czech, Słowacji, Wę-
gier, Grecji, Włoch, a nawet dalekiej Ja-
ponii. - Bardzo nam się tu podoba. Przy-
gotowaliśmy pokazy japońskiej kaligrafii,
parzenia herbaty czy też sztuki jedzenia pa-
łeczkami - mówią państwo Ikumi i Kimiaki
Tonogawa, którzy na co dzień przybliżają
kulturę Kraju Kwitnącej Wiśni w Zespole
Szkół Ogólnokształcących nr 14.
- Naszą największą atrakcją jest termal-
ne kąpielisko lecznicze. Mamy też pyszne
wina. Nasza miejscowość oferuje typowo
rodzinny wypoczynek. Jesteśmy pełni po-
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
dziwu dla tego, jak Zabrze potrafiło wy-
korzystać swoją industrialną przeszłość.
Gratulujemy osiągnięć w dziedzinie tury-
styki oraz przedsięwzięcia na tak wysokim
poziomie - podkreśla Edit Csendesne
Farkas, burmistrz węgierskiego miasta
Bogacs.
W programie targów znalazły się wystę-
py artystyczne, konkursy z nagrodami
i degustacje regionalnych potraw. Moż-
na było pobawić się w poszukiwaczy
złota, zobaczyć, jak działa krosno lub
jak przed wiekami czerpało się papier.
Nie zabrakło wystawców z różnych re-
gionów Polski. Atrakcje Kopalni Guido
i Sztolni Królowa Luiza przybliżało Mu-
zeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Trasy i obiekty turystyczne z Dolnego
Śląska prezentowało stowarzyszenie
Turystyczna Trzynastka.
— Gościmy na targach już trzeci rok z rzę-
du. Dla nas to świetna forma integracji.
Wśród przygotowanych przez nas atrakcji
jest między innymi wypłukiwanie złota -
uśmiecha się Marek Borowiec z kopalni
złota w Złotym Stoku.
Zwiedzający mogli spróbować swoich
sił w tkaniu oraz rzeźbieniu w drewnie.
- Do rzeźbienia potrzebna jest przede
wszystkim cierpliwość i koncentracja.
Najpierw trzeba narysować to, co ma po-
wstać w drewnie. Wbrew obiegowej opinii
młodzi ludzie interesują się tym rzemio-
słem, więc jest szansa, że tradycja nie zgi-
nie. Prowadzę szkółkę i mam paru wycho-
wanków, którzy już mnie przerośli - mówi
Marek Krusiec z Nowego Sącza.
- Jestem tu pierwszy raz. W Nowym Są-
czu tkactwo jest bardzo popularne, są
szkoły tkackie. Mam tu miniaturowe
krosno, więc każdy chętny może spróbo-
wać coś utkać pod moim okiem. Tkanie
uspokaja, dlatego jest to fajna alternaty-
z
g
m
2
U
=
o
2
=
O
i
Stoisko Republiki Peru
WOKÓŁ NAS
wa dla nadpobudliwych dzieci - uważa
Małgorzata Bassara.
Tegorocznej imprezie towarzyszył rajd
pojazdów klasycznych. Zorganizowano
także grę miejską w stylu escape room.
O swoich przygodach opowiadał były
górnik Mieczysław Bieniek, śląski po-
dróżnik, znany pod pseudonimem Ha-
jer. Odwiedził on kilkadziesiąt krajów na
czterech kontynentach. Wybrał się m.in.
w trwającą kilka miesięcy podróż do Da-
lajlamy w Indiach. W 2010 roku została
wydana jego pierwsza książka „Hajer
jedzie do Dalajlamy”.
— W naszym myśleniu turystyka nadal ko-
jarzy się często z przemierzaniem z ple-
cakiem górskich ścieżek lub spacerami
brzegiem morza. Tymczasem turystyczną
pasję można z powodzeniem realizować
na szlaku dziedzictwa przemysłowego i to
podczas naszych targów staramy się po-
kazać - mówi prezydent Zabrza Małgo-
rzata Mańka-Szulik. — Przez te dziesięć lat
Mali poszukiwacze złota w akcji
az sig Ri£ lh
| u
Marek Krusiec z Nowego Sącza
przez nasze miasto przewinęło się wielu
wspaniałych ludzi z bardzo interesujący-
mi propozycjami - dodaje.
MM
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018 7
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
TRWAJĄ STARANIA O WPISANIE OBCHODÓW BARBÓRKI NA LISTĘ NIEMATERIALNEGO DZIEDZICTWA UNESCO
Niezwykły rejs pod centrum Zabrzą
|. 9 Roi ad. s | "|
nai |
Fot. MGW
Pierwsi pasażerowie w łodziach zacumowanych u wylotu sztolni przy ul. Miarki mawwakówyiodcówah
Pierwsi pasażerowie przepłynęli w kwietniu łodziami pod cen-
trum Zabrza. Premierowa przeprawa Sztolnią Królowa Luiza to-
warzyszyła uroczystościom związanym ze staraniami o wpisa-
nie Barbórki na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Barbórka obchodzona jest już od
ponad 160 lat. Górnicy rozpoczy-
nali ten dzień od krótkiej modlitwy
przed ołtarzami św. Barbary znaj-
dującymi się w kopalnianych ce-
chowniach. Nasi przodkowie przy-
gotowywali się do wyjścia na msze
święte i nabożeństwa na placach
kopalń, gdzie formował się szyk
kolumny marszowej. W odpowied-
niej kolejności ustawiał się poczet
sztandarowy, orkiestra, dyrekcja,
sztygarzy, za którymi do kościołów
szli pracownicy świętujący jubileusz
zawodowy. Po powrocie z nabo-
żeństw odbywał się uroczysty obiad
dla jubilatów i dyrekcji, natomiast
pozostali uczestnicy mszy i nabo-
żeństw wracali do domu, by tam,
przy świątecznym posiłku, święto-
wać z rodziną. Barbórka stała się
dniem wręczania nagród za długo-
letnią pracę. W jej obchody wpisały
IE
- Istotnym składnikiem dziedzictwa kul-
turowego Śląska jest cześć oddawana
świętej Barbarze, patronce górników.
Dlatego, mając na względzie kultywo-
wanie wielowiekowych zwyczajów prze-
kazywanych z pokolenia na pokolenie,
miasto Zabrze oraz Muzeum Górnictwa
Węglowego podjęło inicjatywę wpi-
sania Barbórki na krajową listę
niematerialnego dziedzictwa
kulturowego - mówi prezy-
dent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. - Otacza-
jąca nas rzeczywistość
dynamicznie się zmienia,
a dzięki takim aktom
wartości nasze i tej ziemi
przetrwają dla kolejnych
pokoleń - dodaje.
Zorganizowane 21 kwiet-
nia uroczystości zainaugu-
rowała msza, którą metropo-
lita katowicki arcybiskup Wiktor
Skworc odprawił w kaplicy św. Barbary
na poziomie 170 Kopalni Guido. Wła-
śnie tu znajduje się ekspozycja doty-
cząca patronki górników. W kaplicy
odbywają się cykliczne msze z okazji
Barbórki oraz okolicznościowe wystę-
py orkiestr górniczych.
- Warto, aby to dziedzictwo zostało upa-
miętnione i wpisane na listę skarbów tej
ziemi - podkreśla abp Wiktor Skworc.
- Ten fakt będzie zobowiązujący dla
nas, mieszkańców tej ziemi, którzy się
o to staramy, do tego, żeby szerzyć kult
świętej Barbary. Dla
innych będzie
% _ zwróceniem
uwagi na
Ro
A=
l
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski i uczestnicy panelu dyskusyjnego
się przemarsze górniczych orkiestr,
karczmy piwne, gwarki czy babski
comber.
tę wielką postać, która jest czczona na
Górnym Śląsku i ma tutaj szczególne
znaczenie nie tylko religijne, ale również
społeczne - dodaje.
W Łaźni Łańcuszkowej odbyła się na-
stępnie zorganizowana pod patrona-
tem ministra energii Krzysztofa Tchó-
ł
Fot. MGW
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Fot. MGW
Abp Wiktor Skworc i dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego Bartłomiej Szewczyk
rzewskiego konferencja „Dziedzictwo
niematerialne - lokalna tożsamość -
wspólne dziedzictwo”. Na temat dzie-
dzictwa niematerialnego rozmawiali
prof. Wojciech Świątkiewicz i dr Kinga
Czerwińska z Uniwersytetu Śląskie-
go, Adam Kowalski z Regionalnego
Instytutu Kultury oraz Agata Mucha
z Narodowego Instytutu Dziedzic-
twa. Zwieńczeniem konferencji było
uroczyste podpisanie wniosku o wpis
obchodów Barbórki na krajową listę
niematerialnego dziedzictwa. Swoje
podpisy na dokumencie złożyli m.in.
przedstawiciele Polskiej Grupy Górni-
czej, duchowieństwa oraz związków
zawodowych.
- Żyjemy w czasach, kiedy pewne rzeczy
zaczynają nam umykać. To, co na Śląsku
wydaje nam się oczywiste, nie jest już tak
oczywiste dla mieszkańców innych regio-
nów kraju czy Europy - zwraca uwagę
Grzegorz Tobiszowski, wiceminister
energii odpowiedzialny za górnictwo.
- Wykonaliśmy pierwszy krok, przed
nami kolejne - mówi Bartłomiej Szew-
czyk, dyrektor Muzeum Górnictwa
Węglowego w Zabrzu. - Chodzi między
innymi o ustanowienie wzoru obchodów
Barbórki i to będziemy się starali zrobić
w tym roku. Wniosek zawiera też nasze
zobowiązanie, że będziemy w przyszło-
ści Barbórkę chronić - dodaje. Wniosek
trafi teraz pod obrady rady działającej
przy Ministerstwie Kultury i Dziedzic-
twa Narodowego.
Tego samego dnia abp Wiktor Skworc
poświęcił Sztolnię Królowa Luiza, którą
już niedługo turyści będą mogli prze-
płynąć łodziami pod centrum Zabrza.
Pierwsza oficjalna przeprawa odbyła
się właśnie 21 kwietnia. Do ruchu tury-
stycznego trasa, której długość wynosi
około jednego kilometra, ma zostać
oddana przed wakacjami. Podziemne-
mu rejsowi będą towarzyszyć zaskaku-
jące efekty audiowizualne.
GOR
Uroczyste poświęcenie sztolni odbyło się 21 kwietnia
Realizację wspólnych projektów
badawczych, współpracę w zakre-
sie promocji oraz popularyzację
najnowszych osiągnięć naukowych
zakłada porozumienie zawarte
między Uniwersytetem Śląskim
a Muzeum Górnictwa Węglowego
w Zabrzu.
W hali sprężarek Sztolni Królowa
Luiza dokument podpisali pro-
rektor ds. finansów i rozwoju Uni-
wersytetu Śląskiego w Katowicach
prof. Michał Daszykowski oraz dy-
rektor Muzeum Górnictwa Węglo-
wego w Zabrzu Bartłomiej Szew-
czyk. Umowa przewiduje m.in.
realizację wspólnych projektów
w zakresie szeroko pojętych badań
dotyczących górnictwa, współpra-
cę w zakresie organizacji i pro-
mocji wydarzeń skierowanych do
środowiska akademickiego oraz
zwiedzających muzeum, popula-
ryzację najnowszych osiągnięć na-
ukowych.
- Liczymy, że ta umowa bardzo szyb-
ko zacznie być realizowana - pod-
kreśla dyrektor Bartłomiej Szew-
czyk. - Rozpoczynamy aktualnie
program badań związanych z gór-
nictwem, jego historią i technikami.
Prowadzimy również badania doty-
czące kultury górniczej. Ze swej stro-
ny oferujemy zatem uczelni nasze
doświadczenie praktyczne. Ze strony
uniwersytetu liczymy natomiast na
naukowe know-how - dodaje.
Uniwersytet Śląski to kolejna
uczelnia, z którą współpracuje
Muzeum Górnictwa Węglowego.
Podobne porozumienie zostało już
wcześniej zawarte z Uniwersyte-
tem Ekonomicznym w Katowicach.
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018 9
WOKÓŁ NAS
DOŚWIADCZENIE
W PARZE Z NAUKĄ
Fot. MGW
WOKÓŁ NAS
ga
2)
SG
p>
>=
a
<
[a4
z
b>
o
A
>—
[U
<
[a
nan.
2
=
am
nan.
I
Komisja Budżetu i Inwestycji
10.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
17.05 godz. 16.00 - ocena stanu re-
alizacji programu e-Zabrze. Strategia
Budowy Społeczeństwa Informacyjne-
go Miasta Zabrze do roku 2020+.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Gospodarki Komunalnej
i Ochrony Środowiska
10.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
8.05 godz. 16.00 - stan realizacji
inwestycji dotyczącej hermetyzacji
procesów kompostowania odpadów
w zakładzie A.S.A w Zabrzu.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Kultury i Dziedzictwa
9.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
16.05godz. 9.00 - miejska przestrzeń
dla kultury - miejsca relaksu i odpo-
czynku. Dobre inspiracje dla Zabrza.
Komisja wyjazdowa.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Oświaty i Wychowania
7.05 godz. 16.30 - współpraca za-
brzańskich szkół i przedszkoli z miasta-
mi partnerskimi
— projekty wymiany młodzieży, e-lear-
nig, organizacja praktyk zawodowych.
9.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Polityki Gospodarczej
i Rozwoju Miasta
10.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
17.05 godz. 16.00 - ocena stanu re-
alizacji programu e-Zabrze. Strategia
Budowy Społeczeństwa Informacyjne-
go Miasta Zabrze do roku 2020+
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Prawa
i Bezpieczeństwa Publicznego
7.05 godz. 15.00 - prowadzenie
rozpoznania zagrożeń pożarowych
i wodnych na terenie miasta. Ocena
działalności Państwowej Straży Pożar-
nej w Zabrzu za 2017 r.
9.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Rewizyjna
10.05 godz. 14.30 — rozpatrywanie
sprawozdania finansowego miasta za
rok 2017. Sprawozdanie z wykonania
budżetu miasta za rok 2017. Sprawy
organizacyjne i bieżące.
Komisja Sportu,
Turystyki i Rekreacji
9.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
15.05 godz. 16.00 - realizacja projek-
tów rekreacyjnych na terenie Zabrza
w ramach budżetu partycypacyjnego.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Zdrowia
i Polityki Społecznej
10.05 godz. 16.00 — sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
17.05 godz. 17.30 - dostęp miesz-
kańców miasta do najmu mieszkań
komunalnych i socjalnych.
30.05 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
ZA NAMI KWIETNIOWA SESJA RADY MIASTA
Sala sesyjna zabrzańskiego ratusza
Obwody głosowania wyznaczone
O podziale miasta na obwody głosowania zdecydowali
zabrzańscy radni podczas kwietniowej sesji Rady Miasta.
Uchwała ma związek ze zbliżającymi się wyborami samo-
rządowymi. Odbędą się one jesienią.
W naszym mieście wyznaczonych zo-
stało 77 obwodów do głosowania. Ich
dokładne granice oraz siedziby Obwo-
dowych Komisji Wyborczych można
znaleźć na stronie internetowej Urzędu
Miejskiego w zakładce Biuletyn Infor-
macji Publicznej.
Radni zdecydowali o ogłoszeniu jedno-
litego tekstu uchwały z 2010 r. w spra-
wie określenia zasad zbywania oraz
nabywania nieruchomości przez gminę
oraz warunków udzielania bonifikat. Do
uchwały tej wprowadzone były bowiem
później zmiany.
Podczas kwietniowej sesji radni przyjęli
również zmiany wprowadzone do te-
gorocznego budżetu miasta oraz Wie-
loletniej Prognozy Finansowej Miasta
Zabrze na lata 2018-2046. Ma to m.in.
związek z przyznaniem przez Woje-
wódzki Fundusz Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej 26 tys. zł na re-
alizację „Zielonych pracowni” w Szkole
Podstawowej nr 16, Specjalnej Szkole
Podstawowej nr 38 oraz Zespole Szkół
Ogólnokształcących. O ponad 150 tys.
zł zwiększone zostały wydatki na utrzy-
manie zieleni miejskiej. Efektem termi-
nowych spłat przez spółki zobowiązań
objętych poręczeniem miasta jest z ko-
lei zaoszczędzenie 360 tys. zł.
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Do Wieloletniej Prognozy Finansowej
wprowadzono nowe przedsięwzięcia,
wśród których znalazł się m.in. Kom-
pleksowy program wsparcia dla rodzin
„Za Życiem”. Jego celem jest pomoc
w integracji społecznej i zawodowej
osób niepełnosprawnych oraz wspar-
cie ich rodzin. Program ma być reali-
zowany w latach 2018-2021, a na jego
stworzenie przeznaczono prawie mi-
lion złotych.
GOR
Dyżury radnych
Urząd Miejski, ul. Religi 1,
pok. 63, pn. 15.00-16.30,
czw. 10.00-11.30
MAJ
Łucja Chrzęstek-Bar
Dariusz Walerjański
Jan Dąbrowski
Bogusław Znyk
Elżbieta Adach
Rafał Marek
Joachim Wienchor
PNA AE)
Dariusz Walerjański
Mirosław Dynak
Czesława Kowalczyk
7 (pn.)
10 (czw.)
17 (czw.)
21 (pn.)
24 (czw.)
28 (pn.)
N
d
>
A
>
R
o
a
>
S
2
4
O
2
WOKÓŁ NAS
POCZĄTEK MAJA TO CZAS, GDY SZCZEGÓLNIE PAMIĘTAMY O DATACH ISTOTNYCH W NASZEJ HISTORII
e | j tną A Wad
Fot. UM Zabrze
| Trzeciomajowe uroczystości na placu przy kościele
Pod znakiem ważn
Uroczystości związane z ob-
chodami Święta Narodowe-
go Trzeciego Maja i rocznicy
wejścia Polski do Unii Eu-
ropejskiej towarzyszą nam
nieodłącznie w pierwszych
dniach maja. Ten okres to
również Święto Flagi Rze-
czypospolitej Polskiej oraz
Święto Pracy.
Dzień Flagi RP ustanowiony został
w 2004 r. Obchodzimy go 2 maja, czyli
pomiędzy dwoma świętami państwowy-
mi: Świętem Pracy oraz Świętem Naro-
dowym Trzeciego Maja. Z okazji Dnia Fla-
gi Muzeum Miejskie organizuje w Galerii
Cafć Silesia warsztaty, których uczestni-
cy będą wykonywać flagi, kokardy pa-
triotyczne i inne akcesoria w barwach
narodowych. Prowadzący przypomną,
skąd wywodzą się nasze barwy i symbo-
le narodowe oraz jak należy prawidłowo
wieszać flagi. Warsztaty odbędą się 2 i 3
maja w godzinach 11-13.
Święto Narodowe Trzeciego Maja obcho-
dzimy w rocznicę uchwalenia w 1791 r.
Konstytucji 3 Maja, pierwszej konstytucji
w nowożytnej Europie, a drugiej po Sta-
nach Zjednoczonych na świecie. W pro-
Warsztaty z okazji Dnia Flagi w Muzeum Miejskim
gramie zabrzańskich obchodów Święta
Narodowego Trzeciego Maja znajduje
się zawsze msza w intencji Ojczyzny, od-
prawiana w kościele św. Anny. Po nabo-
żeństwie pod tablicą „Pamięci tych, co
grobów nie mają” na placu kościelnym
składane są kwiaty. Zabrzanie mogą tak-
że wziąć udział w świątecznym pikniku
i posłuchać koncertu orkiestry dętej pod
dyrekcją Henryka Mandrysza. W tym
roku wystąpi ona w Miejskim Ogrodzie
Botanicznym. Święto Pracy obchodzone
jest 1 maja od 1890 r. Wprowadziła je II
Międzynarodówka dla upamiętniania
wydarzeń, do jakich doszło w 1886 r.
w Chicago. Po strajku i zwolnieniu
wszystkich pracowników jednego z za-
kładów doszło wówczas do zamieszek.
1 maja to również rocznica wstąpienia
Polski do Unii Europejskiej. Nasz kraj do-
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
ych rocznie
łączył do tej europejskiej rodziny w 2004 r.,
będąc w grupie dziesięciu państw przy-
jętych wówczas do wspólnoty.
Początek maja to także czas, gdy wspo-
minamy śląskich powstańców. W nocy
z 2 na 3 maja 1921 r. wybuchło bowiem
II powstanie śląskie, które było odpo-
wiedzią na niekorzystne dla Polski wy-
niki plebiscytu przeprowadzonego na
Górnym Śląsku. Był to największy zbroj-
ny zryw Ślązaków w XX wieku. Powsta-
nie trwało do 5 lipca 1921 r.
Muzeum Miejskie w Zabrzu
WG
Fot. Igor Cieślicki
o -
samą
Orkiestra Henryka Mandrysza
w Miejskim Ogrodzie Botanicznym
11 GM
WOKÓŁ NAS
Fot. Igor Cieślicki
I
m „5
Spacerując lub jadąc przez Zabrze, trudno nie na-
tknąć się na plac budowy. Jeden z nich powstał
w rejonie ulic Bytomskiej i Mikulczyckiej. Od kilku
miesięcy trwa tu rozbudowa Centrum Handlowe-
go Platan. W kwietniu budowlańcy wkroczyli tak-
że na pobliski plac Teatralny.
Do tej pory ukończono już prace przy
konstrukcji nowej części galerii oraz
trzykondygnacyjnego parkingu. Zmia-
ny widoczne są także wewnątrz obiektu.
Równolegle rozpoczęła się przebudowa
sąsiadującego z kompleksem placu Te-
atralnego. To wspólne przedsięwzięcie
właściciela centrum oraz miasta.
— Nowy wizerunek sprawi, że plac stanie
się bardziej funkcjonalny i przyciągnie tu
nie tylko mieszkańców Zabrza, ale i regio-
nu - zapewnia Tomasz Górski z firmy
NEPI Rockcastle, która jest właścicielem
Platana.
W pierwszym etapie robót wymieniona
będzie nawierzchnia drogi wewnętrznej
pomiędzy CH Platan a placem Teatral-
nym. Dzięki temu zostanie utrzyma-
na ciągłość ruchu, a także dojazd do
budynków zlokalizowanych wzdłuż ul.
Park Hutniczy. Centralnym punktem
placu Teatralnego stanie się fontanna
w formie podświetlanych dysz posadz-
kowych. Teren zyska nowe oświetlenie
oraz zieleń.
Plac przed Teatrem Nowym opanowały ekipy budowlane
wizualizacja: CH Platan
— Konsekwentnie rewitalizujemy obiekty na
terenie naszego miasta, tworząc przestrzeń
przyjazną dla mieszkańców i naszych gości.
„Kwartał Sztuki”, w który wpisuje się plac
Teatralny, to miejsce, w którym funkcjonują
Teatr Nowy i Filharmonia Zabrzańska. In-
westycja związana z przebudową Platana
z pewnością przyczyni się do tego, że miej-
sce to zyska nowy blask i będzie przyciągało
zarówno mieszkańców, jak i osoby odwie-
dzające Zabrze - mówi prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik.
Centrum Handlowe Platan istnieje
w Zabrzu od 2003 r. Na powierzchni
nieco ponad 30 tysięcy metrów kwa-
dratowych funkcjonuje tu około 80
sklepów i punktów usługowych. Po
rozbudowie galerii pojawi się około 40
kolejnych. Spółka NEPI Rockcastle sfi-
nalizowała już transakcje z takimi mar-
kami, jak: RESERVED, Cropp, House,
Pepco, Neonet, Martes Sport, Planet
Cinema oraz Just Gym. Efektem ostat-
niej umowy będzie stworzenie siłowni
o powierzchni ponad 2,2 tys. metrów
kwadratowych. Z myślą o najmłodszych
klientach powstanie Bajkowy Labirynt,
czyli duży plac zabaw dla dzieci w wieku
od trzech do dziesięciu lat. W rozbudo-
wanym Platanie pojawi się także multi-
medialna strefa wypoczynkowa. Ma być
to idealna przestrzeń na krótką prze-
rwę w zakupach. W planach jest ściana
interaktywna, umożliwiająca klientom
dostosowanie „klimatu” panującego
w strefie relaksu do ich nastroju po-
przez odpowiednie oświetlenie sali, do-
bór muzyki czy wyświetlanych obrazów.
W strefie wypoczynku przewidziano
także przestrzeń coworkingową, która
zostanie wyposażona w szereg udo-
godnień, takich jak przyłącza prądowe
i niezbędne elementy biurowe.
Docelowo całe centrum „urośnie” do
ponad 40 tysięcy metrów kwadrato-
wych, stając się jedną z największych
galerii handlowo-usługowych w regio-
nie. Szacowany koszt inwestycji wynosi
około 40 mln euro.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
WOKÓŁ NAS
RUSZYŁY PIERWSZE PRACE W RAMACH PROJEKTU REWITALIZACJI KOLEJNYCH OBIEKTÓW POPRZEMYSŁOWYCH
Powstaje nowe serce maszyny parowej
BUDUJE SIĘ I
WZABRZU 4
Fot. Igor Cieślicki
a =
ć LL
| Nowa kotłownia powstanie w przybudówce hali mieszczącej zabytkową maszynę parową
Kotłownia parowa powstanie w przybudówce budynku
dawnej maszynowni szybu „Carnal
|
przy ul. Wolności. In-
westycja zapewni stałe źródło zasilania w parę najcenniej-
szego ruchomego zabytku Muzeum Górnictwa Węglowego,
jakim jest zabytkowa parowa maszyna wyciągowa z 1915r.
Przy ul. Wolności ruszyły już pierwsze
roboty. Pochłoną one prawie 2,3 mln zł.
Uruchomienie maszyny parowej to ele-
ment gigantycznego przedsięwzięcia
dotyczącego udostępnienia turystom
kolejnych obiektów na szlaku zabytków
techniki. Wspólny projekt Chorzowa i Za-
brza, którego wartość sięga 84 mln zł,
otrzymał najwyższą ocenę i znalazł się na
pierwszym miejscu listy opublikowanej
przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa
Narodowego. Wysokość przyznanego
obu miastom dofinansowania w ramach
Programu Operacyjnego Infrastruktura
i Środowisko 2014-2020 to ponad 58 mln
zł. Prawie 43,5 mln zł z tej kwoty trafi do
Zabrza, 15 mln zł otrzyma Chorzów.
W ramach projektu w Zabrzu odrestau-
rowanych i zaadaptowanych do nowych
potrzeb zostanie szereg obiektów nale-
żących do kompleksu Sztolnia Królowa
Luiza. Chodzi m.in. o budynek dawnej
maszynowni szybu „Prinz Schoenaich”.
Po renowacji powstanie tam wystawa
poświęcona katastrofom górniczym
i górnikom, którzy nieśli pomoc poszko-
dowanym. Pomieszczenia ekspozycyj-
ne powstaną także w dawnej skraplarni
powietrza. Mają się tam odbywać m.in.
pokazowe zajęcia edukacyjne z zakresu
konserwacji muzealiów. Kompleksowy
remont obejmie także budynek dawnej
cechowni przy ul. Wolności. W Chorzo-
wie z kolei powstanie pierwsze w Polsce
muzeum hutnictwa. Będzie ono zlokali-
zowane w hali byłej elektrowni Huty Kró-
lewskiej.
b RE: |
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
— Czerpiąc z dziedzictwa poprzemysłowego,
od lat konsekwentnie nadajemy nowe funk-
cje przestrzeniom postindustrialnym w na-
szym mieście. Pielęgnujemy historię regionu,
a zarazem pokazujemy naszym gościom
jego wyjątkowość. Cieszy mnie bardzo, że
dzięki porozumieniu samorządów będziemy
współpracować na rzecz dalszego udostęp-
niania tego dziedzictwa — podkreśla prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
— Dla Chorzowa to zaszczyt, ale i wyzwanie,
bo to nasza najdroższa inwestycja w kul-
turę. Pozyskane środki pozwolą stworzyć
unikatowe muzeum na industrialnej mapie
Śląska - mówi prezydent Chorzowa An-
drzej Kotala. Projekt ma zostać zrealizo-
wany do końca 2019 r. GOR
| Pochodząca z 1915 r. maszyna to najcenniejszy ruchomy zabytek Muzeum Górnictwa Węglowego
13
Fot. Tomasz Kiełkowski / Archifoto
sm u
WOKÓŁ NAS
OD KWIETNIA W NASZYM MIEŚCIE DZIAŁA NOWY ŻŁOBEK
Maleństwa pod troskliwą opieką
<
ó
z
2
5
2
N
a
©
E
5
2
e
O
e
W żłobku przygotowano 40 miejsc dla maluszków
Czterdzieści miejsc przygotowano w nowym żłobku, który w kwiet-
niu został otwarty przy ul. Majnusza. Już w maju ta liczba ma się
podwoić. Monitorowana, dysponująca własną kuchnią i wyposa-
żona w nowoczesny sprzęt placówka powstała z myślą o malu-
chach w wieku od roku do trzech lat.
Żłobek Bożego Miłosierdzia powstał w bu-
dynku dawnej przychodni przy ul. Majnu-
sza. - W 2016 roku przejęliśmy ten obiekt
w dzierżawę. Podjęliśmy decyzję, że stworzy-
my tutaj kolejne miejsce dla zabrzańskich
dzieci - mówi Krystian Bajer, dyrektor
Domu Dziennego Pobytu „Rodzina” Cari-
tas Diecezji Gliwickiej.
Jasne, kolorowe sale dostosowane zostały
do potrzeb maluchów w zależności od ich
wieku i zapewniają przyjazną atmosferę. -
Staramy się spełniać prośby rodziców. Dbamy
o to, żeby panowała u nas rodzinna atmosfe-
ra, żeby maluchy przychodziły do nas z uśmie-
chem, w radosnym nastroju spędzały tu czas
i żeby wychodziły stąd zadowolone. Czujemy
ogromną odpowiedzialność, jaka w związku
Z tym na nas spoczywa — podkreśla Patrycja
Wilk-Maksym, kierownik zespołu żłobków.
Jak podkreśla, placówka ma również do-
datkowy atut. - Wyróżnia nas przede wszyst-
kim to, że rodzice mają prawo wejść na salę
w pierwsze dni ze swoim maluszkiem, poznać
otoczenie, zobaczyć, jakie warunki u nas pa-
nują, a przede wszystkim poznać opiekunki.
Mogą dowiedzieć się wszystkiego przed zała-
twieniem formalności. Spędzamy dużo czasu
rozmawiając z rodzicami, rozwiewając ich wąt-
pliwości, opowiadając jak dziecko spędziło dzień
- zwraca uwagę Patrycja Wilk-Maksym.
Jak podkreśla wiceprezydent Zabrza
Krzysztof Lewandowski, w Zabrzu powsta-
wać będą kolejne tego typu placówki. - Pani
prezydent postawiła przed nami zadanie, że
mamy w stu procentach zapewnić miejsca
w żłobkach i ten program realizujemy. Można
powiedzieć, że w zasadzie w Zabrzu już takie-
<
ó
z
2
5
] -
N
a
©
E
5
2
e
O
e
go kłopotu nie ma, chociaż będziemy otwie-
rać kolejne placówki, by zwiększyć konkuren-
cyjność - mówi wiceprezydent Krzysztof
Lewandowski. — W tym żłobku dopłacamy
500 złotych do każdego dziecka i oczywiście
budynek jest komunalny. Są także programy
rządowe, jak program „Maluch”, który jest
w Zabrzu realizowany, i mamy środki unijne
na ten cel. Przy wsparciu środków z Unii Eu-
ropejskiej będziemy przykładowo realizować
ośrodek żłobkowy przy ulicy Niedziałkowskie-
go - dodaje. MM
RUSZYŁA KOLEJNA EDYCJA KAMPANII PROFILAKTYCZNEJ „ZACHOWAJ TRZEŹWY UMYSŁ”
Podzielą się dobrymi praktykami
Już po raz siedemnasty Zabrze włączyło się do ogólnopol-
skiej kampanii profilaktycznej „Zachowaj Trzeźwy Umysł”.
Tegoroczna odsłona akcji zainaugurowana została 12 kwietnia
w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
— Młody człowiek, aby wyruszyć w świat,
musi zdobyć pewne umiejętności. Nie cho-
dzi tylko o umiejętności praktyczne, ale
również o sztukę nawiązywania relacji
społecznych z innymi ludźmi. To właśnie
one budują jakość naszego życia. Dlatego
nasza kampania od lat skoncentrowana
jest na tym, żeby poprawiać umiejętności
społeczne, emocjonalne, psychiczne mło-
dych zabrzan — mówi Urszula Koszutska,
dyrektor Poradni Psychologiczno-Peda-
gogicznej w Zabrzu. - Chcemy rozmo-
wiać z nauczycielami i rodzicami o tym,
jak budować odporność psychiczną wła-
snego dziecka. Będziemy też uczyć mło-
dych ludzi, na co należy zwrócić uwagę,
by zyskać impuls do lepszego funkcjono-
wania w świecie - dodaje.
W ramach kampanii prowadzone będą
zajęcia warsztatowe, odbędą się kon-
kursy plastyczne i ankiety. — W tej kam-
panii nie skupiamy się na negatywach.
Mówimy o rzeczach dobrych i koncentru-
jemy się na pozytywnych aspektach. Moż-
na uprawiać sport, rozwijać swoje pasje,
szanować się nawzajem, nie stosować
przemocy. Oczywiście samo pozytywne
myślenie to za mało. To jeden z czynni-
ków, który wsparty dobrymi praktykami
może uchronić młode pokolenie przed za-
grożeniami - podsumowuje Jan Szulik,
koordynator ds. uzależnień przy Urzę-
dzie Miejskim w Zabrzu.
MM
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
z
g
m
2
U
=
o
o
=
O
i
PARK IM. POLEGŁYCH BOHATERÓW PRZY UL. DUBIELA PRZEJDZIE METAMORFOZĘ
Zabytkowy park zyska na atrakcyjności
Nowe oświetlenie i fontanna po-
jawią się w parku im. Poległych
Bohaterów przy ul. Dubiela.
W ramach ruszających w maju
prac wyremontowane zostaną
również schody przy wejściu
oraz mur oporowy. Rewitaliza-
cja parku to element dużego
projektu zagospodarowania te-
renów zielonych w mieście.
- W ramach inwestycji odbudowany
zostanie wodotrysk z niecką i brodzik
fontanny. Przygotowana zostanie nowa
instalacja elektryczna zapewniająca
oświetlenie parku oraz zasilanie pod-
czas imprez plenerowych - tłumaczy
Sławomir Gruszka, rzecznik prasowy
Urzędu Miejskiego w Zabrzu. - Prace
rozpoczną się w maju i potrwają kilka
miesięcy. Park będzie w tym czasie do-
stępny dla mieszkańców, ale korzystanie
z niego będzie możliwe w ograniczony
sposób - dodaje.
Plenerowa siłownia w parku
Rewitalizacja parku przy ul. Dubiela,
której koszt sięga 700 tys. zł, wpisu-
je się w duży projekt poprawy jakości
terenów zielonych w Zabrzu. Wartość
przedsięwzięcia to 8,4 mln zł, a na
jego realizację miasto pozyskało po-
nad 7 mln zł unijnego dofinansowa-
nia. Projekt obejmie ogółem 21 ob-
szarów o łącznej powierzchni prawie
40 hektarów. Oprócz popularnych
parków to m.in. tereny w rejonie ulic
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018 15
sa
Ka FLIES GRAALA Z IRT JOW Egg PR EE "AŻ q
j w Wwa e l s WEEK. 3
U 2" AWARE *
W ramach modernizacji odnowione zostanie m.in. wejście do parku
Bytomskiej, Cmentarnej, Gdańskiej,
Ofiar Katynia i Szkubacza.
- Łącznie na działania związane
z ochroną środowiska przeznaczyliśmy
w ostatnich latach ponad dwieście mi-
lionów złotych. Dzięki tym środkom
między innymi realizowany jest pro-
gram termomodernizacji obiektów
użyteczności publicznej, właściciele do-
mów jednorodzinnych mogą korzystać
z dofinansowania w ramach programu
ograniczania niskiej emisji, a zdegra-
dowane w wyniku działalności prze-
mysłowej obszary nad Bytomką stały
się terenami rekreacyjnymi, z których
chętnie korzystają mieszkańcy - pod-
kreśla prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
GOR
Zabrzański park im. Poległych Bohaterów jest unikatem w skali europejskiej.
Jego początki sięgają lat 20. minionego stulecia. Kompleks na planie wydłużo-
nego prostokąta zaprojektował znany berliński architekt parków i zieleni prof.
Gustaw Allinger. W parku uwzględniono strefy rekreacyjno-spacerowe, prze-
strzenie do zabaw, przygotowano stoły do gry w skata. Kilka lat temu park został
wpisany na listę zabytków województwa śląskiego.
Park przy ul. Dubiela jest bardzo chętnie odwiedzany przez mieszkańców Zabrza.
Dostępna jest tu m.in. plenerowa siłownia, odbywają się też liczne imprezy, jak
np. Majowe Granie, Dzień Nauki czy też rodzinny piknik z okazji Święta Miasta.
WOKÓŁ NAS
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
UCZCILIŚMY PAMIĘĆ OFIAR ZBRODNI KATYŃSKIEJ I KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ
Śp. Krystyna Bochenek Śp. Grzegorz Dolniak Śp. Maciej Płażyński
u u u u
M | e | | WI e | kle Yr [GO d ld 1d D [70 RP na uchodźstwie, parlamentarzyści,
mmm przedstawiciele instytucji państwo-
wych, dowódcy Sił Zbrojnych RP. Wśród
W parku im. Poległych Bohaterów odbyły się 10 kwietnia uro- ofiar były osoby mocno związane z Za-
"e „. . . za ira brzem: Krystyna Bochenek, Grzegorz
czystości z okazji rocznicy zbrodni katyńskiej i katastrofy SMO- pojniak i Maciej Płażyński. W naszym
leńskiej. W kościele św. Kamila odprawiona została wcześniej mieście o tragedii przypominają ta-
msza w intencii ofiar obu tr dii blice i symboliczne dęby zasadzone
Sza EncJI ofiar ODU tragedii. w parku im. Poległych Bohaterów.
GOR
Zabrzanie zebrali się we wtorkowy po- 21 760 oficerów, policjantów, urzęd-
ranek przy pamiątkowych tablicach ników państwowych, a także lud-
w parku im. Poległych Bohaterów przy ność cywilną. RYS R, ©
ul. Dubiela. W uroczystości, którą roz- 10 kwietnia 2010 r. w drodze
poczęło odegranie hejnału miasta, do Smoleńska rozbił się sa- OZNA
uczestniczyli przedstawiciele samo- molot, na pokładzie które- M
rządu, służb mundurowych, instytucji go znajdowało się 96 osób
miejskich, organizacji pozarządowych udających się na obchody
oraz szkół. Przy tablicach złożono kwia- 70. rocznicy tej tragedii.
ty i zapalono znicze. Okolicznościową Zginęli m.in. prezydent
modlitwę odmówił ojciec Wojciech Wę- RP Lech Kaczyński z mał-
glicki, proboszcz parafii św. Kamila. żonką, Ryszard Kaczo-
- W Zabrzu potrafimy docenić złożoną rowski, ostatni prezydent
w służbie ojczyzny ofiarę drugiego czło-
wieka. W kalendarzu są chwile uniesień,
ale są też chwile zadumy. 10 kwietnia to
właśnie taki wyjątkowy moment, w któ-
rym powinniśmy się zastanowić skąd wy-
chodzimy i dokąd idziemy i tak napraw-
dę, co chcemy zrobić. Cieszę się, że w tych
uroczystościach uczestniczy tak dużo
młodych ludzi, bo to przecież oni będą
przejmowali sztafetę pokoleń i będą pra-
cowali dla naszego miasta i kraju - pod-
kreśla prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
Przypomnijmy, że 5 marca 1940 r. funk-
cjonariusze NKWD rozpoczęli rozstrze-
liwanie polskich jeńców, którzy trafili do
sowieckiej niewoli po agresji Armii Czer-
wonej na Polskę we wrześniu 1939 r.
Z ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej
wynika, iż rozstrzelano nie mniej niż
Zabrze
| Wuroczystości uczestniczyli m.in. przedstawiciele klas mundurowych
NE 16 Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Fot. UM Zabrze
W KWIETNIU NASZE MYŚLI BYŁY
Adrienne Kórmendy, konsul generalny Węgier
WOKÓŁ NAS
WYJĄTKOWO BLISKO ŚW. JANA P
z " 1
Chór Męski św. Efraima wystąpił w kaplicy św. Barbary Kopalni Guido
AWŁA II
o
S
A
©
ZN
=
EE
O
u
Dwunaste Dni Papieskie w Zabrzu
Okolicznościowa wystawa, przegląd filmów, wieczór lite-
racki inspirowany twórczością Św. Jana Pawła II i tradycyjna
„Kawiarenka z oknem na świat” wpisały się w program zor-
ganizowanych w Zabrzu już po raz dwunasty Dni Papieskich.
Ich zwieńczeniem były weekendowe koncerty w Kopalni
Guido oraz w Grzybowicach.
Zabrzańskie Dni Papieskie trwały od 2
do 8 kwietnia. Ich elementem była m.in.
przygotowana w kościele Matki Bożej
Różańcowej wystawa „A przecież nie cały
umieram”. Zaprezentowano na niej ma-
teriały prasowe z okresu śmierci Św. Jana
PawłaII. W Multikinie odbył się „Przegląd
filmów z przesłaniem”. Zabrzanie mieli
okazję zobaczyć pięć części „Dekalogu”
w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego.
W Teatrze Nowym zorganizowana zo-
stała tradycyjna „Kawiarenka z oknem
na świat”. Uczestnicy dyskusji rozma-
wiali o tym, co można w życiu lepszego
robić, niż się przydać. - Z punktu widze-
nia lekarza, odpowiedź na pytanie, czy
można do czegoś się przydać, powinna
brzmieć: trzeba robić wszystko, by przy-
dać się skutecznie. I na tym powinniśmy
się koncentrować pomagając innym -
mówi prof. Jan Duława.
— Człowiek jest takim stworzeniem, że ma
rozum i wolność. Jeżeli używa rozumu i od-
czytuje swoją wolność prawidłowo, to zna-
czy, że to jest wolność do czegoś, a nie od
czegoś, to jest w stanie ten sens odnaleźć
i to nie tylko w tym potocznym znaczeniu,
ale i sięgając do najgłębszych pokładów -
zwraca uwagę ks. Arkadiusz Wuwer.
- Spotykamy się w ramach Dni Papieskich
po pierwsze, żeby przypomnieć wielkiego
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Papież Jan Paweł Il „ /
i wspaniałego Polaka, ale również przypo-
mnieć wybitnego księdza i filozofa. Niezwy-
kle istotne jest to, aby przybliżać naukę gło-
szoną przez św. Jana Pawła II i rozmawiać
na te tematy - zaznacza wiceprezydent
Zabrza Krzysztof Lewandowski.
- Przypominanie nauk papieskich jest
z roku na rok coraz ważniejsze. Wydaje mi
się, że w tym świecie, w którym zatracamy
podstawowe wartości, ta jego postawa
nabiera jeszcze ważniejszego wymiaru -
mówi Marek Twaróg, redaktor naczelny
Dziennika Zachodniego.
W programie Dni Papieskich nie za-
brakło również akcentów muzycznych.
W kaplicy św. Barbary na poziomie
170 Kopalni Guido odbył się koncert „Mo-
Fot. wikipedia.org
dlitwa dzwonów” w wykonaniu buda-
pesztańskiego Chóru Męskiego św. Efra-
ima pod dyrekcją Tamasa Bubnó. Występ
podziwiali m.in. Adrienne Kórmendy,
konsul generalny Republiki Węgierskiej,
oraz dr Janos Tischler, dyrektor Węgier-
skiego Instytutu Kultury w Warszawie.
W programie koncertu znalazły się kom-
pozycje Zoltana Kodaly'ego, Bćli Bartóka,
Ferenca Liszta, Jana Levoslava Belli, Leośa
Janaćka, Krzysztofa Pendereckiego, Lasz-
ló Sary'ego, Romualda Twardowskiego,
Tamasa Bubnó i Witolda Lutosławskiego.
Nie zabrakło również dość rzadkiej w pol-
skich salach koncertowych muzyki ludo-
wej, pieśni żołnierskich oraz improwizacji
na saksofon.
Chór Męski św. Efraima został założony
w 2002 r. i stał się najbardziej popular-
nym zespołem wokalnym na Węgrzech.
W swoim repertuarze kładzie duży ak-
cent na prezentację kompozycji euro-
pejskiej muzyki współczesnej, mając
również bogaty wybór polskich utwo-
rów. Chór św. Efraima regularnie bierze
udział w festiwalach organizowanych
w Europie. W ciągu ostatnich pięciu lat
wielokrotnie występował w Berlinie,
Bratysławie, Brukseli, Buenos Aires,
Lubjanie, Montevideo, Moskwie, Pary-
żu, Rzymie, Sankt Petersburgu, Tiranie,
Wiedniu, Warszawie.
Dopełnieniem Dni Papieskich w Zabrzu
było wielopokoleniowe spotkanie mu-
zyczne „Dzwonili od rana”, zorgani-
zowane w niedzielę w Dzielnicowym
Ośrodku Kultury w Grzybowicach. Wy-
stąpił chór „Legato”, zespół bluesowo-
-rockowy „Blue Dragonfly" oraz dzieci
z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8.
MM
17 M
mm
W ZABRZU ODBYŁA SIĘ dn GALA KATOWICKIEJ IZBY RZEMIEŚLNICZEJ
5
Rzemiesinicyjprzyznali
TAESWADUTa JI DZNIENIA
Fot. Igor Cieślicki
Szablę im. Jana Kilińskiego otrzymał Tadeusz Donocik
Już po raz 25. Izba Rzemieśl-
nicza oraz Małej i Średniej
Przedsiębiorczości w Kato-
wicach nagrodziła najlepsze
firmy z regionu. Jubileuszowa
gala odbyła się 21 kwietnia
w Domu Muzyki i Tańca.
- Nasza coroczna gala to największa rze-
mieślnicza impreza w regionie — podkreśla
Jan Klimek, prezes Izby Rzemieślniczej
w Katowicach. - Od kilku lat zapraszamy
dwa tysiące gości do Domu Muzyki i Tańca,
gdzie wyróżniamy najlepsze przedsiębior-
stwa, wręczając im statuetki „Firma z Jako-
ścią”, „Firma z Przyszłością” oraz „Wiarygod-
ny Lider Biznesu”. W tym roku po raz trzeci
uhonorowaliśmy nagrodami „Firma Rodzin-
na” wielopokoleniowe rodziny prowadzące
na Śląsku swoje firmy, które nie tylko dają
miejsca pracy, ale są również wizytówką na-
szego regionu — dodaje.
— Cieszę się, że możemy spotykać się w Za-
brzu i wzajemnie ubogacać - mówi Michał
Wójcik, _ wiceminister sprawiedliwości,
wcześniej przez lata związany z katowicką
Izbą Rzemieślniczą. — Coroczna gala, w któ-
rej uczestniczą ważne postacie ze świata go-
spodarczego, politycznego, kulturalnego czy
sportu, to okazja do nagrodzenia wyróżnia-
jących się firm — dodaje.
„Firm z Jakością” było w tym roku 18, sta-
tuetek „Firma z Przyszłością” oraz „Wia-
rygodny Lider Biznesu” przyznano po
cztery. Izba Rzemieślnicza wyróżniła też
18
przedsiębiorstw otrzymało
tytuł „Firmy z Jakością”
4
przedsiębiorstwa
nagrodzono w kategorii
„Firma z Przyszłością”
4
firmy wyróżniono
statuetką „Wiarygodny
Lider Biznesu”
7
firm rodzinnych
uhonorowano podczas gali
siedem firm rodzinnych. Wśród laureatów
nie zabrakło firm związanych z Zabrzem.
Statuetki trafiły do salonów fryzjerskich
FryzStyle oraz Impuls, Piekarni Ciastkarni
Kłos oraz zajmującej się sprzedażą stali
firmy Nowax.
Honorową statuetkę w kategorii „Firma Rodzinna” otrzymał stworzony przez braci zespół Pectus
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Fot. Igor Cieślicki
Karol Kohlbrenner
Fot. Igor Cieślicki
- To ukoronowo-
nie mojej ciężkiej
15-letniej pracy,
motywacja do
dalszego działa-
nia i ciągłego pod-
noszenia _ jakości
- mówi Agnieszka
Kuczera ze Studia
Fryzjerskiego Impuls.
- Czuję się zaszczycona. To
bardzo duże wyróżnienie dla mnie
i mojej firmy — podkreśla Agnieszka Bar-
ton z Salonu Fryzjerskiego FryzStyle.
Rzemieślnicy nagrodzili także Telewizję
Zabrze, która za promowanie rzemiosła
oraz popularyzację wiedzy na temat sek-
tora małej i średniej przedsiębiorczości
otrzymała „Rzemieślniczy mikrofon”.
Statuetkę „Firma z Jakością”, przyznaną
Polskiemu Związkowi Narciarskiemu,
odebrał jego prezes Apoloniusz Tajner. —
System sportu w Polsce jest taki, że małe klu-
by sportowe są biedne - przyznaje Apolo-
niusz Tajner. - Wszędzie są one wspierane
przez lokalnych sponsorów. To ma bardzo
ścisły związek ze sportem już na najwyższym
poziomie. Tu chodzi o wszystkie dyscypliny
sportu. Dlatego życzę przedsię-
biorcom, tym mniejszym i tym
większym, żeby udawało im się
podwajać, potrajać zyski, bo wiem,
że wtedy będą również wspierać pol-
ski sport tam, gdzie tego najbardziej
potrzebuje — dodaje.
— Bardzo się cieszę, że możemy go-
ścić w Zabrzu ludzi oddanych
naszemu regionowi.
4. Gratuluję wszystkim
wyróżnionym pod-
czas XXV Wielkiej
Gali - mówi pre-
zydent Zabrza
Małgorzata
Mańka-Szulik.
Podczas XXV
Wielkiej Gali
Szablę imienia
Jana Kilińskiego,
czyli najwyższe od-
FIRMA
e s7Al3
r LI
Wa. a Jarema
-f
znaczenie rzemieślnicze, odebrali prezes
Regionalnej Izby Gospodarczej w Ka-
towicach Tadeusz Donocik oraz Antoni
Wojciechowski, Starszy Cechu Rzemiosł
Różnych i Przedsiębiorczości w Bytomiu.
Zaszczytny tytuł Rzemieślnika Roku 2017
zdobył prowadzący serwis klimatyzacji
Karol Kohlbrenner z Dąbrowy Górniczej.
Muzyczną gwiazdą wieczoru była grupa
Pectus. Zespół, który tworzy czterech braci,
został nagrodzony przy tej okazji honoro-
wą statuetką w kategorii Firma Rodzinna.
„Rzemieślniczym mikrofonem” została nagrodzona Telewizja Zabrze
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
19
Fot. Krajowy Cech Fotografów
WOKÓŁ NAS
fot. Igor Cieślicki
W ZABRZAŃSKIM SZPITALU MIEJSKIM POWSTANIE ODDZIAŁ RATUNKOWY Z LĄDOWISKIEM DLA HELIKOPTERÓW
Takiego oddziału nie ma jeszcze w tej części wojewódz-
twa śląskiego. Zabrze wypełni tę lukę. W Szpitalu Miejskim
w Biskupicach powstanie w ciągu roku oddział ratunkowy
z lądowiskiem dla helikopterów. Koszt inwestycji, która za-
pewni całodobową pomoc m.in. osobom poszkodowanym
w wypadkach, sięga 26 milionów złotych.
Aż 35 tysięcy pacjentów trafia co roku do
Izby Przyjęć Szpitala Miejskiego w Bisku-
picach. Wszystko wskazuje na to, że już
za rok będzie ich znacznie więcej. A to za
20
sprawą Szpitalnego Oddziału Ratunko-
wego, którego budowa właśnie rusza.
- Inwestycje w ochronę zdrowia to jeden
z priorytetów dla naszego samorządu -
podkreśla prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. - Konsekwentnie moderni-
zujemy Szpital Miejski, poprawiając jakość
leczenia pacjentów. W tym właśnie celu
przeprowadziliśmy termomodernizację bu-
dynku oraz zbudowaliśmy Centrum Zdro-
wia Kobiety i Dziecka. Mieszkańcy Zabrza
i regionu mają dzięki temu do dyspozycji
nowoczesną placówkę, w której pracują
uznani specjaliści. Budowa Szpitalnego
Oddziału Ratunkowego to kolejny etap roz-
woju naszego szpitala. Inwestycja umocni
markę miasta na medycznej mapie aglo-
meracji i kraju - dodaje prezydent Zabrza.
W ramach ruszającego właśnie przed-
sięwzięcia powstanie Szpitalny Oddział
Ratunkowy, nad którym górować będzie
zlokalizowane około 22 metrów nad zie-
mią lądowisko dla helikopterów. Rozbu-
dowany zostanie Oddział Anestezjologii
i Intensywnej Terapii Medycznej, a ist-
niejąca Izba Przyjęć będzie przebudowa-
na. Koszt projektu sięga ponad 26 mln
zł, a na jego realizację szpital pozyskał
dofinansowanie z Ministerstwa Zdro-
wia w wysokości 8,5 mln zł w ramach
Programu Operacyjnego Infrastruktura
i Środowisko. Inwestycja zostanie zreali-
zowana również w oparciu o kredyt ban-
kowy i przy wsparciu miasta.
Umowa w sprawie dofinansowania
między Szpitalem Miejskim a Mini-
Nowy pawilon ma być gotowy za rok
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
sterstwem Zdrowia zawarta została 13
kwietnia, a już 18 kwietnia podpisano
umowę z generalnym wykonawcą, któ-
rym została firma Mostostal Zabrze Gli-
wickie Przedsiębiorstwo Budownictwa
Przemysłowego. Prace mają się zakoń-
czyć do końca marca przyszłego roku.
- Zabrzański szpital spełnił wszystkie kry-
teria wymagane do udzielenia dofinan-
sowania - mówi Małgorzata Iwanicka-
-Michałowicz z Ministerstwa Zdrowia,
zwracając jednocześnie uwagę na tem-
WOKÓŁ NAS
|
Dadko
po, w jakim jest realizowana inwesty-
cja. — Minął zaledwie tydzień od podpisania
umowy z ministerstwem, a już jesteśmy
świadkami podpisania umowy z wyłonio-
nym wcześniej wykonawcą - dodaje.
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Zabrzu
zapewni mieszkańcom regionu większe
bezpieczeństwo. Podobnego obiektu
nie ma bowiem w okolicznych miastach.
Warto przy tym pamiętać, że zabrzański
szpital usytuowany jest pomiędzy au-
tostradami A1 i A4 oraz Drogową Trasą
Średnicową i drogą krajową nr 88. Po-
szkodowani w wypadkach będą więc mo-
gli liczyć na błyskawiczną pomoc. Z lądo-
wiska ma również korzystać usytuowane
w pobliżu Śląskie Centrum Chorób Serca.
- Można powiedzieć, że stworzenie Szpi-
talnego Oddziału Ratunkowego to przy-
słowiowe postawienie kropki nad „i”, jeśli
chodzi o zmiany zachodzące od 2011 roku
w naszym szpitalu - mówi dr Mariusz
Wójtowicz, prezes Szpitala Miejskiego
w Zabrzu.
Uruchomienie Szpitalnego Oddziału
Ratunkowego w miejsce dotychczaso-
wej Izby Przyjęć wiąże się ze zmianą
filozofii funkcjonowania szpitala. - Pa-
cjent nie będzie transportowany w różne
miejsca szpitala. To specjaliści różnych
dziedzin będą w jednym miejscu udzielać
pomocy pacjentowi. Na miejscu będą blok
operacyjny i sale obserwacyjne - podkre-
śla prezes Mariusz Wójtowicz.
Po otwarciu Szpitalnego Oddziału Ra-
tunkowego tylko jeden krok będzie
dzielił Szpital Miejski od przekształce-
nia w pełne centrum urazowe. Chodzi
o stworzenie oddziału neurochirurgii,
ale docelowo ten również ma powstać
w placówce.
GOR
- budowa Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka — 41 mln zł
- termomodernizacja budynków szpitala — 5,8 mln zł
- wprowadzenie e-usług — 3 mln zł
— nowa apteka szpitalna — 1,7 mln zł
- przebudowa klatki schodowej i połączenie CZKiD ze szpitalem — 642 tys. zł
- budowa publicznych punktów dostępu do Internetu - 613 tys. zł
SOR powstanie w pobliżu dotychczasowej Izby Przyjęć
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
wizualizacje: Szpital Miejski w Zabrzu
21 ME
sm >
ZABRZAŃSKA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA
60 LAT ZABRZAŃSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ NA TLE RYSU HISTORYCZNEGO POLSKIEJ SPÓŁDZIELCZOŚCI
Sześć dękad dla mieszkańców
Jubileusz 60-lecia obchodzi w tym roku Zabrzańska
Spółdzielnia Mieszkaniowa. To okazja do przypomnie-
nia jej historii, rozwoju i podejmowanych z myślą
o mieszkańcach wyzwań.
Spółdzielczość narodziła się w Anglii
w 1844 r. w miasteczku Rochdaily. Tam
powstała pierwsza spółdzielnia spożyw-
ców. To było 174 lata temu. Trzy lata
później, bo w 1847 r., w Polsce powsta-
ła pierwsza spółdzielnia wytwórcza. Tę
wiadomość kierujemy do tych, którzy
poznali jedyną, szeroko propagowaną
przez media, informację, że spółdziel-
nie to twór PRL-owski, komunistyczny.
Oczywiście, nic podobnego. Już od 1920 r.
w Polsce zaczęła obowiązywać ustawa
o spółdzielniach będąca, w zgodnej opi-
nii historyków i prawników, jedną z naj-
nowocześniejszych
dla spółdzielni w Europie. W 1921 r.
regulacji _ prawnych
powstała Warszawska Spółdzielnia Mieszka-
niowa, najbardziej znana spółdzielcza inicja-
tywa mieszkalnictwa tamtego okresu.
JAK KSZTAŁTOWAŁA SIĘ
SPÓŁDZIELCZOŚĆ
MIESZKANIOWA
NA PRZESTRZENI LAT
W latach 1918-1938 w naszym kraju zintensy-
fikował się rozwój spółdzielczości mieszkanio-
wej, ale nie wpłynęło to na poprawę warunków
mieszkaniowych, gdyż udział mieszkań spół-
dzielczych wynosił jedynie 0,8 proc. ogólnej
liczby mieszkań w miastach. To okres skrajnie
rynkowej polityki mieszkaniowej. Natomiast
bardzo istotny był dorobek teoretyczny spół-
dzielczości, wypracowanie koncepcji osiedla
społecznego oraz mieszkania społecznie naj-
potrzebniejszego.
W latach 1945-1956 rozbudowano spółdziel-
czość i włączono ją do ogólnonarodowego sys-
temu gospodarki planowej. To okres skrajnie
administracyjno-dotacyjny w polityce miesz-
kaniowej. Mieszkanie miało stać się dobrem
socjalnym, którego dostępność nie będzie
ograniczona barierami cenowymi. Osoby
uzyskujące przydziały mieszkań nie ponosi-
ły żadnych kosztów budowy. Szybko okazało
się, że państwo nie jest w stanie dać wszyst-
kim darmowych mieszkań.
Od 1957 r. rozpoczął się proces stopniowego
przekształcania administracyjno-dotacyjne-
go modelu polityki mieszkaniowej w model
akumulacyjno-interwencyjny przez zwięk-
szenie osobistego udziału obywateli w po-
krywaniu kosztów budowy i utrzymania
mieszkań. To okres intensywnego rozwoju
spółdzielczości mieszkaniowej, która od 1965 r.
stała się główną formą zaspokajania potrzeb
mieszkaniowych ludności w miastach. Wła-
sność spółdzielczą uznano za formę własno-
ści społecznej, obok własności państwowej,
a spółdzielnie zaliczono do tzw. jednostek go-
spodarki uspołecznionej. Wiązało się to ze sta-
łym wzrostem obciążeń członków spółdzielni
wydatkami mieszkaniowymi, przy nieracjo-
nalnie niskim i niesprawiedliwym społecznie
poziomie czynszów w mieszkaniach państwo-
wych (komunalnych).
Spółdzielnie poradziły sobie doskonale z reali-
zacją powierzonych im zadań społeczno-go-
spodarczych w ramach systemu nakazowo-
-rozdzielczego:
e połączyły rolę bezpośredniego inwestora
budownictwa mieszkaniowego z rolą za-
rządcy powstałych nieruchomości,
e były inwestorem dużych zespołów urbani-
styczno-architektonicznych obejmujących
nie tylko budynki mieszkalne, ale również
obiekty handlowo-usługowe i infrastruktu-
rę techniczną,
rozwinęły własne służby wykonawstwa
remontów, konserwacji powstałych bu-
dynków,
rozwinęły na szeroką skalę działalność spo-
łeczną i kulturalną w środowisku zamiesz-
kania (powstały liczne kluby osiedlowe
prowadzące nieodpłatnie zajęcia dla dzieci,
młodzieży, emerytów, były one miejscem
spotkań mieszkańców danych osiedli).
Zmiana ustroju naszego kraju w 1989 r.
przewartościowała po raz kolejny zasady sek-
tora mieszkaniowego w kierunku modelu ryn-
kowego. Uznano, że mieszkanie jest towarem,
który uzyska ten, kogo na to stać, aby pokryć
pełne koszty budowy i utrzymania mieszka-
nia. Wprowadzono reguły wolnego rynku.
Państwo wycofało się z finansowego wspo-
magania sektora mieszkaniowego. W 1992 r.
wydatki budżetu państwa na wspomaganie
mieszkalnictwa wyniosły 6,1 proc., by w 2008
r. spaść do 0,4 proc. Zlikwidowano preferen-
cyjne kredyty dla budownictwa mieszkanio-
wego, a głównym źródłem jego finansowania
stały się środki własne ludności oraz kredyty
komercyjne zabezpieczone hipoteką. Zlikwi-
dowano budownictwo spółdzielczych miesz-
kań lokatorskich. Próba zastąpienia ich budo-
wą mieszkań na wynajem przez Towarzystwo
Budownictwa Społecznego nie powiodła się,
nie dała równoważnych efektów w liczbie bu-
dowanych mieszkań, a koszty wynajmu były
zbyt wysokie dla mieszkańców. W konse-
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
kwencji obecnie poprawa warunków mieszka-
niowych odnosi się jedynie do najzamożniej-
szej grupy społecznej.
Państwo zdecydowało się na całkowitą de-
strukcję ruchu spółdzielczego, co stało się
widoczne w 1990 r. po wejściu w życie specu-
stawy. W wyniku tych działań w 2005 r. po-
zostało jedynie 50 proc. dawnego potencjału
spółdzielczego. Zlikwidowano związki spół-
dzielcze, wymuszano podział spółdzielni.
W nowym ustroju, pomimo tak trudnych dla
spółdzielczości mieszkaniowej czasów, jest
ona najtańszym inwestorem budownictwa
mieszkaniowego oraz najefektywniejszym
i wiarygodnym zarządcą nieruchomości i, co
najważniejsze, działa non profit.
ZABRZAŃSKA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA
W TĘ HISTORIĘ KRAJOWEJ
SPÓŁDZIELCZOŚCI
WPISUJE SIĘ ZABRZAŃSKA
SPÓŁDZIELNIA
MIESZKANIOWA, KTÓRA
W TYM ROKU KOŃCZY 60 LAT
Pierwsze działania w 1958 r. były skromne,
lecz dzięki aktywności spółdzielców, przy-
chylności włodarzy miasta i rozwijającego się
w naszym regionie przemysłu Spółdzielnia
zapoczątkowała na terenie Zabrza rozwój bu-
downictwa mieszkaniowego. Powstały zarów-
no w centrum, jak i na obrzeżach miasta nowe
bloki i osiedla spółdzielcze wzdłuż ulic: gen.
de Gaulle'a, następne w rejonie Opolskiej,
Cieszyńskiej, Mehoffera, Krasińskiego i Ko-
walczyka. Powstało osiedle przy ul. Kowal-
skiej i św. Barbary. Budynki przy rogu ulic Są-
dowej i Wallek-Walewskiego, ulicy Reymonta
i Anieli Krzywoń. Niska zabudowa w osiedlu
Ślęczka i Matejki, os. XX-lecia, powszechnie
dziś znane jako Janek. W Mikulczycach przy
ul. Gogolińskiej, na Zaborzu przy ul. Olchowej
i Kawika, w Rokitnicy przy ul. Budowlanej.
Lata 70. i 80. to okres dynamicznego rozwoju
budownictwa spółdzielczego. Powstają wypo-
sażone w pełną infrastrukturę techniczną,
liczące kilka tysięcy mieszkań, osiedla przy
ulicach: Armii Ludowej (obecnie Klono-
wa), Tuwima, Sobieskiego, Broniewskiego
i Pośpiecha, następnie Gdańskiej z Fran-
ciszkańską, Tatarkiewicza i Kotarbińskiego,
Wolności-Zachód, Hermisza, Marii Skło-
dowskiej-Curie, w rejonie dzielnic: Helenka
(os. Baczyńskiego), Zaborze (ulice Struzika,
Janika, Modrzewiowa, Leszczynowa i połu-
dniowa część ul. Wolności).
Spółdzielczemu budownictwu towarzyszyło
wdrażanie nowych technologii. Osiedla wy-
posażono w obiekty handlowo-usługowe oraz
ośrodki kulturalno-oświatowe: Klub Kwadrat,
Skrzat, U Stasia, Kalina, Pastel i świetlice środo-
wiskowe. Była to także nauka życia w nowym,
przestronnym otoczeniu, zagospodarowanym
terenami zielonymi, placami zabaw dla dzie-
ci i pełną gamą usług. Początek lat 90. to czas
transformacji ustrojowej i uwolnienia gospo-
darki. Spółdzielnia oddała do użytku ostatnie
osiedle mieszkaniowe — Kopernika.
Bożena Olesińska
Członek Zarządu
Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH W KRAJU
Zabrzańska Spółdzielnia Mieszkaniowa to zna-
czący podmiot gospodarczy, posiadający osobo-
wość prawną. Jest jedną z największych spółdzielni
na Górnym Śląsku i w kraju. Zrzesza ok. 14 tysięcy
członków, a w zasobach Spółdzielni, znajdujących
się w sześciu rejonach Zabrza, zamieszkuje ok. 30
tys. mieszkańców.
Określony w statucie przedmiot działalności
Spółdzielnia realizuje przez Zarząd, jako organ wy-
konawczy, w oparciu o kluczowe decyzje organów
samorządowych, tj. Walnego Zgromadzenia Człon-
ków i Rady Nadzorczej. W skład Zarządu wchodzą
Włodzimierz Bosowski (Prezes — Dyrektor Naczelny,
Ilona Wilczek (Zastępca Prezesa - Zastępca
Dyrektora ds. ekonomicznych, główna księgowa)
i Bożena Olesińska (Członek Zarządu - kierownik
działu prawnego).
Spółdzielnia kompleksowo zarządza nieruchomo-
ściami przy równoległym prowadzeniu działalności
gospodarczej, zatrudniając wykwalifikowaną i pro-
fesjonalną kadrę pracowniczą w liczbie prawie
trzystu osób, w tym prowadzi Zakład Budowlano-
-Remontowy.
Spółdzielnia zapewnia mieszkańcom bezpieczeń-
stwo prawne, pomimo zawirowań prawnych
wiążących się z niestabilnym prawem dotyczącym
szczególnie sektora spółdzielczości mieszkaniowej.
Czyni starania w kierunku wypracowania rozwiązań
zmierzających do zniwelowania do minimum
negatywnych dla członków skutków tych zmian.
Zapewnia bezpieczeństwo użytkowania nierucho-
mości spółdzielczych, prowadzi stabilną politykę
ekonomiczno-finansową, dbając o wspólne dobro
mieszkańców. Spółdzielnia zaspokaja nie tylko po-
trzeby mieszkaniowe i gospodarcze, ale również, co
spółdzielczość wyróżnia spośród innych zarządców,
potrzeby społeczne i kulturalno-oświatowe. Prowa-
dzi dwa prężnie działające kluby - Kwadrat i Pastel.
Potencjał kadrowy, zasoby finansowe i zaple-
cze techniczne, jakim dysponuje Spółdzielnia,
tworzą solidne podstawy do dalszego rozwoju
oraz podnoszenia jakości świadczonych usług.
Sprzyja temu wdrożony i utrzymywany od
2004 r. System Zarządzania Jakością i posiada-
ny w tym zakresie certyfikat jakości. Wdrożone
standardy jakości przynoszą efekty na coraz
bardziej konkurencyjnym i wymagającym rynku
zarządzania nieruchomościami, gdyż Zabrzańska
Spółdzielnia Mieszkaniowa jawi się jako rzetelny
partner i przedsiębiorca, o stabilnej gospodarce
ekonomicznej, trwałej strukturze finansowania
zadań społeczno-gospodarczych jej powierzo-
nych. Potencjał ekonomiczny i wysokie standardy
obsługi zostały dostrzeżone przez szereg instytu-
cji, czego dowodem są liczne wyróżnienia i godła
promocyjne.
Prowadzone przez Spółdzielnię intensywne dzia-
łania termomodernizacyjne, przy udziale środków
unijnych oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska, w tym rekultywacja terenów zielo-
nych, wpływają na energooszczędność, a przede
wszystkim wizerunek Zabrza i samopoczucie jego
mieszkańców.
ARTYKUŁ PROMOCYJNY
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
23
WOKÓŁ NAS
ZABRZAŃSCY EMERYCI I RENCIŚCI SPOTKALI SIĘ W CENTRUM ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH
Seniorzy przygotowali spektakl
Fot. UM Zabrze
sma A
Seniorzy wybrali nowe władze związku...
Przygotowany przez siebie spektakl zaprezentowali zabrzańscy
seniorzy, którzy 20 kwietnia zebrali się w Centrum Organizacji
Pozarządowych. Podczas spotkania wybrano także nowe władze
rejonowego oddziału Polskiego Związku Emerytów i Rencistów.
Około półtora tysiąca członków za-
brzańskiego oddziału Polskiego Związ-
ku Emerytów i Rencistów reprezento-
wało prawie 40 delegatów. Na kolejną
pięcioletnią kadencję prezesem od-
działu rejonowego PZEiR w Zabrzu wy-
brano Ryszarda Chabrzyka, który funk-
cję tę będzie pełnił już po raz trzeci.
— Niewiele można by na co dzień zrobić,
gdybym nie miał do pomocy innych zaan-
gażowanych osób. W siedmioosobowym
prezydium z poprzedniej kadencji zosta-
łem ja, skarbnik i jeden członek zarządu.
Kadencja trwa pięć lat, więc będzie co ro-
bić. Oby tylko zdrowie dopisało —- uśmie-
cha się Ryszard Chabrzyk.
Fot. UM Zabrze
„.i zaprezentowali spektakl
Zabrzański Związek Emerytów i Renci-
stów to 1470 osób skupionych w dwu-
nastu kołach terenowych na terenie
całego miasta. Spotkania odbywają
się raz w miesiącu, ale są koła, w któ-
rych seniorzy spotykają się co tydzień.
Szczególnym powodzeniem cieszą się
organizowane przez związek wyciecz-
ki i rajdy, ale sporo osób uczęszcza na
równie częste zabawy taneczne. Efek-
tem spotkań był m.in. zaprezentowany
w kwietniu spektakl.
WG
W MAJU W ZABRZU ODBĘDZIE SIĘ KOLEJNA EDYCJA MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU TAŃCA
Parkiet wirujących par
Najlepsi tancerze z kilkunastu krajów Europy zaprezen-
tują się 13 maja w hali „Pogoń
ń"
podczas Międzynarodo-
wego Festiwalu Tańca. Widzowie zobaczą zarówno do-
stojne walce, jak i gorące samby czy rumby.
- Nasz turniej jest jedynym na Śląsku
i jednym z trzech w Polsce, których uczest-
nicy we wszystkich grupach wiekowych
zdobywają punkty do światowych list
rankingowych. W tym roku mamy aż je-
denastu zagranicznych jurorów, co jest
pewnym rekordem - mówi Andrzej Do-
miniak z komitetu organizacyjnego
Międzynarodowego Festiwalu Tańca.
Pary rywalizować będą zarówno w tań-
cach standardowych (walc angielski, tan-
go, walc wiedeński, foxtrot i quickstep),
jak i gorących latynoamerykańskich,
wśród których są brazylijska samba, ku-
bańska rumba, hiszpańskie paso doble
oraz jive i cha-cha.
Taneczne popisy w hali „Pogoń”
Festiwal rozgrywany jest w najwyższej
klasie tanecznej WDSF. Wieczorną finało-
wą galę z udziałem najlepszych par (po-
czątek o godzinie 18) poprowadzi znana
tancerka i jurorka Iwona Pavlović. WG
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
N
Q
>
A
>
EJ
a
a
+
HE
O
i
WOKÓŁ NAS
POZNALIŚMY LAUREATÓW PIĄTEJ EDYCJI KONKURSU „ZABRZAŃSKI BIZNESPLAN”
łowy pełne dobrych pomySłÓW,
mowania i prowadzenia działalności gospodarczej w Zabrzu.
Od pierwszej edycji cieszy się zainteresowaniem nie tylko
zabrzan. Swoje pomysły biznesowe zgłosili mieszkańcy
m.in. Katowic, Gliwic, Rudy Śląskiej, Sosnowca, Wrocławia,
Bydgoszczy, a także województwa pomorskiego. Z roku na
rok przybywa firm i instytucji wspierających konkurs. Do tej
pory ich liczba sięgnęła już 50. Łączna pula nagród przekro-
czyła 600 tys. zł. Wśród nich, oprócz nagród pieniężnych, co
roku są m.in. wynajem biura za symboliczną złotówkę,
obsługa prawna i księgowa, szkolenia, kursy języ-
kowe czy sprzęt biurowy.
— Te pięć lat pokazuje, jak cenną inicjaty-
wą było stworzenie Zabrzańskiego Cen-
trum Rozwoju Przedsiębiorczości. Warto
pracować dla przedsiębiorców, ludzi
kreatywnych, z głowami pełnymi po-
mysłów. To wielki powód do dumy,
że nasze miasto jest tak silne przed-
siębiorczością i młodymi przedsię-
biorcami —- mówi prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik. - Gratu-
luję wszystkim laureatom i składam
podziękowania firmom oraz insty-
tucjom, które wsparły organizację
przedsięwzięcia - dodaje.
- Ideq konkursu „Zabrzański Bizne-
splan” jest wybieranie takich pomy-
słów, które w ocenie kapituły mają
szansę na przetrwanie. Nie chodzi
tylko o to, żeby firmę otworzyć, ale
o to, żeby ona rzeczywiście na ryn-
ku lokalnym, regionalnym, a nawet
międzynarodo-
wym z powo-
dzeniem zaczę-
Kilkadziesiąt osób rywalizowa-
ło w piątej już edycji konkursu
„Zabrzański Biznesplan”. Naj-
lepsze pomysły na własną fir-
mę poznaliśmy podczas gali zor-
ganizowanej w hotelu Diament.
Pula nagród wyniosła w tym
roku ponad 150 tys. zł. B
Zwycięzcą piątej edycji konkursu £
„Zabrzański Biznesplan” został Ę
Łukasz Paszkowski (na zdjęciu),
który zaprezentował projekt
„Pracownia projektowa wzor-
nictwa przemysłowego”.
- Zanim założyłem własną
działalność _ gospodarczą,
brałem udział w szkoleniach
organizowanych przez Za-
brzańskie Centrum Rozwoju
Przedsiębiorczości. Dzięki
temu dowiedziałem się wielu
cennych rzeczy, które, mam nadzie-
ję, pomogą mi w prowadzeniu swojego
biznesu — podkreśla Łukasz Paszkowski.
Konkurs „Zabrzański Biznesplan” po
raz pierwszy ogłoszony został w 2013 r.
Jego celem jest wspieranie przedsię-
biorczości oraz pobudzanie aktywno-
ści mieszkańców w kierunku podej-
Ą ła funkcjonować
, F ) m j „7 A - zwraca uwagę
TAKIE SĄ LICZBY: Ą s Ewa Weber gm
PF kretarz miasta.
50 6 W - tegorocznym
firm i instytucji wsparło j gm konkursie II miej-
do tej pory konkurs i pe" sce zajął Piotr Proba
2 . . Fi jw” d .
„Zabrzański Biznesplan” 51. i („Firma projektowa
35 wwie 1" '__ oraz przestrzeń ini-
] cjatyw twórczych -
partnerów konkurs =! morphing design”)
- w ,
miał w tym roku = 1 £' '._ a III miejsce Justyna
Musioł („Pasieka Szla-
150 tys. zł . checka”). Kapituła przy-
to wartość nagród w tegorocznej ; J znała także trzy wyróżnienia. Tra-
edycji przedsięwzięcia - gf fiły one do Szymona Ratki (QualiTees
i — „Projektowanie, produkcja oraz sprze-
600 tys. zł daż drewnianych i akrylowych akceso-
wyniosła pula nagród od riów”), Macieja Wężykowskiego (Rendart
początku organizacji konkursu - „Mieszkania3D”) oraz Karoliny Ochabo-
wicz („Silesia Guide"). GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018 25 Em
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
REKORDOWA LICZBA MALUCHÓW WZIĘŁA UDZIAŁ W VII OGÓLNOPOLSKIM FESTIWALU TAŃCA IGRASZKI
Przedszkolaki I uczniowie na scenie
Fot. MOK
EM 2
Mali tancerze przygotowali efektowne stroje
*
Tego jeszcze nie było! Aż 998 małych artystów wzięło udział w zor-
ganizowanym w kwietniu VII Ogólnopolskim Festiwalu Tańca
Igraszki. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się także 64. już
edycja Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej im. Norberta Kroczka.
- Podczas tegorocznych przesłuchań
gościliśmy rekordową liczbę tańczących
dzieci. Na naszej scenie wystąpiło łącz-
nie 998 maluchów — wylicza Katarzyna
Flak, dyrektor Miejskiego Ośrodka
Kultury w Zabrzu. Taneczne zmagania,
w przygotowaniu których brało udział
aż 74 choreografów, trwały ponad
sześć godzin. Jurorzy oceniali łącznie
81 prezentacji.
- W festiwalu bierzemy udział już kolejny
raz. Na scenie widać radość dzieci z tań-
ca. Dla nas to przede wszystkim świetna
zabawa - mówi Anna Słomka z Przed-
szkola nr 40 w Gliwicach.
- Jest trochę stresu, ale przede wszyst-
kim jest fajnie. Lubimy tańczyć i wystę-
powoać na scenie. Można poznać nowe
koleżanki. Żeby dobrze tańczyć, trzeba
przede wszystkim bardzo dużo i ciężko
ćwiczyć - przekonywały Nadia i Emil-
ka, uczestniczki festiwalu.
Festiwal Igraszki organizowany jest
od 2012 r. Dzisiaj to jedno z najważ-
niejszych wydarzeń tanecznych skie-
rowanych do najmłodszych dzieci.
Impreza przyciąga małych artystów
z przedszkoli publicznych i niepublicz-
nych, w tym placówek z oddziałami
integracyjnymi, szkół podstawowych,
szkół tańca i ośrodków kultury. Do
konkursu można zgłaszać solistów,
duety oraz zespoły. — W festiwalu bio-
rą udział dzieci w wieku od trzech do
ośmiu lat. Charakter konkursu pozwa-
la nawiązać do tradycji tanecznych po-
szczególnych regionów Polski, docenić
charakterystykę strojów oraz inspiracje
muzyczne - tłumaczy Katarzyna Flak.
Swoje umiejętności taneczne, aktor-
skie i wokalne prezentowali z kolei
nieco starsi już uczestnicy 64. Festi-
walu Kultury Młodzieży Szkolnej im.
Norberta Kroczka. - Wystąpiło mnó-
stwo fantastycznych artystów. Poziom
„.i bardzo dynamicznie
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Fot. MOK
był bardzo wysoki. Jesteśmy dumni,
że mamy w naszym mieście takie arty-
styczne dusze - podkreśla Jolanta Sko-
rupa, dyrektor Młodzieżowego Domu
Kultury nr 2.
- Śpiewanie to jedna z moich najwięk-
szych pasji. Ważne, żeby na scenie być
autentycznym i szczerym - uśmiecha
się Gosia Handke, laureatka Grand
Prix Festiwalu.
- Pierwszy raz brałam udział w festi-
walu i jestem pod wrażeniem. Świetny
klimat. Choć to festiwal, nie ma na-
pięcia, wszystko odbywa się na luzie.
Dostałam wyróżnienie. Myślę, że jak
na pierwszy raz to duże osiągnięcie -
mówi Marta Bryła, jedna z tegorocz-
nych uczestniczek.
MM
Fot. MOK
WOKÓŁ NAS
MIEJSKI OŚRODEK KULTURY W ZABRZU OBCHODZI JUBILEUSZ 20-LECIA
Ważny punkt na kulturalnej mapie miasta
w
|
9
k |
x
o
=
=
O
u
Wystawa „20 lat minęło” w Miejskim Ośrodku Kultury
W ciągu dwóch ostatnich dekad MOK
przeszedł wielką metamorfozę. - Kiedy
przyszedłem tu do pracy w maju 1998
roku, nie było tu dosłownie niczego. Nie
było na czym usiąść, nie było na czym
pisać - wspomina Wiesław Śmietana,
pierwszy dyrektor placówki, obec-
nie dyrektor Domu Muzyki i Tańca.
- W budynku działał wcześniej dom kul-
tury kopalni „Makoszowy”. Kiedy kopal-
nia w wyniku restrukturyzacji przekaza-
ła go miastu, pojawił się pomysł, żeby
stworzyć tu właśnie Miejski Ośrodek Kul-
tury - dodaje.
W obchody jubileuszu wpiszą się m.in.
zaplanowany na 19 maja turniej ska-
ta oraz tegoroczna edycja Majowego
„20 lat minęło” to tytuł ekspozycji, jaka 4 kwietnia otwarta została Grania, która czeka nas 26 maja na
w galerii Miejskiego Ośrodka Kultury w Zabrzu. Wystawa wpisuje
promenadzie Areny Zabrze. - Z okazji
jubileuszu planujemy wydać pamiątko-
się w obchody przypadających w tym roku 20. urodzin placówki. wy album, w którym pokażemy historię
— Jesteśmy przekonani, że wystawa ta stała
się bliska sercom wszystkich mieszkańców
Zabrza. Przedstawiliśmy na niej historię na-
miejsca oraz dwudziestoletnią działal-
szego budynku, zaprezentowaliśmy unika- ność MOk-u na kulturalnej mapie Zabrza
towe zdjęcia z licznych organizowanych im- - zapowiada Katarzyna Flak.
prez- mówikKatarzyna Flak, dyrektor MOK. MM
ZESPÓŁ SZKÓŁ OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH NR 14 PO RAZ TRZECI ZAPROSIŁ NA DZIEŃ JAPOŃSKI
W klimatach Kraju kwitnącej” Wiśni
Warsztaty japońskiej kaligrafii oraz konkursy związa-
ne z Krajem Kwitnącej Wiśni znalazły się w programie
Dnia Japońskiego, jaki po raz trzeci już zorganizował
Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 14. Imprezę objęła
honorowym patronatem ambasada Japonii w Polsce.
W wydarzenie zaangażowała się mło-
dzież z wielu śląskich szkół, biorąca
udział w dwóch organizowanych przez
szkołę konkursach: II Wojewódzkim
Konkursie Plastycznym Mangaka's Art
„Manga po polsku” oraz IV Wojewódz-
kim Konkursie „Spotkanie z Sakurą — co
Ty wiesz o Japonii?". Goście mieli okazję
nauczyć się wybranych słów w języku ja-
pońskim oraz wspólnie zaśpiewać pio-
senkę. Był pokaz sztuki walki i warsztaty
z japońskiej kaligrafii, które przygoto-
wali państwo Kimiaki i Ikumi Tonogawa.
Na co dzień goście z Japonii, w ramach
wolontariatu, prowadzą w szkole zaję-
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
PSS
cia z kaligrafii, kultury oraz
języka japońskiego. Należą-
ce do ZSO nr 14 VIII Liceum
Ogólnokształcące od kilku
już lat umożliwia uczniom
naukę japońskiego, jako
drugiego obowiązkowego
języka obcego.
Ale japońskich akcentów jest w Zabrzu
więcej. Szczególnie o tej porze roku
warto wybrać się do Parku Hutniczego,
by zobaczyć w pełnej krasie kwitnące
japońskie wiśnie, które zostały tu zasa-
dzone kilka lat temu.
MM
27 EM
NM 28
WOKÓŁ NAS
W ZABRZU ODBYŁ SIĘ OGÓLNOPOLSKI FINAŁ VII OLIMPIADY BUDOWLANEJ „BUDUJ Z PASJĄ”
Młodzi
Fot. Magdalena Mionc
Część praktyczna olimpiady obejmowała malowanie i tapetowanie
Żadnych tajemnic nie miało tapetowanie
i malowanie przed uczestnikami Olimpia-
dy Budowlanej „Buduj z Pasją”, której finał
centralny odbył się w kwietniu w Zabrzu. Ry-
walizujący w dwuosobowych zespołach ucznio-
wie musieli wykazać się również wiedzą teoretyczną.
Zorganizowany w siedzibie Centrum
Kształcenia Praktycznego i Ustawicz-
nego w Zabrzu finał olimpiady trwał od
9 do 11 kwietnia. Wzięło w nim
udział szesnaście dwuoso-
bowych zespołów. - Te-
matyka tej olimpiady
cześniejszymi pomocami dydaktycznymi
i to kolejny argument za zorganizowo-
niem finału właśnie w Zabrzu - podkre-
śla Krzysztof Lewicki, prezy-
dent Krajowej Federacji
Edukacji Zawodowej
i Kultury Fizycz-
„yć CKB,
to prace budowlane nej „Budowla-
- finał odbywa się ni” z siedzibą
w dwóch etapach. w Kielcach.
Pierwszy z nich
ma charakter
praktyczny. Tym
razem obejmował
tapetowanie i ma-
lowanie. W części
teoretycznej uczest-
nicy piszą testy - tłu-
maczy Ryszard Gruca,
dyrektor CKPiU w Zabrzu.
- Organizujemy olimpiadę od
siedmiu lat. Odbywa się w każdej szkole
kształcącej w zawodach budowlanych.
Założyliśmy, że olimpiada będzie miała
również cel poznawczy. To, co zobaczą
uczestnicy w Zabrzu, jest unikalne. Jed-
nocześnie Centrum Kształcenia Praktycz-
nego i Ustawicznego dysponuje najnowo-
>
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
W finale olimpiady wzięło udział szesnaście dwuosobowych ekip z całej Polski
budowlańcy w akcji
Wyłonieni w kwalifikacjach młodzi lu-
dzie musieli wykazać się wiedzą doty-
czącą m.in. prowadzenia dokumentacji
budowlanej, podstaw budownictwa,
technologii oraz przepisów bhp. Precy-
zja oceniana była w części praktycznej
rywalizacji. - Od dziecka lubiłam maj-
sterkować. Najbardziej lubię robić rzeczy
związane z drewnem. Pierwszy raz
biorę udział w takiej olimpiadzie,
ale zadania nie zaskoczyły
Że mnie. Doświadczenie, któ-
re zdobywam w szkole,
na pewno przyda mi
się w przyszłości, któ-
rą planuję związać
Z budownictwem
- mówi Weronika
Ziarno ze Staszowa,
jedna z uczestniczek
olimpiady.
- Budownictwo to moja
pasja. Zawsze ciekawiło
mnie, w jaki sposób powsta-
ją różne konstrukcje. Stąd wybór
szkoły i kierunku. Już teraz domownicy
mogą liczyć na moją pomoc w remontach -
uśmiecha się Jakub Bąk, inny z finalistów.
W budowlanej rywalizacji najlepsi oka-
zali się Sebastian Sowa i Adrian Kraw-
czyk z Zespołu Szkół Zawodowych im.
Marszałka F. Bielińskiego w Górze Kal-
warii. Wyniki ogłoszone zostały podczas
uroczystości przygotowanej w Łaźni
Łańcuszkowej. W części artystycznej wy-
stąpił zespół muzyczny Zdziesiątkowani
z Zespołu Szkół nr 10 w Zabrzu.
MM
5
Fot. CKPiU
o
N
z
a
©
N
=
2
>
O
u
WOKÓŁ NAS
MUZEUM GÓRNICTWA WĘGLOWEGO ZAPRASZA NA NIEZWYKŁĄ WYSTAWĘ
Malarstwo intuicyjne w Sztolni Królowa Luiza
Obrazy można oglądać w hali sprężarek Sztolni Królowa Luiza...
Efekty IX Konkursu Sztuki Intuicyjnej im. Juliusza Marcisza
podziwiać można w Łaźni Łańcuszkowej oraz hali sprężarek
kompleksu Sztolnia Królowa Luiza. Przedsięwzięcie przycią-
gnęło ponad 80 artystów, którzy przygotowali 145 prac.
Tematem konkursu, który zorganizo-
wało Muzeum Górnictwa Węglowego
w Zabrzu oraz Stowarzyszenie „Bar-
wy Śląska”, był obraz przemysłowy
Śląska - kopalnie, sztolnie górnicze
i inne zakłady. Przedsięwzięcie pod-
sumowano 19 kwietnia w Łaźni Łań-
cuszkowej.
W konkursie wzięły udział 82 oso-
by. Artyści przygotowali ogółem 145
prac, które zostały wykonane w róż-
nych technikach malarskich, takich
jak akryl, olej, akwarela, ołówek czy
pastele.
Wernisażowi pokonkursowej wysta-
wy towarzyszyło wręczenie nagród
Fot. UM Zabrze
iz
„.j w Łaźni Łańcuszkowej
autorom najlepszych obrazów. Jury
przyznało dwie pierwsze nagrody.
Otrzymali je Krzysztof Webs za ob-
raz „Wygasła Hermina” oraz Marian
Ilga za „Śląsk”. Przyznano także dwa
drugie i dwa trzecie miejsca. Zajęli je
odpowiednio Andrzej Karpiński i Je-
rzy Skiba oraz Jadwiga Fastnacht i Ja-
cek Depta. Nagrodę specjalną otrzy-
mał Igor Żmudzki za obraz „Kopalnia
w blasku księżyca”, a nagrodę dyrek-
tora Muzeum Górnictwa Węglowego
Marta Kołodziej za „Sen Noe”. Wysta-
wę można oglądać do końca maja.
MM
W GALERII CAFE SILESIA OGLĄDAĆ MOŻNA PRACE NORMANA LETO
Na pograniczu sztuk
Prace malarskie Normana Leto, polskiego artysty wizualne-
go, filmowca oraz pisarza młodego pokolenia, oglądać można
w Galerii Cafć Silesia Muzeum Miejskiego w Zabrzu.
Norman Leto, a właściwie Łukasz Ba-
nach, urodził się 23 sierpnia 1980 r. w
Bochni. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Tworzy na pograniczu fabularnej fikcji,
filozofii oraz nauk ścisłych. Jego twór-
czość stanowią obrazy, fotografie, pra-
ce wideo, obiekty i instalacje zarówno
w przestrzeni rzeczywistej, jak i wirtu-
alnej. We wczesnym etapie twórczości
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Leto współpracował m.in. ze Zdzisła-
wem Beksińskim.
Obecnie Norman Leto postrzegany jest
przez krytyków sztuki jako jeden z naj-
bardziej oryginalnych i interesujących
artystów młodego pokolenia. W czerw-
cu 2017 r. twórca pojawił się w wideokli-
pie „I promise” słynnej brytyjskiej gru-
py Radiohead. Za swój pełnometrażowy
Fot. Igor Cieślicki
Na 19 maja w muzeum zaplanowano
spotkanie z Normanem Leto
film „Photon” otrzymał Paszport Poli-
tyki 2017 w kategorii Sztuki wizualne.
GOR
29 M
M O
LEKCJA HISTORII
W MIEJSCU DZISIEJSZEGO TARGOWISKA POD RATUSZEM FUNKCJONOWAŁA PRZED LATY HUTA SZKŁA
Ponad wiek historii zaklętej w szkle
Fot. Muzeum Miejskie w Zabrzu
Powstała w miejscu, gdzie
W połowie 1862 r. z Raciborza do Za-
brza przeprowadził się kupiec Wilhelm
Eisner. Urodził się 1 listopada 1832 r.
w Ujeździe, w rodzinie kupca Mosesa
Eisnera i Ernestine Eisner z domu To-
blauer. W chwili przyjazdu do Zabrza już
od ponad pięciu lat ożeniony był z Hen-
riette Sonntag, urodzoną ok. 1835 r.
we Wrocławiu.
Jesień 1862 r. była dla niego tragiczna.
4 października zmarła jego dwuletnia
córka Paulina. 21 października, dwa dni
po urodzeniu drugiej córki Henrietty,
zmarła jego żona. Malutka Henrietta
zmarła w wieku sześciu tygodni 21 listo-
pada 1862 r. Jedynym dzieckiem z tego
małżeństwa, które osiągnęło wiek doro-
sły, był syn Adolf.
W początku 1863 r. Wilhelm Eisner
ożenił się z Friederike Bóhm, urodzo-
ną 3 października 1839 r. w Gliwicach.
Jej rodzicami byli kupiec Moritz Bóhm
i Jettel Bóhm z domu Fischer. Wilhelm
i Friederike doczekali się jedenaściorga
dzieci, z których Joseph, Olga i Ernesti-
ne zmarły w dzieciństwie, a Siegfried
dziś funkcjonuje popularne
Targowisko Pod Ratuszem. Produkowano w niej butelki
i szkło okienne. Założona przez Wilhelma Eisnera huta szkła
wpisała się w krajobraz Zabrza na ponad sto lat.
w wieku 25 lat. Max, Emil i Fritz zostali
lekarzami. Max zginął w 1942 r. w The-
resienstadt, los Emila i Fritza nie jest
nam znany. Linna p.v. Pollack również
zginęła w 1942 r. w Theresienstadt, zaś
Rosa p.v. Pinkus została zamordowana
przez nazistów w bliżej nieokreślonych
okolicznościach. Hugo i Louis Eisner po-
jawią się w dalszej części artykułu.
*kk*%*
W 1866 r. Wilhelm Eisner wybudo-
wał w ówczesnym Małym Zabrzu hutę
szkła. Taka data pojawia się na wcze-
śniejszych papierach firmowych. Co
ciekawe, na dwóch wzorach papierów
firmowych z lat 30. XX wieku hutę po-
starzono o dwa lata, podając jako datę
jej powstania rok 1864. Pod koniec XIX
wieku ulicę, przy której hutę wybudo-
wano, nazwano HermannstraRe (obec-
na ul. Piastowska), a posesji nadano nr
4. Od samego początku w hucie pro-
dukowano butelki do wina, piwa i wód
gazowanych oraz szyby ze szkła gład-
kiego i żłobkowanego. W pierwszym
roku istnienia huty wyprodukowano
w niej 600 tys. butelek i 25 tys. m kw.
szkła okiennego. W latach 1888-1891
hutę rozbudowano. W 1900 r. powstało
w niej 1,8 mln butelek i 240 tys. m kw.
szkła. Produkowano także kominki do
lamp naftowych.
Wilhelm Eisner zaangażowany był w ży-
cie zabrzańskiej społeczności żydowskiej.
W 1870 r. wziął udział w zebraniu założy-
cielskim żydowskiego towarzystwa po-
grzebowego Chewra Kadischa, zaś rok
później znalazł się w gronie 47 członków
gminy, którzy podjęli decyzję o budowie
w Zabrzu synagogi. W następnych la-
tach został członkiem Kolegium Repre-
zentantów Gminy Żydowskiej w Zabrzu.
Zmarł w Małym Zabrzu 31 października
1892 r. Pochowany został na tutejszym
cmentarzu żydowskim.
Po jego śmierci właścicielami huty zo-
stali jego żona Friederike i ich syn Hugo.
W 1902 r., oprócz huty, byli oni również
właścicielami cegielni. W następnych la-
tach dołączył do nich młodszy z synów,
Louis. Wszyscy mieszkali w narożnej,
dwupiętrowej kamienicy przy Herman-
nstr. 10, wybudowanej naprzeciw bra-
my prowadzącej na teren huty. Jako
jedna z nielicznych ulic w Zabrzu Her-
mannstr. nie miała podziału na stronę
nieparzystą i parzystą, lecz posiadała
numerację ciągłą, co zresztą pozosta-
ło do dzisiaj. Przy ul. Piastowskiej stoją
obok siebie budynki nr 9, 10111.
Na parterze kamienicy mieścił się sklep
detaliczny, w którym oferowano wy-
roby szklane, porcelanę, serwisy do
kawy i zastawy stołowe, a także części
do lamp gazowych, elektrycznych i naf-
towych. Przy „Wilhelm Eisner Glas-Fa-
brik” działała również hurtownia, która
oprócz produktów własnych huty miała
na składzie sprowadzane z innych wy-
twórni lustra i kryształy. W 1920 r. pro-
dukcja huty wyniosła 2,4 mln butelek
i 360 tys. m kw. szkła okiennego.
Dwa lata później, 7 kwietnia 1922 r.,
zmarła Friederike Eisner. Od tej pory
hutą zarządzali jej synowie. Hugo Eisner
urodził się 15 sierpnia 1873 r. w Małym
Zabrzu. W 1899 r. ożenił się z Martą Ka-
iser, córką właściciela browaru Micha-
ela Kaisera i Berty Kaiser z domu Bóhm,
urodzoną 11 czerwca 1878 r. w Starym
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Zabrzu. Hugo i Marta Eisner doczekali
się dwójki dzieci urodzonych w Małym
Zabrzu — Wilhelma (ur. 12.08.1900) i Alice
Berthy (ur. 11.07.1903). Louis Eisner uro-
dził się 2 sierpnia 1877 r. w Małym Zabrzu.
Jego żoną została Kathe Fróhlich urodzo-
na 1 września 1891 r. w Koźlu w rodzi-
nie Josepha Fróhlicha i Reginy Fróhlich
z domu Loewe. W związku tym urodzi-
ło się troje dzieci: Hans (ur. 28.02.1914
w Zabrzu), Anni Henriette (ur. 25.11.1915
w Zabrzu), Giinther (ur. 3.06.1920 we
Wrocławiu zm. 17.10.1930 w Zabrzu).
*kk*%*
W latach 1928-1929 nastąpiła kolejna
rozbudowa huty, w wyniku której za-
montowano cztery maszyny systemu
Fourcaulta do ciągłej produkcji szkła
okiennego. Mogły one produkować ta-
fle szklane o grubości od 1,8 do 7 mm,
szerokości od 1,5 do 2 metrów i nieogra-
niczonej niczym długości. Poza tym na
wyposażeniu huty znajdowało się dzie-
sięć innych maszyn. W 1930 r. produk-
cja wyniosła 10 mln butelek i 1,2 milnm
kw. szkła okiennego. Po dojściu NSDAP
do władzy w Niemczech, w 1933 r.,
huta szkła pozostała jeszcze przez pe-
wien czas w rękach Hugona i Louisa
Eisnerów. A ponieważ byli oni Żydami,
w 1939 r. przeprowadzono aryzację
huty, a z nazwy usunięto imię i nazwi-
sko założyciela. Obaj bracia, a szczegól-
nie Hugo, nadal interesowali się swoją
byłą własnością. Zdenerwowany tym
powiernik i kierownik huty doniósł we
wrześniu 1940 r. na Hugo Eisnera do
zabrzańskiego Gestapo. Czy były jakieś
konsekwencje tego donosu, nie wiemy.
Dwa lata później, 13 kwietnia 1942 r.,
Hugo Eisner uwięziony został w obozie
koncentracyjnym Auschwitz, w którym
przeżył tylko cztery dni. Zamordowany
został 17 marca. Jego żona Marta i cór-
ka Alice oraz brat Louis i jego żona Kate
zamordowani zostali w czasie Holokau-
stu. Syn Hugona, Wilhelm, wyjechał do
Boliwii, zaś dzieci Louisa - Anni oraz
Hans z żoną Gerdą Griinberg, wyjechali
do Wielkiej Brytanii.
W latach II wojny światowej przy hu-
cie funkcjonował obóz dla robotników
wschodnich. Białorusini i Ukraińcy wię-
zieni byli w dwóch barakach wybudo-
wanych przy Turmstr., czyli obecnej ul.
św. Andrzeja Boboli.
Po przyłączeniu Zabrza do Polski zakład
uruchomiono jako Państwową Hutę
Szkła. Została ona zamknięta w 1973 r.
Piotr Hnatyszyn
Muzeum Miejskie w Zabrzu
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
TAK BYŁO, TAK JEST, CZYLI ZABRZE NA DAWNEJ
I WSPÓŁCZESNEJ FOTOGRAFII
Labytkowy park odzyska
swą atrakcję
Są miejsca, które codziennie mijamy w drodze do pra-
cy czy szkoły. Nie zastanawiamy się wtedy zazwyczaj,
jak wyglądały one kiedyś. Tym razem zatrzymajmy się
w popularnym parku w centrum miasta.
Park im. Poległych Bohaterów przy ul. Dubiela powstawał w dwóch eta-
pach. Pierwszy z nich, który rozpoczęto w 1924 r., trwał sześć lat. Kolejny był
realizowany po 1930 r. W tym czasie zaczęto odchodzić od typowo pałaco-
wego charakteru parków na rzecz obiektów dostępnych ogółowi mieszkań-
ców. W parku powstało m.in. oczko wodne. Teraz ma być ono odtworzone
w ramach ruszającej właśnie rewitalizacji zabytkowego kompleksu. GOR
e
8
Obecnie w tym miejscu znajduje się kamienny krąg, ale oczko wodne wkrótce powróci
31
LEKCJA HISTORII
5
z
4
©
N
z
o
a
o
=
4
ia
=
E
5
a
N
5
=
U
sz
o
e
5
SĄ
=
Fot. Jerzy Przybysz
sma 2
O40UJ
PIŁKARZE RĘCZNI GÓRNIKA ZABRZE NA OSTATNIEJ PROSTEJ TEGOROCZNEGO SEZONU ROZGRYWEK
Szczypiorniści w ćwierćfinale
| Ke |
Fot. Jerzy Przybysz
Mecz z PGE Vive Kielce był niezwykle emocjonujący
Nie zawodzą swoich kibiców piłkarze ręczni Górnika Zabrze. Chociaż
17 kwietnia musieli uznać wyższość drużyny PGE Vive Kielce, to ambi-
cją i postawą w konfrontacji z utytułowanym rywalem zaimponowali
widzom. W swojej grupie zabrzanie zajęli drugie miejsce, a w ramach
ćwierćfinałów PGNiG Superligi zmierzą się z Gwardią Opole.
Kibice, którzy 17 kwietnia zasiedli na
trybunach hali „Pogoń”, liczyli na dobry
mecz i się nie zawiedli. Były momenty,
gdy zabrzanie raz po raz punktowa-
li przeciwnika. W pewnym momencie
gospodarze mieli nawet kilka bramek
przewagi i grali jak równy z równym.
Dopiero kwadrans przed upływem re-
gulaminowego czasu gry Vive dopięło
swego i na tablicy wyników pojawił się
remis. Ostatecznie kielczanie wygrali
spotkanie 35:29, ale Górnik pozostawił
po sobie naprawdę korzystne wrażenie.
- Schodziliśmy z parkietu z podniesio-
ną głową, bo daliśmy z siebie wszystko.
W pierwszej połowie nawet prowadziliśmy
czterema bramkami, a to nieczęsto zda-
rza się w meczach z Kielcami. Wszystko
było dobrze gdzieś do 45. minuty, gdy Vive
doprowadziło do remisu. Nam zabrakło
wtedy trochę zimnej krwi, wykończenia
niektórych sytuacji, a także po prostu
zwykłego boiskowego szczęścia. W sumie
pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie wal-
czyć nawet z Kielcami - mówił po meczu
skrzydłowy Górnika i jego kapitan Bar-
tłomiej Tomczak.
Górnik, który w grupie granatowej za-
jął drugie miejsce za PGE Vive Kielce,
zmierzy się z trzecią w grupie pomarań-
czowej Gwardią Opole. Pierwsze starcie
zaplanowano na 29 kwietnia. Rewanż ro-
zegrany zostanie 6 maja w hali „Pogoń”.
WG
RUSZA MODERNIZACJA KOMPLEKSU BOISK SZKOLNEGO KLUBU SPORTOWEGO GWAREK
Baza dla kolejnych sukcesów
W kwietniu rozpoczęły się prace związane z modernizacją
kompleksu boisk SKS Gwarek w Biskupicach. Obejmą one
m.in. wymianę nawierzchni z trawy syntetycznej na nową.
W ramach remontu wyrównana zosta-
nie podbudowa nawierzchni, wykonane
będą także fundamenty pod urządzenia
sportowe. Przekazanie placu budowy
wykonawcy, którym została firma SO-
LID-STET ze Szczecina, nastąpiło pod
koniec kwietnia. Koszt przedsięwzięcia
to nieco ponad pół miliona złotych. Pra-
ce mają potrwać trzy miesiące.
Przypomnijmy, że Szkolny Klub Spor-
towy Gwarek Zabrze szkoli utalento-
waną młodzież już od ponad 40 lat.
Z jego szeregów wywodzą się m.in. Łu-
kasz Piszczek, Kamil Kosowski, Michał
Probierz i Adam Danch, a zabrzański
klub to uznana marka na sportowej
mapie Polski.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Fot. Jerzy Przybysz
Kompleks boisk SKS Gwarek
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Jerzy Przybysz
SPORT
PIŁKARZE GÓRNIKA ZABRZE WALCZĄ O JAK NAJWYŻSZĄ POZYCJĘ W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ
Trójkolorowi W decydującej fazie rozgrywek
M | |
EMS EDENU
od
TESH
Bramka Rafała Kurzawy z rzutu wolnego dała wyrównanie w meczu z Legią
Odrobiny szczęścia zabrakło piłkarzom Górnika Zabrze,
by na Stadionie Narodowym wystąpić w finale Pucharu Pol-
ski. Po efektownej i ambitnej grze Trójkolorowi ulegli w pół-
finale Legii Warszawa. Teraz zawodników czekają ostatnie
mecze tegorocznego sezonu rozgrywek ekstraklasy. Osta-
teczne rozstrzygnięcia poznamy 20 maja.
- W kwietniu poznaliśmy wyniki ple-
biscytu,
przypadających w tym roku 70. urodzin
zorganizowanego z okazji
Górnika Zabrze, na najlepszych, naj-
popularniejszych i najbardziej lubia-
nych piłkarzy w historii klubu. Pierwsze
miejsce zajął Włodzimierz Lubański. Na
kolejnych stopniach podium znaleźli się
Ernest Pohl i Stanisław Oślizło. Wizerun-
ki 25 wybranych w plebiscycie gwiazd
Górnika zawisną w tym roku w Galerii
Sław, jaka powstaje na Arenie Zabrze.
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Ostatnie mecze piłkarze Górnika Za-
brze rozgrywali ze zmiennym szczę-
ściem. Remisem 1:1 zakończyło się
3 kwietnia pierwsze z półfinałowych
spotkań Pucharu Polski. Starcie Gór-
nika Zabrze z Legią Warszawa na
stadionie przy ul. Roosevelta obser-
wował z trybun komplet widzów. - Za-
brze zawsze czeka na takie mecze, bo
to wielkie święto i taka atmosfera towa-
rzyszyła nam od początku tego spotka-
nia - podkreślał Marcin Brosz, trener
Górnika.
Poza atmosferą Trójkolorowi z pew-
nością będą wspominać dający wy-
równanie piękny strzał z rzutu wol-
nego Rafała Kurzawy. Reprezentant
Polski przymierzył w okienko, nie da-
jąc bramkarzowi Legii najmniejszych
szans na obronę.
Rozgrywany 18 kwietnia w Warszawie
rewanż zapowiadał się bardzo obie-
cująco. Trójkolorowi objęli bowiem
prowadzenie. Niestety, po dość nie-
fortunnej interwencji Tomasza Loski
sędzia odesłał naszego bramkarza do
szatni, a Legioniści wyrównali z rzu-
tu wolnego. Bramkę na wagę finału
Pucharu Polski zdobył w 97. minucie
Jarosław Niezgoda.
Starcie z Wisłą Płoc
Fot. Jerzy Przybysz
W rozgrywkach ekstraklasy przeła-
mał się Igor Angulo, który po dłuż-
szej przerwie strzelił w Białymstoku
dwie bramki aspirującej do tytułu mi-
strza Polski Jagiellonii. Później przy-
szła porażka 0:1 na własnym boisku
z Wisłą Płock.
Do końca sezonu pozostało już zale-
dwie kilka spotkań. W ostatniej kolej-
ce, która rozpocznie się 20 maja o go-
dzinie 18, Trójkolorowi podejmować
będą na własnym boisku Wisłę Kra-
ków. Trzymamy kciuki!
Fot. Jerzy Przybysz
W Zabrzu piłkarze grają przy pełnych trybunach
33 EE
O40UJ
GÓRNIK ROZEGRAŁ WPISUJĄCY SIĘ W OBCHODY JUBILEUSZU KLUBU MECZ Z HAJDUKIEM SPLIT
Fot. Jerzy Przybysz
sma x
Mecz z Hajdukiem Split dostarczył sporo emocji
| Mecz zakończył się zwycięstwem Górnika
Urodzinowe emocje przy pełnych trybunach
Choć mecz miał charakter towarzyski, piłkarskich emocji z pewno-
ścią nie brakowało. Pełne były również trybuny, na których, pomi-
mo niskiej temperatury, zasiadło ponad 21 tysięcy osób. Rozegra-
ne 24 marca spotkanie z Hajdukiem Split wpisało się w obchody
przypadającego w tym roku jubileuszu 70-lecia Górnika Zabrze.
Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmiał
punktualnie o godzinie 19.48. Było
to nawiązanie do daty powstania za-
brzańskiego klubu. — Zaskoczeniem była
dla mnie frekwencja. Liczyłem na 13-14
tysięcy widzów. Był to mecz towarzyski,
za ciepło też nie było. Nasi kibice jednak
po raz kolejny pokazali, że są wyjątkowi.
Dwadzieścia tysięcy ludzi na tego typu
meczu to wynik fantastyczny. Atmosfera
kapitalna, wszyscy wybornie się bawili.
Miało być święto kibiców i było — uśmie-
cha się Stanisław Oślizło, legendarny
obrońca Górnika Zabrze.
- Dziękuję wszystkim. To był naprawdę
bardzo fajny czas. Myślę, że kibice powin-
ni być zadowoleni z tego, co zobaczyli na
boisku - mówił po meczu Żeljko Kopic,
trener Hajduka.
Mecz z Hajdukiem był doskonałą oka-
zją, by zaprosić na stadion piłkarzy,
którzy grali w Górniku przed laty.
Wśród nich byli m.in. Jan Urban, An-
drzej Iwan, Krzysztof Bukalski, Zyg-
munt Anczok, Henryk Latocha czy Ire-
neusz Jeleń. Przyjechał trener Zdzisław
Podedworny, który siadł przy stoliku
ze swoimi podopiecznymi z początku
lat 80. To Henryk Zimkowski, Piotr Pre-
ifer i Edward Socha.
- Widząc gola straconego w trzeciej
minucie, myślałem, że Hajduk poradzi
sobie bez większego problemu. Zoba-
czyłem jednak, że Marcin Brosz ma w rę-
kawie kolejnych młodych chłopaków.
Wielkie brawa - podkreślał Andrzej
Iwan. Mecz zakończył się zwycię-
stwem Górnika 3:2. Bramki dla Trójko-
lorowych zdobyli Łukasz Wolsztyński,
Igor Angulo i Daniel Liszka.
GOR
Przed rozpoczęciem meczu na-
stąpiła uroczysta inauguracja
Galerii Sław Górnika Zabrze. Nad
trybuną północną zawisł wizeru-
nek legendarnego Ernesta Pohla,
pierwszej z 25 gwiazd Górnika,
których zdjęcia w tym roku znaj-
dą swoje stałe miejsce na stadio-
nie przy ul. Roosevelta.
ZAPRZYJAŹNIONE KLUBY
Zaprzyjaźniony z Górnikiem Hajduk Split to klub liczący się na piłkarskiej
mapie Europy i jeden z najbardziej zasłużonych klubów byłej Jugosławii. Sie-
dem mistrzostw tego nieistniejącego już kraju robi wrażenie. Podobnie jak
jedenaście tytułów wicemistrzowskich i dziewięć wywalczonych pucharów
kraju. W niepodległej Chorwacji Hajduk osiem razy wywalczył mistrzostwo,
po sześć razy puchar i superpuchar Chorwacji.
Historia klubu sięga 13 lutego 1911 r., a nazwa wywodzi się od hajduków,
którzy walczyli z imperium osmańskim. Hajduk dwa razy grał w półfinałach
europejskich pucharów - z Leeds i Tottenhamem. Dwa razy występował też
w ćwierćfinale Pucharu Mistrzów.
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
SĄ
W NASZYM MIEŚCIE RUSZYŁ PILOTAŻOWY PROGRAM UMOŻLIWIAJĄCY WYPOŻYCZANIE ROWERÓW
Na siodełku prZEZ labrze
F p.
7ąbrzańsk SLC
Fot. Igor Cieślicki
Już kilka lat temu wokół Zabrza został wytyczony szlak rowerowy liczący prawie 60 km
Ponad 30 rowerów będzie dostępnych dla mieszkańców
od 27 kwietnia do końca czerwca w ramach pilotażowego progra-
mu Zabrzański Rower Miejski. jednoślady można wypożyczać ko-
rzystając z czterech stacji zlokalizowanych na terenie miasta.
- To pełnowartościowa próbka oferty,
która umożliwi zebranie wiedzy odno-
śnie tego, jak docelowo system powinien
funkcjonować w Zabrzu - mówi Tomasz
Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska,
operatora Zabrzańskiego Roweru
Miejskiego. —- Rower miejski to nie tylko
sposób na rekreację, ale również wygod-
ny, ekologiczny i szybki środek codzien-
nego transportu. W połączeniu z trady-
cyjnymi środkami komunikacji publicznej
jest doskonałą konkurencją dla transpor-
tu samochodowego. Cieszymy się, że Za-
brze dołącza do innych miast metropolii,
których mieszkańcy mogą już korzystać
z tej oferty - dodaje.
W ramach pilotażu w Zabrzu urucho-
mione zostały cztery stacje, w których
można wypożyczyć rower. Do dyspozy-
cji mieszkańców są łącznie 32 jednośla-
dy, w tym 27 rowerów miejskich, jeden
familijny, pozwalający na bezpieczną
jazdę nawet z czwórką dzieci, dwa tan-
demy i dwa rowerki dziecięce.
Stacje pojawiły się w rejonie dworca
kolejowego oraz w pobliżu obiektów
położonych na zabrzańskim szlaku tu-
rystyki przemysłowej. To Kopalnia Gu-
ido, Łaźnia Łańcuszkowa oraz budynek
Sztolni Królowa Luiza przy ul. Miarki.
- Stacje zostały tak usytuowane z dwóch
powodów - tłumaczy Bartłomiej Szew-
czyk, dyrektor Muzeum Górnictwa Wę-
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
glowego w Zabrzu. - Po pierwsze, turyści
będą mogli łatwiej przemieszczać się mię-
dzy naszymi obiektami. Po drugie, inne
osoby, wypożyczając rower, będą mogły
przy okazji zobaczyć, co nowego pojawiło
się w naszym kompleksie — dodaje.
— W Zabrzu podejmujemy z myślą o ro-
werzystach szereg działań. Powstają
kolejne ścieżki, stworzony został prowa-
dzący wokół miasta szlak rowerowy. Uru-
chomienie programu Zabrzański Rower
Miejski to kolejny etap tworzenia przy-
TAKIE SĄ LICZBY:
28 km
to długość ścieżek
rowerowych w Zabrzu
14,5 km
to długość tras
dla pieszych i rowerzystów
stworzonych w efekcie
rekultywacji terenów
nad Bytomką
57,5 km
to długość szlaku
prowadzącego
wokół miasta
jaznych rozwiązań dla miłośników jazdy
na rowerze. Bardzo się cieszę, że udało
się go wkomponować w działania podej-
mowane na szlaku turystyki industrial-
nej - podsumowuje prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik. GOR
g
<
a
O
a
o
a
8
x
0
By skorzystać z oferty, trzeba zarejestrować się na stronie internetowej
ZabrzanskiRowerMiejski.pl, przez aplikację mobilną, terminal umiejscowio-
ny przy każdej stacji wypożyczeń lub infolinię. Należy również wnieść (przy
użyciu karty płatniczej lub kredytowej) 10 zł opłaty inicjalnej, z której finan-
sowane będą późniejsze wypożyczenia. W systemie nie muszą się rejestro-
wać osoby, które posiadają już konto Nextbike założone w innym mieście.
Mogą one z niego korzystać, wypożyczając rower również w Zabrzu. Pierw-
sze 15 minut każdego wypożyczenia jest bezpłatne. Za czas do godziny za-
płacimy 1 zł, za dwie godziny - 2 zł, trzy godziny - 3 zł, a czwarta i każda
kolejna to koszt 4 zł. Maksymalny czas jednego wypożyczenia to 12 godzin.
Aby wypożyczyć rower, wystarczy wpisać na terminalu stacji wypożyczeń
swój numer telefonu i kod PIN, który otrzymujemy podczas rejestracji oraz
numer wypożyczanego roweru, a potem wypiąć rower z elektrozamka.
Można również skorzystać z bezpłatnej aplikacji mobilnej Nextbike. Nie wy-
maga ona każdorazowego logowania w systemie. Wystarczy wpisać numer
roweru lub zeskanować kod QR. Trwa to zaledwie kilka sekund.
35
ROZRYWKA
- cc E |
+]
-g *
SZ Z
a O
39
19
o m m
m O m
M EG
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
Poziomo: 1 - wakacyjny miesiąc, 5 -
dawny pielgrzym, 8 - filmowy bohater
w czarnej masce, 9 - brednia, niedo-
rzeczność, 10 — w Zabrzu jest Górnic-
twa Węglowego i Miejskie, 11 - łagodzi
kaszel, 12 - korekta zdjęcia, 14 - padli-
nożerca, który lata nad Andami, 16 -
dychawica, 19 - pracuje pod wodą, 21
— polowe lub piętrowe do zasłania, 22
- rzeźnia, 23 - Edith, legenda francu-
skiej piosenki, 24 - mądry pohukujący
ptak, 26 — znawca piękna, 28 - szcze-
gół, 29 - zorganizowane działanie, 30
- góralskie ognisko, 33 - rzut rożny,
35 - w dłoni malarza, 37 - wygląda jak
koń w piżamie, 38 - ptak lub dawna ko-
zacka łódź, 39 - służył mu giermek, 40
- religijny odłam, 41 - cierpi na niedo-
krwistość, 42 —- zmartwienie, zgryzota.
Pionowo: 1 - plątanina korytarzy, 2 -
auto z Japonii, 3 —- część spadochronu, 4
- na tej górze wylądowała arka Noego,
5 - do roweru lub... ćwiczenie gimna-
styczne, 6 - dwanaście sztuk, 7 - stroik
muzyczny, 13 - na plecach pierwszokla-
sisty, 15 - najwyższy wymiar kary w Pol-
sce, 17 - Alina dla Balladyny, 18 - ekran
komputera, 20 - szklanka na piwo, 21
- pańska na pstrym koniu jeździ, 25 -
nauka, 27 - epilepsja, 30 - krzyk, 31 - ty-
toń do niuchania, 32 - telefoniczny, słu-
chowy, fotograficzny, 34 - dzierżawa,
36 - ...nie Śpi.
Rozwiązanie krzyżówki utworzą litery z pól
ponumerowanych w prawym dolnym rogu.
W blaskach zachodu
W blaskach zAchodu pożółkł świat,
Czule kwietniowy chłód się skrAda.
SpóźNiłeś się o tyle lat,
A jedNak jestem tobie rAda.
Siądź bliżej, usiądź przy mnie tuż
I uśmiecHając się oCzami,
Na ten niebieski zeszyT spójrz -
Dziecinny zeszyt mój z wierszaMi.
PrzebAcz, że tonąc w smutku złym
Cieszyć się słOńcem nie umiałam.
ROZRYWKA
Do lekarza psychiatry
przychodzi kobieta
i mówi:
- Panie doktorze,
z moim mężem dzieje
się coś dziwnego. Jak
wypije kawę, wpada w szał i zjada całą
filiżankę. Zostawia tylko uszko.
- Ato faktycznie dziwne, bo uszko jest
: najlepsze.
: - Panie doktorze, swędzi mnie całe ciało.
: -A próbował się pan kąpać, jak mówiłem?
: - Tak, wykąpałem się. Dwa tygodnie był
: spokój, a teraz znów swędzi...
' Rozmawia dwóch psychologów.
; — Wiesz, to dziwne - mówi pierwszy -
Przebacz i to, że W życiu mym
Innych za ciebie często brAłam.
Aby poznać autorkę zamieszczonego wiersza,
należy z 13 liter wyróżnionych dużą czcionką ułożyć jej imię i nazwisko.
; wystarczy krzyknąć „Aaaaa!” w bibliotece,
: a wszyscy się na ciebie gapią w milczeniu.
| - A próbowałeś zrobić to samo
; w samolocie? - pyta drugi. - Wtedy wszyscy
; się przyłączają.
Chirurg budzi pacjenta po operacji.
| - Już po wszystkim. Operacja się udała,
; niepotrzebnie pan tak protestował przed
klęska kojarzona z arką ; zabiegiem. Skąd takie zachowanie?
Noego,
nim przeprawa na drugą
stronę rzeki, gdy nie ma mostu,
piernikowe miasto,
bliższa ciału w przysłowiu,
gwiżdże w kuchni,
duma atlety,
ruskie lub z mięsem,
na czele wydziału
na uniwersytecie.
| - Bo ja tu przyszedłem umyć okna...
: Lekarz zwraca się do pacjenta:
- Nie może pan jeść już do końca życia.
- Przecież to niemożliwe! - krzyczy pacjent.
| - Spokojnie, te dwie godziny jakoś pan
wytrzyma.
Rozwiązaniem jest słowo. Przyszła zezowata baba do zezowatego
które powstanie
w zaznaczonej kolumnie.
lekarza.
: - Nie przyjmujemy parami - mówi lekarz.
: A nato baba:
: - To dobrze, bo ja do tego obok.
LLLIILI
37 M
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
L(WIGASTJYM
ZABRZE PO RAZ KOLEJNY GOŚCIŁO WIELKANOCNY FESTIWAL LUDWIGA VAN BEETHOVENA
Muzyczny początek wiosny
turowym między naszymi krajami, ponie-
waż mamy izraelską orkiestrę, dyrygenta
i polskiego pianistę — dodaje.
— To już tradycja, że wiosnę rozpoczynamy
w Zabrzu muzycznie i refleksyjnie. Myślę,
że ten festiwal pomaga lepiej poczuć kli-
mat Świąt Wielkanocnych - mówi prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
Israel Camerata Orchestra Jerusalem zo-
stała założona w 1983 r. przez Avnera
Birona, który od tego czasu jest
jej dyrektorem muzycznym
i stałym dyrygentem. Or-
kiestra wykonuje po-
nad sto koncertów
rocznie w Izraelu i za
granicą. Repertuar
zespołu obejmuje
muzykę od baroku
po współczesność.
Avner Biron karierę
muzyczną rozpoczął
jako flecista. Dzięki in-
tensywnej i inspirującej
pracy doprowadził orkie-
strę do najwyższych standar-
dów izraelskiego życia muzycznego
i zdobył uznanie na całym świecie.
Konrad Skolarski jest adiunktem Kate-
dry Fortepianu Uniwersytetu Muzycz-
nego Fryderyka Chopina w Warszawie.
Naukę gry na fortepianie rozpoczął
w wieku czterech lat pod kierunkiem
prof. Marka Mizery. Wielokrotnie wystę-
Fot. Jer,
Fot. Jerzy Przybysz
Artyści z Izraela na scenie Domu Muzyki i Tańca
Ponad dwadzieścia koncertów wpisało się w pro-
gram tegorocznej edycji Wielkanocnego Festiwalu
Ludwiga van Beethovena. Jeden z nich odbył się w Zabrzu.
W Domu Muzyki i Tańca wystąpiła 25 marca Israel Camerata Orchestra
Jerusalem pod dyrekcją Avnera Birona oraz pianista Konrad Sko-
larski. Artyści zaprezentowali m.in. utwory Beethovena i Mozarta.
Wielkanocne Festiwale Ludwiga van
Beethovena organizowane są od 1997 r.
przez Stowarzyszenie Ludwiga van
Beethovena. Przez lata koncertów moż-
na było słuchać w Warszawie i Krako-
ta Chojnowska ze Stowarzyszenie Lu-
dwiga van Beethovena. - Jesteśmy bar-
dzo szczęśliwi, że ten najlepszy kameralny
zespół Izraela mógł przyjechać do Polski.
Ten koncert jest swoistym pomostem kul-
pował jako młody wirtuoz w Filharmonii
Narodowej. W wieku 13 lat został laure-
atem Konkursu Młodych Pianistów im.
prof. Ludwika Stefańskiego.
GOR
wie. Dzięki staraniom prezydent Zabrza
Małgorzaty Mańki-Szulik i przychylności
dyrektor Festiwalu Elżbiety Penderec-
kiej na trasie wyjątkowego przedsię-
wzięcia artystycznego po raz czwarty
znalazło się Zabrze.
- Nad zaproszeniem Israel Camerata Or-
chestra Jerusalem pani Elżbieta Penderec-
ka pracowała kilka lat. W tym roku przy-
pada 70. rocznica utworzenia państwa
Izrael i nawiązania stosunków dyploma-
tycznych między naszymi krajami, zatem
okazja nasunęła się sama - mówi Elżbie-
N
d
>
A
>
R
o
a
>
S
2
4
O
2
Zabrze po raz czwarty znalazło się na trasie festiwalu
Wydawca: Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu. Adres redakcji: 41-800 Zabrze, ul. Generała
de Gaulle'a 17, tel. 32 271 56 41 wew. 29 lub 45. Redakcja: Igor Cieślicki —- redaktor naczelny,
Magdalena Mionc, Helena Pisarczyk, Renata Matysik, Waldemar Grudzień. Projekt i skład: DMiT.
Zdjęcie na okładce: Szpital Miejski w Zabrzu. Druk: Drukarnia „Art-Print”, Ruda Śląska.
TWOJA REKLAMA
w NASZYM ZABRZU SAMORZĄDOWYM
tel.: 32 271 56 41 w. 41
kom. 509 650 570
Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyję-
J d p nego op Przyję e-mail: marketing©dmit.com.pl
tych do druku. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.
M 3
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
„R
PAL MATKI PO a wa |
1 gi 1 = Ą A | WYS TĄPIĄ:
ima KABARET RAK, KABARET OTTO,
MARIUSZ KALAGA,
20 AA ATZECI M Ke
KASIA PIOWCZYK, RENATO MONTI,
BOO OTTAY GBWEYIE: NAZI WZW EAN TIZIANA RIVALE
ROCK-SERWIS PIOTR KOSIŃSKI przedstawia
3.06.2618, ŻNERZE, DOM MUŻYKI I TAŃCA,
WWW.ROCEKGSERWIS.PL WWW.ROCKSERWIS.FM
20:00
<Dfsnep
KONCERT
„Marzena sie sbelniają
SYMFONICZNY KONCERT FILMOWY
6 CZERWCA godz. 19:00
DOM MUZYKI I TAŃCA
BILETY: www.ebilet.pl,
EMPIK, KASY DOMU MUZYKI I TAŃCA
Partwerzy: EDO
DO WYNAJĘCIA POWIERZCHNIE USŁUGOWO-HANDLOWE
KONTAKT: TEL. 504 742 524 WWW.ZARI.COM.PL
|
IciKe(oWkXe
POD
RATUSZEM
Zabrze,
ul. św. A. Boboli
ZAPRASZAMY NA IMPREZĘ
PLENEROWĄ „GRILLOWANIE
NA STRAGANIE"!
ska P
gz ad a
| -
a Zabrze ZAC WWW.FACEBOOK.COM
REANRAJE area
yeji JTARGOWISKOPODRATUSZEM/|
a +
s
4
=
ge:
"m AM YE "M URL LSCE
R AEK pucharach! |
TOLA
LĄD ST te miejsce w tabeli ekstraklasy,
RL$ Zabrze: OZUIĘ sobie udział w. kwalifikacjach
I Ligi Europy. Zal ECO ODJ GOLE je sezon był LIES |
apa | „ic,
fdla EROCJEZONJNOĆ od prawie ćwierć UC) |
7 |
i I mlapzo Em dom /
3% LOQNI ZG Il | muzyki „AŚ Ę ” )
| e w sercu 5ląska i tańca ś zł |
/ 6.07 Śląskie Letnie Granie / godz. 19.00
13.07 The Beatles Revival / godz. 20.00
4 , 20.07 CHWYTAK £ DJ WIKTOR
ba Gwiazdy portalu YouTube _/ godz. 20.00
| | 27.07 Game Cover / godz. 20.00
4 3.08 Zespół Góralski
| Równica z Ustronia / godz. 20.00
10.08 Filip Lato / godz. 20.00
17.08 Letni Chamski Podryw /godz.20.00
24.08 Zespół DOXOCX ; godz. 20.00
31.08 Dyskoteka / godz. 19.00
kkk
ŚLĄSKIE RANCHO / Zabrze, ul. Webera 18
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
MIŁOŚNICY JEDNOŚLADÓW DOSTALI DO DYSPOZYCJI KILKADZIESIĄT ROWERÓW W RÓŻNYCH WERSJACH
Cztery stacje, w których można wypożyczać rowery, urucho-
mione zostały w naszym mieście. Do dyspozycji są rowery
miejskie, tandemy, rowerki dziecięce, a nawet umożliwiający
przewożenie czwórki dzieci pojazd w wersji cargo.
- Z myślą o rowerzystach podejmujemy
w Zabrzu wiele działań. Już kilka lat temu
wytyczony został prowadzący wokół mia-
sta szlak rowery. Powstają kolejne ścieżki.
Uruchomienie programu Zabrzański Ro-
wer Miejski jest kolejnym etapem tworze-
nia przyjaznych rozwiązań dla miłośników
jazdy na rowerze - mówi prezydent Za-
brza Małgorzata Mańka-Szulik.
Do dyspozycji rowerzystów oddane zosta-
ły 32 rowery, w tym dwa rowery dziecię-
ce, dwa tandemy i jeden rower familijny
typu cargo, w którym dzięki zamontowa-
nym ławeczkom i pasom bezpieczeństwa
można wygodnie i bezpiecznie przewieźć
nawet czworo dzieci. Rowery można wy-
pożyczać w stacjach zlokalizowanych przy
dworcu kolejowym, Łaźni Łańcuszkowej
przy ul. Wolności, Kopalni Guido przy
ul. 3 Maja oraz budynku Sztolni Królowa
Luiza przy ul. Miarki.
— Zabrze to kolejne miasto metropolii, które
postanowiło wdrożyć system Nextbike. Na-
sze rowery są już dostępne w Katowicach,
Gliwicach, w tym roku będą z nich mogli
również skorzystać między innymi miesz-
kańcy Tychów i Sosnowca - mówi Tomasz
Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska.
Z wypożyczalni w różnych miastach
można korzystać za pomocą jedne-
go konta utworzonego w systemie.
By skorzystać z oferty, trzeba zareje-
strować się na stronie internetowej
ZabrzanskiRowerMiejski.pl. Należy rów-
nież wnieść (przy użyciu karty płatniczej
lub kredytowej) 10 zł opłaty inicjalnej,
z której finansowane będą późniejsze wy-
pożyczenia. Pierwsze 15 minut każdego
wypożyczenia jest bezpłatne. Za pierwszą
godzinę zapłacimy 1 zł, za drugą 2 zł, za
trzecią 3 zł, a za każdą kolejną po 4 zł.
Aby wypożyczyć rower, wystarczy wpi-
sać na terminalu stacji wypożyczeń swój
numer telefonu i kod PIN, który otrzy-
mujemy podczas rejestracji oraz numer
wypożyczanego roweru, a potem wypiąć
rower z elektrozamka. Można również
skorzystać z bezpłatnej aplikacji mobilnej
Nextbike. Nie wymaga ona każdorazo-
wego logowania w systemie. Wystarczy
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Panel umożliwiający wypożyczanie rowerów przy Łaźni Łańcuszkowej 4
| .
TAKIE SĄ LICZBY:
28 km
to długość ścieżek
rowerowych w Zabrzu
14,5 km
to długość tras dla pieszych
i rowerzystów stworzonych
w efekcie rekultywacji
terenów nad Bytomką
57,5 km
to długość szlaku
prowadzącego wokół miasta
wpisać numer roweru lub zeskanować
kod QR. Trwa to zaledwie kilka sekund.
Zainaugurowany właśnie projekt Za-
brzański Rower Miejski to program pilo-
tażowy. Jeżeli takie rozwiązanie spodoba
się mieszkańcom Zabrza, system ma zo-
stać rozbudowany.
GOR
3
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
TRWA XI METROPOLITALNE ŚWIĘTO RODZINY
W NUMERZE:
Wypożycz rower i poznawaj miasto! SCE
Li. pod znakiem rodzinnych wartości NS”
jad owa, |H NADZW A
dzielnice s.8
Strefa przyciąga kolejne firmy s.9
Stabilne finanse miasta s. 10
Na pamiątkę pierwszych wyborów ma a n
Zabrzańska kardiologia najlepsza w kraju sa 3 1
Wiele wspólnego pomimo odległości s. 12
Fotogra czylihumanista OE M
Turbina już ruszyła naa - 1
Wspólnie uczciliśmy / majowe roc rocznice.. a s 14
...j pamięć bohaterów spod Monte > - s 14
Wytęskniony 1 Czerwca, czyli dlaczego „a
fajnie być dzieckiem s. 15
Nowe bloki powstają przy Ti Trocera
i żywieckiej s. 16
Politechnika Śląska pokonała konkurencję s.17
Przy sztalugach uczcili niepodległość ma s 18
Zachwycające prace młodych artystów s sh 19
Medyczne spotkanie pokoleń o „s. 20-21
Parafia starsza niż miasto "a „s. 22-23
Hybrydowa toyota bez z tajemnic „a s. 24
Maturzyści przejęli miasto "„"„. z 24
Nowoczesna baza do nauki zawodu s. 25
Metropolia platformą szerokiej j współpracy o a 26
Wyczarowali budowle z drewnianych „a
klocków . s. 27
Zandka przyjazna |dla mieszkańców s o s.28
Idą pomocą tam, „skąd i
Urodziny w międzynarodowym gronie ____s
Rodzinny festyn dla mieszkańców. _s.30
Odkryj Zabrzez NIEMAPĄ! || .....5.31
Śladami zabrzańskich rodzin anana...5.5283
Europejskie puchary wracają do Zabrza! __8.34-35
Czuję prawdziwą dumę . 8.35
Zabrzanie na mistrzostwach świata s. 36
Rumby i walce zachwyciły publiczność 8.37
Mistrzowskie laury młodychszczypiomistek 3.38
Zabrzanin mistrzem Czech! 8.38
Wideoweryfikacja musi trafić do piki ręcznej 8.39
mei aaa 40
Plenerowe spotkania z z kulturą 8.42
Z myślą o czytelnikach SEN
sma 4
„Rodzina - radość miłości”
to hasło XI Metropolitalne-
go Święta Rodziny, które
19 maja zostało zainau-
gurowane w Domu Mu-
zyki i Tańca. Na zabrzań-
skiej scenie wystąpili Piotr
Rubik (na zdj. obok) i za-
proszeni przez niego goście.
- Tegoroczne Metropolitalne Święto Ro-
dziny to kolejna szansa, by podjąć re-
fleksję nad sytuacją rodzin w dzisiejszym
świecie i naszym społeczeństwie. To ko-
lejna szansa, by docenić dar małżeństwa
i miłości rodzinnej, kolejna szansa, by
wspomóc budowanie solidnych i trwa-
łych ognisk rodzinnych. Chcemy kolejny
już raz podkreślić niezwykłą rolę rodziny
w dzisiejszych czasach - mówi prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szu-
lik, która zainicjowała obchody wraz
ze śp. Krystyną Bochenek. — W Zabrzu
/ł
inicjatyw podejmowanych z myślą o ro-
dzinach jest bardzo dużo. Przez cały rok
pracujemy, przygotowujemy projekty,
pozyskujemy środki. Działań prorodzin-
nych przez 365 dni w roku nie brakuje,
a dziś chcemy świętować, mówić o tym,
co najpiękniejsze, ale też i o tym, co nam
zagraża - dodaje.
Idea Metropolitalnego Święta Rodziny
zrodziła się w 2007 r. podczas śląskiej
pielgrzymki samorządowców i parla-
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
z
g
m
2
U
=
o
o
=
O
i
Fot. Igor Cieślicki
DEM
O
E
?
I
ź
FE
Arcybiskup senior Damian Zimoń
i prezydent Małgorzata Mańka-Szulik
mentarzystów z ówczesnym metropo-
litą katowickim arcybiskupem Damia-
nem Zimoniem do Rzymu. Została ona
zorganizowana w 750-lecie śmierci Św.
Jacka, patrona Śląska. - Stwierdziliśmy
wówczas, że musimy z czymś wrócić do
domu. To święto wymyśliliśmy tak na-
prawdę na przystanku autobusowym
w Rzymie. Bardzo się cieszę, że ta inicja-
tywa tak owocuje i się rozwija - podkre-
śla Damian Zimoń, arcybiskup senior
archidiecezji katowickiej, który wziął
udział w inauguracji tegorocznych ob-
chodów.
- Metropolitalne Święto Rodziny podej-
muje niezwykle ważny dla nas temat,
jakim jest zdrowa, normalna i pobożna
WOKÓŁ NAS
nA ZE
Zaproszeni przez Piotra Rubika soliści na scenie Domu Muzyki i Tańca
rodzina, w której człowiek może czuć się
bezpiecznie, wzrastać w niej, rozwijać
swoje talenty otrzymane od Pana Boga.
Myślę, że bardzo dobrze się dzieje, że
o rodzinie tak dużo w tych dniach mó-
wimy i to na różny sposób. Bo przecież
to nie tylko ten koncert, ale i modlitwy
oraz spotkania w różnych miejscach po-
dejmują tę tematykę - zaznacza biskup
pomocniczy diecezji gliwickiej Andrzej
Iwanecki.
Podczas koncertu inauguracyjnego wi-
downia Domu Muzyki i Tańca wypełni-
ła się po brzegi. — Pierwszy raz jesteśmy
na Metropolitalnym Święcie Rodziny. To
dobry sposób, by promować wartości
rodzinne. Wychowałem się w większej
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. Igor Cieślicki
rodzinie i wspominam to bardzo dobrze.
Rodzina jest dla mnie wszystkim - mówi
Jan Widzyk.
- Rodzina to przede wszystkim poczucie
bezpieczeństwa. Dzięki bliskim człowiek
nie jest skazany na samotność. Może
dzielić z rodziną nie tylko radości dnia
codziennego, ale i smutki. To w rodzinie
tkwi wielkie wsparcie i pociecha w trud-
nych chwilach - zwraca uwagę Jolanta
Boczek, która na koncert wybrała się
z rodziną. - Miałam to szczęście, że wy-
chowałam się w wielopokoleniowej ro-
dzinie. Takie święto jest bardzo dobrym
pomysłem. Współczesna rodzina jest na-
rażona na wiele niebezpieczeństw i musi
zmagać się z wieloma przeciwnościami.
Metropolitalne Święto Rodziny przypo-
mina nam o jej wadze i na pewno zbliża
ludzi - dodaje.
- Rodzina jest bardzo ważna, jest ostoją.
Staramy się spędzać ze sobą dużo czasu,
spotykamy się z okazji świąt i rodzin-
nych uroczystości. Dziś pewne rzeczy się
zmieniają i powodują, że czasem więzy
rodzinne ulegają rozluźnieniu. Młodzi lu-
dzie często wyjeżdżają, usamodzielniają
się z dala od bliskich. Wówczas trudniej
o podtrzymywanie relacji - przyznają
państwo Nadzieja i Henryk Kamieńscy.
W program Metropolitalnego Święta
Rodziny wpisują się koncerty, wykła-
dy, wystawy, spektakle, kiermasze,
festyny, pikniki rodzinne, konkursy,
imprezy sportowe i wydarzenia re-
ligijne. Szczegółowe informacje do-
tyczące programu obchodów moż-
na znaleźć na stronie internetowej
www.swieto-rodziny.pl.
MM
5
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
DO DYSPOZYCJI KLIENTÓW CENTRUM HANDLOWEGO PLATAN PRZEKAZANO NOWY PARKING
Parkowanie z widokiem na miasto
Fot. Igor Cieślicki
Trzykondygnacyjny parking, przygotowany w ramach rozbudo-
wy Centrum Handlowego Platan, jest już do dyspozycji klientów.
Obiekt może pomieścić ponad pięćset samochodów. Z najwyższe-
go poziomu podziwiać można panoramę miasta.
Choć zakończenie rozbudowy i moder-
nizacji Platana ma nastąpić jesienią, już
teraz klienci mogą korzystać z trzykon-
dygnacyjnego parkingu nad nową czę-
ścią galerii. Jest on wyposażony w cztery
rampy wewnętrzne oraz jedną zewnętrz-
ną. Znajdują się tam stanowiska dedy-
kowane rodzinom oraz osobom niepeł-
nosprawnym. Docelowo kierowcy będą
mogli korzystać z infokiosków i aplikacji
| ESA” „sA KE
W ramach prowadzonych prac wymieniana jest
ułatwiającej odnalezienie swojego auta.
Na parkingu będą również miejsca do
ładowania samochodów elektrycznych
dostosowane do różnego typu pojaz-
dów. System w pełni ruszy wraz z otwar-
ciem powiększonej galerii.
- Zakończenie budowy wielopoziomowe-
go parkingu to dla nas ważny moment,
ponieważ projekt, który realizowaliśmy
przez kilka miesięcy, nabrał już rzeczy-
=, e" By
nawierzchnia placu Teatralnego
wistych kształtów - mówi Wojciech Go-
dlewski z firmy NEPI Rockcastle Poland.
- Wygodny i bezpieczny parking jest jed-
nym z elementów decydujących o tym, że
klienci pozytywnie oceniają centrum han-
dlowe. Dzięki nowoczesnemu systemowi
zarządzania ruchem, kierowca odwiedza-
jący Platana szybko i bezpiecznie znajdzie
wolne miejsce postojowe. Cieszymy się, że
Platan zaoferuje klientom jeden z najno-
wocześniejszych i najwygodniejszych syste-
mów parkingowych - dodaje.
Parking wielopoziomowy oraz parking
zewnętrzny będą mieściły ponad 1,4 ty-
siąca pojazdów. To jeden z największych
bezpłatnych parkingów w mieście. — Ta
inwestycja z pewnością będzie służyła
mieszkańcom naszego miasta, którzy teraz
mają do dyspozycji dużą liczbę miejsc par-
kingowych w ścisłym centrum. Nowy par-
king ucieszy tych, którzy będą chcieli skorzy-
stać z propozycji usytuowanych w pobliżu
instytucji kultury, w tym Teatru Nowego
czy Filharmonii Zabrzańskiej - zwraca
uwagę prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
Intensywne prace trwają również po
drugiej stronie Centrum Handlowego
Platan, czyli na placu Teatralnym. Wkrót-
ce pojawi się tu nowa nawierzchnia,
a centralnym punktem placu stanie się
fontanna w formie podświetlanych dysz
posadzkowych. Teren zyska nowe oświe-
tlenie oraz zieleń.
GOR
BUDUJE SIĘ
W' ZABRZU
6 Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
KWARTAŁ SZTUKI ZMIENIA OBLICZE
Dla miłośników teatru I muzyki
AE; za
p m „REA KE
W rejonie Kwartału Sztuki swoje siedziby mają m.in. Filharmonia Zabrzańska, Teatr Nowy...
Przebudowę kanalizacji sanitarnej i deszczowej, oświetlenia
oraz dróg i chodników obejmuje rozpoczęta właśnie moderni-
zacja infrastruktury w rejonie Teatru Nowego i Filharmonii Za-
brzańskiej. Tzw. Kwartał Sztuki ma zyskać w efekcie nowy blask
i stać się miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców.
- Konsekwentnie rewitalizujemy obiek-
ty na terenie naszego miasta, tworząc
przestrzeń przyjazną dla mieszkańców
i naszych gości. Kwartał Sztuki to miej-
sce, w którym funkcjonują między inny-
mi Teatr Nowy i Filharmonia Zabrzań-
ska. Na placu Teatralnym od wielu lat
występują uczestniczące w festiwalu
orkiestry dęte. Rozpoczęta właśnie inwe-
stycja z pewnością przyczyni się do tego,
że to miejsce zyska nowy blask i stanie
się jednym z ulubionych miejsc miesz-
kańców i osób odwiedzających Zabrze
- mówi prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
Umowę dotyczącą modernizacji pod-
pisano w ratuszu 8 maja. Wykonawcą
prac została firma Technical Solutions
z Kędzierzyna-Koźla, która wcześniej
prowadziła już w Zabrzu roboty w ra-
mach projektu poprawy gospodarki
wodno-ściekowej. Jej ekipy pracowały
wówczas na cechującym się bardzo
zwartą zabudową osiedlu Wyzwolenia
oraz Zaborzu Północnym, gdzie mu-
siały uporać się z pokładami wyjątko-
wo twardej skały. Teraz na realizację
projektu firma ma pięć miesięcy.
- Ale biorąc pod uwagę, że ostatni mie-
siąc zajmują formalności dotyczące
uzyskania pozwolenia na użytkowanie,
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
a pierwsze dwa, trzy tygodnie również
kwestie formalne związane między in-
nymi z zatwierdzeniem tymczasowej
organizacji ruchu, to tak naprawdę na
modernizację Kwartału Sztuki mamy
kwartał. A to już jest sztuka. I teraz
wiem, dlaczego tak nazwano tę część
miasta - śmieje się Janusz Klimek, pre-
zes Technical Solutions. - Gdybyśmy
mieli do czynienia z nieznanym nam te-
renem, uznalibyśmy ten termin za nie-
realny i nie podjęlibyśmy się realizacji
takiego projektu. W Zabrzu wiemy jed-
A
„..oraz Wyższa Szkoła Techniczna
nak, że możemy liczyć na dobrą współ-
pracę i wsparcie ze strony zamawiają-
cego. A to pozwala na końcowy sukces
- dodaje.
- Kwartał Sztuki to stosunkowo niewielki
obszar, ale pracy do wykonania jest tam
bardzo dużo. Nie wiemy też do końca,
na co natrafimy pod ziemią - zwraca
uwagę Danuta Bochyńska-Podloch,
dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg
i Infrastruktury Informatycznej w Za-
brzu. - Dołożymy wszelkich starań, by
jak najszybciej reagować na wszelkie
niespodzianki napotkane w trakcie reali-
zacji robót. Mam nadzieję, że z końcem
wakacji, a najpóźniej na początku roku
szkolnego, będziemy mogli cieszyć się
pięknie wykończonym placem Teatral-
nym i całym Kwartałem Sztuki - dodaje.
GOR
7
Fot. Igor Cieślicki
IE
WOKÓŁ NAS
RUSZYŁA PIĄTA EDYCJA ZABRZAŃSKIEGO BUDŻETU PARTYCYPACYJNEGO
Decydujmy o tym, jak zmieniają się dzielnice
am
| GEJ
a DW l
LILIARKA
o
S
A
©
N
=
5
zĘ
O
2E
Do 9 lipca zgłaszać można projekty w ramach Zabrzańskiego
Budżetu Partycypacyjnego. To już piąta edycja przedsięwzię-
cia, które daje mieszkańcom możliwość decydowania o tym,
co nowego powstanie w ich dzielnicach.
- W tym roku w na-
szym mieście odbę-
dzie się piąta edycja
Zabrzańskiego — Bu-
dżetu Partycypacyj-
nego. Doświadczenia
i efekty czterech po-
przednich ' pokazują
wyraźnie, że mieszkań-
cy chętnie biorą udział
w tego typu inicjaty-
wach i nie brakuje im
ciekawych pomysłów,
dzięki którym nasza
Mała Ojczyzna ma szansę jeszcze bar-
dziej rozkwitnąć - mówi prezydent Za-
brza Małgorzata Mańka-Szulik. - Cie-
szy mnie niesłabnące zainteresowanie
zabrzan budżetem partycypacyjnym
i możliwościami, jakie on daje. Z każdym
miesiącem przybywa zrealizowanych
projektów, a kolejne wchodzą w ostat-
nią fazę wykonania. Każdy zabrzanin
może mieć swój udział w pozytywnych
przemianach jakie przechodzi nasze
miasto. Dziś możemy nie tylko korzystać
z nowych inwestycji i przedsięwzięć, ale
samemu je kreować, dostrzegać potrze-
by i podpowiadać, które są tymi najpil-
niejszymi. Liczę na to, że piąta edycja
budżetu partycypacyjnego spotka się
Fot. UM Zabrze
z dużym zainteresowaniem,
a mieszkańcy kolejny raz
pokażą, jak duży potencjał
drzemie zarówno w nich, jak i w naszym
mieście. Zachęcam do udziału w piątej
edycji Zabrzańskiego Budżetu Partycy-
pacyjnego. Jestem przekonana, że warto
brać sprawy w swoje ręce i osobiście de-
cydować, na co mają być wydatkowane
pieniądze przeznaczone na kolejne edy-
cje budżetu partycypacyjnego - dodaje
prezydent miasta.
Dotychczas w naszym mieście zre-
alizowano już około 40 projektów
wybranych przez mieszkańców w ra-
mach kolejnych edycji przedsięwzię-
cia. W poszczególnych dzielnicach
ZABRZAŃSKI BUDŻET
PARTYCYPACYJNY
powstały m.in. nowe boiska, siłownie
pod chmurką, place zabaw, parkingi,
montowane jest oświetlenie wzdłuż
chodników i alejek ogrodowych.
Kolejne propozycje inwestycji mogą
składać osoby, które ukończyły
16 lat i są zameldowane w Zabrzu.
Formularze w wersji elektronicznej
dostępne są na stronie internetowej
Urzędu Miejskiego w Zabrzu (www.
um.zabrze.pl). W wersji papierowej
można je otrzymać m.in. w Punktach
Obsługi Klienta zabrzańskiego magi-
stratu (Centrum Handlowe M1 i budy-
nek UM przy ul. Powstańców Śląskich
5-7) oraz w Sali Obsługi Klienta przy
ul. Wolności 286.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. UM Zabrze
o
S
A
©
N
=
5Ń
=
O
u
strefa przyci
WOKÓŁ NAS
NASTĘPNY INWESTOR KUPIŁ DZIAŁKĘ NA TERENACH SPECJALNEJ STREFY EKONOMICZNEJ
W)
|Na terenach specjalnej strefy ekonomicznej w Zabrzu działa coraz więcej firm
Maszyny wykorzystywane w przetwórstwie tworzyw sztucznych
zamierza produkować w Zabrzu kolejna już firma, która kupiła
działkę na terenach specjalnej strefy ekonomicznej między Ro-
kitnicą a Mikulczycami. Za teren o powierzchni 1,4 ha usytuowa-
ny przy ul. Donnersmarcka spółka Bagsik zapłaciła 1,45 mln zł.
— Firma Bagsik zamierza do końca przy-
szłego roku zrealizować w Zabrzu inwe-
stycję o wartości ponad 5 milionów zło-
tych. Powstanie nowy zakład, w którym
będą produkowane maszyny recyklingu.
Firma zatrudniać będzie 20 osób —- mówi
Sławomir Gruszka, rzecznik prasowy
Urzędu Miejskiego w Zabrzu.
W tym roku to już drugi inwestor, któ-
ry zdecydował się na ulokowanie dzia-
łalności w rejonie ul. Donnersmarc-
ka. W styczniu za 2 mln zł Ulus Metal
Polska S.A. kupił nieruchomość o po-
wierzchni 2 ha. Firma chce zbudować
tu zakład, w którym będą produko-
wane części do samochodów (układy
hamulcowe oraz amortyzatory). In-
westycja o wartości ponad 40 mln zł
ruszy jeszcze w tym roku. W zakładzie
znajdzie pracę przynajmniej 80 osób.
Łącznie na prowadzenie działalności
na zabrzańskich terenach specjalnej
strefy ekonomicznej zdecydowało się
już prawie 20 firm.
Powierzchnia specjalnej strefy ekono-
micznej w Zabrzu sięga 157 ha. W roz-
wój jej terenów miasto zainwestowało
65 mln zł. Z myślą o przedsiębiorcach
powstała niezbędna infrastruktura,
w tym drogi, sieć kanalizacyjna, wo-
dociągowa i energetyczna.
- Efekt jest taki, że dziś prezentujemy in-
westorom atrakcyjną ofertę. Jak widać,
spotyka się ona z dużym zainteresowa-
niem, o czym świadczą kolejne podmio-
ty, które rozpoczynają działalność wła-
śnie w Zabrzu. To przekłada się także
na spadek bezrobocia, które w naszym
III | 3
BUDUJE SIĘ
mieście wynosi tylko 6,6 procent - pod-
kreśla prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018 9
WOKÓŁ NAS
ZA NAMI MAJOWA SESJA RADY MIASTA
ga
2)
SG
p>
>=
a
<
[a4
z
b>
o
A
>—
[U
<
[a
nan.
2
=
am
nan.
I
Komisja Budżetu i Inwestycji
7.06 godz. 16.00 — analiza wykona-
nia budżetu Zabrza za rok 2017.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Gospodarki Komunalnej
i Ochrony Środowiska
19.06 godz. 15.30 - ocena dotych-
czasowych inwestycji proekolo-
gicznych z uwzględnieniem hałdy
w Biskupicach. Komisja wyjazdowa.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Kultury i Dziedzictwa
13.06 godz. 16.00 - „O Zabrzu” -
punkty informacji turystycznej, kultu-
ralnej i miejskiej. Komisja połączona
z wizytacją punktu informacji tury-
stycznej przy ulicy Powstańców Śl.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Oświaty i Wychowania
6.06 godz. 16.00 - informacja o zre-
alizowanych i planowanych projek-
tach w ramach funduszy europej-
skich POWER, Erasmus+, ZIT.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Polityki Gospodarczej
i Rozwoju Miasta
11.06 godz. 16.30 - infrastruktu-
ra miejska — ławki w przestrzeni
publicznej.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Prawa
i Bezpieczeństwa Publicznego
11.06 godz. 15.00 - przygotowanie
do akcji „Bezpieczne Wakacje 2018 r.”
- omówienie priorytetowych dzia-
łań podejmowanych w ramach akcji.
Bezpieczeństwo w obrębie kąpielisk
i akwenów wodnych.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Rewizyjna
5.06 godz. 14.30 - opiniowanie
wykonania budżetu miasta za rok
2017. Spotkanie z biegłym rewiden-
tem. Przyjęcie wniosku i uchwały
w sprawie absolutorium dla prezy-
denta miasta.
Sprawy organizacyjne i bieżące.
21.06 godz. 14.30 — ocena działal-
ności Wydziału Komunikacji, spra-
wy organizacyjne i bieżące.
Komisja Sportu,
Turystyki i Rekreacji
13.06 godz. 16.00 — „O Zabrzu” -
punkty informacji turystycznej, kultu-
ralnej i miejskiej. Komisja połączona
z wizytacją punktu informacji tury-
stycznej przy ulicy Powstańców Śl.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Zdrowia
i Polityki Społecznej
7.06 godz. 17.30 —- programy
zdrowotne realizowane w oparciu
o środki miasta i środki zewnętrzne
- możliwości. Dostępność do świad-
czeń zdrowotnych. Problem opieki
stomatologicznej w szkołach.
21.06 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. Jerzy Przybysz
Sala sesyjna zabrzańskiego ratusza HJ
al
z
stabilne finanse miasta
Siedem uchwał przyjęli radni podczas majowej sesji Rady
Miasta. Wśród poruszanych tematów znalazła się m.in.
piąta już edycja Zabrzańskiego Budżetu Partycypacyjne-
go oraz realizowane obecnie w mieście inwestycje.
— Międzynarodowa Agencja Fitch Ratings
kolejny raz potwierdziła długoterminowy
rating krajowy Zabrza na poziomie „BBB+"
oraz międzynarodowy długoterminowy
rating dla zadłużenia w walucie zagra-
nicznej i krajowej na poziomie „BB+”. Per-
spektywa ratingów jest stabilna, a zatem
wszystko to, co planujemy, podejmujemy
ido czego się przygotowujemy, również
jest stabilne - mówiła w sprawozdaniu
z prac w okresie międzysesyjnym prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
O zmianach prawnych dotyczących bu-
dżetu obywatelskiego mówił podczas
sesji Eugeniusz Mizerski z Wydziału Bu-
dżetu i Analiz Urzędu Miejskiego w Za-
brzu. — W myśl nowych przepisów budżet
obywatelski jest formą konsultacji z miesz-
kańcami, a mieszkańcy w bezpośrednim
głosowaniu będą decydowali corocznie
o części wydatków z budżetu gminy. Ta
część to ma być nie mniej niż 0,5 procenta
wydatków gminy przedstawionych w ostat-
nim sprawozdaniu z wykonania budżetu.
Przepisy obowiązują od nowej kadencji
jednostek samorządu terytorialnego - tłu-
maczył Eugeniusz Mizerski.
Podczas sesji radni przyjęli m.in. uchwały
dotyczące zmian w tegorocznym budże-
cie miasta oraz Wieloletniej Prognozie
Finansowej Miasta Zabrze na lata 2018-
2046. Zajęli się także trybem udzielania
i rozliczania dotacji dla niepublicznych
oraz publicznych placówek wychowania
przedszkolnego, szkół i placówek prowa-
dzonych przez osoby prawne niebędące
jednostkami samorządu terytorialnego
oraz osoby fizyczne.
GOR
Dyżury radnych
Urząd Miejski, ul. Religi 1,
pok. 63, pn. 15.00-16.30,
czw. 10.00-11.30
CZERWIEC
7 (czw.) Bogusław Znyk
Czesława Kowalczyk
Brygida Sarad
Mirosław Dynak
Dariusz Walerjański
Elżbieta Adach
Łucja Chrzęstek-Bar
Rafał Marek
Łukasz Urbańczyk
21 (czw.) Jan Dąbrowski
PNA AE)
28 (czw.) Dariusz Walerjański
11 (pn.)
14 (czw.)
18 (pn.)
v
Ń
5
A
0
N
=
5
9
2
WOKÓŁ NAS
27 MAJA OBCHODZONY JEST DZIEŃ SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO
Na pamiątkę pierwszych wyborów
Dzień Samorządu Terytorialnego był m.in. okazją do podziękowania urzędnikom przechodzącym na emeryturę
Dla upamiętnienia pierwszych demokratycznych wyborów
samorządowych z 1990 roku obchodzony jest 27 maja Dzień
Samorządu Terytorialnego. Z tej okazji spotkali się również za-
brzańscy samorządowcy.
- Korzystając z dobrych podwalin samo-
rządności w naszym kraju, możemy tę
ideę nie tylko nadal realizować, ale też
starać się ciągle poprawiać i udoskona-
lać - mówi prezydent Zabrza Małgo-
rzata Mańka-Szulik. - Chcę podziękować
radnym za ich zaangażowanie i pracę na
rzecz naszego miasta. Serdecznie dzię-
kuję również wszystkim urzędnikom za
mrówczą, codzienną pracę, bez której
nie udałoby się zrealizować tak wielu
cennych i ważnych projektów. To ogrom-
na radość patrzeć jak zmienia się nasze
miasto. Dzisiaj bez wątpienia możemy
powiedzieć, że Zabrze to miasto nauki,
kultury, sportu, turystyki, a o gospodar-
ce i przemyśle też nie zapominamy - pod-
kreśla prezydent Zabrza.
Zabrzańskie obchody Dnia Samorzą-
du Terytorialnego odbyły się 25 maja
w Hotelu Diament. - Nasze miasto ciągle
się zmienia. Jako mieszkańcy nie wszyst-
ko może zauważamy, bo rośniemy razem
z tymi zmianami, ale wszyscy goście, któ-
rzy tu przyjeżdżają, dostrzegają te pozy-
tywne przemiany - mówi Marian Czocha-
ra, przewodniczący Rady Miasta.
Na rosnącą liczbę inwestycji realizowa-
nych w naszym mieście zwraca rów-
nież uwagę Leszek Szczygielski, naczel-
nik Wydziału Inwestycji i Remontów.
- To między innymi termomodernizacje
kolejnych obiektów użyteczności publicz-
nej. Obecnie trwają prace związane ze
stworzeniem na Zandce Centrum Usług
Społecznych, a wkrótce przystąpimy do
realizacji dużej sali gimnastycznej przy
ulicy Płaskowickiej - wylicza Leszek
Szczygielski.
Dzień Samorządu Terytorialnego był
również okazją do złożenia podzięko-
wań i uhonorowania najbardziej zasłu-
żonych pracowników zabrzańskiego
ratusza.
MM
ŚLĄSKIE CENTRUM CHORÓB SERCA PONOWNIE DOCENIONE W PRESTIŻOWYM RANKINGU
Zabrzańska kardiologia najlepsza w kraju
Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu po raz kolejny zwycię-
żyło w rankingu szpitali tygodnika „Wprost”. Nasz ośrodek zajął
pierwsze miejsce w kategoriach „Najlepsze szpitale kardiochi-
rurgiczne” oraz „Najlepsze szpitale kardiologiczne”.
- To wielka radość, ale i zobowiązanie
wobec naszych obecnych i przyszłych pa-
cjentów. Fakt ten cieszy tym bardziej, że
do tego sukcesu przyczynił się zaakomity
zespół profesjonalistów, lekarzy i naukow-
ców: kardiochirurgów, kardiologów, ane-
stezjologów, radiologów, pediatrów i in-
nych specjalności, ale także pielęgniarek,
rehabilitantów, ratowników medycznych
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
oraz pozostały personel medyczny i admi-
nistracyjno-techniczny. To duma również
dla całej akademickiej śląskiej medycyny
- podkreśla prof. Marian Zembala, dy-
rektor ŚCCS. - Ten sukces stał się możliwy
także dzięki bliskiej współpracy z Funda-
cją Śląskiego Centrum Chorób Serca, Ślą-
skim Uniwersytetem Medycznym, Śląskim
Parkiem Technologii Medycznych - Kar-
Fot. Igor Cieślicki
EsrJ
Pawilon „C” Śląskiego Centrum Chorób Serca —— ca
dioMed Silesia, Fundacją Rozwoju Kardio-
chirurgii, Politechniką Śląską, władzami
Zabrza i regionu oraz innymi instytucjami
na Śląsku i w kraju — dodaje. GOR
11 M
WOKÓŁ NAS
PODPISANO LIST INTENCYJNY DOTYCZĄCY WSPÓŁPRACY ZABRZA I CHIŃSKIEGO MIASTA LIYANG
Wiele wspólnego pomimo odległości
z
2
z
L
U
=
5
2
e
O
u
Fot. Tomasz Jodłowski
Goście z Chin odwiedzili kompleks Sztolnia Królowa Luiza
Choć Zabrze i Liyang dzieli ponad osiem tysięcy kilometrów, oba
miasta mają ze sobą wiele wspólnego. Chodzi o zakrojone na sze-
roką skalę działania proekologiczne, rozwijanie turystyki czy też
nowoczesnych technologii. Między innymi tych dziedzin ma do-
tyczyć przyszła współpraca. List intencyjny, dotyczący nawiązania
przyjaznych relacji, podpisano w maju w zabrzańskim ratuszu.
- Jesteśmy pierwszy raz w Polsce. Z po-
bytem w Zabrzu wiążemy nadzieje
dotyczące współpracy między innymi
w dziedzinie nauki i turystyki. Nasze
miasta łączy również wiele podobieństw
w zakresie ekologii i kultury - mówi Li-
xin Di reprezentujący chińskie miasto
Liyang.
— Nasze miasta łączy z pewnością dbałość
o ludzi i chęć rozwoju - podkreśla prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
— Widzimy szansę na szeroko zakrojoną
współpracę w wielu dziedzinach. Myślę, że
Zabrze i Liyang mogą zaoferować sobie
wiele ciekawych propozycji - dodaje.
Miasto Liyang położone jest na styku
prowincji Jiangsu, Zhejiang i Anhui. Po-
wstało ponad dwa tysiące lat temu. Jego
powierzchnia wynosi ponad 1,5 tysiąca ki-
lometrów kwadratowych, a liczba miesz-
kańców sięga prawie 800 tysięcy. Miasto
zostało określone m.in. „Krajowym Mo-
delowym Miastem w dziedzinie Ochrony
Środowiska” i „Chińskim Miastem Archi-
tektury”. Znajduje się ono na liście najlep-
szych miast biznesowych w Chinach oraz
w pierwszej dziesiątce najbardziej konku-
rencyjnych miast w inwestycjach. Liyang
skupia się m.in. na rozwijaniu nowocze-
snych technologii, badań naukowych,
usług biznesowych i turystycznych.
Podczas pobytu w Zabrzu goście z Chin
odwiedzili kompleks Sztolnia Królowa
Luiza oraz tereny należące do Katowic-
kiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
GOR
ZA NAMI IV MIĘDZYNARODOWE SYMPOZJUM FOTOGRAFICZNO-SOCJOLOGICZNE
Fotograf, czyli humanista
O humanizmie w fotografii rozmawiali uczestnicy IV Między-
narodowego Sympozjum
Fotograficzno-Socjologicznego,
które 25 i 26 maja odbyło się w naszym mieście. W komplek-
sie Sztolnia Królowa Luiza można było posłuchać ciekawych
wykładów i wziąć udział w warsztatach.
zyl "Es.
FPT. Para ży
h r”
12
[xl
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
- W tym roku spotykamy się, żeby mó-
wić o humanizmie w fotografii. Fotograf
humanista to fotograf, który spotyka się
z drugim człowiekiem. Aparat jest dla
niego tylko pretekstem, bo tak napraw-
dę chodzi o spotkanie z drugim człowie-
kiem. Dobrym fotografem nie może być
zły człowiek. To są dwie rzeczy, które
się wyraźnie wykluczają - zwraca uwa-
gę Arkadiusz Gola, znany zabrzań-
ski fotografik i sekretarz konferencji.
- Ta konferencja ma też inny bardzo
istotny czynnik, szczególnie ważny dla
młodych ludzi, których tu zapraszamy.
Młodzi ludzie mają tutaj bowiem możli-
wość bezpośredniego spotkania z wiel-
kimi klasykami fotografii, w tym przy-
padku społecznej i humanistycznej, i to
spotkanie może procentować w przy-
szłości - dodaje.
Gośćmi konferencji byli m.in. wykła-
dowcy Śląskiego Uniwersytetu w Opa-
wie, malarka Magdalena Fokt oraz
belgijski fotografik Stephane Noel.
MM
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
CORAZ BLIŻEJ ZAKOŃCZENIA BUDOWY NOWEJ ELEKTROCIEPŁOWNI FORTUM W ZABRZU
Turbina już ruszyła
Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik i dyrektor Piotr Górnik przy nowej turbinie
Tradycyjny chrzest turbiny, która będzie odpowiadać za pro-
dukcję energii elektrycznej, odbył się 28 maja na budowie no-
wej elektrociepłowni Fortum. Kompleks o wartości 870 mln zł
ma zostać oddany do eksploatacji jeszcze w tym roku.
- Osiągnęliśmy najważniejsze kamienie
milowe inwestycji w Zabrzu. W zakładzie
zainstalowane są już urządzenia odpo-
wiedzialne za wytwarzanie energii. Obec-
nie trwają prace nad ich uruchomieniem,
realizowane przy zachowaniu najwyż-
szych standardów bezpieczeństwa. To
największa dotychczasowa inwestycja
Fortum w Polsce. Cieszymy się na jej
wielki finał, który planowany jest jeszcze
w tym roku — mówi Piotr Górnik, dyrek-
tor ds. energetyki cieplnej Fortum.
Nowoczesna turbina wraz generato-
rem pozwoli na wytwarzanie energii
elektrycznej i ciepła w ramach jedne-
go procesu technologicznego, czyli
kogeneracji. Zapewni to efektywne
wykorzystanie paliwa pierwotnego,
a także zwiększy sprawność zakładu.
Obecnie trwają prace rozruchowe tur-
bozespołu. Wprowadzono w ruch wał
turbiny i uruchomiono układ olejo-
wy. Turbina zasilana będzie parą wy-
twarzaną w nowym kotle fluidalnym.
Równolegle finalizowane są prace
przy budowie 10-kilometrowego ruro-
ciągu łączącego Zabrze i Bytom. Dzię-
ki niemu nowoczesna elektrociepłow-
nia w Zabrzu będzie mogła dostarczać
ciepło sieciowe także do mieszkańców
Bytomia.
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Ważnym elementem nowego
zakładu będzie kocioł wielo-
paliwowy, zasilany węglem
i paliwem alternatywnym
z możliwością spalania bio-
masy oraz miksu tych trzech
paliw. Zastosowana techno-
logia pozytywnie wpłynie na
jakość powietrza w regionie.
Nowa elektrociepłownia za-
stąpi bowiem wyeksploatowa-
ne jednostki opalane węglem,
BUDUJE SIĘ
W' ZABRZU
Fot. Igor Cieślicki
Nowa elektrociepłownia ma być gotowa jeszcze w tym roku
zainstalowane obecnie w Zabrzu oraz
Bytomiu. Eksperci Fortum szacują, że
emisja pyłów spadnie ponad 11-krot-
nie, dwutlenku siarki ponad 7-krotnie,
a tlenków azotu blisko trzykrotnie.
Elementem szerszego systemu pro-
dukcji ciepła sieciowego, obejmujące-
go swoim zasięgiem 70 tysięcy gospo-
darstw domowych w dwóch śląskich
miastach, będzie także nowa kotłownia
na terenie Elektrociepłowni Miecho-
wice. Zakończenie tej części inwestycji
planowane jest na koniec 2019 r. Łącz-
nie do tego czasu Fortum przeznaczy
ponad miliard złotych na budowę no-
wych źródeł ciepła dla Zabrza i Bytomia.
- Budowa nowej elektrociepłowni w Za-
brzu to przykład dobrej współpracy po-
między samorządem lokalnym a pry-
watnymi inwestorami. Cieszymy się, że
Fortum buduje nowoczesny i ekologicz-
ny zakład, który zapewni mieszkańcom
bezpieczne dostawy ciepła - podsumo-
wuje prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
GOR
Fot. Igor Cje. sli;
13 GM
WOKÓŁ NAS
MAJ BYŁ CZASEM, GDY WSPOMINALIŚMY WIELE WAŻNYCH DLA NAS WYDARZEŃ Z HISTORII
Wspólnie uczciliśmy majowe rocznice...
u
Ń
S
EJ.
0
Ń
=
5.
5
2
sm u
Uroczystości na placu przed kościołem św. Anny AB
Mszą w intencji Ojczyzny, odprawioną w kościele św. Anny, zain-
augurowane zostały zabrzańskie obchody Święta Narodowego
Trzeciego Maja. Mieszkańcy mieli też okazję do posłuchania orkie-
stry górniczej pod kierunkiem Henryka Mandrysza.
Nabożeństwo uświetnił występ chóru
Resonans con tutti. Uczestnicy mszy
złożyli następnie kwiaty pod krzyżem
na placu kościelnym. W ogrodach pa-
rafialnych zorganizowany został piknik,
a mieszkańcy mogli posłuchać górniczej
orkiestry dętej pod kierunkiem Henryka
Mandrysza.
- Na co dzień nie zdajemy sobie może
sprawy z tego, że to Polska miała swoją
konstytucję, na której wzorowali się inni.
To, co możemy zrobić dla własnego kraju,
Fot. UM Zabrze
to właśnie codzienna praca i umiejętność
wspólnego świętowania podniosłych wy-
darzeń - mówi prezydent Zabrza Małgo-
rzata Mańka-Szulik.
ŚwiętoNarodoweTrzeciegoMajaobcho-
dzimy w rocznicę uchwalenia w 1791 r.
Konstytucji 3 Maja, pierwszej konsty-
tucji w nowożytnej Europie, a drugiej
po Stanach Zjednoczonych na świe-
cie. Początek maja to także czas, gdy
wspominamy śląskich powstańców.
W nocy z 2 na 3 maja 1921 r. wybuchło
bowiem III powstanie śląskie. 1 maja
to z kolei Święto Pracy oraz rocznica
wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Nasz kraj dołączył do tej europejskiej
rodziny w 2004 r., będąc w grupie dzie-
sięciu państw przyjętych wówczas do
wspólnoty.
WG
Mieszkańcy mogli posłuchać górniczej orkiestry
„..i pamięć bohaterów spod Monte Cassino
Uczniowie, żołnierze, przedstawiciele zabrzańskich stowarzyszeń
i samorządu wzięli udział w obchodach 74. rocznicy zwycięskiej
bitwy o Monte Cassino. Uczestnicy uroczystości przeszli z kościo-
ła św. Anny pod pomnik Bohaterów Monte Cassino, gdzie złożyli
wieńce i zapalili znicze. Wygłoszono też apel poległych.
- Dziś możemy przypomnieć postawę
polskich żołnierzy, czas chwały oręża pol-
skiego. Dzięki tym żołnierzom mamy dziś
to, co najcenniejsze —- wolność. To jeden
z ostatnich momentów, by jeszcze dotknąć
żywej historii, bo ci żołnierze już odchodzą
- mówił obecny na uroczystości Roman
Nowogrodzki, komendant Wojskowej
Komendy Uzupełnień w Gliwicach.
Zabrze o bohaterskim zwycięstwie żoł-
nierzy gen. Andersa w 1944 r. pamięta
szczególnie mocno. To w tym mieście
stanął jeden z pierwszych w Polsce po-
mników poświęconych tym wydarzeniom.
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Wszystko za sprawą prof. Witolda Żdano-
wicza, weterana tych walk, który zabiegał
o krzewienie pamięci o bitwie. Po wojnie
zamieszkał on w Zabrzu i to również dzię-
ki jego staraniom ulica, przy której stoi
pomnik, zyskała nazwę Alei Bohaterów
Monte Cassino. Innej z kolei ulicy w mie-
ście nadano imię plut. Ryszarda Szkuba-
cza, urodzonego w Zabrzu uczestnika
walk. Imię Bohaterów Monte Cassino nosi
również Szkoła Podstawowa nr 3, która
szczególnie mocno dba o patriotyczne
wychowanie młodzieży, organizując m.in.
uroczystości upamiętniające bitwę. WG
Fot. UM Zabrze
Uroczystości przy pomniku Bohaterów Monte Cassino
WOKÓŁ NAS
NA PIERWSZY DZIEŃ CZERWCA Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKALI WSZYSCY NAJMŁODSI
Wytęskniony 1 czerwca, czyli dlaczego fajnie być dzieckiem
Lepiej być dzieckiem czy dorosłym? Jaki jest wymarzony Dzień Dziecka? Z tymi pytaniami zwróci-
liśmy się do maluchów z Przedszkola nr 33 im. Majki Jeżowskiej w Zabrzu.
Lena, 6 lat
- Lepiej być dzieckiem, bo je się wtedy
lody i chodzi w różne fajne miejsca, na
przykład do bawialni. A dorośli organi-
zują dużo atrakcji. Dorośli w tym czasie
albo pracują, albo opiekują się dziećmi.
Bardzo chciałabym dostać trampki, co
mają kółka i świecą na podeszwie. Tata
już je nawet zamówił. Wiem, że babcia
i dziadek coś dla mnie fajnego szykują.
To będzie w moim domu duże święto.
Nadia, 7 lat
- Fajnie jest obchodzić Dzień Dziec-
ko, bo wtedy dostaje się prezenty,
a dorośli zabierają dzieci na różne
wycieczki. Ja chciałabym na przykład
spędzić dzień w górach. W ogóle by-
cie dzieckiem jest OK, bo możesz się
ciągle bawić. Od taty dostanę play-
station i na pewno wyjdę z rodzi-
cami, bo zawsze zabierają mnie na
przykład na zamki i na lody.
Marta, 6 lat
- Być dzieckiem jest super, bo można
mieć wszystko różowe i nikogo to nie
dziwi. To mój ulubiony kolor. Poza tym
dorośli pracują, a dzieci nie muszą.
Mój wymarzony Dzień Dziecka? Poje-
chać na wakacje i to się właśnie speł-
nia, bo z okazji Dnia Dziecka wyjeż-
dżam z dziadkami do Ustronia i tam
będę świętować. Nie wiem, co chciała-
bym dostać. Wolę być zaskoczona, bo
lubię bardzo niespodzianki.
Zuzia, 6 lat
- Pewnie, że lepiej być dzieckiem,
bo jak się jest dorosłym, to się ciągle
pracuje. I nie ma czasu na rozrywki.
A dzieci jeżdżą z rodzicami na waka-
cje, na basen, rodzice robią niespo-
dzianki swoim dzieciom. Jaki powinien
być Dzień Dziecka? Radosny, żeby do-
rośli uśmiechali się do swoich dzieci,
żeby spędzali z nimi czas, cieszyli się
razem z nimi i dużo chwalili, bo dzieci
to lubią i tego potrzebują.
Magda, 6 lat
- Nie bardzo pamiętam, jak spędza-
łam Dzień Dziecka rok temu. W końcu
miałam wtedy dopiero pięć lat, więc
mogę nie pamiętać. W tym roku bar-
dzo chciałabym dostać żółwika. Kie-
dyś miałam rybki, ale teraz nie mam
w domu żadnego zwierzątka. I walkie
talkie byłoby fajne. Myślę, że najlepiej
to być tak pomiędzy byciem dorosłym
a dzieckiem. Fajnie być dorosłym, bo
możesz mówić komuś co ma robić
a w byciu dzieckiem fajne jest to, że
wszyscy wokół mogą stać na głowie,
a dziecko się tym i tak nie przejmuje.
Kacper, 6 lat
- Dzieci mają się fajnie, bo chodzą do
przedszkola, do szkoły, mają różne za-
jęcia i mogą się bawić. Dorośli w tym
czasie chodzą do pracy, a to już nie
jest takie fajne. Ja interesuję się piłką
i chodzę na treningi, więc chciałbym
dostać naklejki z piłkarzami.
Zebrała: MM
Zdjęcia: Tomasz Jodłowski
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018 15 Em
mm GG
WOKÓŁ NAS
W NASZYM MIEŚCIE PRZYBYWA NOWOCZESNYCH I ATRAKCYJNIE ZLOKALIZOWANYCH MIESZKAŃ
Nowe bloki powstają przy Trocera i żywieckiej
BUDUJE SIĘ
W ZABRZU
z
g
m
2
U
=
o
2
=
O
i
Ponad 70 mieszkań powstanie na osiedlu budowanym przez
miejską spółkę ZBM-TBS przy ul. Trocera. Do swoich wymarzo-
nych „M” lokatorzy wprowadzą się wiosną 2019 roku. Jeszcze
w tym roku do użytku mają być oddane trzy kolejne bloki przy
ul. żywieckiej. To inwestycja Międzygminnego Towarzystwa
Budownictwa Społecznego.
Do tej pory na osiedlu przy ul. Żywiec-
kiej powstały trzy bloki. W każdym
z nich znalazło się szesnaście mieszkań.
W trzech kolejnych blokach przewi-
dziano łącznie 31 lokali. To mieszkania
jedno-, dwu- oraz trzypokojowe o po-
wierzchni od 37,5 do ponad 78 metrów
kwadratowych. Budynki powstają rów-
nolegle, a ich oddanie do użytku plano-
wane jest jesienią tego roku. Koszt tego
etapu robót to około 6 mln zł.
- Z osiedla budowanego przy ulicy Ży-
wieckiej blisko jest zarówno do autostra-
dy A4, Drogowej Trasy Średnicowej, jak
i centrum miasta. W pobliżu mamy szkołę
i przedszkole. Okolica jest bardzo spokoj-
na i malownicza. To idealne miejsce do
zamieszkania dla rodzin z dziećmi - mówi
Franciszek Paśmionka, prezes Międzyg-
minnego Towarzystwa Budownictwa
Społecznego w Tarnowskich Górach.
Docelowo budynków ma być dwanaście,
a do dyspozycji lokatorów przygotowa-
nych zostanie około 150 mieszkań.
Sześć czterokondygnacyjnych bloków
buduje z kolei przy ul. Trocera gminna
spółka ZBM-TBS. Koszt inwestycji to 15
mln zł. Połowę tej kwoty stanowi kredyt
zaciągnięty przez ZBM-TBS w Banku Go-
spodarstwa Krajowego. Pozostałe środki
to dofinansowanie miasta (15 procent)
oraz środki własne spółki (35 procent,
w tym partycypacja mieszkańców).
- Każdy najemca znajdzie tu coś dla sie-
bie. W ofercie są zarówno kawalerki, jak
i mieszkania dwu- oraz trzypokojowe. Na-
sza oferta spotkała się z bardzo dużym
zainteresowaniem rodzin z dziećmi. Na
osiedlu powstanie bowiem plac zabaw
| Osiedle powstające przy ul. Trocera | —
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
TAKIE SĄ LICZBY:
osiedle przy ul. żywieckiej
12 budynków
150 mieszkań
osiedle przy ul. Trocera
6 budynków
72 mieszkania
z licznymi atrakcjami. Na szukających od-
poczynku wśród zieleni czekać będą z ko-
lei wygodne ławeczki - zwraca uwagę Re-
nata Lemańska, prezes spółki ZBM-TBS.
Obecnie na budowie wykonywane są
instalacje wewnętrzne i przyłącza tech-
niczne. W czerwcu mają się rozpocząć
prace wykończeniowe wewnątrz. Po-
trwają one do marca przyszłego roku.
GOR
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
ZABRZAŃSKI KIERUNEK STUDIÓW PO RAZ DRUGI ZWYCIĘŻYŁ W RANKINGU MAGAZYNU „PERSPEKTYWY”
Politechnika Śląska pokonała konkurencję
JIL
Fot. Patryk Pohl / Politechnika Śląska
Kampus Politechniki Śląskiej przy ul. Roose
velta pzojęzzzeż 8
I
im". Ziem" a a c
Mamy powody do dumy! Logistyka prowadzona na działają-
cym w Zabrzu Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki
Śląskiej po raz drugi z rzędu zwyciężyła w rankingu studiów
inżynierskich, organizowanym przez magazyn „Perspektywy”.
Wyprzedziliśmy m.in. Wojskową Akademię Techniczną w War-
szawie i Politechnikę Poznańską.
- To dla nas znakomita informacja. Po-
twierdziliśmy tym samym nasz ubiegło-
roczny sukces, gdy po raz pierwszy zwy-
g
<
ń
|
un
g
ź
Ę
€
G
2
=
o
a
=
O
u
Prof. Krzysztof Wodarski
ciężyliśmy w tym rankingu - mówi prof.
Krzysztof Wodarski, dziekan Wydziału
Organizacji i Zarządzania Politechniki
Śląskiej. - To ogromny sukces naszego
wydziału i osób, które stworzyły ten kie-
runek. Logistyka jest w tej chwili na fali.
Nie ma przedsiębiorstw bez procesów
logistycznych. Liczę, że ten kierunek uda
nam się jeszcze bardziej rozwinąć. W tym
roku zamierzamy uruchomić logistykę
w języku angielskim. Będzie ona dostępna
zarówno dla studentów polskich, jak i za-
granicznych. To się już dzieje na kierunku
zarządzanie i inżynieria produkcji. Powoli
wchodzimy na rynek międzynarodowy
i takie rankingi pomagają nam w tym -
dodaje.
Prof. Krzysztof Wodarski nie ukrywa, że
wydział liczy na grant z Narodowego
Centrum Badań i Rozwoju, który umoż-
liwi uruchomienie jeszcze jednego
kierunku związanego z logistyką. - To
będzie kierunek o charakterze praktycz-
nym, studia dualne, które otworzą przed
studentami zupełnie nowe perspektywy.
W proces dydaktyczny zostaną bowiem
włączeni przedsiębiorcy, studenci będą
otrzymywać atrakcyjne stypendia - tłu-
maczy prof. Krzysztof Wodarski.
Zabrzański wydział od ubiegłego roku
może się poszczycić, przyznaną przez
ministra nauki i szkolnictwa wyższego,
kategorią „A” w zakresie rozwoju nauko-
wego. - To dla nas bardzo duża radość.
Został doceniony wysiłek wszystkich pra-
cowników, nasze publikacje, kierunki stu-
diów - mówi prof. Krzysztof Wodarski.
Kategorię „A” uzyskał także działający
w Zabrzu Wydział Inżynierii Biomedycz-
nej Politechniki Śląskiej. Z ofertą obu
wydziałów będzie się można zapoznać
m.in. podczas kolejnej edycji zabrzań-
skich juwenaliów. Tegoroczny Student
Fest zaplanowano na 7 i 8 czerwca.
— W tym roku spotykamy się przy Arenie
Zabrze - zapowiada prof. Krzysztof Wo-
darski. —- W programie znalazł się między
innymi turniej piłki nożnej. Mamy nadzie-
ję, że w końcu uda nam się pokonać druży-
nę Urzędu Miejskiego, bo na razie od kilku
lat dostajemy lanie - śmieje się dziekan.
Nie zabraknie koncertów, otwartych
wykładów i wielu innych atrakcji przy-
gotowanych zarówno przez studentów
Politechniki Śląskiej, jak i działającego
od 70 lat w Zabrzu Śląskiego Uniwersy-
tetu Medycznego.
GOR
Na 7 i8 czerwca zaplanowano tegoroczną edycję Student Festu, czyli zabrzań-
skich juwenaliów. Impreza odbędzie się już po raz trzeci. Tym razem jej miej-
scem będzie Arena Zabrze. W czwartek od godziny 15 rozgrywany będzie turniej
piłki nożnej. Później zaplanowano koncerty. Wystąpią Flow Up, Klaustrofobia
i Farben Lehre. W programie znalazły się także otwarte wykłady przybliżające
ofertę zabrzańskich uczelni oraz wiele innych atrakcji dla mieszkańców.
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
17
I)
WOKÓŁ NAS
21. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL RYSOWANIA TRADYCYJNIE JUŻ PRZYCIĄGNĄŁ TŁUMY
Przy sztalugach uczcili niepodległość
cy
kJ
x
sg
z
G
Qa
e
O
2
<mR
„d "M
DNI wz. || |/
EPS ALI"
Whali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji spotkało się około tysiąca artystów
Do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na-
wiązywał temat tegorocznej edycji Międzynarodowego Festi-
walu Rysowania. W hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji
w Zabrzu spotkało się 18 maja około tysiąca artystów w różnym
wieku. Pozowała im setka modeli. Wystawę nagrodzonych prac
będzie można zobaczyć po wakacjach.
— Wśród uczestników jest młodzież z Pol-
ski i miast partnerskich Zabrza. Prace
oceniane są w dziesięciu kategoriach.
Co roku pokłosiem festiwalu jest katalog
z pracami laureatów - mówi Witold Be-
rus, pomysłodawca Międzynarodowe-
go Festiwalu Rysowania.
Wśród uczestników rywalizacji byli za-
równo amatorzy, jak i osoby, które ry-
sunkiem czy malarstwem zajmują się na
co dzień. Po ołówki, węgiel lub pędzle
sięgnęły i przedszkolaki, i seniorzy. —
Z reguły biorę udział w plenerach malar-
skich, ponieważ na co dzień zajmuję się
= a |www
ARLACU | vod
Fot. Dawid Klein
malowaniem. O festiwalu przeczytałam
w Internecie. Przyjechałam z Rybnika. Nie
wyobrażałam sobie, że będzie tylu uczest-
Prace uczestników oceniane były w dziesięciu kategoriach
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. Igor Cieślicki
ników - przyznaje Anna Lepiarczyk, jed-
na z uczestniczek imprezy.
— Wybraliśmy się na festiwal dużą grupą
z różnych klas katowickiego liceum pla-
stycznego. Rysowanie to szczególny rodzaj
postrzegania świata, notowania tego, co
się widzi. To wyjątkowy rodzaj ekspresji,
który daje dużo radości i satysfakcji. W ta-
kich festiwalach niesamowicie fajne jest też
to, jak się widzi, że tak wielu ludzi lubi ryso-
wać — uśmiecha się Stasia Pająk.
NY
k_ Podyma
— Dobrze się tu rysuje, bo są bardzo cie-
kawe modele —- zwraca uwagę Karolina
Podyma.
Jak podkreśla Wojciech Werner, dy-
rektor Zespołu Szkół nr 18 w Zabrzu,
celem festiwalu jest rozwijanie w mło-
dych ludziach plastycznych pasji i wy-
zwolenie jak najwięcej pozytywnej
energii. - Obecnie w szkołach nie ma
zbyt wielu godzin plastyki. Zatem tyl-
ko szkoły plastyczne, takie jak nasze li-
ceum, kształcą młodzież w tym kierun-
ku. Dużą rolę odgrywają także kółka
plastyczne, ogniska pracy pozaszkolnej,
ośrodki kultury. Tam dzieci i młodzież
mogą się rozwijać, natomiast tu wszyscy
miłośnicy rysowania mogą się spotkać
i wspólnie porysować, słuchając muzyki
- mówi Wojciech Werner.
- Kiedy w 1995 roku rozpoczęłam sta-
rania o to, by w Zabrzu powstała szko-
ła plastyczna, wiele osób patrzyło na to
z niedowierzaniem. Jednak wrażliwość
zabrzan zawsze była ogromna. To widać
w pracach naszych artystów i to widzimy
również dziś. Udało się bowiem nie tylko
utworzyć szkołę plastyczną, ale także za-
inicjować cieszący się wielkim powodze-
niem Międzynarodowy Festiwal Rysowa-
nia - podsumowuje prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik.
Fot. Igor Cieślicki
MM
WOKÓŁ NAS
ABSOLWENCI ZABRZAŃSKIEJ SZKOŁY PLASTYCZNEJ SPOTKALI SIĘ NA TRADYCYJNYM DYPLOMARIUM
Zachwycające prace młodych artystów
z
g
m
2
U
=
o
2
m
O
i
Magdalena Fokt i Stephane Noel byli pod wrażeniem prac absolwentów zabrzańskiego plastyka
Plakaty, rysunki, obrazy, projekty aranżacji wnętrz, a nawet
propozycję kampanii reklamowej sklepu rowerowego oglądać
można na wystawie prac dyplomowych tegorocznych absol-
wentów Zespołu Szkół nr 18. Młodzi artyści spotkali się 23 maja
w Domu Muzyki i Tańca podczas tradycyjnego Dyplomarium
- Dyplomarium to najważniejsza wy-
stawa w szkolnej karierze naszych
uczniów. To podsumowanie czterech lat
nauki w Liceum Plastycznym i sześciu
w Ogólnokształcącej Szkole Sztuk Pięk-
nych. Prezentujemy dyplomy z zakresu
aranżacji wnętrz i projektowania gra-
ficznego - mówi Wojciech Werner, dy-
rektor Zespołu Szkół nr 18 w Zabrzu.
Na wystawie prezentowanych jest
Fot. Igor Cieślicki
Absolwenci spotkali się w Domu Muzyki i Tańca podczas tradycyjnego Dyplomarium
ponad 150 prac. - To koniec pewnego
etapu w naszej edukacji. Pokazuje nasze
możliwości oraz to, jak chcemy się dalej
twórczo rozwijać - mówi Aleksandra
Piotrowicz, absolwentka, która zapro-
jektowała nową wersję „Encyklopedii
100 kwiatów”.
— Liceum plastyczne to dla każdego z nas
taki pierwszy krok do kariery. Dyploma-
rium stanowi podsumowanie tego, czego
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
do tej pory się nauczyliśmy - podkreśla
Krzysztof Puławski, autor prezentowa-
nej rzeźby.
- Przygotowanie pracy dyplomowej to
była pochłaniająca dużo czasu praca.
Spędziłam go z moim dziadkiem, bo
właśnie przygotowałam jego biografię.
Zbierałam materiały, robiłam zdjęcia
i przeprowadziłam z dziadkiem wywiad.
Wszystko to wymagało wiele wysiłku, ale
cieszę się, że udało mi się to skończyć -
uśmiecha się Izabela Wróbel.
Gośćmi wernisażu byli uczestniczący
w Międzynarodowym Sympozjum Fo-
tograficzno-Socjologicznym malarka
Magdalena Fokt oraz belgijski artysta
fotografik Stephane Noel. - Zobaczyli-
śmy tu wiele bardzo dobrych prac. Zwró-
ciliśmy głównie uwagę na prace Samanty
Haluzy, dziewczyny, która zaprojektowa-
ła ilustracje do książki „Przygody Alicji
w Krainie Czarów”. Zachęcamy do zapo-
znania się z nimi - mówią Magdalena
Fokt i Stephane Noel, którzy świeżo
upieczonej absolwentce zabrzańskie-
go plastyka zaproponowali wystawę
w Warszawie.
- To wyjątkowa chwila. Wypuszczamy
w świat kolejnych artystów, którzy będą
kształtować przestrzeń kulturalną wokół
nas. To piękne i wzruszające, że udało
nam się w Zabrzu stworzyć klimat dla
rozwoju tych młodych ludzi - mówi pre-
zydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szu-
lik. Prace dyplomowe absolwentów
plastyka można oglądać w holu Domu
Muzyki i Tańca do końca wakacji.
WG
Fot. Igor Cieślicki
—
dl
ie
4 $
19 M
EH 2
WOKÓŁ NAS
ABSOLWENCI ŚLĄSKIEGO UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO SPOTKALI SIĘ W ROKITNICY NA PIKNIKU Z OKAZJI 70-LECIA UCZELNI
z
2
cz
L
U
5
2
+
O
u
Profesorowie Maciej Misiołek i Przemysław Jałowiecki oraz Irena Wojcieszek
i prezydent Małgorzata Mańka-Szulik przy popiersiu pierwszego rektora uczelni
Medyczne spotkanie pokoleń
Były pełne emocji wspomnienia, łzy wzruszenia i całodniowa ple-
nerowa zabawa. W historycznym kampusie Śląskiego Uniwersy-
tetu Medycznego w zabrzańskiej Rokitnicy spotkali się uczestni-
cy pikniku przygotowanego z okazji przypadającej w tym roku
70. rocznicy powstania uczelni.
Pani Irena Wojcieszek studia na Akade-
mii Lekarskiej, jak przez pierwsze mie-
siące nazywał się obecny Śląski Uniwer-
sytet Medyczny, rozpoczęła w 1948 r.
Dziś z dumą pokazuje dyplom z nume-
rem 21, jaki odebrała cztery lata później.
Była wśród pierwszych stomatologów,
jacy opuścili mury śląskiej uczelni.
— Początki były trudne, studenci byli anga-
żowani do pracy jako asystenci, ale wszyst-
ko dobrze grało - uśmiecha się pani
Fot. Igor Cieślicki
Irena. — Do dzisiaj wspominam życie towa-
rzyskie na uczelni. Ludzie się znali, byli bar-
dzo otwarci, a profesorów mieliśmy prze-
wspaniałych. Bardzo dobrze wspominam
postać pierwszego rektora. To był bardzo
mądry, życzliwy i dobry człowiek — dodaje.
Zabrze to kolebka Śląskiego Uniwersy-
tetu Medycznego. To właśnie w naszym
mieście przez ponad 20 lat funkcjonował
jedyny wydział uczelni. Majowy piknik
był okazją do wspomnień, podsumowań
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
ŻE:
Pani Irena pokazuje swój dyplom sprzed lat
i przedstawienia planów uczelni. Były
koncerty i bezpłatne badania. Otwar-
to wystawę prac malarskich autorstwa
osób związanych z uczelnią. W program
pikniku wpisało się także uroczyste od-
słonięcie w jednym z budynków kampu-
su popiersia prof. Brunona Nowakow-
skiego, pierwszego rektora uczelni.
— Można powiedzieć, że 70 lat to dla uczel-
ni wiek dojrzały —- mówi prof. Przemysław
Jałowiecki, rektor Śląskiego Uniwersy-
tetu Medycznego. - Bardzo się cieszę,
że udało nam się pozyskać środki na re-
witalizację kampusu uczelni w Rokitnicy.
Zostawiamy stare mury, ale wewnątrz
wszystko staje się nowe i dostosowane do
wymogów współczesności. Kolejnym po-
wodem do dumy jest niezwykle potrzebne
studentom Centrum Symulacji Medycznej,
Fot. Igor Cieślicki
Profesorowie Wojciech i Marek Ro
bracia bliźniacy chirurdzy
Fot. Igor Cieślicki
które powstało przy placu Dworcowym
w Zabrzu - dodaje rektor, podkreślając,
że najlepszymi ambasadorami uczelni są
jej absolwenci. — Oni pokazują siłę śląskiej
medycyny, która na mapie Polski może się
poszczycić znaczącymi sukcesami - zazna-
cza prof. Przemysław Jałowiecki.
- Jesteśmy jedną z lepiej postrzeganych
uczelni medycznych w Polsce, a jeśli chodzi
o atmosferę, jesteśmy liderami. W prze-
prowadzanych ankietach studenci pod-
kreślają, że w Zabrzu dobrze się studiuje,
wykładowcy są przychylni, można z nimi
o wszystkim porozmawiać, funkcjonują
partnerskie relacje - uśmiecha się prof.
Maciej Misiołek, dziekan Wydziału Le-
karskiego z Oddziałem Lekarsko-Denty-
stycznym w Zabrzu. Obecnie na trzech
kierunkach (lekarski, lekarsko-denty-
styczny i ratownictwo medyczne) stu-
diuje tu prawie dwa tysiące osób. Od
czterech lat na wydziale funkcjonuje
anglojęzyczna stomatologia. - Przyjeż-
4 BEES Prof. Violetta Skrzypulec-Plinta, prorektor ds. rozwoju i promocji uczelni
dżają do nas Norwegowie, Szwedzi, Niem-
cy, Anglicy, mamy liczną grupę studentów
z Tajwanu i Arabii Saudyjskiej. To bardzo
dobre doświadczenie również dla naszej
kadry naukowej - zwraca uwagę prof.
Maciej Misiołek. Po wakacjach studenci
będą mogli korzystać z Centrum Symu-
lacji Medycznej, które powstało przy pl.
Dworcowym w Zabrzu. Obecnie trwa
wyposażanie budynku w sprzęt, dzięki
czemu odtworzone zostaną sale i wa-
runki panujące w prawdziwym szpitalu.
- Śląski Uniwersytet Medyczny jest z pew-
nością nie tylko wizytówką Zabrza, ale i ca-
łej metropolii - zwraca uwagę prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. — Stąd
wychodzą wspaniali ludzie, którzy pracują
dla drugiego człowieka. Lekarzy wykształ-
conych w Zabrzu spotykamy w naszym
mieście, w regionie, ale również w kraju,
w Europie, a nawet na świecie. Ich osią-
gnięcia kreują medyczną rzeczywistość
— dodaje. GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
20 marca 1948 r. - utworzona
zostaje Akademia Lekarska
w Bytomiu, ósma wyższa szkoła
medyczna w Polsce
8 czerwca 1948 r. — pierwszym
rektorem uczelni zostaje prof.
Brunon Nowakowski
3-20 września 1948 r. - odbywają
się pierwsze egzaminy wstępne,
przyjętych zostaje 231 osób, wtym
96 na Oddział Stomatologiczny
7 stycznia 1950 r. - przy
ul. 3 Maja w Zabrzu utworzony
zostaje pierwszy szpital kliniczny
uczelni
30 marca 1950 r. — uczelnia
zostaje nazwana Śląską
Akademią Medyczną im. Ludwika
Waryńskiego
1952 r. — studia kończy pierwszy
rocznik studentów Oddziału
Stomatologicznego
grudzień 1953 r. - dyplom
lekarza uzyskuje pierwszy rocznik
absolwentów kierunku lekarskiego
1964 r. — z inicjatywy dr hab.
Bożeny Hager-Małeckiej powstaje
Wojewódzki Ośrodek Rehabilitacji
Kardiologicznej dla Dzieci
1966 r. — przy Klinice
Neurologicznej w Zabrzu
uruchomiona zostaje
pierwsza na Śląsku Poradnia
Neuropediatryczna
1968 r. — z inicjatywy dr Bożeny
Hager-Małeckiej w dziewięciu
ośrodkach pediatrycznych
i noworodkowych w województwie
katowickim wprowadzone zostają
metody wczesnej rehabilitacji
przyłóżeczkowej
1970 r. — w Zabrzu powstaje
pierwszy w kraju Ośrodek Ostrych
Zatruć u Dzieci
1971 r. — siedzibą Śląskiej Akademii
Medycznej stają się Katowice
20 grudnia 1973 r. - rozpoczyna
działalność Centralny Szpital
Kliniczny w Katowicach-Ligocie
1974 r. — w prowadzonej przez
prof. Bożenę Hager-Małecką
Klinice Pediatrii w Zabrzu
powstaje pierwszy w kraju Oddział
Intensywnej Terapii Dziecięcej
18-22 marca 1991 r. - odbywają
się pierwsze w historii ŚAM wybory
do Samorządu Studenckiego
19 czerwca 2001 r. - dyplomy
otrzymują pierwsi absolwenci
studiów prowadzonych w języku
angielskim
20 czerwca 2007 r. — uczelnia
zmienia nazwę na Śląski
Uniwersytet Medyczny
21 ME
WOKÓŁ NAS
MUROWANY KOŚCIÓŁ PARAFII ŚW. ANDRZEJA MA JUŻ 150 LAT
Jej początki sięgają XIV wie-
ku. Jest jedyną pod tym we-
zwaniem w diecezji gliwic-
kiej. Obecnie należy do niej
ponad 10 tysięcy mieszkań-
ców Zabrza. Parafia św. An-
drzeja miała nie lada powód
do świętowania. Dokładnie
6 maja minęło bowiem 150 lat
od konsekracji murowanego
kościoła wybudowanego przy
obecnej ul. Wolności.
Fot. Bogusław Hruby
- Kościoły budowano zawsze na miarę możliwości danego czasu. Tak było i z tym, któ-
ry wyrósł tu 150 lat temu, będąc znakiem tego, jak dobrze ta wspólnota się rozwi-
jała. Stanęła świątynia obszerna, piękna, zachęcająca do wstąpienia do niej. Chy-
limy dziś czoła przed tamtym pokoleniem, które miało odwagę ją wybudować
- mówił w homilii przewodniczący eucharystii biskup gliwicki Jan Kopiec.
Podczas jubileuszowych uroczystości poświęcony został
ołtarz, w którym złożono relikwie św. Jana Pawła II.
Początki parafii św. Andrzeja sięgają XIV wieku.
Wzmianki o pierwszym kościele pojawiają się
już w dokumen-
tach z 1354 r.
Kościół św. Anny
Fot. 7,
EETpg SO" Cae.
LJ c;
Kościół Niepokalanego Serca NMP
kgię
zzz
Parafia św. Andrzeja nazywana jest Matką
Zabrzańskich Kościołów. Na przestrzeni lat
wyodrębniło się z niej siedem parafii c
WOKÓŁ NAS
24——
ai
po=—
FTITT=
Taki
s
Fot. Bogusław Hruby
Obecny, murowany, neoromański kościół św. An-
drzeja Apostoła wybudowano w latach 1863-66.
Konsekracji świątyni dokonał 6 maja 1868 r. sufra-
gan wrocławski, bp Adrian Włodarski. W latach
1895-96 dobudowano boczną nawę, obecnie to
kaplica Serca Pana Jezusa. Na uwagę zasługu-
je znajdująca się w prezbiterium, pochodząca
z 1943 r., mozaika, która przedstawia Trójcę
Przenajświętszą, poczet świętych z centralną
postacią Najświętszej Maryi Panny oraz Chry-
stusa w otoczeniu apostołów.
M
Ksiądz Arkadiusz Kinel z relikwiami św. Jana Pawła II
>
4
2
z
z
Z
ń
5
a
9
a
e
O
2
pot. Jerzy Przybysz Parafia św. Andrzeja nazywana jest Matką Zabrzań-
skich Kościołów. Na przestrzeni lat wyodrębniły
się z niej i usamodzielniły lokalie, będące obec-
nie osobnymi parafiami: św. Anny (1900), NMP
Wspomożenia Wiernych w Gliwicach Sośnicy
(1911), Ducha Świętego (1926), św. Kamila
(1928), św. Józefa (1931), św. Macieja (1936)
oraz Niepokalanego Serca NMP (1958).
- Niektórzy zarzucają nam, że nie jesteśmy
najstarszą parafią w mieście, bo starsze są Mi-
kulczyce czy Biskupice, natomiast warto wspo-
mnieć o tym, że gdy nasza parafia powstawała
700 lat temu, to Mikulczyce i Biskupice nie na-
leżały do Zabrza - zwraca uwagę ks. Arka-
diusz Kinel, od 2005 r. proboszcz parafii
św. Andrzeja.
W ostatnich latach zabrzańska
świątynia została odnowiona. Po-
czątkowo miała to być jedynie wy-
miana przeciekającego dachu, ale
ostatecznie prace miały znacznie
szerszy charakter. - Remont, jak to
najczęściej bywa, został po prostu
wymuszony. Dziś właściwie wszystko
jest gotowe, ale nie chciałbym patrzeć
na te minione lata tylko przez pryzmat
wykonanych prac. Wiemy, że nie o to cho-
dzi, by parafia miała piękny, wyremontowany
kościół, a jednocześnie w środku pusty i bez
życia - zwraca uwagę ks. Arkadiusz Kinel.
Artystyczną oprawę majowego jubileuszu
zapewnił Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Na
czerwiec zaplanowano spotkania byłych
ministrantów i marianek oraz młodzieży
zaangażowanej w działalność grup para-
fialnych. WG
Kościół św. Kamila
WOKÓŁ NAS
NOWA PRACOWNIA OTWARTA ZOSTAŁA W CENTRUM KSZTAŁCENIA PRAKTYCZNEGO I USTAWICZNEGO
Hybrydowa toyota
Fot. UM Zabrze
m 24
Uczniowie dostali do dyspozycji hybrydową toyotę
Pracownia samochodowa, umożliwiająca kształcenie w zakresie
napraw i eksploatacji pojazdów z wykorzystaniem najnowocze-
śniejszych technologii, otwarta została w Centrum Kształcenia
Praktycznego i Ustawicznego w Zabrzu. To wspólna inicjatywa
szkoły, zabrzańskiego samorządu oraz firmy Toyota Ja-Now-An.
- Wyposażenie pracowni
w samochód hybrydowy
podniesie jakość kształce-
nia mechaników, elektro-
mechaników i techników
8 pojazdów samochodowych
w naszym Centrum. Uczniowie będą mogli
zajrzeć do środka, zobaczyć w jaki sposób
pracuje taki samochód, jak następuje od-
zyskiwanie energii elektrycznej - tłumaczy
Ryszard Gruca, dyrektor CKPiU.
— Centrum Kształcenia Praktycznego i Usta-
wicznego to placówka, która pracuje na
rzecz wszystkich szkół zawodowych, które
mają zajęcia praktyczne w tym obiekcie.
Stąd stały rozwój i poszukiwanie nowocze-
snych technologii, by uczniowie nadążali
za zmieniającą się rzeczywistością - mówi
bez tajemnic
Ewa Wolnica, naczelnik Wydziału Oświaty
Urzędu Miejskiego w Zabrzu. — Kształcenie
zawodowe już od kilku lat szczególnie w na-
szym mieście przeżywa wielki powrót. Coraz
więcej uczniów jest zainteresowanych tą for-
mą kształcenia. To dobry wybór, bo znalezie-
nie się na rynku pracy przy pomocy dobrego
zawodu jest świetnym pomysłem - dodaje.
W nowej pracowni, oprócz toyoty auris
z napędem hybrydowym, uczniowie mają
do dyspozycji najnowszy sprzęt diagno-
styczny z niezbędnym oprogramowaniem.
- Dzięki temu uczniowie
będą zdobywać nie tylko
wiedzę teoretyczną, ale
również praktyczne umie-
jętności - mówi Andrzej
Nowakowski, prezes
Toyota Ja-Now-An.
— W Zabrzu już dekadę temu postawiliśmy
na kształcenie dualne. Jestem przekonana,
że specjalistyczne pracownie, które tworzy-
my w mieście, dają uczniom bardzo dobre
możliwości rozwoju zawodowego. W Cen-
trum Kształcenia Praktycznego i Ustawiczne-
go działa już kilka takich pracowni, które po-
wstały dzięki współpracy miasta z firmami
- zaznacza prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
Otwarciu pracowni towarzyszył panel dys-
kusyjny dotyczący wymagań stawianych
współczesnemu szkolnictwu zawodowe-
mu. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawi-
ciele pracodawców oraz szkoły.
eq
MM
ZA NAMI SIÓDMA ODSŁONA AKCJI OPERACJA META
Maturzyści przejęli miasto
Siódma już edycja Operacji Meta rozpoczęła się 27 kwietnia
o godzinie 19.18. To nawiązanie do obchodzonej w tym roku
setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Maturzyści spotkali się na skwerze przy
ul. Powstańców Śląskich, naprzeciwko
budynku Urzędu Miejskiego. O dobrą
zabawę zadbał m.in. zespół Blue Dra-
gonfly, który przygotował wyjątkowo
energetyczny zestaw muzyczny. Trady-
cyjnie już maturzyści wypuścili w niebo
balony. Tym razem nie były one jednak
czerwone, niebieskie i żółte (takie są
barwy Zabrza), ale białe i czerwone. Or-
ganizatorzy pozyskali wielu partnerów,
którzy przygotowali dla maturzystów
mnóstwo zniżek i promocji. - Każda oso-
ba uczącą się w Zabrzu otrzymała w szko-
le specjalną kartę pamiątkową, która
w połączeniu z pieczątką przybitą podczas
Nasze Zabrze Samorządowe 5/2018
l , "
| Maturzyści wypuścili w niebo balony EBNRRF
Operacji Meta otwiera drogę do czerpa-
nia z imprezy pełnymi garściami - mówi
Paweł Franzke z Centrum Organizacji
Pozarządowych w Zabrzu. Niektóre
z ofert będą obowiązywać aż do końca
czerwca.
WG
u
Ń
N
A
(0
N
=
5
9
2
WOKÓŁ NAS
PONAD 20 PRACOWNI POWSTAŁO W ZABRZU W RAMACH PROGRAMU ROZWOJU SZKOLNICTWA ZAWODOWEGO
Nowoczesna baza do nauki zawodu
Fot. Jacek Iwasiów
Dyrektorzy szkół wspólnie przygotowali sałatkę jarzynową
AŻ 22 pracownie otwarto w naszym mieście w ramach kom-
pleksowego programu rozwoju szkolnictwa zawodowego
„Nasza jakość - Twoja szansa”. Zrealizowane do tej pory dzia-
łania podsumowano podczas spotkania zorganizowanego 24
maja w Zespole Szkół Spożywczych, gdzie uczniowie dostali
do dyspozycji pracownie gastronomiczną i weterynaryjną.
|
Fot. Jacek Iwasiów
aż”: ka
Zajęcia w pracowni weterynaryjnej
- Pozyskane środki pozwoliły na to, by
uczniowie, którzy zgłosili się do projektu,
mogli rozwijać się i zdobywać nowe kwa-
lifikacje, odbywać kursy i staże. Z drugiej
strony mamy część materialną przed-
sięwzięcia. Jej efektem są 22 pracownie,
które w ramach projektu zostały przy-
gotowane i wyposażone, by uczniowie
mogli w nich zdobywać kwalifikacje za-
wodowe — mówi Ewa Wolnica, naczelnik
Wydziału Oświaty Urzędu Miejskiego
w Zabrzu. - Dziś chcemy podsumować tę
materialną część. „Nasza jakość - Twoja
szansa” to tytuł, który mówi sam za sie-
bie. To bardzo trudny projekt, ale wie-
le dający uczniom. Zdobyte przez nich
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
kwalifikacje są bezcenne przy wejściu na
rynek pracy. Projekt trwa trzy lata, więc
jeszcze przez rok będziemy go realizować
- dodaje Ewa Wolnica.
Spotkanie w Zespole Szkół Spożyw-
czych było okazją do zaprezentowania
działających tu pracowni gastrono-
micznej i weterynaryjnej. W pierwszej
z nich można było zobaczyć dyrek-
torów szkół, którzy... wspólnie przy-
gotowywali sałatkę. - Realizacja tego
projektu nie byłaby możliwa bez współ-
pracy, tak jak przy przygotowaniu sałatki
jarzynowej - uśmiecha się Ewa Wolnica.
— Dopiero połączenie wszystkich składni-
ków, przyprawienie, daje pożądany efekt
końcowy. To tak jak w projekcie połącze-
nie trudu wielu ludzi - dodaje.
Goście zwiedzili również pracownię
weterynaryjną. - Została ona stworzona
na potrzeby kształcenia w zawodzie tech-
nik weterynarii. Znajdują się tu specjali-
styczne urządzenia, z których uczniowie
korzystają pod okiem doktora wetery-
narii. Niektóre z tych narzędzi spotkamy
tylko w naszej pracowni, bo nie wszystkie
zakłady weterynaryjne mają tak dobrze
TAKIE SĄ LICZBY:
7,9 minzł
to budżet projektu
7,5 min zł
to wysokość pozyskanego
dofinansowania
22
pracownie zawodowe
powstały w ramach projektu
1194
uczniów skorzystało
z doradztwa
edukacyjno-zawodowego
597
uczniów uczestniczyło
w praktykach i stażach
u pracodawców
przygotowaną bazę. Dzięki tej pracowni
uczniowie będą dobrze przygotowani do
egzaminów zawodowych, które przed
nimi i dobrze nauczą się zawodu - pod-
kreśla Urszula Surel-Hildebrand, dy-
rektor Zespołu Szkół Spożywczych.
- To są praktyczne przygotowania do za-
wodu. Możemy zobaczyć na przykład, jak
się wykonuje rozmazy. Od dziecka chcia-
łam zostać weterynarzem i te plany pozo-
stają niezmienne. Dlatego pomyślałam,
że to technikum będzie dobrym startem.
Zajęcia w małych grupach pozwalają
na indywidualne podejście do każdego
ucznia - zaznacza Marysia Ziober, jed-
na zuczennic
— W Zabrzu stawiamy na młodych lu-
dzi i ich edukację. Staramy się stworzyć
najlepsze warunki kształcenia zarówno
w szkolnictwie zawodowym, jak i ogól-
nym. To możliwe dzięki temu, że mamy
fantastycznych nauczycieli i dobrych dy-
rektorów, którzy potrafią podejmować
słuszne działania w określonym kierun-
ku. Kierunki można wyznaczać, ale jak
się nie ma dobrego zespołu, to trudno
osiągać efekty. Dziś widzimy, że nasi dy-
rektorzy potrafią nie tylko wytworzyć
pewien produkt, ale także znaleźć ludzi,
którzy potrafią realizować projekty i en-
tuzjastycznie porwać młodzież - podsu-
mowuje prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. MM
25
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
26
WOKÓŁ NAS
Powstanie metropolii w województwie
śląskim od lat było czymś naturalnym.
Granice między poszczególnymi miasta-
mi, jak nigdzie indziej w naszym kraju,
już dawno pozacierały się i miały cha-
rakter umowny. W konurbacji śląskiej
często gdzie indziej się mieszka, gdzie
indziej uczy, pracuje i wypoczywa.
– Mieszkańcy od dawna mieli poczucie, że
funkcjonują w jednym, dużym organizmie
miejskim. Międzymiastowe podziały admi-
nistracyjne generowały sztuczne proble-
my. Metropolia jest w stanie łatwo je prze-
zwyciężyć – mówi Kazimierz Karolczak,
przewodniczący Zarządu Górnośląsko-
-Zagłębiowskiej Metropolii.
Starania o to, by metropolia powstała,
trwały ponad 10 lat. Wszystko zaczęło
się od Górnośląskiego Związku Metro-
politalnego, który, wobec braku rozwią-
zań ustawowych, miał opracować pod-
waliny pod jej powstanie. Tworzyło go
wówczas 14 miast Śląska i Zagłębia.
Ostatecznie metropolia zafunkcjono-
wała w poszerzonej formule, a w struk-
tury GZM weszło 41 miast i gmin. Żyje
w nich ponad 2,3 mln mieszkańców, na
ich terenie działa ponad 240 tys. firm
i przedsiębiorstw. To nie tylko tradycyj-
ny przemysł wydobywczy czy stalowy,
ale również nowoczesne technologie
związane m.in. z branżą automotive,
IT czy medycyną.
Górnośląsko-Zagłębiowska
Metropo-
lia powstała na mocy ustawy. To jak na
razie pierwsza taka struktura w skali ca-
łego kraju. – Aby te wielkie obszary, które
są tak niezwykle zurbanizowane, a taka
jest specyfika Górnego Śląska, miały nie
tylko ten element rozwoju cywilizacyjnego
tak po prostu, ale przede wszystkim, żeby
to był rozwój nowoczesny – mówił prezy-
dent RP Andrzej Duda, gdy w kwietniu
2017 r. podpisywał w Katowicach ustawę
o związku metropolitalnym.
Ustawa metropolitalna określiła zapisy
dotyczące finansowania związku. Jego
źródłem dochodów są przede wszyst-
kim 5-procentowe wpływy z podatku
od osób fizycznych, które mieszkają na
terenie Metropolii oraz składki człon-
kowskie gmin i miast tworzących GZM.
Tym samym pierwszy budżet Metropolii
w 2018 r. wynosi ponad 362 mln zł.
– To będzie rok pełen wyzwań i nowych
możliwości, które otwiera przed nami
pierwszy budżet Metropolii. Tym bardziej
cieszy fakt, że zgromadzenie, składające
się ze wszystkich 41 wójtów, burmistrzów
i prezydentów gmin i miast tworzących
metropolię, przyjęło go jednogłośnie –
mówi Kazimierz Karolczak.
Zaplanowane na 2018 r. wydatki wynio-
są około 192 mln zł, z czego ponad 130
mln zł zostanie przeznaczone na inwe-
stycje. – Do budżetu podchodzimy racjo-
nalnie. Nie chcieliśmy od razu wydawać
wszystkich pieniędzy, które do niego wpły-
ną. Tym samym zaplanowana przez nas
nadwyżka wyniesie na koniec roku około
170 mln zł. Wykorzystamy ją, by realizo-
wać zadania w następnych latach – zapo-
wiada szef Metropolii.
Ponad 130 mln zł to wartość pierwszych inwestycji zaplanowa-
nych przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię. Wśród nich
są m.in. powołanie Metropolitalnego Funduszu Solidarności,
stworzenie koncepcji Kolei Metropolitalnej, dalsza integracja
transportu publicznego i opracowanie otwartej bazy danych
Zgodnie z zapisami ustawy Metro-
polia rozpoczęła realizację swoich
zadań 1 stycznia 2018 r. Które udało
się już zrealizować?
• Podpisanie porozumienia z NCBiR
w sprawie 300 elektrycznych autobu-
sów, których zakup zostanie sfinanso-
wany ze środków zewnętrznych.
• Wprowadzenie wspólnej dla trzech
organizatorów transportu (KZK GOP,
MZK Tychy oraz MZKP Tarnowskie Góry)
taryfy dla biletów jednorazowych
(1 stycznia 2018 r.).
• Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów
dla dzieci i młodzieży do 16 lat
(1 stycznia 2018).
• Podpisanie porozumienia organiza-
torów transportu z Kolejami Śląskimi
w sprawie ogłaszania bezpłatnych
przejazdów dla kierowców w tzw. dni
smogowe (połowa stycznia 2018).
• Fundusz Solidarności – dotacja celowa
dla gmin członkowskich w celu niwelo-
wania różnic w rozwoju społeczno-go-
spodarczym: 100 mln zł na 123 projekty
w 36 gminach (16 lutego i 27 marca
2018). Znaczna część tych inwestycji
jest współfinansowana ze środków
Unii Europejskiej.
• Promocja terenów inwestycyjnych
gmin członkowskich na targach MIPIM
w Cannes (13–16 marca 2018).
• Wprowadzenie wspólnej dla trzech
organizatorów transportu taryfy dla
biletów okresowych (1 kwietnia 2018).
• Promocja miast i gmin Metropolii pod-
czas Europejskiego Kongresu Gospo-
darczego (14–16 maja 2018).
• Wyrażenie zgody przez Zgromadzenie
Metropolii na zawarcie porozumień
z KZK GOP, MZKP Tarnowskie Góry
oraz MZK Tychy w sprawie przejęcia
zadań i obowiązków organizatora
transportu zbiorowego przez Metropolię
(Zarząd Transportu Metropolitalnego,
17 maja 2018).
• Przyjęcie uchwały w sprawie przystą-
pienia do opracowania ramowego
studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego dla
terenu całej Metropolii (17 maja 2018).
• Przyjęcie uchwały w sprawie przystąpienia
do opracowania strategii Górnośląsko-
Zagłębiowskiej Metropolii (17 maja 2018).
Obecnie pracownicy Metropolii realizują kolejne zadania:
• Prace nad uruchomieniem połączeń autobusowych z wybranych miast Metropolii
na lotnisko w Pyrzowicach.
• Działania zmierzające do powstania hubu dronowego na terenie Metropolii.
• Opracowanie dokumentu „Program Działań Strategicznych Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii do roku 2022”.
• Przygotowanie i przeprowadzenie przetargu na wspólny zakup energii elektrycznej
w ramach grupy zakupowej (największa grupa w Polsce), która obejmie wszystkie gminy
członkowskie GZM oraz wiele innych podmiotów.
• Działania związane z Programem Senioralnym („Energia dla SENIORA”), dzięki któremu
metropolitalni seniorzy będą mieli możliwość skorzystania z dedykowanej oferty
produktowej, „uszytej na miarę” potrzeb grupy wiekowej 65+.
• Prace nad wspólnym biletem komunikacyjnym z Kolejami Śląskimi.
• Opracowanie koncepcji Kolei Metropolitalnej.
• Przygotowania do rozpoczęcia dialogu technicznego w sprawie ustalenia koncepcji
Roweru Metropolitalnego.
• Stworzenie otwartej bazy danych na potrzeby mieszkańców, inwestorów, turystów itp.
Metropolia platformą
szerokiej współpracy
CZEKALIŚMY NA NIĄ PONAD DEKADĘ, TERAZ PRACE W PIERWSZEJ W POLSCE METROPOLII NABIERAJĄ TEMPA
WOKÓŁ NAS
NA NIECODZIENNĄ IMPREZĘ ZAPROSIŁA UCZNIÓW ZABRZAŃSKA SPÓŁKA ZBM-TBS
Wyczarowali budowle z drewnianych klocków
Fot. Tomasz Jodłowski
- Chciałem, by w cyfro-
wym świecie smartfo-
| na, który jest dobry na
wszystko, spróbować
wciągnąć dzieci do za-
bawy czymś bardzo pro-
stym i naturalnym - mówi Leszek Pelc
z ZBM-TBS, pomysłodawca imprezy.
- Klocki to zabawa, ale równocześnie na-
uka, szczególnie jeśli pokierują niq stu-
denci Wydziału Architektury - dodaje.
Ostatecznie zdecydowali, że pierwsze
miejsce należy się Szkole Podstawowej
nr 8 za budowlę w stylu modernistycz-
nym. - Mieliśmy kilka pomysłów. Po-
czątkowo chcieliśmy wykonać budowlę
będącą połączeniem starożytności z no-
woczesnością. Kiedy jednak znaleźliśmy
się w hali i zobaczyliśmy klocki, to poja-
wiały się nowe koncepcje i wizje, między
innymi stworzenie krzywego domu -
opowiadają laureaci z SP nr 8.
Efektowne wieżowce, rotundy i inne oryginalne budowle po- -Jestem dumna ze swoich podopiecznych
wstały z drewnianych klocków podczas imprezy „Klockami
i myślę, że to jeszcze bardziej rozbudzi
w nich inwencję twórczą, zmotywuje ich
Wielkie Budowanie”. Uczestniczący w niej uczniowie spotkali do edukacji w tym kierunku i rozwijania
się 11 maja w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
- Chcemy rozwijać wy-
obraźnię przestrzenną
młodych ludzi, ich zdol-
ności manualne, zapo-
znać uczestników z za-
sadami fizyki - wylicza
Renata Lemańska, prezes miejskiej
spółki ZBM-TBS, która zorganizowa-
ła przedsięwzięcie. —- To jednocześnie
okazja do przybliżenia idei budownictwa
i misji naszej spółki. Mamy nadzieję, że
będzie to akcja cykliczna — dodaje.
Zawody skierowane były do uczniów
szkół podstawowych, którzy swoje
koncepcje opracowywali pod okiem
studentów Wydziału Architektury Poli-
techniki Śląskiej. Uczestnicy pracowali
w dwu- bądź trzyosobowych zespo-
łach. - Najpierw w każdej szkole odbyły
się eliminacje. Finaliści z poszczegól-
nych szkół dostali do pomocy jednego
przyszłego architekta. Wspólnie z nim
odbywali przez pierwszą godzinę mini-
warsztaty. Pod bacznym okiem opiekuna
tworzyli koncepcję swojej budowli - tłu-
maczy Renata Lemańska.
— Zwracaliśmy uwagę na konstrukcję, for-
mę i funkcję. Architektura powinna w so-
swoich pasji - zaznacza Anna Kwieciń-
ska-Bombelka, opiekunka grupy. Dru-
gie miejsce zajęła SP nr 26, natomiast
bie zawierać te wszystkie elementy. Przy- trzecie - SP nr 1. MM
znam szczerze, że widząc efekty pracy po
niespełna dwóch godzinach, jestem pod
bardzo dużym wrażeniem - podkreśla
dr inż. architekt Jerzy Wojewódka z Wy-
działu Architektury Politechniki Śląskiej.
Fot. Tomasz Jodłowski
Fot. Tomasz Jodłowski
Uczestnikom rywalizacji nie brakowało kreatywności i ciekawych pomysłów
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018 27
NM 28
WOKÓŁ NAS
RUSZYŁY PRACE BUDOWLANE W RAMACH WIELKIEGO PROJEKTU REWITALIZACJI ZABYTKOWEJ DZIELNICY
Zandka przyjazna ila mieszkańców
z
g
m
Si
U
=
o
2
=
O
i
BUDUJE SIĘ
W ZABRZU
Centrum Usług Społecznych powstanie przy ul. Stalmacha 7
na Zandce. W budynku dawnej gazowni ruszyły już intensyw-
ne prace, które potrwają do przyszłego roku. Jesienią z kolei
ma się zakończyć modernizacja Zespołu Szkolno-Przedszko!l-
nego nr 16 przy ul. Cmentarnej.
- Zandka zyska nowy blask. Myślę, że moż-
na też śmiało powiedzieć o nowej jakości
życia w tej dzielnicy —- podkreśla prezy-
dent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
- To nie są łatwe działania, ale uważam,
że warto podjąć wyzwanie. Rozmach pro-
jektowania tej dzielnicy był imponujący.
Myślę, że równie imponujący efekt wkrót-
ce zobaczymy - dodaje.
Wartość projektów, jakie w ciągu kilku
najbliższych lat zostaną zrealizowane
na terenie Zandki, przekracza 60 mln zł.
Sztandarową inwestycją jest Centrum
Usług Społecznych, które powstanie
w budynku dawnej gazowni przy ul.
Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 16
Stalmacha 7. Docelowo będą tu prowa-
dzone m.in. działania z zakresu wspie-
rania rodziny, osób starszych i niepeł-
nosprawnych. Uruchomione zostaną
klub integracyjny, świetlica dziennego
wsparcia, program aktywności lokalnej
czy też punkt porad prawnych. Plano-
wane są szkolenia dla bezrobotnych.
Do tej pory w budynku zostały już wyko-
nane roboty rozbiórkowe i demontażo-
we. Obecnie trwają przygotowania do
wykonania sieci kanalizacji deszczowej
i sanitarnej.
Do końca października tego roku po-
trwa modernizacja siedziby Zespołu
Szkolno-Przedszkolnego nr 16 na Zand-
ce. Obejmie ona m.in. ocieplenie i izola-
cję ścian piwnic oraz stropu. Planowana
jest wymiana drzwi i okien, renowacja
elewacji, a także gruntowna przebu-
dowa instalacji centralnego ogrzewa-
nia, wodno-kanalizacyjnej, gazowej
i elektrycznej. Remontu doczeka się też
szkolna kotłownia. Prace obejmą rów-
nież budynek sali gimnastycznej.
Zandka to jeden z najbardziej urokli-
wych zakątków Zabrza. Budowa osie-
dla mieszkaniowego dla urzędników
i robotników Huty Donnersmarcka ru-
szyła w rejonie dzisiejszych ulic Stalma-
cha, Krakusa, Bytomskiej, Siedleckiego,
TAKIE SĄ LICZBY:
60 min zł
to wartość projektów,
które w najbliższych kilku
latach zostaną zrealizowane
na terenie Zandki
Cmentarnej i Bonczyka w 1903 r. Ostat-
nie domy wybudowano tu na początku
lat 20. XX wieku. Zandka należy do naj-
ciekawszych zespołów domów robot-
niczych, zbudowanych na początku XX
wieku na Górnym Śląsku. Do dziś za-
chwyca swoją architekturą, która czyni
z tej części Zabrza miejsce chętnie od-
wiedzane przez turystów.
W ramach gigantycznego projektu re-
witalizacji dzielnicy prace termomo-
dernizacyjne obejmą również budynki
mieszkalne przy ul. Tomeczka 4-6 (do
końca 2019 r.), 8-10 (do końca 2020 r.),
12-14 (do końca 2021 r.) oraz 2 i 16 (do
końca 2022 r.). Uporządkowane i zago-
spodarowane zostaną tereny zielone
w rejonie ul. Cmentarnej 3, 19d i 29.
Znaczne ograniczenie niezwykle szko-
dliwej niskiej emisji będzie możliwe
dzięki podłączeniu kolejnych budynków
do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Pracując nad rewitalizacją Zandki, Za-
brze korzysta z dobrych wzorców part-
nerskiego miasta Essen. Jego chlubą
jest bowiem przypominające zabrzań-
ską Zandkę dawne osiedle robotnicze
zbudowane na Wzgórzu Małgorzaty.
WG, GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
WOKÓŁ NAS
W MAJU SWOJE ŚWIĘTO OBCHODZILI STRAŻACY
ią z pomocą tam, skąd inni uciekają
Fot. Igor Cieślicki
Awanse wręcza strażakom brygadier Kamil Kwosek (z prawej)
Prawie 2,5 tysiąca razy interweniują w ciągu roku zabrzańscy
strażacy. Obchodzony w maju Dzień Strażaka to okazja do
podziękowania im za pełną poświęcenia codzienną służbę
oraz wręczenia awansów na wyższe stopnie.
- Można powiedzieć, że my wchodzimy
tam, skąd inni uciekają - zwraca uwagę
brygadier Kamil Kwosek, komendant
miejski Państwowej Straży Pożarnej
w Zabrzu. - To służba bardzo wymaga-
jąca, związana, w zależności od sytuacji,
z posługiwaniem się zróżnicowanym sprzę-
tem. Dlatego mocno inwestujemy w szko-
lenia. Sam sprzęt, bez człowieka, nikogo
nie uratuje. Odważny i dobrze wyszkolony
człowiek, który potrafi nieść pomoc rów-
nież w sposób bezpieczny dla siebie, to dla
służb ratunkowych priorytet - dodaje.
Dzień Strażaka świętowali również za-
brzańscy ochotnicy. Obchody miały wyjąt-
kowo uroczysty charakter w Grzybowicach.
Fot. UM Zabrze
Ich elementem było bowiem poświęcenie
wozu ratowniczo-gaśniczego. Choć star
ma już nieco ponad 10 lat, wciąż jest w zna-
komitym stanie. Ochotnicy z Grzybowic ku-
pili go przy wsparciu miasta.
- Specyfika pracy strażaków wymaga
odpowiedzialności za siebie, kolegów,
a przede wszystkim ludzi, którym nio-
są wsparcie. Dziękuję za codzienny trud,
poświęcenie i zaangażowanie w pomoc
mieszkańcom Zabrza - mówi prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. — 90 lat
OSP Grzybowice to piękna historia ludzi za-
angażowanych na rzecz niesienia pomocy
mieszkańcom dzielnicy i miasta. Gratuluję
zacnego jubileuszu i dziękuję za odpowie-
dzialną postawę - dodaje. Grzybowicki
festyn z okazji Dnia Strażaka odbył się na
boisku „Społem”. Mieszkańcy mogli zo-
baczyć m.in. pokazy strażackiego sprzę-
tu i tresury psów. GOR
| Poświęcenie wozu | ochotników z Grzybowie |
ZA NAMI MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA POŚWIĘCONA NOWOCZESNEJ OCHRONIE ZDROWIA
Eksperci z dziedziny neurologii, kardiologii, genomiki oraz on- :
kologii wzięli udział w trwającej w Zabrzu 23 i 24 maja IV Mię- ]
dzynarodowej Konferencji „MedTrends - Europejskie Forum .
Nowoczesnej Ochrony Zdrowia”.
Spotkanie zorganizowano
w Śląskim Centrum Chorób Serca oraz Śląskim Parku Techno-
logii Medycznych Kardio-Med Silesia.
Celem konferencji jest wymiana wiedzy
i doświadczeń pomiędzy przedstawicie-
lami sektora nauki, medycyny, nowych
technologii i rozwiązań telemedycznych
oraz świata biznesu z Polski i innych kra-
jów europejskich. - Podczas tegorocznej
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
konferencji duży nacisk położony jest na pre-
zentację dobrych praktyk w telemedycynie,
platformach e-zdrowia oraz zdrowiu mobil-
nym. Przedstawiane są interesujące aplika-
cje mobilne w kardiologii, diagnostyce infek-
cji bakteryjnych, onkologii - ttumaczy Adam
| Uczestnicy konferencji w auli ŚCCS
Konka, prezes Śląskiego Parku Technolo-
gii Medycznych Kardio-Med Silesia.
Sporo uwagi poświęcono wykorzystaniu
sztucznej inteligencji w edukacji, diagno-
styce i leczeniu chorób cywilizacyjnych.
W program konferencji wpisało się roz-
strzygnięcie konkursu „Top Trends”, w ra-
mach którego wyłoniono najlepszy star-
tup w dziedzinie ochrony zdrowia. _ MM
29 M
Fot. SP nr 41
M O
WOKÓŁ NAS
SZKOŁA PODSTAWOWA NR 41 SPECJALNA GOŚCIŁA UCZNIÓW I OPIEKUNÓW Z ESSEN
Urodziny w międzynarodowym gronie
Goście z Essen odwiedzili m.in Arenę Zabrze
Z obchodami jubileuszu 35-lecia Szkoły Podstawowej nr 41
Specjalnej zbiegły się odwiedziny młodzieży i opiekunów z Es-
sen. Spotkanie było okazją do wymiany doświadczeń w zakre-
sie pracy z uczniami niepełnosprawnymi intelektualnie i nie-
komunikującymi się werbalnie.
Młodzi ludzie z Essen przyjechali do
Zabrza w ramach projektu Polsko-Nie-
mieckiej Współpracy Młodzieży pod
hasłem „Nie mówię, ale się porozu-
miewam”. - Dla nas jest bardzo ważne
zobaczyć inny kraj, jak wygląda praca
z dziećmi niepełnosprawnymi w Polsce,
ponieważ warunki pracy są inne tutaj
i w Niemczech. Dzięki takim spotkaniom
można się od siebie wiele nauczyć i inspi-
rować się wzajemnie. Szczególnie waż-
ny jest ten projekt dla naszych uczniów.
Do tej pory nie mieli oni okazji poznać
uczniów z innych krajów, którzy mają po-
dobne problemy jak oni - podkreśla An-
gela Michel z Pestalozzi-Schule w Essen.
Zabrzańska szkoła kształci uczniów
z niepełnosprawnością intelektualną
w stopniu umiarkowanym, znacznym
i głębokim. - Jest też jedna klasa dla
uczniów, którzy mają lekką niepełno-
sprawność intelektualną połączoną z au-
tyzmem. Są dwa oddziały przedszkolne
i ponad czterdziestka uczestników zajęć
wczesnego wspomagania rozwoju - wyli-
cza Janina Paradowska, dyrektor Szkoły
Podstawowej nr 41 Specjalnej. - Mamy
specjalistyczne sale, proces edukacyjny
dopasowany do indywidualnych potrzeb
każdego z uczestników zajęć - dodaje.
- Wszyscy uczymy się nowych technik
komunikacji alternatywnej, a nasi go-
ście z Niemiec mają w tej kwestii bar-
dzo duże doświadczenie, ponieważ już
od 30 lat stosują te techniki ze swoimi
uczniami - zwraca uwagę Agnieszka
Kazimierska-Bauerek z SP nr 41, koor-
dynator projektu.
Uczniowie z Niemiec wyposażeni byli
w komunikatory elektroniczne, któ-
re bardzo ułatwiają porozumiewanie
się osób niekomunikujących się wer-
balnie z otoczeniem. Pedagodzy z Za-
brza wdrażają ten system komunikacji
w swojej placówce, zatem wykorzysta-
nie doświadczeń niemieckich nauczy-
cieli okazało się niezmiernie przydatne.
MM
ZABRZAŃSKA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA OBCHODZI 60. URODZINY
Rodzinny festyn dla mieszkańców
Hasło „Mieszkam i żyję bezpiecznie” towarzyszyć będzie ro-
dzinnemu festynowi z okazji 60-lecia Zabrzańskiej Spółdzielni
Mieszkaniowej. Impreza odbędzie się w sobotę 16 czerwca na
terenie Śląskiego Rancha przy ul. Webera.
Festyn dla mieszkańców Zabrzańskiej
Spółdzielni Mieszkaniowej rozpocznie
się w południe. Zaplanowano szereg
atrakcji zarówno dla najmłodszych, jak
i nieco starszych uczestników. Będą
dmuchańce, gry i konkursy. Gościem
festynu będzie Jarosław Botor, hima-
laista, uczestnik akcji ratunkowej pod
Nanga Parbat. Efektowne pokazy przy-
gotują ratownicy GOPR. Wykorzysty-
wany na co dzień sprzęt zaprezentują
policjanci i strażacy. Będzie można się
dowiedzieć, jak udzielić pomocy ofia-
rom wypadku drogowego lub osobie,
która spadła z wysokości. Nie zabrak-
nie również akcentów muzycznych.
Na scenie wystąpią zespoły Brathan-
ki i Folky Band. W programie imprezy
znalazły się także pokazy Teatru Ognia.
Festyn, który potrwa do godziny 22,
będzie również okazją do wręczenia
nagród finalistom konkursu plastycz-
nego „Nasze osiedle —- nasze miejsce
na ziemi”.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
NIEZWYKŁY PRZEWODNIK DLA NAJMŁODSZYCH ZACHĘCA DO POZNAWANIA MIASTA
Fot. Igor Cieślicki
Dzieciaki były zachwycone nietypowym przewodnikiem
Odkryj Zabrze z NIEMAPĄ! :
Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły, składany plan miasta.
W rzeczywistości kryje szereg zaprezentowanych w oryginalny
sposób informacji, przybliżających najmłodszym ciekawe miej-
sca, lokalną kulturę i kuchnię. „NIEMAPA” to niezwykły przewod-
nik dla dzieci, którego prezentacja połączona została z otwar-
ciem wyjątkowej wystawy przygotowanej w Łaźni Łańcuszkowej.
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
U i
LF ; 4
dl dA
A
Jedno z zadań czekających małych gości wystawy | rm
Bytomce. Muzeum Górnictwa Węglo-
wego to idealne miejsce zarówno do
tego, by zwiedzić kopalnię, jak i bawić
ę w najlepsze w Parku 12C. Na chwilę
refleksji warto wybrać się do kościoła
św. Józefa. Czekają koncerty w Filhar-
monii Zabrzańskiej i spektakle w Teatrze
Nowym. Niezwykły przewodnik można
otrzymać w Punkcie Informacji o Mie-
ście. W wersji elektronicznej można go
pobrać ze strony www.niemapa.pl.
GOR
- Prezentujemy znane obiekty miasta,
związane między innymi z dziedzictwem
górniczym, ale też i takie, które często
zaskakują nawet mieszkańców Zabrza,
ponieważ na co dzień są nieco ukryte -
mówi Małgorzata Żmijska, jedna z au-
torek „NIEMAPY”.
— Nigdy nie jest tak, że znamy wszystkie za-
kątki naszego miasta. Zawsze jest coś cie-
kawego, czego o swoim mieście możemy
się dowiedzieć - podkreśla Celina Pająk,
naczelnik Wydziału Promocji, Turystyki
i Sportu Urzędu Miejskiego w Zabrzu.
„NIEMAPA” to seria wyjątkowo zapro-
jektowanych, ilustrowanych przewod-
ników. Pomagają one na nowo odkryć
miasto, opisują ciekawe i nieznane miej-
sca, a kreatywne zadania zachęcają do
wyjścia na rodzinny spacer. Do tej pory
projekt objął m.in. Poznań, Łódź, Wro-
cław, Warszawę, Gdynię i Szczecin. Teraz
poznaliśmy jego zabrzańską odsłonę.
- Chcemy z jednej strony rozkochać
w Zabrzu jego najmłodszych mieszkań-
ców, z drugiej pokazać nasze miasto na
zewnątrz, wszystkim gościom, turystom
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
— uśmiecha się prezydent Zabrza Mał-
gorzata Mańka-Szulik.
„NIEMAPA” świetnie pokazuje, że Za-
brze to miasto wielopoziomowe. Za-
prasza na spacery zarówno w miejsca
znane, jak i te mniej oczywiste. Można
wybrać się na oglądanie łódek wypły-
wających ze Sztolni Królowa Luiza albo
na hałdę Ruda czy poszukać wyspy na
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Igor Cieślicki
Panoramiczne zdjęcie Areny Zabrze i budowie z kartonu robiły spore wrażenie
31
sma 2
LEKCJA HISTORII
PRZYBLIŻAMY DZIEJE RODÓW ZWIĄZANYCH NA PRZESTRZENI WIEKÓW Z NASZYM MIASTEM
Sladami zabrzańskich rodzin
c
=
R
A
2
G
e
LE
a:
Z
O
e
KO. Ma ' 4
Grobowiec rodzinny Michaela Kaisera na cmentarzu w Zabrzu
W ciągu ostatnich pięciu lat na łamach „Naszego Zabrza Samo-
rządowego” ukazywały się artykuły o zabrzańskich rodzinach ży-
dowskich. Od czasu do czasu cykl ten będziemy kontynuować.
Dzisiaj zajmiemy się jedną z kilku rodzin o nazwisku Kaiser.
Jej pierwszym przedstawicielem,
związanym z naszym miastem, był
Samuel Kaiser. Urodził się 6 lipca
1814 r. w nieustalonej miejscowości,
jako syn dzierżawcy arendy Simona
Kaisera i Leny z domu Silbermann.
Z dniem 1 października 1832 r. osiadł
w Grzybowicach, do których przybył
z Czekanowa. Na życie zarabiał jako
szynkarz wódki. Jak długo pozostał
w Grzybowicach, nie wiemy. Pięć lat
później mieszkał w Żernikach (obec-
nie dzielnica Gliwic), gdzie w 1837 r.
ożenił się z 26-letnią Ewą Bóhm,
córką szynkarza Michaela Bóhma
i Sary z domu Bloch. Eva Kaiser uro-
dziła sześcioro dzieci - córkę Jettel
(6.08.1837 w Żernikach) i pięciu sy-
nów: Michaela (8.08.1839 w Żerni-
kach), Abrahama (18.02.1841 w Żer-
nikach), Isidora Israela (18.07.1842
w Żernikach), Salo (21.04.1844 w Żer-
nikach) i Simona (1.11.1846 w Czeka-
nowie). Samuel Kaiser zmarł 7 czerw-
ca 1871 r. w Gliwicach, Eva zmarła 6
sierpnia 1882 r. również w Gliwicach.
Oboje zostali pochowani na starym
cmentarzu żydowskim Na Piasku.
Dwóch ich najstarszych synów z cza-
sem przeprowadziło się do Zabrza.
Jako pierwszy, w 1865 r., przyjechał
tu Abraham zwany również Adol-
fem. Początkowo handlował siecz-
ką i owsem, a na początku lat 70.
XIX w. przeprowadził się do Zaborza,
gdzie został właścicielem gospody,
przy której znajdowała się destylar-
nia alkoholi. Z pierwszą żoną, Linną
z domu Cohn (ur. ok. 1844 w Opolu
zm. 25.07.1897 w Lądku) doczekał
się pięciorga dzieci. Troje pierw-
szych urodziło się w Zabrzu - Max
(14.03.1867), Selma (9.02.1868), Salo
(22.03.1869); dwoje ostatnich w Za-
borzu - Laura (23.02.1873) i Richard
(23.09.1879 - wraz zżonąElisą zginęli
śmiercią samobójczą 7.04.1937). Od
1878 r. Abraham Kaiser był radnym
gminy Zaborze. W 1899 r. ożenił się
powtórnie z Therese Leppert p.v. He-
skel. Zmarł 28.03.1909 r. w Zaborzu.
Pochowany został, wraz z pierwszą
żoną, w grobowcu rodzinnym na
cmentarzu żydowskim w Zabrzu. Lo-
sów jego drugiej żony nie udało się
dotychczas ustalić.
Postacią bardziej znaną był jego
starszy brat Michael, który w Za-
brzu zamieszkał pod koniec 1867 r.
W tym czasie był już od czterech
lat żonaty z Berthą Bóhm urodzoną
w 1842 r. w Toszku w rodzinie księ-
gowego Moritza Bóhma i Henriet-
ty z domu Fischer. Pierwszych troje
dzieci Michaela i Berthy urodziło się
w Gliwicach - Gertrud (ur. 12.07.1864
zm. 29.10.1866 w Gliwicach), Salo
(30.09.1865) i Emil (ur. 13.10.1866 zm.
21.01.1867 w Gliwicach). Pozostała
siódemka to już zabrzanie z urodze-
nia - Linna (9.06.1868), Arnold (ur.
21.08.1869 zm. 20.11.1880 Stare Za-
brze), Dagobert (24.08.1870), Rosa
(19.04.1875), Martha (11.06.1878),
Olga(30.07.1880)iEmma(16.06.1883).
Co najmniej od listopada 1873 r. Mi-
chael Kaiser był właścicielem bro-
waru należącego poprzednio do
Samuela Hoffmanna. Ten ostatni
w styczniu 1858 r. kupił arendę i bro-
war, które dotychczas dzierżawił od
hrabiego Guido Henckel von Donner-
smarcka. S. Hoffmann wyburzył sta-
re budynki znajdujące się na obec-
nym pl. Teatralnym i na ich miejscu
postawił nowy browar i gospodę. Na
przełomie stuleci M. Kaiser był także
właścicielem cegielni znajdującej się
po południowej stronie obecnej ul.
Gdańskiej.
Od początku swojego pobytu w Za-
brzu zaangażowany był w życie lo-
kalnej społeczności żydowskiej.
W 1870 r. znalazł się wśród człon-
ków komitetu budowy zabrzańskiej
synagogi. Od 1892 r. był członkiem
zarządu Żydowskiego Towarzystwa
Opiekuńczo-Pogrzebowego Chew-
ra Kadischa oraz członkiem zarządu
Gminy Żydowskiej. Poza tym był rad-
nym gminy Zabrze i sejmiku powia-
towego w Zabrzu. W uznaniu zasług,
jeszcze przed 1904 r., jego imieniem
nazwano obecną ul. J. Piłsudskiego.
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
<
G
5
2
Ę
U
z
o
z
6
E
u
<
G
a
E
5
2
e
Ę
<
=
o
u
Do 1939 r. nazywała się ona Micha-
elstr. Bertha Kaiser zmarła 24 czerw-
ca 1898 r. w Starym Zabrzu. Jakiś
czas potem Michael Kaiser ożenił się
z Amalie Loewe urodzoną 13 maja
1860 r. w Raciborzu. Z okazji swo-
ich 70. urodzin M. Kaiser podarował
gminie Zabrze 100 marek. Zmarł 9
października 1911 r. w Zabrzu. I on
wraz z pierwszą żoną pochowany zo-
stał w grobowcu rodzinnym na tutej-
szym cmentarzu żydowskim. Amalie
Kaiser w maju 1939 r. mieszkała we
Wrocławiu i to jest ostatnia informa-
cja jaką udało nam się o niej znaleźć.
Najstarszy z synów Michaela i Ber-
thy Kaiser, Salo, ukończył studia me-
dyczne i jako lekarz pracował przez
pewien czas w Woźnikach. W 1894 r.
ożenił się w Wirku (obecnie dzielnica
Rudy Śl.) z Johanną Cohn urodzoną
tamże 20 stycznia 1874 r. Na począt-
ku drugiej dekady XX w. Salo i Johan-
na Kaiser mieszkali w Królewskiej
Hucie (obecnie Chorzów). Zabrze
opuściły także dwie z jego sióstr.
Rosa wyszła za mąż za berlińskiego
kupca Maksa Emanuela Loewen-
steina (ur. 2.02.1859 w Kwidzyniu)
i zmarła w styczniu 1921 r. wBerlinie.
Do Berlina przeprowadziła się rów-
nież Emma, wydana w 1904 r. za mąż
za tamtejszego kupca Adolfa Eliasa
Fabischa (ur. 21.05.1867 w Strzelnie).
jej drugim mężem był Alfred Born-
stein. W Niemczech mieszkała jesz-
cze na początku 1939 r. Jakie były jej
wojenne losy, nie wiemy.
Najstarsza z sióstr, Linna, wyszła
w 1888 r. za mąż za mistrza piwo-
warskiego Wilhelma Isaaca urodzo-
nego 29 lutego 1860 r. w Mikołowie
w rodzinie ekonoma Michaela Isaaca
LEKCJA HISTORII
i Rosalie z domu Epstein. W. Isaac
z czasem przejął od teścia prowa-
dzenie browaru. W połowie lat 20.
XX w. browar zaprzestał działalności,
a Wilhelm Isaac zajął się handlem
wyrobami tytoniowymi. Isaacowie
nie mieli dzieci. Oboje byli zaanga-
żowani w działalność społeczności
żydowskiej: Linna była członkinią
zarządu Żydowskiego Towarzystwa
Kobiet, a jej mąż członkiem zarzą-
dów towarzystwa Chewra Kadischa
i Gminy Żydowskiej. Wilhelm Isaac
zmarł w Zabrzu 22 grudnia 1932 r.,
jego macewa zachowała się na tutej-
szym cmentarzu. Linna Isaac miesz-
kała w Zabrzu jeszcze w maju 1939r.
O Marcie, która w 1899 r. poślubiła
współwłaściciela huty szkła Hugo
Eisnera, wspomniałem w artykule
opublikowanym natychłamach w po-
przednim miesiącu. Ostatnia z sióstr,
Olga, wydana została w 1902 r.
za mąż za lekarza ogólnego dra Mak-
sa Loewa, urodzonego 28 stycznia
1869 r. w Pszczynie w rodzinie kanto-
ra Moritza Loewa i Caroline z domu
Deutsch. Max Loew, który w chwili
ślubu mieszkał w Rozbarku (obecnie
dzielnica Bytomia) w październiku
1903 r. rozpoczął praktykę lekarską
w Zabrzu. I to małżeństwo okazało
się bezdzietne i przetrwało niewiele
ponad 20 lat. Jako pierwszy, 11 kwiet-
nia 1924 r. zmarł Max Loew. Niecałe
dwa miesiące później, 3 czerwca
1924 r., zmarła Olga Loew. Oboje po-
chowano w Zabrzu.
Drugim z braci, który dożył wieku
dorosłego, był Dagobert. Początko-
wo poszedł on w ślady ojca i w kwiet-
niu 1899 r. zarejestrował w zabrzań-
skim sądzie rejonowym firmę pod
Plan sytuacyjny z zaznaczonym browarem i gospodą Michaela Kaisera
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
nazwą „Dagobert Kaiser Brauerei"
w Rudzie. Kilka lat wcześniej ożenił
się z Cacilie Wongtschowski uro-
dzoną 17 grudnia 1872 r. w Klucz-
borku w rodzinie Haymanna Wongt-
schowskiego i Auguste z domu Ucko.
W Rudzie Dagobert i Cacilie Kaiser
doczekali się dwóch synów - Ernsta
urodzonego 4 stycznia 1896 r. i Kurta
urodzonego 16 marca 1899 r. Z cza-
sem D. Kaiser porzucił piwowarstwo
i 1 października 1907 r. został właści-
cielem drukarni i księgarni założonej
w 1872 r. w Zabrzu przez Juliusa Miic-
ke. Równocześnie stał się on właści-
cielem i wydawcą zabrzańskiej gaze-
ty codziennej „Zabrzer Anzeiger" (od
1915 r. „Hindenburger Anzeiger"”),
ukazującej się od 1872 r. Drukarnia,
księgarnia i wydawnictwo mieściły
się w tym czasie przy Dorotheen-
straBe 8 (ul. 3 Maja 8).
W 1920 r. D. Kaiser został członkiem
zarządu zabrzańskiej Gminy Ży-
dowskiej. Jego żona od 1911 r. była
członkinią zarządu „Frauen-Inte-
ressen-Verein". Niedługo po sprze-
daniu w 1919 r. drukarni, księgarni
i wydawnictwa Kaiserowie wypro-
wadzili się do Wrocławia, gdzie Da-
gobert zmarł w szpitalu żydowskim
15 lutego 1937 r. i został pochowany
na cmentarzu we Wrocławiu-Kaza-
nowie. Cacilie Kaiser została depor-
towana 30 sierpnia 1942 r. z Wrocła-
wia do getta Theresienstadt (Terezin
w Czechach), gdzie zginęła 30 stycz-
nia 1943 r. Taki sam los spotkał Ern-
sta Kaisera, który po skończeniu
studiów prawniczych został adwoka-
tem i ożenił się z Else Aber. 24 lutego
1943 r. został deportowany z Wrocła-
wia do Theresienstadt, gdzie zginął
25 stycznia 1944 r.
Inaczej potoczyły się losy Kurta Ka-
isera. Ukończył on studia medyczne
i przez jakiś czas mieszkał w Zabrzu.
Tak było przynajmniej w 1932 r.
kiedy to ożenił się z Kathe Aufricht,
urodzoną 28 marca 1908 r. w Mistku
na Morawach. Świadkiem na ślubie
była 48-letnia Else Aufricht z domu
Wongtschowsky, być może matka
Kathe. Kobieta-świadek była w tym
czasie dużą rzadkością. W 1937 r.
w Hamburgu urodziła im się córka
Ilse. Rodzinie Kurta Kaisera udało się
opuścić hitlerowskie Niemcy. W USA
mieszka syn Ilse, który w maju przy-
jechał do Polski i, szukając śladów
przodków, odwiedził m.in. Zabrze.
Piotr Hnatyszyn
Muzeum Miejskie w Zabrzu
33
O40UJ
PO ZNAKOMITYM SEZONIE TRÓJKOLOROWI ZDOMINOWALI TEGOROCZNĄ GALĘ EKSTRAKLASY
Europejskie puchary wracają do Zabrza!
Fot.. Piotr Kucza / FotoPyK
Fot.. jerzy Przybysz
EB
F_ R
Piłkarze podziękowali odchodzącemu
z klubu Rafałowi Kurzawie
A a
Ta ZEE e
- To nie czary, mamy europejskie puchary! — śpiewali piłkarze
Górnika Zabrze po zwycięskim meczu z Wisłą Kraków. Trój-
kolorowi, którzy zaledwie przed rokiem w spektakularny spo-
sób wrócili do ekstraklasy, zaliczyli najlepszy sezon od prawie
ćwierć wieku. Znalazło to wyraz podczas zorganizowanej 21
maja Gali Ekstraklasy i w powołaniu na mundial Rafała Kurzawy.
- To są niepowtarzalne emocje. Tego nie
da się opisać słowami. Teraz przed nami
wielkie wyzwania i mam nadzieję, że im
podołamy - mówi Tomasz Loska, bram-
karz Górnika.
| Marcin Brosz
34
Fot.. Piotr Kucza / FotoPyK
- To był bardzo trudny sezon, szczegól-
nie końcówka. Prosto nie było, ale cały
czas czuliśmy wsparcie dwunastego za-
wodnika. Dzięki ambicji, zaangażowa-
niu, waleczności i wierze w to, że może-
Szymon Żurkowski
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik
Fot.. Piotr Kucza / FotoPyK
bramkarz Tomasz Loska
my osiągnąć sukces, mamy to, o czym
marzyliśmy - mówi Marcin Brosz,
szkoleniowiec Trójkolorowych, który
podczas Gali Ekstraklasy otrzymał
nagrodę dla najlepszego trenera.
- To są nagrody dla wszystkich ludzi,
którzy pracują w Górniku i sprawili, że
klub przebył w ciągu dwóch lat taką dro-
gę - zaznacza Marcin Brosz.
Za odkrycie roku uznany został Szy-
mon Żurkowski, który nagrodę ode-
brał z rąk znakomitego przed laty
piłkarza Górnika Włodzimierza Lu-
bańskiego. Nagroda dla najlepszego
pomocnika trafiła do Rafała Kurzawy.
Rafał Kurzawa
W gronie nominowanych byli także
Tomasz Loska, Damian Kądzior oraz
Igor Angulo, który znalazł się o krok
od zdobycia korony króla strzelców.
Czwarte miejsce w ekstraklasie za-
pewniło Górnikowi udział w kwalifi-
kacjach Ligi Europy. Ostatni raz Trój-
kolorowi uczestniczyli w rozgrywkach
na tym poziomie w 1994 r. Pamiętaj-
my też, że Górnik przystąpił do sezo-
nu jako beniaminek, a wtej roli nigdy
nie był wyżej w pierwszym sezonie po
awansie. Zakończony właśnie sezon
był wyjątkowy także pod względem
frekwencji. Na trybunach Areny Za-
brze zasiadło łącznie ponad 400 ty-
sięcy osób. Trójkolorowi zdobyli naj-
więcej bramek spośród wszystkich
klubów ekstraklasy.
Dzień po zwycięskim meczu z Wisłą
Kraków zawodnicy i szkoleniowcy
Górnika spotkali się w ratuszu z pre-
zydent Zabrza Małgorzatą Mańką-
-Szulik. Była okazja do podziękowań,
gratulacji i wręczenia pamiątkowych
statuetek.
— Wysoka pozycja Górnika Zabrze w se-
zonie 2017/2018 stanowi powód do
dumy dla zawodników, szkoleniowców,
władz klubu, a przede wszystkim wielu
tysięcy wiernych kibiców Trójkoloro-
wych - podkreśla prezydent Małgo-
rzata Mańka-Szulik. - W roku jubile-
uszu 70-lecia Górnika wnieśliście trwały
wkład w historię klubu, przyczyniając się
do dalszego umocnienia pozycji Zabrza
na piłkarskiej mapie Polski - dodaje.
Losowanie pierwszej rundy Ligi Euro-
py odbędzie się 19 czerwca w Nyonie.
Pierwsze mecze zaplanowano na 12
lipca, tydzień później odbędą się re-
wanże. Trzymamy kciuki!
WG, GOR
Fot.. Jerzy Przybysz
Po RUSI m eg JL
kał ML DLT:
Ten sezon był rekordowy pod względem frekwencji
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
SĄ
Czuję prawdziwą dumę
Rozmowa z Włodzimierzem
Lubańskim, legendarnym
napastnikiem Górnika Zabrze
i reprezentacji Polski
N
2
2
A
>|
R
S
a
>|
R
[E]
2
R
O
o
Sporo było Górnika na Gali Ekstraklasy...
Bardzo dużo, ale drużyna w pełni na to
wyróżnienie zasłużyła. Nie mam wątpli-
wości, że zakończył się świetny sezon dla
klubu, jeden z najlepszych od lat. Szcze-
gólnie, że mówimy o tak młodej drużynie,
która była beniaminkiem ligi. Kto tych
chłopaków znał rok temu? Jeżeli ktoś zna
się na piłce, to musiał dostrzec pracę wy-
konaną w Zabrzu. Beniaminek, który tak
spisuje się po awansie i wnosi do ligi tyle
powiewu świeżości, to rzadkość.
Szczególnie miłe słowa?
Ktoś powiedział, że powrót Górnika do
ligi był najlepszą rzeczą, jaka mogła się jej
przytrafić. Bez tego Polska nie usłyszała-
by o Losce, Żurkowskim, Angulo czy Ku-
rzawie. I jeszcze ten fenomen na trybu-
nach, który na wszystkich robił wrażenie.
Pan wręczał nagrodę Szymonowi Żur-
kowskiemu. Jak Pan go postrzega?
Ten zawodnik bardzo mi się podoba.
Skromny, pracowity i twardo stąpają-
cy po ziemi. Wszystko przed nim, bo na
pewno nie zadowoli się tym, co zrobił
w tym roku. Tak mu zresztą powiedzia-
łem „Ta nagroda to zaproszenie do dużej
gry”. Żurkowski ma wszystko, co dziś jest
potrzebne w piłce na wysokim poziomie.
Ma niesamowite zdrowie, szybkość, gra
obiema nogami, potrafi strzelić i myśli.
A przede wszystkim nie boi się pracy.
Tegoroczna Gala Ekstraklasy to rów-
nież nominacje dla Loski, Angulo i Ką-
dziora. Kurzawa został najlepszym
pomocnikiem ligi, a Marcin Brosz naj-
lepszym trenerem sezonu...
Zacznę od Angulo. 23 gole to jest wyborny
wynik, choć unikałbym porównań z nami,
bo graliśmy po 26, a potem po 30 kolejek.
Mieć takiego piłkarza to skarb. Choć oczy-
wiście trochę szkoda, że po takiej jesieni
nie został królem strzelców. Mówimy
jednak o klasowym napastniku, jednym
z odkryć sezonu. Kurzawa? Dla mnie naj-
ważniejszy piłkarz Górnika, z doskonale
ułożoną lewą nogą. Nie oszukujmy się, za-
stąpić tego piłkarza będzie bardzo trudno,
bo jego powtarzalność dośrodkowań jest
wybitna. Mówiliśmy o Angulo, ale ile goli
padło po podaniach Kurzawy? Blisko dwa-
dzieścia! Jeżeli go zabraknie, Hiszpanowi
też będzie trudniej.
A trener Brosz? Szczerze pogratulowa-
łem Marcinowi. To jest człowiek ze Ślą-
ska, widać, że Zabrze nie jest tylko miej-
scem pracy. Chce zostawić w klubie swój
ślad, myśli o tym, co będzie za kilka lat.
Proszę spojrzeć, że sezon kończyło kilku
kolejnych, jeszcze młodszych piłkarzy od
tych, których pokazał nam rok temu. Gór-
nik miał mały dołek na początku wiosny,
ale wtedy widać wielkość trenera i ze-
społu. Poradził sobie! Przecież w grupie
mistrzowskiej zabrzanie ponownie grali
świetne mecze. Wwyniku Górnika nie ma
absolutnie żadnego przypadku.
Kibice już się zastanawiają i martwią,
kto latem odejdzie z klubu...
Taka jest dziś piłka, tego nie zmienimy.
Pamiętajmy, że to również prestiżowa
sprawa dla Górnika, bo możni zobaczą,
że szkoli się tutaj fajnych piłkarzy, po-
zwala im rozwijać, a oni robią postępy.
Zobaczymy, na razie cieszmy się z suk-
cesu. Ale to zawsze jest dla trenera i klu-
bu problem, kiedy klub osiąga podobny
wynik. Traci się „zęby trzonowe”, a każdy
zamiennik potrzebuje czasu, by wkompo-
nować się w zespół. Tymczasem czasu nie
ma. Myśmy w pucharach zaczynali grać
we wrześniu, a dziś polskie kluby startują
w połowie lipca.
Stadion na większości spotkań pękał
w szwach...
Górnik zawsze miał wspaniałych kibiców,
zresztą nie tylko w Zabrzu. Patrząc na to,
co dzieje się z piłką w regionie, myślę,
że potencjał jest ogromny, a Górnik jest
wręcz skazany na to, by długo być nume-
rem jeden na Górnym Śląsku. Brawa dla
pani prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik
zato, żeforsowała budowę takiego obiek-
tu, bo pojawiały się głosy sceptyków.
Brawo za konsekwencję i wytrwałość.
Po spadku pewnie wielu straciłoby zapał
i wiarę, a tych cech widzę u pani prezy-
dent mnóstwo. Widzieliśmy się ostatnio
na urodzinach Staszka Oślizły, który też
czuje wielką satysfakcję. Kiedyś z nerwów
wyłączałem telewizor na ostatnie minuty,
bo tak przeżywałem mecze młodszych
kolegów. My naprawdę żyjemy tym, co
dzieje się w Zabrzu i czujemy ogromną
dumę, że Górnik jest w tym, a nie innym
miejscu. Oby na lata...
Rozmawiał: Dariusz Czernik
35 M
m
O40UJ
NIE BYŁO MEDALI WIELKIEJ IMPREZY PIŁKARSKIEJ BEZ WYSTĘPU ZAWODNIKÓW ZWIĄZANYCH Z ZABRZEM
Zabrzanie Ila mistrzostwach Świata
Fot. Muzeum Miejskie w Zabrzu
| Waldemar Matysik mając 21 lat, jako gracz Górnika sięgnął z reprezentacją po trzecie miejsce na świecie
Dostarczali nam wielu niezapomnianych wzruszeń, radości
i emocji. Byli ważną częścią najlepszych reprezentacji Polski
w historii naszego futbolu. Nie było wielkiej imprezy, z której
biało-czerwoni przywozili medale, a w której ważnej roli nie
odgrywałby piłkarz związany z Zabrzem.
W 1954 r. wielu miesz-
kańców Zabrza z wy-
piekami na twarzy
słuchało radiowej
transmisji z finału
mistrzostw _ Świata
w Szwajcari, gdzie
Niemcy sensacyjnie ograli wielką reprezen-
tację Węgier. Powód? Po mistrzostwo świa-
ta sięgnął Fritz Laband (na zdjęciu), prawy
obrońca HSV, który urodził się w Mikulczy-
cach i grał w dwóch zabrzańskich klubach.
Z udziału w finale wyeliminowała go kontu-
zja, jednak nie zmienia to faktu, że do dziś po-
zostaje jedynym mistrzem świata z Zabrza!
Minęły lata, od kiedy Polska była objawie-
niem turnieju rozgrywanego w zachod-
nich Niemczech. Traf chciał, że i tym razem
w jednej z głównych ról wystąpił chłopak
z Mikulczyc. Jerzy Gorgoń był filarem Gór-
nika i reprezentacji. W 1974 r. zdobył z dru-
żyną trzecie miejsce na świecie i budził
postrach wśród najlepszych napastników
świata. Gorgoń pamiętał wielkie sukcesy
Górnika z przełomu lat 60. i 70. W ataku
zabrzańskiej drużyny grał wtedy Andrzej
Szarmach. „Diabeł” do dziś jest autorem
jednego z dwóch „polskich” hat tricków
na MŚ, a jego gol strzelony Włochom prze-
szedł do historii futbolu.
Z ławki rezerwowych cały turniej obejrzeli
bramkarz Jan Fischer i obrońca Henryk Wie-
czorek. Cztery lata później pojechał do Argen-
tyny już jako gracz Stali Mielec. Natym turnie-
ju był też Gorgoń, choć Górnik kilka tygodni
wcześniej pierwszy raz w historii spadł z ligi!
Na obu tych turniejach (1974 i 1978) był jesz-
cze jeden zabrzanin z urodzenia. To Henryk
Kasperczak, wychowanek Stali Zabrze, któ-
ry jednak był za słaby, by trafić do Górnika.
Wielką karierę zrobił jako piłkarz Stali Mielec,
z którą dwa razy zdobył mistrzostwo Polski.
Obaj byli graczami wyjściowej jedenastki.
Gorgoń podczas tego turnieju rozegrał swój
ostatni mecz w reprezentacji.
Rok 1982 to kolejny medal biało-czerwonych.
Objawieniem turnieju w Hiszpanii był Walde-
mar Matysik, wtedy 21-letni defensywny po-
mocnik z Zabrza. Grał fantastycznie i ofiarnie,
co przypłacił odwodnieniem organizmu i dłu-
gą chorobą. W kilku meczach, m.in. w półfi-
nale z Włochami, zagrał urodzony w Zabrzu
Andrzej Pałasz, wtedy 22-letni napastnik.
W roli rezerwowego mistrzostwa obejrzał
środkowy obrońca Tadeusz Dolny.
W 1986 r. do Meksyku pojechało aż sześciu
graczy Górnika, co jest wynikiem bez prece-
densu w historii. Ale też klub wrócił na tron,
był drugi raz z rzędu mistrzem Polski, na
Roosevelta grali najlepsi piłkarze ligi. Trener
Antoni Piechniczek przyznał potem, że naj-
chętniej zabrałoy do Meksyku jeszcze dwóch
graczy Górnika, Marka Majkę i Marka Kostrze-
wę, a trzeba pamiętać, że kontuzja wyelimi-
nowała z gry Andrzeja Iwana! W fazie grupo-
wej regularnie na boisko wychodziło trzech
pomocników Górnika! Jan Urban, Waldemar
Matysik i Ryszard Komornicki. Przeciwko An-
glii zagrał też napastnik Andrzej Zgutczyński,
a dwaj piłkarze nie wyszli na boisko. To bram-
karz Józef Wandzik i napastnik Andrzej Pałasz.
Co ciekawe, trener Piechniczek niespełna rok
później doprowadził zabrzan, jako trener klu-
bowy, do kolejnego mistrzostwa Polski (1987).
Zmieniły się czasy, reprezentacja przez szes-
naście lat nie zakwalifikowała się do najważ-
niejszej futbolowej imprezy. Najlepsi piłkarze
opuszczali ligę i najczęściej reprezentowali
kluby zachodniej Europy. W 2002 r. blok
obronny kadry Jerzego Engela stanowili To-
masz Wałdoch i Tomasz Hajto, którzy wielką
karierę zaczęli w Górniku Zabrze. Wałdoch
był nawet kapitanem reprezentacji Polski.
Obaj grali wtedy z sukcesami w Schalke 04.
Co ciekawe, po latach obaj wrócili na Roose-
velta. Hajto jako piłkarz w 2007 r., a więc pięć
lat po mistrzostwach w Azji. Wałdoch trzy
lata później, ale w roli dyrektora sportowe-
go Górnika. Na mistrzostwach w Niemczech
w 2006 r. graczem angielskiego Southamp-
ton był Kamil Kosowski.
Musiało minąć kolejnych dwanaście lat, by Pol-
ska została uczestnikiem MŚ. Duży wtym udział
ludzi związanych w przeszłości z Zabrzem. Listę
otwiera selekcjoner kadry Adam Nawałka, któ-
ry, nim przejął reprezentację, ponad trzy lata
prowadził piłkarzy Górnika. Jego asystentami
w Zabrzu iw kadrze byli i są Bogdan Zając oraz
Jarosław Tkocz, a za rozpracowanie rywali od-
powiada Marcin Prasoł. W końcu fizjoterapeutą
kadry jest Bartłomiej Spałek, który na co dzień
pracuje na Roosevelta.
Jako zawodnicy Górnika pierwsze mecze w re-
prezentacji zaliczyli Łukasz Skorupski, Michał
Pazdan, Krzysztof Mączyński i Arkadiusz Milik,
który po poważnej kontuzji wrócił do repre-
zentacji i wierzymy, że będzie jedną z gwiazd
imprezy. Przed tegorocznym mundialem po-
wołania do kadry otrzymali Damian Kądzior,
Szymon Żurkowski oraz Rafał Kurzawa, który
tego lata żegna się z Górnikiem, ale w klubie na
Roosevelta, z przerwą na grę w Rybniku, spę-
dził aż osiem lat. Do Rosji poleci Kurzawa. Trzy-
mamy kciuki! Przypomnijmy, Zabrze czeka na
piłkarza Górnika na mistrzostwach już 32 lata.
Dariusz Czernik
Muzeum Miejskie w Zabrzu
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Fot. UM Zabrze
Całodzienny taneczny maraton zwieńczyła wieczorna gala
Pary z czternastu europejskich krajów uczestniczy-
ły w XXI Międzynarodowym Festiwalu Tańca, który
13 maja odbył się zabrzańskiej hali Pogoń. Impreza
należy do najwyższych rangą w kraju.
Całodzienny taneczny maraton zgromadził w tym roku rekordową licz-
bę uczestników. Do Zabrza przyjechali tancerze z czternastu państw.
Zmagania na parkiecie obserwowali z kolei jurorzy z jedenastu krajów,
co także jest rekordem festiwalu. - Byliśmy pierwsi w Polsce, organizując
turniej tak wysokiej rangi. Cieszy nas tak liczny udział par. To świadczy, że
podoba im się przygotowanie turnieju i klimat, jaki tu panuje - mówi An-
drzej Dominiak, organizator przedsięwzięcia.
Pary w Zabrzu rywalizują w różnych kategoriach wiekowych, zarówno
w tańcach standardowych, jak i latynoamerykańskich. Miejsca w tur-
nieju dają punkty do światowych list rankingowych. W gorącym i wy-
magającym dużej kreacji na parkiecie latino w tym roku najlepsze były
pary niemieckie. W dostojnym standardzie triumfowali z kolei repre-
zentanci Polski.
- Poziom turnieju był bardzo wysoki. Poza tym konkurs ogląda zawsze
mnóstwo osób. To wszystko tworzy niepowtarzalny klimat i przyznam, że
jestem tym oczarowana - uśmiecha się Iwona Pavlović, tancerka i juror-
ka, która prowadziła wieczorną galę. WG
Tańce standardowe
1. Vaikasas Gabrielius - Grabowska Klaudia (Polska)
2. Stopka Dariusz - Rek Karolina Konstancja (Polska)
3. Donato Luciano - Diodati Adele (Włochy)
Tańce latynoamerykańskie
1. Cseke Zsolt Sandor - Dzumaev Malika (Niemcy)
2. Libera Renć - Spalek Nadja (Niemcy)
3. Poladashvili Otar - Bar-Gnar Juliana (Gruzja)
___ Fot. Jerzy Przybysz
Fot. Jerzy Przybysz
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
SPORT
PARY Z CZTERNASTU KRAJÓW ZAWIROWAŁY NA PARKIECIE W HALI POGOŃ
37 M
M 3
O40UJ
SPR POGOŃ 1945 ZABRZE MISTRZEM POLSKI JUNIOREK MŁODSZYCH W PIŁCE RĘCZNEJ
M. LES=H Liz BE |=
Fot. SPR Pogoń 1945 Zabrze
Zwycięska drużyna zabrzańskich szczypiornistek
Piękny sukces odniosły nastoletnie piłkarki ręczne SPR Pogoń
1945 Zabrze podczas mistrzostw Polski juniorek młodszych
w Karpaczu. Zabrzanki triumfowały w tych zawodach i do
domu wróciły z okazałym pucharem.
Młode zabrzańskie szczypiornistki po-
czątkowo nawet nie myślały o zdobyciu
medalu w mistrzostwach. Chciały tylko
zagrać dobrze każdy mecz i w końco-
wej tabeli znaleźć się w gronie najlep-
szych ośmiu zespołów. Rzeczywistość
okazała się jednak bardziej różowa od
marzeń i przyszedł prawdziwy sporto-
wy sukces, choć przeciwniczkami na-
szych juniorek były dziewczęta o rok
starsze.
- Żeby osiągnąć ten wynik, trenowały-
śmy przez trzy lata. Dawałyśmy z siebie
wszystko na każdym treningu i teraz je-
steśmy bardzo, bardzo szczęśliwe. To po
prostu najlepsze uczucie, jakie nas dotąd
Mistrzowskie laury młodych szczypiornistek
spotkało - cieszy się Oliwia Przystalska,
zawodniczka mistrzowskiej drużyny.
Najtrudniejszą przeprawę z rywalkami
zabrzanki miały w półfinale imprezy.
Przyszło im zmierzyć się z zespołem
MKS Karczew, z którym wcześniej prze-
grały, i to dość wyraźnie. Teraz bardzo
chciały zrewanżować się rywalkom i po-
konać je w drodze do finału. Ta sztuka
w pełni się udała, choć mecz był bardzo
wyrównany i emocjonujący. W finale
turnieju Pogoń nie dała już szans GTPR
Gdynia, zwyciężając 29:23 i zabierając
do domu okazały puchar dla mistrzyń.
- Dziewczyny wykonały kawał dobrej
roboty. Codzienne ciężkie treningi, do-
datkowe w soboty, analiza rozegranych
meczów na wideo i przede wszystkim za-
angażowanie wszystkich na każdym tre-
ningu, dawanie z siebie sto procent, no
i wizja awansu sprawiły, że osiągnęliśmy
upragniony sukces - mówi Anna Nie-
wiadomska, trener zespołu SPR Pogoń
1945 Zabrze.
Najlepszą zawodniczką turnieju i królo-
wą strzelczyń została Julia Niewiadom-
ska, która zdobyła aż 23 bramki. Teraz
przed młodymi mistrzyniami trochę
odpoczynku i... kolejne treningi. Zespół
oraz trenerzy już myślą o następnych
mistrzowskich zawodach, tym razem
w kategorii szkół gimnazjalnych.
WG
WIELKI SUKCES WYCHOWANKA KLUBU NMC GÓRNIK ZABRZE
Zabrzanin mistrzem Czech!
Wychowanek i wieloletni zawodnik NMC Górnika Zabrze, ro-
dowity zaborzanin, Tymoteusz Piątek, został mistrzem cze-
skiej Extraligi w piłce ręcznej! Rosły obrotowy przed startem
aktualnego sezonu przeniósł się do Banika Karviny.
W finałowej rywalizacji Banik trafił na
Talent Pilzno. W pierwszym spotkaniu,
w Karvinie, gospodarze pewnie wygrali
30:24. Piątek rzucił dwie bramki. W ko-
lejnym spotkaniu zawodnicy z Karviny
ponownie wygrali, choć rozmiar wygra-
nej był o wiele skromniejszy: 32:31. Do
tytułu mistrza konieczne było trzecie
zwycięstwo. W pierwszej próbie jednak
się to nie udało, bowiem Karvina prze-
grała 29:30 po wyjątkowo wyrównanym
meczu. Piątek znów zanotował dwa tra-
fienia. Przy stanie 2:1 w play-offach dru-
żyna Tymoteusza musiała choć raz wy-
grać, by odebrać mistrzowski tytuł. Po
kolejnym zaciętym meczu górą byli za-
wodnicy Banika, którzy wygrali znów tyl-
ko o jedną bramkę (30:29), zdobywając
v
Ń
8
o
3
Ń
=
>
o
2
Tymoteusz Piątek JR
jednocześnie mistrzostwo kraju. Piątek
wpisał się jeszcze raz na listę strzelców.
- Jesteśmy w euforii! Ale to nie przypadek, bo
tytuł jest wynikiem ciężkiej, całorocznej pracy
całego zespołu i całego klubu - nie kryje ra-
dości Marek Michalisko, trener Banika.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
SĄ
Wideoweryfikacja musi trafić do piłki ręcznej
zg
d
N
s
A
5
s
g
<Q
o
<
G
<
=
O
LL
Rozmowa z Rastislavem
Trtikiem, trenerem drużyny
NMC Górnik Zabrze
NMC Górnik Zabrze zakończył sezon
na piątym miejscu. Można powie-
dzieć, że plan został wykonany, ale
pozostaje chyba pewien niedosyt...
Zgadza się. Graliśmy bardzo dobrze,
osiągaliśmy niezłe wyniki i sprawialiśmy
radość naszym kibicom. Potem, w ciągu
tygodnia, wszystko się zmieniło. Pozo-
staje pytanie - dlaczego tak się stało?
Może szkopuł tkwi w systemie na-
szych rozgrywek? To trochę frustru-
jące, że w fazie play-offów można
tak naprawdę dwoma meczami za-
walić sobie cały sezon.
Jak najbardziej. Nie chcę, żeby brzmiało
to jak krytyka, ale moim zdaniem jest
to niesprawiedliwe, ponieważ końcowy
wynik nie oddaje naszej postawy przez
Fot. Jerzy Przybysz"
Trójkolorowi grali u siebie przy pełnych trybunach
cały sezon. Z mojego punktu widzenia
play-offy są wtedy, jeśli gra się o trzy
zwycięstwa. Inaczej można stracić do-
robek całego sezonu.
Jako szkoleniowiec zwiedził pan tro-
chę Europy. Jak pan ocenia nasze
rozgrywki?
Poziom piłki ręcznej w Polsce jest bar-
dzo dobry. Grają u nas dwa zespoły
występujące w Lidze Mistrzów. To PGE
Vive Kielce i Wisła Orlen Płock.
A nie jest tak, że mamy do czynienia
z ligą dwóch prędkości? Z jednej stro-
ny są dwie topowe ekipy, czyli właśnie
Kielce i Płock, z drugiej peleton, któ-
ry musi ich gonić, ale to się nie udaje.
I tak naprawdę drużyna, która zajmu-
je trzecie miejsce, to jest pierwsza, ale
w tym, nazwijmy to, drugim obiegu.
Ma pan rację, ale to jest stymulujące.
Zagrać u siebie z Kielcami, to fajna
konfrontacja. Był moment, że remiso-
waliśmy. Z Płockiem udało nam się wy-
grać, a to nie uda się każdemu. Dlate-
go sport jest taki piękny. Vive i Wisła to
kluby, które finansowo są na zupełnie
innym poziomie, ale tak samo zdarza
się w słowackiej czy niemieckiej lidze.
Anie jest trochę tak, że te topowe me-
cze z Płockiem czy Kielcami zawodni-
cy przegrywają w głowie, już w szatni,
przyjmując założenie, że możemy po-
walczyć, ale i tak się nie uda?
Ex
AL
42
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Dlatego ważnym zadaniem trenera
i całego sztabu szkoleniowego jest
również zajęcie się sferą psycholo-
giczną. Chodzi o to, by zawodnicy wy-
chodzili na parkiet z nadzieją i wiarą
w to, że mogą wygrać.
Jig BS MF z
z)
M
a E
WA
"s
Fot. Jerzy Przybysz
W tym sezonie nie brakowało emocji
Nie brakuje również kontrowersyj-
nych decyzji sędziowskich. Może
pomogłoby wprowadzenie, na wzór
piłki nożnej, systemu VAR?
Piłka ręczna to bardzo dynamiczny
sport, akcje są rozgrywane niezwykle
szybko. Po meczach analizujemy je na
wideo i widzimy bardzo dużo błędów
zarówno ze strony zawodników i tre-
nerów, jak i sędziów. Możliwość wery-
fikacji w przypadku sytuacji spornych
byłaby bardzo wskazana, tak jak ma to
miejsce w przypadku piłki nożnej, te-
nisa czy siatkówki. Najwyższy czas, by
te możliwości techniczne wykorzystać
również w piłce ręcznej.
Myślami jesteście już pewnie przy
kolejnym sezonie. Na jakie pozycje
będziecie poszukiwać zawodników?
To pytanie do zarządu klubu. Ja mam
nadzieję, że zostanie wzmocniona
tzw. królewska pozycja, czyli lewy roz-
grywający. Mamy już różnych graczy
na testach. W Polsce nie brakuje mło-
dych talentów.
Rozmawiał: Marcin Król
39
ROZRYWKA
13
14
m PPI
20
EH ©
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Poziomo: 1 - po drugiej stronie awer-
su, 5 - parkowe drzewo o łaciatej ko-
rze, 8 - wskazany w jedzeniu i piciu, 9 -
cmoknięcie w policzek, 10 - już nie musi
pracować, 11 - przyodziewek, strój, 12
- szef uczelni, 14 - pchła lub pluskwa,
16 - w grającej nie ma wieszaków, 19 -
pełen fotografii, 21 — rywalka coca-co-
li, 22 — największy, żeby dwoje chciało
naraz, 23 - nie poziom, 24 - druga co
do wielkości polska rzeka, 26 - lekarski
lub dyrektorski, 28 —- przewrót w po-
wietrzu, 29 - dzieło dawnego kronika-
rza, 30 - resztka drzewa, 33 - święty od
zgub, 35 - dziesięć w skali Beauforta,
37 - w piosence przybyli pod okienko,
38 - tropikalny owoc lub gagatek, 39 -
obraźliwe określenie, 40 - święta księ-
ga z surami, 41 - brak energii, zniechę-
cenie, 42 —- uchwyt ślusarski.
Pionowe: 1 - kwaśna łodyga na kompot
lub ciasto, 2 — kraj faraonów, 3 - dawniej
pomoc, wsparcie, 4 — najdłuższy lewy
dopływ Wisły, 5 - step z mustangami,
6 - uzupełnienie umowy lub innego
dokumentu, 7 - na zapiski, 13 —- auto na
lato, 15 - najpopularniejszy ze sztucz-
nych języków, 17 - wierzy w niego czło-
wiek przesądny, 18 — muślinowa ozdo-
ba okna, 20 - egzotyczny słodki owoc,
21 - sprawka figlarza, 25 - ryzykowna
wyprawa, 27 - ściema, pic na wodę, 30 -
czapeczka kościelnych dostojników, 31
- niewolnica gnębiona przez Leoncia,
32 - dyryguje mniszkami, 34 - wierzch-
nia szata liturgiczna, 36 - herbaciany
alkaloid.
Rozwiązanie krzyżówki utworzą litery z pól
ponumerowanych w prawym dolnym rogu.
ROZRYWKA
Ksiądz na lekcji religii
e e e
Trzy m ił OS ci prosi, żeby dzieci
narysowały aniołki.
Pierwsza miłość z wiatrem gnA, z niepokoju drży Wszystkie dzieci rysują
DrUga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi aniołki z dwoma
Ata trzecia jAk tchórz w drzwiach przeKręca klucz skrzydełkami, tylko
| walizkę ma spakOwaną już. i Jasiu z trzema. Ksiądz go pyta:
: - Jasiu, widziałeś kiedyś aniołka z trzema
Pierwsza wojna — pal ją sześć, to jUż tyle lat. skrzydełkami?
Druga wojna — jeszcze Dziś winnych szuka świat - A ksiądz widział z dwoma?
A tej trzeciej co chce przerwAć nasze dni, oaaaaaaaaaa nawa n aaa anna aaa a aaa aaa aa nania 0 00O
|. . . . 1 Pani na lekcji języka polskiego pyta:
Winien Będziesz ty, winien będziesz ty. *- Jasiu, jeśli powiem „jestem ładna” to jaki
Pierwsze kŁamstwo, myślisz: ech, zażartował ktoś : to będzie czas?
Drugie kłamsTwo — gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość. ; - Przeszły, proszę pani.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg
Głębiej zrani cię, niż na wojnie Wróg.
Jasiu odmawia wieczorną modlitwę:
! - „i Spraw Panie Boże, żeby Ankara była
; stolicą Finlandii.
: - Ależ Jasiu, co ty wygadujesz? - mówi
1 mama.
! - Bo widzisz mamusiu, ja tak napisałem na
: klasówce z geografii.
Aby poznać autora zamieszczonego wiersza,
należy z 13 liter wyróżnionych dużą czcionką ułożyć jego imię i nazwisko.
; Jasiu wpada do autobusu i potrąca
; staruszkę, A ta mówi do niego:
© | - No, powiedz to magiczne słowo.
; Jasiu myśli, myśli i w końcu mówi:
1. klaun, : — Abrakadabra...
2. pokrywa pień drzewa, EE
3. tałość :
nod. awnym zamku, W liście z kolonii Jasiu pisze do rodziców:
4. stopiona słonina = smalec + ?, | „Tu jest pięknie, jestem bardzo zadowolony,
ę węgierskie „morze , : dużo leżę, mam fajne towarzystwo, nie
7. sałatka z zielonych ogórków, ; martwcie się o mnie.
8. pokój w pałacu. 1 PS. Co to jest epidemia?”.
- Jasiu, umyłeś już uszy?
Rozwiązaniem | - Nie, ale jeszcze słyszę.
jest słowo, które powstanie ssania aaa
w zaznaczonej kolumnie. ; Nalekcji geografii pani pyta:
: - Jasiu, gdzie leży Kuba?
: - Włóżku, proszę pani, bo jest chory.
TIO|K O|AJO|NIA|Ł)W|P
A|Ć|S|Ś/JR/|Z|o W|IŁ/Z|Y|GIKIE|O NIA|1I|D
TIS|JI/E EJA|T|B|E|O|R|MIH
Chochlik drukarski pomieszał literki we wszystkich wyrazach. Trzeba je poprzestawiać tak, aby utworzyły myśl Fiodora Dostojewskiego.
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018 41 Em
mm -
Fot. Jerzy Przybysz
L(WIGASTJYM
W CZERWCU CZEKAJĄ NAS FESTIWALE ORKIESTR DĘTYCH I KWIATÓW
gry" EE I wziać
W naziemnej części kompleksu Sztolnia Królowa Luiza wystąpią
zespoły uczestniczące w tegorocznej edycji Festiwalu Orkiestr
im. Edwarda E. Czernego. Imprezę zaplanowano na 16 czerwca.
Ostatni weekend miesiąca to z kolei obfitujący w różnorodne
atrakcje Festiwal Kwiatów w Miejskim Ogrodzie Botanicznym.
Zabrzański Festiwal Orkiestr im. Edwarda
E. Czernego od lat jest jednym z ważniej-
szych wydarzeń kulturalnych w regionie
i każdorazowo przyciąga wielu widzów.
W tym roku, ze względu na przebudowę
placu Teatralnego, zmienia się częściowo
lokalizacja imprezy. Artyści wyruszą, jak
do tej pory, z placu Wolności, ale festiwa-
lowa scena ulokowana będzie w naziem-
nej części kompleksu Sztolnia Królowa
Luiza. Muzyczne spotkanie rozpocznie
o godzinie 15 orkiestra kopalni „Piekary
- Julian”. Usłyszymy także artystów re-
prezentujących kopalnie „Bielszowice”,
„Halemba”, „Pokój”, „Miechowice”, „Bo-
lesław Śmiały” oraz Muzeum Górnictwa
Węglowego. Zwieńczeniem muzycznej
uczty będzie występ gościa specjalnego,
czyli orkiestry „Weilersbacher Musikan-
ten" z Bawarii. Z muzyką w plenerze za-
brzanie będą mieli także okazję obcować
16 i 17 czerwca w godzinach od 10 do 18
w Parku 12C, w ramach towarzyszącej fe-
stiwalowi imprezy „Muzykalny Górnik”.
Na 23 i 24 czerwca zaplanowano z kolei
tegoroczną edycję Festiwalu Kwiatów. Na
scenie wystąpią m.in. zespoły Frele, Tu-
Wydawca: Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu. Adres redakcji:
de Gaulle'a 17, tel. 32 271 56 41 wew. 29 lub 45. Redakcja: Igor Cieślicki —- redaktor naczelny,
Magdalena Mionc, Helena Pisarczyk, Renata Matysik, Waldemar Grudzień. Projekt i skład: DMiT.
z
g
m
2
U
=
o
o
m
O
i
Henryk Mandrysz w Miejskim Ogrodzie Botanicznym
kej, Blue Dragonfly, Rebels oraz orkiestra
Muzeum Górnictwa Węglowego. - Przy-
gotowujemy atrakcje dla dzieci i dorosłych
- zapowiada Paweł Franzke z Centrum
Organizacji Pozarządowych w Zabrzu. -
Będą ogromne szachy, gry planszowe i bu-
dowanie z drewnianych klocków. Odbędzie
się zbiórka elektrośmieci, za które będzie
można dostać sadzonki roślin - dodaje.
W programie festiwalu tradycyjnie nie
zabraknie ciekawych warsztatów. Będą
zajęcia z zumby, znakowanie rowerów,
wspólne budowanie budek lęgowych
oraz wystawa przygotowana przez absol-
wentów Politechniki Śląskiej z koncepcja-
mi rozbudowy Miejskiego Ogrodu Bota-
nicznego. WG
Zdjęcie na okładce: Patryk Pyrlik. Druk: Drukarnia „Art-Print”, Ruda Śląska.
Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyję-
tych do druku. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.
41-800 Zabrze, ul. Generała
ZA NAMI TYDZIEŃ BIBLIOTEK
Z myślą o czytelnikach
Okazją do uhonorowania
pracowników zabrzańskiej
książnicy był obchodzony na
początku maja Tydzień Biblio-
tek. W jego program wpisała
się także akcja „Odjazdowy
Bibliotekarz”, w ramach której
kilkaset osób przejechało na
rowerach z placu Wolności do
Łaźni Łańcuszkowej.
Fot. TVZ
Dagmara Łągiewka
- Tydzień Bibliotek jest okazją do pro-
mocji zarówno bibliotek, jak i samych
bibliotekarzy, bo tak naprawdę dużo za-
leży od nich. To oni są na pierwszej linii
frontu, budując jakość i trwałość kultury
społeczności lokalnych - mówi Tomasz
Iwasiów, dyrektor Miejskiej Biblioteki
Publicznej w Zabrzu.
Uroczystość w Miejskim Ośrodku
Kultury była okazją do wręczenia wy-
różnień pracownikom zabrzańskiej
książnicy. Tytuł „Bibliotekarza Roku”
otrzymała Dagmara Łągiewka, pracu-
jąca na co dzień w Filii nr 5 MBP w Za-
brzu. - Każdy zawód jest misją. Trzeba
swoją pracę wykonywać z pasją, entuzja-
zmem i zaangażowaniem. Dla mnie naj-
ważniejsza jest walka o młodego czytel-
nika. Stąd też moje akcje skierowane do
dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym
- podkreśla Dagmara Łągiewka.
MM
TWOJA REKLAMA
w NASZYM ZABRZU SAMORZĄDOWYM
tel.: 32 271 56 41 w. 29
e-mail: marketingQ dmit.com.pl
Nasze Zabrze Samorządowe 6/2018
Zarząd Budynków Mieszkaniowych
OZ Budownictwa Społecznego
AA + U=KMRZNINNIN M
ĄdCc ieruci choł 1 |
Ą
0 na
eegyami m EE EM sty [M M KMH M
| BE | ww
P p p | u )
ui |
4 Wa |
tel. +48 32 : 3:
Administrowanie
wspólnotami mieszkaniowymi
Wynajem lokali
mieszkalnych i użytkowych
+ ETI QUE
7 R TU WINSE: Herne
g'' Be Zabrze, ze Warszawski 10, >|
Budowa nowych domów
w systemie TBS
Remonty oraz termomoderni-
zacja budynków
„iska Pad f,
Śa
'WWW.FACEBOOK.COM
[TARGOWISKOPODRATUSZEM/
Planujesz
działalność handlową,
usługową albo
wystawienniczą?
Zamierzasz otworzyć biuro lub
masz inny pomysł na biznes?
„Targowisko pod Ratuszem”
w Zabrzu to idealne miejsce
dla Ciebie!
A
jwestycji
4 labrze SAsl8
ASZE /
= 18 murowanych pawilonów
= lokale od kilku do kilkudziesięciu
metrów kwadratowych
— instalacja elektryczna i wodna
w każdym lokalu
- sanitariaty
— cały teren wybrukowany
- parking dla klientów
= bankomat
= całodobowy monitoring
= ochrona terenu po godzinach handlu
= utrzymanie czystości oraz wywóz
odpadów bez dodatkowych opłat.
Masz pytania?
Zadzwoi
Telefon: 50
Więcej informacji na facebooku:
www.facebook.com/targowiskopodratuszem/2
279)
(
Lipiec 2018, nr 7
MAL ZW,
i I mlapzo Em dom /
3% LOQNI ZG Il | muzyki „AŚ Ę ” )
| e w sercu 5ląska i tańca ś zł |
/ 6.07 Śląskie Letnie Granie / godz. 19.00
13.07 The Beatles Revival / godz. 20.00
4 , 20.07 CHWYTAK £ DJ WIKTOR
ba Gwiazdy portalu YouTube _/ godz. 20.00
| | 27.07 Game Cover / godz. 20.00
4 3.08 Zespół Góralski
| Równica z Ustronia / godz. 20.00
10.08 Filip Lato / godz. 20.00
17.08 Letni Chamski Podryw /godz.20.00
24.08 Zespół DOXOCX ; godz. 20.00
31.08 Dyskoteka / godz. 19.00
kkk
ŚLĄSKIE RANCHO / Zabrze, ul. Webera 18
Fot. MGW
WOKÓŁ NAS
NA UCZNIÓW SPĘDZAJĄCYCH LATO W ZABRZU JAK CO ROKU CZEKA SPORO CIEKAWYCH ZAJĘĆ
Sztolnia Królowa Luiza zaprasza latem na „Półkolonie na grubie”
Wakacje spędzane w Zabrzu z pewnością nie będą nudne.
Bogatą ofertę zajęć tradycyjnie przygotowały szkoły i działa-
jące w mieście instytucje kultury. Aktywnie wolny czas będzie
można spędzać korzystając z basenów, boisk czy kortów teni-
sowych. Czekają koncerty w ramach Muzycznego Lata i ogrom
emocji w kompleksie Sztolnia Królowa Luiza.
„Wakacje z przygodą i przyrodą” to hasło
towarzyszące letnim propozycjom przy-
gotowanym przez Miejski Ośrodek Kultu-
ry w Zabrzu. — Czy koń śpi na leżąco? Czy
ośmiornice żyją w Polsce? Dlaczego kwiaty
pachną? Świat przyrody kryje w sobie wie-
le tajemnic i niespodzianek. Na wszystkie
ciekawe pytania postaramy się odpowie-
dzieć podczas naszych warsztatów
z przyrody - mówi Małgorzata
Kamińska, zastępca dyrekto-
ra ds. artystycznych MOK
w Zabrzu. — Będą również
warsztaty małego ogrod-
nika, bal przebierańców
oraz wystawa prac dzieci
z całego świata pocho-
dzących ze zbiorów Ga-
lerii i Ośrodka Plastycznej
Twórczości Dziecka w To-
runiu - dodaje.
Przez całe wakacje w Sztol-
ni Królowa Luiza odbywać
się będą „Półkolonie na grubie”.
- To świetna okazja, by odłożyć smart-
fon, wstać sprzed telewizora i wyruszyć
w niesamowitą podróż po górnośląskich
tradycjach i zabawach. Zapewniamy nie-
zapomniane przeżycia wakacyjne w sercu
industrialnego Zabrza i moc atrakcji -
podkreślają organizatorzy. W programie
pięciodniowych półkolonii m.in. pod-
ziemne poszukiwanie skarbów, eduka-
cyjne zabawy integracyjne w Parku 12C,
zajęcia sportowe i z pierwszej pomocy.
Szczegóły na www.sztolnialuiza.pl.
Na kolejną edycję akcji „Lato w biblio-
tece" zaprosi Miejska
Biblioteka Pu-
bliczna w Za-
brzu. Będą
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
w ramach programu Zabrzański Rower Miejski wypożyczać można rowery [|- R "Sz
konkursy i zabawy promujące czytel-
nictwo oraz mnóstwo innych atrakcji.
Tradycyjnie już zorganizowanym gru-
pom dzieci i młodzieży swoje obiekty
bezpłatnie udostępnia w czasie wakacji
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Na
zwolenników aktywnego wypoczynku
czekają liczne boiska, baseny Aquarius
i Aquarius Kopernik oraz Kąpielisko Le-
śne w Maciejowie. Na spacery wśród zie-
leni zaprasza z kolei obchodzący w tym
roku jubileusz 80-lecia istnienia Miejski
Ogród Botaniczny.
Na cieszące się ogromnym zaintereso-
waniem warsztaty „Lato z teatrem” za-
prasza Teatr Nowy w Zabrzu. — W prze-
strzeni teatru będziemy gościć sympatyków
sztuki scenicznej, którzy przy wsparciu pro-
fesjonalistów będą rozwijać swoje pasje
w grupach aktorskiej, taneczno-wokalnej,
plastyczno-scenogroaficznej, a także pro-
mocyjno-fotograficzno-dziennikarskiej -
zapowiada Beata Dąbrowiecka, kierow-
nik literacki Teatru Nowego. - Efekt pracy
będzie można zobaczyć na scenie Teatru
Nowego 8 i 22 lipca - dodaje.
Połączone z warsztatami ciekawe wysta-
wy przygotowało Muzeum Miejskie w Za-
brzu. W klimacie trwającego mundialu
będzie można m.in.
dowiedzieć się wię-
cej o występach
na piłkarskich mi-
strzostwach Świata
sportowców zwią-
zanych z Zabrzem.
MM
ew mieście pełne atrakcji
Informator dla uczniów. ZUZLTORZYJ
LATO W MIEŚCIE
2018
kJ.
Fot. Igor Cieślicki
sma 4
W NUMERZE:
WOKÓŁ NASZ
Wakacje w mieście ie pełne atrakcji "ma s3
Rok pełen ambitnych wyzwań ma |5.4-5
Ostatni moment na złożenie wniosku. a 5.6
Rusza kompleksowy projekt ae
usprawnienia komunikacji w mieście s.7
Można składać wnioski o wyprawkę a s.8
Kwartał ulic oczami studentów a 's.9
Absolutorium dla prezydent Zabrza. o 5.101
Fachowe wsparcie dla metropolii sa 8.12
Przykad modeonej wspó c e > 3
Przemysł pokazał | kobiece oblicze. m 5.14-15
Hybrydy” w zabrzańskie policji. „e A 16
Ocalod zapomnienia na
przemysłowe dziedzictwo s.17
Festiwal w urodzinowych klimatach a | 5.18-19
No muzień M oenie eat , h
Z klasyki, kina i li t przebojów s. 21
Dziewięć « ekac przedszkola” 8
Na scenie bez ograniczeń
s.22
0 środowisku w górniczych przestrzeniach a m 23
Ucdzi owe: ootkanie > karami pana , 2
Nie wyobrażam sobie innej pracy s. 25
LEKCJA HISTORII
Śladami Mo sa Glasera (cz. 1.
Kamienice przetrwały próbę czasu
SPORT.
Aktywnie od dzieciaka do seniora: m 5 28
Przez Mołdawię ku Lidze Europy. "ma 3 29
Młodzi sportowcy docenieni =. © 30
Zagrali dla trenera i iwychowawcy ma 5 30
Najeps kolarze wracają do Zabrza RA , 2,
ROZRYWKA | 8.32-33
KULTURA A
W podziękowaniu za ser A
okazywane innym s. 34
Oglądaj
na kanale
140
w sieci Vectra
WOKÓŁ NAS
ZA NAMI ROK SZKOLNY POD ZNAKIEM ZMIAN W OŚWIACIE
Dla kilkunastu tysięcy uczniów zabrzańskich szkół zakończył
się rok szkolny. Ostatnie dziesięć miesięcy upłynęło pod zna-
kiem fundamentalnych zmian w systemie oświaty. Nie bra-
kowało również innych wyzwań. W zabrzańskich szkołach re-
alizowane były bowiem kolejne projekty, których celem była
dalsza poprawa jakości kształcenia.
— Do reformy oświaty przygotowywaliśmy się
na długo przed jej wejściem w życie — zwra-
ca uwagę prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. - Śledziliśmy wszystkie sy-
gnały, które wskazywały na kierunki zmian.
W Zabrzu, wspólnie z dyrektorami, pracow-
nikami Wydziału Oświaty oraz radnymi, uda-
ło nam się dość dobrze do nich przygotować.
Dziś z satysfakcją możemy powiedzieć, że
pierwszy etap reformy mamy za sobą i, co
najważniejsze, nie zgubiliśmy przy tym z pola
widzenia naszych uczniów oraz ich rodziców
- dodaje prezydent miasta.
W Zabrzu w efekcie reformy 35 sześciolet-
nich szkół podstawowych przekształcono
w placówki ośmioletnie. Część gimnazjów
została włączona do liceów ogólnokształ-
cących, część została włączona do szkół
podstawowych. - Staraliśmy się wykorzy-
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
stać infrastrukturę i to wszystko, co po tych
zmianach zostało. Jednym z przykładów wy-
korzystania infrastruktury jest Gimnazjum
nr 12, które zostało włączone do Szkoły Pod-
TAKIE SĄ LICZBY:
260,5 mln zł
wyniosły w 2017 r.
wydatki na oświatę
161,5 mln zł
to wysokość przekazanej
w 2017 r. z budżetu państwa
subwencji oświatowej, różnicę
miasto dokłada co roku
z własnych środków
Fot. Igor Cieślicki
PRZEDSZKOLA
„Samodzielni w przyszłości”
wartość — 833 tys. zł
wkład miasta — 125 tys. zł
„Przedszkole naszych marzeń”
wartość — 1,5 mln zł
wkład miasta — 227 tys. zł
SZKOŁY PODSTAWOWE
„Aktywna tablica”
wartość — 642 tys. zł
wkład miasta — 128 tys. zł
SZKOŁY PONADPODSTAWOWE
„Nasza jakość - Twoja szansa”
wartość — 7,9 mln zł
wkład miasta — 395 tys. zł
stawowej nr 15. Do budynku po gimna-
zjum przeniosło się na rok Przedszkole
nr 43, bowiem miasto pozyskało środ-
ki na jego rozbudowę. Przez ten rok
przedszkolaki mogły z byłego budynku
szkoły korzystać - mówi Ewa Wolnica,
naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu
Miejskiego w Zabrzu.
Elżbieta Olejnik, dyrektor Przedszkola
nr 43, podkreśla, że w nowym miejscu
dzieci czuły się wspaniale. - Przygotowa-
nie tego budynku na potrzeby przedszkola
jest przykładem, że można w szkole stwo-
rzyć miejsce dla dzieci nie tylko starszych.
Dziękuję też rodzicom naszych dzieci, że tak
aktywnie włączyli się w dostosowanie tego
obiektu. Myślę, że w przyszłości będzie on
mógł służyć także innym remontowanym
placówkom - mówi Elżbieta Olejnik.
— Wcześniej byliśmy Zespołem Szkół nr 20,
w skład którego wchodziła szkoła podsta-
wowa i gimnazjum. W związku z tym, że już
mieliśmy klasy szkoły podstawowej i klasy
gimnazjalne, ta reforma spowodowała tyl-
ko tyle, że zmieniła się nazwa. Staraliśmy
się, by nie było to trudne dla gimnazjali-
stów, którzy nagle stali się uczniami szkoły
podstawowej. Dbaliśmy, by podtrzymywać
ich tożsamość i myślę, że nam się to udało.
Gimnazjaliści mogą korzystać ze swojego
sztandaru, mieć swoje imprezy, a jedno-
cześnie mogą integrować się ze szkołą pod-
stawową - mówi Dorota Fresel, dyrektor
Szkoły Podstawowej nr 42.
Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik
zwraca uwagę, że w obliczu reformy
najważniejsza była dobra organizacja. -—
Chylę czoła przed naszymi dyrektorami, bo
trzeba sobie wyobrazić, ile wysiłku trzeba
włożyć w to, by wychowywać uczniów w ta-
kiej otwartości. By młodsze dzieci u boku
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018 5
starszych czuły się bezpiecznie i by te star-
sze patrzyły w sposób otwarty na młodszych
kolegów. To duże wyzwanie dla nauczycieli
i dla dyrekcji, ale jak widać, jeśli się chce, to
wiele można - mówi prezydent Małgorza-
ta Mańka-Szulik.
Zakończony właśnie rok szkolny nie
oznaczał jednak tylko wyzwań związa-
nych z reformą oświaty. W zabrzańskich
szkołach prowadzone były ambitne pro-
jekty mające na celu dalsze podnoszenie
jakości kształcenia. Nowe pracownie in-
tegracji sensorycznej powstały w ramach
obejmującego przedszkola programu
„Samodzielni w przyszłości". Zwiększe-
nie liczby miejsc w przedszkolach oraz
WOKÓŁ NAS
M
MER EJ
Zakończenie roku szkolnego w Centrum Edukacji
dodatkowe zajęcia dla dzieci i pod-
niesienie kompetencji nauczycieli to
cele projektu „Przedszkole naszych
marzeń”. Urządzenia multimedialne
dla prawie 40 szkół zostały zakupio-
ne w ramach projektu „Aktywna ta-
blica”, Dodatkowe zajęcia i spotkania
z ekspertami dla 1,2 tysiąca uczniów
zorganizowano w ramach programu
„Dotknij nauki”. Aż 22 pracownie otwar-
to w ramach kompleksowego programu
rozwoju szkolnictwa zawodowego „Nasza
jakość — Twoja szansa”. Projekt umożliwił
także 1194 uczniom skorzystanie z do-
radztwa edukacyjno-zawodowego. Pra-
wie 600 osób uczestniczyło w praktykach
i stażach u pracodawców.
- Nie ma projektów czy programów,
w których byśmy nie uczestniczyli. To nasz
ogromny wspólny wysiłek, za który bardzo
dziękuję - podkreśla prezydent Małgo-
rzata Mańka-Szulik. - Od lat zabiegamy
również o to, by nasze szkoły były bardziej
estetyczne. Programem termomodernizacji
zostało objętych już ponad 50 placówek. To
wszystko pochłania ogromne Środki, ale
jestem przekonana, że nie ma lepszej inwe-
stycji, niż inwestycja w młodego człowieka
- podsumowuje prezydent Zabrza.
MM
REFORMA OŚWIATY W ZABRZU:
35 szkół podstawowych przekształcono
w 8-letnie szkoły podstawowe
13 gimnazjów włączono do 8-letniej szkoły podstawowej
7 gimnazjów włączono do liceów ogólnokształcących
7 gimnazjów przekształcono w 8-letnie szkoły podstawowe
WOKÓŁ NAS
o
S
A
©
N
=
5
=
O
u
mm CG
TRWA PIĄTA EDYCJA ZABRZAŃSKIEGO BUDŻETU PARTYCYPACYJNEGO
ostatni moment na złożenie wniosku
W ramach budżetu partycypacyjnego powstają m.in. place zabaw i boiska
Jeszcze tylko do 9 lipca można zgłaszać propozycje inwestycji
w ramach Zabrzańskiego Budżetu Partycypacyjnego. To już pią-
ta edycja przedsięwzięcia, które daje mieszkańcom możliwość
decydowania o tym, co nowego powstanie w ich dzielnicach.
- Doświadczenia i efek-
ty czterech poprzednich
edycji pokazują wyraźnie,
że mieszkańcy chętnie
biorą udział w tego typu
inicjatywach i nie brakuje
im ciekawych pomysłów,
dzięki którym nasza Mała
Ojczyzna ma szansę jesz-
cze bardziej rozkwitnąć
- mówi prezydent Za-
brza Małgorzata Mańka-
-Szulik. - Cieszy mnie nie-
słabnące zainteresowanie
zabrzan budżetem party-
cypacyjnym i możliwościami, jakie on
daje. Z każdym miesiącem przybywa
zrealizowanych projektów, a kolejne
wchodzą w ostatnią fazę wykonania.
Każdy zabrzanin może mieć swój
udział w pozytywnych przemianach,
jakie przechodzi nasze miasto. Dziś
możemy nie tylko korzystać z no-
wych inwestycji i przedsięwzięć, ale
samemu je kreować, dostrzegać po-
trzeby i podpowiadać, które są tymi naj-
pilniejszymi. Liczę na to, że piąta edycja
budżetu partycypacyjnego spotka się
z dużym zainteresowaniem, a mieszkań-
cy kolejny raz pokażą, jak duży potencjał
drzemie zarówno w nich, jak iw naszym
mieście. Zachęcam do
udziału w piątej edycji Zabrzańskiego
Budżetu Partycypacyjnego. Jestem prze-
konana, że warto brać sprawy w swoje
ręce i osobiście decydować, na co mają
być wydatkowane pieniądze przezna-
czone na kolejne edycje budżetu par-
tycypacyjnego - dodaje prezydent
miasta.
Dotychczas w naszym mieście zre-
alizowano już około 40 projektów
wybranych przez mieszkańców
w ramach kolejnych edycji przed-
sięwzięcia. "W poszczególnych
dzielnicach powstały m.in. nowe
boiska, siłownie pod chmurką,
place zabaw, parkingi, montowa-
ne jest oświetlenie wzdłuż chod-
ników i alejek ogrodo-
wych.
Kolejne propozycje in-
westycji mogą składać
osoby, które ukończyły
16 lat i są zameldowane
w Zabrzu. Formularze
w wersji elektronicznej
dostępne są na stro-
nie internetowej Urzę-
du Miejskiego w Zabrzu
(www.um.zabrze.pl).
W wersji papierowej
można je otrzymać m.in.
w Punktach Obsługi
Klienta zabrzańskiego magistratu
(Centrum Handlowe M1 i budynek
UM przy ul. Powstańców Śląskich 5-7)
oraz w Sali Obsługi Klienta przy ul.
Wolności 286. GOR
u
z
k-)
(©
N
=
5
5
"Lu
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
WOKÓŁ NAS
DOBRE WIADOMOŚCI DLA KIEROWCÓW, PIESZYCH, ROWERZYSTÓW I PASAŻERÓW KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ
Rusza kompleksowy projekt
z
g
m
2
U
=
o
2
m
O
i
m
PE
Umowę podpisują Tomasz Kacprowicz z An Archi Group oraz prezydent Małgorzata Mańka-Szulik
Usprawnienie komunikacji w naszym mieście to cel gigantycz-
nego projektu, którego realizacja właśnie rusza. Jego docelo-
wym efektem ma być stworzenie w Zabrzu jednego lub nawet
kilku centrów przesiadkowych.
— W całej Europie przybywa samocho-
dów, nie inaczej jest w Polsce i na Śląsku.
To bardzo ważne, by żyć w mieście, któ-
re umożliwia sprawne przemieszczanie
się z miejsca w miejsce. Rozpoczynamy
właśnie duże przedsięwzięcie, którego
celem będzie usprawnienie komunikacji
w Zabrzu. Będziemy starali się zachę-
cać kierowców do przesiadania się na
transport publiczny, stwarzając do tego
dobre warunki - mówi prezydent Mał-
gorzata Mańka-Szulik.
Pierwszym etapem projektu będzie
przeprowadzenie kompleksowych ba-
dań i analiz dotyczących transportu
publicznego, samochodowego, po-
lityki parkingowej, ruchu pieszego,
transportu rowerowego oraz bezpie-
czeństwa ruchu drogowego. Wska-
zane zostanie miejsce lub miejsca
o największej intensywności ruchu
pieszego, samochodowego, rowero-
wego oraz komunikacji publicznej,
w których zasadne będzie podjęcie
prac mających na celu poprawę sytu-
acji w obszarze transportu. Umowę na
realizację tej części przedsięwzięcia
podpisali prezydent Małgorzata Mań-
ka-Szulik i Tomasz Kacprowicz z firmy
An Archi Group z Gliwic.
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018 7
usprawnienia komunikacji w mieście
— Na podstawie analiz będziemy w sta-
nie wskazać kluczowe punkty, w któ-
rych powinniśmy zlokalizować jedno
albo kilka centrów przesiadkowych,
bo to nie musi być jedna lokalizacja.
To może być układ kilku elementów
satelitarnych, powiązanych ze sobą,
usprawniających komunikację na te-
renie miasta - tłumaczy Tomasz Kac-
prowicz.
Po wakacjach ruszą prowadzone
wśród mieszkańców Zabrza ankie-
ty. Część przedsięwzięcia poświę-
cona badaniom i przygotowaniu
dokumentacji projektowej ma po-
trwać dwa lata. Dokładny koszt
budowy centrum przesiadkowego
będzie znany po zakończeniu prac
projektowych. Szacowany jest na
około 100 mln zł. Prace mają po-
trwać do 2023 r. - Będziemy zabiegać
o pozyskanie środków zewnętrznych
w ramach Zintegrowanych Inwesty-
cji Terytorialnych - mówi Rafał Ko-
bos, naczelnik Biura ds. Inwesto-
rów Urzędu Miejskiego w Zabrzu.
- Pierwszy etap przedsięwzięcia po-
zwoli na rozwiązanie obecnych proble-
mów komunikacyjnych, ale możliwe, że
w kolejnych latach projekt będzie roz-
wijany - dodaje.
GOR
Fot. Igor Cieślicki
WOKÓŁ NAS
NA DZIEŃ OTWARTY ZAPROSIŁO W CZERWCU ZABRZAŃSKIE CENTRUM ŚWIADCZEŃ RODZINNYCH
Można składać wnioski o wyprawkę
N
d
=
o
>
R
i
a
>
R
S
2
e
O
2
Zabrzańskie Centrum Świadczeń Rodzinnych mieści się przy ul. 3 Maja 16
Jak złożyć wniosek w ramach nowego rządowego progra-
mu „Dobry Start”, można się było dowiedzieć podczas Dnia
Otwartego w Zabrzańskim Centrum Świadczeń Rodzinnych.
Pracownicy ośrodka odpowiadali także na pytania dotyczące
programu 500+, zasiłku rodzinnego, zasiłku pielęgnacyjnego
oraz funduszu alimentacyjnego.
Uruchomiony w lipcu program „Do-
bry Start” zapewnia rodzicom i opie-
kunom wsparcie dla każdego uczące-
go się dziecka w wysokości 300 zł na
przygotowanie wyprawki szkolnej.
- To świadczenie jest bardzo ważne dla
mieszkańców, dlatego naszym zada-
niem jest dopilnowanie, by to dofinan-
sowanie sprawnie i szybko trafiało do
rodzin - podkreśla wiceprezydent Za-
brza Krzysztof Lewandowski.
Świadczenie przysługuje raz w roku
na dziecko uczące się w szkole, aż
do ukończenia przez nie 20. roku ży-
8
cia. Wniosek można składać od 1 lip-
ca w formie elektronicznej oraz od 1
sierpnia w formie tradycyjnej w Za-
brzańskim Centrum Świadczeń Ro-
dzinnych przy ul. 3 Maja 16. - Okres
przyjmowania wniosków kończy się 30
listopada. Jeśli ktoś przyjdzie do nas 1
grudnia, to tego świadczenia nie uzyska
- zwraca uwagę Zbigniew Gurnacz,
dyrektor Zabrzańskiego Centrum
Świadczeń Rodzinnych. - Najwygodniej
jest złożyć wniosek drogą elektroniczną.
Przy wsparciu Powiatowego Urzędu Pra-
cy przygotujemy w jego siedzibie osobne
g
4
=,
2
5
2
N
a
G
e
o
e
re
O
u
Fot. Tomasz Jodłowski
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Atrakcje w ramach festynu przygotowało
Muzeum Górnictwa Węglowego...
stanowiska tylko do osób, które będą
składały wnioski w ramach programu
„Dobry Start” - dodaje.
Katarzyna Maziarz-Kściuk, zastęp-
ca kierownika Działu Świadczeń Ro-
dzinnych, podkreśla, że warto wcze-
śniej złożyć wniosek chociażby z tego
względu, że szybciej wydana zostanie
decyzja. —- Czas na wydanie decyzji, je-
śli chodzi o program „Dobry Start”, to
okres dwóch miesięcy. Jeśli zatem złoży-
my wniosek w lipcu, tym większa szan-
sa, że przed 1 września będziemy mieli
pieniądze na swoim koncie - mówi Ka-
tarzyna Maziarz-Kściuk. - Wniosek jest
bardzo łatwy do wypełnienia. Muszą się
w nim znaleźć jedynie informacje doty-
czące dziecka, rodzica i szkoły, do której
dziecko uczęszcza - dodaje. MM
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
STUDENCI ARCHITEKTURY PRZEDSTAWILI POMYSŁY NA REWITALIZACJĘ FRAGMENTU ŚRÓDMIEŚCIA
Kwartał ulic oczami studentów
ań 8
Prezentacja przygotowanych projektów w Sali Historycznej ratusza
Koncepcji rewitalizacji kwartału miasta w rejonie ulic Wolności,
Dworcowej oraz placu Dworcowego dotyczył projekt, w któ-
rym wzięli udział studenci Wydziału Architektury oraz Wydziału
Organizacji i Zarządzania Politechniki Śląskiej. Efekty ich pracy
zostały zaprezentowane podczas spotkania zorganizowanego
12 czerwca w Sali Historycznej ratusza.
— Najbardziej zależało nam na tym, żeby
ten teren był równo podzielony między
mieszkańców kwartału i osoby, które by
przez niego przechodziły. Jest to bowiem
kwartał w centrum miasta i naturalnie
musiałby być możliwy do przejścia dla
osób trzecich. Zdecydowaliśmy się za-
tem na rozgraniczenie tego poziomami
oraz nakierowanie oświetleniem głów-
nej ścieżki pieszej dla osób spoza kwar-
tału - tłumaczy Maciej Sołtysik, autor
jednej z prac.
- Nasze rozwiązania w projekcie były
przede wszystkim bardzo proste. Chcie-
liśmy, by to kosztowało jak najmniej,
czyli myśleliśmy o względach ekono-
micznych. Chcieliśmy również, żeby to
było jak najbardziej funkcjonalne i żeby
nie było przesadzone, a realne do wyko-
nania - zwraca uwagę Roksana Kar-
walska, jedna ze studentek.
Podczas spotkania zaprezentowa-
no sześć nagrodzonych projektów. -
W sposób optymalny spełniają one wy-
magania czy uwarunkowania, zarówno
e> HE
"TA k PALNEJ
Y PR" 4
£ 4
EIGTY
z
g
m
2
U
=
o
o
m
O
i
terdyscyplinarny, w skład którego wcho-
dzili studenci i pracownicy Wydziału
Architektury oraz Wydziału Organizacji
i Zarządzania. Wszystko miało praktycz-
ny wymiar. Nie siedzieliśmy w pracowni
i nie wymyślaliśmy idei, tylko pracowa-
liśmy w terenie. Celem tego projektu nie
było pokazanie wszystkich możliwych
rozwiązań, tylko takich, które miasto
będzie mogło wdrożyć - dodaje.
te społeczne, które rozpoznaliśmy, jak Badania zostały przeprowadzone
iekonomiczne - podkreśla prof. Krzysz-
tof Gasidło, kierownik Katedry Urba-
nistyki i Planowania Przestrzennego
na Wydziale Architektury Politechniki
Śląskiej. - Zorganizowaliśmy zespół in-
w zakresie urbanistyki, socjologii oraz
ekonomii na podstawie przeprowa-
dzonych wizji lokalnych, warsztatów
interdyscyplinarnych i
z mieszkańcami kwartału.
konsultacji
MM
—
z
1
a <a ll|
cj t i
rył *
| B.
Tatą
Fot. Igor Cieślicki
Oprócz wizualizacji studenci przygotowali również makietę
9
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
WOKÓŁ NAS
RADNI PRZYJĘLI SPRAWOZDANIE Z WYKONANIA BUDŻETU NA 2017 ROK
L
5)
4
p>
>=
[m
a
c
sy
b>
O
NA
>—
[U
za
o
a
pa
za
am
zw
I
Komisja Budżetu i Inwestycji
5.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
12.07 godz. 16.00 - zabrzańskie
drogi - działania, koncepcje, plany
modernizacji sieci dróg w mieście ze
szczególnym uwzględnieniem DTŚ
i ul. Piłsudskiego.
Komisja Gospodarki Komunalnej
i Ochrony Środowiska
3.07 godz. 16.00 — problem postępu-
jącego zacienienia latarni ulicznych,
które spowodowane jest zarastają-
cymi drzewami. Stan fitosanitarny
drzew na terenie miasta.
5.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Kultury i Dziedzictwa
4.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
11.07 godz. 18.00 — TV Zabrze — dzia-
łalność, oglądalność, plany rozwoju,
nagrody, potrzeby.
Komisja Oświaty i Wychowania
4.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
11.07 godz. 16.00 — analiza wyników
egzaminów zewnętrznych w za-
brzańskich placówkach oświato-
wych - rok szkolny 2017/2018.
Komisja Polityki Gospodarczej
i Rozwoju Miasta
12.07 godz. 16.00 - zabrzańskie
drogi - działania, koncepcje, plany
modernizacji sieci dróg w mieście ze
szczególnym uwzględnieniem DTŚ
i ul. Piłsudskiego.
5.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Prawa i Bezpieczeństwa
Publicznego
2.07 godz. 15.00 - współpraca
instytucji i sużb w przeciwdziałaniu
przemocy w rodzinie.
4.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
Komisja Rewizyjna
5.07 godz. 14.30 - ocena działalno-
ści Rady Dzielnicy Osiedle Mikołaja
Kopernika. Sprawy organizacyjne
i bieżące. Komisja wyjazdowa.
Komisja Sportu, Turystyki
i Rekreacji
4.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
4.07 godz. 18.00 — „Lato w mieście”
- sposób spędzania wakacji przez
dzieci i młodzież. Działania klubów
sportowych i szkół. Komisja wyjaz-
dowa.
Komisja Zdrowia
i Polityki Społecznej
5.07 godz. 16.00 - sprawy sesyjne,
organizacyjne i bieżące.
12.07 godz. 17.30 - informacja na
temat społeczności romskiej, prze-
siedleńców i uchodźców.
Środki budżetowe przeznaczane
na te programy.
Fot. Tomasz Kiełkowski/archifoto
Prawie 813 mln zł wyniosły dochody Zabrza w 2017 r. Wydatki
przekroczyły kwotę 840 mln zł. Prawie 78 mln zł stanowiły na-
kłady na inwestycje. Podczas czerwcowej sesji zabrzańscy radni
przyjęli sprawozdanie z wykonania budżetu na 2017 rok i udzie-
lili absolutorium prezydent miasta Małgorzacie Mańce-Szulik.
W ubiegłorocznym budżecie najwyższą
grupę wydatków tradycyjnie już stano-
wiły nakłady na oświatę. Na ten cel prze-
znaczono ponad 260 mln zł, czyli o prawie
5 mln zł więcej niż rok wcześniej. Ponad
234 mln zł stanowiły nakłady na pomoc
społeczną. — Łącznie to 65 procent budże-
tu miasta po stronie wydatków - podkre-
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Igor Cieślicki
Fot. Tomasz Jodłowski
Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik dziękuje za udzielenie absolutorium
śla prezydent Małgorzata Mańka-Szulik.
— Warto zwrócić uwagę, że przekazywana
z budżetu państwa subwencja oświatowa
od 2013 od 2017 roku pozostaje na tym
samym poziomie. Z kolei wydatki miasta
ponoszone na oświatę wzrosły w tym czasie
o około 30 milionów złotych — wylicza Piotr
Barczyk, skarbnik miasta. - To pokazuje
rozdźwięk między źródłem finansowania
a koniecznymi wydatkami związanymi
z realizacją zadań oświatowych - dodaje.
Wydatki inwestycyjne w 2017 r. osiągnę-
ły poziom prawie 78 mln zł. Dzięki tym
środkom kontynuowany był m.in. pro-
gram termomodernizacji obiektów uży-
teczności publicznej. - Termomoderniza-
cje nie tylko podnoszą estetykę budynków,
ale mają też swój wymiar ekonomiczny
- zaznacza prezydent Małgorzata Mań-
ka-Szulik. — Działania proekologiczne to
jeden z naszych priorytetów. W ubiegłym
roku pozyskaliśmy unijne dofinansowanie
projektów poprawy jakości terenów zielo-
nych w mieście oraz uporządkowania ka-
nalizacji deszczowej w centrum - dodaje.
Ponad czterysta inwestycji o wartości 4,2
mln zł zrealizowano w ramach Programu
Ograniczania Niskiej Emisji. Jesienią ru-
szyła prowadzona przy dofinansowaniu
unijnym przebudowa oczyszczalni Ście-
ków w Mikulczycach. Budowę osiedla
przy ul. Trocera rozpoczęła miejska spół-
ka ZBM-TBS. O kolejne atrakcje wzbogacił
się szlak turystyki industrialnej. W kom-
pleksie Sztolnia Królowa Luiza otwarta zo-
stała trasa „Podziemna podróż w czasie”.
Ponad 25 mln zł przeznaczono na dzia-
łalność instytucji kultury. Rok 2017 przy-
niósł także czwartą edycję Zabrzańskiego
Budżetu Partycypacyjnego. W 2017 r. po-
WOKÓŁ NAS
DOCHODY MIASTA
W PRZELICZENIU
NA 1 MIESZKAŃCA
2006 r. - 2513 zł
2017 r.-4633 zł
dwoiła się liczba inwestorów na terenach
specjalnej strefy ekonomicznej w naszym
mieście. W grudniu 2016 r. firm, które
zdecydowały się prowadzić tu działalność,
było osiem. Rok później już szesnaście.
Pozytywną opinię na temat wykonania
ubiegłorocznego budżetu wydały Regio-
nalna Izba Obrachunkowa oraz Komisja
Rewizyjna Rady Miasta. Za udzieleniem
absolutorium zagłosowali radni. — Ser-
decznie dziękuję za to kolejne, dwunaste
już, absolutorium. Dziękuję radnym, któ-
rzy pomimo niełatwej sytuacji finansowej
potrafią wspólnie z nami znajdować takie
rozwiązania, które dają możliwość zrów-
noważonego rozwoju naszego miasta.
Zapraszam do dalszej współpracy - pod-
sumowuje prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik.
GOR
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
11 GM
WOKÓŁ NAS
EKSPERCI DORADZAJĄCY ZARZĄDOWI GÓRNOŚLĄSKO-ZAGŁĘBIOWSKIEJ METROPOLII SPOTKALI SIĘ W ZABRZU
Fachowe wsparcie dla metropolii
Fot. Politechnika Śląska
I
/ Posiedzenie Rady w siedzibie Wydziału Organizacji i Zarządzania Politechniki Śląskiej
Rada Społeczno-Gospodarcza przy Górnośląsko-Zagłę-
biowskiej Metropolii obradowała w czerwcu w Zabrzu. Spo-
tkanie na Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki
Śląskiej zostało zorganizowane z inicjatywy jego dziekana,
prof. Krzysztofa Wodarskiego, który jest jednym z eksper-
tów zasiadających w Radzie.
- Zależało mi, żebyśmy nie spotykali
się tylko w centrum aglomeracji, czy-
li w Katowicach. Katowice świetnie się
rozwijają, ale są też inne miasta. Dlate-
go podczas poprzedniego posiedzenia
Rady zaproponowałem, byśmy mogli
się spotkać właśnie w Zabrzu, a kolejne
spotkania odbywały się w innych ośrod-
kach. Dzięki temu możemy pokazać
mieszkańcom, że ta Rada nie jest cia-
łem, które ma swoją przypisaną loka-
lizację, tylko interesuje się wszystkimi
gminami wchodzącymi w skład metro-
polii. Bardzo się cieszę, że po Katowi-
cach pierwsze jest Zabrze —- podkreśla
prof. Krzysztof Wodarski, dziekan
Wydziału Organizacji i Zarządzania
Politechniki Śląskiej.
Powołaną w marcu tego roku Radę
tworzy obecnie ponad 20 osób. To
m.in. przedstawiciele świata nauki,
biznesu, eksperci związani z trans-
portem czy też rewitalizacją archi-
tektury przemysłowej. Na czele Rady
stoi prof. Tomasz Pietrzykowski
z Uniwersytetu Śląskiego, były woje-
woda śląski. - Tym razem rozmawiamy
o tzw. projektach miękkich wpisują-
cych się w funkcjonowanie metropo-
lii. Chodzi o to, na ile, oprócz dużych
przedsięwzięć infrastrukturalnych czy
komunikacyjnych, metropolia powinna
angażować się w tzw. działania even-
towe, związane ze sferą kultury czy
też dające mieszkańcom poczucie, że
metropolia naprawdę istnieje i działa
- mówi prof. Tomasz Pietrzykowski.
- Niekoniecznie musi chodzić o zupeł-
nie nowe pomysły. Myślimy raczej o ko-
ordynowaniu i uwspólnianiu projek-
tów, które już się dzieją w sferze sportu
czy kultury i można przenieść je z po-
ziomu pojedynczych gmin na poziom
metropolitalny - dodaje.
Jak podkreśla Kazimierz Karolczak,
przewodniczący Zarządu Górnoślą-
sko-Zagłębiowskiej Metropolii, każ-
da pomoc ze strony osób o bogatej
wiedzy i doświadczeniu jest niezwy-
kle cenna. - To od nas zależy, jak
urządzimy naszą metropolię. Przypo-
mnijmy, że to pierwszy tego typu pod-
miot w Polsce. Rada poszerza kapitał
intelektualny, który jest nam bardzo
potrzebny - podkreśla Kazimierz Ka-
rolczak. - To ważne, żeby powołanie
pierwszej w kraju metropolii zakoń-
czyło się sukcesem. To pokaże, że takie
rozwiązanie sprawdza się w praktyce
i można je wprowadzać w innych regio-
nach kraju - dodaje.
Przypomnijmy, że Górnośląsko-Za-
głębiowska Metropolia formalnie za-
częła funkcjonować 1 stycznia tego
roku. Tworzy ją 41 gmin, w których
łącznie mieszka 2,3 mln osób. Finan-
sowanie metropolii zapewnia 5-pro-
centowy udział związku w podatku
dochodowym od osób fizycznych za-
mieszkałych na jego obszarze.
GOR
O ZNACZENIU ZABRZA W METROPOLII
Na temat znaczenia Zabrza w liczącej ponad dwa miliony mieszkań-
ców Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii rozmawiali uczestnicy
debaty zorganizowanej w czerwcu w Śląskim Centrum Chorób Serca.
- Z metropolią jest trochę tak, jak z nowo narodzonym dzieckiem. Na-
reszcie je zobaczyliśmy, a teraz jesteśmy ciekawi, kiedy zacznie chodzić,
kiedy zacznie mówić —- uśmiecha się prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. - Wszyscy musimy teraz pracować, żeby te procesy, które
sobie założyliśmy, były dobrze i skutecznie realizowane. Mamy wiele prio-
rytetów. To obszary związane ze smogiem, ochroną powietrza, edukacją
czy nauką. Wokół metropolii jest dużo pozytywnej energii i musimy to
wykorzystać - dodaje.
— Mieszkańcy od dawna mieli poczucie, że funkcjonują w jednym, dużym
organizmie miejskim. Międzymiastowe podziały administracyjne genero-
wały sztuczne problemy. Metropolia jest w stanie łatwo je przezwyciężyć
- mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący Zarządu Górnośląsko-
-Zagłębiowskiej Metropolii.
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
WOKÓŁ NAS
ZABRZE UCZESTNIKIEM FRANCUSKO-POLSKIEJ KONFERENCJI NT. WSPÓŁPRACY SAMORZĄDÓW
Przykład modelowej współpracy
Jako przykład modelowych
relacji polsko-francuskich
wskazywana była współpraca
Zabrza i Francji podczas zor-
ganizowanej w czerwcu po
raz trzeci Francusko-Polskiej
Konferencji nt. Współpracy
Samorządów. W jednym z pa-
neli dyskusyjnych uczestni-
czyła prezydent Małgorzata
Mańka-Szulik.
— Jeśli chodzi o współpracę polsko-fran-
cuską, Zabrze można określić jako płu-
ca Śląska - mówił podczas konferencji
Stanislas Pierret, radca ds. współpra-
cy kulturalnej i dyrektor Instytutu
Francuskiego w Polsce. Uczestnicy
spotkania jako przykład wskazywali
m.in. udział Zabrza w organizowa-
nym przez ambasadę Francji w Pol-
sce konkursie „Eco-Miasto". Nagrody
w nim przyznawane są samorządom,
które najlepiej realizują politykę
zrównoważonego rozwoju. Zabrze
zostało docenione za działania na
rzecz poprawy gospodarki wodno-
-ściekowej. O ochronie środowiska
i zmniejszaniu kosztów utrzyma-
nia budynków dzięki prowadzonym
Fot. Igor Cieślicki
Wśród zaproszonych panelistów była prezydent Małgorzata Mańka-Szulik
termomodernizacjom rozmawiali
również uczestnicy konferencji zor-
ganizowanej w Zabrzu przez Urząd
Miejski oraz francuską ambasadę.
Czerwcowe spotkanie odbyło się
w miejscowości Saint-Brieuc. Jego
uczestnicy rozmawiali m.in. na temat
przyszłości Unii Europejskiej oraz
wkładu lokalnych i regionalnych sa-
morządów w rozwój stosunków pol-
sko-francuskich. Wśród omawianych
tematów znalazły się także: zrów-
noważony rozwój miast, usługi pu-
bliczne, lokalna autonomia, walka ze
Zorganizowana w Zabrzu wspólnie z ambasadą Francji konferencja „Eco-miasto”
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
zmianami klimatu. Prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik była jednym
z panelistów w części konferencji po-
święconej europejskiej polityce spój-
ności i współpracy terytorialnej.
— Uczestnicy dyskusji wielokrotnie zwra-
cali uwagę na umiejętne korzystanie
przez nasze miasto z funduszy unij-
nych - mówi prezydent Małgorzata
Mańka-Szulik.
Konferencja została zorganizowana
już po raz trzeci z inicjatywy francu-
sko-polskiej grupy roboczej działają-
cej w ramach Francuskiej Sekcji Rady
Gmin i Regionów Europy. Jej partne-
rem z naszej strony jest Związek Miast
Polskich. - Wobec trwającej obecnie
debaty na temat wartości Unii Europej-
skiej jesteśmy winni
pokazać, że samorzą-
dy lokalne i regionalne
obu naszych krajów
są przywiązane do eu-
ropejskich _ wartości,
które przyświecają ich
kontaktom. Spotkanie
z przyjaciółmi z Polski
jest doskonałą okazją
do dialogu w atmos-
ferze zaufania na każ-
dym szczeblu - zwraca
uwagę Katarzyna Pa-
czyńska ze Związku
Miast Polskich.
[IMO ETJ
LEPSI 4"
a auiaókj
p
GOR
Fot. UM Zabrze
13 MM
WOKÓŁ NAS
Fot. Tomasz Jodłowski
NE 14 Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
PRAWIE STO TYSIĘCY OSÓB PRZYCIĄGNĘŁA TEGOROCZNA EDYCJA ŚWIĘTA SZLAKU ZABYTKÓW TECHNIKI
Przemysł pokaza kobiece oblicze
Mieszkańcy, którzy nie odwie-
dzili industrialnych obiektów
podczas Industriady, mogą to
zrobić w ramach akcji „Kolej na
muzea”. Organizowane po raz
drugi przedsięwzięcie potrwa do
końca września. Do akcji włączy-
ło się 28 placówek muzealnych,
które oferują zniżki osobom po-
siadającym bilet Kolei Śląskich,
obejmujący miejscowość, w któ-
rej znajduje się dany obiekt. Pro-
mocja obowiązuje w dniu ważno-
ści biletu. Pełną listę partnerów
projektu oraz szczegółowe in-
formacje na jego temat można
znaleźć na stronie internetowej
ęż? www.kolejeslaskie.com.
Goście w naziemnej części Sztolni Królowa Luiza
Ponad pół tysiąca atrakcji przy-
gotowano w 25 miastach w ra-
mach tegorocznej Industria-
dy. W Zabrzu gości zaprosiły
Kopalnia Guido, Sztolnia Kró-
lowa Luiza oraz Szyb Maciej.
Świętu Szlaku Zabytków Tech-
niki towarzyszyło tym razem
hasło „Industria jest kobietą”.
Przedstawia on trzy pokolenia
kobiet połączonych wspólną
pracą - sortowaniem węgla
w kopalni „Rydułtowy”. Chęt-
ni mogli spróbować swoich
sił w malarstwie.
Należąca do kompleksu
Sztolnia Królowa Luiza Łaźnia
Łańcuszkowa zamieniła się na
czas Industriady w Dom Mody
„Luiza”, w którym przygotowano
Przemysł nigdy nie był wyłącznie
męskim światem, dlatego tegorocz-
na Industriada oddała głos kobie-
tom. Pokazała znaczenie ich pracy
dla życia gospodarczego i społecz-
nego. Przypomniała majętne arysto-
kratki, bezimienne robotnice, zaan-
gażowane emancypantki, a nawet
święte i femme fatale.
Kopalnia Guido zaprosiła podczas
Industriady na zwiedzanie pod ha-
słem „Barbara na szychtę”. Na końcu
trasy można było odpocząć w Strefie
K8, która zyskała wystrój typowo ślą-
skiego domu. Na zwiedzających cze-
kała projekcja filmu „Gruba” w re-
żyserii Marii Zmarz-Koczanowicz.
Fot. Tomasz Jodłowski
| Na uczestników Industriady czekały plenerowe warsztaty
pokazy fryzjerskie i mody. W progra-
mie nie zabrakło także koncertów.
Wystąpiła m.in. grupa Les Femmes,
czyli zespół złożony z kobiet z Orkie-
stry Symfonicznej Filharmonii Ślą-
skiej. W Parku 12C wrażeń dostarczał
m.in. zjazd tyrolką. Sporym zainte-
resowaniem cieszył się pobliski Park
Techniki Wojskowej.
- Hitem tegorocznej Industriady jest
zwiedzanie podziemi Sztolni Królowa Lu-
iza z superbohaterkami - mówi Magda-
lena Pal z Muzeum Górnictwa Węglo-
wego. Dzieciaki przyciągnęła również
organizowana już tradycyjnie w Szy-
bie Maciej Bajtelindustriada. Była
wystawa fotografii Piotra Muschalika
i koncert górniczej orkiestry dętej.
- Interesuję się zabytkami przemysło-
wymi i co roku odwiedzam miejsca,
które są z tym związane. Swoją pasję
przekazuję też dzieciom, z którymi od
kilku lat jeżdżę na tego typu wydarze-
nia. jest to o tyle łatwiejsze, że pod-
czas Industriady przewidziano wiele
atrakcji dla najmłodszych - mówił pan
Piotr z Rybnika, który wraz z rodziną
przyjechał do Zabrza, by odwiedzić
industrialne obiekty.
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
ża
Park Techniki Wojskowej i Dom Mody „Luiza”
- To ciekawy sposób na promo-
cję naszego regionu i zachęta
do tego, by odwiedzać miejsca,
o których czytaliśmy, ale nie mie-
liśmy dotąd okazji zapoznać się
z ich historią osobiście. Ciekawy
program, wiele atrakcji, nie spo-
sób się tu nudzić - dzieliła się swy-
mi spostrzeżeniami pani Alicja.
Tegoroczna impreza przyciągnęła
ogółem prawie sto tysięcy osób. -
Dzięki współpracy śląskich samorzą-
dów, instytucji kultury, organizacji po-
zarządowych i podmiotów prywatnych
Industriada stała się największym
i najciekawszym festiwalem promu-
jącym dziedzictwo przemysłowe w tej
części Europy - zaznacza prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
— Cieszę się, że uczestnicy festiwalu byli
obecni nie tylko podczas największych
wydarzeń, takich jak oficjalna inaugura-
cja i zakończenie, ale korzystali z wszyst-
| Sporym zainteresowaniem cieszyły się podziemne trasy turystyczne
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
kich 517 atrakcji przygotowanych z oka-
zji Industriady - podkreśla Wojciech
Saługa, marszałek województwa ślą-
skiego. - Przypominam, że Szlak Zabyt-
ków Techniki działa cały rok. Serdecznie
zapraszam do wszystkich obiektów tej
najciekawszej trasy turystyki industrial-
nej w Polsce - dodaje.
MM
Fot. Tomasz Jodłowski
1)
| Zjazd tyrolką w Parku 12C
15 EE
WOKÓŁ NAS
MIASTO PO RAZ KOLEJNY DOFINANSOWAŁO ZAKUP RADIOWOZÓW DLA FUNKCJONARIUSZY
Hybrydy w zabrzańskiej policji
Fot. Igor Cieślicki
Rozp
Nowe radiowozy to pierwsze w zabrzańskiej jednostce auta z napędem hybrydowym P ==
Trzy nowe radiowozy dostali w czerwcu do dyspozycji
zabrzańscy policjanci. To pierwsze w naszej jednostce samo-
chody o napędzie hybrydowym. Ich zakup był możliwy dzięki
dofinansowaniu ze strony miasta. Na wsparcie policji Zabrze
co roku przeznacza około miliona złotych.
Nowe radiowozy to toyoty auris hybrid
touring sports. Każde z aut warte jest
około 92 tys. zł. Radiowozy mają silniki
o pojemności 1,8 litra i mocy 136 KM.
Wyposażone są m.in. w automatyczną
skrzynię biegów oraz kamerę cofania.
Nowe auta trafiły do Zabrza w ramach
wartego prawie 4 mln zł projektu za-
kupu 43 radiowozów dla śląskiej poli-
cji. Zostały one zakupione ze środków
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej w Ka-
towicach, samorządów oraz Komendy
Wojewódzkiej Policjj w Katowicach.
Każda ze stron pokryła jedną trzecią
kosztów.
- Partycypacja samorządu była niezbęd-
na, by wziąć udział w projekcie. Gdyby nie
wsparcie miasta, nie otrzymalibyśmy ani
jednego z tych aut - zwraca uwagę mł.
insp. Marek Nowakowski, komendant
miejski policji w Zabrzu. - Samochody
policyjne użytkowane są często 24 godzi-
ny na dobę. Zmienia się jedynie ich załoga.
Dlatego zużywają się dużo szybciej niż sa-
mochody cywilne. Wymiana aut jest więc
niezwykle istotna. Te radiowozy są tanie
w eksploatacji i przyjazne dla środowiska,
co również jest bardzo ważne — dodaje.
W najbliższych dniach funkcjonariusze ;
otrzymają kolejne auto kupione przy
wsparciu miasta. Tym razem będzie to
samochód nieoznakowany.
mm GG
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Na wsparcie policji miasto przeznaczyło
w tym roku prawie milion złotych. Pie-
niądze te pozwoliły zarówno na zakup wigor Cieślicki
sprzętu i remonty budynków, jak i sfi-
nansowanie dodatkowych patroli. Pod
względem zakresu wsparcia dla policji
zabrzański samorząd jest liderem w ska-
li województwa.
- Troska o bezpieczeństwo mieszkańców
to jeden z priorytetów dla zabrzańskiego
samorządu. Dlatego miasto nawiązuje
bliską współpracę z policją. Pozwala to
jeszcze skuteczniej wykonywać zadania
z zakresu przeciwdziałania i zwalczania
przestępczości - podsumowuje prezydent
Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. GOR
Fot. Igor Cieślicki
| Miasto dofinansowało również remont Komendy Miejskiej Policji
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
OŚRODEK DOKUMENTACJI GÓRNICZEJ POWSTANIE W ZABYTKOWEJ WIEŻY CIŚNIEŃ PRZY UL. ZAMOYSKIEGO
Prezes WUG Adam Mirek, wiceminister Grzegorz Tobiszowski,
prezydent Małgorzata Mańka-Szulik i dyrektor Bartłomiej Szewczyk
Ośrodek Dokumentacji Górniczej powstanie w zabytkowej
wieży ciśnień przy ul. Zamoyskiego. To efekt współpracy Mu-
zeum Górnictwa Węglowego oraz Wyższego Urzędu Górni-
czego. Głównym zadaniem placówki będzie gromadzenie,
przechowywanie oraz udostępnianie dokumentacji pozyska-
nej m.in. z likwidowanych zakładów górniczych.
— To zadanie szczególnie istotne w kon-
tekście aktualnej restrukturyzacji prze-
mysłu ciężkiego i zachodzących na
Górnym Śląsku zmian społeczno-go-
spodarczych. Zadaniem Ośrodka będzie
również prowadzenie szeroko zakrojo-
nych badań i dokumentowanie cennych
obiektów poprzemysłowych wraz z ich
wyposażeniem i wyrobiskami podziem-
nymi. W tym celu w ramach odrębnego
projektu muzeum kupuje skanery, apa-
raty i sprzęt komputerowy - tłumaczy
Bartłomiej Szewczyk, dyrektor Mu-
zeum Górnictwa Węglowego w Za-
brzu, który o szczegółach projektu
mówił podczas konferencji zorgani-
zowanej 25 czerwca w hali rozdzielni
i sprężarek kompleksu Sztolnia Kró-
lowa Luiza. W spotkaniu uczestniczyli
również prezydent Zabrza Małgorza-
ta Mańka-Szulik, wiceminister ener-
gii Grzegorz Tobiszowski oraz Adam
Mirek, prezes Wyższego Urzędu
Górniczego.
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Ośrodek Dokumentacji Górniczej bę-
dzie działać w zabytkowym budynku
wieży ciśnień przy ul. Zamoyskiego.
Wcześniej przejdzie on gruntowną re-
nowację. W ramach projektu powsta-
ną również kawiarnia, interaktywna
wystawa dotycząca zagadnień zwią-
zanych z węglem oraz przeszklony ta-
ras widokowy, z którego, z wysokości
ponad 20 metrów, będzie można po-
dziwiać panoramę miasta. W ramach
zagospodarowania terenu wokół
obiektu zaplanowano także stworze-
nie „śląskiego podwórka”. Będzie to
miejsce spotkań nawiązujące aran-
żacją do przestrzeni, w jakiej kiedyś
mieszkańcy spędzali dużo czasu.
Koszt renowacji wieży i adaptacji jej
do nowych potrzeb to 34 mln zł. Na
realizację projektu miasto pozyskało
dofinansowanie w ramach Regional-
nego Programu Operacyjnego Woje-
wództwa Śląskiego na lata 2014-2020.
Prace mają się zakończyć w grudniu
2019 r. - To dla mnie jeden z najpięk-
niejszych projektów w naszym mieście
- mówi prezydent Zabrza Małgorzata
Mańka-Szulik. — Wieża ciśnień przy ulicy
Zamoyskiego należy do symboli miasta.
Wkrótce zyska ona nowe oblicze, stając
się kolejną atrakcją na szlaku zabytków
techniki - dodaje.
GOR
dfi „ak.
UNIKATOWA BUDOWLA
Wieża ciśnień przy ul. Zamoyskie-
go powstała w 1909 r. jako element
miejskiej sieci wodociągowej. Zosta-
ła zaprojektowana przez architekta
Augusta Kinda i radcę budowlane-
go Friedricha Loose. Ma 46 metrów
wysokości i 23,3 metra średnicy.
Jej zasadniczą konstrukcję stanowi
osiem filarów na planie ośmioboku
foremnego oraz filar centralny. Pod
mansardowym dachem znajdował
się zbiornik na wodę, który w ostat-
nich latach został zdemontowany.
Dolną część obiektu stanowią trzy
kondygnacje użytkowe, na których
mieściły się mieszkania i biura.
17
WOKÓŁ NAS
W PROGRAM FESTIWALU KWIATÓW WPISAŁY SIĘ OBCHODY 80-LECIA MIEJSKIEGO OGRODU BOTANICZNEGO
Festiwal w urodzinowych klimatach
ZERA KWIATÓW:
+03 RANE BTECH SOB EOTARICEAWY
©
z EWĘ
Fot. UM Zabrze
Na gości czekały liczne warsztaty
scem na mapie regionu - podkreśla pre-
zydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szu-
lik. — Niewiele miast może się pochwalić
swoim ogrodem botanicznym. Ten
AZ : : h pRoZkc piękny obszar to ulubione miejsce wie-
W programie Festiwalu Kwiatów nie mogło zabraknąć koncertów m———— ==" lu mam, które przychodzą tu z małymi
: dziećmi, ulubione miejsce zakochanych
czy też seniorów, którzy przychodzą po-
słuchać tu muzyki albo wpatrywać
się w przepiękne kolorowe kwiaty.
Musimy dbać o to, by nasz ogród
był coraz piękniejszy - dodaje.
Podczas trwającego 23 i 24
czerwca Festiwalu Kwiatów
nie zabrakło urodzinowego
tortu. Były spotkania z po-
ezją, plenerowe warsztaty
oraz liczne atrakcje dla naj-
młodszych. Można było kupić
sadzonki roślin. O atrakcje mu-
zyczne zadbał zespół Frele oraz
Fot. UM Zabrze
Jest jednym z zaledwie trzech
na Śląsku, działa nieprzerwa-
nie od 1938 r. W ostatni week-
end czerwca Świętował 80.
urodziny. Obchody jubile-
uszu Miejskiego Ogrodu Bo-
tanicznego w Zabrzu wpisały
się w program tegorocznej
edycji Festiwalu Kwiatów.
- Kieruję ogrodem od września 2015 roku,
ale zaam go jeszcze z czasów dzieciństwa,
ponieważ mieszkałam blisko i wciąż je-
stem pod jego wrażeniem — uśmiecha
się Agnieszka Zawisza-Raszka (na zdj.
obok), dyrektor Miejskiego Ogrodu Bo-
tanicznego w Zabrzu. - Mamy bogatą
kolekcję roślin zielnych, drzew i krzewów.
Mamy wyjątkowe gatunki roślin chronio-
nych, a do tego oferujemy wyjątkowy kli-
mat zachęcający do tego, żeby nas odwie-
dzać. Każdy ogród ewoluuje w czasie, nasz
również. Co roku przygotowujemy nowe
atrakcje i staramy się inaczej aranżować
teren. Jesteśmy dumni z zabrzańskiego
„botanika”, bo to najstarszy ogród bota-
niczny na Górnym Śląsku, o bogatej histo-
rii, trwale związany z miastem - dodaje.
— Wśród wielu zabrzańskich perełek nasz ż
ogród botaniczny jest szczególnym miej- Wystawa prac przygotowanych przez studentów Politechniki Śląskiej
Fot. UM Zabrze
NE 18 Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
górnicza orkiestra dęta pod kierun-
kiem Henryka Mandrysza.
- Festiwal Kwiatów to jedna z naszych
ulubionych cyklicznych imprez letnich.
Zawsze tu jesteśmy, gdyż jako pasjonaci
przyrody możemy obejrzeć ciekawe eks-
ponaty w ogrodzie, a przy okazji kupić
sadzonki kwiatów lub ziół, których uży-
wamy w domu na różne sposoby. Zajrze-
liśmy też na stoisko z rękodziełem i śle-
dziliśmy krótki, ale bardzo ciekawy pokaz
produkcji mydła. W tym czasie nasza
wnuczka szalała na ogrodowym placu
zabaw, więc wszyscy byliśmy zadowoleni
- mówi Eleonora Białowąs, która przy-
jechała z mężem Teofilem i wnuczką
Kasią ze Świętochłowic.
Jubileusz stał się okazją nie tylko do re-
fleksji i podsumowania bieżącej działal-
ności, ale też uhonorowania pamiątko-
wymi statuetkami osób, które w sposób
szczególny przyczyniły się do rozwoju
„botanika”. Statuetkami „Przyjaciel
Ogrodu” zostali wyróżnieni Czesław
TAKIE SĄ LICZBY
6,5 ha
to powierzchnia
Miejskiego Ogrodu
Botanicznego w Zabrzu
37 tysięcy
osób odwiedza co roku
zabrzański ogród
5 tysięcy
okazów drzew i krzewów
zgromadzono
na terenie ogrodu
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
Każdy mógł podpisać się na urodzinowej
ławeczce lub obejrzeć z bliska radiowóz
Zdechlikiewicz z organizującego Fe-
stiwal Kwiatów Centrum Organizacji
Pozarządowych w Zabrzu, Henryk Man-
drysz - dyrygent Orkiestry Muzeum Gór-
nictwa Węglowego w Zabrzu, prof. Zofia
Piotrowska-Seget - dziekan Wydziału
Biologii i Ochrony Środowiska Uniwer-
sytetu Śląskiego w Katowicach, dr hab.
Klaudiusz Fross — dziekan Wydziału Ar-
chitektury Politechniki Śląskiej w Gliwi-
cach oraz Rada Ogrodów Botanicznych
i Arboretów w Polsce. Wyróżnienia
trafiły także do prezydent Małgorzaty
Mańki-Szulik, przewodniczącego Rady
Miasta Mariana Czochary oraz rektorów
Politechniki Śląskiej i Uniwersytetu Ślą-
skiego - profesorów Arkadiusza Mężyka
i Andrzeja Kowalczyka.
Podczas Festiwalu Kwiatów otwarta
została wystawa „Wizje przyszłości”
z prezentującymi koncepcje rozwoju
ogrodu pracami studentów Wydziału
Architektury Politechniki Śląskiej.
| Zabrzańska oaza zieleni to wyjątkowe miejsce na letni spacer
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
— Ekspozycja przedstawia projekty i wizu-
alizacje terenów naszego ogrodu w kon-
tekście aktywizacji całorocznej, obejmu-
jąc budynki szklarni, Centrum Edukacji
Ekologicznej, jak i pomieszczenia gospo-
darcze. Być może to zalążek inspiracji
do zmian w infrastrukturze ogrodu, by
stał się miejscem wystaw przyrodni-
czych, z pełnym zapleczem edukacyj-
nym, obiektem spotkań sympatyków
przyrody, nawet zimą - mówi Agnieszka
Zawisza-Raszka.
o
S
A
©
N
=
>E
=
O
u
| Chętni mogli stworzyć własny wianek
19 M
WOKÓŁ NAS
W CZERWCU ODBYŁA SIĘ KOLEJNA EDYCJA STUDENT FESTU, CZYLI ZABRZAŃSKICH JUWENALIÓW
Fot. UM Zabrze
EH 2
> PSE
Student Fest rozpoczął się od turnieju piłkarskiego rozegranego na Arenie Zabrze
Były koncerty, otwarte wykłady dla mieszkańców i turniej pił-
karski. Zorganizowany w czerwcu Student Fest przyciągnął
tłumy. Większość atrakcji tegorocznej odsłony zabrzańskich
juwenaliów odbyła się na promenadzie Areny Zabrze.
Student Fest zainaugurował 7 czerwca
turniej piłkarski rozegrany na stadio-
nie przy ul. Roosevelta. Na murawie
starły się ekipy zabrzańskich wydzia-
łów Politechniki Śląskiej, Śląskiego
Uniwersytetu Medycznego oraz Urzę-
du Miejskiego. Najlepsi okazali się sa-
morządowcy.
- To znakomita okazja do lepszego po-
znania się i integracji środowisk, zarów-
no przedstawicieli różnych wydziałów,
jak i miasta - uważa prof. Marek Gzik,
dziekan działającego w Zabrzu Wy-
działu Inżynierii Biomedycznej Poli-
techniki Śląskiej.
- Każdy ośrodek akademicki, a Zabrze
jest ośrodkiem akademickim, ma swoją
specyfikę. Naszą jest to, że obchodzimy
te juwenalia wraz ze Śląskim Uniwersy-
tetem Medycznym. Łącznie to ponad trzy
tysiące studentów, a zatem nie jest to
mała garstka - podkreśla prof. Krzysz-
tof Wodarski, dziekan Wydziału Orga-
nizacji i Zarządzania Politechniki Ślą-
skiej. - Student Fest to impreza otwarta
i zawsze chętnie zapraszamy naszych
przyjaciół z innych miast - dodaje.
- Szczególnie cieszy mnie fakt, że na-
stępuje ciągła integracja studentów
Politechniki Śląskiej i Śląskiego Uniwer-
sytetu Medycznego. Nad tym bardzo
pracowaliśmy, pracujemy i to się faj-
nie udaje - uśmiecha się prof. Maciej
Misiołek, dziekan Wydziału Lekar-
skiego z Oddziałem Lekarsko-Den-
tystycznym Śląskiego Uniwersytetu
Medycznego.
Na promenadzie Areny Zabrze posłu-
chać można było koncertów. Wystą-
piły zespoły Flow Up, Klaustrofobia
i Farben Lehre. Podczas Student Festu
można było poznać ofertę poszcze-
gólnych wydziałów. Zorganizowana
została także gra miejska. - Jestem już
kolejny raz na tej imprezie i bardzo mi
się podoba. Superklimat, fajni ludzie.
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Na murawie i na scenie
Zabrze to świetne miejsce, żeby studio-
wać i dobrze się bawić - mówił Adam,
student Politechniki Śląskiej.
Jak zauważa wiceprezydent Zabrza
Krzysztof Lewandowski, miasto wciąż
rozwija swoją akademickość. - Naj-
większe tradycje w naszym mieście ma
oczywiście obchodzący w tym roku ju-
bileusz 70-lecia Śląski Uniwersytet Me-
dyczny. Po przełomie gospodarczym
w Zabrzu ulokował się Wydział Organi-
zacji i Zarządzania Politechniki Śląskiej,
a w ostatnich latach dołączył do nie-
go Wydział Inżynierii Biomedycznej tej
uczelni. W naszym mieście wciąż przy-
bywa więc studentów, a obecnie myśli-
my o utworzeniu w Zabrzu kolejnego
wydziału Politechniki Śląskiej - mówi
wiceprezydent Zabrza Krzysztof Le-
wandowski. MM
Fot. UM Zabrze
| Na promenadzie Areny Zabrze czekały koncerty...
Fot. UM Zabrze
WOKÓŁ NAS
ZA NAMI XIV ZABRZAŃSKI FESTIWAL ORKIESTR IM. EDWARDA E. CZERNEGO
Z klasyki, Kina I Ilist przebojów
Edward E. Czerny, znakomity kompozy-
tor, dyrygent i aranżer, jeden z twórców
festiwali w Opolu, Sopocie i Kołobrzegu.
Artysta pisał muzykę filmową i teatral-
ną. Współpracował m.in. z zespołami
„Śląsk” i „Mazowsze” oraz Orkiestrą Re-
prezentacyjną Wojska Polskiego i innymi
czołowymi orkiestrami dętymi w kraju
i zagranicą. Nagrał ponad trzysta płyt.
Był kierownikiem muzycznym Teatru
Dramatycznego w Jeleniej Górze oraz
dyrygentem i dyrektorem popularnego
big bandu Orkiestra Taneczna Polskie-
go Radia. Zmarł w 2003 r. w Salzgitter
w Niemczech. Wśród gości tegoroczne-
go festiwalu nie zabrakło Emanueli Czer-
ny, wnuczki artysty, która na koncerty
przyjechała z Niemiec.
Aci, którzy nie usłyszeli orkiestry Henry-
ka Mandrysza podczas festiwalu, mogą
się wybrać na jej wakacyjne koncerty
w Miejskim Ogrodzie Botanicznym.
Fot. UM Zabrze
Festiwal zainaugurował występ na placu Wolności orkiestry „Piekary-julian”
Kompozycje Ennio Morricone, Fryderyka Chopina czy też nieza-
pomniany motyw z filmu „Gwiezdne wojny” można było usłyszeć
podczas zorganizowanego 16 czerwca XIV Festiwalu Orkiestr im.
Edwarda E. Czernego. Gościem specjalnym imprezy był zespół Wi-
lersbacher Musikanten z Bawarii. Wystąpiła także Orkiestra Mu-
zeum Górnictwa Węglowego pod dyrekcją Henryka Mandrysza.
WG
Festiwal zainaugurował występ na pla-
cu Wolności Górniczej Orkiestry Dętej
„Piekary-julian” pod dyrekcją Antoniego
Majchrzyka. Kolejne orkiestry zagrały
obok szybu „Carnall” przy ul. Wolności.
- Muzeum Górnictwa Węglowego po raz
pierwszy zorganizowało festiwal w kom-
pleksie Sztolnia Królowa Luiza. To miejsce
o industrialnym charakterze, które swym
klimatem znakomicie pasuje do orkiestr
kultywujących poprzemysłowe, górnicze
tradycje - zwraca uwagę prezydent Za-
brza Małgorzata Mańka-Szulik.
Na scenie zaprezentowały się górnicze
orkiestry dęte „Bielszowice” pod dyrek-
cją Zygmunta Kliksa, „Halemba” pod
dyrekcją Piotra Szczygioła, „Pokój” pod
dyrekcją Jacka Kampy, „Bytom-Miecho-
wice” pod dyrekcją Józefa Słodczyka,
„Bolesław Śmiały” pod dyrekcją Alek-
sandra Fojcika oraz Orkiestra Muzeum
Górnictwa Węglowego pod dyrekcją
Henryka Mandrysza. Zwieńczeniem wie-
czoru był występ Wilersbacher Musikan-
ten z Niemiec pod dyrekcją Stefana Rop-
pelta. Dodatkowo, podczas Industriady, |;
w Parku 12C wystąpiła promująca fe-
stiwal orkiestra „Sośnica” pod dyrekcja
Michała Głąba. W Parku 12C odbyła się
również towarzysząca festiwalowi im-
preza „Muzykalny górnik”. Był górniczy
tor przeszkód zakończony pasowaniem
na górnika oraz liczne zabawy muzyczne
i plastyczne dla najmłodszych.
Zabrzański festiwal ma już kilkunastolet-
nią tradycję. Jego patronem jest urodzo-
ny w naszym mieście 11 czerwca 1917 r.
Fot. UM Zabrze
Wilersbacher Musikanten z Bawarii
| Koncert orkiestry pod kierunkiem Henryka Mandrysza w Miejskim Ogrodzie Botanicznym |
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
21 ME
WOKÓŁ NAS
PRZEDSZKOLE NR 29 W Pa RS OD 90 LAT
Fot. UM Zabrze
sm >
Jubileusz 90-lecia świętowało zabrzańskie Przedszkole nr 29.
Zorganizowana 16 czerwca impreza była okazją do spotkania
się byłych pracowników i wychowanków placówki. Maluchy
zaprezentowały okolicznościowe przedstawienie, a na przed-
szkolnym boisku odbył się rodzinny festyn.
— Po raz pierwszy mieliśmy okazję zapre-
zentować się tak szerokiemu i zacnemu
gronu - mówi Katarzyna Sputo, dyrek-
tor Przedszkola nr 29. - Pomysł zrodził
się rok temu. Wtedy pierwszy raz kolędo-
waliśmy z chórem Misericordia i z naszy-
mi absolwentami, rodzicami oraz naszymi
wychowankami. W tym roku postanowili-
śmy to rozszerzyć. Większość rodziców jest
naszymi absolwentami, jesteśmy jedną
wielką rodziną. To wspaniała współpraca,
często organizujemy rajdy, przez które
się integrujemy. Dlatego łatwiej jest nam
zgromadzić się i wspólnie zrobić coś dla
naszych młodych wychowanków - dodaje.
Artystyczna część jubileuszowych ob-
chodów odbyła się w auli mieszczące-
go się w pobliżu Zespołu Szkół nr 18.
Wspominano historię przedszkola,
a zaproszeni goście obejrzeli przed-
stawienie kostiumowe przygotowa-
ne przez dzieci pod okiem rodziców.
Uczestnicy obchodów przeszli na-
stępnie na boisko przedszkola, gdzie
odbył się festyn.
MM
W TEATRZE NOWYM ODBYŁ SIĘ FESTIWAL „ZABRZAŃSKI PARADANCE”
Na scenie bez ograniczeń
Festiwal taneczny dla dzieci
niepełnosprawnych „Zabrzań-
ski Paradance" odbył się 19
czerwca w Teatrze Nowym. Im-
prezę zainaugurowało przesta-
wienie „Franek z doliny Słońca”
w wykonaniu aktorów Teatru
„Radwanek” Fundacji Anny
Dymnej „Mimo Wszystko”.
Głównym celem przedsięwzięcia jest
prezentacja i promocja dokonań arty-
stycznych dzieci niepełnosprawnych,
rozwijanie ich umiejętności scenicznych,
prezentowanie talentów dzieci niepełno-
sprawnych, a także dostarczenie im po-
zytywnych emocji w kontakcie z muzyką
i tańcem. Równie ważna jest integracja
środowisk przedszkolnych i szkolnych,
a także wymiana doświadczeń pomiędzy
poszczególnymi placówkami.
- Na tej teatralnej scenie wiele z tych dzie-
ci odkrywa swoje artystyczne powołanie.
To wspaniałe uczucie, gdy się je widzi. Jak
powiedział Paulo Coelho, podczas tańca
Celem przedsięwzięcia jest prezentacja dokonań artystycznych dzieci niepełnosprawnych E ;
rozum się zatraca. Dlatego to takie pięk-
ne doznanie, gdy ciałem tych młodych
artystów zaczyna poruszać serce. Ich wy-
stęp jest zawsze dla widzów niezwykłym
oczarowaniem - mówi wiceprezydent
Zabrza Jan Pawluch.
Festiwal został zorganizowany przez
Radę Dzielnicy Centrum Północ wspól-
nie z Niepublicznym Językowo-Sporto-
wym Przedszkolem z Oddziałami Inte-
gracyjnymi MIRIADA. WG
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Fot. UM Zabrze
Fot. Agnieszka Wróblewska/MGW
Wwgórn
WOKÓŁ NAS
PRAWIE 10 TYSIĘCY UCZESTNIKÓW PROGRAMU EDUKACYJNEGO FORTUM I MUZEUM GÓRNICTWA WĘGLOWEGO
0 środowisku
=
Zajęcia w Sztolni Królowa Luiza to wyjątkowa propozycja dla najmłodszych
Jak mówić dzieciom o przyjaznej dla środowiska energetyce i jak
przekazywać im wiedzę na temat gospodarki o obiegu zamknię-
tym? Swój pomysł na atrakcyjną formę edukacji ekologicznej
znalazły Fortum i Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Zwiedzając historyczne korytarze
Sztolni Królowa Luiza młodzi Ślązacy
uczą się, jak ważne dla rozwoju miast
jest ograniczanie produkcji odpadów.
Poznają źródła energii i sposoby na
jej wykorzystanie z poszanowaniem
środowiska naturalnego. Od początku
2018 r. we wspólnym programie edu-
kacyjnym Fortum i muzeum wzięło
udział 9490 osób.
- Jesteśmy liderem w obszarze czystej
energii, dlatego w ramach wspólnego
projektu Fortum i muzeum młodzi Ślą-
zacy uczą się, jak dbać o środowisko
naturalne, czym jest smog i dlaczego
warto wcielać w życie zasady gospo-
darki o obiegu zamkniętym. Wspierając
i współtworząc ten program inwestuje-
my w dzieci i młodzież, czyli przyszłość
regionu. To oni w kolejnych latach, wy-
posażeni w wiedzę i niezapomniane
wrażenia, będą działać na rzecz zrów-
noważonego rozwoju Górnego Śląska.
Jesteśmy dumni, że tak wielu uczniów
wzięło udział w zajęciach i mamy nadzie-
ję na jeszcze wyższą frekwencję w przy-
szłości - mówi Piotr Górnik, dyrektor
ds. energetyki cieplnej Fortum.
Do programu wprowadzono specjalne
elementy zwiedzania, obejmujące za-
gadnienia z obszaru energii, energe-
tyki, ekologii, smogu czy gospodarki
o obiegu zamkniętym. Zajęcia skiero-
wane są do dzieci i młodzieży w każ-
dym wieku. Śląskie przedszkolaki pod
hasłem „Kulturalny Bajtel" wędrują
po wyrobiskach kopalni Królowa Lu-
iza. Dowiadują się czym jest smog,
w jaki sposób powstaje i jak można
mu przeciwdziałać. Już od najmłod-
szych lat poznają zasady gospodarki
o obiegu zamkniętym. Uczą się, jak
ważne dla środowiska jest zmniej-
Podziemna wędrówka dostarcza sporo emocji
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Fot. Agnieszka Wróblewska/MGW
iczych przestrzeniach
szenie ilości odpadów i że zużyte
przedmioty można na nowo wykorzy-
stać. Wiedzę na temat przyjaznych
dla środowiska metod wytwarzania
energii zgłębiają także starsi ucznio-
wie. Połączenie edukacji z atrakcyjną
dla dzieci formą zwiedzania kopalni
sprawia, że program cieszy się dużą
popularnością. Podczas zajęć w au-
tentycznych przestrzeniach poprze-
mysłowych Sztolni Królowa Luiza
uczestnicy mogą zobaczyć najwięk-
szy w kraju podziemny park maszyn
górniczych oraz prześledzić rozwój
technik wydobywczych na przestrze-
ni ostatnich dwustu lat.
— Prowadząc zajęcia w takich miejscach
jak Sztolnia Królowa Luiza nie tylko wy-
korzystujemy walory ważnych dla Gór-
nego Śląska obiektów, ale też wcielamy
w życie nowe trendy w edukacji i tworzy-
my ciekawe dla dzieci i młodzieży ścież-
ki nauczania. Tym sposobem chcemy
kształtować wśród młodych ludzi świa-
domość kultury, regionu i pochodzenia,
ale także dbałość o najbliższe otoczenie
i środowisko - zwraca uwagę Bartło-
miej Szewczyk, dyrektor Muzeum
Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Elementem programu edukacyjnego
jest również Tydzień Ziemi - najwięk-
sze tego typu przedsięwzięcie w wo-
jewództwie śląskim. W trakcie tej
inicjatywy, podczas licznych konkur-
sów, koncertów, wycieczek i zabaw,
dzieci i młodzież ze Śląska pochylają
się nad problemami ekologicznymi
naszej planety. W tegorocznej edy-
cji wydarzenia wzięło udział ponad
6800 dzieci.
Atrakcji dla najmłodszych nie zabrak-
nie także w czasie wakacji. „Górnicze
miasto dzieci” to cykliczny projekt
skierowany do rodzin zagrożonych
wykluczeniem, o trudnej sytuacji
materialnej. Na przełomie czerwca
i lipca organizowane będą zajęcia
w formie półkolonii i wycieczek dla
80 dzieci. Porozmawiają o oszczęd-
nościach, nie tylko w odniesieniu do
domowego budżetu, ale i środowi-
ska naturalnego. Dowiedzą się, jak
oszczędzać energię, zmniejszyć zu-
życie odpadów oraz jak je ponownie
wykorzystać, wcielając w życie zasa-
dy gospodarki o obiegu zamkniętym.
GOR
23 EE
WOKÓŁ NAS
NA FESTYN Z OKAZJI 60-LECIA ZAPROSIŁA MIESZKAŃCÓW ZABRZAŃSKA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA
Urodzinowe spotkanie z lokatorami
Pokazy ratownictwa, liczne
atrakcje dla najmłodszych oraz
koncerty czekały na festynie
przygotowanym z okazji 60-le-
cia Zabrzańskiej Spółdzielni
Mieszkaniowej. Impreza od-
była się 16 czerwca na Śląskim
Ranchu przy ul. Webera. To-
warzyszyło jej hasło „Miesz-
kam i żyję bezpiecznie”.
— To pierwszy taki festyn obejmujący całą
naszą spółdzielnię. Do tej pory tego typu
imprezy organizowały poszczególne ad-
ministracje osiedlowe, na przykład z oka-
zji Dnia Dziecka - zwraca uwagę Włodzi-
mierz Bosowski, prezes Zabrzańskiej
Spółdzielni Mieszkaniowej. - Dziś
bawimy się wszyscy razem i jest ko-
lorowo, tak jak na naszych osiedlach,
gdzie od 2003 roku stale odnawiamy
elewacje i ściągamy szkodliwe ma-
teriały. W efekcie wyraźnie widać nas
w mieście - dodaje.
W programie urodzinowego fe-
stynu znalazł się m.in. pokaz
Górskiego Ochotniczego
Pogotowia Ratunkowego.
Wziął w nim udział Jaro-
sław Batora, uczestnik nie-
dawnej akcji ratunkowej
pod Nanga Parbat. Swoje
prezentacje przygotowali rów-
nież ratownicy medyczni, strażacy
i policjanci. Na festynie nie mo-
gło oczywiście zabraknąć
zabawy przy dobrej mu-
zyce. Zadbał o to m.in. g
znany i lubiany zespół
Brathanki. Na najmłod-
szych gości czekały
kolorowe dmuchańce
i inne atrakcje. Fe-
Fot. Jerzy Przybysz
Rodzina państwa Mościńskich
Prezes Włodzimierz Bosowski i goście festynu na scenie p
UE
styn był okazją do ogłoszenia wyników
zorganizowanego z okazji 60-lecia ZSM
konkursu plastycznego „Nasze Osie-
dle —- Nasze Miejsce na Ziemi”.
— Mieszkam w bloku przy ulicy Sobie-
skiego i jestem bardzo zadowolona
z tej lokalizacji. Wszędzie mam bli-
sko, wokół budynku jest czysto, więc
naprawdę fajnie się mieszka. Na
festynie jesteśmy całą rodziną, ale
to syn Robert jest dziś najważniejszy,
bo został laureatem konkursu pla-
stycznego w swojej kategorii wieko-
wej. Jestem z niego bardzo dumna
- uśmiecha się Agnieszka Bugaj.
- Przychodzimy tu dość często na
Muzyczne Lato, zimą korzystaliśmy
z lodowiska, teraz postanowiliśmy spę-
dzić popołudnie na festynie naszej spół-
dzielni. Nasi synowie, Igor i Mikołaj, szcze-
gólnie upodobali sobie dmuchańce i nawet
nie zniechęca ich czekanie w kolejce. Pilnuje
ich babcia, a my w tym czasie słuchamy ze-
społu Brathanki i wszyscy dobrze się bawi-
my - mówią Wioletta i Adam Mościńscy.
Wielogodzinne świętowanie zakończy-
ła zabawa taneczna z zespołem Folky
Band oraz pokaz teatru ognia.
2
P
A
a
2
Ż
<
5
e
SPÓŁDZIELNIA Z TRADYCJAMI
Zabrzańska Spółdzielnia Mieszkaniowa powstała w 1958 r. Dziś należy do grona
największych w kraju. Pod jej opieką znajduje się 230 nieruchomości w sześciu
rejonach miasta. To w sumie ponad dwieście budynków mieszkalnych
i około 30 tysięcy lokatorów. Spółdzielnia ma także blisko 140 lokali użytkowych
oraz bardzo popularne dwa kluby osiedlowe Kwadrat i Pastel.
WG
NE 24 Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Fot. Jerzy Przybysz
TWARZE ZABRZAŃSKIEGO RZEMIOSŁA
Nie wyobrażam sobie innej pracy
Tri
Fot. Jerzy Przybysz
|.
Pasją Wioletty Kasprzyk jest stylizacja paznokci
Salon kosmetyczny, który
prowadzi, to spełnienie jej
marzeń. - Nie wyobrażam
sobie pracy w innym miejscu
- uśmiecha się Wioletta Ka-
sprzyk, zrzeszona w zabrzań-
skim Cechu Małej i Średniej
Przedsiębiorczości oraz Pra-
codawców, właścicielka firmy
Studio Effect.
- Pomysł na firmę zrodził się spontanicznie.
Chciałyśmy z koleżankami rozwijać się w pra-
cy, a w salonie, w którym wówczas pracowa-
łyśmy ponad jedenaście lat, osiągnęłyśmy
wszystko, co się dało - wspomina Wioletta
Kasprzyk. - Do założenia własnej działalno-
ści namówił mnie mój mąż, który stwierdził,
że nadarza się wyjątkowy moment, którego
nie można przegapić. Kiedy otwierałam sa-
lon fryzjerski, byłam w dziewiątym miesiącu
ciąży. Właśnie mija jedenoście lat od tej chwi-
li i mogę z całą pewnością stwierdzić, że to
była dobra decyzja — dodaje.
Pani Wioletta od samego początku ko-
rzystała z możliwości, jakie daje przy-
należność do Cechu Małej i Średniej
Przedsiębiorczości oraz Pracodawców.
- (Cech jest łącznikiem między szkołą
a pracodawcą. Poznałam tam świetnych
ludzi, którzy bardzo mi pomogli, między
innymi w przygotowywaniu niezbędnych
dokumentów. Ich pozytywne nastawienie
udziela się wszystkim. Tu wszyscy się znają,
wiele rzeczy robimy wspólnie. Jesteśmy jak
wielka rodzina - uśmiecha się Wioletta
Kasprzyk. — W Cechu staram się, w miarę
swoich możliwości, pomagać w organi-
zowaniu różnych konkursów. Zasiadam
również w komisji egzaminacyjnej. Obec-
nie w salonie mam dwie uczennice i jed-
nego ucznia. Wszystkie uczennice, które
wychodzą stąd, zdają egzaminy z bardzo
dobrymi wynikami, co mnie cieszy, ponie-
waż jestem wymagająca - zaznacza pani
Wioletta.
Jak sama przyznaje, początki we własnej
firmie nie były trudne. - Miałyśmy już
swoją klientelę. Na początku pojawił się też
pomysł, by ofertę rozszerzyć o kosmetykę —
Właścicielka salonu ze swoimi uczennicami
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
opowiada pani Wioletta, która z zawodu
jest fryzjerką, ale jej hobby to stylizacja
paznokci. Otwarcie własnego salonu
pozwoliło jej z powodzeniem połączyć
pasję z pracą.
— Stylizacją paznokci zajmuję się ja i za-
trudniona pracownica. Robimy stylizację
paznokci żelowych, hybrydowych, akrylo-
wych, akrylo-żelowych. Robimy manicure,
pedicure oraz zabiegi kosmetyczne na
dłonie i na stopy - wylicza pani Wioletta.
— Ten salon to spełnienie jednego z moich
marzeń. Klientki czują się tu dobrze, czę-
sto mówią nam, że to miejsce jest bardzo
przytulne. Nie jestem groźną szefową dla
moich dziewczyn. Jesteśmy na stopie ko-
leżeńskiej. Lubimy się, nie ma tu dystansu
i niepotrzebnego stresu. Myślę, że przekła-
da się to na dobrą atmosferę tego miejsca
i nasi klienci to czują — dodaje.
Czy będzie to początek rodzinnego bizne-
su? - Moja córka ma jedenaście lat. Chcia-
łabym, żeby kiedyś przejęła ode mnie salon,
ale na chwilę obecną nie zapowiada się, że
tak będzie — śmieje się pani Wioletta.
Mąż pani Wioletty, który namówił ją do
założenia salonu, cały czas ją wspiera
i kibicuje jej poczynaniom. Także wte-
dy, gdy startuje w różnych konkursach.
— Ostatnim naszym sukcesem było wyróż-
nienie w konkursie na salon roku, które do-
staliśmy od Dziennika Zachodniego. Biorę
też udział w konkursach stylizacji paznokci.
Nie wyobrażam sobie innej pracy - podsu-
mowuje Wioletta Kasprzyk.
rzybysz
p
= +09
WOKÓŁ NAS
Fot. Jerzy Przybysz
25 EM
EM 2
LEKCJA HISTORII
PRZYBLIŻAMY DZIEJE RODÓW ZWIĄZANYCH NA PRZESTRZENI WIEKÓW Z NASZYM MIASTEM
Śladami Mosesa GlaSera «c: :
W ostatnich latach na łamach „Naszego Zabrza Samorządowe-
go” ukazywały się artykuły o zabrzańskich rodzinach żydow-
skich. Od czasu do czasu cykl ten będziemy kontynuować. Tym
razem zajmiemy się rodziną o nazwisku Glaser.
Ksiądz Józef Knosała w swojej hi-
storii Zabrza, opublikowanej w Ka-
towicach w 1929 r., jako pierwsze-
go znanego mu z nazwiska Żyda
zamieszkałego w Zabrzu wymie-
nia Mosesa Glasera, oberżystę
zajmującego się również budową
domów. Moses Glaser urodził
się ok. 1785 r. w Kraskowie w po-
wiecie kluczborskim. Jego ojciec,
Simon Isaac Glaser, zajmował
się handlem. M. Glaser był dwu-
krotnie żonaty. Jego pierwszą
żoną była Handel z domu Cwi-
klitzer. W Zabrzu, prawdopodob-
nie w pierwszej połowie 1819 r.,
urodziła się im córka Friederike
p.v. Wolff (zm. 27.08.1876 w Ka-
towicach), więc co najmniej od
tego czasu Glaserowie mieszkali
już w Zabrzu. Z pierwszą żoną
doczekał się jeszcze siedmior-
ga dzieci: Isaaca Israela, Isra-
ela Loebela (ur. ok. 1816, zm.
11.05.1865 Zaborze), Marianne
(Marie) p.v. Silbermann (ur. ok.
1818, zm. 20.10.1911 Wiedeń),
Simona (ur. 20.10.1820 Stare Zabrze,
zm. 30.08.1886 Małe Zabrze), Noa (ur.
4.04.1825 Małe Zabrze, zm. 21.05.1898
Małe Zabrze), Wilhelma (ur. 13.06.1827
Małe Zabrze) i Rosel p.v. Schlesinger.
Fot. Piotr Hnatyszyn
*k *k*
W Zabrzu Moses Glaser dzierżawił karcz-
mę i w maju 1825 r. kupił od zarządu
Dominium Zabrzańskiego gospodę i 50
mórg ziemi pomiędzy obecnymi ulicami
Szczęść Boże, 3 Maja, Z. Krasińskiego ij.
Mehoffera. Przez pewien czas ten frag-
ment Zabrza nazywano „Glaser Colo-
nie”, czyli „Kolonia Glasera”. M. Glaser
był również budowlańcem i m.in. uzy-
skał zlecenie na prace budowlane przy
zabrzańskim probostwie. Informacji,
jakoby dostarczył zabrzańskiej parafii
pw. św. Andrzeja kielich wartości 417 ta-
larów, nie udało się potwierdzić. Handel
Grobowiec Noa i Evy Glaser na cmentarzu
żydowskim w Zabrzu
Cwiklitzer zmarła pod koniec lat 20. XIX
wieku. M. Glaser ożenił się powtórnie
z Handel (Johanną) Friedenstein uro-
dzoną 24 czerwca 1808 r. w nieustalonej
miejscowości. Z tego małżeństwa zna-
my dziewięcioro dzieci, z których pierw-
szych siedmioro urodziło się w Zabrzu:
Pincus (ur. 21.03.1830, zm. 3.04.1907
Gliwice), Jacob (ur. 11.10.1831), Adolph
(ur. 24.08.1834), Eduard (ur. 24.02.1836),
Ernestine p.v. Frey (ur. 14.06.1837, zm.
13.01.1884 Gliwice), Julius (ur. 5.04.1841),
Dawid (ur. 1.05.1842). Miejsca urodzenia
pozostałych dwóch córek nie znamy.
Laura urodziła się ok. 1847 r. i zmarła
20.07.1863 r. w Gliwicach; Natalie uro-
dziła się w 1849 r. Od 1853 r. Glaserowie
mieszkali w Gliwicach, gdzie oboje zmar-
li i zostali pochowani na tamtejszym sta-
rym cmentarzu żydowskim. Handel Frie-
denstein zmarła 16 sierpnia 1868 r., zaś
Moses - 7 grudnia 1874 r.
Najbardziej znanym z synów Mosesa
z pierwszego małżeństwa, i równocze-
śnie najbardziej zasłużonym dla Zabrza,
był Noa, który został kupcem. Jego żoną
była Eva Haendler, siostra m.in.
Friedericke, która wyszła za mąż
w Zabrzu za Eliasa Katza, a także
bliźniaków Loebela, założyciela
i właściciela browaru oraz Hir-
schela (Heinricha) założyciela
i właściciela młyna. Urodziła się
ona 9 marca 1829 r. w Bara-
nowicach (obecnie część Żor)
w rodzinie arendarza Nathana
Haendlera i Dorel z domu Brie.
Jej ojciec zmarł dwa tygodnie po
urodzeniu się synów, w marcu
1836 r., a matka wraz z dziećmi
przeprowadziła się kilka lat póź-
niej do Zabrza. Początkowo Noa
i Eva wzięli tylko ślub religijny,
a ślub cywilny dopiero w paź-
dzierniku 1858 r. Do tego czasu
urodziło im się w Zabrzu pięcio-
ro dzieci: Nathan (ur. 17.01.1850,
zm. 3.09.1875 Zabrze), Sigismund
(ur. 1.03.1851, zm. 20.10.1852
Zabrze), Anna p.v. Cohn (ur.
16.04.1852), Pincus (ur. 1854, zm.
3.02.1855 Zabrze) i Ernestine p.v.
Herzberg (ur. 15.03.1857). Już jako
„legalne” małżeństwo doczekali
się kolejnych pięciorga dzieci, również
urodzonych w Zabrzu: Dorothea, trzy-
krotnie wychodziła za mąż i kolejno no-
siła nazwisko Wendriner, Triest i Men-
delsohn (ur. 5.03.1860, zg. 27.10.1942 r.
w Theresienstadt, obecnie Terezin
w Czechach, dokąd została deportowa-
na z Wrocławia 30.08.1942 r.), Fanny p.v.
Wachsner (ur. 6.08.1861, deportowa-
na z Wrocławia do Theresienstadt tego
samego dnia co starsza siostra, zginęła
tam 11.05.1943 r.), Max (ur. 14.01.1863,
z wykształcenia lekarz ogólny, deporto-
wany został trzy miesiące wcześniej niż
siostry z Wrocławia do Theresienstadt,
gdzie zginął 27.07.1942 r.), Siegismund
(ur. 14.01.1863, zm. 27.07.1867 Zabrze),
Olga (ur. 8.11.1865).
Noa Glaser był członkiem-założycielem,
a następnie kasjerem Żydowskiego
Towarzystwa " Opiekuńczo-Pogrzebo-
wego Chewra Kadischa powstałego
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
LEKCJA HISTORII
w 1870 r., wieloletnim członkiem zarządu
Gminy Żydowskiej w Zabrzu. Od chwili TAK BYŁO, TAK JEST, CZYLI ZABRZE NA DAWNEJ
jego powstania był członkiem zarządu 2
żydowskiego Towarzystwa Zapomo- I WSPÓŁCZESNEJ FOTOGRAFII
gowego. Ponadto przez ponad 24 lata z z
był radnym gminy Małe Zabrze, działał Ka m | e n | Ge rzetrwał
w tamtejszej radzie opiekuńczej sprawu- V
jącej opiekę nad sierotami, zajmował się z
biednymi. Zmarł 21 maja 1898 r. w Ma-
łym Zabrzu. W uznaniu zasług, obecna próbę CZa$il
ul. Jagiellońska nosiła nazwę NoastraBe.
kkk Są miejsca, które codziennie mijamy w drodze do pra-
Eva Glaser przeżyła męża o cztery lata, cy czy szkoły. Nie zastanawiamy się wtedy zazwyczaj,
zmarła 2 grudnia 1902 r. we Wrocławiu. " jak wyglądały one kiedyś. Tym razem zatrzymajmy się
Jej ciało przywieziono do Zabrza i pocho- ,
wano obok męża w rodzinnym grobowcu w centrum miasta...
stojącym przy wschodnim murze tutej-
szego cmentarza żydowskiego. Ponieważ Archiwalna fotografia przedstawia budynki przy ul. św. Barbary 2a, 2b, 2c.
większość dzieci Noa i Evy Glaser wyjecha- Na przestrzeni lat praktycznie w ogóle się one nie zmieniły. Nieco inaczej
ła do Wrocławia, prowadzenie gospody prezentuje się ich otoczenie. Drogę z ubitej ziemi zastąpił asfalt i chodnik
rodziców, znajdującej się na rogu obec- z kostki brukowej, a na jezdni pojawiły się samochody... GOR
nych ulic Wolności i Jagiellońskiej, prze-
jęła najmłodsza Olga. W 1893 r. wyszła
ona za mąż za kupca Samuela Kosterlit-
za, urodzonego 12 września 1909 r. w Sa-
dowie w powiecie lublinieckim. Koncesję
na prowadzenie gospody uzyskali już 25
lipca 1898 r., dodatkowo mieściła się tam
destylarnia napojów spirytusowych. Ko-
sterlitzom urodziło się w Zabrzu czworo
dzieci. Ernst Nathan urodzony 27 czerw-
ca 1894 r. zamordowany został w getcie
w Izbicy, dokąd wywieziono go 13 kwiet-
nia 1942 r. z Wrocławia. Walter, urodzo-
ny 4 maja 1896 r. również zamieszkał we
Wrocławiu, skąd został 4 marca 1943 r.
deportowany do Auschwitz. Dalszych
losów Harriet urodzonej 8 lipca 1897 r.
i Norberta urodzonego 5 kwietnia 1907 r.
nie znamy. Prawdopodobnie w 1908 r.
Samuel i Olga Kosterlitzowie przeprowa-
dzili się do Wrocławia, gdzie zamieszkali
przy ówczesnej AugustastraBe 55, a go-
spodę i destylarnię w Zabrzu wydzier-
żawiali kolejnym oberżystom. Samuel
długo we Wrocławiu nie pomieszkał, po-
nieważ zmarł tam już 12 września 1909 r.
w wieku 47 lat. Z dniem 1 kwietnia 1920 r.
nowym właścicielem gospody i destylar-
ni został Salo Bandmann, który odkupił je
od spadkobierców Samuela Kosterlitza.
Olga Kosterlitz pozostała we Wrocławiu,
gdzie pod koniec lat 20. XX w. mieszka-
ła wraz z najstarszym synem Ernstem,
będącym w tym czasie urzędnikiem
bankowym. W 1939 r. mieszkała z kolei
z młodszym synem Walterem. Zmarła we
Wrocławiu 9 maja 1942 r. w wieku 85 lat.
5
o
| o
©
N
z
o
o
2d
=
m
U
=
E
5
| o
N
a 5
=
Eo
a
o
e
a
"HH
=
Fot. Jerzy Przybysz
Piotr Hnatyszyn / Na przestrzeni lat budynki zmieniły się tylko nieznacznie Fm
Muzeum Miejskie w Zabrzu
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018 27 Em
NM 28
O40UJ
W CZERWCU MIESZKAŃCY DOSTALI DO DYSPOZYCJI KOLEJNE NOWOCZESNE OBIEKTY SPORTOWO-REKREACYJNE
Aktywnie
Fot. UM Zabrze
Nowe boisko w Mikulczycach
Nowoczesne i bezpieczne bo-
iska zostały otwarte w czerw-
cu w Mikulczycach i Rokitnicy.
„Wielopokoleniową Ścieżkę
Zdrowia” dostali z kolei do
dyspozycji mieszkańcy osie-
dla Kotarbińskiego. Wszystkie
obiekty powstały w ramach
Zabrzańskiego Budżetu Par-
tycypacyjnego.
- Konsekwentnie rozbudowujemy bazę
rekreacyjno-sportową służącą miesz-
kańcom. W latach 2007-2017 przezna-
czyliśmy na ten cel ponad 50 milionów
złotych - podkreśla prezydent Zabrza
Małgorzata Mańka-Szulik.
Nowe boisko zesztuczną trawą ioświe-
tleniem powstało na terenie obiektu
sportowego „MOSiR-Sparta” w Mi-
kulczycach. Ma 60 m długości i 34 m
szerokości. Obiekt kosztował pół mi-
liona złotych. Na projekt zgłoszony
w ramach Zabrzańskiego Budżetu
Partycypacyjnego mieszkańcy oddali
prawie dwa tysiące głosów.
Kolejne boisko oddane zostało do
użytku przy Szkole Podstawowej nr 28
im. Miłośników Rokitnicy. Obiekt o po-
liuretanowej nawierzchni ma 42 m
długości i 22 m szerokości. W ramach
projektu wykonane zostało także
oświetlenie i monitoring. Boisko kosz-
towało 365 tys. zł.
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Wielofunkcyjne boisko, bieżnia i urzą-
dzenia gimnastyczne znalazły się
z kolei na „Wielopokoleniowej Ścież-
ce Zdrowia”, jaka pod koniec czerwca
została otwarta na osiedlu Kotarbiń-
skiego w Zabrzu. Nowy obiekt, który
kosztował ponad 424 tys. zł, powstał
„Wielopokoleniowa Ścieżka Zdrowia” na osiedlu Kotarbińs
oferuje szereg atrakcji mieszkańcom w różnym wieku
Fot. UM Zabrze
od dzieciaka do seniora
na terenie Zespołu Szkół Spożyw-
czych. Korzystać mogą z niego wszy-
scy mieszkańcy. W ramach kompleksu
wykonane zostało boisko z poliure-
tanową nawierzchnią o wymiarach
32 na 14 m. Można tu grać w piłkę noż-
ną, siatkówkę i koszykówkę. Do dyspo-
zycji jest bieżnia o długości 60 m
oraz kilkanaście urządzeń
do ćwiczeń. Projekt objął
także wykonanie oświe-
tlenia, monitoringu
i elementów małej
architektury, jak np.
ławki.
GOR
Fot. UM Zabrze
SĄ
TRÓJKOLOROWYCH CZEKA W LIPCU PRAWDZIWY PIŁKARSKI MARATON
Przez Mołdawię ku Lidze Europy
Mołdawski klub Zaria Balti będzie rywalem Górnika Zabrze
w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy. Wyniki przeprowadzo-
nego w Nyonie losowania poznaliśmy 20 czerwca. Kilka dni wcze-
Śśniej Trójkolorowi rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu.
Fot. Bartłomiej Perek/Górnik Zabrze
Zajęcia podczas zgrupowania «s
w Wodzisławiu Śląskim
— Nie zaprzątamy sobie głowy losowaniem
i nie rozmawiamy o tym, tylko ciężko tre-
nujemy. Myślimy o tym, by się dobrze przy-
gotować do sezonu —- mówi Maciej Am-
brosiewicz, pomocnik Górnika.
— Tak już jesteśmy nauczeni, że nieważne co
się wydarzy, my musimy być skoncentrowa-
ni na naszych założeniach i na tym, co chce-
my zagrać. Patrzmy na siebie i grajmy jak
najlepiej, a wówczas będzie dobrze —- doda-
je z uśmiechem Rafał Wolsztyński.
Przygotowania do nowego sezonu Gór-
nik rozpoczął w Wodzisławiu Śląskim.
W pierwszych zajęciach wzięli udział To-
masz Loska, Adam Wolniewicz, Michał
Koj, Adrian Gryszkiewicz, Szymon Matu-
szek, Jesus Jimenez, Daniel Smuga, Ma-
ciej Ambrosiewicz, Konrad Nowak, Igor
Angulo, Marcin Urynowicz, Rafał Wolsz-
tyński oraz dwójka testowanych piłkarzy.
— Cieszę się z tego, że mogę być z drużyną
- podkreśla Rafał Wolsztyński, wracają-
cy do treningów po dłuższej przerwie
spowodowanej kontuzją. - Okres rehabi-
litacji to żmudna, ciężka praca. Nareszcie
jestem znowu na boisku — dodaje z uśmie-
chem 23-letni napastnik.
Po kontuzji do normalnych zajęć wró-
cił także Konrad Nowak. - Teraz jestem
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
w treningu na sto procent. Z całą drużyną
mogę przepracować okres przygotowaw-
czy. To oczywiście bardzo mnie cieszy -
mówi Konrad Nowak.
Do swojego trzeciego sezonu w barwach
Górnika intensywnie przygotowuje się Igor
Angulo. - To bardzo dobrze, że mieliśmy trzy
tygodnie wolnego. Musieliśmy odpocząć,
uwolnić nasze myśli od piłki i doładować ba-
terie. Teraz jednak trzeba zacząć intensywne
przygotowania. 12 lipca zagramy pierwszy
oficjalny mecz i to już w europejskich pucha-
rach. Musimy być do tego czasu jak najlepiej
przygotowani — podkreśla Igor Angulo.
Tymczasem rotacja trwa w szatni Trój-
kolorowych. Do Dinama Zagrzeb, czyli
aktualnego mistrza Chorwacji, przeszedł
Damian Kądzior. 26-letni pomocnik do
Zabrza trafił rok temu z Wigier Suwałki.
W rozgrywkach ligowych strzelił dzie-
sięć goli, zaliczył również cztery asysty.
Do Legii Warszawa przenosi się obroń-
ca Mateusz Wieteska, który dla Górnika
zdobył siedem bramek. Stołeczny klub
skorzystał z prawa odkupu piłkarza. Na
testach w Górniku przebywał z kolei
m.in. Armin Pjetrovic, urodzony w Niem-
czech 21-letni Czarnogórzec, który w po-
przednim sezonie występował w drugiej
drużynie Borussii Dortmund. Piłkarz jest
środkowym obrońcą, mierzy 195 cm.
Pierwszy mecz w nowym sezonie rozgry-
wek ekstraklasy Górnik rozegra 22 lipca
z Koroną Kielce. Zaledwie kilka dni dzieli
go od spotkań w ramach kwalifikacji Ligi
Europy. Trójkolorowych czeka więc praw-
dziwy maraton. - To wyzwanie dla całego
Czeka nas ciekawy dwumecz
Marcin Brosz,
trener Górnika Zabrze
- Zrobimy wszystko, by jak najlepiej przygo-
tować się do tych spotkań. Zaria jest w trak-
cie sezonu, regularnie wychodzi na boisko
w meczach o stawkę, co daje możliwość, by
zdobyć pewną wiedzę o piłkarzach i stylu
gry rywala.
Dla nas spotkanie z nimi będzie oficjal-
nym początkiem sezonu, dlatego bardzo
dużą wagę przywiązujemy do sparingów,
które nas czekają. Gramy z zagraniczny-
mi przeciwnikami, co w perspektywie gry
w pucharach jest dla nas istotne. Rywala
absolutnie nie lekceważymy, tym bardziej,
że w ostatnich latach to oni grali kilka razy
w europejskich pucharach, a przed rokiem
przeszli pierwszą rundę i odpadli z silnym
Apollonem. Dla nas będzie to debiut w pu-
charach po latach przerwy, a doświadcze-
nie w takich rozgrywkach jest ważne. My-
ślę, że czeka nas ciekawy dwumecz. Wierzę
w nasz zespół i pracę, którą wykonujemy.
Ona jest kluczowa, tym bardziej, że ode-
szło od nas trzech podstawowych graczy.
Mamy trzy tygodnie, trzeba ten czas opty-
malnie wykorzystać.
klubu. Jest dreszczyk emocji, że mamy oka-
zję pokazać się w Europie. I trzeba wykonać
taką pracę, by jak najlepiej się do tego wy-
zwania przygotować - podsumowuje Szy-
mon Matuszek, kapitan Górnika Zabrze.
GOR
OD ĆWIERĆ WIEKU NA MURAWIE
Zaria Balti została założona w 1984 r. W 1991 r. klub zmienił nazwę na Olimpia,
by w 2014 r. wrócić do historycznej Zaria. W ubiegłym sezonie Zaria przeszła
pierwszą rundę eliminacji. Klub z Mołdawii okazał się lepszy po serii rzutów karnych
od Sarajewa. W drugiej rundzie Zaria przegrała rywalizację z Apollonem Limassol
(1:2 0:3). Poprzedni sezon klub zakończył na piątej pozycji. Możliwość gry
w pucharach uzyskał po wycofaniu się z rozgrywek Dacii Chisinau.
Mecze w ramach pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy zostaną
rozegrane 12 i 19 lipca. Gospodarzem pierwszego z nich będzie Górnik.
29
O40UJ
o
S
A
©
N
=
5
=
O
u
Em O
UPRAWIAJĄ RÓŻNE DYSCYPLINY, ALE ŁĄCZĄ ICH ZNAKOMITE WYNIKI
P>
TH
Nagrodzeni sportowcy przed miejskim ratuszem
Ponad 30 młodych sportow-
ców zostało nagrodzonych
podczas spotkania zorganizo-
wanego 18 czerwca w Sali Hi-
storycznej zabrzańskiego ra-
tusza. Doceniono osiągnięcia
sportowe z II półrocza 2017 r.
W ratuszu spotkali się młodzi zawodnicy
uprawiający tenis ziemny, trójbój siłowy,
szachy, boks, judo, gimnastykę sportową,
kulturystykę, fitness, grappling i piłkę ręcz-
ną. Najwięcej utytułowanych sportowców,
bo aż szesnastu, reprezentowało Klub
Sportowy Olimp Zabrze, który od lat znany
jest w mieście z sukcesów odnoszonych
przez członków sekcji kulturystyki i fitness.
— W ubiegłym roku zdobyłem mistrzostwo
Polski w wyciskaniu sztangi leżąc. Teraz
chciałbym pojechać na jakiś ważny tur-
niej zagraniczny. Wierzę, że uda mi się to
szybko osiągnąć - mówi Bartosz Roszer,
zawodnik KS Olimp Zabrze.
Na drugim miejscu pod względem liczby
nagrodzonych sportowców znalazł się
utytułowany i znany w całym kraju klub
gimnastyczny Iskra Zabrze. Zabrzańskie
„iskierki” od lat sięgają po laury na róż-
nych arenach, nawiązując do osiągnięć
olimpijskich najsłynniejszej wychowanki
klubu Joanny Skowrońskiej.
— Moje sukcesy w 2017 roku to udział w dru-
żynówkach na zawodach w Olsztynie, gdzie
zajęłyśmy drugie miejsce i tylko kilka setnych
dzieliło nas od wygranej. Żeby osiągnąć
sukces, trzeba bardzo mocno trenować, na-
wet po sześć godzin dziennie - podkreśla
Zuzanna Cebo z KS Iskra Zabrze.
WG
W HALI POGOŃ ROZEGRANY ZOSTAŁ VII MEMORIAŁ IM. ZYGFRYDA TOBOLEWSKIEGO
Zagrali dla trenera I wychowawcy
Pięć drużyn piłki ręcznej uczestniczyło w VII Memoriale
im. Zygfryda Tobolewskiego. Zawodnicy z roczników 2004, 2005
oraz młodsi rywalizowali 16 czerwca w hali Pogoń.
— Staramy się zapraszać najlepsze zespo-
ły w kraju, bo to doskonała okazja dla
naszych zawodników do ogrywania się
w konfrontacji z najlepszymi. I nawet nie
chodzi tutaj o końcowy wynik i miejsce
zajęte w turnieju, chociaż, gdy są dobre,
jest to dodatkowa satysfakcja dla gra-
czy i trenerów - mówi Janusz Bykowski,
prezes klubu Pogoń 1945 Zabrze.
W tym roku na ceniony przez na-
stoletnich piłkarzy ręcznych turniej
przyjechały ekipy z Wrocławia, Chrza-
nowa, Kielc, Libiąża, a swoje zespoły
w obu kategoriach wiekowych wy-
stawili też gospodarze - Pogoń 1945
Zabrze. W kategorii młodzików młod-
szych klasą dla siebie na parkiecie
byli gospodarze, którzy wyprzedzili
zespoły KS Forza Wrocław i UMKS
PMOS Chrzanów. Tytuł króla strzel-
ców przypadł Piotrowi Gawrysiowi
z Pogoni 1945 Zabrze. Rywalizacja
chłopców z rocznika 2005 zakończyła
się zwycięstwem KS PGE VIVE Kielce.
Drugie miejsce zajęli gospodarze,
a trzecie UKS Czwórka Libiąż. Najlep-
szym strzelcem okazał się Maksymi-
lian Surdyk (Pogoń 1945 Zabrze).
Zabrzański turniej rozgrywany jest, by
uczcić pamięć zmarłego przed kilku
laty Zygfryda Tobolewskiego, znako-
mitego zawodnika, trenera i nauczy-
ciela. - Chcemy też promować uprawia-
nie sportu poza zajęciami szkolnymi,
a także nasze miasto, w którym mamy
tak bogate tradycje piłki ręcznej - doda-
ją organizatorzy imprezy.
WG
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Fot. UM Zabrze
SĄ
W NASZYM MIEŚCIE PONOWNIE BĘDĄ RYWALIZOWAĆ UCZESTNICY WYŚCIGU TOUR DE POLOGNE
Najlepsi kolarze wraca
| ; ać - Mim z:
| Ubiegłoroczny finisz przy Arenie Zabrze
Na ulicach Zabrza ponownie ścigać się będą uczestnicy wy-
ścigu kolarskiego Tour de Pologne. Etap z metą w naszym
mieście zaplanowano na 6 sierpnia. Rywalizacji najlepszych
zawodników świata towarzyszyć będą zmagania młodych
miłośników kolarstwa. W dniu wyścigu czekają nas spore
zmiany w organizacji ruchu.
Fot. UM Zabrze
ją do Zabrza
4
World Tour, czyli cyklu najważniejszych
zawodów świata w kolarstwie szoso-
wym. Tour de Pologne to nie tylko wiel-
kie emocje sportowe, ale również znako-
mita promocja Polski i miast, przez które
prowadzi trasa wyścigu. Co roku zawod-
ników ogląda na trasie około 3,5 miliona
kibiców, a transmisja telewizyjna dociera
do ponad stu krajów na całym świecie.
GOR
Tegoroczny, 75. Tour de Pologne, potrwa
od 4 do 10 sierpnia. Trzeci etap będzie
miał długość 139 km. Kolarze wystartują
ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Tra-
sa poprowadzi m.in. przez Rudę Śląską,
Rybnik, Knurów i Gierałtowice. W Zabrzu
zawodnicy trzykrotnie pokonają pętlę
o długości 6 km. Podobnie jak w minio-
nym roku należy się zatem liczyć z utrud-
nieniami w ruchu.
Rywalizacji zawodowych kolarzy towa-
rzyszyć będzie wyścig zorganizowany
z myślą o najmłodszych miłośnikach
kolarstwa. Mogą w nim startować
dziewczynki i chłopcy w wieku od 7 do
14 lat. Mali kolarze będą mieli do po-
konania pętlę o długości 6,2 km prowa-
dzącą m.in. ul. Roosevelta oraz Drogo-
wą Trasą Średnicową. W zależności od
kategorii trzeba ją będzie przejechać
raz, dwa lub trzy razy. Szczegółowe in-
formacje oraz formularz zgłoszeniowy
dostępne są na stronie internetowej
www.minitourdepologne.pl.
Przypomnijmy, że Zabrze przed rokiem
po raz pierwszy znalazło się na trasie
wyścigu Tour de Pologne. W naszym
mieście kończył się najdłuższy, bo liczący
aż 238 km długości, etap 74. edycji wy-
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
ścigu. Zabrze uznane zostało wówczas
za najpiękniejsze miasto spośród tych,
w których zlokalizowane były mety po-
szczególnych etapów. Wyboru dokona-
ła kapituła złożona z przedstawicieli
sponsorów i największych polskich
mediów.
Tour de Pologne to jedna z najbar-
dziej prestiżowych międzynarodo-
wych imprez sportowych w Polsce.
Od 2011 r. zaliczany jest do UCI
AR
A : = i
Niesamowitych emocji dostarcza również rywalizacja najmłodszych kolarzy | , 4 4 r. ZW
PA!
Fot. UM Zabrze
31 M
ROZRYWKA
NE 32 Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Poziomo: 1 - Picassowski styl malo-
wania, 5 - szczególny dar, 8 - choro-
ba z dusznościami, 9 - złota, polska,
z babim latem, 10 - kapłan w zborze,
11 - buty dla sprintera, 12 - hinduskie
bóstwo, 14 - zabierany z ciepłą kawą
na wycieczkę, 16 - miasto, które upa-
dło przez konia, 19 — kawon, 21 - łapie
muchy w sieć, 22 - pojazd komunikacji
miejskiej, 23 - płynny metal, 24 — rze-
ka lub choroba, 26 - jednolity blok ka-
mienny, 28 - klika, koteria, 29 - Adam,
autor sonetów „Nad głębiami”, 30
- czekała na Filona pod jaworem, 33 -
osoba, stworzenie, 35 - Lew Północy
z „Zemsty”, 37 - cielę gapi się na ma-
lowane, 38 - wyspy w Ameryce Środko-
wej, 39 — rower dla dwojga, 40 -— sznurki
przy fartuchu, 41 - frasunek, zgryzota,
42 - największy stan USA.
Pionowo: 1 - jeden z naszych tańców
ludowych, 2 - Krzysztof, ciągle młody
prezenter telewizyjny, 3 - leworęki, 4 -
zazdrosny mąż Desdemony, 5 - papier
na ścianie, 6 — próżniak, leń, 7 - kobie-
ta z plecakiem, 13 - namiastka towaru,
zamiennik, 15 - przyprawa do flaków,
17 - okrąglak, 18 - wyrabia biżuterię,
20 - choroba oczu polegająca na zmęt-
nieniu soczewki, 21 - figiel, 25 - stopień
służbowy w policji lub pożarnictwie, 27
- nauka o gospodarowaniu, 30 - służy
do przewozu aut, 31 - lekarz od pęche-
rza, 32 - zobojętnienie, 34 - pasiasty mi-
nerał, 36 - chroniony chiński miś.
Rozwiązanie krzyżówki utworzą litery z pól
ponumerowanych w prawym dolnym rogu.
Kroki
Nad sklepieNiem mej cell
idą ludzie, weSeli,
do domów, rodzin, maTek.
Niosą sercA wzruSzone,
oCzy szczęściem zamglone,
będą łAmać opłatek.
Aja tutaj sAm jeden
opŁakuję sWą biedę
głodu i samotnOści.
UcHwycę kaWał ściany,
pRzełamię płat ceGlany,
mój opłatek wOlności.
Aby poznać autora zamieszczonego wiersza, należy z 19 liter
wyróżnionych dużą czcionką ułożyć jego imię i nazwisko.
sanki za sankami,
klajster,
brąz, zieleń lub bordo,
przenośna ścianka,
autor powieści, pisarz,
cukier prosty,
rodzaj rymowanej zagadki,
niejedna w repertuarze
Okudżawy.
© 21 O Św > (9 W *
ROZRYWKA
Dwie babcie oglądają
boks w telewizji. Po
serii ciosów jeden
z zawodników pada na
deski. Sędzia liczy, tłum
szaleje. Wstanie? Nie
wstanie? Wstanie? Nie
wstanie?
: — Nie wstanie - komentuje jedna babcia. -
: Znam chama z tramwaju.
; Wchodzi gość do baru i, wskazując na
: nieprzytomnego, leżącego na stoliku
: klienta, mówi do barmana:
| — Dla mnie to samo.
: Dwóch gości popija winko przed sklepem.
: Nagle podjeżdża elegancki samochód,
; z którego wysiada zamożne małżeństwo.
; Kupują niegazowaną wodę i zaczynają
: popijać.
! - Popatrz, piją wodę! - mówi jeden
; z pijaczków.
! — No, jak zwierzęta - mówi drugi.
; Fryzjer pyta klienta:
: - Jakie są pana przekonania polityczne?
: - Dokładnie takie same jak pańskie.
: - Przecież pan nie zna moich przekonań.
: -Ale pan ma w ręku brzytwę.
i Syn pyta ojca:
; - Czy to prawda, że w niektórych krajach
Afryki mężczyzna nie zna żony do
; momentu aż się z nią ożeni?
: - To się dzieje w każdym kraju, synu.
| Rozmowa dwóch pijaczków przed sklepem:
| - Wezmę dwie.
| - Weź jedną, tyle nie wypijemy.
: - Wezmę dwie, damy radę.
Rozwiązaniem jest słowo, : — Nie damy, zobaczysz.
które powstanie w zaznaczonej - Damy radę, biorę dwie.
kolumnie. : Wchodzi do sklepu i mówi:
: - Poproszę skrzynkę wódki i dwie
: oranżady.
DODGE [1 k|Rjóje o|m|»P G|A A |e]ż]
jojaja|jum|a|p jw R|ejójn|i|ż K E |u R|u|eja
Chochlik drukarski pomieszał literki we wszystkich wyrazach. Trzeba je poprzestawiać tak, aby utworzyły myśl Alberta Camusa.
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
33 M
L(WIGASTJYM
W LIPCU POWIĘKSZY SIĘ GRONO LAUREATÓW WYRÓŻNIEŃ IM. ŚW. KAMILA
W podziękowaniu za serce okazywane innym
Otrzymują je osoby oraz instytucje, które poprzez swą działal-
ność społeczną na rzecz miasta i jego mieszkańców przyczy-
niają się do tworzenia pozytywnego wizerunku Zabrza. W tym
roku statuetki św. Kamila trafią do dr Alicji Pigoń-Węgiel, prof.
Andrzeja Lekstona oraz ks. Henryka Bardosza. Ich uroczyste
wręczenie odbędzie się 14 lipca w Teatrze Nowym.
Wyróżnienia im. św. Kamila zostaną wrę-
czone już po raz osiemnasty. Jedną ze
statuetek otrzyma dr Alicja Pigoń-Węgiel,
lekarka zaangażowana w opiekę nad cho-
rym w chorobie nowotworowej w okresie
terminalnym. Wspiera bezinteresownie
także rodziny, które dotknęła strata bli-
skiej osoby. Przyczyniła się do stworzenia
Stowarzyszenie Chorych „Hospicjum”.
Prof. Andrzej Lekston pracuje
w Śląskim Centrum Chorób Ser-
ca. Zajmuje się m.in. leczeniem
chorych z niewydolnością na-
czyń wieńcowych. Od wielu
lat wspiera działania Fundacji
Śląskiego Centrum Chorób
Serca. Bierze udział m.in.
w kampanii „Czyste po-
wietrze”, której celem jest
uświadamianie mieszkań-
com wpływu zanieczysz-
czeń na układ krążenia. Jest
wolontariuszem w akcjach
prozdrowotnych organizo-
wanych na terenie Zabrza
i innych miast.
Statuetkę św. Kamila
odbierze również ks.
Henryk Bardosz, któ-
ry swoją kapłańską
posługę od lat spra-
wuje w Zabrzu, najpierw
w parafii św. Józefa, a potem
w parafii św. Jana Chrzciciela, gdzie od
2016 r. jest rezydentem. Od 20 lat pełni
także funkcję dyrektora Domu Rekolekcyj-
nego oraz jest prezesem działającego od
2004 r. Katolickiego Stowarzyszenia Nie-
pełnosprawnych i Ich Przyjaciół „Modlitwa
Wydawca: Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu. Adres redakcji:
i Czyn”. Ceniony za otwartość, wielką życz-
liwość i zaangażowanie w problemy i życie
osób niepełnosprawnych, dla których od
kilku lat buduje Dom św. Benedykta.
Kandydatów do Wyróżnień im. św. Kami-
la mogą zgłaszać działające w naszym
mieście organizacje społeczne i religijne,
instytucje, stowarzyszenia i związki,
4 lokalne media i członkowie kapitu-
3 ły plebiscytu. Pierwszymi laureata-
. mi nagrody byli: ks. infułat Paweł
Pyrchała, prof. Bożena Hager-Małec-
ka, o. Andrzej Chorążykiewicz oraz
Śląskie Centrum Chorób Serca.
Dotychczas otrzymali je również
m.in.: prof. Marian Zembala,
Elżbieta Seferowicz, prof.
Lech Poloński, dr Zbi-
gniew Nawrat i Politech-
nika Śląska. Nagrodą
uhonorowana została
także prof. Irena Norska-
-Borówka i Państwowa
Straż Pożarna w Zabrzu.
Uroczyste wręczenie na-
gród odbędzie się 14 lip-
ca w Teatrze Nowym.
MM
Gala w Teatrze Nowym
rozpocznie się 14 lipca
o godzinie 17. Dzień później,
o godzinie 12.15, w kościele
św. Kamila odprawiona
zostanie uroczysta msza
w intencji parafii i miasta.
41-800 Zabrze, ul. Generała
de Gaulle'a 17, tel. 32 271 56 41 wew. 29 lub 45. Redakcja: Igor Cieślicki —- redaktor naczelny,
Magdalena Mionc, Helena Pisarczyk, Renata Matysik, Waldemar Grudzień. Projekt i skład: DMiT.
Zdjęcie na okładce: Jerzy Przybysz. Druk: Drukarnia „Art-Print”, Ruda Śląska.
Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyję-
tych do druku. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.
sm x
Ks. Henryk Bardosz U
TWOJA REKLAMA
w NASZYM ZABRZU SAMORZĄDOWYM
tel.: 32 271 56 41 w.41
kom. 509 650 570
e-mail: marketingQ dmit.com.pl
Nasze Zabrze Samorządowe 7/2018
Fot. arch. prywatne
Fot. Jerzy Przybysz
Fot. arch. parafii św. Jana Chrzciciela
Zarząd Budynków Mieszkaniowych
OZ Budownictwa Społecznego
AA + U=KMRZNINNIN M
ĄdCc ieruci choł 1 |
Ą
0 na
eegyami m EE EM sty [M M KMH M
| BE | ww
P p p | u )
ui |
4 Wa |
tel. +48 32 : 3:
Administrowanie
wspólnotami mieszkaniowymi
Wynajem lokali
mieszkalnych i użytkowych
+ ETI QUE
7 R TU WINSE: Herne
g'' Be Zabrze, ze Warszawski 10, >|
Budowa nowych domów
w systemie TBS
Remonty oraz termomoderni-
zacja budynków
'WWW.FACEBOOK.COM
[TARGOWISKOPODRATUSZEM/
Planujesz
działalność handlową,
usługową albo
wystawienniczą?
Zamierzasz otworzyć biuro lub
masz inny pomysł na biznes?
„Targowisko pod Ratuszem”
w Zabrzu to idealne miejsce
dla Ciebie!
A
jwestycji
zatrze SAs8
„ Wynajem
JUŻ Od 250 zł
netto!
ASZE /
= 18 murowanych pawilonów
= lokale od kilku do kilkudziesięciu
metrów kwadratowych
— instalacja elektryczna i wodna
w każdym lokalu
= sanitariaty
— cały teren wybrukowany
- parking dla klientów
= bankomat
= całodobowy monitoring
- ochrona terenu po godzinach handlu
= utrzymanie czystości oraz wywóz
odpadów bez dodatkowych opłat.
Masz pytania?
Zadzwoi
Telefon: 50
Więcej informacji na facebooku:
www.facebook.com/targowiskopodratuszem/ -
odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej przez Zabrze
Szanowni Państwo,
W załączeniu przesyłam odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej zarejestrowany w tutejszym Urzędzie pod nr sprawy OR-III.1431.170.2018.Pozdrawiam
Agata Frączek
Wydział Kontaktów Społecznych
Urząd Miejski w Zabrzu
{{ email }}
{{ email }}
tel. 32 273 97 47Załączniki
- OR-III.1431.170.2018_-_odpowiedź.pdf
© Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
OR-III.1431.170.2018 Zabrze, dn. AŻ. 93.40I(r.
Sprawę prowadzi
Wydział Kontaktów
Społecznych
Agata Frączek
Tel. 32273 97.47
Sz.P.
Szymon Osowski
Katarzyna Batko — Tołuć
Bartosz Wilk
Członkowie Zarządu
Sieć Obywatelska Watchdog Polska
Ul. Ursynowska 22/2
02-605 Warszawa
9288(afedrowanie.siecobywatelska.pl
Dotyczy: wniosku o udostępnienie informacji publicznej
W odpowiedzi na Państwa wniosek o udostępnienie informacji
publicznej z dnia 19 lipca 2018 r. przekazuję odpowiedzi na pytania
skierowane do Urzędu Miejskiego w Zabrzu:
1. Czy w Urzędzie gminy (miejskim/miasta), w którymś z jego
wydziałów, w jednostce organizacyjnej gminy (np. ośrodek
kultury) lub samorządowej osobie prawnej (np. w spółce
należącej do gminy)prowadzone są media?
Odp: Tak.
„Jeśli tak, wnosimy o podanie jakiego typu media
są prowadzone (np. gazeta, radio, telewizja, inne - jakie)
iwskazanie jednostki organizacyjnej lub osoby prawnej
gminy.
Odp.:
Telewizja Zabrze — prowadzona w ramach statutowej działalności
przez Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu.
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www. um zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 000515951
« Miesięcznik „Nasze Zabrze Samorządowe” - prowadzony w ramach
statutowej działalności przez Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu.
* Zabrzański Informator Kulturalny „SUFLER” - prowadzony
w ramach statutowej działalności przez Dom Muzyki i Tańca
w Zabrzu.
* Portal informacyjny pokladykultury.pl —-— administrowany
iprowadzony przez Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu
w ramach projektu System E-informacji Kulturalnej.
3. Prosimy 0 podanie linku, jeżeli media dostępne
są w Internecie.
e Telewizja Zabrze — http: / /tvzabrze.pl
e Portal informacyjny pokladykultury.pl — http://pokladykultury.pl
4. Jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy
o informację czy jest on zarejestrowany w sądzie.
Odp.:. Miesięcznik „Nasze Zabrze Samorządowe”, prowadzony
w ramach statutowej działalności przez Dom Muzyki i Tańca
w Zabrzu, jest zarejestrowany w Sądzie Okręgowym w Katowicach.
5. Jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy
o przesłanie ostatnich 5 numerów - licząc od dnia odpowiedzi
na wniosek, w formie pdf.
Odp. Do odpowiedzi załączam pliki pdf 5 numerów „Naszego Zabrza
Samorządowego” przekazanych przez wydawcę miesięcznika.
6. Prosimy o informację o wydatkach gminy na ogłoszenia,
artykuły sponsorowane, materiały dedykowane lub innego
typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia udzielenia
odpowiedzi na wniosek w 2018 roku.
Odp.: Informuję, że z uwagi na ilość, specyfikę gromadzonych
iprzechowywanych danych, wniosek w zakresie „wydatków
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www um zabrze pl. NIP: 648-10-07-779, REGON: 000515951
na ogłoszenia, artykuły sponsorowane, materiały dedykowane lub
innego typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia udzielenia
odpowiedzi na wniosek w 2018 roku” traktuje się jako informację
przetworzoną, o jakiej mowa jest w art. 3 ust. I pkt 1 ustawy z dnia
6 września 2001 r. o dostępnie do informacji publicznej (t.j. Dz. U.
z 2018 r. poz. 1330).
Zgodnie z wyrokiem WSA w Krakowie z dnia 21.07.2016 r.,
w sprawie II SA/Kr 562/16 „Informacja publiczna przetworzona,
o której mowa w artykule 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie
do informacji publicznej, to taka informacja, na którą składa się
pewna suma tzw. informacji publicznej prostej, dostępnej bez
wykazywania przesłanki interesu publicznego. Ze względu jednak na
treść żądania, udostępnienie wnioskodawcy konkretnej informacji
publicznej nawet o wspomnianym wyżej prostym charakterze,
wiązać się może z potrzebą przeprowadzenia odpowiednich analiz,
zestawień, wyciągów, usunięcia danych chronionych prawem. Takie
zabiegi czynią informacje proste, informacją przetworzoną, której
udzielenie jest skorelowane z potrzebą istnienia przesłanki interesu
publicznego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego
z 25 kwietnia 2012 r. I OSK 202/12, Lex nr 1264654)”.
W związku z powyższym, proszę o wykazanie w terminie 14 dni
kalendarzowych od dnia otrzymania wezwania, w jakim zakresie
występuje szczególna istotność dla interesu publicznego, by dokonać
przetworzenia żądanych informacji publicznych.
W razie braku odpowiedzi we wskazanym terminie, podmiot
zobowiązany samodzielnie dokona oceny, czy w sprawie zachodzi
szczególna istotność dla interesu publicznego, by dokonać
przetworzenia wnioskowanych informacji publicznych. Wniosek
w tym zakresie zostanie rozpoznany do 19 września 2018 r.
ra kowski
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, wsww_utri zarz yl KRP"GARE GGF KEAGŚN: 000515951 -
Decyzja przez None
Dzień dobry,
W załączeniu przesyłam Państwu Decyzję w sprawie Państwa wniosku złożonego w dniu 20 lipca 2018 r. o udostępnienie informacji publicznej.Z poważaniem
Pozdrawiam
Wioleta Gola
Wydział Kontaktów Społecznych
Urząd Miejski w Zabrzu
tel. (32) 273 97 48
{{ email }}
www.um.zabrze.plZałączniki
- SCAN0006.PDF
- SCAN0007.PDF
- SCAN0008.PDF
- SCAN0009.PDF
- SCAN0010.PDF
- SCAN0011.PDF
- SCAN0012.PDF
Sprawę prowadzi:
Wydział Kontaktów
Społecznych
Agata Frączek
Tel. 32 273 9747
Ę
( SEKAP
© Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
Zabrze dna wawsacń
OR-III.1431.170.2018
3-31996-2018
Sieć Obywatelska Watchdog Polska
Ul. Ursynowska 22/2
02-605 Warszawa
Zarejestrowana pod nr KRS
0000181348 przez Sąd Rejonowy
dla Miasta Stołecznego Warszawy
w Warszawie,
XIX Wydział Gospodarczy Krajowego
Rejestru Sądowego,
NIP: 5262842872
REGON: 015690020
DECYZJA
Na podstawie art. 104 oraz art. 107 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks
Postępowania Administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm.) w zw. z art.
3.ust. 1 pkt I oraz art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie
do informacji publicznej, zwanej dalej: udip (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 1330)
po rozpoznaniu Państwa wniosku złożonego w dniu 20 lipca 2018 r. o udostępnienie
informacji publicznej,
ze względu na to, iż informacja publiczna, o udostępnienie której wnosił Wnioskodawca
ma charakter informacji przetworzonej, a w niniejszej sprawie nie wystąpił szczególnie
istotny interes publiczny,
odmawiam udostępnienia informacji publicznej w zakresie:
wydatków gminy na ogłoszenia, artykuły sponsorowane, materiały dedykowane
lub innego typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia udzielenia odpowiedzi
na wniosek w 2018 roku.
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um.zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 0005159514
47 Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
Uzasadnienie
Wnioskodawca: Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska reprezentowane
przez członków zarządu: Szymona Osowskiego, Katarzynę Batko — Tołuć, Bartosza
Wilka, w dniu 20 lipca 2018 r. wniósł o udostępnienie następującej informacji
publicznej:
1. Czy w Urzędzie gminy (miejskim/miasta), w którymś z jego wydziałów,
w jednostce organizacyjnej gminy (np. ośrodek kultury) lub samorządowej osobie
prawnej (np. w spółce należącej do gminy)prowadzone są media?
2. Jeśli tak, wnosimy o podanie jakiego typu media są prowadzone (np. gazeta,
radio, telewizja, inne - jakie) i wskazanie jednostki organizacyjnej lub osoby
prawnej gminy.
Prosimy o podanie linku, jeżeli media dostępne są w Internecie.
4. Jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy o informację czy jest
on zarejestrowany w sądzie.
5. Jeżeli gmina prowadzi dziennik lub czasopismo, prosimy o przesłanie ostatnich
5 numerów — licząc od dnia odpowiedzi na wniosek, w formie pdf.
6. - Prosimy o informację o wydatkach gminy na ogłoszenia, artykuły sponsorowane,
materiały dedykowane lub innego typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia
udzielenia odpowiedzi na wniosek w 2018 roku.
Pismem z dnia 2 sierpnia 2018 r. Prezydent Miasta Zabrze udzielił informacji
w zakresie pkt 1, pkt 2, pkt 3, pkt 4 i pkt 5. Natomiast w zakresie pkt 6 uznano,
iż wnioskowane informacje stanowią informacje publiczne przetworzone z uwagi
nailość oraz specyfikę gromadzonych i przechowywanych dokumentów, które
uniemożliwiają ich proste udostępnienie. Udostępnienie bowiem wnioskowanych
informacji wiąże się z koniecznością podjęcia szeregu niestandardowych czynności
wymagających zaangażowania dużej liczby zasobów kadrowych. Wnioskodawcy
w piśmie z dnia 2 sierpnia 2018 r. zostali poinformowani o uznaniu wnioskowanych
informacji w zakresie pkt 6 za informacje o charakterze przetworzonym, o którym
mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 udip i wezwani do wykazania szczególnie istotnego interesu
publicznego w terminie 14 dni od dnia otrzymania pisma.
str.
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um.zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 0005159514% Zahrze
Prezydent Miasta Zabrze
Wnioskodawca nie wykazał w jakim zakresie udostępnienie wnioskowanej informacji
przetworzonej jest szczególnie istotne dla interesu publicznego.
Organ po dokonaniu analizy zakresu pytania nr 6 w pierwszej kolejności ustalił, że nie
posiada zestawienia obejmującego wydatki gminy na ogłoszenia, artykuły
sponsorowane, materiały dedykowane lub innego typu promocję w roku 2015, 2016,
2017 i do dnia udzielenia odpowiedzi na wniosek w 2018 roku, a jego sporządzenie
wymaga podjęcia szeregu działań.
Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem w orzecznictwie należy podkreślić,
że informacja przetworzona to taka informacja, na którą składa się pewna suma tzw.
informacji publicznej prostej. Z uwagi jednak na treść żądania, udostępnienie
wnioskodawcy konkretnej informacji publicznej nawet o wspomnianym wyżej prostym
charakterze, może się wiązać z koniecznością przeprowadzenia odpowiednich analiz,
zestawień, wyciągów, usunięcia danych chronionych prawem. Takie zabiegi czynią
informacje proste, informacją przetworzoną, której udzielenie jest skorelowane
z potrzebą istnienia przesłanki interesu publicznego (por. wyrok Wojewódzkiego Sadu
Administracyjnego z dnia 21 lipca 2016 r. o sygn. akt II SA/Kr 562/16 oraz por. wyrok
Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 kwietnia a 2012 r. I OSK 202/12).
W niniejszej sprawie dochodzi właśnie do wyżej opisanej sytuacji. Podmiot
zobowiązany musiałby bowiem w celu przygotowania wnioskowanej informacji
sporządzić zestawienie poprzez przyporządkowanie szeregu informacji obecnie
znajdujących się w różnych źródłach (np. w zarządzeniach, w fakturach, w umowach,
zleceniach) i wymagającego zaangażowania wielu osób według właściwości
właściwych wydziałów. Szczątkowe informacje znajdują się bowiem teraz w różnych
zbiorach dokumentów i nie ma możliwości udostępnienia ich bez wcześniejszego
zaangażowania w ich przygotowanie. Naczelny Sąd Administracyjny w wytoku z dnia
5 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt I OSK 866/14 podkreślił, że również suma
informacji prostych, w zależności od wiążącej się z ich pozyskaniem wysokości
nakładów jakie musi ponieść organ, może być traktowana jako informacja
przetworzona. W niniejszym przypadku organ musi ponieść znaczne nakłady czasowe
i kadrowe, żeby odpowiednio dla wnioskodawcy informację przygotować.
str.
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um.zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 0005159514% Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
W celu podania wydatków gminy na ogłoszenia, artykuły sponsorowane, materiały
dedykowane lub innego typu promocję w roku 2015, 2016, 2017 i do dnia udzielenia
odpowiedzi na wniosek w 2018 roku, należałoby wykonać szereg czynności, tj.:
1. ustalić zadania budżetowe, z których mogły być finansowane wydatki związane
z ogłoszeniami, artykułami sponsorowanymi, materiałami dedykowanymi lub
innego typu promocją,
2. w systemie informatycznym, zbadać szczegóły każdego dokumentu
zaklasyfikowanego do ww. zadań budżetowych, pod kątem rodzaju wydatku
oraz sporządzić wykaz dokumentów księgowych, które należałoby odszukać
w formie papierowej, aby dokonać analizy merytorycznej ich opisu,
3. następnie Wydział Księgowości Urzędu Miejskiego w Zabrzu musiałby ustalić
numery księgowe, pod którymi będzie można odnaleźć stosowne faktury,
rachunki lub zaliczki, wyszukać stosowne dokumenty po ich numerach
iprzekazać poszczególnym wydziałom merytorycznym, które musiałyby
przygotować odpowiedź na ww. wniosek,
4. właściwe Wydziały Urzędu Miejskiego w Zabrzu, po ocenie merytorycznej,
musiałby następnie sporządzić zestawienie, które będzie zawierało wyłonione
dokumenty odpowiadające kryteriom określonym w zapytaniu wraz z kwotami
poszczególnych wydatków, a następnie dokonać zsumowania ich wartości
Powyższe czynności wiązałoby się z uciążliwymi utrudnieniami w pracy
następujących wydziałów Urzędu Miejskiego w Zabrzu:
- Wydziału Kontaktów Społecznych,
- Wydziału Kultury i Dziedzictwa,
- Wydział Promocji, Turystyki i Sportu,
- Biura ds. Inwestorów,
- Wydziału Infrastruktury Komunalnej,
- Wydziału Księgowości.
Biorąc pod uwagę powyższe należało uznać, że. wnioskowane informacje mają
charakter przetworzony.
str. 4
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um.zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 00051595147 Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
Zgodnie z brzmieniem art. 3 ust. l pkt I ustawy z dnia 6 września 2001 r.
o dostępie do informacji publicznej (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 1330) uzyskanie
informacji przetworzonej jest możliwe, gdy istnieje szczególnie istotny interes
publiczny. Dlatego też Prezydent Miasta Zabrze pismem z dnia 2 sierpnia 2018 r.
zwrócił się do Wnioskodawcy o wskazanie szczególnie istotnego interesu publicznego
związanego z udzieleniem przedmiotowej informacji, wyznaczając mu 14 — dniowy
termin od otrzymania wezwania.
Wnioskodawca nie ustosunkował się do przesłanego mu wezwania i tym samym nie
wykazał istnienia szczególnie istotnego interesu publicznego, nie wyjaśnił jaką posiada
rzeczywistą możliwość oraz wiedzę, aby wykorzystać uzyskane informacje publiczne
w celu usprawnienia funkcjonowania jednostki samorządu terytorialnego i lepszej
ochrony interesu publicznego.
W związku z powyższym Prezydent Miasta Zabrze po przeprowadzeniu
stosownego postępowania wyjaśniającego, czy występuje w niniejszej sprawie
szczególna istotność dla interesu publicznego stwierdził, że po stronie Wnioskodawcy
nie występuje interes publiczny uzasadniający udzielenie przetworzonej informacji
publicznej.
W konsekwencji Prezydent Miasta stwierdził, że:
1. nie istnieje uzasadnienie, że wnioskodawca działa w interesie publicznym,
2. nie istnieje uzasadnienie, że informacje, które zamierza uzyskać będą ważne
dla szerszego kręgu odbiorców,
3. nie istnieją dowody na to, aby wnioskodawca posiadał możliwości
wykorzystania uzyskanych informacji publicznych w celu usprawnienia
funkcjonowania jednostki samorządu terytorialnego i lepszej ochrony interesu
publicznego.
Ustawodawca celowo zabezpieczył możliwość udzielania przetworzonej
informacji publicznej przez wprowadzenie mechanizmu szczególnej istotności
dla interesu publicznego. Udostępnienie więc informacji przetworzonej nie jest zależne
jedynie od wystąpienia interesu publicznego, ale od szczególnej istotności tego interesu.
Podkreślić należy, że udostępnienie informacji publicznej o charakterze
przetworzonym ma wpłynąć na usprawnienie funkcjonowania organów jednostki
str. 5
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 000515951dE
© Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
samorządu terytorialnego lub zapewnić ochronę interesu publicznego (por. wyrok WSA
w Olsztynie z dnia 20 sierpnia 2013 r. o sygn. akt II SA/OI 467/13).Dla uznania takiego
uprawnienia strony organ musiałby stwierdzić wysoce kwalifikowaną formę takiego
interesu społecznego. Należy bowiem uznać, że racjonalny ustawodawca używając
w przepisie nie tylko formy "istotny", lecz także "szczególnie istotny", chciał podkreślić
"szczególną" wyjątkowość sytuacji, kiedy stronie dopiero przysługiwałoby uprawnienie
do uzyskania informacji wymagającej przetworzenia.
W niniejszej sprawie podmiot nie wykazał, że działa w interesie publicznym,
tym samym dokonując ogólnej oceny, nie możliwe jest przyjęcie, że taki interes
w niniejszej sprawie występuje, a ponadto będzie to ważne dla szerszego kręgu
odbiorców. Zaznaczyć należy, że brak wskazania przez wnioskodawcę, w czym
upatruje on szczególnej istotności dla interesu publicznego żądanej informacji
publicznej, znacznie ogranicza możliwość poczynienia przez podmiot zobowiązany
stosownych ustaleń i w konsekwencji uwzględnienia wniosku (por. wyrok
NSA z 25 kwietnia 2017 r., sygn. I OSK 2359/16).
Biorąc pod uwagę powyższe, Prezydent Miasta Zabrze nie stwierdza istnienia
podstaw prawnych do udzielenia przedmiotowej informacji (por. wyrok NSA z dnia
27 stycznia 2011 r. o sygn. akt I OSK 1870/10). Korzyści bowiem z upublicznienia
tejinformacji muszą być większe niż konsekwencje zaabsorbowania środków
osobowych, rzeczowych i czasowych organu potrzebnych na jej przetworzenie.
Pomimo, że to wnioskodawca winien wykazać, że informacje, które zamierzał uzyskać,
nie dotyczą wyłącznie jego interesu, po dokonaniu samodzielnej oceny w niniejszym
stanie faktycznym należy uznać, że po stronie Wnioskodawcy nie występuje przesłanka
szczególnie istotnego interesu publicznego.
Wobec powyższego należało orzec jak w sentencji. "
W nawiązaniu do art.16 ust. 2 pkt 2 udip, wskazuję osoby, które zajęły stanowisko
w toku postępowania o udostępnienie przedmiotowej informacji publicznej:
1. Dariusz Krawczyk - Naczelnik Wydziału Kontaktów Społecznych Urzędu
Miejskiego w Zabrzu,
2. Dorota Szatters — Naczelnik Wydziału Kultury i Dziedzictwa Urzędu Miejskiego
w Zabrzu,
3. Renata Walęza — Inspektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Urzędu Miejskiego
w Zabrzu,
str. 6
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um.zabrze. pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 0005159514Ę
4% Zabrze
Prezydent Miasta Zabrze
4. Małgorzata Giela - Główny Specjalista ds. Informacji Publicznej w Wydziale
Organizacyjnym Urzędu Miejskiego w Zabrzu,
5. Agata Frączek — Podinspektor w Wydziale Kontaktów Społecznych Urzędu
Miejskiego w Zabrzu.
Pouczenie
Na podstawie art. 127 $ 2 i art. 129 Kodeksu postępowania administracyjnego stronie
przysługuje prawo do wniesienia odwołania od niniejszej decyzji do Samorządowego
Kolegium Odwoławczego w Katowicach. Odwołanie wnosi się za pośrednictwem
Prezydenta Miasta Zabrze, w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji. Zgodnie z art.
127a Kodeksu postępowania administracyjnego w trakcie biegu terminu do wniesienia
odwołania strona może zrzec się prawa do wniesienia odwołania wobec organu
administracji publicznej, który wydał decyzję. Z dniem doręczenia organowi
administracji publicznej oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do wniesienia odwołania
przez ostatnią ze stron postępowania, decyzja staje się ostateczna i prawomocna.
Na podstawie art. 130 $ 4 Kodeksu postępowania administracyjnego decyzja
podlega wykonaniu przed upływem terminu do wniesienia odwołania, jeżeli jest zgodna
z żądaniem wszystkich stron lub jeżeli wszystkie strony zrzekły się prawa do wniesienia
odwołania.
str. 7
Urząd Miejski, 41-800 Zabrze, ul. Powstańców Śląskich 5-7, www.um.zabrze.pl, NIP: 648-10-07-779, REGON: 000515951